Jesień się kończy, zima zaczyna, niech w naszych brzuszkach zamieszka dziecina -cz.9

[kindziulindzia]

Ishka test owulacyjny to test owulacyjny a nie ciążowy. Ktoś jakąś głupotę napisał na necie I na zdrowy rozum trzeba to wszystko brać.


Ja mam drugi cykl z wiesiołkiem - nie mam jakiś spektakularnej poprawy śluzu a kwasy Omega 3 zawsze się przydadzą

[Ishka]

God-dziś mój 26dc a cykle po urodzniu dziecka mam naprawde rózne od 25d-31d a przed 1 dzieckiem miałam co do godziny co 28dni ;/

Wiem wiem szkoda kasy ale to moja druga ciąża i ostatnia bo 3 nie planujemy napewno bo mi zdrowie zabardzo nie pozwala na to tak więc szaleje z tymi testami

[(kicia)]

Ja też kiedys czytałam o tych testach owu ale mi sie w to wierzyć nie chce.


Wysłane z mojego GT-P3110 przy użyciu Tapatalka

[God Of War 20]

Napisane przez Ishka

God-dziś mój 26dc a cykle po urodzniu dziecka mam naprawde rózne od 25d-31d a przed 1 dzieckiem miałam co do godziny co 28dni ;/

Wiem wiem szkoda kasy ale to moja druga ciąża i ostatnia bo 3 nie planujemy napewno bo mi zdrowie zabardzo nie pozwala na to tak więc szaleje z tymi testami

No właśnie szkoda kasy i nerwów... najlepiej testować już po spodziewanej a nie tak wcześnie.
Zapewne nie mierzysz temperatury?

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Napisane przez (kicia)

Ja też kiedys czytałam o tych testach owu ale mi sie w to wierzyć nie chce.


Wysłane z mojego GT-P3110 przy użyciu Tapatalka

Ludzie różne dziwne rzeczy piszą. Tak jak ta dziewczyna co ją mam na ovufriend - robiła testy od owulacji do samego końca cyklu... i to przez parę cykli... a jak zapytałam po co te testy robi to odpowiedziała, że jest ciekawa jak długo będą wychodzić...
Niektórym się naprawdę nudzi czy co...

[zubi89]

Napisane przez Ishka

Kicia- Trzymam kciuki za betke!

Wiem wiem że szkoda kasy i mam przeczucie ze raczej się nie udało w tym cyklu...no trudno poczekam na @ i zaczniemy od nowa

Apropo testów pozytywnych ale "owulacyjnych" w ciąży to przed chwilą przyszły...zrobiłam i jedna mocna druga bladziocha to nic nie znaczy zapewne....podobno jak wychodzą II to mozna być w ciąży ale to pewnie jakaś plota podczytana w googlach heh

Aaaa zapomniałam Wam kobietki cos powiedzieć heh dzisiaj jak sie obudził moj małż to mi powiedział że śniło mu sie że drugiego synka mamy tym razem z jego niebieskimi oczętami heh powiedział że widział bobo heh

Wiesz jednym wychodzą te testy przez połowę cyklu a innym tylko przed owulka.

Pisałam wam jakiś czas temu chyba jak byłam w 8-9 tygodniu, że znalazłam test owu i go zrobiłam po czym pojawiły się II kreseczki prawie identyczne.

[Carmenaa_88]

Napisane przez Ishka

Carmen- nie rozpala się na zamkniętych drzwiczkach bo wtedy nie ma cugu co za tym idzie dym się cofa i nie chce sie rozpalić Ja jak mieszkałam w domku rodzinnym to nawet jak miałam 13-15 lat rozpalałam w takim piecu wiekszym ode mnie heh bo tam mamy ok 200m kw do ogrzania (nielicząc pywnic) i Zawsze najpierw klapa pozniej rozpalałam...i jak sie ropaliło to pozniej zamykałam drzwiczki te z dołu i cieplusio było Zawsze lubiłam rozpalać heh

nie zrozumieliśmy się rozpalałam na otwartych drzwiczkach, jednak jak chwytało węgiel to dokręcałam dolne drzwiczki na full zreszrą górne też. A te dolne powinny być tylko zamknięte i musi być zawsze chociaż minimalna szpara. Dlatego mi gasło mimo, że miałam rozpalony węgiel.

Napisane przez wik_and_ola

No to kiepsko u Ciebie z tą wentylacją, coś musicie działać, ale jak wynajmujecie mieszkanie to właściciel powinien o to zadbać

Wiesz najpierw muszę się dowiedzieć co jest nie tak zanim zacznę mu robić awanturę, że znowu jest coś zepsute (dodam, że swego czasu co chwilę do niego dzwoniłam). Bo póki co to wszystko wskazuje na to, że to moja wina, bo rano za bardzo się chyba bawiłam z tym rozpalaniem A co do wentylacji, to mamy nawet za dobrą w kuchni i łazience, do tego potwornie szczelne okna i ocieplenie budynku, co powoduje, że gdy nie uchylę okna lub drzwi to nie będzie cugu w kominie z pieca.



Na razie dziewczyny nic się nie dzieje, dokładam węgla, piec się rozgrzewa ale stężenie 0ppm
Więc to chyba moja wina, bo rano za bardzo się bawiłam rozpalaniem

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez God Of War 20

Ludzie różne dziwne rzeczy piszą. Tak jak ta dziewczyna co ją mam na ovufriend - robiła testy od owulacji do samego końca cyklu... i to przez parę cykli... a jak zapytałam po co te testy robi to odpowiedziała, że jest ciekawa jak długo będą wychodzić...
Niektórym się naprawdę nudzi czy co...

widocznie ma za dużo kasy w portfelu

[Karoloo]

Leine Wik no mam taką nadzieje bo w końcu musi byc pierwsze serduszko
Za chwilę idziemy na obiad a pozniej

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[God Of War 20]

carmena ja rozumiem wszystko, jak człowiek się stara to chce jak najlepiej ale niektórzy przesadzają w drugą stronę... i to z nawiązką...

[wik_and_ola]

Napisane przez Carmenaa_88

nie zrozumieliśmy się rozpalałam na otwartych drzwiczkach, jednak jak chwytało węgiel to dokręcałam dolne drzwiczki na full zreszrą górne też. A te dolne powinny być tylko zamknięte i musi być zawsze chociaż minimalna szpara. Dlatego mi gasło mimo, że miałam rozpalony węgiel.



Wiesz najpierw muszę się dowiedzieć co jest nie tak zanim zacznę mu robić awanturę, że znowu jest coś zepsute (dodam, że swego czasu co chwilę do niego dzwoniłam). Bo póki co to wszystko wskazuje na to, że to moja wina, bo rano za bardzo się chyba bawiłam z tym rozpalaniem A co do wentylacji, to mamy nawet za dobrą w kuchni i łazience, do tego potwornie szczelne okna i ocieplenie budynku, co powoduje, że gdy nie uchylę okna lub drzwi to nie będzie cugu w kominie z pieca.



Na razie dziewczyny nic się nie dzieje, dokładam węgla, piec się rozgrzewa ale stężenie 0ppm
Więc to chyba moja wina, bo rano za bardzo się bawiłam rozpalaniem

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------



widocznie ma za dużo kasy w portfelu

No najważniejsze, że masz ten czujnik i teraz musisz to obserwować i sprawdzać, bo to naprawdę jest niebezpieczne. U mnie też jest za szczelne mieszkanie, ale na szczęście mam centralne ogrzewanie, tylko na wodę mam junkers, więc tu mogą być obawy. Na szczęście mam taki z nowszych co świeczka nie pali się cały czas no i często wietrzę chatę. Ale i tak czeka mnie dorobienie kratki wentylacyjnej, ale zrobię to przy okazji remontu łazienki

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez Karoloo

Leine Wik no mam taką nadzieje bo w końcu musi byc pierwsze serduszko
Za chwilę idziemy na obiad a pozniej

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

No to udanego wieczoru!!!

[Carmenaa_88]

Napisane przez God Of War 20

carmena ja rozumiem wszystko, jak człowiek się stara to chce jak najlepiej ale niektórzy przesadzają w drugą stronę... i to z nawiązką...

dobrze, że jej tu nie było, bo byśmy gryzły lacie byle by jej nie dopiec

Napisane przez wik_and_ola

No najważniejsze, że masz ten czujnik i teraz musisz to obserwować i sprawdzać, bo to naprawdę jest niebezpieczne. U mnie też jest za szczelne mieszkanie, ale na szczęście mam centralne ogrzewanie, tylko na wodę mam junkers, więc tu mogą być obawy. Na szczęście mam taki z nowszych co świeczka nie pali się cały czas no i często wietrzę chatę. Ale i tak czeka mnie dorobienie kratki wentylacyjnej, ale zrobię to przy okazji remontu łazienki

u mnie też piecyk gazowy na wodę i tak jak pisałam, też miałam z nim wiele problemów. Tam też mam czujnik. A wy macie

[kindziulindzia]

Karola bądź niegrzeczna

[Ishka]

Niestety w mieszkaniu tez mam piecyk gazowy na wode;/ i szczerze podobno on jest z jakims czujnikiem w środku ale zabardzo temu nie ufam...

[Karoloo]

Wik dzięki

Napisane przez kindziulindzia

Karola bądź niegrzeczna

Oj bede :-D


Do jutra

[Carmenaa_88]

Napisane przez Ishka

Niestety w mieszkaniu tez mam piecyk gazowy na wode;/ i szczerze podobno on jest z jakims czujnikiem w środku ale zabardzo temu nie ufam...

toóże kupcie dodatkowy ? tak dla świętego spokoju

Napisane przez Karoloo

Do jutra

i ja i ja jeszcze chciałam udanej randki życzyć

[kotka34]

Napisane przez jagodzia133

http://allegro.pl/choinka-sosna-natu...730859353.html
czy ta
http://allegro.pl/choinka-choinki-so...720924101.html
szyszki są tylko dla ozdoby nie są w zestawie z choinką :P

obie sa fajne

[Ishka]

No musze męża się zapytać czemu jeszcze nie mamy dodatkowego czujnika;/

Ok ide cos porobic bo normalnie za duży leń dzisiaj ze mnie heh

Karoloo-udanej randki

[God Of War 20]

Napisane przez Carmenaa_88

dobrze, że jej tu nie było, bo byśmy gryzły lacie byle by jej nie dopiec



u mnie też piecyk gazowy na wodę i tak jak pisałam, też miałam z nim wiele problemów. Tam też mam czujnik. A wy macie

haha nie wytrzymałabym psychicznie

[Carmenaa_88]

Napisane przez God Of War 20

haha nie wytrzymałabym psychicznie

i do czego doszła w końcu? eksperyment się udał kiedy przestaje pokazywać ?

[kotka34]

hej babolki bylam u lekarza mam potwierdzona ciaze i 12.12 ide na zalozenie karty ciazy

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

uciekam babolki do zobaczenia pozniej

[(kicia)]

odebrałam wyniki betka po 48 h z 52,2 urosła na 125,3
progesteron 20, 57 przy normie dla I trymestru 9,3-33,2 czyli jestem gdzieś w połowie

kamień z serca

[Vegetka]

Napisane przez God Of War 20

Wpadłaś dawno temu zapytać o coś potem znikłaś i wróciłaś jak już jesteś w ciąży...
No i co z tego, że podczytujesz wątek? Większość osób nie wie kim jesteś nawet... wątek jest po to aby udzielać się na bieżąco i nie oznacza to, że masz pisać "multum" postów dziennie ale Ty nie pisałaś żadnych... a jak już zaszłaś to chętnie się udzielasz i już nie podczytujesz...
Osobiście takich osób nie lubię...

wpadłam na wątek 5 listopada... czy to jest tak dawno temu ?? i nie wpadłam zapytać o coś, tylko żeby być na bieżąco natomiast
produkujecie tyyyyle postów, że trudno nadążać na bieżąco i wbić się w rozmowę...

[debraM]

Napisane przez God Of War 20

Ludzie różne dziwne rzeczy piszą. Tak jak ta dziewczyna co ją mam na ovufriend - robiła testy od owulacji do samego końca cyklu... i to przez parę cykli... a jak zapytałam po co te testy robi to odpowiedziała, że jest ciekawa jak długo będą wychodzić...
Niektórym się naprawdę nudzi czy co...

Ja też tak teraz będę robić albo jeszcze gorzej, bo przez cały cykl
Bo ja nie wiem kiedy mam owulacje, bo chyba nie pokrywa się to ze śluzem płodnym, bo już jest 22 dni po nim (nie liczę tego, że i wczoraj był ) no i te temperatury też o kant potłuc ... Pewnie żaden mi nie wyjdzie

Napisane przez kotka34

hej babolki bylam u lekarza mam potwierdzona ciaze i 12.12 ide na zalozenie karty ciazy

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

uciekam babolki do zobaczenia pozniej

Napisane przez (kicia)

odebrałam wyniki betka po 48 h z 52,2 urosła na 125,3
progesteron 20, 57 przy normie dla I trymestru 9,3-33,2 czyli jestem gdzieś w połowie

kamień z serca

Same dobre wieści

[Ishka]

Kotka i Kicia GRATULUJE!!!

[Elfka86]

a mi przed chwilą klientka tak ciśnienie podniosła, żem się w pracy pobeczała

[God Of War 20]

Napisane przez Carmenaa_88

i do czego doszła w końcu? eksperyment się udał kiedy przestaje pokazywać ?

A nie wiem tak czy siak zaczęła kolejny cykl starań...

[Carmenaa_88]

Napisane przez Elfka86

a mi przed chwilą klientka tak ciśnienie podniosła, żem się w pracy pobeczała

a co zrobiła???

Napisane przez God Of War 20

A nie wiem tak czy siak zaczęła kolejny cykl starań...

jak tak co cykl będzie jechać to życzę jej powodzenia

[(kicia)]

Napisane przez Elfka86

a mi przed chwilą klientka tak ciśnienie podniosła, żem się w pracy pobeczała

ojej ah te hormony

[God Of War 20]

Napisane przez Vegetka

wpadłam na wątek 5 listopada... czy to jest tak dawno temu ?? i nie wpadłam zapytać o coś, tylko żeby być na bieżąco natomiast
produkujecie tyyyyle postów, że trudno nadążać na bieżąco i wbić się w rozmowę...

No wiesz jakoś każdy bez problemu się wbił... zresztą jak zdążyłaś zauważyć niektóre dziewczyny podzielają moje zdanie na ten temat.
To tak jakbym ja dołączyła do jakiegoś wątku i nic się nie odzywała tylko wtedy kiedy bym chciała się czymś pochwalić albo o coś zapytać... tak to odbieram.
Sory ale nic o Tobie nie wiemy ani Ty o nas.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez (kicia)

odebrałam wyniki betka po 48 h z 52,2 urosła na 125,3
progesteron 20, 57 przy normie dla I trymestru 9,3-33,2 czyli jestem gdzieś w połowie

kamień z serca

super

kotka u Ciebie też dobre wieści

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez Carmenaa_88

a co zrobiła???



jak tak co cykl będzie jechać to życzę jej powodzenia

zubi kiedyś o niej pisała bo chyba też ma ją w znajomych...
ta panna jest niemożliwa... ma opis wy☠☠☠ane na staranie a juz 10dpo chce testowac i w ogole masakra... teraz juz tak nie opisuje kazdego dnia jak kiedys. Wczesniej co dzien to notatka gdzie ja boli, co sie dzieje... o ktorej godzinie sie bzyka
Po co? No po co?

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez Elfka86

a mi przed chwilą klientka tak ciśnienie podniosła, żem się w pracy pobeczała

Co zrobiła ta wredna baba?

[SzA10]

jak czytam Wasze perypetie z czujnikami , gazami i cugami to się cieszę że nie mam z tym styczności, jeden stres mniej.


Kotka 34 i Kicia gratulacje! Swoja droga patrząc na Wasze nicki zastanawiam się czy swojego nie zmienić , na pochodzenia kociego... może wtedy szybciej jakieś "okocenie" mnie ogarnie

[zubi89]

Napisane przez God Of War 20

No wiesz jakoś każdy bez problemu się wbił... zresztą jak zdążyłaś zauważyć niektóre dziewczyny podzielają moje zdanie na ten temat.
To tak jakbym ja dołączyła do jakiegoś wątku i nic się nie odzywała tylko wtedy kiedy bym chciała się czymś pochwalić albo o coś zapytać... tak to odbieram.
Sory ale nic o Tobie nie wiemy ani Ty o nas.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------


super

kotka u Ciebie też dobre wieści

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------


zubi kiedyś o niej pisała bo chyba też ma ją w znajomych...
ta panna jest niemożliwa... ma opis wy☠☠☠ane na staranie a juz 10dpo chce testowac i w ogole masakra... teraz juz tak nie opisuje kazdego dnia jak kiedys. Wczesniej co dzien to notatka gdzie ja boli, co sie dzieje... o ktorej godzinie sie bzyka
Po co? No po co?

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------


Co zrobiła ta wredna baba?

hehe dokładnie cyrk na kółkach.