Coraz bliżej Święta!-Kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. IV !

[Asik_]

Napisane przez Emocja20

Staram się być miła, nigdy jej nic nie odfuknęłam, ale widzę, że ma coś do mnie. Kiedyś za moimi plecami przyjechała do moich rodziców i zaczęła ich ustawiać, że ja MUSZĘ skończyć studia. Moi rodzice się tylko uśmiechnęli i powiedzieli, że zrobię co zechcę. No okej, zajmuje mi to więcej czasu, bo dość długo szukałam tego, co by mi odpowiadało, ale widać, że lepiej skończyć byle co i mieć papier niż robić coś z zainteresowaniem.

Wiem, że to może być trudne, ale nie rób niczego, by kogokolwiek zadowolić. To potrafi zatruwać życie powoli!! Człowiek po czasie się budzi i jest po prostu nie zadowolony.

Przyjechała do Twoich rodziców nagadać im że masz skończyć studia? A to dobre, matko o co jej chodzi A ona ile studiów pokończyła, ze tak nalega

[karolinaaa92]

Emocja, moim zdaniem powinniście zrobić tak, żebyście wy byli szczęśliwy w te dni, a nie inni.

[Lexie]

Moje pierniki zmiękły

Chyba nie dotrwają do świąt Nie dość, że my je wsuwamy, to jeszcze nasz pies (Elmo ) zapałał miością do pierników, leży teraz koło puszki i ich pilnuje

[ogorekpazurek]

hej dostalam wyplate jutro bede szalala na zakupach swiatecznych i dzisiaj z kolezanka umowilam sie na pieczenie ciasteczek swiatecznych za tydzien z naszymi dzieciakami..czuje ze ida Swieta

za to pogoda jesienna wczoraj tak fajnie mrozilo a dzisiaj od rana mrzawka szaro buro i ponuro

ja sobie kupie na pewno prezent tylko jeszcze nie wiem co zalezy ile kasy mi zostanie po tych szalenstwach zakupowych jakie planuje

Nimfa ale suuuuper

u nas na wigilie wino bylo jak my z bratem dorosli bylismy..teraz jak mam wlasna rodzine to nie ma, bo my alkoholu nie pijemy przy dzieciach..wiec dopiero jak ida spac nalejemy sobie kieliszek i pijemy przy choince razem

ale pamietam ze my z bratem i moja mama w swieta mielismy taka naleweczke i pilismy przez caly dzien..nie byla to popijawa tylko dodatek do jedzonka jedlismy sniadanko po sniadaniu kawa i naleweczka..potem obiad ciacho i naleweczka potem kolacja i naleweczka..nie bylo to duzo, ale na stole staly sobie kieliszeczki prawie caly czas

martyna_tina suuuuper

my spedzamy sami swieta..ja musze w wigilie pracowac wiec nie mozemy do Polski jechac..a moja mama nie moze do nas przyjechac bo musi sie moja ciocia zajmowac to bedzie dziwna wigilia, ja nawet nie wiem o ktorej wroce do domu

a w Sylwestra tez musze pracowac moze z kolezanka z bloku obok zrobimy nasiadowke..ona urodzila kilka miesiecy temu dziecko wiec tez nie bardzo moze isc na balety

lexie brawo za avatarek

tez bym zjadla karpia ale niestety nie bede jadla, bo nawet nie wiem gdzie tu kupic bedzie losos tez lubie

ja tez uwielbiam bigos i planuje nagotowac duuuuzo..bede jadla na sniadanie obiad i kolacje

ja tez nie otwieram nikomu kto dzwoni a wiem ze na nikogo nie czekam..czasami jak jest takie delikatne pukanie to wiem ze to moja sasiadka puka bo ma jakies slodycze czy owoce dla dzieci

Napisane przez blond_chmura_gradowa

A własnie, jakie są Wasze ulubione potrawy wigilijne?

Ja cały rok czekam na barszcz z uszkami i kluski z makiem i bakaliami, bez tych dwóch nie ma Wigilii!

ja uwielbiam zupe grzybowa, pierogi z kapusta i karpia a do tego sosik grzybowy sledziki tez lubie ... takie z cebulka w oleju albo smietanie mniam

Ja jestem z Wielkopolski i 6.12 jest Mikolaj a 24.12 przychodzi Gwiazdor

Napisane przez Jelizawieta

Tak, ja przynajmniej wierzyłam, że to dzieciątko przynosi prezenty. A tak wyglądała cała otoczka przynoszenia prezentów: gdy zabłysła pierwsza gwiazdka to mama wywalała mnie i brata z tatą do drugiego pokoju i kazała szukać gwiadki na niebie a gdy zabłysła i wróciliśmy do dużego pokoju to prezenty były pod choinką i "jak pojawiła się pierwsza gwiazdka to dzieciątko podrzuciło prezenty"

u nas tak samo bylo tylko zamiast Dzieciatka byl Gwiazdor ale tez pamietam pare razy jak do nas przyszedl po kolacji i musielismy zmowic modlitwe zeby dostac prezenty


lampki na choinke kolorowe musze jeszcze kupic, bo cora w tamtym roku popsula

dorot_qa nie rozmyslaj jak bedzie, najwazniejsze ze rozmawiacie i jakos radosniej spedzicie te Swieta..moze przy wigilijnym stole bardziej sie przyblizycie jeszcze i bedzie jak dawniej

[Emocja20]

Napisane przez Asik_

Wiem, że to może być trudne, ale nie rób niczego, by kogokolwiek zadowolić. To potrafi zatruwać życie powoli!! Człowiek po czasie się budzi i jest po prostu nie zadowolony.

Przyjechała do Twoich rodziców nagadać im że masz skończyć studia? A to dobre, matko o co jej chodzi A ona ile studiów pokończyła, ze tak nalega

No wiadomo, że nie ma studiów. Żeby było śmieszniej nie pochwaliła się tą wizytą TŻtowi. Ja sama też bym nie wiedziała, gdyby nie to, że moja mama do mnie zadzwoniła i też była w szoku i pytała o co kaman. Na początku też myślałam - dobra, skończę byle co, ale potem postanowiłam, że będę robić coś, co mnie interesuje. O pracę w zawodzie i tak ciężko, a chociaż studia przejdę z przyjemnością, a nie z płaczem, że muszę się uczyć jakichś głupot. Denerwuje mnie to jej podejście, bo mimo wszystko szukam teraz pracy, dbam o mieszkanie, gotuję, szykuję śniadania TŻtowi, robię zakupy itp. Może to nie jest jakaś męcząca praca, ale przynajmniej TŻ spokojnie może pracować i nie przejmować się głupotami w stylu - co dziś zrobić na obiad. O tym jakoś ona nie pomyśli

Napisane przez karolinaaa92

Emocja, moim zdaniem powinniście zrobić tak, żebyście wy byli szczęśliwy w te dni, a nie inni.

Na całe szczęście TŻ zgodził się na święta tylko u moich rodziców, ale już się boję co będzie za rok. Może go jakoś przekabacę?

[bella719]

Napisane przez lexie

Moje pierniki zmiękły

Chyba nie dotrwają do świąt Nie dość, że my je wsuwamy, to jeszcze nasz pies (Elmo ) zapałał miością do pierników, leży teraz koło puszki i ich pilnuje

A z jakiego przepisu je robiłaś?

[karolinaaa92]

lexie, przez Ciebie mam ochotę na pierniki.

[mariairam]

Napisane przez blond_chmura_gradowa

A własnie, jakie są Wasze ulubione potrawy wigilijne?

Ja cały rok czekam na barszcz z uszkami i kluski z makiem i bakaliami, bez tych dwóch nie ma Wigilii!

domowe pierogi z kapustą i grzybami, barszcz z uszkami (uszka też koniecznie domowej roboty)

Napisane przez Cytruskowa6

Śniegu, przybywaj!

Może ze śniegiem jest tak, jak z deszczem - trzeba jakiś taniec plemienny wykonać, to spadnie? :P

Napisane przez blond_chmura_gradowa

A lubiłyście kompot z suszu? Jak byłam mała to niecierpiałam, a teraz wyczekuję z utęsknieniem

Mój mąż śmieje się że kompot z suszu to "napój dla dorosłych"

Ja nie lubiłam i nadal nie lubię, ale kto wie, może kiedyś do niego "dorosnę"?

[Lexie]

Napisane przez bella719

A z jakiego przepisu je robiłaś?

Z kotlet.tv (btw, wiecie, że kotlet.tv prowadzi dziewczyna, którą poznałam na wizażu? Teraz już się nie udziela chyba.). Tylko dodałam kakao i trochę więcej przyprawy, bo chciałam ciemniejsze.

Też nie lubię kompotu z suszu

[bella719]

Napisane przez lexie

Z kotlet.tv (btw, wiecie, że kotlet.tv prowadzi dziewczyna, którą poznałam na wizażu? Teraz już się nie udziela chyba.). Tylko dodałam kakao i trochę więcej przyprawy, bo chciałam ciemniejsze.

Też nie lubię kompotu z suszu

Z tego przepisu na najlepsze pierniczki czy taie na ostatnią chwilę? Ile ok. ci wyszło?

[dorot_qa]

Napisane przez martuha20

Ja tak samo- mam urodziny za 2 tygodnie i kilka dni i też za to jeszcze bardziej kocham grudzień
jak będę starać się o dzidzię to też tak żeby w grudniu była

A z którego jesteś?

[Cytruskowa6]

Napisane przez mariairam

Może ze śniegiem jest tak, jak z deszczem - trzeba jakiś taniec plemienny wykonać, to spadnie? :P

Kto tańczy ze mną?

[Niambie]

Ja chetnie zatancze plemienne tańce o śnieg ;D Baaardzo dzisiaj ciepło było, a takie śniegi i mrozy obiecują...

[Martita 88]

Napisane przez Cytruskowa6

Dostawczaka chyba

A jak nie trafią?

najlepiej to sznur takich

to mikołaj im zamontuje radar-taki jak w Madagwiazdce

[Jelizawieta]

Dzień dobry ciekawe czy autko bede musiała skrobać nic, piernikowego dzionka dziołszki

[olanna]

Napisane przez wikajaga

Czyli i tak siostra postawiła na swoim.
U mnie choinka musi być kolorowa, jedna właściwie bo druga jest niebiesko złota.
Kupiłam w biedronce czekoladę z nadzieniem jabłkowo cynamonowym zjadłam trzy kostki i jestem zasłodzona do granic możliwości...

Zastanawiałam się nad nią ostatnio, chociaż kusi mnie ta z nadzieniem wiśniowym i musem czekoladowym.

Napisane przez lexie

Moje pierniki zmiękły

Chyba nie dotrwają do świąt Nie dość, że my je wsuwamy, to jeszcze nasz pies (Elmo ) zapałał miością do pierników, leży teraz koło puszki i ich pilnuje

To znak, że pierniki wyszły dobre.

Napisane przez lexie

Z kotlet.tv (btw, wiecie, że kotlet.tv prowadzi dziewczyna, którą poznałam na wizażu? Teraz już się nie udziela chyba.). Tylko dodałam kakao i trochę więcej przyprawy, bo chciałam ciemniejsze.

Też nie lubię kompotu z suszu

Ja nie wiedziałam, Kotlet jest super. Jak ktoś ma nadmiar orzechów laskowych, to polecam ichniejsze ciasteczka orzechowe z cynamonem.

Kusicie tymi pieguskami wszystkie, chyba zrobię w mikołajki. Tymczasem miłego dnia wszystkim!

[stokrotenka18]

Napisane przez karolinaaa92

lexie, przez Ciebie mam ochotę na pierniki.

mi też dużą ochotę narobiły na pierniki

i tak się zabieram żeby się nie zabrać.. ale w ten weekend mam zjazd więc pewnie jakoś w następnym tygodniu alebo w weekend właśnie

Dzień dobry

Między Łodzią a Warszawą deszczyk
a wstałam z nadzieją na białe ulice, wyszłam do pracy że chociaż ciutkę prószy.. jednak nie

[enzunio]

Ja wczoraj zrobiłam pierniki ale nie mam pięknej puszki na nie, kasy brak, wypłata 15 dopiero;(

Wysłane z telefonu

[sherlook]

Napisane przez 8malina8

Ja kiedyś uważałam , że najpiękniejsza jest kolorowa choinka a dziś można choinkę ubrać w tak różne sposoby , są różne choinki , różne ozdoby , i każda ma swój urok swoją pierwszą choinkę ubiorę na czerwono złoto ale do kolorowej będę mieć zawsze sentyment

U nas też będzie złoto czerwona Może w weekend pójdziemy na zakupy i kupimy złote ozdoby, bo mamy na razie tylko czerwone.

Nie wiem co się z ta pogodą dzieje, ale u nas deszcz znaczy się mżawka i plus 1 stopień. Mam nadzieje, że chociaż na święta będzie śnieg powoli zaczynam w to wątpić

[madziulaczek1991]

Napisane przez bella719

Mnie taż sie podobają kolorowe, ale bardziej same w sobie niż z różnymi bombkami na choinkę

Dokładnie o to chodzi:P

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Napisane przez Asik_

Najlepsze jak wchodzi się do sklepu wszystko po 2 zł a tam połowa rzeczy po 4 zł albo 5 zł

Ja wczoraj będą w mieście wstąpiłam do sklepu wszystko po 4,50 a tam multum bombek po 5 zł i kupilam 4 tuby, ale powiem siostrze zeby mi jeszcze kupiła.

[amg88]

Wiecie co moja koleżanka ostatnio kupiła w lumpie czerwoną sukienkę, śliczną za 10 zł!!!!! Muszę iść z nią do lumpeksu, bo ja sama nie potrafię szukać hehe

[Emocja20]

Był już może ktoś po przepiśnik? Ja się dopiero zbieram, a muszę jeszcze posprzątać ehh.

[martyna_tina]

Napisane przez karolinaaa92

Znajomy organizuje Sylwestra, 350zł.para i full wypas, jeśli chodzi o jedzenie, napoje i atmosferę. Musze pogadać z TŻem, bo fajnie byłoby znów w ten sposób witać nowy rok.

Nie wiem czemu, ale czytałam tak na szybko i przeczytałam "amfetaminę"

Napisane przez Asik_

Najlepsze jak wchodzi się do sklepu wszystko po 2 zł a tam połowa rzeczy po 4 zł albo 5 zł

Ja mam jeden sklepik typu "wszystko po 2,5zł" gdzie faktycznie WSZYSTKO kosztuje 2,5zł Czasami można dorwać tam całkiem fajne pierdoły

Napisane przez Emocja20

No wiadomo, że nie ma studiów. Żeby było śmieszniej nie pochwaliła się tą wizytą TŻtowi. Ja sama też bym nie wiedziała, gdyby nie to, że moja mama do mnie zadzwoniła i też była w szoku i pytała o co kaman. Na początku też myślałam - dobra, skończę byle co, ale potem postanowiłam, że będę robić coś, co mnie interesuje. O pracę w zawodzie i tak ciężko, a chociaż studia przejdę z przyjemnością, a nie z płaczem, że muszę się uczyć jakichś głupot. Denerwuje mnie to jej podejście, bo mimo wszystko szukam teraz pracy, dbam o mieszkanie, gotuję, szykuję śniadania TŻtowi, robię zakupy itp. Może to nie jest jakaś męcząca praca, ale przynajmniej TŻ spokojnie może pracować i nie przejmować się głupotami w stylu - co dziś zrobić na obiad. O tym jakoś ona nie pomyśli

Na całe szczęście TŻ zgodził się na święta tylko u moich rodziców, ale już się boję co będzie za rok. Może go jakoś przekabacę?

Mało z łóżka nie spadłam, kiedy przeczytałam o akcji mamy Twojego TŻa Ja zrobiłam licencjata i z magisterką dałam sobie na razie spokój. Zrobię ją jak załapię wenę () i wlecą jakieś dodatkowe pieniążki. Gdyby moja teściowa odwaliła taką szopkę i poleciała do moich rodziców z żądaniem dokończenia przeze mnie studiów, to chyba zabiłabym ją śmiechem Za to kiedyś (byliśmy wtedy z mężem już zaręczeni) zadzwoniła do mojego chłopa i walnęła: "Zgadnij kto u nas jest? XYZ! (była mojego męża) Będzie u nas spać, suuuuper co?"
Głowa do góry i nie daj się

A u mnie dziś pogoda wyjątkowo nieświąteczna Wieje, pada... A gdzie śnieg, no gdzie?

[wykrasana]

Napisane przez Emocja20

Był już może ktoś po przepiśnik? Ja się dopiero zbieram, a muszę jeszcze posprzątać ehh.

Ja byłam z samego rana i już były przebrane, wzięłam z muffinami, chciałam z fartuchem ale już go nie było - akurat pani w kolejce miała taki. trochę się widać spóźniłam

Ktoś tu polecał książkę - pyszne 25 Dziękować super sprawa, wczoraj robiłam hummus - cudo


U mnie śniegu nie ma, zachmurzone i pada

[allmode]

Od rana ponuro, za oknem ciemno i leje.

Powiedzcie mi, dziewczyny, czy jeśli siostrzeńcom męża staram się robić fajne prezenty, starannie dobrane, przemyślane i takie, o których wiem, że na pewno trafią w gust i sprawią radość, to mam prawo oczekiwać choć trochę wzajemności w stosunku do ich prezentów dla mojego dziecka?
Czy głupia jestem i mam jakieś wydumane oczekiwania?

[martuha20]

https://www.youtube.com/watch?v=9PVhIMr4ScI#t=29

dzyń, dzyń, dzyń miłego dnia

[Asik_]

Napisane przez allmode

Od rana ponuro, za oknem ciemno i leje.

Powiedzcie mi, dziewczyny, czy jeśli siostrzeńcom męża staram się robić fajne prezenty, starannie dobrane, przemyślane i takie, o których wiem, że na pewno trafią w gust i sprawią radość, to mam prawo oczekiwać choć trochę wzajemności w stosunku do ich prezentów dla mojego dziecka?
Czy głupia jestem i mam jakieś wydumane oczekiwania?

W rodzinach różnie bywa Chyba musisz przyjąć zasadę, "daję i nic nie oczekuję wzamian" i potem.....za rok kupić już bardziej byle jakie

Napisane przez martuha20

https://www.youtube.com/watch?v=9PVhIMr4ScI#t=29

dzyń, dzyń, dzyń miłego dnia

[paulinusia180]

25 dni

[Asik_]

pamietam jak było 40......: sbanan:

[martuha20]

Napisane przez Asik_

pamietam jak było 40......: sbanan:

a ja pamiętam jak było ponad 100