Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[perfuzja]

Napisane przez malaMigotkAaa

A ja się cieszę ze śniegu!! tylko nienawidzę mojej kurtki :P hahaha bez jaj, wyglądam jak bałwan bałwaniasty, jak kręgiel, bańka wstańka, matrioszka. Czuje się ekhem... zapuszczona w niej.

Szkoda tylko, że narty się kurzą, normalnie żal mi... d...ę ściska!

Ja dziś odważyłam się zjeść... uwaga kaczkę i kluski tarte (aż 1,5 :P ).... z kapustą i wynik 118 uf...

Teraz czytam coś o jedzeniu cukrów prostych - nie powinnyśmy sobie pozwalać za wiele, bo to może powodować chwilowe skoki cukru, które są niezdrowe. eh... strzelę se w łeb chyba.

Jutro idę na echo serca, i .. boję się trochę. chcę już to mieć za sobą serio :/Mogę o kciuki prosić?

Mnie tez strasznie żal nart

na pewn bedzie dobrze!

[malaMigotkAaa]

Napisane przez krolowa_nilu

A proszę cię bardzo

Ja po wizycie (i po randce ). Kornelia jest małym klopsem (2400 g), ciamkającym wody płodowe i z pełnym pęcherzem ("niewysikana ta pani córka") Teraz wizyty już co tydzień, ale porodu nic nie zapowiada

Dziękuję pięknie


super, 2400 to nie taki klopsik, ty jesteś tydzień przede mną?? masz 31.12 nie? Ja się boję tej wagi bo z tą cukrzycą to różnie bywa. 3 tyg temu Borys był w górnej granicy.

Napisane przez magnusia

zamówiłam łóżeczko i materac dal Adasia

Pochwalić się wypada chyba nie?


Ja dziś zakupiłam w szmatlandzie kombinezonik newborn śliczniasty, potem wkleję fotkę - całe 10 zł!!

[perfuzja]

Napisane przez krolowa_nilu

A proszę cię bardzo

Ja po wizycie (i po randce ). Kornelia jest małym klopsem (2400 g), ciamkającym wody płodowe i z pełnym pęcherzem ("niewysikana ta pani córka") Teraz wizyty już co tydzień, ale porodu nic nie zapowiada

Super

Co tydzien? Nie wiem czy moja lekarka jest zbyt mało opiekuncza czy Twój nadgorliwy, ale ja mam cały czas co 3 tygodnie

[malaMigotkAaa]

Napisane przez perfuzja

Mnie tez strasznie żal nart

na pewn bedzie dobrze!

Dziękuję

A może tak wynaleźć kurtkę z jakimś schowankiem na dzidziola z dostępem do cyca i sru na narty haha.
Może jak w kwietniu będzie jeszcze śnieg (oczywiście tylko w górach!!) to zdążę zaliczyć jakiś stoczek w Korbielowe. Mam tam rodzinę, więc może dam radę dwa razy zjechać, a małym zajmie sie babcia... (niecne plany :P)

[krolowa_nilu]

Gosia - 36 tydzień

Napisane przez perfuzja

Super

Co tydzien? Nie wiem czy moja lekarka jest zbyt mało opiekuncza czy Twój nadgorliwy, ale ja mam cały czas co 3 tygodnie

To ze względu na małą liczbę ruchów. Mówił, że będzie sprawdzał łożysko i ilość wód.

[perfuzja]

Napisane przez malaMigotkAaa

Dziękuję

A może tak wynaleźć kurtkę z jakimś schowankiem na dzidziola z dostępem do cyca i sru na narty haha.
Może jak w kwietniu będzie jeszcze śnieg (oczywiście tylko w górach!!) to zdążę zaliczyć jakiś stoczek w Korbielowe. Mam tam rodzinę, więc może dam radę dwa razy zjechać, a małym zajmie sie babcia... (niecne plany :P)

Kiedyś widziałam tatusia zasuwajacego w dol z 1-2 latkiem w nosidle na plecach. Ja bym się chyba nie odważyła

[Akkma]

Napisane przez gosia261282

Coś tu cicho jak na poniedziałek...

Pewnie wszystkie boją się nosa spod koca wystawić, bo tak zimno

Napisane przez malaMigotkAaa

Dziękuję

A może tak wynaleźć kurtkę z jakimś schowankiem na dzidziola z dostępem do cyca i sru na narty haha.
Może jak w kwietniu będzie jeszcze śnieg (oczywiście tylko w górach!!) to zdążę zaliczyć jakiś stoczek w Korbielowe. Mam tam rodzinę, więc może dam radę dwa razy zjechać, a małym zajmie sie babcia... (niecne plany :P)

Ja też w tych jeżdżących Mam plan pod koniec marca też wyskoczyć na jeden dzień Zima bez nart - zimą straconą
Dziewczyny 'nartujące' będziecie uczyły jeździć swoje dzieci?
Ja jeżdżę na nartach od 3-go roku życia więc myślę, że zimą 2017 zaciągnę małą na malutką górkę

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez perfuzja

Kiedyś widziałam tatusia zasuwajacego w dol z 1-2 latkiem w nosidle na plecach. Ja bym się chyba nie odważyła

Ja też bym się nie odważyła. Mimo tego, że wiem, że potrafię jeździć to jednak zdarzają się sytuację w których to niestety ktoś wjeżdża w Ciebie

[_Shiloh_]

rzeczywiście jak na poniedziałek to coś tu cicho, zwykle nasz wątek przymiera na weekendy. Ja podczytuję cały czas, ale nie chce mi sie pisać, "kipię" sobie na kanapie i w szlafroku.

Kupiłam śliczny zapach elektryczny do kontaktu i pachnie w całym domu świętami

[magnusia]

Napisane przez malaMigotkAaa

Pochwalić się wypada chyba nie?

no jak przyjdzie i złożymy to foty wstawię oczywiście

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez perfuzja

Kiedyś widziałam tatusia zasuwajacego w dol z 1-2 latkiem w nosidle na plecach. Ja bym się chyba nie odważyła

no co Ty???

[perfuzja]

Napisane przez Akkma

Pewnie wszystkie boją się nosa spod koca wystawić, bo tak zimno


Ja też w tych jeżdżących Mam plan pod koniec marca też wyskoczyć na jeden dzień Zima bez nart - zimą straconą
Dziewczyny 'nartujące' będziecie uczyły jeździć swoje dzieci?
Ja jeżdżę na nartach od 3-go roku życia więc myślę, że zimą 2017 zaciągnę małą na malutką górkę

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------



Ja też bym się nie odważyła. Mimo tego, że wiem, że potrafię jeździć to jednak zdarzają się sytuację w których to niestety ktoś wjeżdża w Ciebie

Myśle, ze nawet pozna zima 2016 da radę bedzie miał 3 lata z hakiem

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez magnusia

no co Ty???

Serio. I to wcale nie jeździł po oslej łączce.

[tajeczka]

Napisane przez malaMigotkAaa

A ja się cieszę ze śniegu!! tylko nienawidzę mojej kurtki :P hahaha bez jaj, wyglądam jak bałwan bałwaniasty, jak kręgiel, bańka wstańka, matrioszka. Czuje się ekhem... zapuszczona w niej.

Szkoda tylko, że narty się kurzą, normalnie żal mi... d...ę ściska!

Ja dziś odważyłam się zjeść... uwaga kaczkę i kluski tarte (aż 1,5 :P ).... z kapustą i wynik 118 uf...

Teraz czytam coś o jedzeniu cukrów prostych - nie powinnyśmy sobie pozwalać za wiele, bo to może powodować chwilowe skoki cukru, które są niezdrowe. eh... strzelę se w łeb chyba.

Jutro idę na echo serca, i .. boję się trochę. chcę już to mieć za sobą serio :/Mogę o kciuki prosić?

pewnie

ja dzisiaj w biedronce nabyłam te dady 2

[malaMigotkAaa]

Napisane przez perfuzja

Kiedyś widziałam tatusia zasuwajacego w dol z 1-2 latkiem w nosidle na plecach. Ja bym się chyba nie odważyła

Noooo bez jaj!!

Napisane przez Akkma

Pewnie wszystkie boją się nosa spod koca wystawić, bo tak zimno


Ja też w tych jeżdżących Mam plan pod koniec marca też wyskoczyć na jeden dzień Zima bez nart - zimą straconą
Dziewczyny 'nartujące' będziecie uczyły jeździć swoje dzieci?
Ja jeżdżę na nartach od 3-go roku życia więc myślę, że zimą 2017 zaciągnę małą na malutką górkę

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------



Ja też bym się nie odważyła. Mimo tego, że wiem, że potrafię jeździć to jednak zdarzają się sytuację w których to niestety ktoś wjeżdża w Ciebie

Ja z tych krótko jeżdżących ale intensywnie, przy upadku który zaliczyłam w zeszłym sezonie w życiu w życiu bym nie wzięła dziecka w nosidełku. Przecież każdy może we mnie wjechać, wiele osób patrzy chyba na noski nart i nic poza tym....

Ostatnio mi sprawdzali czy żyję wyglądało bardzo groźnie, aż mnie zamroczyło i przez chwilę nie wiedziałam co się stało, masakra. Tak to jest jak. Zwyczajnie po 5 h jazdy we mgle nogi już były mocno zmęczone, ale frajda taka, że sunęłam i sunęłam i .... jak wywaliłam to... szkoda gadać, szukałam nart po stoku.


Ale mały będzie narciarz na pewno


Zaraz z kom posyłam zdjęcie kombinezonu

[perfuzja]

W ramach świętowania 9 miesiąca wrzuce Wam zdjęcie brzuchola

[vacuity]

Napisane przez isia4891

Camarelo ma odsuwany środek gondoli moim zdaniem lepiej niż na rzepy lupo . I jakoś materiału wierzchniego jest lepsza. Sevilli ma gondola dużo 85 i kołysze się opini na necie brak ale lupo podobno skrzypi ...

Dzięki, zawsze to jakieś nowe info. Chociaż my bierzemy pod uwagę lupo comfort, a tam podobno poprawili to skrzypienie. A o materiałach użytych w camarelo nie mogę w necie znaleźć nic - pozostaje macanie w sklepie

Napisane przez perfuzja

Kiedyś widziałam tatusia zasuwajacego w dol z 1-2 latkiem w nosidle na plecach. Ja bym się chyba nie odważyła

O rany, to już przesada....

[Akkma]

Napisane przez _Shiloh_

Kupiłam śliczny zapach elektryczny do kontaktu i pachnie w całym domu świętami

Jaki ? tzn. z jakiej firmy ? Też mam na takiego chrapkę

Napisane przez perfuzja

Myśle, ze nawet pozna zima 2016 da radę bedzie miał 3 lata z hakiem

Mój mózg odmawia mi posłuszeństwa. Jezuuu nie mogę się doliczyć ile lat będzie miała moja w marcu 2016 roku Teoretycznie skoro urodzi się w styczniu 2014 to 2 lata i 2 mies. Ale jakim cudem Twój miałby 3 lata i 3 mies. skoro pomiędzy mini będzie tylko 2 miesiące różnicy. Ja wiem, że 2013r + 3 lata =2016
Ja pierdziele co się ze mną dzieje
No bo licząc od grudnia 2013 do grudnia 2016 to 3 lata. A od stycznia 2014 do stycznia 2016 to 2 lata :|

[sweet_vintage]

Perfuzja, bardzo ładny brzuszek u mnie 31 tydzień a brzuch mam taki sam jak nie większy....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ejani]

siemka, miałam wrócić za pół godziny, a takiego wigoru nabrałam, że cały dzień zajęty i nawet na telefonie nie miałam czasu do Was zaglądać. choć fakt, że gdybym wszystko robiła normalnym tempem, bez bóli, odpoczynków pięciominutowych, narzekań itp to i pół dnia by jeszcze zostało...

ze standardów- u nas na obiad karp(uwielbiamy, a od czwartku w realu ma być 10zł/kg, więc jeszcze nie raz zagości)

to teraz nadrabiam...

[perfuzja]

Napisane przez Akkma

Jaki ? tzn. z jakiej firmy ? Też mam na takiego chrapkę



Mój mózg odmawia mi posłuszeństwa. Jezuuu nie mogę się doliczyć ile lat będzie miała moja w marcu 2016 roku Teoretycznie skoro urodzi się w styczniu 2014 to 2 lata i 2 mies. Ale jakim cudem Twój miałby 3 lata i 3 mies. skoro pomiędzy mini będzie tylko 2 miesiące różnicy. Ja wiem, że 2013r + 3 lata =2016
Ja pierdziele co się ze mną dzieje
No bo licząc od grudnia 2013 do grudnia 2016 to 3 lata. A od stycznia 2014 do stycznia 2016 to 2 lata :|

To mnie się zlasowal Bo liczyłam od grudnia do grudnia (i w grudniu 2016 bedzie mial 3 urodziny) a przeciez "pozna zima 2016" to juz 2017

[magnusia]

Napisane przez perfuzja

W ramach świętowania 9 miesiąca wrzuce Wam zdjęcie brzuchola

no bardzo ładnie się prezentuje

[_Shiloh_]

Napisane przez Akkma

Jaki ? tzn. z jakiej firmy ? Też mam na takiego chrapkę

http://www.mysupermarket.co.uk/brand...r_in_asda.html jeden czerwony, a drugi zielony z tym, że tego drugiego jeszcze nie podłączałam do kontaktu. No i do tego jest specjalne urządzenie (nie wiem jak to nazwać - żelek) , do którego się wkłada te olejki i włącza do kontaktu

perfuzja: fajny masz ten brzuszek, nie jest taki wielki i wywalony, tylko zgrabny ja jestem miesiąc niżej od Ciebie a mam beczkę z przodu

[Le La]

Napisane przez selena85

Ale co tam jest skomplikowane, opowiadaj Pomożemy
Może za dużą masz torbę i chcesz zabrać ze sobą pół chałupy? [COLOR="Silver"]

ja po prostu nie cierpie sie pakowac i chyba w tym tkwi problem
Na razie przyszykowalam wszystko, lezy w szafie, spakuje jutro

perfuzja brzusio super

[malaMigotkAaa]

Napisane przez perfuzja

W ramach świętowania 9 miesiąca wrzuce Wam zdjęcie brzuchola

Jaki ty masz maleńki brzusiol! ja mam baniak no..

[em ma]

Napisane przez perfuzja

W ramach świętowania 9 miesiąca wrzuce Wam zdjęcie brzuchola

Gdzie Ty tam dziecko chowasz? śliczny brzucholek.

Ja jestem na etapie innych problemów niż ciążowe...martwię się czy się najada ten nasz dzieć, bo za dużo nie przybiera. Possie z 10 minut i jest zmęczona. A w ogóle cycki przy karmieniu mam mniejsze niż w ciąży zbyt wiele mleka to w nich nie ma

Co do łóżeczka: brałybyście I czy II? Żadnego nie widziałam na żywo... A może rzuciło Wam się w oczy coś podobnego a jakościowo ok? Pomóżcie

[selena85]

Napisane przez malaMigotkAaa

A może tak wynaleźć kurtkę z jakimś schowankiem na dzidziola z dostępem do cyca i sru na narty haha.

A prosze bardzo kochana, mówisz i masz! - oto takowa kurtka: http://allegro.pl/pentelka-zimowa-ku...725188609.html

[_Shiloh_]

Napisane przez em ma

Gdzie Ty tam dziecko chowasz? śliczny brzucholek.

Ja jestem na etapie innych problemów niż ciążowe...martwię się czy się najada ten nasz dzieć, bo za dużo nie przybiera. Possie z 10 minut i jest zmęczona. A w ogóle cycki przy karmieniu mam mniejsze niż w ciąży zbyt wiele mleka to w nich nie ma

Co do łóżeczka: brałybyście I czy II? Żadnego nie widziałam na żywo... A może rzuciło Wam się w oczy coś podobnego a jakościowo ok? Pomóżcie

Ja bym kupiła to pierwsze, przekonuje mnie ta półka, zawsze coś się znajdzie aby w nią włożyć

[lolita25]

Napisane przez 23Paula23

Dziewczyny ja tak z innej beczki poszukuje typowego projektu domu o wymiaracah około 10mx10m z poddaszem użytkowym, z kuchnią na parterze i na poddaszu, z kotłownią na parterze, bez garażu. Może któraś spotkała się z czymś takim? Ewentualnie może posiadacie jakieś namiary na niedrogie biuro?

My mamy taki, jak to coś pomoże leży i czeka do wiosny była promocja i mąż kupił za 2800zł, przysłali nam cały kosztorys http://www.tooba.pl/projekt-domu-Mar...idp,17673.html
Ale szczegółów nie znam, mąż się tym zajmuje
Wiem tylko że na początku zrobimy parter a po jakims czasie dopiero górę

Napisane przez magnusia

zamówiłam łóżeczko i materac dla Adasia

Migotka--

A jakiego producenta wybraliście

[selena85]

Napisane przez perfuzja

W ramach świętowania 9 miesiąca wrzuce Wam zdjęcie brzuchola

Ożesz kurczę! Ale figura! Sexi mama dosłownie!
I jaka zgrabna pupa! uuuuuuuuuuuulala

9 miesiąc??? Nie wierzę!!!
Mogę się założyć, że w tej ciązy to masz nie złe powodzenie u płci przeciwnej!

Perfuzjo szczena opadła

[EVI07]

Napisane przez mezaga

Evi ją się zapytam dzisiaj lekarki czy też muszę go mieć to Ci napiszę. Myślę, że nie trzeba bo w sumie i tak nic nie zależy od Ciebie podczas cc.

Też mi się tak wydaje, ale wolałam się Was poradzić... Ale jeżeli Twoja lekarka coś Ci takiego podrzuci, to faktycznie będę wdzięczna za podzielenie się...

Napisane przez malaMigotkAaa

A ja się cieszę ze śniegu!! tylko nienawidzę mojej kurtki :P hahaha bez jaj, wyglądam jak bałwan bałwaniasty, jak kręgiel, bańka wstańka, matrioszka. Czuje się ekhem... zapuszczona w niej.

Szkoda tylko, że narty się kurzą, normalnie żal mi... d...ę ściska!

Ja dziś odważyłam się zjeść... uwaga kaczkę i kluski tarte (aż 1,5 :P ).... z kapustą i wynik 118 uf...

Teraz czytam coś o jedzeniu cukrów prostych - nie powinnyśmy sobie pozwalać za wiele, bo to może powodować chwilowe skoki cukru, które są niezdrowe. eh... strzelę se w łeb chyba.

Jutro idę na echo serca, i .. boję się trochę. chcę już to mieć za sobą serio :/Mogę o kciuki prosić?

Kciuki są Twoje!!! A co do grzeszków żywieniowych-dzisiaj na drugie śniadanie wszamałam michę lanych klusek na mleku z łyżeczką (!!!) cukru-wynik 119!!! Ale już bigosik mi dowalił na 136 (nie sam bigosik oczywiście, ale złamałam się na kromkę chleba do niego-)-niestety chleb powinien być moim wrogiem, a nie jest...

Napisane przez perfuzja

W ramach świętowania 9 miesiąca wrzuce Wam zdjęcie brzuchola

Kochana, mój w 8 jest chyba większy!!!

[mp_84]

dziewczyny może pomożecie w wyborze ... dostalam zdjecia nowego jasnego kolorku Emmaljungi i nie wiem czy sie decydowac czy nie. Bardzo mi sie podobaja jasne wozki i ten jest ladny, najwyzej bede czesciej go prala...ale dodatkwoo oprocz materialy ma czecsiowe material perlowy- zreszta jego nazwa to perlowy kremowy- i obawiam sie ze moze nie bardzo dla chlopca, ktorego sie spodziewamy( chcialam wozek uniwersalny, bo moze w przyszlosci tez bedzie dziewczynka). Napiszcie co myslicie
to zdjecie z katalogu: http://www.whwatts.co.uk/out-about-c...e-pearl-p19163

a tu ze sklepu:

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Witam wieczornie

Udało się odebrać mieszkanie Zgłosiliśmy drobne usterki ale nic nie stało na przeszkodzie aby odebrać klucze. Teraz tylko czekamy aż prąd podłączą i można zacząć remont

Mam nadzieję że uda się wprowadzić w tym roku

Napisane przez patrycjja

U mnie co noc lepsze spanie az milo.

O ja mam tak samo. Coraz lepiej się czuję, coraz lepiej mi się śpi. Wstaję do toalety ale działam już jak zombi

Napisane przez perfuzja

W ramach świętowania 9 miesiąca wrzuce Wam zdjęcie brzuchola

Bardzo zgrabny brzuszek

A w ogóle pamiętacie jak mówiłam że łóżko się pode mną zapadło? No to doszła w mieszkaniu nowa szkoda - pękła pode mną deska klozetowa normalnie dopóki nie kupimy nowej prowizorycznie pęknięcie jest owinięte chusteczką aby skóry nie rysowało.