Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[marieee]

Napisane przez Olcia_1983

Na mojej pokrzywie wyczytałam że nie wskazana jest dla kobiet w ciąży i karmiących

Różne źródła, różnie mówią.

"Napar z pokrzywy pomaga na problemy z krzepliwością krwi, niedokrwistość, anemię ciążową, cukrzycę ciążową, obrzęki, wypadanie włosów, dnę moczanową, katar sienny, infekcje dróg moczowych, skurcze łydek, infekcje górnych dróg oddechowych, wspomaga trawienie, pobudza żołądek i zapobiega powstawaniu wrzodów. Ponadto wspomaga produkcję mleka po porodzie i pomaga w usuwaniu nadmiaru wody z organizmu.
Oczywiście należy pamiętać, żeby pić herbatkę z pokrzywy z umiarem, co najwyżej trzy razy w tygodniu. Najlepiej na czczo i bez cukru."

[isia4891]

[QUOTE=Le La;43910654]Hej jestem, jeszcze nie rodzę, uffff.
Poleżałam trochę i już jest ok. Moje dziecię się rusza tak jak zawsze, żadnych skurczy nie mam, więc chyba ok.
Nawet jakby co, to torba od wczoraj spakowana, więc właściwie jestem gotowa, ale wolałabym jeszcze trochę poczekać, bo powiem szczerze, spanikowałam, że mogę zaraz urodzić, a ciągle mam wrażenie, że jeszcze tyyyle czasu
A poza tym reakcja mojego męża przez tel. bezcenna, jakby mógł to by się przez słuchawkę teleportował i 100 pytań do.. czy mam skurcze, jak tak, to co ile, czy dziecko się rusza, czy krzyż mnie boli, a ten śluz to jaki.... hahahha Normalnie ginekolog-położnik

Dziewczyny macie bardzo ładne i zgrabne brzuszki.

Uff to leż i nie strasz .
Zamykam się szykować, bo ostatnie zajęcia na sr dziś mam.

[mengazhu]

Napisane przez Le La

Hej jestem, jeszcze nie rodzę, uffff.

no to dobrze

[lolita25]

Napisane przez marieee

przezorna zawsze ubezpieczona!
Ja na 74 tez już parę mam, chociaż na 56 wydaje mi się, że za mało.
Dziś zrobię nalot na Tesco, i dokupię kilka sztuk body i pajaców.
A później wyprać resztę rzeczy i wyprasować

Jak widzę jakąś promocję to kupuje bezpieczne ciuszki, leginsy mogę jej ubrać o każdej porze roku, bluzeczkę wzięłam z długim rękawkiem i też o każdej porze roku mogę jej ubrać, ta sukienka to princeska więc zawsze pod można coś ubrać

Napisane przez Le La

Hej jestem, jeszcze nie rodzę, uffff.
Poleżałam trochę i już jest ok. Moje dziecię się rusza tak jak zawsze, żadnych skurczy nie mam, więc chyba ok.
Nawet jakby co, to torba od wczoraj spakowana, więc właściwie jestem gotowa, ale wolałabym jeszcze trochę poczekać, bo powiem szczerze, spanikowałam, że mogę zaraz urodzić, a ciągle mam wrażenie, że jeszcze tyyyle czasu
A poza tym reakcja mojego męża przez tel. bezcenna, jakby mógł to by się przez słuchawkę teleportował i 100 pytań do.. czy mam skurcze, jak tak, to co ile, czy dziecko się rusza, czy krzyż mnie boli, a ten śluz to jaki.... hahahha Normalnie ginekolog-położnik

O kurczę ja miałabym stracha, dziś mi stwardniał brzuch nad ranem i skurczy dostałam, to z tym bolącym barkiem wystrzeliłam jak proca z łóżka po nos pe i magnez i ciągle sprawdzam czy mi wody nie odeszły w nocy, z oczami zamkniętymi macam materac

[Olcia_1983]

Napisane przez Le La

Hej jestem, jeszcze nie rodzę, uffff.
Poleżałam trochę i już jest ok. Moje dziecię się rusza tak jak zawsze, żadnych skurczy nie mam, więc chyba ok.

Super

Napisane przez senira666

do mojego dopiero nie dawno dotarło że to on będzie mnie na porodówkę wiózł ... jakoś do nie dawna jego plan tego nie obejmował

[Roane]

Napisane przez lolita25

Aż tak drogie to chyba nie są, ja z promocji kupiłam bluzeczkę i leginsy, kusi mnie jeszcze ta sukienka http://endo.pl/produkty/kategorie/dl..._N31H017_1.xml

Nie są drogie. Ale nawet niedrogich rzeczy można nakupować tyle że konto piszczy. Tu spodenki, tam bodziak, a wszystkie takie piękne i nagle koszyk pokazuje 300 zł

Napisane przez senira666

(...)
jakoś mi dziwnie się robi jak tak czytam i czytam i dochodzi do mnie że ja bez problemu się schylam, wstaje, siadam, itp ...
(...)

Ja mogłabym się schylać itp, ale zwyczajnie mi ciężko. Plecy mnie bolą, żebra, coraz gorzej śpię, jak długo siedzę w jakiejś pozycji to nogi mi drętwieją dość boleśnie... Długo by wymieniać. Więc od jakiegoś czasu TŻ podnosi rzeczy z podłogi, schyla się do kontaktów, i pomaga mi wstać z łóżka - jak sama się podnoszę rano nie mając się czego złapać to tak mnie łupią żebra okrutnie

Napisane przez lolita25

Ja już wszystko na 74 kupuje

Ja też już nawet na małe nie patrzę, bo i tak za dużo mam

[Le La]

Napisane przez senira666

do mojego dopiero nie dawno dotarło że to on będzie mnie na porodówkę wiózł ... jakoś do nie dawna jego plan tego nie obejmował

Hahaha mój ma to samo. Chyba jeszcze tego nie przyswoił

Ale z drugiej strony co się dziwić, ja jeszcze nie jestem do końca świadoma tego, że mam rodzić i to naprawdę już niedługo, a co dopiero facet

[Lusso]

http://www.youtube.com/watch?v=J8U89...2C67A&index=20
Będziecie chodzić z maluchami na basen?
Ja bym chciała ale nie wiem czy u mnie w mieście sa warunki

http://www.youtube.com/playlist?list=PLDFB553EA5E22C67A tutaj cała seria mamo tato co ty na to mój tż lubi to oglądać :P

[Amberella]

Napisane przez senira666

z tego co nam na SR mówili to dziecko czuje smaki ... np. po kwaśnej zupie ogórkowej będzie mleko z takim kwaśnym posmakiem, po czekoladzie ze słodkim itp.

ciekawa sprawa, taka trochę magiczna , w takim razie mój syn nie będzie miał ze mną słodkiego życia, nie znoszę wszelkich słodkości... biedne dziecko

Napisane przez Le La

Hej jestem, jeszcze nie rodzę, uffff.
Poleżałam trochę i już jest ok. Moje dziecię się rusza tak jak zawsze, żadnych skurczy nie mam, więc chyba ok.
Nawet jakby co, to torba od wczoraj spakowana, więc właściwie jestem gotowa, ale wolałabym jeszcze trochę poczekać, bo powiem szczerze, spanikowałam, że mogę zaraz urodzić, a ciągle mam wrażenie, że jeszcze tyyyle czasu
A poza tym reakcja mojego męża przez tel. bezcenna, jakby mógł to by się przez słuchawkę teleportował i 100 pytań do.. czy mam skurcze, jak tak, to co ile, czy dziecko się rusza, czy krzyż mnie boli, a ten śluz to jaki.... hahahha Normalnie ginekolog-położnik

Dziewczyny macie bardzo ładne i zgrabne brzuszki.

Hosenka super, że wszystko w porządku.

Le La, mimo wszystko zadzwoniłabym do gina. Przepraszam, że tak trochę panikuję, ale sama olałam takie brudzenie u siebie i później był problem. Jeśli chodzi o dzidzię lepiej dmuchać na zimne.

[krolowa_nilu]

Napisane przez Lusso

Tż często się nim smyra , kładzie rękę na brzuch i bawi sie jak rogiem od poduszki

[magnusia]

Ale u mnie kocioł w robocie do tego jeszcze coś mnie plery na dole łupią- ehhhh geriatria

Le La--- dobrze że wszystko ok i ma razie nie rodzisz

Nattalli, lusso-- śliczne brzuszki

Mój syn dziś jak świderek się kręci

[Muminek1991]

Witam sie popołudniem, w ogóle jestem zła, bo wczoraj chciałam wreszcie was pocytowac, bo cały dzień nadrabiałam,ze względu na przerwy w czytaniu, no ale TŻ z pracy wrócił to trzeba było się nim zajać, a dzisiaj ?. Juz konczyłam cytowanie i cos mi się strony pootwierały w innych oknach wszystko poznikało i mam wku**a na maxa.

Więc w skrócie.gratuluje udanych wizyt
, trzymam kciuki za wszystkie cierpiące aby wreszcie niedogodności minęły.
Kciuki dla naszych dzieciaczków tych na zewnątrz i tych w brzuchach.
Dziewczyny w szpitalu , wszystko będzie dobrze.
I nie pamiętam więcej co chciałam napisać.
Ahh dla tych co w nocy spać nie mogą, mi pomaga od kilku dni szklanka ciepłego mleka z miodem. Raz ,że śpię na prawdę do puki budzik TŻ nie zadzwoni, a dwa nie mam zgagi w nocy, nawet na siku nie wstaje

a ja byłam dzisiaj 2 godz. na basenie dla ciężarówek, i czuje się świetnie , choć padnięta ,że hej, no i wieczorem jeszcze SR.

[Akkma]

Ja pierdziele tak się w tej ciąży rozleniwiłam, że nawet mi się nie chce obiadu robić. Gnije od rana do wieczora z lapkiem na kanapie i tak mija mi dzień za dniem

[senira666]

Napisane przez Lusso

http://www.youtube.com/watch?v=J8U89...2C67A&index=20
Będziecie chodzić z maluchami na basen?
Ja bym chciała ale nie wiem czy u mnie w mieście sa warunki

ja z ciekawości szukałam u mnie w mieście zajęć na basenie z dzieciaczkami ale niestety nie ma u mnie takich rarytasów...

Napisane przez Akkma

Ja pierdziele tak się w tej ciąży rozleniwiłam, że nawet mi się nie chce obiadu robić. Gnije od rana do wieczora z lapkiem na kanapie i tak mija mi dzień za dniem

to podobnie jak ja tylko że ja już nie mam czego sprzątać ani prać ani nic... w szafach już milion razy układałam ...

[_Shiloh_]

Napisane przez Akkma

Ja pierdziele tak się w tej ciąży rozleniwiłam, że nawet mi się nie chce obiadu robić. Gnije od rana do wieczora z lapkiem na kanapie i tak mija mi dzień za dniem

Napisane przez senira666

ja z ciekawości szukałam u mnie w mieście zajęć na basenie z dzieciaczkami ale niestety nie ma u mnie takich rarytasów...


to podobnie jak ja tylko że ja już nie mam czego sprzątać ani prać ani nic... w szafach już milion razy układałam ...

Jakbym czytała o sobie
Już wszystko poprane, poukładane. W domu sprzątam na bieżąco. Więc też nie mam co robić i siedzę cały dzień na necie.

Chciałabym już wiosnę...i tak z wózeczkiem spacerować.


Ja piję pokrzywę i smaczna jest i ma dużo witamin

[pilotka86]

pokrzywa jest moczopędna i może dlatego raczej uciążliwa w ciąży. ponadto z tego co pamiętam rozrzedza krew.
Oczywiście piszę tutaj o porządnym naparze z liści (najlepiej młodych) a nie o śmietkach z torebki. Moja śp babcia była wielką miłośniczką picia pokrzywy.
Ja piłam samą i piłam ze skrzypem. Włosy, skóra, paznokcie były o niebo lepsze, żadne tabletki tego nie dokonały. U mnie był tylko jeden minus (oprócz początkowego ciągłego sikania) włosy nie tylko na głwoie ale na CAŁYM ciele się wzmocniły, rosły szybciej i były grubsze

[lidkaa82]

Napisane przez pilotka86

pokrzywa jest moczopędna i może dlatego raczej uciążliwa w ciąży. ponadto z tego co pamiętam rozrzedza krew.
Oczywiście piszę tutaj o porządnym naparze z liści (najlepiej młodych) a nie o śmietkach z torebki. Moja śp babcia była wielką miłośniczką picia pokrzywy.
Ja piłam samą i piłam ze skrzypem. Włosy, skóra, paznokcie były o niebo lepsze, żadne tabletki tego nie dokonały. U mnie był tylko jeden minus (oprócz początkowego ciągłego sikania) włosy nie tylko na głwoie ale na CAŁYM ciele się wzmocniły, rosły szybciej i były grubsze

Ja zdecydowałam się pić, żeby nie spuchnąć za bardzo bo zimą uciazliwe by było gdybym w swoje buty nie weszła, a w pierwszej ciąży pod koniec stopy mi bardzo spuchły

[Akkma]

Moje dziecko dzisiaj bawi się w ''jak tu zdenerwować matkę''. Od rana śpi, zaczęłam się denerwować, ale zdradziła ją czkawka. Przed chwilę trochę ją wytrząsałam to na odczepne kopnęła ze 2 razy

[senira666]

Napisane przez Akkma

Moje dziecko dzisiaj bawi się w ''jak tu zdenerwować matkę''. Od rana śpi, zaczęłam się denerwować, ale zdradziła ją czkawka. Przed chwilę trochę ją wytrząsałam to na odczepne kopnęła ze 2 razy

moze ma po prostu leniwy dzień i tyle

[gosia261282]

Nadrobiłam na szybko,bo czasu mam niewiele.
Dosyć się dziś nalatałam od rana i włączył mi się kaczy chód

Co do marnowania się żywności to u mnie problemu nie ma. Kupujemy dużo,jemy dużo. Czasem mrożę wędlinę jak kupię więcej. Ser żółty tak szybko się nie psuje,a nawet jak kupię kilogram to w ciągu tygodnia jest zjedzony.

Co do diety karmiących już kiedyś pisałam,że ja nie zamierzam stosować. Przy Eryku jadłam wszystko i smażone i wzdymające,cytrusy. No słownie wszystko. Czasem mi za ciężko było na żołądku,a jego nigdy brzuch nie bolał. Czosnek też go nie ruszał,zawsze mleczko pił chętnie.

Poza tym wątpię czy kolki mają coś wspólnego z dietą-tak wynika z moich obserwacji.

Co do alergii ja spotkałam się z opinią,że właśnie jeśli dziecko nie będzie przyzwyczajone do jakiegoś produktu,będzie się go unikało,to może to później wywołać alergię.

[bella7]

Napisane przez Akkma

Moje dziecko dzisiaj bawi się w ''jak tu zdenerwować matkę''. Od rana śpi, zaczęłam się denerwować, ale zdradziła ją czkawka. Przed chwilę trochę ją wytrząsałam to na odczepne kopnęła ze 2 razy

wreszcie nadrobiłam

Dzień dobry w ogóle

Moje dziecko tez sie tak bawi, w ogóle kopniaków czuję już mniej za to wypinanie i przesuwanie cały czas... i mnie wkurza, za to w nocy wstałam koło 2 na siusiu a dzieć się tak na łózku rozkopał,że oka zmrużyc z godzinę nie mogłam.

[lidkaa82]

Dziewczyny macie jakis patent na karkówke lub schab piczone w całości zeby nie były suche i żeby były pyszne Marzy mi się upiec cos takiego na święta ale nie mam sprawdzonego przepisu

[pilotka86]

Napisane przez lidkaa82

Ja zdecydowałam się pić, żeby nie spuchnąć za bardzo bo zimą uciazliwe by było gdybym w swoje buty nie weszła, a w pierwszej ciąży pod koniec stopy mi bardzo spuchły

no właśnie w takim wypadku to działa super, bo na opuchliznę, wodę w organizmie zalecane jest częste sikanie i picie pokrzywy temu sprzyja.
ogólnie jest dobra na oczyszczanie organizmu tzn krwi.
znałam też faceta który chorował na stawy i biczował się pokrzywami


lidka ja Ci mogę polecić bloga:
http://kuchniaaleex.blogspot.com/
często robię mięsa z jej przepisów, bo są proste i tradycyjne, nie "wydziwiane".
tylko na blogu jest beznadziejna wyszukiwarka, ja wpisuję w google np "schab wg aaleex" albo "karkówka wg aaleex" i wyskakują odnośniki.

[senira666]

któraś pisała (nie pamiętam która przepraszam) o ocieplaniu bloku - mój ocieplili nie całe dwa lata temu i jest duuuużżżżo cieplej. wszystkie kaloryfery (prócz tego w łazience) mam zakręcone a i tak muszę okna otwierać bo jest ciepło. nie wiem jak to się przekłada na rachunki bo ja nie mam mierników ciepła ale zwroty mam super

[lidkaa82]

Napisane przez pilotka86

no właśnie w takim wypadku to działa super, bo na opuchliznę, wodę w organizmie zalecane jest częste sikanie i picie pokrzywy temu sprzyja.
ogólnie jest dobra na oczyszczanie organizmu tzn krwi.
znałam też faceta który chorował na stawy i biczował się pokrzywami

No to dodatkowy plus dla mnie bo ja po porodzie miałam straszny ból stawów, kolana, stawy skokowe, nadgarstki, palce... nie byłam czasem w stanie Alka podnieść, szczególnie w nocy jak się wszystko zastało. Podejżewam że to mógł być skutek opuchlizny właśnie, woda zeszła z organizmu ale stawy dostały po d...ie

[Lusso]

Właśnie wykopałam mój parowar chyba rok temu ostatnio był używany czas go przeprosić i zacząć używać nie trzeba stać tyle przy garach
i Tż będzie zadowolony bo On to dietetyczny mężczyzna nie musi mieć diety ale ma raz w tygodniu pozwala sobie na "świński" posiłek który i tak jest zdrowy hehe
Chociaż będzie mi po porodzie łatwiej utrzymać dietę nie ze względu na to że będę karmić tylko aby szybciej wrócić do formy

[Le La]

Ambrella ja tez wychodzę z zalozenia, ze czasem lepiej bardziej panikować niż potem żałować, że się nic nie zrobiło. Ale u mnie było tego niewiele, minimalnie wręcz i ja trochę spanikowałam, jak się tylko powtórzy to od razu do szpitala jadę. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.

[senira666]

spadam obiadek odgrzać i czekam na TŻ bo powinien niedługo być
a jeszcze dzisiaj do nas znajomy zagląda więc pewnie będę Was jutro nadrabiać

[Amberella]

Napisane przez Le La

Ambrella ja tez wychodzę z zalozenia, ze czasem lepiej bardziej panikować niż potem żałować, że się nic nie zrobiło. Ale u mnie było tego niewiele, minimalnie wręcz i ja trochę spanikowałam, jak się tylko powtórzy to od razu do szpitala jadę. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.

O tak, tego Ci życzę i trzymam kciuki, by tak było .

[Inw]

Chyba nie da się inaczej odpisywać jak na raty

Napisane przez Roane

Mądre dziecko, wie co dla matki dobre

Ja sobie życia nie wyobrażam bez pierdząco-wzdymającego żarcia Oboje z TŻem uwielbiamy grochówkę, fasolkę po bretońsku, zupę fasolową, groch z kapustą... Wszystkie te tradycyjne pyszności Właśnie grochówkę gotuję na dzisiejszy obiadek Ciężko byłoby mi nie jeść tego wogóle przez cały okres karmienia, więc myślę że będę po prostu zjadać jedną miseczkę grochówki zamiast trzech naraz i to będzie moje poświęcenie, dopóki nie będzie wyższej konieczności

Ha, ja też wiem że siedzenie cały dzień przed komputerem to zło, ale bez kopniaka czasem się zasiedzę
A z jedzeniem to ja także mam stale na tapecie fasolę i groch i chyba już nawet nasze systemy trawienne do nich przywykły, bo nie protestują. Mam nadzieję że mały odziedziczy odporność na wzdęcia z mlekiem matki

Napisane przez demonyianioly

A to już blisko do zostania "matką polką" obcięcia włosów i założeniu starych ciuchów po domu.

Ej, nie ma nic złego w obcięciu włosów i noszeniu dresu po domu, tylko facetom ma być wygodnie? Za to paznokci mi żal, przed ciążą miałam zawsze fajny manicure, strasznie lubiłam się tym bawić - a to wodny, a to rysunki farbkami, itp. Ale w ciąży przestałam trawić zapach lakierów i zmywacza, a po pewnie nie będzie na to czasu

Napisane przez marieee

Mój mąż uparł się na ten wózek: http://www.madar.siedlce.pl/allegro/...edrema_iq1.jpg
Walczyłam długo z myślą o wózku ze skrętnymi kołami ( z racji tego że mieszkam koło lasu, i teren raczej piaszczysto/kamienisty z wystającymi korzeniami)
Nie znaleźliśmy nic godnego uwagi, wszystko jakieś toporne, ciężkie

Niektóre wózki mają koła skrętne ale blokowane, może taki model?

Napisane przez Roane

Mój TŻ ostatnio w przypływie dowcipu powiedział korytko Ale karmnik też niezłe

U mnie jest "mleczarnia"

Napisane przez krolowa_nilu

Mojemu w przypływie czułości zdarzyło się mnie nazwać OSM (okręgowa spółdzielnia mleczarska) lub HFką (HF to skrót od rasy bydła hodowlanego dającego mleko - holsztyńsko-fryzyjskie). Dzięki bogu za mój dystans i poczucie humoru Aha! Ostatnio coraz częściej bywam KASIAlotem (kaszalot - gatunek walenia )

Aha. Mój TŻ jest biologiem