Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW

[Shariana]

Okej, niech i będzie...
U.

I tost (chleb graham, masło, szynka rodzinna, sałata), pomidorki, jajko na twardo (+kiełki i sos czosnkowy), jogurt Activia wiśniowa, cappucino czekoladowe z miodem
II gruszka, mleko sojowe waniliowe
herbata owocowa
III bułka z dynią (+ masło, ser gouda z ziołami, gotowany kurczak, kiełki, pieczarki marynowane, sałata)
IV kasza jaglana, pieczony indyk w sosie własnym, buraczki, krem z brokuł z grzankami
V kawałek rogala z domowymi powidłami śliwkowymi
VI (będzie) pyzy z mięsem, ogórki, pieczarki, melisa

[Irish lady 28]

R

1. jajo na twardo, 2 kromki grahama z masłem, szprotami, pomidorem
2. plaster sera żółtego + talerz twarogu półtłustego z cebulą, szczypiorem, keczupem
3. 1/2 owocu granatu, kubek rosołu
4. zraz - z karkówki, 3 ziemniaczki,kalafior z odrobiną tartej bułki
5. kawałek ciasta z wisniami...

urodziny ciotki, stąd takie menu nietypowe....
jak to wygląda?

[blax5]

Utrzymanie:

I. pszenno-żytnie muffiny maślane z cukrowymi, canomonowymi zawijasami w środku, tzw. cinnamon muffins, podane z jogurtem greckim (+ trochę gęstego naturalnego, gdy grecki się skończył)

II. quinoa gotowana z pomidorami oraz jajkiem posypana garścią siekanych orzechów włoskich

III. żytnia pizza na miękkim, cienkim spodzie z sosem pomidorowym, porem, pieczarkami, szynką, kukurydzą, pomidorami i mozzarellą

IV. serek wiejski z mandarynkami, suszonymi śliwkami oraz pastą tahini, a do tego jeszcze jedna mandarynka

Mi się całkiem podoba - no bo w końcu i warzywa nawet są

[MauraPL]

Moje P, proszę o ocenę

I: 1 i pół kromki domowego chleba pszennego z ziarnami, masło orzechowe, ser żółty, sałata, pomidor, papryka. Jajecznica z 1 jaja z koperkiem, cebulką i wędliną. Ok 1-2 łyżki sałatki majonezowej (majonez, jaja, por, jabłko).
Inka pół na pół z mlekiem 2% i wodą, z cukrem.
II: jabłko, mandarynka, garść suszonej żurawiny, porcja makowca.
III: rosół na mięsnym wywarze z makaronem i marchewką. Ziemniaki, kotlet (smażony na margarynie), buraczki, brokuł.
IV: 3 kromki domowego chleba z ziarnami, dużo masła orzechowego, sałata, ser żółty, papryka, pomidor, koperek, rzeżucha, wędlina, musztarda, keczup, pół jabłka, wyjadanie masła orzechowego łyżeczką.

Nutridrinki piję co 2 dzień.
Erena dzięki za ocenę, zastosuję się
Dzisiaj może jeszcze jakieś kakao lub czekolada gorzka wpadnie

[DudiBoy]

R ?

1. żytnianka na mleku 1, 5% z jabłkiem, śliwkami, mandarynkami, jogurtem tarta malinowa i orzechami włoskimi

2. (w autobusie)
2 kromki żytniego razowca z szynką pomidorem i ogórkiem kiszonym
+ kefir
+ 2 mandarynki

3. rosół z makaronem jajecznym i natką

biała kiełba z dynią, pomidorkami, natką i cheddarem

4. sernik z bezą
+ kawa z mlekiem

5. pierogi z łososiem i ricottą
( okrasa:
+ kiełki na patelnię
+ cebulki balsamiczne
+ jogurt grecki
+ podprażony słonecznik
+ koper )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Napisane przez teczowa dlolinka

A co Ty tu się chciałeś więdcej rozpisywać co? wszystko ładnie napisane, jak zawsze smacznie i zdrowo, jak tam jaglanka z żółtkiem ? bo takiej jeszcze nie robiłam

No jakieś szczegóły, to co piję i ruch przede wszystkim
A jaglanka bardzo kremowa była. Teraz otwarłem paczkę płatków żytnich i jaglanka będzie musiała poczekać na swoją kolej, aż szkoda bo z tym ukręconym jajem naprawdę mi zasmakowała. Jak myślisz do żytnianki żółtko też pasuje?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Poa alpina]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Gratki Ciesze się że już wszystko u Ciebie dobrze z tym @. Co do jedzonka j.w.

Dziękuję! Jestem ostatnio bardzo szczęśliwym człowiekiem, pozwalam sobie na dużo luzu, a przy tym dbam żeby mój organizm dostawał to, czego potrzebuje. Sztuka kompromisów.

Napisane przez buty_na_plaskim

Poa_alpina, normalnie banana dostałam na twarzy jak zobaczyłam, że zostałam pochwalona dzięki dzięki dzięki! Mojego dobrego humoru ciąg dalszy, dobrej jedzeniowej passy też! A borówka z jabłkiem jest nie-ziem-ska! Uwielbiam mannę z nią ^_^

Shariana,
piszesz, że masz dobrą pamięć do tego co jesz. Ja, umysł ścisły, też ją mam :P. Od siebie mogę powiedzieć tyle, że 2 miesiące temu wrzucałam jadłospisy (już pal sześć, że słabe), ale kiedy pisałam o ogórku czy pomidorku też wyliczałam je na plasterki, bo miało to dla mnie (i myślałam, że dla oceniających też.. no dobra - głównie dla mnie) znaczenie. Natomiast teraz nadal mam oczy i pamięć, ale kiedy robię sałatkę z ogórkami, pomidorami, nie piszę już 1/2 pomidora, 4 plasterki ogórka. Bo zmieniło mi się myślenie, i wiem, że to nieistotne, że tych składników trzeba dawać tak jak leci, na ile ma się ochotę. A takie wyliczanie to tylko porządkowanie w swojej głowie i pielęgnowanie choroby. Łyżeczka delmy? Nigdy nie brałam masła na łyżeczkę a potem dopiero na chleb. Chcesz lepiej jeść, ale pielęgnujesz chorobę. Dodatkowo udzielasz się w wielu, wielu wątkach o chorobie. Ja też tak robiłam, aż przestałam, bo zobaczyłam, że to wcale nie pomaga, czasami wręcz przeszkadza. Pisanie wszędzie chcę z tego wyjść chcę z tego wyjść wciąga Cię w jakąś pętlę. Zacznij żyć i cieszyć się życiem. Odetnij się trochę od wątków chorobowych.

U jak słodkie utrzymanie
Śniadanie I
4 naleśniki na mące orkiszowej z dodatkiem otrębów żytnich
- 1 z musem bananowo-kakaowym (1/2 banana, łyżeczka kakao, odrobina mleka i wiórkami kokosowymi PYCHA
- 2 z twarogiem półtłustym z jogurtem naturalnym, cynamonem, cukrem z wanilią
- 1 z domowym dżemem porzeczkowym
+ kawa Inka

Śniadanie II
kanapka z żytniego z masłem, kiełbasą domową, ogórkiem kiszonym + jabłko
kanapka z żytniego z masłem, twarogiem półtłustym, pomidorem, ogórkiem, szczypiorkiem

Obiad
udziec z kurczaka pieczony w folii z curry, cebulką, marchewką
1/2 woreczka ryżu brązowego polana masełkiem
kapusta kiszona

Podwieczorek
jogurt naturalny z pestkami słonecznika, kostka 85%, jabłko, orzechy laskowe

Kolacja
2 kromki żytniego z masłem, miseczka warzyw, 1/2 makreli wędzonej

Ależ proszę! I chwalić będę dalej, bo Twoja wypowiedź skierowana do Shariany również wskazuje na to, jak duże postępy czynisz... A Twój jadłospis znów bardzo dobry - wartościowe i smaczne utrzymanie.

Napisane przez Shariana

Okej, niech i będzie...
U.

I tost (chleb graham, masło, szynka rodzinna, sałata), pomidorki, jajko na twardo (+kiełki i sos czosnkowy), jogurt Activia wiśniowa, cappucino czekoladowe z miodem
II gruszka, mleko sojowe waniliowe
herbata owocowa
III bułka z dynią (+ masło, ser gouda z ziołami, gotowany kurczak, kiełki, pieczarki marynowane, sałata)
IV kasza jaglana, pieczony indyk w sosie własnym, buraczki, krem z brokuł z grzankami
V kawałek rogala z domowymi powidłami śliwkowymi
VI (będzie) pyzy z mięsem, ogórki, pieczarki, melisa

Coraz więcej luzu, to się chwali! Jak fajnie się ogląda takie postępy, krok po kroku...

Napisane przez Irish lady 28

R

1. jajo na twardo, 2 kromki grahama z masłem, szprotami, pomidorem
2. plaster sera żółtego + talerz twarogu półtłustego z cebulą, szczypiorem, keczupem
3. 1/2 owocu granatu, kubek rosołu
4. zraz - z karkówki, 3 ziemniaczki,kalafior z odrobiną tartej bułki
5. kawałek ciasta z wisniami...

urodziny ciotki, stąd takie menu nietypowe....
jak to wygląda?

Nie przejmuj się tym kawałkiem ciasta - w końcu można powiedzieć, że Twoje menu ma chociaż trochę ręce i nogi. Ciekawa jestem, czy na co dzień już to tak u Ciebie wygląda . Naprawdę jest lepiej... Podglądaj wątek dalej i kombinuj... Bo jeszcze sporo można poprawić, ale w końcu obierasz właściwy kierunek!

Napisane przez blax5

Utrzymanie:

I. pszenno-żytnie muffiny maślane z cukrowymi, canomonowymi zawijasami w środku, tzw. cinnamon muffins, podane z jogurtem greckim (+ trochę gęstego naturalnego, gdy grecki się skończył)

II. quinoa gotowana z pomidorami oraz jajkiem posypana garścią siekanych orzechów włoskich

III. żytnia pizza na miękkim, cienkim spodzie z sosem pomidorowym, porem, pieczarkami, szynką, kukurydzą, pomidorami i mozzarellą

IV. serek wiejski z mandarynkami, suszonymi śliwkami oraz pastą tahini, a do tego jeszcze jedna mandarynka

Mi się całkiem podoba - no bo w końcu i warzywa nawet są

Mi w śniadaniu brakuje jeszcze jakiegoś owocka, a tak poza tym rzeczywiście fajnie. Pomysłowo jak zawsze!

Napisane przez MauraPL

Moje P, proszę o ocenę

I: 1 i pół kromki domowego chleba pszennego z ziarnami, masło orzechowe, ser żółty, sałata, pomidor, papryka. Jajecznica z 1 jaja z koperkiem, cebulką i wędliną. Ok 1-2 łyżki sałatki majonezowej (majonez, jaja, por, jabłko).
Inka pół na pół z mlekiem 2% i wodą, z cukrem.
II: jabłko, mandarynka, garść suszonej żurawiny, porcja makowca.
III: rosół na mięsnym wywarze z makaronem i marchewką. Ziemniaki, kotlet (smażony na margarynie), buraczki, brokuł.
IV: 3 kromki domowego chleba z ziarnami, dużo masła orzechowego, sałata, ser żółty, papryka, pomidor, koperek, rzeżucha, wędlina, musztarda, keczup, pół jabłka, wyjadanie masła orzechowego łyżeczką.

Nutridrinki piję co 2 dzień.
Erena dzięki za ocenę, zastosuję się
Dzisiaj może jeszcze jakieś kakao lub czekolada gorzka wpadnie

Do porządnego P jeszcze trochę brakuje... Jajecznica z 1 jaja to jest nic. Wyliczanie warzyw sprawia wrażenie, że jedzenia jest dużo - ale samej treści jak na P o wiele za mało! A smażenie kotleta na margarynie to najgorszy wybór...

Napisane przez DudiBoy

R ?

1. żytnianka na mleku 1, 5% z jabłkiem, śliwkami, mandarynkami, jogurtem tarta malinowa i orzechami włoskimi

2. (w autobusie)
2 kromki żytniego razowca z szynką pomidorem i ogórkiem kiszonym
+ kefir
+ 2 mandarynki

3. rosół z makaronem jajecznym i natką

biała kiełba z dynią, pomidorkami, natką i cheddarem

4. sernik z bezą
+ kawa z mlekiem

5. pierogi z łososiem i ricottą
( okrasa:
+ kiełki na patelnię
+ cebulki balsamiczne
+ jogurt grecki
+ podprażony słonecznik
+ koper )

Nieustannie mnie zaskakujesz. O wiele prościej niż zazwyczaj, ale jak zawsze świetne połączenia, mega smakowicie i mnóstwo wartości. O mamo, Twoje jadłospisy zawsze sprawiają, że mi ślina cieknie do pasa. To się nazywa rozsądne zdrowe żarcie!


A u mnie ostatnie dni pełne luzu. W piątek 3 treściwe posiłki ze względu na krótki dzień (czwartek zakończył się dla mnie o 6stej rano). Sobota i niedziela na garnuszku Teściowej, a więc bez moich produktów spożywczych - ale już dawno przestałam mieć problem z tym, że od czasu do czasu pojem niezgodnie z moimi przyzwyczajeniami.


PIĄTEK

I Owsianka z kaszą manną i otrębami gryczanymi na mleku z kawą zbożową z: pomarańczą, serkiem homo, orzechami włoskimi, migdałami i miodem wielokwiatowym
II Nototenia gotowana na parze; pół woreczka białego ryżu; mix sałat z marchwią, czerwoną cebulą i oliwą z oliwek
III Panierowany filet z mintaja smażony na oleju rzepakowym; ziemniaki; surówka z kiszonej kapusty i jabłka


SOBOTA

I 2 podwójne grzanki z jasnego pieczywa pszenno-żytniego z: żółtym serem, szynką, papryką i ketchupem
Do kawy: 50g mlecznej czekolady z nadzieniem creme brulee
II 2,5 panierowanego krokieta z kiszoną kapustą i grzybami leśnymi smażonego na oleju rzepakowym; kubek barszczu czerwonego instant
III Pełen talerz zupy pomidorowej z makaronem i mnóstwem włoszczyzny
Do filmu: 2 piwa Fortuna Czarna


NIEDZIELA

I 2 podwójne grzanki z jasnego pieczywa pszenno-żytniego z: żółtym serem, szynką, papryką i ketchupem
Do kawy: 40g ciemnej czekolady z orzechami laskowymi i cząstkami wiśniowymi
II 2 plastry duszonej karkówki wieprzowej; kluski ziemniaczane w mięsnym sosie; sałatka z czerwonej kapusty
III 3 kromki jasnego chleba pszenno-żytniego z:
1. jajem na twardo, masłem, rzodkiewkami i sałatą
2. szynką, musztardą, pomidorem i sałatą
3. domowym dżemem truskawkowym i masłem

[Lady1000]

jak to wygląda? próbuję jakoś ogarnąć moje jedzenie, ostatnio bywało różnie.

I. Dwie kromki chleba low carb: z masłem, camembertem, gruszką, miodem i orzechami włoskimi/z majonezem, rukolą, serem typu włoskiego, awokado i szczypiorkiem; kawa z mlekiem

II. Pieczeń z piersi indyka, sos pieczarkowy, kasza pęczak, tarte buraczki

III. Mały kawałek brownie z ciastkami oreo, kawa z mlekiem

IV. Dwie kromki chleba low carb, obie z masłem: z pieczonym indykiem, tza-tzikami i pomidorem/z twarogiem i brzoskwiniowo-malinowym dżemem z amaretto home made

plus z 300ml soku w ciągu dnia

ten chleb ma na 1 kromkę 7,5g b/6g t/2g ww

[MauraPL]

Napisane przez Poa alpina

Do porządnego P jeszcze trochę brakuje... Jajecznica z 1 jaja to jest nic. Wyliczanie warzyw sprawia wrażenie, że jedzenia jest dużo - ale samej treści jak na P o wiele za mało! A smażenie kotleta na margarynie to najgorszy wybór...

Obiad robiony przez moich rodziców także nie mam na to wpływu..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Erena]

Napisane przez MauraPL

Moje P, proszę o ocenę

I: 1 i pół kromki domowego chleba pszennego z ziarnami, nastepnym razem wez 2, a nawet 3 masło orzechowe, ser żółty, sałata, pomidor, papryka. Jajecznica z 1 jaja z koperkiem, cebulką i wędliną. 1 jajo to o wiele za malo - 2 co najmniejOk 1-2 łyżki sałatki majonezowej (majonez, jaja, por, jabłko).
Inka pół na pół z mlekiem 2% i wodą, z cukrem.
II: jabłko, mandarynka, garść suszonej żurawiny, porcja makowca. a jakby zamiast ktoregos z owocow dac jakies bialko? nawet jogurt albo serek homo. zwlaszcza jak nie pijesz nutri codziennie
III: rosół na mięsnym wywarze z makaronem i marchewką. Ziemniaki, kotlet (smażony na margarynie), buraczki, brokuł.co do margaryny wyjasnilas, bo tez bym sie czepnela, reszta ok
IV: 3 kromki domowego chleba z ziarnami, dużo masła orzechowego, sałata, ser żółty, papryka, pomidor, koperek, rzeżucha, wędlina, musztarda, keczup, pół jabłka, wyjadanie masła orzechowego łyżeczką. jesli duzo okladu to ok

bardzo tu brakuje jakiegos podwieczorku

Nutridrinki piję co 2 dzień.
Erena dzięki za ocenę, zastosuję się
Dzisiaj może jeszcze jakieś kakao lub czekolada gorzka wpadnie

Samo skomponowanie mi sie podoba, ale do P nadal brakuje. Jak juz jesz jajecznice, to niech ona bedzie z 2-3 jaj, z taka wkladka jak piszesz. Fajnie tez smakuje jajecznica z tartym zoltym serem . Drugi posilek to same cukry - fajnie ze nie masz oporow przed makowcem itp., ale przydaloby sie dodac jakies bialko - nie jesz na szczescie za duzo nabialu, wiec tu jak najbardziej jest na niego miejsce.

Brakuje piatego posilku - jakiegos podwoeczorku. Tutaj mozesz na dobra sprawe zjesc wszystko - albo na slodko, albo na slono, ale musi cos byc.

Fajnie, ze zasmakowalo Ci maslo orzechowe, ale niech ono nie bedzie jedynym Twoim zrodlem tluszczy. Dodaj maslo, wiorki kokosowe, pestki. Jak chcesz urozmaicic sobie smarowidlo na chleb, to rozgniec awokado i np. wymerdaj z odrobin oliwy, zeby mialo konsystencje pasty. Mowie to tez dlatego, ze (przynajmniej w moim przypadku) maslo orzechowe jest dosc ciezkowtrawne.

I ostatnie pytanie: dlaczego nutri pijesz co drugi dzien? Zalecenie lekarza/dietetyka czy Twoj pomysl? Jesli to pierwsze, to w dni bez nutri uzupelniah czyms kalorie.

[MauraPL]

Napisane przez Erena

Samo skomponowanie mi sie podoba, ale do P nadal brakuje. Jak juz jesz jajecznice, to niech ona bedzie z 2-3 jaj, z taka wkladka jak piszesz. Fajnie tez smakuje jajecznica z tartym zoltym serem . Drugi posilek to same cukry - fajnie ze nie masz oporow przed makowcem itp., ale przydaloby sie dodac jakies bialko - nie jesz na szczescie za duzo nabialu, wiec tu jak najbardziej jest na niego miejsce.

Brakuje piatego posilku - jakiegos podwoeczorku. Tutaj mozesz na dobra sprawe zjesc wszystko - albo na slodko, albo na slono, ale musi cos byc.

Fajnie, ze zasmakowalo Ci maslo orzechowe, ale niech ono nie bedzie jedynym Twoim zrodlem tluszczy. Dodaj maslo, wiorki kokosowe, pestki. Jak chcesz urozmaicic sobie smarowidlo na chleb, to rozgniec awokado i np. wymerdaj z odrobin oliwy, zeby mialo konsystencje pasty. Mowie to tez dlatego, ze (przynajmniej w moim przypadku) maslo orzechowe jest dosc ciezkowtrawne.

I ostatnie pytanie: dlaczego nutri pijesz co drugi dzien? Zalecenie lekarza/dietetyka czy Twoj pomysl? Jesli to pierwsze, to w dni bez nutri uzupelniah czyms kalorie.

Dziękuję Ci bardzo za komentarz. Co do nutridrinkow to dietetyk tak mi zaleciła, ze wyjdzie 150 kcal dziennie.
Spróbuję to wdrożyć w życie, dziękuję za rady

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Erena]

No to czekam na nastepny jadlospis

[cukierkowa1]

r z dziś

1. owsianka(5łyżek) na mleku 1,5, z łyżką rodzynek i słonecznika, małym tartym jabłkiem, 4 łyżki płatków błonnik

2. 2 razowce smarowane masłem, plastrem grubszym domowym pasztetem z piersi i pomidorem

3. 2 małe gałki ziemniaków(z masłem i cebulą), udko, ok 200g fasolki szparagowej+ 3 łyżki domowego ketchupu z cukinii

4. gruszka w kostkę polana jogurtem naturalnym, łyżka słonecznika i rodzynek, ok 200g fasolki szparagowej

5. 2 razowce smarowane masłem, domowym pasztetem z piersi, pomidor, +mizeria z pomidora

około 1650

[natul]

Dzisiejsza eRka:

Śniadanie: owsianka na mleku z suszonymi morelami, orzechy włoskie, migdały, łyżka miodu spadziowego
II śniadanie: chleb razowy z masłem szynką i warzywami, jabłko
Obiad: spaghetti z mięsem mielonym z indyka i warzywami, łyżeczka oleju
Podwieczorek: serek homo nat 200g, stewia, pasek gorzkiej czeko
Kolacja: jajecznica z 2 jaj z cebulką i pieczarkami, łyżeczka oleju

[jvlka900]

R :

I. Owsianka na mleku 1,5 % łyżeczka miodu, kakao, wiórki kokosowe i posypane cynamonem
II. Jabłko i gruszka pokrojone z odrobiną jog. naturalnego i posypane odrobiną musli Sante, kromka pieczywa chrupkiego z masłem i żółtym serem
III. Pełnoziarnista bułka z masłem, polędwicą wędzoną z kurczaka, sałata, papryka i ogórek
IV. Pierś z kurczaka na parze z brokułami i surówką z kapusty, mała porcja makaronu pełnoziarnistego, polane niewielką ilością oliwy z oliwek
40 min ćwiczeń
V. Serek wiejski (200g) z warzywami

[DudiBoy]

Hej dziewczyny a Wy jak podajecie ilość łyżek płatków do owsianki to macie na myśli łyżki do herbaty czy stołowe (do zupy)??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Erena]

Zakładam, że chodzi o stołowe - w końcu piszą "owsianka z mlekiem " a nie "mleko z płatkami". Ale ja tam nie wiem - ja sypię szklanką

[dezett]

Stołowe moje maja po 10g ale sa tez takie i po 7g. A szklanka tzn 200g?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Erena]

Napisane przez cukierkowa1

r z dziś

1. owsianka(5łyżek) na mleku 1,5, z łyżką rodzynek i słonecznika, małym tartym jabłkiem, 4 łyżki płatków błonnik

2. 2 razowce smarowane masłem, plastrem grubszym domowym pasztetem z piersi i pomidorem

3. 2 małe gałki ziemniaków(z masłem i cebulą), udko, ok 200g fasolki szparagowej+ 3 łyżki domowego ketchupu z cukinii

4. gruszka w kostkę polana jogurtem naturalnym, łyżka słonecznika i rodzynek, ok 200g fasolki szparagowej

5. 2 razowce smarowane masłem, domowym pasztetem z piersi, pomidor, +mizeria z pomidora

około 1650

Słuchaj, są postępy Jest czysto, są warzywa (nie waż fasolki szparagowej - ją się liczy jak zielone warzywo, czyli się nie liczy do bilansu kcal ), są BWT w każdym posiłku. Trochę schematycznie, ale jakbym miała w lodówce domowej roboty pasztet, to też bym się nim zajadała.

Jak robisz ketchup z cukinii?

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez dezett

Stołowe moje maja po 10g ale sa tez takie i po 7g. A szklanka tzn 200g?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie to miałam na myśli - takiego spustu to ja nie mam, zwłaszcza rano Sypię szklanką, czyli wsypuję "na oko" do szklanki tyle, ile wydaje mi się że objętościowo zjem, a potem zalewam. Na sucho (przed zalaniem) wychodzi tak 2/3 sporej szklanki.

[MauraPL]

P. Jak dzisiaj?

I: jajko na miękko, 2 kromki domowego chleba pszennego z ziarnami, ser żółty, pomidor, sałata, masło orzechowe, koperek, rzeżucha. Inka pół wody pół mleka 2%.
II: 2 kromki złożone chleba domowego pszennego z ziarnami, masło orzechowe, sałata, ser żółty, pomidor, papryka, rzeżucha.
III: 2 mandarynki, 2 duże kostki czekolady 70%.
IV: dwa ciasteczka fornetti (z ciasta francuskiego). Nutridrink "protein".
V: ziemniaki z rzeżuchą, 3 pulpety w sosie koperkowo-śmietanowym (zagęszczanym mąką), warzywa z sosem winegret, sałatka obiadowa ze słoika (głównie biała kapusta).
VI: owsianka na szklance mleka 2% z jajkiem (roztrzepane i gotowane razem), garść żurawiny suszonej, jabłko, pomarańcza, masło orzechowe.

*Wiem, że na śniadanie powinnam zjeść więcej jajek, ale jak na razie nie jestem w stanie tego zmieścić. Ale widzę po sobie, że robię postępy. Powoli, ale idę na przód

[DudiBoy]

Napisane przez dezett

Stołowe moje maja po 10g ale sa tez takie i po 7g. A szklanka tzn 200g?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A to nie dziwię Ci się że nie potrafisz zmieścić więcej niż 5 bo ja 4 nieraz nie jestem w stanie zjeść ( tyle że ja daje jeszcze całego banana, całe jabłko, 2 śliwki, 2 mandarynki albo szklankę malin/borówek+ do tego pół kubka (125g) jogurtu i łyżkę/dwie jakiegoś masła lub orzechów/sezamu )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Shariana]

Okej...
U.

I 3 solidne kromki chleba razowego z owocami z domowymi powidłami śliwkowymi (w tomie tostów); 2 suszone morele; garść mieszanki orzechów; błonnikowa Inka na wodzie z mlekiem 1.5% i niecałą łyżeczką cukru (wiem, miód zdrowszy i generalnie go wolę, ale... ale do picia mi nie pasuje i już )
II jabłko, mała pitna Activia truskawka-kiwi
III grahamka (masło, ser gouda z ziołami, pomidor, kiełki, sałata)
IV niecałe 1/2 woreczka ryżu basmati; gigantyczna pierś z kurczaka pieczona w sosie własnym (cała); sporo czerwonych buraczków; kubek rosołu z makaronem
V jogurt z ziarnami (jakaś Muslina bodajże, z Biedronki), 2 herbatniki bez cukru (ostatnie )
VI 2 kromki chleba wieloziarnistego (masło, 2 plastry żółtego sera, kiełki brokułu, pieczarki marynowane), sałatka (cały pomidor, oliwki, fasolka szparagowa z puszki, twaróg chudy, pestki dyni, surowy brokuł, żółta papryka), melisa

[dezett]

Napisane przez DudiBoy

A to nie dziwię Ci się że nie potrafisz zmieścić więcej niż 5 bo ja 4 nieraz nie jestem w stanie zjeść ( tyle że ja daje jeszcze całego banana, całe jabłko, 2 śliwki, 2 mandarynki albo szklankę malin/borówek+ do tego pół kubka (125g) jogurtu i łyżkę/dwie jakiegoś masła lub orzechów/sezamu )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na opakowaniu moich płatków - Kupiec, górskie- jest napisane sugerowana porcja 50g i tym sie kierowalam takze 4-5łyżek to max.
Uuu.. to mi teraz wjechales na jedzeniową ambicję a myslalam, ze jem normalnie a tu sie okazuje ze calkiem (za) sporo jednak

[Shariana]

Napisane przez dezett

Na opakowaniu moich płatków - Kupiec, górskie- jest napisane sugerowana porcja 50g i tym sie kierowalam takze 4-5łyżek to max.
Uuu.. to mi teraz wjechales na jedzeniową ambicję a myslalam, ze jem normalnie a tu sie okazuje ze calkiem (za) sporo jednak

Pocieszy cię, że ja jadałam 4 łyżki (w sumie to 3 + łyżka otrębów) na mleku, dodawałam dodatki, zagryzałam kanapką, a i tak byłam głodna za godzinę? Mam zamiar spróbować dosypać płatki jak musli do jogurtu, może to coś zmieni, bo póki co, mogłabym zjeść chyba cały garnek - chociażbym wstała od stołu opchana owsianką, 2 godziny nie wiem, jak się nazywam z głodu... :P

[DudiBoy]

Napisane przez dezett

Na opakowaniu moich płatków - Kupiec, górskie- jest napisane sugerowana porcja 50g i tym sie kierowalam takze 4-5łyżek to max.
Uuu.. to mi teraz wjechales na jedzeniową ambicję a myslalam, ze jem normalnie a tu sie okazuje ze calkiem (za) sporo jednak

No nie, w żadnym razie nie za sporo nawet jak też dokładasz do tej owsianki pół kilo owoców, jogurt i sporo orzechów to jest akurat (na redukcję). Natomiast w Twoim przypadku to może być za mało.
Co nie zmienia faktu że ja już bym więcej nie zmieścił bo mam refluks i znam granicę do której w miarę jeszcze mi to wszystko siedzi. Ciut przekroczę i zaraz wszystko mi do gardła z powrotem podchodzi.
Nie sugeruj się moimi porcjami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MelaniaJune]

Cześć dziewczyny!

Proszę o pomoc w ocenie jadłospisu, już się gubię w tych wszystkich ogólnodostępnych "zaleceniach"
I 5 łyżek płatków owsianych na wodzie i mleku, pół na pół + kawa z mlekiem
II duże jabłko
III dwie kromki chleba wieloziarnistego, szynka, ser, pomidor
IV trzy garście makaronu rurki + przyprawiony, przygotowany szpinak, kawa z mlekiem
V dwa jajka, pomidor, kromka chleba

do tego litr/1,5 wody + herbata zielona

Powiedzcie mi czy to za dużo/za mało? Może czegoś brakuje?
Mam 19 lat, 160 cm, nie chcę chudnąć ani tyć

[Iwoka]

Napisane przez dezett

Na opakowaniu moich płatków - Kupiec, górskie- jest napisane sugerowana porcja 50g i tym sie kierowalam takze 4-5łyżek to max.
Uuu.. to mi teraz wjechales na jedzeniową ambicję a myslalam, ze jem normalnie a tu sie okazuje ze calkiem (za) sporo jednak

Tak jak poprzednicy uważam, że 4-5 łyżek to nie jest za dużo. Sama też robię z takiej ilości + owoce, jogurt i orzechy/pestki/itd. i spokojnie daję radę to zjeść. Tak więc wcinaj skoro dajesz radę, zwłaszcza na P

[DudiBoy]

Napisane przez Shariana

Pocieszy cię, że ja jadałam 4 łyżki (w sumie to 3 + łyżka otrębów) na mleku, dodawałam dodatki, zagryzałam kanapką, a i tak byłam głodna za godzinę? Mam zamiar spróbować dosypać płatki jak musli do jogurtu, może to coś zmieni, bo póki co, mogłabym zjeść chyba cały garnek - chociażbym wstała od stołu opchana owsianką, 2 godziny nie wiem, jak się nazywam z głodu... :P

I dlatego też właśnie ja za 2,5h jem już kanapki +coś :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Shariana]

Napisane przez DudiBoy

I dlatego też właśnie ja za 2,5h jem już kanapki +coś :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja jednak wolę, jak śniadanko trzyma mnie dłużej, z racji szkoły (po tych 3 h jem zwykle swoją klasyczną "przegryzkę" (owoc + coś mlecznego), chociaż zdarzało się jeść i bułkę, jeśli byłam b. głodna). No i owsianka to nadal taka "papka", chyba wolę na śniadanie coś, przy żuciu czego bardziej się namęczę.
Acz pamiętam, że kiedyś jadałam takie gotowe, z paczki, Nestle - z syropem klonowym albo wanilią. Nie wiem, jakby to przełożyć na łyżki (raczej małe to, coś w stylu słodkiej chwili), ale potrafiłam chodzić po tym napchana cały dzień. o.o'

Full off-top.

[DudiBoy]

Ja się bardzo najadam na te 2,5h i nie wyobrażam sobie że mógłbym zjeść coś więcej bo bym pękł. A że po tym czasie znowu mam apetyt to chyba zdrowo, trudno byłoby najeść się na dłużej. Ja w swojej żytniance mam co gryźć bo po pierwsze używam płatków pełnoziarnistych które się tak nie rozpadają, a po drugie owoce kroje dość grubo bo dokładniej mi się nie chce :p

A co my o kinematografii holenderskiej piszemy czy o przygotowywaniu posiłków które wchodzą w skład naszych jadłospisów? Ja tu OT nie widzę :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Lady1000

jak to wygląda? próbuję jakoś ogarnąć moje jedzenie, ostatnio bywało różnie.

I. Dwie kromki chleba low carb: z masłem, camembertem, gruszką, miodem i orzechami włoskimi/z majonezem, rukolą, serem typu włoskiego, awokado i szczypiorkiem; kawa z mlekiem

II. Pieczeń z piersi indyka, sos pieczarkowy, kasza pęczak, tarte buraczki

III. Mały kawałek brownie z ciastkami oreo, kawa z mlekiem

IV. Dwie kromki chleba low carb, obie z masłem: z pieczonym indykiem, tza-tzikami i pomidorem/z twarogiem i brzoskwiniowo-malinowym dżemem z amaretto home made

plus z 300ml soku w ciągu dnia

ten chleb ma na 1 kromkę 7,5g b/6g t/2g ww

A to ma być redukcja?

I skąd ten chleb, jak się nazywa, gdzie go można dostać?