Już niewiele nam zostało, by welonem rzucać śmiało! PM 2014, cz. 21

[pysia1987]

Bo byliśmy wczoraj u znajomych TŻ (wstepnie ten kolega mial być swiadkiem tż). Oni sa 2lata po ślubie i byla jeszcze jedna para niecały rok po slubie. I oni oczywiście gadali, ze jak by szykowali sie do slubu jeszcze raz to by w życiu nie zdecydowali się na wesele itd a jak juz usłyszeli, ze 80 osób to juz w ogole pytania, a po co to aż tyle, ze to bezsens i w ogole. No wiec TZ udzielała sie ta aura i stwierdzil, ze moze jednak faktycznie nie warto wydawac na jeden dzień 35 tys bo tyle wynosi nasz budzet tylko, że ja juz Go wyczaiłam o co chodzi... Bedzie Mu cieżko zrezygnowac z wielu przyjemnosci typu kino, wakacje, nowy TV, tablet, komputer itd bo wiem, ze planował w najblizszym czasie zakup. A ja wiem, ze jak z tego nie zrezygnuje nie uda nam sie uzbierac całek kwoty w 20 miesiecy i mi się już wszystkiego odechciało

U nas cena sali to 230zl/os ale w tym juz noclegi dla wszystkich, a oprocz tego swoje alko, ciasta, tort i napoje... Wiem, że drogo.

[aneczka25057]

Za sale mamy do wyboru 160,180 bądź 200zł/ os. w zależności od tego jakie menu wybierzemy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[basiczek24]

I pokój dla nas mamy w cenie

[moooniaaaa]

Napisane przez kroooliczek89

Niestety nasza sala trochę kosztów robi :-( sama sala 10 tys. (170zł od osoby) plus dodatkowo alkohole, napoje, tort, ciasta...

A wy ile płacicie za salę?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Faktycznie, sala chyba generuje największe koszty. Jak czasami czytam o Waszych opłatach za salę to za głowę się łapię bo u nas taki koszt to koszt całego wesela. A ceny za salę są na prawdę mega różne w całym kraju

My płacimy 135zł./osoba, sami kupujemy tylko alkohol i tort. Ciepłe dania, przekąski, ciasta, soki i napoje bez limitu, świeże kwiaty, dekoracje, pokrowce + 1 pokój + weekend na mazurach gratis, to wszystko mamy w cenie. Zapraszamy jakieś 95 osób, a wiadomo że nie wszyscy przyjdą. Więc na szczęście sala nas nie rujnuje, ale gdyby przyszło nam płacić np.:2 stówy za osobę to pewnie nawet wesela takiego byśmy nie robili
Za to dla równowagi u nas w regionie można zbankrutować na zespole

[basiczek24]

Pysiu, może tylko tak gada. Prześpi się i mu przejdzie, głowa do góry

[olinekwroc]

Witajcie PMki!

dzisiaj trafiłam do tego wątku-sama ślubować będę 20.09.2014
Przyznam, że trochę się przeraziłam jak bardzo zaawansowane sa Wasze przygotowania!
My mamy tylko kościół, salę, fotografa i zespół Czuję lekką panikę, ile jszcze trzeba załatwić i ustalić. A mój TŻ angażuje się w temat maks. na 5 minut, potem wraca do swoich zajęć

[magdalenka_w_86]

Napisane przez ijaa

Podziwiam.
Nie wyobrażam sobie odmawiać wszystkiego dla tego jednego dnia.

My też płacimy za wszystko sami i mierząc siły na zamiary, bez ogromnych wyrzeczeń zdecydowaliśmy się na imprezę taką, a nie inną.

Ja się akurat tutaj zgadzam. Gdybym musiała z wszystkiego rezygnować, pewnie zdecydowalibyśmy się na krótsze przyjęcie dla 50 osób, ale skoro już od pewnego czasu mieliśmy odłożoną całą sumę, zdecydowaliśmy się na wesele dwudniowe na 100 osób.

alloffkowa
Super. Gratulacje

[kropka2904]

Napisane przez ijaa

Podziwiam.
Nie wyobrażam sobie odmawiać wszystkiego dla tego jednego dnia.

My też płacimy za wszystko sami i mierząc siły na zamiary, bez ogromnych wyrzeczeń zdecydowaliśmy się na imprezę taką, a nie inną.

Tzn., może nie wszystkiego sobie odmawiamy ale nie jest tak jak przed podjęciem tej decyzji, np odmówiliśmy sobie wakacji, żeby szybciej uzbierać. W ogóle się trochę popieprzyło przed tym ślubem nagle doszły nam koszty wynajęcia mieszkania

[antonina_bielska]

Napisane przez alloffkowa

Dziewczyny zaraz będę nadrabiać a tymczasem się pochwalę żę mamy już bilety lotnicze na podróż poślubną !!
Tak więc 29 września- 14 października Nowy Jork jest nasz !!!

Suuper

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez kropka2904

My od stycznia mamy kosztorys 45 tys zł i trzymamy się tej wersji Płacimy sami.

My planujemy wesele na 100 osób i obiad na drugi dzień dla 50, bez DJ`a i chcemy się zmieścić w 40 tys... oczywiście bez żadnych szaleństw ;/ też sami sobie sponsorujemy... Jak sobie pomyślę o tych kosztach to aż mnie serce ściska, bo musimy odkładać każdy grosz, żeby mieć jedną niezapomnianą noc...

My między 85 a 95 os. planujemy, jednodniowe świętowanie z DJem, trochę nam rodzice zasponsorują, a tak to nasze oszczędności i prezent od moich Dziadków...

[magdalenka_w_86]

Napisane przez olinekwroc

Witajcie PMki!

dzisiaj trafiłam do tego wątku-sama ślubować będę 20.09.2014
Przyznam, że trochę się przeraziłam jak bardzo zaawansowane sa Wasze przygotowania!
My mamy tylko kościół, salę, fotografa i zespół Czuję lekką panikę, ile jszcze trzeba załatwić i ustalić. A mój TŻ angażuje się w temat maks. na 5 minut, potem wraca do swoich zajęć

Witaj

[antonina_bielska]

zostawiłam 2 posty w klubie, oceńcie link proszę bo się zakochałam, że hoho...

[basiczek24]

Napisane przez olinekwroc

Witajcie PMki!

dzisiaj trafiłam do tego wątku-sama ślubować będę 20.09.2014
Przyznam, że trochę się przeraziłam jak bardzo zaawansowane sa Wasze przygotowania!
My mamy tylko kościół, salę, fotografa i zespół Czuję lekką panikę, ile jszcze trzeba załatwić i ustalić. A mój TŻ angażuje się w temat maks. na 5 minut, potem wraca do swoich zajęć

Witamy. Najważniejsze już macie. Nie przejmuj się, mój tż na początku też tak miał jak pytałam czy chciałam ogólnie pogadać w sprawie ślubu (jeszcze mamy czas, po co tak szybko... ble ble ble) ale teraz widzę że się angażuje, 2 m-ce temu zamówił dla nas foto i kamerzystę i jestem z niego dumna

[czekooczekolada]

alloffkowa
, ale Wam fajnie !

pysia1987

Kurcze, ale mnie irytuje gadanie ludzi, którzy już są "po" i wtedy zaczynają wykładać swoje mądrości.. to jest jednak ślub, jeden z najpiękniejszych dni w życiu, może jednak warto zaoszczędzić, odłożyć ? Dla nich to bezsens, ale jednak zrobili wesele. to będą niezapomniane chwile. Wesele się raczej nie zwróci, ale w kopertach zawsze się coś uzbiera. wteyd starczy na tablety, wakacje wybór należy do Was, ja jednak bym nie rezygnowała, to się zdarza raz w życiu, więcej juz się tego nie przeżyje ( zdarzają się wyjątki, ale nie za często), ja bym tam odżałowała

kurde, nawet się nie przywitałam, hej kropka i olinekwroc

[kroooliczek89]

Napisane przez ijaa

150 od osoby: 3 posiłki ciepłe, sałatki i zimne zakąski, ciasta (4 rodzaje), tort (zrezygnujemy na rzecz czegoś innego), soki, woda, kawa i herbata. Dekoracja (chyba zrezygnujemy), pokrowce na krzesła, apartament dla młodych w cenie.
Do sali dokupujemy tylko alko i gazowane.

No to wlasnie tutaj nam się generują największe koszty... sala 10 tysięcy, Ciasta liczymy ok. 1000. Wódka 2400, wino 600. Napoje 500zl.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ijaa]

Napisane przez pysia1987

Bo byliśmy wczoraj u znajomych TŻ (wstepnie ten kolega mial być swiadkiem tż). Oni sa 2lata po ślubie i byla jeszcze jedna para niecały rok po slubie. I oni oczywiście gadali, ze jak by szykowali sie do slubu jeszcze raz to by w życiu nie zdecydowali się na wesele itd a jak juz usłyszeli, ze 80 osób to juz w ogole pytania, a po co to aż tyle, ze to bezsens i w ogole. No wiec TZ udzielała sie ta aura i stwierdzil, ze moze jednak faktycznie nie warto wydawac na jeden dzień 35 tys bo tyle wynosi nasz budzet tylko, że ja juz Go wyczaiłam o co chodzi... Bedzie Mu cieżko zrezygnowac z wielu przyjemnosci typu kino, wakacje, nowy TV, tablet, komputer itd bo wiem, ze planował w najblizszym czasie zakup. A ja wiem, ze jak z tego nie zrezygnuje nie uda nam sie uzbierac całek kwoty w 20 miesiecy i mi się już wszystkiego odechciało

Szczerze.. wcale, a wcale mu się nie dziwię.
Też bym nie podjęła decyzji o takim weselu (za takie pieniądze) mają w perspektywie maksymalne oszczędzanie (nie mówię nawet o kompie, ale kino, wyjście do knajpy, nowy ciuch) przez następne dwa lata.

Napisane przez magdalenka_w_86

Ja się akurat tutaj zgadzam. Gdybym musiała z wszystkiego rezygnować, pewnie zdecydowalibyśmy się na krótsze przyjęcie dla 50 osób, ale skoro już od pewnego czasu mieliśmy odłożoną całą sumę, zdecydowaliśmy się na wesele dwudniowe na 100 osób.

My startowaliśmy 'od zera'. Zaręczają się byliśmy goli i weseli bo akurat kupiliśmy mieszkanie, więc po przemyśleniu wszystkiego zdecydowaliśmy się na przedsięwzięcie które jesteśmy w stanie ogarnąć sami jednocześnie mając coś z życia przez te 15 miesięcy.

[aneczka25057]

pysia kurcze no wkurza mnie takie gadanie! Im nikt nie krytykował pomysłu organizacji wymarzonego ślubu i wesela więc takie "dobre rady" z ich strony wydają mi się nie na miejscu. To po co w takim razie sami wyprawiali wesela? Wiadomo, że większość z nas planuje w tym dniu dzielić radość z najbliższymi osobami. Takie głupie gadanie "nie róbcie wesela" kiedy swoje ma się już za sobą. Sobie nie odebrali tej przyjemności ale komuś radzić potrafią Nie przejmuj się. Róbcie po swojemu tak jak sobie wymarzyliscie, a Tż może pójść na kompromis i nowy TV czy inna "zabawkę" kupić po ślubie. Wiele z nas obecnie z czegoś rezygnuje i jakoś potrafimy się chwilowo obejść bez zachcianek.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wenedka]

Napisane przez pysia1987

Bo byliśmy wczoraj u znajomych TŻ (wstepnie ten kolega mial być swiadkiem tż). Oni sa 2lata po ślubie i byla jeszcze jedna para niecały rok po slubie. I oni oczywiście gadali, ze jak by szykowali sie do slubu jeszcze raz to by w życiu nie zdecydowali się na wesele itd a jak juz usłyszeli, ze 80 osób to juz w ogole pytania, a po co to aż tyle, ze to bezsens i w ogole. No wiec TZ udzielała sie ta aura i stwierdzil, ze moze jednak faktycznie nie warto wydawac na jeden dzień 35 tys bo tyle wynosi nasz budzet tylko, że ja juz Go wyczaiłam o co chodzi... Bedzie Mu cieżko zrezygnowac z wielu przyjemnosci typu kino, wakacje, nowy TV, tablet, komputer itd bo wiem, ze planował w najblizszym czasie zakup. A ja wiem, ze jak z tego nie zrezygnuje nie uda nam sie uzbierac całek kwoty w 20 miesiecy i mi się już wszystkiego odechciało

U nas cena sali to 230zl/os ale w tym juz noclegi dla wszystkich, a oprocz tego swoje alko, ciasta, tort i napoje... Wiem, że drogo.

Ostatnio moja chrzestna powiedziała coś bardzo mądrego: ludzie mają receptę tylko na swoje życie, na SWOJE, a nie życie kogoś innego.
Nie warto słuchać gadania innych. Naprawdę.

Ślub to wielkie przeżycie. Niektórzy podchodzą do niego bardziej uroczyście i chcą świętować z najbliższymi, a inni wolą bardziej kameralnie. Co kogo obchodzi, że ktoś inny chce wydać 35 tys. na wesele? Ma ochotę, to niech wydaje i niech mu na zdrowie będzie!
My zrezygnowaliśmy w tym roku z wakacji ze względu na wesele i moją pracę magisterską i nie żałujemy (chcieliśmy mieć zapas gotówki na niespodziewane wydatki weselne). Ślub jest jeden w życiu, a na wakacje jeszcze pojedziemy

[Linaewen]

Napisane przez ijaa

Szczerze.. wcale, a wcale mu się nie dziwię.
Też bym nie podjęła decyzji o takim weselu (za takie pieniądze) mają w perspektywie maksymalne oszczędzanie (nie mówię nawet o kompie, ale kino, wyjście do knajpy, nowy ciuch) przez następne dwa lata.




My startowaliśmy 'od zera'. Zaręczają się byliśmy goli i weseli bo akurat kupiliśmy mieszkanie, więc po przemyśleniu wszystkiego zdecydowaliśmy się na przedsięwzięcie które jesteśmy w stanie ogarnąć sami jednocześnie mając coś z życia przez te 15 miesięcy.

Ja też się z Wami zgadzam. Gdyby nie to, że rodzice postanowili dać nam w prezencie ślubnym wesele to robilibyśmy pewnie (skromny?) obiad po ślubie, a nie dwudniowe wyjazdowe wesele. Niestety, trzeba mierzyć siły na zamiary...

[no_doubt]

Napisane przez marlenqa22

Ale numer, no doubt- pamiętasz ja tutaj wstawiałam tą sukienkę. moja koleżanka była w niej na swoim ślubie i chciała żebym ją od niej odkupiła, ale że chciała za nią 3 tys a i Tż widział na niej tą kieckę to jej nie chciałam.
Ale jest piękna! widziałam ją na żywo na pannie młodej i na swoim weselu zrobiła tą suknią furorę!
Tu masz więcej fotek z tą suknią.

Oooooooooooooo )) A napisz mi jeszcze, czy ten model ma tren? Bo jeśli ma to odpada wypożyczenie, bo mi go nie obetną.

[say-hello]

Czekolada dziękuję


Pysia, a nie myśleliście o tańszej sali? Bo te wszystkie, które nam pokazywałaś to raczej takie luksusowe wiem, że takie są marzenia, ale trzeba je może trochę dopasować do rzeczywistości? nie wymagaj od tż, żeby rezygnował ze wszystkiego w takim wypadku bez sensu wypruwać sobie żyły, żeby tylko zrobić mega wesele..

[ijaa]

Napisane przez kroooliczek89

No to wlasnie tutaj nam się generują największe koszty... sala 10 tysięcy, Ciasta liczymy ok. 1000. Wódka 2400, wino 600. Napoje 500zl.

U nas sala 8700 + alko i gazowane liczę 1800, co daje 10500zł.

[pysia1987]

Dziewczyny, mam do oddania pudło na koperty, tablice rejestracyjne, niebieską podwiązkę, 150 fioletowych kokardek na butelki, 8 smiesznych roznych naklejek na buty, 24 1,5metrowe girlandy perlowe fioletowe, welon mgielkę 2,5 metra i potrojny welon ok 90cm. Oddam za darmo.
Szczegoly na PW.


Koniec

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez say-hello

Czekolada dziękuję


Pysia, a nie myśleliście o tańszej sali? Bo te wszystkie, które nam pokazywałaś to raczej takie luksusowe wiem, że takie są marzenia, ale trzeba je może trochę dopasować do rzeczywistości? nie wymagaj od tż, żeby rezygnował ze wszystkiego w takim wypadku bez sensu wypruwać sobie żyły, żeby tylko zrobić mega wesele..

To jemu tansze sale sie nie podobaly
Ale juz nie ma o czym gadac.

[marlenqa22]

..

[wenedka]

Pysiu, no co Ty opowiadasz, kobieto? Co się stało?

[KaMilka4891]

Napisane przez alloffkowa

Dziewczyny zaraz będę nadrabiać a tymczasem się pochwalę żę mamy już bilety lotnicze na podróż poślubną !!
Tak więc 29 września- 14 października Nowy Jork jest nasz !!!

nawet nie potrafisz sobie wyobrazić jak ja Ci zazdroszczę!!!! chyba poproszę o kartkę

Napisane przez pysia1987

U nas cena sali to 230zl/os ale w tym juz noclegi dla wszystkich, a oprocz tego swoje alko, ciasta, tort i napoje... Wiem, że drogo.

znajomych nie słuchaj, z moich znajomych nikt tak nie mówi, więc może u Twoich coś było nie tak? a może ktoś im kazał??
a co do kosztów sali, Say dobrze prawi, nie lepiej poszukać innej tańszej sali, albo zrobic tak jak ja w inny dzien tygodnia? Mówię Ci, że czwartek nie jest taki zły

Napisane przez olinekwroc

Witajcie PMki!

dzisiaj trafiłam do tego wątku-sama ślubować będę 20.09.2014
Przyznam, że trochę się przeraziłam jak bardzo zaawansowane sa Wasze przygotowania!
My mamy tylko kościół, salę, fotografa i zespół Czuję lekką panikę, ile jszcze trzeba załatwić i ustalić. A mój TŻ angażuje się w temat maks. na 5 minut, potem wraca do swoich zajęć

Witaj jak już przygotowania wejdą w pewien etap to i TŻ się zaangażuje, mój dzisiaj nawet wynalazł jak przystroić auto

dziewczęta poszukuje takich butów, jakby którejś cos wpadło to prosze o info obcas 6 cm mnie tylko interesuje

[say-hello]

Pysia, co jest?! pokłóciliście się?

[antonina_bielska]

Napisane przez pysia1987

Dziewczyny, mam do oddania pudło na koperty, tablice rejestracyjne, niebieską podwiązkę, 150 fioletowych kokardek na butelki, 8 smiesznych roznych naklejek na buty, 24 1,5metrowe girlandy perlowe fioletowe, welon mgielkę 2,5 metra i potrojny welon ok 90cm. Oddam za darmo.
Szczegoly na PW.


Koniec

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------




To jemu tansze sale sie nie podobaly
Ale juz nie ma o czym gadac.

Ej, ej, spokojnie, tylko nie działaj pod wpływem emocji, proszę

[KaMilka4891]

Pysia lepiej się tak nie reklamuj, bo będziesz musiała zaraz drugi raz pieniążka wydawać na to, wypij dobra herbatkę i prześpij sie z tym wszystkim

[Kate Noir]

Napisane przez kropka2904

My od stycznia mamy kosztorys 45 tys zł i trzymamy się tej wersji Płacimy sami.

My planujemy wesele na 100 osób i obiad na drugi dzień dla 50, bez DJ`a i chcemy się zmieścić w 40 tys... oczywiście bez żadnych szaleństw ;/ też sami sobie sponsorujemy... Jak sobie pomyślę o tych kosztach to aż mnie serce ściska, bo musimy odkładać każdy grosz, żeby mieć jedną niezapomnianą noc...

gdyby nie to, że za moją część płaci mama (sama się zdeklarowała) to ja bym się nie zdecydowała na wesele. Po prostu mi na tym nie zależy, ponad to musiałabym chyba żyć o chlebie i wodzie.
Wystarczyłby mi ślub + uroczysty obiad na 20 osób i tyle. Ewentualnie jeszcze zrobiłabym imprezę dla znajomych. Zdecydowałam się tylko dlatego, że tż'owi zależy, a mama zaproponowała, że zapłaci. Prawdę mówiąc co jakiś czas smęcę tż'owi, że w sumie przeraża mnie takie wielkie wesele i jednocześnie taki wydatek. Mogłabym np za te pieniądze spędzić dwa tygodnie na żaglach na Karaibach i byłabym szczęśliwsza Wiadomo, każdy ma swoje priorytety.

Napisane przez olinekwroc

Witajcie PMki!

dzisiaj trafiłam do tego wątku-sama ślubować będę 20.09.2014
Przyznam, że trochę się przeraziłam jak bardzo zaawansowane sa Wasze przygotowania!
My mamy tylko kościół, salę, fotografa i zespół Czuję lekką panikę, ile jszcze trzeba załatwić i ustalić. A mój TŻ angażuje się w temat maks. na 5 minut, potem wraca do swoich zajęć

z czasem się zainteresuje Chyba większość przeżywała to ze swoim tż'em

Napisane przez say-hello

Czekolada dziękuję


Pysia, a nie myśleliście o tańszej sali? Bo te wszystkie, które nam pokazywałaś to raczej takie luksusowe wiem, że takie są marzenia, ale trzeba je może trochę dopasować do rzeczywistości? nie wymagaj od tż, żeby rezygnował ze wszystkiego w takim wypadku bez sensu wypruwać sobie żyły, żeby tylko zrobić mega wesele..

ja sama mam w zwykłej sali weselnej - może nie przypomina sali balowej z prawdziwego zdarzenia, ale jest tańsza i nawet nie ma boazerii na ścianach

[say-hello]

Napisane przez Kate Noir

ja sama mam w zwykłej sali weselnej - może nie przypomina sali balowej z prawdziwego zdarzenia, ale jest tańsza i nawet nie ma boazerii na ścianach

nasza sala jest tak " po środku" stawki dosyć ładna, ale nie luksusowa. mnie to cieszy, bo w sumie mieliśmy możliwość wyboru super ekstra luksusowego hotelu ze spa i weselem pod namiotem. i całe szczęście, że tego nie zrobiliśmy bo a) nie wyrobilibyśmy finansowo, b) ten hotel się spalił...

z kolei ja o weselu od zawsze marzyłam i nie byłabym szczęśliwa wyprawiając tylko obiad. nasze wesele będzie dosyć małe, ale będzie i to mnie cieszy.

wychodzę z założenia, że sporo zależy od możliwości finansowych, czasem marzenia trzeba odłożyć na bo po prostu.