2013-11-26, 19:57 | #3691 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Dziewczęta mam prośbęjak już spotkacie miłość Waszego życia podzielcie sie tym tu. To bardzo podnosi na duchu. Tym bardziej że wiemy jak każda z nas cierpiała i nie wyobrażala sobie że będzie lepiej...
Ok? każda ma mi to obiecać no juz!! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-11-26, 19:58 | #3692 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Koszmar, nie wiem co napisać...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2013-11-26, 20:03 | #3693 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
A co tu można napisać? Byłam ślepą naiwniaczką i dałam się wykorzystać. Szkoda, że nie posłuchałam rad dawanych mi przez Ciebie i inne dziewczyny kilka miesięcy temu.
Niby to do mnie dociera, ale nie do końca, sama nie wiem jak się czuję, nie umiem określić tego stanu, w którym się znajduję. |
2013-11-26, 20:12 | #3694 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 71
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Chciałam się wam pochwalić że najgorsze już chyba za mną już nie płaczę z tęsknoty za nim, nie rozpamiętuje miłych chwil spędzonych razem, czasami się zasmucę na chwile i tyle. niedługo minie 5 miesięcy od porzucenia, spoglądam na przyszłość z optymizmem
Dodam że zaczęłam więcej wychodzić, znalazłam fajny klub, w którym się dobrze czuję. Nie podpieram ścian, a panowie sypią mi komplementami co bardzo podbudowuje moją samoocenę po byłym. W między czasie pojawiło się paru adoratorów ale staram się nie robić im nadziei gdyż nie chcę na razie nowego związku. Chcę się wyleczyć do końca z byłego, zająć się sobą i rozwinąć swoje zainteresowania. Co do byłego cieszę się że nie muszę sie martwić jego problemami: 9 lat studiować i byc bliskim skreślenia z listy studentów, pełno długów, sytuacja rodzinna i to picie częste do zgonu... To już nie moje problemy mam to w nosie i zajmuje się własnymi. A z nim nie zamierzam utrzymywać kontaktów i nie interesuje się jego życiem. Nie wiem czy na moje podejście miało wpływ to że lekarz przepisał mi antydepresanty ale jest lepiej i będzie coraz lepiej |
2013-11-26, 20:14 | #3695 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Frumoasa, jesteś w szoku, nic dziwnego, emocje pewnie dotrą po jakimś czasie...
Wiesz, niby czułam że tak to się skończy, nie wierzyłam mu za grosz właściwie od początku,nawet w tym roku, te Twoje opisy rzadkich spotkań mimo Twojego bycia na miejscu mi nie pasowały, ale byłaś tak szczęśliwa, że chciałam wierzyć że się mylę, uwielbiam się mylić w takich kwestiach. No i pupa, okazał się standardowym pustakiem, tak bardzo skrzywdził taką fajną kobietę... Masz z kim posiedzieć? Kogoś bliskiego?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2013-11-26, 20:15 | #3696 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
2013-11-26, 20:18 | #3697 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Pamiętasz jak wszystko przeżywałam podczas poprzedniej rozłąki, nie wiem jak sobie poradzę teraz kiedy to naprawdę koniec. |
|
2013-11-26, 20:27 | #3698 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Frumoasa, źle że nie masz nikogo bliskiego, nie powinnaś być sama Czemu wybrał Ciebie? Bo lubi urozmaicenie, a Ty byłaś na krótko, przyjemna odskocznia Wiesz dobrze, że ten związek nie wymagał od niego dużo wysiłku, bo darzyłaś go takim zaufaniem, że wierzyłaś, co by nie powiedział Myślę że teraz będzie lepiej niż było rok temu, bo będzie jasna sytuacja. Mam nadzieję przynajmniej, bo jak się dasz znowu wkręcić w jego słowa bez pokrycia, to będę musiała Cię chyba osobiście znaleźć i Ci nakopać Wtedy było gorzej, bo nie dawał Ci o sobie zapomnieć, fundował Ci huśtawki emocjonalne, a to wyniszcza bardziej, niż definitywny koniec wszystkiego. Ale na razie masz czas na szok, na rozpacz, na łzy, na wszystkie możliwe emocje, o podnoszeniu się po upadku pomyślimy później Dasz radę, ale na to przyjdzie czas.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2013-11-26, 20:30 | #3699 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Pamiętam jak dziewczyny Ci radziły zerwanie ale Ty wciąż wierzyłaś w wasze "przeznaczenie". Facet bardzo kochliwy jak widać...
Jedyne co to mam nadzieje,że nie dasz sie kolejny raz mu przegadać i wmówić że to Ty masz nie po kolei w głowie... i że to nieprawda ,że to powiedzieli zazdrośni ludzie... czy co tam wymyśli ogolnie jak będziesz z nim rozmawiać to nie mów skąd wiesz lub skłam że to ktoś inny,bo inaczej dasz mu broń do bronienia się - najczęściej w ten sposób manipulatorzy się bronią -podważyć źródło informacji dlaczego Cie nie zostawił? a gdzie indziej by znalazł tak zakochaną i oddaną mu dziewczyne ? nie musiał się starać więc po co miał z tego rezygnować? bardzo Ci współczuje... i trzymam kciuki byś stanela na nogi ale bez niego...
__________________
|
2013-11-26, 20:31 | #3700 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2013-11-26, 20:36 | #3701 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
elvegirl już mi nie zamydli oczu... Masz rację, ten związek niczego od niego nie wymagał, ja robiłam wszystko żeby było dobrze za siebie i za niego.
---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ---------- magd102 tak, byłam głupia i naiwna, wierzyłam we wszystko co wymyślił. Ale teraz... teraz już nie mam złudzeń, żadnych. Brzydzę się samą sobą za moją naiwność i głupotę. |
2013-11-26, 20:42 | #3702 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Frumoasa, pozwoliłam sobie przeczytać na rozłąkowym co się stało. Bardzo mi przykro Aż się nie wie, co napisać Trzymaj się.
Ja wymusiłam na eksie żeby pojechał na noc do swojego dawnego mieszkania, bo nie umiem tak z nim w jednym mieszkaniu być i zachowywać się jak obcy człowiek do niego, a on raczej nie ma z tym problemu W ogóle cały czas wydaje mi się, że to nasze rozstanie nie robi na nim żadnego wrażenia. Masakra. Przykro patrzeć jak on do tego podchodzi. Wiadomo, że nie musi robić szopek ze smutkiem czy czymś takim, ale nie widać w ogóle po nim, że go to rusza. Tylko jak wychodził to powiedział kilka razy 'kocham cię' A ja chyba jutro się wyprowadzam Ciężko mi.
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
2013-11-26, 20:42 | #3703 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Frumoasa- ja Ci proponuje zebys przejrzala watek rozłąkowy sprzed roku i teraz na chłodno zobaczyła jakie Ci bajki sprzedawał - pamięc wiele zamazuje a to może Ci pomóc w potwierdzeniu tego co Ci koleżanka powiedziała i podtrzyma wściekłość na niego
__________________
|
2013-11-26, 20:45 | #3704 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Frumoasa, niestety z naiwności najczęściej jesteśmy leczone brutalnie ale nie ma tego złego...trzymam kciuki żebyś dała radę się mu oprzeć, bo zapewne będzie albo zgrywał biednego misia, albo obrażonego wzbudzacza winy. Albo jedno i drugie. Ciężko uwierzyć że się przyzna, chociaż z jego bezczelnością to i to jest możliwe.
Makabra po prostu
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2013-11-26, 20:50 | #3705 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Frumoasa Domnisoara przeczytałam Twoją historie na rozłąkowym i jestem w szoku!Jak można być takim...chamem, tu już nie chodzi o to czy burak,wart nei wart! To jest zwykłe świństwo! aż mi się same przekleństwa cisną!!
trzymaj się i dla takiego człowieka nie warto cierpieć,mimo,że to przychodzi samoczynnie,wiem.
__________________
cel: rzucić fajki!!!! "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
2013-11-26, 20:51 | #3706 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
.
Edytowane przez ania033 Czas edycji: 2013-12-13 o 15:40 |
2013-11-26, 21:01 | #3707 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
mój kolega gdy rozstał się ze swoją dziewczyną to wpadł w szał imprez,poznawania nowych dziewczyn i seksu po pijaku - w ten sposob odreagowywał, choć przed związkiem nie bawił się w seks bez zobowiazań, alkoholu tez pił mniej
i wśród innych znajomych którzy kończyli związku widac zwiększenie udziału w imprezach,większe picie alkoholu - oczywiście nie wszyscy ale większość szczegolnia ta która przed zwiazkiem miała podobne podejscie do życia myśle ze wrocil do starych nawyków
__________________
|
2013-11-26, 21:11 | #3708 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
.
Edytowane przez ania033 Czas edycji: 2013-12-13 o 15:40 |
2013-11-26, 21:28 | #3709 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
to by tłumaczyło moją uczuciową szarpaninę z niebieskookim. i właśnie w niebieskookich jakoś chciał się zakochać, ja mam piwne mimo, że pod wieloma względami było dobrze...więc moze to nie taka bzdura eh... ;p już wolę chyba wierzyc w coś takiego niż w to , że jestem beznadziejna staram się sobie też tłumaczyć, że jeśli znajomy ignoruje moje komenatrze,a jego np nie.. no to możliwe, że trzyma dystans w stosunku do innych kobiet, bo jego dziewczyna jest zazdrosna :P nie chcę się dobijać, że aż tak mnie nie lubi itd... bo z reguły tak wlasnie sobie tłumacze rozne niepowodzenia, zamiast obiektywnymi czynnikami to swoją beznadziejnoscia.
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg |
2013-11-26, 21:46 | #3710 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Buzzerka dziękuję
magd102 tak, bajeczki, które łykałam bez mrugnięcia okiem. Boże... elvegirl nie wiem czy jest cokolwiek w co mogłabym mu uwierzyć, wątpię. Przypuszczam, że nie przyzna się, nie będzie się tłumaczył w żaden sposób, po prostu stwierdzi, że mam coś z głową i rozłączy się. To bardzo w jego stylu. Zresztą, nie zależy mu na mnie, więc po co miałby się starać coś tłumaczyć? pewnaKa cierpieć to ja jeszcze nie zaczęłam nawet, jestem w zbyt dużym szoku po prostu. To jakiś koszmar, z którego niestety się nie obudzę. Kiedy to wreszcie do mnie dotrze z całą mocą to boję się co mogę zrobić, jestem dość słabą osobą. Wiem jedno, muszę jak najszybciej wbić sobie do głowy, że to koniec, definitywny koniec bez szans jakiegokolwiek powrotu. |
2013-11-26, 21:59 | #3711 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
__________________
cel: rzucić fajki!!!! "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
2013-11-26, 22:13 | #3712 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
|
2013-11-26, 22:22 | #3713 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Zauważysz jak wiele złego Ci w życie wnosił, ale na to trzeba czasu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2013-11-26, 22:28 | #3714 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Ja się chyba jeszcze nie obudziłam... Ale pewnie dlatego, że też nie mogę w to wszystko uwierzyć, że nadal cała historia pt. facet, w którym się kochałam, przyjaźniłam, któremu oddałam serce i zaufałam, mimo więzi i lat znajomości wskakuje w związek z pierwszą lepszą koleżanką...tak po prostu...
Nienawiść miesza się ciągle z zawodem, z pytaniem czemu mnie to spotkało, a już byłam na etapie wybaczenia, a jednak nadal mam takie myśli, żeby robić pewne rzeczy jemu na złość, gdzieś pojechać gdzie zawsze chciał (chore...), no bo ja sama nadal nie wiem co by mnie tak uszczęśliwiało... bo uszczęśliwiała mnie jego obecność...nadal robimy te same rzeczy tylko osobno. No i to dowiadywanie sie co robi musze w koncu przerwac, bo powoduje setki bezsensownych domysłów... I nie mogę wybaczyć i nie wiem czy to było do wybaczenia, ale chyba nie, wydaje mi sie ze to jak sie zachował nie pozostawiało innego wyboru... Tak bardzo chcialabym już dojść ze sobą do ładu. A on nawet wspolnych znajomych mi odbiera, na niego zwracaja uwage. Boje sie, ze gdy spotkam sie za pół roku ze znajomymi z forum beda zawiedzeni ze jestem nudna... Frumoasa widziałam Twoje wypowiedzi czasami i ja bym nie potrafila uwierzyc jakiemus obcokrajowcowi w jego patetyczne słowa... ale jak widać i faceci tutaj potrafią kłamać tak samo. To co Ania napisałaś o matkowaniu to tez moge sobie przypisać....
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg Edytowane przez change Czas edycji: 2013-11-26 o 22:29 |
2013-11-26, 22:43 | #3715 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
elvegirl oby faktycznie tak było
change najlepsze jest to, że nie raz i nie dwa ostrzegałam dziewczyny przed innymi Rumunami, a sama byłam tak ślepo zapatrzona, że wierzyłam G. we wszystko, był dla mnie ideałem, moją drugą połową, czytał z moich oczu każdą zachciankę, bez pytania o nic wiedział kiedy jestem zła, smutna... Bronił mnie, dbał o mnie i po co? No po co?! Koleżanka mi mówi żebym może potwierdziła jeszcze u kogoś to wszystko co się dowiedziałam. Przez chwilę miałam myśl żeby napisać do naszej szefowej (ona go dobrze zna), ale jeśli tam wrócę do pracy to bym się ze wstydu chyba spaliła... |
2013-11-26, 22:51 | #3716 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Będzie puste, ale krótko. Zaczniesz budować wszystko od początku i zobaczysz, że będzie lepiej niż z nim Przerabiałam to, też czułam pustkę i nie widziałam sensu życia, a teraz śmiać mi się z tego chce. Nie wróciłabym już do tego, co było. Z Tobą też tak będzie, mimo że teraz wydaje Ci się to mało prawdopodobne. Zastanów się czy ten facet jest w ogóle warty Twoich łez?
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
2013-11-26, 23:01 | #3717 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Po prostu w głowie mi się nie mieści jakim on jest człowiekiem... Robił ze mną plany o wspólnym mieszkaniu, ślubie, dzieciach. On chyba nie ma serca. Ile czasu minęło u Ciebie od rozstania? |
|
2013-11-26, 23:21 | #3718 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Powiedzcie mi, jak to jest, że jesteś z kimś, kochasz daną osobę, ufasz jej, przeżywasz z nią wspaniałe chwile (te gorsze też się oczywiście zdarzają), przede wszystkim wydaje ci się, że kogoś znasz, a tu nagle takie coś. Po zerwaniu również dana osoba nie zachowuje się w porządku. To jest chore. Najgorsze jest to, że nie da się przed tym ustrzec. Jednym się uda, innym nie. Nie ma to reguły ani złotego przepisu na udany związek. Najlepsze natomiast jest to, że każdemu, kto jest z kimś związanym i dobrze czy też w miarę dobrze się układa, nie dopuszcza do siebie myśli, że go również mimo wszystko może spotkać zawód miłosny i to w najmniej oczekiwanym momencie. Trudne jest nasze życie albo to my sami je komplikujemy. |
|
2013-11-26, 23:22 | #3719 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Żadnych kłamstw i seksu, o to chodziło
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2013-11-26, 23:46 | #3720 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:09.