Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz. II

[83monia]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Karmilas tak dlugo czy tak dlugonie bylo@

i to i to. na koncu karmilam juz max 2x na dobe. iwlasciwie jak tylko mi @ przyszla to zaciazylam

[papuga_69]

chyba czas poćwiczyć...
nie chce mi się. nie mam mocy.

[bojatoja]

A ja idę spać. Jutro muszę wcześnie wstać i jadę do Krakowa na zajęcia. Do tego egzamin.
Jak mi się nie chce Dobranoc

[Natala84]

Napisane przez kama1987

Dlatego że czuję że mam mniej mleka, a wcześniej 7-5-3 pomagało. Na początku mogłam ściągnąć 120 ml bez problemu a teraz.... Muszę jakoś zwiększyć ilość swojego mleka, bo o ile w dzień się najada i jej wystarcza, to wieczorem muszę jej dawać mm. Różne ilości, bo dziś jej dałam 40 ml tylko, ale wczoraj to było 90 ml A chciałabym je wyeliminować zupełnie.

Napisane przez Aaamelkaa

u nas taka nocka to prawie zawsze i takie są dobre bo bywają gorsze

tej nocy od 23-2 było jedzenie i lulanie, najpierw z piersi później mm bo mojego pokarmu już zabrakło, z butli ciumkał 2 h i wypił ok 130ml,zasypiałam na siedząco
pobudka o 7 na jedzenie i tu juz było ok , później spanie i o 10 wstaliśmy

hmm...
już kilkakrotnie tu przeczytałam, że któreś z Was w trakcie karmienia skończyło się mleko i musiałyście dać mm bo piersi już puste..
i tak się zastanawiam, czy u mnie to jakoś dziwnie działa, czy Wy za szybko odstawiacie?
bo u mnie oczywiście też się zdarza,że wiem że Hania spiła z piersi całe mleko. ale ja jej wtedy nie odstawiam, daje jej ssać na sucho (ona nigdy przy tym nie protestuje) i po 3-5 minutach mleko znów napływa. jak mam jakiś kryzys i mimo np kolejnego napływu ona nadal chce więcej, to wtedy zmieniam pierś i znów Hania spija to co jest + to co potem od nowa napłynie. Jak rozkręcałam laktację, to zdarzało mi się tak zmieniać pierś z 2-3 razy i zawsze mleko napływało, więc właściwie nie mogło go zabraknąć...
czy naprawdę tylko ja tak mam

Napisane przez 83monia

matal - skad ja to znam...

Ostatnio ok 16robimy sobie spacerek. Natalka mimo wszystko czesto o tej porze sie drze zamiast spac a ja chce dac odpoczac mezowi skoro siedzi o nicavh nad zleceniami... No i wczoraj kinia pyta kiedy tata z nami pojdzie na spacer od miesiaca czuje sie jak samotna matka 3 dzieci

natalia przechodzi siebie i nie wiem dlaczego. Do 24 wyła, o 3 znowu i chyba zwyczajnie sie nie najadla chociaz wypluwala cycka poczatkowo. Pierdzi jak szalona do tego. Nie wiem co jest bo moja dieta juz coraz ubozsza jest...

a kropelki jakieś dajesz?

Napisane przez maharet1092

wow
Ja bym chyba padła jakbym miała iść do pracy.Odpowiada mi rola kury domowej

i w ogóle nie będziesz wracać do pracy?

Napisane przez bojatoja

Zapomniałam o najważniejszym,

Filip dzisiaj kończy 3 miesiące

Dokładnie za 1 godzinę i 4 minuty

brawo

Napisane przez kaska87

Natala, Boja najlepszego dla Waszych maluchów 3 miesięczniaków

no własnie, Hania wczoraj skończyła 3 miesiące

Napisane przez LaLoca

Ja-ika czy Twoja córa nosi poduszkę ortopedyczną? Dobrze pamiętam? Mojej Majci to grozi bo jedno bioderko ma nie bardzo. Mamy przez 4 tyg pieluchować porządnie i ma leżeć na plecach. Pytanie, jak karmić w takiej sytuacji? Ja usypiam młodą przy piersi. Mam się nad nią pochylać?

ja karmię właściwie tylko na leżąco i zdarza się, że młoda lezy na plecach i tylko głowe ma zwróconą w stronę piersi
ale wydaje mi się, że o ile Maja nie wisi na piersi jakoś spektakularnie długo, to nie powinno jej zaszkodzić karmienie na boczku

[ja-ika]

Napisane przez LaLoca

Ja-ika czy Twoja córa nosi poduszkę ortopedyczną? Dobrze pamiętam? Mojej Majci to grozi bo jedno bioderko ma nie bardzo. Mamy przez 4 tyg pieluchować porządnie i ma leżeć na plecach. Pytanie, jak karmić w takiej sytuacji? Ja usypiam młodą przy piersi. Mam się nad nią pochylać?

Ja moją karmię na siedząco. Czasami ma ubraną poduszkę do karmienia, a czasami mam przygotowaną w łóżeczku i zapinam jak ją położę. Karmię ją na wznak i główkę ma odwróconą w moją stronę. Miała robione usg? Jaki stopień ma bioderko?

[kama1987]

Zrobiłam 1 Skalpel Jak oglądałam to myślałam że to takie nie męczące, a po połowie miałam dość Ale dotrwałam

Napisane przez 83monia

ja :) - mam pytanie co do twojej zlamanej kosci - ile to bedzie sie zrastalo?

@ - poprzednio karmiac kp nie mialam @ 1,5 roku!

Dlatego ja mam nadzieję ze to plamienie to tylko reakcja na ovulan i bo jakoś mi się nie tęskni za @

Napisane przez Natala84

hmm...
już kilkakrotnie tu przeczytałam, że któreś z Was w trakcie karmienia skończyło się mleko i musiałyście dać mm bo piersi już puste..
i tak się zastanawiam, czy u mnie to jakoś dziwnie działa, czy Wy za szybko odstawiacie?
bo u mnie oczywiście też się zdarza,że wiem że Hania spiła z piersi całe mleko. ale ja jej wtedy nie odstawiam, daje jej ssać na sucho (ona nigdy przy tym nie protestuje) i po 3-5 minutach mleko znów napływa. jak mam jakiś kryzys i mimo np kolejnego napływu ona nadal chce więcej, to wtedy zmieniam pierś i znów Hania spija to co jest + to co potem od nowa napłynie. Jak rozkręcałam laktację, to zdarzało mi się tak zmieniać pierś z 2-3 razy i zawsze mleko napływało, więc właściwie nie mogło go zabraknąć...
czy naprawdę tylko ja tak mam



ja karmię właściwie tylko na leżąco i zdarza się, że młoda lezy na plecach i tylko głowe ma zwróconą w stronę piersi
ale wydaje mi się, że o ile Maja nie wisi na piersi jakoś spektakularnie długo, to nie powinno jej zaszkodzić karmienie na boczku

No właśnie Zuzia jak jest głodna i zje z obu piersi, to niestety na sucho nie będzie ssać tylko się wyrywa i krzyczy. Próbowałam jej dawać jak nic nie leci, ale u nas się to niestety nie sprawdza. Wiem, że po jakimś czasie znowu leci bo widzę jak odciągam
Ale dzisiaj zjadła z obu i zasnęła właśnie także bez dokarmiania się obejdzie

Ja też karmię na leżąco tak jak Ty, w szpitalu jak mi było na początku ciężko siedzieć to mi tak było wygodnie i się przyzwyczaiłam. Nie lubię karmić na siedząco, ale jak ktoś u nas jest i mała chce jeść to muszę bo idę do drugiego pokoju a tam nie mamy łóżka.

[Natala84]

Napisane przez kama1987

No właśnie Zuzia jak jest głodna i zje z obu piersi, to niestety na sucho nie będzie ssać tylko się wyrywa i krzyczy. Próbowałam jej dawać jak nic nie leci, ale u nas się to niestety nie sprawdza. Wiem, że po jakimś czasie znowu leci bo widzę jak odciągam
Ale dzisiaj zjadła z obu i zasnęła właśnie także bez dokarmiania się obejdzie
.

rozumiem
a gdybyś znów przerzuciła ja do piersi nr 1? próbowałaś kiedys?

[kaska87]

mój na sucho w życiu nie będzie przy cycu- prędzej mi się zaniesie z płaczu

[maharet1092]

Napisane przez Natala84

hmm...


i w ogóle nie będziesz wracać do pracy?
)

No chce mieć jeszcze jedno dziecko.Jak pójdą wszystkie do przedszkola i nie będą chorować to pomyślę o pracy.Na razie jednak sie nie zanosi, może za 3 lata jakoś.

[czaszka_]

Napisane przez inwersja

ja w ogóle widze, ze on inaczej je.
wczesniej byl bardzo chetny do jedzenia, jadł jak smok. teraz od jakiegos czasu niedojada porcji,zasypia w czasie jedzenia. a zjada mniej niz jeszcze tydzien czy dwa temu...
dlatego bardzo sie boje o niego

zobaczysz bedzie wszystko dobrze, wazne ze cos robisz w tym kierunku zeby sprawdzic co sie dzieje, a lekarze co na to??

dziewczyny robicie brzuszki? a jesli tak to kiedy zaczelyscie?? jutro mi minie 7 tydzien od porodu i chcialabym zaczac ale troche sie boje jeszcze a wizyte u gina mam dopiero za 2 tyg

[Natala84]

Napisane przez kaska87

mój na sucho w życiu nie będzie przy cycu- prędzej mi się zaniesie z płaczu

heh, to u mnie czasami jest odwrotnie, Hania się wnerwia jak jej mleko znów zaczyna lecieć, bo ona chce possać i zasnąć a nie jeść a to pewnie dlatego że smoczka nie uznaje

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez maharet1092

No chce mieć jeszcze jedno dziecko.Jak pójdą wszystkie do przedszkola i nie będą chorować to pomyślę o pracy.Na razie jednak sie nie zanosi, może za 3 lata jakoś.

trochę zazdroszczę... może nie tego że nie wracasz do pracy bo ja pracować lubię, ale tego 3 dziecka...
ja się raczej nie zdecyduje, boje się że w którymś momencie nam się noga podwinie i będziemy mieć problem, zeby trójkę dzieci utrzymać

[maharet1092]

Brzuszki zaczęłam 10 tygodni po porodzie, ale zrobiłam tylko raz
Nie mogę się wziać za ćwiczenia wcale...

[gorgulek]

Czytam dziś na raty i niewiele pamiętam.

Policzanko, ja nie całuję Miłosza w usta, zbyt dużo zarazków można przenieść. I nie pozwalam nikomu w usta całować.

Rusałko, pytałaś chyba o nosidło. Ja Miłosza noszę sporadycznie, na razie to bardziej spacer jakiś jest. Jest do tego wkładka dla niemowlaka taka do 7kg (trzeba oddzielnie kupić). Po 3 mscu będę nosiła częściej i jeśli dobije tych 7kg to z tej wkładki zrezygnuję. Ja jestem bardzo zadowolona (mimo ceny). Zakłada się bardzo szybko, jestem w stanie sama nałożyć i Miłosz się przy tym nie denerwuje. Z czystym sumieniem polecam

[Natala84]

Napisane przez gorgulek

Policzanko, ja nie całuję Miłosza w usta, zbyt dużo zarazków można przenieść. I nie pozwalam nikomu w usta całować.

ja jeszcze w łapki nie pozwalam, bo potem Hania wklada je do buzi

[kaska87]

Natala chyba faktycznie kiedyś pisałaś, że może trójka dzieci będzie, ale widzę jednak nie
ja właśnie też się najbardziej boję, że coś pójdzie nie tak i dzieciom czegoś braknie

[czaszka_]

Napisane przez maharet1092

Brzuszki zaczęłam 10 tygodni po porodzie, ale zrobiłam tylko raz
Nie mogę się wziać za ćwiczenia wcale...

a mi sie wlasnie bardzo chce cwiczyc ale sie boje ze za wczesnie bo jak zaciskam kegla to mnie troche boli tzn czuje jakis taki maly ucisk wiec chyba nie wszystko zagojone

[Natala84]

Napisane przez kaska87

Natala chyba faktycznie kiedyś pisałaś, że może trójka dzieci będzie, ale widzę jednak nie
ja właśnie też się najbardziej boję, że coś pójdzie nie tak i dzieciom czegoś braknie

bo chciałabym trójkę ale to juz chyba zbyt duża odpowiedzialność w dzisiejszych czasach...

[MsLullaby]

Napisane przez papuga_69

Nie mam na prawdę.

A ja?!

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[inwersja]

Napisane przez czaszka_

zobaczysz bedzie wszystko dobrze, wazne ze cos robisz w tym kierunku zeby sprawdzic co sie dzieje, a lekarze co na to??

dziewczyny robicie brzuszki? a jesli tak to kiedy zaczelyscie?? jutro mi minie 7 tydzien od porodu i chcialabym zaczac ale troche sie boje jeszcze a wizyte u gina mam dopiero za 2 tyg

ta przychodnia rejonowa to porażka jakaś...
żadnych badań, żadnych skierowań, sugestii, nic. na wszystko mają jedną odpowiedź - kolka! taka uniwersalna dolegliwość.

poszłam tam skonsultować te wyniki i zupełnie bez sensu, w ogóle nie zrobiło to na nich wrażenia, że w kupce dziecka jest krew. jedyne miała pytanie, to czy widać ją jak robi te kupki. no nie, w wyniku tylko, ale czy to znaczy, że mam to olać? i zarządzenie do tego żeby im skserować te wyniki, bo muszą mieć
żenujące, bo nikt tam nawet nie powiedział, że takie badania istnieją i że trzeba je zrobić.

jedynie ta lekarka z LM się przejęła i faktycznie coś robi żeby nam pomóc. baa, wiele robi. bo równie dobrze mogłaby powiedzieć zebyśmy przyszli do Lux Medu i zabulili 120zł, ale wie, że młody dopiero od grudnia będzie miał pakiet i mimo, że do poradni alergologicznej czeka się miesiącami, a teraz pod koniec roku nie ma szans żeby się dostać, to jednak go przyjmie.

tutaj, na osiedlu, to ja będę chodziła tylko po recepty i na szczepienia, bo blisko.
im chyba pasują zdrowi pacjenci i nieświadomi rodzice
ewentualnie może z katarkiem można do nich iść. dadzą maść majerankową i luzik

[gorgulek]

Zapomniałam pochwalić Synka Nauczył się przekręcać z brzuszka na plecki zrobil to dziś kilka razy

[logoasia]

hej mamusie
Marcin skończył dziś 6 tygodni, skok nadal trwa, niedawno go uspałam (kąpiel była o 19) a i tak sie wierci

Napisane przez papuga_69

Gdyby nie to forum to niedługo wylądowałabym w psychiatryku, bo poza tym nie mam nikogo. Siedzę 24 na dobe sama z dzieckiem w pustym mieszkaniu. Z nudów sprzątam i oglądam po 3 razy powtórki programów na national geographic co 5 minut spoglądając na telefon czy przypadkiem ktoś nie napisał wiadomości..

papuga.. my mozemy do Ciebie pisać smsy

Napisane przez tassia

snow white gratuluje silowni

logoasia ja tez dzis w pracy szkolenie prowadzilam a stresa mialam jakbym.robila to pierwszy raz
.

wystawiasz rachunki na macierzyńskim czy raczej nieoficjalnie? ja nadal nie wiem czy mozna co zus to inaczej,a w grudniu mam prowadzić warsztaty

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez gorgulek

Zapomniałam pochwalić Synka Nauczył się przekręcać z brzuszka na plecki zrobil to dziś kilka razy

wow super, mój malutki jeszcze nie potrafi takich wygibasów

[papuga_69]

Napisane przez MsLullaby

A ja?!

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

wpadaj do krakowa to bedzie mi jeszcze raźniej

[MsLullaby]

Napisane przez papuga_69

wpadaj do krakowa to bedzie mi jeszcze raźniej

To ty wpadaj do mnie!

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[papuga_69]

Napisane przez kama1987

Zrobiłam 1 Skalpel Jak oglądałam to myślałam że to takie nie męczące, a po połowie miałam dość Ale dotrwałam



Dlatego ja mam nadzieję ze to plamienie to tylko reakcja na ovulan i bo jakoś mi się nie tęskni za @




No właśnie Zuzia jak jest głodna i zje z obu piersi, to niestety na sucho nie będzie ssać tylko się wyrywa i krzyczy. Próbowałam jej dawać jak nic nie leci, ale u nas się to niestety nie sprawdza. Wiem, że po jakimś czasie znowu leci bo widzę jak odciągam
Ale dzisiaj zjadła z obu i zasnęła właśnie także bez dokarmiania się obejdzie

Ja też karmię na leżąco tak jak Ty, w szpitalu jak mi było na początku ciężko siedzieć to mi tak było wygodnie i się przyzwyczaiłam. Nie lubię karmić na siedząco, ale jak ktoś u nas jest i mała chce jeść to muszę bo idę do drugiego pokoju a tam nie mamy łóżka.

Brawo

Ja też właśnie skończyłam A6W i skalpel. Padam na twarz , miałam wrażenie że trwa to z 2 godziny i przeklinałam sama do siebie

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez logoasia

hej mamusie
Marcin skończył dziś 6 tygodni, skok nadal trwa, niedawno go uspałam (kąpiel była o 19) a i tak sie wierci



papuga.. my mozemy do Ciebie pisać smsy


wystawiasz rachunki na macierzyńskim czy raczej nieoficjalnie? ja nadal nie wiem czy mozna co zus to inaczej,a w grudniu mam prowadzić warsztaty

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------



wow super, mój malutki jeszcze nie potrafi takich wygibasów

hahaha nie głupia myśl !!

[czaszka_]

Napisane przez inwersja

ta przychodnia rejonowa to porażka jakaś, jakbyśmy na nich polegali to juz dawno dziecko by głos straciło z płaczu..
żadnych badań, żadnych skierowań, sugestii, nic. na wszystko mają jedną odpowiedź - kolka! taka uniwersalna dolegliwość.

poszłam tam skonsultować te wyniki i zupełnie bez sensu, w ogóle nie zrobiło to na nich wrażenia, że w kupce dziecka jest krew. jedyne miała pytanie, to czy widać ją jak robi te kupki. no nie, w wyniku tylko, ale czy to znaczy, że mam to olać? i zarządzenie do tego żeby im skserować te wyniki, bo muszą mieć
żenujące, bo nikt tam nawet nie powiedział, że takie badania istnieją i że trzeba je zrobić.

jedynie ta lekarka z LM się przejęła i faktycznie coś robi żeby nam pomóc. baa, wiele robi. bo równie dobrze mogłaby powiedzieć zebyśmy przyszli do Lux Medu i zabulili 120zł, ale wie, że młody dopiero od grudnia będzie miał pakiet i mimo, że do poradni alergologicznej czeka się miesiącami, a teraz pod koniec roku nie ma szans żeby się dostać, to jednak go przyjmie.

tutaj, na osiedlu, to ja będę chodziła tylko po recepty i na szczepienia, bo blisko.
im chyba pasują zdrowi pacjenci i nieświadomi rodzice
ewentualnie może z katarkiem można do nich iść. dadzą maść majerankową i luzik

maluch teraz padł, dosłownie. bo od 9 do 18h spał w sumie może z godzinę i to nie ciągiem. zjadł o 16h niecałą porcję, o 18h zasnął i śpi do tej pory.

no tak to jest z lekarzami trzeba polegac na sobie i wlasnej intuicji i trzeba samemu cos dzialac bo nie raz moze byc za pozno.Nam tez pediatra powiedziala ze to kolki i na brzuszek chyba zmiana mleka/herbatki i sama tez podaje biogaie i mysle ze troche pomoglo, ale co z tego jak caly dzien i tak placze

a na te badania Cie wyslali czy sama robilas?

[papuga_69]

Napisane przez MsLullaby

To ty wpadaj do mnie!

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

trochę daleko

[czaszka_]

Napisane przez gorgulek

Zapomniałam pochwalić Synka Nauczył się przekręcać z brzuszka na plecki zrobil to dziś kilka razy

wow ale silny juz Twoj maluszek juz sie nie moge doczekac jak moje dziecko tak będzie robic.

[logoasia]

aha, jutro Kornel misi i Lenka angelikady kończą miesiąc, gdybym nie zajrzała jutro to juz teraz samych radości waszym maleństwom
i tym samym miesiąc na odchowalni, kiedy to minęło

[shure]

Hej wam
ja z zapytaniem
Czy ktores z malenstw ma czestrze kupki po herbatkach Hipp?
Juz nie mam pojecia czym przepajac Julka. Po wodzie sie ulewa chociaz dostaje zageszczacz do mleka, rumienek wypluwa nawet slodzony, woda z glukoza chyba mu sie przejadla chyba ze jest bardzo spragniony, a po tych herbatkach szal pieluchy

[inwersja]

Napisane przez czaszka_

no tak to jest z lekarzami trzeba polegac na sobie i wlasnej intuicji i trzeba samemu cos dzialac bo nie raz moze byc za pozno.Nam tez pediatra powiedziala ze to kolki i na brzuszek chyba zmiana mleka/herbatki i sama tez podaje biogaie i mysle ze troche pomoglo, ale co z tego jak caly dzien i tak placze

a na te badania Cie wyslali czy sama robilas?

te badania kazała nam zrobić ta Pani dr z Lux Medu
na szczęście poza tym, że jest alergologiem jest też i pediatrą

ale, że młody nie ma jeszcze tego pakietu to wysłałam męża żeby w przychodni kazał im dać skierowanie i akurat trafił na jakąś lekarkę, która w zastępstwie była i od razu zapytała czy poprzedni lekarz (od nich tam) widział podstawy żeby dać takie skierowania. no to musiał jej tam naściemniać, że tak, bo przecież im kasy szkoda, bo nie wierzę, że nie znają się aż tak

tak sobie pomyślałam, że biedne te nasze dzieci, płaczą tylko i płaczą, a pewnie niejednemu coś tam dolega. jeśli nie ciągle, to czasem i nie umieją tego wyrazić. a nie wszystkie objawy widać tak wyraźnie jak przykładowo te kupki...