Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7 - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-22, 21:05   #1921
Soleil_Rouge
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 776
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

hej laski!!
wlasnie jestem w trakcie nadrabiania calego tygodnia!!! duzo czytania przede mna...
__________________
tp: 01/06/2015
Soleil_Rouge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 21:08   #1922
Sheperdess
Rozeznanie
 
Avatar Sheperdess
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Akkma, wózek śliczny.

Lela, duży chłopak, mamy taki sam termin i mi położna 'wywróżyła' z rozmiaru brzucha też ok 2,5 kg.

Cytat:
Napisane przez Cicici Pokaż wiadomość
Jak to jest z ta herbata z lisci malin? Bo czytam teraz ze trzeba robic przerwy tygodniowe
Nic o tym nie słyszałam.

Ale mi się pić chceee. Nawet zwykła woda niegazowana mi smakuje. A potem będę wstawać w nocy co godzinę.
__________________
Adaś - 28.12.2013
Sheperdess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 21:22   #1923
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość

Doskonale cie rozumiem...mój tylko praca praca a ja zakupy dom sprzątanie obiady...nawet nie pomyśli żeby śmieci wynieść po drodze...
A wczoraj raczej dziś z pepkowego wrócił po 3...bo im się szwedacz włączył i biedakowi się telefon rozladowal ...a dzisiaj mieliśmy do teścia na imieniny jechać... prezent musiałam kupić i miałbym prowadzić...wkurzył mnie i nie pojechałam, pojechał sam autobusem a na 22 do pracy znowu, pewnie mu mamusia kanapeczki zrobi.
Hormony też robią swoje ale rozmawialiśmy o 1 i miał wracać do domu...a ja pół nocy nie spalam ...
Też czasem mam różne myśli...ale cieszę się że będę miała synka...a mąż doceni kiedyś że miał wszystko podane na tacy i nie doceniał.
Oni sa jacyś niereformowalni...nie chcę już nawet o tym myśleć i się denerwować. U mnie też tak jest, śmieci stoją drugi dzień w worku nie wyrzucone, zje postawi talerz obok zlewu i nie umyje itp. Powiedziałam mu, że chocby się miały zapleśnieć te jego talerze i kubki to prędzej je wyrzucę niż umyje, bo tu slużby nie ma w tym domu.
Mój przed wyjściem do pracy coś próbował zagadywać jakie jutro mamy plany, to go tak zje....am, że aż pędził do drzwi.Na pocieszenie zamówiłam na ebay dla maluszka rożek, bo nie zamierzam go niczym przykrywać w koszu jak będzie spał, będzie w rożku kimał
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 21:32   #1924
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Słodkie mamy: Właśnie wszamałam 2 kromale z szynką, kiszonym ogórem i na to ketchup ....
Co to będzie za godzinę, ojjj co to będzie... <eksperyment>
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 21:32   #1925
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Ja po wizycie
Nie jest tragicznie, ale lekarka powiedziała, ze dobrze, ze przyszłam, bo przed porodem koniecznie trzeba wyleczyć infekcje. I ze nie ma nic gorszego niz porod z podraznioną sluzówką.
Dostałam receptę, butlę lactacydu, zakaz seksu na 2 tygodnie i nic nie zapłaciłam
mój lekarz twierdzi że lactacyd ma super reklamę a jest dużo tańszych środków lepszych (polecał mi ziaje przeciwgrzybiczną) no ale jeśli komuś pomaga to czemu nie?


Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
.....

też tak myślę... może da radę to załatwić? już zapowiedziałam mężowi, że do partych go potrzebuje, potem może się zmyć, choć chyba też by mi się wtedy przydał... ale nic na siłę
Myślę że wystarczy porozmawiać z mężem i ginem. Mój mąż był ze mną cały czas, tylko na badania wychodził, w czasie partych stał przymojej głowie i trzymał za rękę, gdy mnie szyli lekarz grzecznie i bardzo sprytnie powiedział "to teraz dumny tato idzie na korytarz i obdzwania rodzinę a mama troszkę odpocznie" także da się jak najbardziej
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 21:38   #1926
tajeczka
Zadomowienie
 
Avatar tajeczka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z łożka
Wiadomości: 1 978
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

moje dziecko coś mi się ułożyło z lewej strony, bo aż cały brzuch po lewej stronie mam większy...I ogólnie mnie tak jakby ciągnie z lewej strony, już ze 2 dni... Dzwoniłam do lekarki powiedziała, że jak nie minie to żebym przyszła w poniedziałek, a w między czasie sobie poodpoczywała...I się darła do mnie na lekarza od usg, że co do niego nie pójdę to coś mi znajdzie,a to z tym tętnem najpierw, teraz z wodami, ale powiedziała, że już się wtrącać w to nie będzie
I śmiesznie to wygląda, chociaż nie jes wygodne, jak chyba jej nogi?? kończą mi się z jednej strony pod cyckiem, i w związku z tym jest wyżej od 2 cycka albo mam macicę w ogóle tak po lewej stronie bardziej... może tak być?
__________________
tayka
koniec wolności
Kochana Wisienka 23.01.2014

Edytowane przez tajeczka
Czas edycji: 2013-11-22 o 21:44
tajeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 21:41   #1927
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Słodkie mamy: Właśnie wszamałam 2 kromale z szynką, kiszonym ogórem i na to ketchup ....
Co to będzie za godzinę, ojjj co to będzie... <eksperyment>
Ja jem właśnie hot-doga domowego
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 21:47   #1928
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez tajeczka Pokaż wiadomość
moje dziecko coś mi się ułożyło z lewej strony, bo aż cały brzuch po lewej stronie mam większy...I ogólnie mnie tak jakby ciągnie z lewej strony, już ze 2 dni... Dzwoniłam do lekarki powiedziała, że jak nie minie to żebym przyszła w poniedziałek, a w między czasie sobie poodpoczywała...I się darła do mnie na lekarza od usg, że co do niego nie pójdę to coś mi znajdzie,a to z tym tętnem najpierw, teraz z wodami, ale powiedziała, że już się wtrącać w to nie będzie
I śmiesznie to wygląda, chociaż nie jes wygodne, jak chyba jej nogi?? kończą mi się z jednej strony pod cyckiem, i w związku z tym jest wyżej od 2 cycka albo mam macicę w ogóle tak po lewej stronie bardziej... może tak być?
Moja też siedzi już jakiś czas z lewej strony - tam czuję zawsze jej czkawkę. Jedyni enogami chyba sięga na prawą stronę i mnie tam też kopie. A i jeszcze nad pępkiem czymś mi czasami jeździ. Sporadycznie zachacza mi czymś o prawe żebro.

A to źle jak dziecię jest ułożone bardziej po jednej stronie brzucha?

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Ja jem właśnie hot-doga domowego
O! A z czego się składa?
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 21:48   #1929
mp_84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 283
GG do mp_84
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[QUOTE=magnusia;43840941]jaki stanik usztywniany kupiłas?
Co do kąpieli ja kupiłam Oliatum emolient[COLOR="Silver"]


kupiłam stanik tej firmy http://www.alles.pl/#/Kolekcje/mama

Położna nam mowila na SR aby nosic podtrzymujace biust bo inaczej to bedziemy miely biusty jak Afrykanki. A ze ja mam duuuzy to stwierdzilam ze oprocz sportowych topow na noc warto miec tez do karmienia usztywniajace w ciagu dnia...kupilam jeden bo cena 75 zl a przy aktualnych wydatkach nei jest to malo..., wiec sobie pozalowalam na drugi, ale bede musiala sie jeszcze zaopatrzyc w dwa
mp_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 21:53   #1930
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość

O! A z czego się składa?
Kupiłam sobie bagietki takie małe w Tesco, wędzone parówki, do tego serek żółty, papryczka świeża, pomidorek, ogórek, oczywiście ketchup i majonez

Nazywam go domowym, bo nie kupiłam w budce z fast foodem
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 21:59   #1931
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mp_84 Pokaż wiadomość
kupiłam stanik tej firmy http://www.alles.pl/#/Kolekcje/mama

Położna nam mowila na SR aby nosic podtrzymujace biust bo inaczej to bedziemy miely biusty jak Afrykanki. A ze ja mam duuuzy to stwierdzilam ze oprocz sportowych topow na noc warto miec tez do karmienia usztywniajace w ciagu dnia...kupilam jeden bo cena 75 zl a przy aktualnych wydatkach nei jest to malo..., wiec sobie pozalowalam na drugi, ale bede musiala sie jeszcze zaopatrzyc w dwa

właśnie ja chce podtrzymujący aa nie taki miękki.
Kupowałaś przez neta czy w sklepie- jak w sklepie to napisz gdzie (chciałabym przymierzyć rozmiar)? Jaki model?

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

jezu jak mnie synu po bebechach tłucze... na pęcherzu to na bank mam siniaki
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:03   #1932
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 108
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Zgłodniałam i właśnie zjadłam kubek płatków kukurydzianych zalanych zimnym mlekiem.... pyszne było
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:05   #1933
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
W ogóle mam wrażenie, że on mnie nie będzie w niczym wspierał, nie będzie mi pomagał, nie wiem czy on się nadaje na ojca.
Dziecko wiele zmienia.
Miejmy nadzieję,że tż pozytywnie cię zaskoczy. Trzymam kciuki za to!



Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Ja po wizycie u gina. Aleks wazy juz 2600 a to 35tydz. i jak tak dalej bedzie rosl, to nie wiem jak ja go z siebie wypchne Ogolnie jest tak jakby 1tydz.do przodu.
Poza tym szyjka mi sie skrocila i mam sie oszczedzac, bo w kazdej chwili moge urodzic
Duży już twój synek
Ale to chyba nie ma tragedii,że szyjka się skróciła,w końcu niewiele zostało do porodu. Byle jeszcze te 2 tyg wytrzymać



Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
post seksualny standardowo przed porodem zakazany
Niby dlaczego standardowo??
Pierwsze słyszę. Nigdy nie miałam zakazu seksu.



Cytat:
Napisane przez Cicici Pokaż wiadomość
Jak to jest z ta herbata z lisci malin? Bo czytam teraz ze trzeba robic przerwy tygodniowe

Nie słyszałam o tym. Z Erykiem piłam codziennie i teraz też piję codziennie.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:05   #1934
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Kupiłam sobie bagietki takie małe w Tesco, wędzone parówki, do tego serek żółty, papryczka świeża, pomidorek, ogórek, oczywiście ketchup i majonez

Nazywam go domowym, bo nie kupiłam w budce z fast foodem
Też bym takie zjadła, ale mój cukier podskoczy wtedy do nieba...
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:07   #1935
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 815
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Witam wieczorem: )
Dzisiaj na SR dokładnie nam polozna mówiła o wolnym dla taty. Ile czego i w jakiej kolejności ma brac sle to jutro napiszę bo juz mi sie oczka kleją.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:08   #1936
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Zgłodniałam i właśnie zjadłam kubek płatków kukurydzianych zalanych zimnym mlekiem.... pyszne było

ja ofutrowałam ptysia z bitą śmietaną wysokości ok 7 cm
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:09   #1937
tajeczka
Zadomowienie
 
Avatar tajeczka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z łożka
Wiadomości: 1 978
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
Moja też siedzi już jakiś czas z lewej strony - tam czuję zawsze jej czkawkę. Jedyni enogami chyba sięga na prawą stronę i mnie tam też kopie. A i jeszcze nad pępkiem czymś mi czasami jeździ. Sporadycznie zachacza mi czymś o prawe żebro.

A to źle jak dziecię jest ułożone bardziej po jednej stronie brzucha?

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------



O! A z czego się składa?
nic o tym nie wiem tej mojej chodziło raczej o to ciągnięcie a nie o to, że mała po 1 stronie sobie siedzi
__________________
tayka
koniec wolności
Kochana Wisienka 23.01.2014
tajeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:09   #1938
The light
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 060
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Dziewczyny jeśli chodzi o biustonosze to najtaniej znalazłam na intymna pl.

Miałam zamawiać nawet ale się okazało, ze moja Mama kupiła sobie 3 za duże a dla mnie sa idealne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
The light jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:10   #1939
krolowa_nilu
Rozeznanie
 
Avatar krolowa_nilu
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Oni sa jacyś niereformowalni...nie chcę już nawet o tym myśleć i się denerwować. U mnie też tak jest, śmieci stoją drugi dzień w worku nie wyrzucone, zje postawi talerz obok zlewu i nie umyje itp. Powiedziałam mu, że chocby się miały zapleśnieć te jego talerze i kubki to prędzej je wyrzucę niż umyje, bo tu slużby nie ma w tym domu.
Ja z tego powodu szósty dzień nie robię prania Za bardzo przyzwyczaiłam swojego lubego do czystych skarpet i ogarniętej chałupy
krolowa_nilu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:15   #1940
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Powiedziałam mu, że chocby się miały zapleśnieć te jego talerze i kubki to prędzej je wyrzucę niż umyje, bo tu slużby nie ma w tym domu.
I prawidłowo
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:21   #1941
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość
Ja z tego powodu szósty dzień nie robię prania Za bardzo przyzwyczaiłam swojego lubego do czystych skarpet i ogarniętej chałupy
Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
I prawidłowo
Jedynym problemem jest to, że ja jestem straszną pedantką U mnie wszystko musi być na błysk, żadnych paprochów, okruchów, garów, prania, łazienka sterylna itp.

I dostaję szału jak coś jest niesprzątnięte bo dla mnie od razu jest to SYF. Ale będę dzielna, zamknę się w sypialni z laptopem, żeby nie widzieć.
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:31   #1942
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

"Słodkie mamuśki" - po 2 kromach chleba z szynka,ogórem kiszonym i ketchupem - 99 .

Możemy wcinać.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Jedynym problemem jest to, że ja jestem straszną pedantką U mnie wszystko musi być na błysk, żadnych paprochów, okruchów, garów, prania, łazienka sterylna itp.

I dostaję szału jak coś jest niesprzątnięte bo dla mnie od razu jest to SYF. Ale będę dzielna, zamknę się w sypialni z laptopem, żeby nie widzieć.
To dobrze ma z Tobą Twój luby!
Aż za dobrze!
Na rękach powinien Cię nosić dzień i noc i po stopach całować, że ma zawsze dzięki Tobie w domu wszystko na błysk i top-top.
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:48   #1943
PawMaj13
Rozeznanie
 
Avatar PawMaj13
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mengazhu Pokaż wiadomość
Acha, i przez Was, drogie Wizażanki, pokłócę się dziś z mężem. (...)
fajnie powiedziane

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
masz do niego sporo cierpliwości, mimo wszystko chyba oprócz tego to całkiem kochany musi być?
Nie składa się z samych wad. Albo inaczej - potrafi być mega dupkiem i mieć dzień, w którym ma same wady, ale ma przebłyski dobroci i nimi mnie zawsze zmiękcza.
Np. Jak widzi, że przegiął pałę i chodzę zła jak osa, to robi coś smacznego do jedzenia (np. dziś zapiekanki na kolację mniam mniam) i tym zawsze mnie ugłaszcze... bo wie, że jedzenie do mnie przemawia
Poza tym bywało już między nami duuużo gorzej, bo oprócz tego, o czym wiecie na bieżąco, to miał jeszcze incydenty alkoholowe i poalkoholowe, kiedy mnie mocno ranił swoim zachowaniem - teraz tego nie ma. Owszem, napije się czasem, ale to jak jest np. u sąsiada na meczu, czy u jego przyjaciela spędzamy wieczór. Wcześniej (mówię cały czas o okresie ciąży) potrafił wyjąć flaszkę i pić sam drinki, przed komputerem oczywiście. Siedział przed nim do 2-3 w nocy, przychodził do łóżka wybudzając mnie ze snu, dupa w moją stronę, twarz do ściany i zasypiał jak kamień. Byłam na skraju wytrzymałości nerwowej i zaproponowałam mu rozstanie, miałam dość samotnych wieczorów i weekendów. Powiedziałam, że wypowiadam umowe wynajmu mieszkania, wracam do swojego rodzinnego domu a on żeby zabrał swój komputer i wracał do mamusi. Od tej "awantury" jest lepiej, razem się kładziemy spać, jakiś film oglądamy przed snem (repertuaru wciąż nie mogę wynegocjować lżejszego, same krwawe jatki ) ale to już pozwala budować jakąś bliskość, mamy chwilę, żeby pogadać, pożartować. Nie ma lodu i chłodu, który był coraz bardziej odczuwalny i za nic nie przypominał atmosfery szcześcia zakochanej pary oczekującej dziecka. Więc teraz, jak go wyprzytulam wieczorem, to ładuje swoje bateryjki, limit cierpliwości się rozszerza i sobie myślę, że nie ma ludzi idealnych, że każdy facet ma swoje za uszami. Jeden zdradza, inny sie przepracowuje i nie poświęca czasu rodzinie, bywa gościem w domu..., mój nie należy do ambitnych, się leni i ma rozrywki godne uwagi gimnazjalisty ale przynajmniej mam go na oku... w sumie nie wiadomo co gorsze... Cieszę się, że nie jestem od niego w żaden sposób zależna, to daje mi poczucie bezpieczeństwa. Wiem, że sobie poradzę z nim, czy bez niego. Gdyby spiął tyłek i pracował - żylibyśmy sobie jak pączki w maśle, ale na szczęście od jego "robotności" nie zależy moje być albo nie być. Żyję skromniej, ale żyję.

Cytat:
Napisane przez mengazhu Pokaż wiadomość
Wy narzekacie na mamusie, mniej lub bardziej. Moja teściowa to jest aparat! Nigdy jej nie zapomnę jak wzięła starszaka na ręce i powiedziała: jak można nie kochać takiego maleństwa, nieważne kim jest matka. A matka stała obok, wijąc się z pocesarkowego bólu jeszcze
Focha strzeliła jak nie chciałam taśmą/plastrem przyklejać maluszkowi uszu do główki. Żeby w przyszłości nie odstawały
Jest tysiąc dobrych, złotych rad, które mi dawała. Naprawdę tysiąc
nie ogarniam tej kobiety... może jak była młodą synową, to miała nieprzyjemną teściową, po której mimochodem przejęła wzorce :P Biedna Ty...

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Nie mam siły, czasami myślę sobie że zaszłam w ciążę w nieodpowiednim czasie...
głowa do góry. Silna bądź, staraj się artykułować swoje oczekiwania w sposób przysfajalny dla męskiego umysłu - na spokojnie, ale stanowczo. Już raz Ci się udało, było lepiej przez jakiś czas. Może przyszedł czas na ponowny wstrząs. Ale bez płaczu, żalu, krzyku - który wbrew pozorom też jest oznaką słabości. Na spokojnie. Silna jesteś. Nie daj sobą pomiatać, należy Ci się szacunek.

Cytat:
Napisane przez Cicici Pokaż wiadomość
Uwierz mi ze jak wstaje o 12 to nie jest koniec swiata, moj tz ma tylko poniedzialki wolne i wstaje o 13-15 wiec o zalatwianiu czegokolwiek nie ma mowy!!! Od zeszlego tygodnia ma jeszcze wtorek wolny, ale to tylko przez zime, potem znowu sezon i dupaaaa.
Mój nic nie robi cały tydzień i też wstaje o 12 nie czepiajcie się biednych pracujących chłopów
Tak, wiem... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Co do obaw czy pokochacie maluchy. Na prawde nie da się nie pokochać. Ja np pokochałam Alka w trzeciej dobie dopiero A przynajmniej wtedy poczułam że jak ktoś mi będzie go chciał skrzywdzić to oczy wydrapie Pierwsze godziny po porodzie zastanawiałam skąd sie wział i czy to ten sam co mnie kopał w brzuchu W ciąży w ogóle dziecko to była dla mnie abstrakcja.
W tym roku koleżanka rodziła która na dziecko zgodziła się bo mąż jej truł. Całą ciąże nie była pewna czy chce mieć to dziecko, a z porodówki dzwoniła do mnie że jednak się rozmyśliła i ona nie chce rodzic i nie chce dziecka. A jak urodziła to oszalała na punkcie dziecka i to dosłownie, najchetniej nie odkładała by córki nawet do spania i świata poza nią nie widzi.
Chciałabym aby i mnie to spotkało.
3 doba po porodzie to i tak szybciutko. Moja kumpela, też pierworódka, przyznała, że potrzebowała około 3 miesięcy, żeby się oswoić z córką, że dopiero wtedy poczuła, że mała jest naprawdę jej i że serce jej rośnie na jej widok. Wcześniej miała chwile zwątpienia, opiekowała się małą "z musu", bo trzeba, bo to jej zakichany obowiązek... dopiero teraz cieszy się z macierzyństwa, młoda ma 5 miesięcy aktualnie. Także to dojrzewanie do macierzyństwa różnie wygląda... Dziecko też planowali, to nie była wpadka. A jej mąż z kolei na punkcie młodej oszalał od razu, co było mega zaskoczeniem i dla kumpeli i dla niego samego. Włączył mu się typowy syndrom córeczki tatusia. Tylko, że to też taki tatuś dojeżdżający, w trasie jest 5 dni w tyg. do domu przyjeżdża na weekendy...

Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
Shiloh mój mąż też bardzo dużo pracuje, a jak wraca to jest drzemka albo dalej siada do kompa i pracuje. Ja będę miała do ogarnięcia dziecko, dom, pracę i psa, także też będę nieźle styrana. Proponuje, jak się uspokoisz, usiąść i pogadać. Ja przedstawiłam sprawę jasno, powiedziałam, że moje życie zmienia się i to bardzo, obydwoje zdajemy sobie sprawę z tego, że to głównie mi dojdą obowiązki, podkreśliłam, że praca w domu to tez jest etat (czasem o wiele cięższy niż gdy wychodzimy np. do biura czy pracować fizycznie) i liczę, że on też przełoży swoje potrzeby nad nasze potrzeby (nie będzie drzemek po południowych czy ślęczenia nad lapkiem), tak jak to robić będę ja. Myślę, że dotarło.
odpada mi tylko pies i choć psiory uwielbiam, ciesze się, że aktualnie nie posiadam. Facetowi mądrze powiedziałaś, zapamiętam, zacytuję w razie potrzeby, gdyby moje czarne wizję się ziściły.

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Dziewczyny przedstawiam Wam w załączniku powóz mojej córki
Pikny

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Ja po wizycie
Nie jest tragicznie, ale lekarka powiedziała, ze dobrze, ze przyszłam, bo przed porodem koniecznie trzeba wyleczyć infekcje. I ze nie ma nic gorszego niz porod z podraznioną sluzówką.
Dostałam receptę, butlę lactacydu, zakaz seksu na 2 tygodnie i nic nie zapłaciłam
lekarka weryfikowała jakoś na miejscu, czy to infekcja grzybicza czy bakteryjna, czy jakaś jeszcze inna?
Też mam pewien dyskomfort i zamierzam wspomnieć o nim na najbliższej wizycie, zastanawiam się tylko, czy na bieżąco można coś na to zaradzić po 1 wizycie... czy raczej się nie łudzić.
Póki co lactacyduję się i tantum rosuję na własną rękę. Doraźnie pomogło, ale pewnie w 100% super tam w środku nie jest.

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Doskonale cie rozumiem...mój tylko praca praca a ja zakupy dom sprzątanie obiady...nawet nie pomyśli żeby śmieci wynieść po drodze...
A wczoraj raczej dziś z pepkowego wrócił po 3...bo im się szwedacz włączył i biedakowi się telefon rozladowal ...a dzisiaj mieliśmy do teścia na imieniny jechać... prezent musiałam kupić i miałbym prowadzić...wkurzył mnie i nie pojechałam, pojechał sam autobusem a na 22 do pracy znowu, pewnie mu mamusia kanapeczki zrobi.
Hormony też robią swoje ale rozmawialiśmy o 1 i miał wracać do domu...a ja pół nocy nie spalam ...
Też czasem mam różne myśli...ale cieszę się że będę miała synka...a mąż doceni kiedyś że miał wszystko podane na tacy i nie doceniał.
ta... czasem się nie docenia tego co ma się, a czuje się brak, jak się to straci.

Może też i stąd bierze się cierpliwość do drugiego człowieka generalnie. Z takiej umiejętności przewidywania. Czasami jak sobie w złości pomyślę, że wolałabym być sama, niż z takim nim, to staram się sobie pomysleć jak bym się czuła, gdyby go zabrakło, ale tak na zawsze, kiedy wiedziałabym, że nie ma szansy na powroty i naprawianie niczego. I wtedy sobie uzmysławiam, że nie jest tak źle, że oboje możemy jeszcze coś z sobą zrobić, przynajmniej spróbować. Na przekreślenie wszystkiego zawsze jest czas.

a tak btw. prawa jazdy mojego nieroba... egzamin trwał 6 minut. resztę dopowiedzcie sobie same... yh

a tu coś na poprawę humoru dla tych, którym się to przyda:
http://www.youtube.com/watch?v=_CjPTb20Gx4
__________________

2013-04-30
II kreski

Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
PawMaj13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:50   #1944
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 997
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

cześć
ale miałam beznadziejny dzień
od rana wypadało "coś".
Na szczęście wieczorem humorek się poprawił - sprzedałam dywan, który zagracał pół pokoju oraz narożnik ze stołem
Kwoty raczej symboliczne, ale zależało mi przede wszystkim na pozbyciu się tych klamotów, bo wywózka jest niestety kosztowna
Jeszcze tylko zostało pół piwnicy, strychu i budynku gosp
Dostałam też telefon czy chciałabym przyjąć huśtawkę dla dziecka Od kobitki z rodziny, która niejedno mi już dała tzn sprzęty.
Po raz kolejny jest mi strasznie głupio..

aaaa i tak na szybko dodam, że uważajcie na gazetki z promocjami tzn wybierajcie dokładną lokalizacje.
Byłam dzisiaj w Carrefurze po tego mopa i okazało się, że w moim ta promocja nie obowiązuje Ani na mopa ani na pojemniki do segregacji, które chciałam kupić.
Po prostu nie dotyczy każdego marketu a ja wybierając gazetkę nie zaznaczyłam miasta i sklepu
to pierwszy powód

Edytowane przez pilotka86
Czas edycji: 2013-11-22 o 22:58
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 22:58   #1945
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
fajnie powiedziane




Np. Jak widzi, że przegiął pałę i chodzę zła jak osa, to robi coś smacznego do jedzenia (np. dziś zapiekanki na kolację mniam mniam) i tym zawsze mnie ugłaszcze... bo wie, że jedzenie do mnie przemawia



głowa do góry. Silna bądź, staraj się artykułować swoje oczekiwania w sposób przysfajalny dla męskiego umysłu - na spokojnie, ale stanowczo. Już raz Ci się udało, było lepiej przez jakiś czas. Może przyszedł czas na ponowny wstrząs. Ale bez płaczu, żalu, krzyku - który wbrew pozorom też jest oznaką słabości. Na spokojnie. Silna jesteś. Nie daj sobą pomiatać, należy Ci się szacunek.


Mój nic nie robi cały tydzień i też wstaje o 12 nie czepiajcie się biednych pracujących chłopów
Tak, wiem... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Haha jakbym mojego widziała, wtedy są herbatki, kawki, ciasteczka, budyńki i tylko pióra w dupkę brakuje. Najbardziej śmieszy mnie kiedy próbuje mnie jakoś zagadać, ułaskawić i podchody robi wkoło mnie.

Już szczerze powiedziawszy nie chce mi się po raz setny mu czegoś uzmysławiać. Dorosły chłop jest, niech ruszy mózgiem. W tym momencie jestem na etapie, że mam go gdzieś i zajmuję sie sobą i zakupami dla małego. Nie odzywam się do niego, jak nie muszę. To co mu miałam powiedzieć, to powiedziałam.

Gorzej jak ten pracujący chłop uważa, że po za tym może wszystko inne mieć w poważaniu.
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 23:11   #1946
PawMaj13
Rozeznanie
 
Avatar PawMaj13
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

http://www.youtube.com/watch?v=Ds_8efrZ9II ten dialog też jest dobry
__________________

2013-04-30
II kreski

Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
PawMaj13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 23:36   #1947
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Olaboga umyłam sobie włosy nad wanna na klęczka i mam maxa... Czuję się jak połamana tak mnie teraz wszystko boli łącznie z brzuchem i pachwinami u nóg od tego gimnastykowania się i cudowania...
Jak stara babcia <oj><uhg><ała><uf>
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-22, 23:48   #1948
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość

Duży już twój synek
Ale to chyba nie ma tragedii,że szyjka się skróciła,w końcu niewiele zostało do porodu. Byle jeszcze te 2 tyg wytrzymać :

.
Nooo tragedii nie ma, lekarz tez powiedzial, ze nawet jakbym dzisiaj urodzila, to tez by nic strasznego sie nie stalo, wiec jestem w miare wyluzowana, ale nie ukrywam, ze wolalabym, zeby jeszcze do stycznia sobie posiedzial w srodku

Dziewczyny tak czytam o Waszych tztach i szczerze, to wzielabym najwieksza pale jaka jest i natlukla im najpierw po doopach, a potem po tych pustych lbach, zeby sie ogarneli
Mam nadzieje, ze po narodzinach dzieciaczkow cos do nich dotrze w koncu
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-23, 00:10   #1949
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
Shiloh mój mąż też bardzo dużo pracuje, a jak wraca to jest drzemka albo dalej siada do kompa i pracuje. Ja będę miała do ogarnięcia dziecko, dom, pracę i psa, także też będę nieźle styrana. Proponuje, jak się uspokoisz, usiąść i pogadać. Ja przedstawiłam sprawę jasno, powiedziałam, że moje życie zmienia się i to bardzo, obydwoje zdajemy sobie sprawę z tego, że to głównie mi dojdą obowiązki, podkreśliłam, że praca w domu to tez jest etat (czasem o wiele cięższy niż gdy wychodzimy np. do biura czy pracować fizycznie) i liczę, że on też przełoży swoje potrzeby nad nasze potrzeby (nie będzie drzemek po południowych czy ślęczenia nad lapkiem), tak jak to robić będę ja. Myślę, że dotarło.
A mnie mój czasem denerwuje z zupełnie odwrotnego powodu.
Wraca po całym dniu pracy, widzę że jest zmęczony - pracuje częściowo fizycznie - a i tak nie usiądzie odpocząć, wiecznie szuka sobie czegoś do roboty. I mi wtedy głupio, jak ja siedzę cały dzień w domu a on wraca i np. zmywa. Doszło do tego, że teraz zmywam na kwadrans zanim wróci, bo inaczej wejdzie zmęczony, zje obiad, i biedny stanie nad zlewem i nie da się odgonić, bo "przecież on też ma ręce i dlaczego ja mu przeszkadzam w zmywaniu". A mi strasznie głupio, jak ja tak siedzę całymi dniami w domu i nie mam nic do roboty oprócz gotowania i ogarniania domu, a on i tak się po pracy zmęczony pcha żeby pomóc. Mam wrażenie jakbym go wykorzystywała.

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Czesc Laski,

Ja po wizycie u gina. Aleks wazy juz 2600 a to 35tydz. i jak tak dalej bedzie rosl, to nie wiem jak ja go z siebie wypchne Ogolnie jest tak jakby 1tydz.do przodu.
Poza tym szyjka mi sie skrocila i mam sie oszczedzac, bo w kazdej chwili moge urodzic
Aha no i do porodu zakaz seksu.... buuuuuu
Na wadze od ostatniej wizyty 1kg, ogolnie 8kg na plusie, wiec nie jest zle
Chłop jak dąb

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
(...)
Niby dlaczego standardowo??
Pierwsze słyszę. Nigdy nie miałam zakazu seksu.
(...)
Właśnie ja słyszałam że wprost przeciwnie, przytulanki mogą wywołać poród, więc jak się spóźnia poród to trzeba się przytulać jak najwięcej.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-23, 00:24   #1950
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 232
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cześć dziewczęta
nadrobiłam 2 dni
Przyłączam się do marudzących - mam już dosyć swojego wielkiego brzucha i parcia na pęcherz. Nie mogę wyjść z domu na długo, bo wiem, że zaraz będzie mi się chciało siku. Jeśli wychodzę to planuję "trasę" tak, by zahaczyć o jakąś ubikację Wkurza mnie to, że nie mogę wyjść i załatwiać spraw przez 3-4 godziny ciągiem.
Na dodatek od kilku dni zrobiła mi się bardzo wrażliwa cera. Muszę zmienić kosmetyki do twarzy (teraz używam naturalnych, ale one są niestety komedogenne i potrafią uczulać/podrażniać - jak widać przestały mi służyć).
Wiem, że to w sumie małe problemy, ale wkurza mnie to.
Do tego dzisiaj cały czas jest mi duszno, wydaje mi się, że nie mam czym oddychać.
I boję się, że za dużo utyłam - ostatnio bardzo szybko podnosi mi się waga. Co prawda miarowo, ale boję się, że będzie za wysoka (a ja ze względu na swoje biodra nie powinnam dużo tyć, raczej jak najmniej).

Co do antykoncepcji po porodzie - ja też zastanawiam się nad spiralą. Tabsy za bardzo mi nie służyły, wolałam plastry Evra. Jednak spirala wydaje mi się być najwygodniejsza. Co do gwarancji - niestety żadna antykoncepcja nie daje 100%towej, niestety Ja liczę na to, że jestem już coraz starsza Choć jak pokazuje życie (przykład mamy Perfuzji) w średnim wieku też można w ciążę zajść niespodziewanie.

Co do tabletki PO - to ona jest skuteczna wzięta do 72 h po stosunku. Później już nie
Mi w życiu 2 razy pękła prezerwatywa. Na szczęście ratowałam się u gina tabletkami, ale wolę nie mieć takich doświadczeń.

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Wydaje mi się że to nie będzie taka sama więź jak między rodzeństwem wychowywanym razem, ale będziemy się starać żeby dzieci spędzały jak najwięcej czasu razem. TŻowe dzieciaki są bardzo fajnymi i ogarniętymi małymi ludźmi, a mój TŻ jest moim zdaniem wzorowym ojcem, i wydaje mi się że ogarnie sytuację tak, żeby było dobrze. On w tej chwili jeździ do PL co miesiąc żeby zobaczyć się z dziećmi, mamy taki skromny plan żeby czasem zabierał ze sobą małego, żeby widywał się z rodzeństwem.
Chodziło mi też raczej o ten aspekt poszkodowania jedynaków, które nie umieją się dzielić rodzicami - nasz będzie musiał nauczyć się dzielić, bo tatuś swój czas będzie musiał dzielić. Więc wydaje mi się że jest szansa żeby pod tym względem za bardzo rozpieszczony nie był
Bardzo fajnie postępuje Twój TZ i z takim podejściem - i Twoim i Jego - myślę, że taka więź może jak najbardziej się stworzyć Rozumiem, że ex TZta też jest spoko?
Ja mam dwójkę przyrodniego rodzeństwa - młodszą siostrę, z którą mamy wspólnego tatę i młodszego brata, z którym mamy wspólną mamę.
Z bratem, jak na różnicę 14 lat, mamy silną więź. Cieszę się, że go mam.
Z siostrą niestety więzi nie mam (różnica 9 lat), ale dlatego, że jej mama jakoś nie może do tej pory zaakceptować mojego istnienia (co jest dziwne, bo to właśnie ta "pani" przyczyniła się do rozpadu małżeństwa moich rodziców). Gdy byłyśmy młodsze to nasze relacje, jeśli już były - to były dobre. Niestety, gdy siostra dorosła stała się jakoś o mnie bardzo zazdrosna i zerwała relacje. Myślę jednak, że to bardziej skomplikowana sprawa - coś chyba nie tak jest w tej rodzinie i padło na mnie
Tak więc z mojego doświadczenia wynika, że wszystko zależy od dorosłych. Jeśli wszyscy dorośli zaakceptują nieco odmienny model rodziny to i dzieciaki nie będą miały z tym najmniejszego problemu.

Inw - wydaje mi się, ze możesz tak otwarcie na forum pisać. W sumie po to jest, by dzielić się doświadczeniami i swoimi opiniami
Ja tak jak i większość pozostałych dziewczyn z Wawy tez zamierzam rodzić na Żelaznej.
Do SR chodziłam także akredytowanej przez Żelazną - do "Centrum dla Kobiet aKuku Magdaleny Kukulskiej". Zajęcia odbywały się na Grzybowskiej. Jasne, że miałam kilka zastrzeżeń, ale ogólnie jestem zadowolona z tych zajęć. Z tego co słyszałam to Szpital Św. Zofii nie pozwala na zwiedzanie oddziału położniczego. Ja teraz czekam na takie dodatkowe zajęcia (płatne 100 zł), które mają dotyczyć porodu konkretnie w szpitalu Św. Zofii - takie wirtualne zwiedzanie i pewnie pytania dot. zasad panujących w tym szpitalu.

W tym szpitalu rodziło wiele moich koleżanek i każda była zadowolona. Niektóre miały jakieś zastrzeżenia, ale nie były to jakieś baaardzo duże zastrz. Większość tylko odradza mi wykupywanie dodatkowej/prywatnej położnej za 1500 zł
Ja mam stamtąd doktor prowadzącą (tylko moja pani dr pracuje na patologii ciąży).

Jestem ciekawa - napisz o której SR piszesz, proszę

Co do szpitala przy Starynkiewicza - mam i stamtąd lekarza (bo ja chodzę do dwóch ginów prywatnie), który już na samym początku bardzo odradzał mi ten szpital. Więc skoro odradza go lekarz tam pracujący to coś w tym musi być To jest szpital uniwersytecki, więc przypuszczam, że przy każdym porodzie jest masa studentów...

Madalińskiego jest jak najbardziej ok też rodziło tam moich kilka koleżanek i wszystkie są zadowolone.

Inflancka - podobnież też niezła (już po remoncie), tylko już bardziej "medyczna" - podają normalnie oksytocynę i słyszałam od jednej położnej, że nie można tam wykupić dla noworodka tej lepszej szczepionki Engerix.
Opinia mojej jednej koleżanki jest jednak jak najbardziej ok.

To tyle z mojej strony Chciałam się tylko podzielić tym, co wiem od innych dziewczyn - wiadomo jednak, że każda ma inne doświadczenia

Jejku, ja na razie nie biorę pod uwagę planu B, wierzę, że mnie ze szpitala nie odeślą Rozumiem, że powinnam?

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
dla mnie jest to drugi z kolei wybór, gdyby "mój" szpital miała jakąś awarię- bliżej mam do Międzylesia
Ja się urodziłam w szpitalu w Międzylesiu Tylko to było wieeeele lat temu
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.