Osłanianie paznokci podczas oczyszczania

[pullinek]

Mam spory problem, ponieważ mocno ranię moich klientów podczas manualnego oczyszczania. Po prostu mam ostre paznokcie. Starałam się je opiłowywać, skracać - nawet gdy są niezbyt długie nie wygląda to dobrze. Od razu powiem, że nie chodzi tu o błąd w technice.
Czy macie jakieś triki by nie ranić klienta?
Zwykłe chusteczki, waciki nie pomagają

[201607131106]

Napisane przez pullinek

Mam spory problem, ponieważ mocno ranię moich klientów podczas manualnego oczyszczania. Po prostu mam ostre paznokcie. Starałam się je opiłowywać, skracać - nawet gdy są niezbyt długie nie wygląda to dobrze. Od razu powiem, że nie chodzi tu o błąd w technice.
Czy macie jakieś triki by nie ranić klienta?
Zwykłe chusteczki, waciki nie pomagają

Uciekłabym Ci z salonu.

[Agnieszka987]

Napisane przez pullinek

Mam spory problem, ponieważ mocno ranię moich klientów podczas manualnego oczyszczania. Po prostu mam ostre paznokcie. Starałam się je opiłowywać, skracać - nawet gdy są niezbyt długie nie wygląda to dobrze. Od razu powiem, że nie chodzi tu o błąd w technice.
Czy macie jakieś triki by nie ranić klienta?
Zwykłe chusteczki, waciki nie pomagają

Prawidłowo nie powinno się używać siły, paznokci do oczyszczania manualnego Delikatnie przez gazik, wacik pracuj opuszkami Dzięki temu minimalizujesz też ryzyko blizn u klienta.

Ogólnie to ja myślę, że manualne oczyszczanie powinno być wykonywane w uzasadnionych przypadkach, gdy inne sposoby zawodzą np. kwasy, leczenie derm, jakieś zaskórniki są bardzo oporne.

[kobri]

moje palce wskazujące są zbudowane tak, że nawet jak pracuje opuszkiem (bokiem opuszka) to i tak ten pazur jest, ja zakładam rękawiczki i składam podwójnie chusteczkę wtedy jest ok, albo pracuję łyżką unny bardzo lubię ten sposób, jest cudowny, niestety nieodpornym paniom sprawia mocniejszy ból niż tradycyjne wyciskanie

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

jakich rękawiczek używasz?może do oczyszczania zmień na grubsze?

[Lowczyni]

Napisane przez kobri

moje palce wskazujące są zbudowane tak, że nawet jak pracuje opuszkiem (bokiem opuszka) to i tak ten pazur jest, ja zakładam rękawiczki i składam podwójnie chusteczkę wtedy jest ok, albo pracuję łyżką unny bardzo lubię ten sposób, jest cudowny, niestety nieodpornym paniom sprawia mocniejszy ból niż tradycyjne wyciskanie

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

jakich rękawiczek używasz?może do oczyszczania zmień na grubsze?

A paznokcie masz przycięte na tzw pałkę??? to czym je ranisz?Ja używam normalnych rękawiczek i specjalnych chusteczek do wyciskania. I nie ma z tym problemów.
Zaskakujesz mnie że pracujesz łyżeczką unny, nie uczyli cie ze to już prehistoria i więcej złego się nią robi niż dobrego o masakrycznym uczucie jaki jej towarzyszy już nie wspomnę.
Mam wiele koleżanek które pracują w zawodzie i żadna tego problemu nie ma.

[pullinek]

Popróbowałam z opcją bardzo grube rękawiczki. Mocno "stępiły" pazury + druga chusteczka. Jest lepiej o niebo przetestowane na moim TŻ
Tez nie lubię oczyszczania manualnego, nieczęsto je stosuję, właściwie wtedy gdy Klient się uprze, lub gdy na prawdę nie ma innego wyjścia.

[kobri]

Napisane przez Lowczyni

A paznokcie masz przycięte na tzw pałkę??? to czym je ranisz?Ja używam normalnych rękawiczek i specjalnych chusteczek do wyciskania. I nie ma z tym problemów.
Zaskakujesz mnie że pracujesz łyżeczką unny, nie uczyli cie ze to już prehistoria i więcej złego się nią robi niż dobrego o masakrycznym uczucie jaki jej towarzyszy już nie wspomnę.
Mam wiele koleżanek które pracują w zawodzie i żadna tego problemu nie ma.

Nie mgr kosmeto niestety o niczym takim nie wspominała, masz może namiary na jakieś źródła, które o tym mówią? chętnie poczytam!

[Lowczyni]

Napisane przez kobri

Nie mgr kosmeto niestety o niczym takim nie wspominała, masz może namiary na jakieś źródła, które o tym mówią? chętnie poczytam!

Musiałabym poszukać żeby przytoczyć ci dokładne źródła. Ale miałaś kiedyś na sobie oczyszczanie robione z łyżeczką unny? Wiedziałabys o czym pisze. Nie raz trafiała do mnie osoby które miały zaczerwienienie od łyżeczki, wręcz lekkie wybroczyny, komus pękło naczynko, zdarty naskórek itd.

[kobri]

Napisane przez Lowczyni

Musiałabym poszukać żeby przytoczyć ci dokładne źródła. Ale miałaś kiedyś na sobie oczyszczanie robione z łyżeczką unny? Wiedziałabys o czym pisze. Nie raz trafiała do mnie osoby które miały zaczerwienienie od łyżeczki, wręcz lekkie wybroczyny, komus pękło naczynko, zdarty naskórek itd.

Miałam robione, u moich koleżanek jak i u siebie niczego takiego nie zauważyłam, ale dziękuję za ostrzeżenie, będę uważniej dostosowywała to do cery i miejsca