Cały czas ostro ćwiczymy i Mikołaja o spadki prosimy! Cz. IX

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez heroine86

Eh...

Co tam?

[heroine86]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43912175]Co tam?[/QUOTE]

Czytam Was i mi się smutno zrobiło... ale nieważne. Może ja też powinnam przystopować z pisaniem tutaj...

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez heroine86

Czytam Was i mi się smutno zrobiło... ale nieważne. Może ja też powinnam przystopować z pisaniem tutaj...

Przestań

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Tyle czasu trzymamy się razem i może już nie róbmy nie miłej atmosfery tylko działamy. Mamy cel!!!

[IwciaxD]

Po prostu mam już tego dość. Wszyscy mnie wykorzystują, ale oczywiscie ja to widze, a nic nie zrobie, bo to tez chodzi o moja dupe...
Raz w tygodniu mam praktykę w przedszkolu, we wtorki. Jakiś miesiąc temu w piatek przyjechal do mnie TŻ, na wtorek miałyśmy napisać scenariusz, ale dopiero zostalam poinformowana o tym w piatek, ze na piatek ma byc napisane (pisalysmy go we 3 ([na praktyce jest nas 4, jedna wszystko olewa], bo to wspolne prowadzenie bylo), kolezanka pisze sms, ze mam jej pomoc, bo druga koelzanka juz do niej przyjechala (na wioche 20 km dalej), no ale ja jej pisze, ze nie moge do niej przyjechac, ze moge jej przez fb pomoc, no i pomoglam i to duzo. Dzien wczesniej zrobilam plakat przedstawiajacy Jasia i Małgosię oraz czarownicę. TŻ w niedzielę wracał, ja postanowiłam, że skoro mam w środę do niego jechac (a to az 300 km) to pojade z nim, no ale pojawil się problem praktyki wtorkowej, na ktorych obecnosc jest obowiazkowa. Stwierdzilam, ze skoro pomoglam tyle to dziewczyny sobie poradzą... Zadzwonilam do nich, nie bylo problemu aby poprowadzily praktykę beze mnie. Co się poteem dowiedzialam? Scenariusz podpisaly swoimi nazwiskami, a wszystkie plakaty i dekoracje powiedzialy, ze one zrobily a ja tylko troche pomoglam... Mialam w to wyj3bane, nie chcialo mi sie juz wiecej dyskutowac, oczywiscie zrobilam awanture, ale bylo juz po fakcie... Nie dość, ze w oczach nauczycielki nic nie zrobilam to jeszcze nie przyszlam na praktykę, po prostu rewelacja.
Drugim faktem jest to, ze dzisaj, przed jedna Panią doktor mialysmy we 3 zrobic pokazową lekcję jakiejs sytuacji eduakacyjnej. Oczywiscie ja napisalam scenariusz jako dobra kolezanka, bo one nie mialy pomyslow i mialy we dwie prezentacje na Edukacje przyrodnicza w przedszkolu. Trochę nas po prowadzeniu zj3bała Pani doktor, ze nie o to jej do konca chodzilo, ale wstawila nam 5-. Potem jedna z kolezanek, niby zartem "choojowa lekcje przygotowalas"... Z edukacji przyrodniczej mam na za 2 tygodnie prezentacje z kolezanka, z ktora sie najblizej na studiach trzymam, ale ona wszystko olewa i co się okazalo, ze ona zgubila temat... Po prostu ekstra.
Teraz dostaję wiadomość od tej kolezanki co wszystko olewa (za tydzien prowadzi swoja praktyke), a w wiadomosci caly zarys scenariusza, ktorego ja, jak prowadzilam nie dostalam na swoja praktykę... Wysyla mi to i się pyta czy jej wytlumacze, bo ona nie rozumie... A ja to jestem wszystko wiedząca? Kiedyś byla z nia podobna sytuacja jak mialysmy praktyki w klasach I-III. Przyszla do mnie, bo ona komputera nie ma i czy moze u mnie napisac scenariusz (miala mniej wiecej cos na kartce), powiedzialam, ze nie ma problemu. Mialam jej tylko TROCHĘ pomoc z formami, metodami i celami w tym scenariuszu. I jak wyszlo? Wszystko ja napisalam, a ona pila kawkę i palila fajke z moja mama...

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Czytam Was i mi się smutno zrobiło... ale nieważne. Może ja też powinnam przystopować z pisaniem tutaj...

Nie przesadzajmy przynajmniej wiemy że nasz watek nie zginie


Traxx
Zamówiłam to hula hop które mi wkleiłaś w piatek albo poniedziałek przyjdzie paczka Pomogłaś mi wybrać prezent gwiazdkowy

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

IwciaxD no nie fajna sytuacja. Tak to jest jak się jest zbyt miłym to się zawsze dostaje po tyłku. Musisz o tym pamiętać i nie dać się tak No też bym się wk****a

Napisane przez majka5908

Traxx
Zamówiłam to hula hop które mi wkleiłaś w piatek albo poniedziałek przyjdzie paczka Pomogłaś mi wybrać prezent gwiazdkowy

Super Cieszę się, że mogłam pomóc

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

I jutrzejsze zadanie

Oto wylosowane liczby:
55 Czas wygenerowania: 2013-11-27 16:09:42

55. Zrób coś bardzo relaksującego

[anulciak85]

Wróciłam od psychologa. Muszę to wszystko ptzetrawic i przemyśleć.
Ma silownie nie ide dziś. Nie jestem w stanie



Widzę że dziś dzień kryzysu.

Dodam że dietetycznie idealnue:R

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[IwciaxD]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43912557]IwciaxD no nie fajna sytuacja. Tak to jest jak się jest zbyt miłym to się zawsze dostaje po tyłku. Musisz o tym pamiętać i nie dać się tak No też bym się wk****a
[/QUOTE]
Najlepsze jest to , ze jak ja sie wypne na cos to slysze, ze nic nie robie, ze licze tylko na gotowe itp... Mam najchoojowsze towarzystwo na swiecie, ale byle do czerwca...

[majka5908]

Iwcia no nie fajnie Troche Cię rozumiem bo w szkole też byłam wykorzystywana z racji że dobrze się uczyłam a reszta miała wszystko gdzieś Na dzień dzisiejszy tez daje się wykorzystywać głównie w pracy i nie potrafie powiedzieć stanowczo NIE Przyzwyczaiłam się...


Anka

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez IwciaxD

Najlepsze jest to , ze jak ja sie wypne na cos to slysze, ze nic nie robie, ze licze tylko na gotowe itp... Mam najchoojowsze towarzystwo na swiecie, ale byle do czerwca...

Przetrwaj to jakoś No, ale zachowały się super

[anulciak85]

Napisane przez IwciaxD

Najlepsze jest to , ze jak ja sie wypne na cos to slysze, ze nic nie robie, ze licze tylko na gotowe itp... Mam najchoojowsze towarzystwo na swiecie, ale byle do czerwca...

A może spytaj czy możesz przygotowywać lekcje sama?? Wtedy sama będziesz odpowiadała za wszystko.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anns_]

Napisane przez heroine86

Czytam Was i mi się smutno zrobiło... ale nieważne. Może ja też powinnam przystopować z pisaniem tutaj...

Zaraz na dostaniesz

Wejściówka do przodu zapewne, wiec spoko dzis wrócę po 20, rozpisze sobie jedzonko i obejrze top Szefa ;p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Idę się położyć, bo brzuch mnie napie.prza niemiłosiernie


Iwcia, też bym się wkurzyła mnie też ciągle "wykorzystywano" na studiach, w końcu się zbuntowałam i powiedziałam dość. Krąg "koleżanek" się zawęził, no ale trudno. Popychadłem nie będę Ty też się postaw

[nonetheless]

Napisane przez IwciaxD

Najlepsze jest to , ze jak ja sie wypne na cos to slysze, ze nic nie robie, ze licze tylko na gotowe itp... Mam najchoojowsze towarzystwo na swiecie, ale byle do czerwca...

Oj, beznadziejna sytuacja, znam to dobrze. Moje praktyki wyglądają tak, że cała grupa siedzi i sobie je śniadanko a ja zapie.rdalam, ale jak ja sobie usiadę na chwilę, albo pójdę na papierosa to od razu wielkie wąty że nic nie robię. Tak jest chyba zawsze, nie ma to jak praca indywidualna, no ale takie praktyki będę miała dopiero za rok.

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app

[kasia77177]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43912051]Wróci Tż i trzeba będzie pomyśleć o życiu, albo w jedną albo w drugą stronę (zobaczymy czy nie będzie jak dotychczas) Teraz siedziałam sama codziennie, mało kiedy wychodziłam z domu, nadal nie znalazłam pracy więc miałam dużo wolnego czasu. Nie chcę też już zapisywać co i ile czego ćwiczyłam bo mi to do niczego nie potrzebne. Nauczyłam się jak żyć, jak jeść i chcę w tym trwać



Chciałam wagę zobaczyć


I żeby nie było bo się z Wami nie żegnam [/QUOTE]
no tak może będziecie planować Waszą przyszłość pewnie,przecież do końca życia nie będziemy zapisywać co zjadłyśmy,ile poćwiczyłyśmy-to jest fajne,żeby się pilnować,ale jak już nam wejdzie w krem to po co? trzeba się cieszyć życiem

aa

no to dobrze,że się nie żegnasz,bo gdzie ja wrócę?

Napisane przez heroine86

Eh...

Napisane przez heroine86

Czytam Was i mi się smutno zrobiło... ale nieważne. Może ja też powinnam przystopować z pisaniem tutaj...

Kochana nawet o tym nie myśl masz tu zostać,bo jak nie to ja Cię znajdę,daleko nie mam


Iwcia to jest straszne,ale w dzisiejszych czasach chyba trzeba się kierować tym,że jak umiesz liczyć to licz na siebie,niestety tak jak piszesz,oby do czerwca

Napisane przez anulciak85

Wróciłam od psychologa. Muszę to wszystko ptzetrawic i przemyśleć.
Ma silownie nie ide dziś. Nie jestem w stanie



Widzę że dziś dzień kryzysu.

Dodam że dietetycznie idealnue:R

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za idealną dietkę

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez heroine86

Idę się położyć, bo brzuch mnie napie.prza niemiłosiernie


Iwcia, też bym się wkurzyła mnie też ciągle "wykorzystywano" na studiach, w końcu się zbuntowałam i powiedziałam dość. Krąg "koleżanek" się zawęził, no ale trudno. Popychadłem nie będę Ty też się postaw

a co jest brzuszkowi?

ehh,taka prawda...

[IwciaxD]

Napisane przez anulciak85

A może spytaj czy możesz przygotowywać lekcje sama?? Wtedy sama będziesz odpowiadała za wszystko.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Już prowadzilam swoja lekcje, kazda co tydzien prowadzi sama, tylko raz mialysmy wspolnie, bo byl jakis dzien bajki w przedszkolu. Oczywiscie po mojej praktyce kazda pozyczyla moj scenariusz na wzor, widzialam, ze wszystkich scenariusze wygladaja jak moj, nawet uklad, ale "zadna nie skorzystala z mojego scenariusza". Dobre sobie...

Ja akurat umiem powiedziec "nie", i tez czasami olewam, ale chyba mam prawo. Jestem stanowcza i bym miala w nie wyj3bane, ale to tez chodzilo o moja ocene. Oczywiscie kazdy wykorzystuje fakt, ze mi się nie chce klocic, zazwyczaj sie nie obrazam i mam wyj3bane we wszystkie spory.

[anns_]

Iwcia, nie przejmuj sie nie wiem czemu ale chamstwo niestety jest wszędzie. Ale to kiedy sie na nich zemści


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anulciak85]

Napisane przez IwciaxD

Już prowadzilam swoja lekcje, kazda co tydzien prowadzi sama, tylko raz mialysmy wspolnie, bo byl jakis dzien bajki w przedszkolu. Oczywiscie po mojej praktyce kazda pozyczyla moj scenariusz na wzor, widzialam, ze wszystkich scenariusze wygladaja jak moj, nawet uklad, ale "zadna nie skorzystala z mojego scenariusza". Dobre sobie...

Ja akurat umiem powiedziec "nie", i tez czasami olewam, ale chyba mam prawo. Jestem stanowcza i bym miala w nie wyj3bane, ale to tez chodzilo o moja ocene. Oczywiscie kazdy wykorzystuje fakt, ze mi się nie chce klocic, zazwyczaj sie nie obrazam i mam wyj3bane we wszystkie spory.

To nie pożyczaj scenariuszy. Niech się trochę pomecza


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[natalkaa7522]

Napisane przez heroine86

Melduję dzisiejsze ćwiczenia

-Shred 1 level 5/10
-270 brzuszków
-200 wspięć na palce
-100 podskoków na skakance
-trochę dywanowców, rozciąganie
-Cool Down z Mel B

[IwciaxD]

Dobija mnie jeszcze trochę fakt, że do 11 grudnia muszę oddać pierwszy rozdzial pracy licencjackiej. ;/

[magda_lena40]

Napisane przez StupidAlice

Zasłużenie, zapracowałaś sobie na niego

Napisane przez IwciaxD

Cześć wam. Nie jestem w stanie was nadrobić. Mam takiego WKU*WA, że tylko usiąść i płakać albo walić głową w mur!!!

Nie daj się tak wykorzystywać. Czemu to Ty masz pracować na oceny innych? Rozumiem pomoc, ale nie odwalanie całej roboty.

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;43912051]Wróci Tż i trzeba będzie pomyśleć o życiu, albo w jedną albo w drugą stronę (zobaczymy czy nie będzie jak dotychczas) Teraz siedziałam sama codziennie, mało kiedy wychodziłam z domu, nadal nie znalazłam pracy więc miałam dużo wolnego czasu. Nie chcę też już zapisywać co i ile czego ćwiczyłam bo mi to do niczego nie potrzebne. Nauczyłam się jak żyć, jak jeść i chcę w tym trwać
[/QUOTE]

Aż mi się smutno zrobiło jak to przeczytałam Dla mnie to już dawno przestał być wątek do zapisywania co dzisiaj zjadłam i ćwiczyłam. Jestem tu, bo lubię i dobrze mi się z Wami pisze. A nawet jak już kiedyś się zdarzy, że wszystkie będziemy zadowolone z tego jak wyglądamy i nie będziemy miały potrzeby pisać na dietetyce to kolejne części będziemy zakładać na plotkowym

Napisane przez heroine86

Eh...

Nie smutaj

[majka5908]

Iwcia głowa do góry

Heroine od czego boli?


Kiedy będą już mandarynki tanie?

[natalkaa7522]

Napisane przez heroine86

Udanego polowania ja chciałabym lakiery jeszcze

Ja wkońcu kupiłam dzisiaj jeszcze 3

[Gomra]

Tak bardzo skromnie przyszłam sie przywitać

[agulaaaa]

hej
kurczę jestem padnięta, głodna i wogóle idę robić jedzenie, wkurza mnie, bo zawsze koleżanka, jak wracam to co tydzień okupuje łazienkę o tej porze przez 30-40 min a ja zawsze, jak wracam to chcę wejść, ehhh, jakby nie mogła moment zaczekać, no ale.
Dobra idę coś szykować, bo umrę z głodu

Anns gratki

a co do reszty : dziewczyny ogarnijcie się ! uśmiech i koniec smutasów

[majka5908]

Napisane przez magda_lena40

Aż mi się smutno zrobiło jak to przeczytałam Dla mnie to już dawno przestał być wątek do zapisywania co dzisiaj zjadłam i ćwiczyłam. Jestem tu, bo lubię i dobrze mi się z Wami pisze. A nawet jak już kiedyś się zdarzy, że wszystkie będziemy zadowolone z tego jak wyglądamy i nie będziemy miały potrzeby pisać na dietetyce to kolejne części będziemy zakładać na plotkowym

Popieram Cię całą sobą

[agulaaaa]

Napisane przez Gomra

Tak bardzo skromnie przyszłam sie przywitać

kogo ja tu widzę co się działo> co u Ciebie?

[majka5908]

Napisane przez Gomra

Tak bardzo skromnie przyszłam sie przywitać

Bo mi kotka zdechnie
Hej

[magda_lena40]

Napisane przez Gomra

Tak bardzo skromnie przyszłam sie przywitać

Oo, cześć
Gdzie byłaś, jak Cię z nami nie było? Co słychać?

Napisane przez majka5908

Popieram Cię całą sobą

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez magda_lena40

Aż mi się smutno zrobiło jak to przeczytałam Dla mnie to już dawno przestał być wątek do zapisywania co dzisiaj zjadłam i ćwiczyłam. Jestem tu, bo lubię i dobrze mi się z Wami pisze. A nawet jak już kiedyś się zdarzy, że wszystkie będziemy zadowolone z tego jak wyglądamy i nie będziemy miały potrzeby pisać na dietetyce to kolejne części będziemy zakładać na plotkowym

Juz pisałam, że się nie żegnam Za bardzo się przywiązałam do Was i do tego wątku
Będę pisać zawsze gdy będzie czas.

Napisane przez Gomra

Tak bardzo skromnie przyszłam sie przywitać

hejka


Przygotowałam podsumowanie, później dodam do klubu