Zdradziłyście chłopaka?

[niebieskie_oczko]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43920641]Ale ty myślisz że ona w tej sytuacji myślała racjonalnie ,że emocje nie wzieły górę? On go tylko porządnie spoliczkowała i nic więcej.
[/QUOTE]

A wy z emocji to nagrałyście i z emocji wrzuciłyście do sieci.

No i dodam: skoro emocje wzięły górę, to skąd pewność, że ty albo twoja koleżanka nie zdradzi nigdy nikogo? W końcu wiesz... w emocjach niby wszystko wolno (a przynajmniej takie coś mogę wywnioskować z twojej wypowiedzi; tak jakby poryw emocji był usprawiedliwieniem)

[laisla]

Napisane przez DopplegangerEddarda

haha, prawidłowo


A co do wcześniejszego zapytania Milagros89 na temat tego, że faceci mają swoje określenie na kobiety a na facetów nie.

No cóż. Faceci na takie kobiety wymyślili "puszczalska" trudno żeby wymyślali na siebie, zresztą zawsze miałem wrażenie, że faceci są bardziej wyczuleni na takie sprawy.

A skąd wiadomo, że to faceci wymyślili? Równie dobrze mogły wymyślić kobiety na inne kobiety, te które uważały siebie za nieskazitelne, na te, które miały bujne życie erotyczne. Zresztą puszczalska niekoniecznie zdradza, jest łatwa, ale niekoniecznie wiąże się to ze zdradą.
A dlaczego faceci są bardziej wyczuleni na te sprawy? Pewnie dlatego, że wydaje im się, że mają społeczne błogosławieństwo gdy zdradzają. Przecież facet to tylko facet, niemal nikogo to nie powinno dziwić

[Leszy]

Napisane przez laisla

A skąd wiadomo, że to faceci wymyślili? Równie dobrze mogły wymyślić kobiety na inne kobiety, te które uważały siebie za nieskazitelne, na te, które miały bujne życie erotyczne. Zresztą puszczalska niekoniecznie zdradza, jest łatwa, ale niekoniecznie wiąże się to ze zdradą.
A dlaczego faceci są bardziej wyczuleni na te sprawy? Pewnie dlatego, że wydaje im się, że mają społeczne błogosławieństwo gdy zdradzają. Przecież facet to tylko facet, niemal nikogo to nie powinno dziwić

Może w końcu przestaniecie generalizować? Co tu takie podwójne standardy? Na wasz temat nie wolno uogólniać, bo zaraz wielka rozróba, ale w drugą stronę już można?

[laisla]

Napisane przez Leszy

Może w końcu przestaniecie generalizować? Co tu takie podwójne standardy? Na wasz temat nie wolno uogólniać, bo zaraz wielka rozróba, ale w drugą stronę już można?

Generalizacja za generalizację, dla równowagi tylko

[20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e]

Napisane przez niebieskie_oczko

A wy z emocji to nagrałyście i z emocji wrzuciłyście do sieci.

No i dodam: skoro emocje wzięły górę, to skąd pewność, że ty albo twoja koleżanka nie zdradzi nigdy nikogo? W końcu wiesz... w emocjach niby wszystko wolno (a przynajmniej takie coś mogę wywnioskować z twojej wypowiedzi; tak jakby poryw emocji był usprawiedliwieniem)

Ehm ..ja w tym nie uczestniczyłam jeśli już ,widziałam tylko filmik ,więc mnie w to nie miejszaj.
W emocjach tego filmiku pewnie nie wrzuciła, ale dobrze zrobiła ..
Teraz całe miasto z niego szydzi i dobrze . Nawet faceci
Takich ludzi trzeba kastrowac a nie ich żałowac.

Pff,dopowiadasz sobie jakieś głupoty,
Co innego zachowanie kobiety gdy zostaje tak potraktowana przez najbliższą osobę ,a co innego emocje pochodzące ze zdrady .
Dla mnie to dwie zupełnie inne sprawy,nie ma co porównywac tych dwóch rzeczy.

Zdrada nie ma dla mnie żadnego usprawiedliwnienia .
Chyba że jakieś znajdziesz?

[elvegirl]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43919802]Jaki paragraf? [/QUOTE]
Za naruszenie nietykalności cielesnej jest paragraf. Za wrzucanie filmów/zdjęć do internetu też jest.

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43920641]On go tylko porządnie spoliczkowała i nic więcej.
[/QUOTE]
Acha, to ciekawe, w pierwszym poście na ten temat opisałaś to nieco inaczej:
"Dziewczyny siłą wyciągneły go z samochodu a ona rzuciła się na niego złapami. Nieźle go zlała, facet się wyrwał i zamknął w aucie."


[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43921994]
Co innego zachowanie kobiety gdy zostaje tak potraktowana przez najbliższą osobę ,a co innego emocje pochodzące ze zdrady .
Dla mnie to dwie zupełnie inne sprawy,nie ma co porównywac tych dwóch rzeczy.
[/QUOTE]
A ja uważam, że można porównać. Wrzucanie czegoś takiego do netu jest zimnym wyrachowaniem, jego zdrada też wyrachowaniem była.

[20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e]

Napisane przez elvegirl

Za naruszenie nietykalności cielesnej jest paragraf. Za wrzucanie filmów/zdjęć do internetu też jest.


Acha, to ciekawe, w pierwszym poście na ten temat opisałaś to nieco inaczej:
"Dziewczyny siłą wyciągneły go z samochodu a ona rzuciła się na niego złapami. Nieźle go zlała, facet się wyrwał i zamknął w aucie."



A ja uważam, że można porównać. Wrzucanie czegoś takiego do netu jest zimnym wyrachowaniem, jego zdrada też wyrachowaniem była.

Tak ,tylko ze jej wyrachowanie JEST spowodowane JEGO zachowaniem W normalnej sytuacji zapewne by się tego nie dopuściła.
A co innego jej lovelas niestety.
I to jest różnica.
Tak napisałam w pierwszym poście, ale to nie znaczy że go skatowała przecież
Krew mu z nosa poleciała ,a potem on schował się do samochodu i nie chciał wyjsc.

Ale właśnie się dowiedziałam ze laska z nim została.
Dla dobra dzieckaa niby.
Wciąż go kocha ,więc dla mnie jednak zrobiła z siebie idiotkę , nie wiem po co ten filmik i cała akcja ,skoro ona nic z tego nie wyniosła.
Ma jeszcze pretensje do kobiet z którymi on spał ,twierdząc że zniszczyły jej życie. Chyba nie one tylko jej misiu.

Ale dalej uważam że dobrze zrobiła,postąpiłabym tak samo na jej miejscu.

[elvegirl]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43922393]Tak ,tylko ze jej wyrachowanie JEST spowodowane JEGO zachowaniem W normalnej sytuacji zapewne by się tego nie dopuściła. [/QUOTE]
Pamiętaj że to jak reagujemy w takich sytuacjach, też sporo mówi o nas.
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43922393]
Tak napisałam w pierwszym poście, ale to nie znaczy że go skatowała przecież [/QUOTE]
Ale też nie znaczy, że mu po prostu raz porządnie przyłożyła z liścia. Wyciąganie na siłę z samochodu raczej się nie odbyło w miłej atmosferze, no nie mogę no, laski się zachowały jak banda rozwścieczonych kiboli.
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43922393]
Ale właśnie się dowiedziałam ze laska z nim została.
Dla dobra dzieckaa niby.
Wciąż go kocha ,więc dla mnie jednak zrobiła z siebie idiotkę , nie wiem po co ten filmik i cała akcja ,skoro ona nic z tego nie wyniosła.
Ma jeszcze pretensje do kobiet z którymi on spał ,twierdząc że zniszczyły jej życie. Chyba nie one ,tylko jej misiu.[/QUOTE]Cóż, nie jestem zaskoczona, jak dziewczynaa tak bardzo ulega emocjom, to bez problemu się dała przekonać. I pewnie mu ten nos opatrzyła.
Pretensje do tych, które sprowadziły misia na złą drogę to też standard.

[Imperialista]

A gdyby facet zareagował tak jak się powinno w chwili napaści, czyli pobił wszystkie idiotki które się na niego rzuciły, to pewnie miałby sprawę w sądzie i do tego byłby największym damskim bokserem na mieście.

[elvegirl]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43922393]
Ale dalej uważam że dobrze zrobiła,postąpiłabym tak samo na jej miejscu.
[/QUOTE]
A ja nie, brzydzę się schodzeniem do poziomu rynsztoka żeby komuś dopiec. Ani to fajne, ani z klasą, ani nie daje satysfakcji. Daje tylko świadomość, że nie potrafiło się zareagować inaczej, niż po prostacku.

[20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e]

Napisane przez elvegirl

Pamiętaj że to jak reagujemy w takich sytuacjach, też sporo mówi o nas.

Może i coś mówi. Ale mi to nie przeszkadza w sumie.
Ja nie będę darzyła szacunkiem kogoś ,kto tego szacunku do mnie też nie posiada.
Żeby czegoś oczekiwac od innych ,najpierw trzeba samemu coś z siebie dac.
Wybacz moje granice tolerancji w takich spraw zostają przekroczone .



Ale też nie znaczy, że mu po prostu raz porządnie przyłożyła z liścia.
Wyciąganie na siłę z samochodu raczej się nie odbyło w miłej atmosferze, no nie mogę no, laski się zachowały jak banda rozwścieczonych kiboli.

Gdyby wyszedł z samochodu ,to nikt by go z niego nie wyciągał.
Ona wpadła w jakąś furie, bo najpierw chciała z nim rozmawiac, a on jeszcze kłamał w żywe oczy, że nie ma nic wspólnego z tymi kobietami.
Wtedy to już wgl wybuchła,
Myślę że nie jedna kobieta by nie wytrzymała.
Ja nie wierze że żadna by mu po pysku nie dała



Cóż, nie jestem zaskoczona, jak dziewczynaa tak bardzo ulega emocjom, ito bez problemu się dała przekonać. I pewnie mu ten nos opatrzyła.
Pretensje do tych, które sprowadziły misia na złą drogę to też standard.

To akurat prawda, ale jej życie ,jej sprawa .

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Zdziwilo mnie pytanie jaki jest paragraf w tym przypadku myslalam, ze to oczywiste, ze nie mozna bic ludzi na ulicy ale jak widac nie dla wszystkich. To jaki ten pan reprezentuje poziom moralny nie ma zupelnie zadnego znaczenia, bo pobicie bezdomnego, lekarza, mendy spolecznej, zdradzajacego meza, ksiedza etc. Podchodzi pod ten sam paragraf. Nie na okolicznosci lagodzacy ze wzgledu na podly charakter pobitego i zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze nie powinno sie znizac do poziomu rynsztoka, zeby komus dopiec i nic w tym dobrego nie ma. Swoja droga zachowanie tej dziewczyny (zarowno to pobicie, filmiki rodem z gimnazjum i ten zenujacy powrot po takim kwasie, po ktorym ponoc cale miasto boki zrywalo z delikwenta) wiele mi o niej powiedzialo i ona pewnie nie reprezentuje zbyt wysokiego poziomu, takze sa siebie warci.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elvegirl]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43922826]Ja nie będę darzyła szacunkiem kogoś ,kto tego szacunku do mnie też nie posiada. [/QUOTE]
Tu akurat nie chodzi o szacunek do kogoś, tylko do siebie. Zburaczenie tylko po to, żeby burakowi dowalić...no nie mój styl.

[Lemmy is God]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;43922881]Zdziwilo mnie pytanie jaki jest paragraf w tym przypadku myslalam, ze to oczywiste, ze nie mozna bic ludzi na ulicy ale jak widac nie dla wszystkich. To jaki ten pan reprezentuje poziom moralny nie ma zupelnie zadnego znaczenia, bo pobicie bezdomnego, lekarza, mendy spolecznej, zdradzajacego meza, ksiedza etc. Podchodzi pod ten sam paragraf. Nie na okolicznosci lagodzacy ze wzgledu na podly charakter pobitego i zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze nie powinno sie znizac do poziomu rynsztoka, zeby komus dopiec i nic w tym dobrego nie ma. Swoja droga zachowanie tej dziewczyny (zarowno to pobicie, filmiki rodem z gimnazjum i ten zenujacy powrot po takim kwasie, po ktorym ponoc cale miasto boki zrywalo z delikwenta) wiele mi o niej powiedzialo i ona pewnie nie reprezentuje zbyt wysokiego poziomu, takze sa siebie warci.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]


Zgadzam się w całej rozciągłości.

Ja rozumiem ze są ludzie na których widok ręce świerzbią i swoim zachowaniem narobili innym dużo złych rzeczy, ale na boga po co zniżać się do poziomu rynsztoka?

[niebieskie_oczko]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;43922881]Zdziwilo mnie pytanie jaki jest paragraf w tym przypadku myslalam, ze to oczywiste, ze nie mozna bic ludzi na ulicy ale jak widac nie dla wszystkich. To jaki ten pan reprezentuje poziom moralny nie ma zupelnie zadnego znaczenia, bo pobicie bezdomnego, lekarza, mendy spolecznej, zdradzajacego meza, ksiedza etc. Podchodzi pod ten sam paragraf. Nie na okolicznosci lagodzacy ze wzgledu na podly charakter pobitego i zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze nie powinno sie znizac do poziomu rynsztoka, zeby komus dopiec i nic w tym dobrego nie ma. Swoja droga zachowanie tej dziewczyny (zarowno to pobicie, filmiki rodem z gimnazjum i ten zenujacy powrot po takim kwasie, po ktorym ponoc cale miasto boki zrywalo z delikwenta) wiele mi o niej powiedzialo i ona pewnie nie reprezentuje zbyt wysokiego poziomu, takze sa siebie warci.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Dokładnie.

Na dodatek dziewczyna najpierw ośmieszyła kolesia, wrzuciła filmik i niby zemsta, a teraz z nim jest - jak dla mnie sama się ośmieszyła.
A twoje zachowanie KaSiaa21t i koleżanek to szkoda gadać. Oczywiście, tłumaczysz to emocjami i że jak dla kogoś nie ma szacunku, to tak można. Jak dla mnie zero klasy, a zachowanie niczym jakaś patolka

[oh audrey]

Napisane przez niebieskie_oczko

Dla mnie tak.
Faceci mogą, a kobiety mają być nieskazitelne

Nie o to mi chodziło. Kobiety z natury są bardziej emocjonalne od mężczyzn, dlatego myślałam, że empatia i liczenie się z uczuciami innej osoby jest podstawą ich działań. Nie powinno dawać przyzwolenia na zdradę ani mężczyznom, ani kobietom. Jeżeli ktoś wie, że nie da rady wytrwać w monogamii, wtedy najlepiej jest nie zaczynać związku, ani tym bardziej pozwalać drugiej osobie na zakochanie się. Nigdy nie wiadomo jak w przypadku zdrady zareaguje partner albo partnerka, ale wiadomo, że z pewnością to go/ją zniszczy, w większym lub mniejszym stopniu. Wystarczy postawić się na miejscu drugiej osoby, zamiast kierować się egoizmem. Gadanie, że trudno odejść jest bezsensowne, nikt Cię w klatce nie trzyma, a po takiej osobie widać, że chce mieć ciastko i zjeść ciastko. Jak czujecie się nieszczęśliwe to zanim zdradzicie, spróbujcie pogadać o tym z mężczyzną, wyjaśnijcie kwestie które według was są nie w porządku, rozstańcie się a dopiero potem hulaj dusza. Dziwi mnie Wasza akceptacja zdrady i piętnowanie osób, które w dosadny sposób wyrażają niechęć wobec takiej postawy. A to, że niektore z Was trafiły na utarty stereotyp że faceci zdradzają bo im się pozwala... No cóż, chyba nigdy nie trafiłyście na porządnych LUDZI a świnie. Porzadna kobieta lub porzadny mężczyzna nie zdradzi, wręcz jakbyście pogadały z niektórymi to każdy powiedziałby kategoryczne nie. A to, że zdrady są, łączy się głównie z istnieniem takich osób, i kobiet i mężczyzn, egoistów, którzy przez pryzmat własnych przyjemności nie widzą krzywdy jaką wyrzadzają drugiej osobie. Nie chcę się skarżyć, ale przeraża mnie ten brak moralności, a raczej interpretowanie jej na swój sposób. I oby osoba, którą pokochacie, sama Was nie zraniła.

[elvegirl]

Napisane przez oh audrey

Nie o to mi chodziło. Kobiety z natury są bardziej emocjonalne od mężczyzn, dlatego myślałam, że empatia i liczenie się z uczuciami innej osoby jest podstawą ich działań.

Proszę Cię, przecież z kimś ci faceci zdradzają swoje partnerki Myślisz że duży procent kochanek nie wie że są kochankami? A jak tłumaczą swój udział w zdradzie kochanki? "emocje, zakochanie, ach och"

Napisane przez oh audrey

Dziwi mnie Wasza akceptacja zdrady i piętnowanie osób, które w dosadny sposób wyrażają niechęć wobec takiej postawy.

Akceptacji zdrady tu nie zauważyłam, możesz przytoczyć?
A piętnowanie osób, które nie potrafią utrzymać poziomu dyskusji, jest jak dla mnie oczywiste. Jest wiele kontrowersyjnych tematów, ale poruszanie ich nie musi oznaczać taplania się w błotku wyzwisk. Można prowadzić dyskusję na poziomie, bez obrażania.

Napisane przez oh audrey

Porzadna kobieta lub porzadny mężczyzna nie zdradzi, wręcz jakbyście pogadały z niektórymi to każdy powiedziałby kategoryczne nie.

Już tutaj było podanych kilka przypadków, kiedy rozmowa dawała jeden obraz danej osoby, a czyny pokazywały coś innego Tak więc rozmowa nie zawsze jest gwarantem tego co nas w życiu spotka niestety.

[20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;43922881]Zdziwilo mnie pytanie jaki jest paragraf w tym przypadku myslalam, ze to oczywiste, ze nie mozna bic ludzi na ulicy ale jak widac nie dla wszystkich. To jaki ten pan reprezentuje poziom moralny nie ma zupelnie zadnego znaczenia, bo pobicie bezdomnego, lekarza, mendy spolecznej, zdradzajacego meza, ksiedza etc. Podchodzi pod ten sam paragraf. Nie na okolicznosci lagodzacy ze wzgledu na podly charakter pobitego i zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze nie powinno sie znizac do poziomu rynsztoka, zeby komus dopiec i nic w tym dobrego nie ma. Swoja droga zachowanie tej dziewczyny (zarowno to pobicie, filmiki rodem z gimnazjum i ten zenujacy powrot po takim kwasie, po ktorym ponoc cale miasto boki zrywalo z delikwenta) wiele mi o niej powiedzialo i ona pewnie nie reprezentuje zbyt wysokiego poziomu, takze sa siebie warci.



Mało wiesz a pleciesz bzdury.
Oczywiście że to jest okolicznosc łagodząca.. jak moja ciotka dowiedziała się że jej mąż ją zdradza i poszła za nim do lokalu gdzie spotykał się z inną babą ,a potem poszedł z nią do swojego auta.
A ona pobiegła za nim i wybiła mu szybę w samochodzie i zaczeli się szarpac ,policje wezwał ochroniesz z tej reustoracji.
Myślisz że była z tego sprawa w sądzie? Musiała jedynie za tą szybe zapłacic ,oczywiscie było pouczenie i romowa ,że tak się spraw nie rozwiązuje.
Ale to wszystko kobieto

Jeżeli ty w takiej sytuacji ,zachowałabys się inaczej to brawa dla ciebie ,że jesteś tak opanowana . Ale nie każda kobieta jest tak silna psychicznie żeby zniesc coś takiego bez emocji.
Takie rzeczy się zdarzają.
Nie potępiam jej w żadnym wypadku, a wręcz ją rozumiem.

I jak mozesz wgl porównywac spoliczkowanie faceta ,to takiego kurestwa które on uczynił. Ty widzisz co ty piszesz?

[elvegirl]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43923319]
Mało wiesz a pleciesz bzdury.
Oczywiście że to jest okolicznosc łagodząca.. jak moja ciotka dowiedziała się że jej mąż ją zdradza i poszła za nim do lokalu gdzie spotykał się z inną babą ,a potem poszedł z nią do swojego auta.
A ona pobiegła za nim i wybiła mu szybę w samochodzie i zaczeli się szarpac ,policje wezwał ochroniesz z tej reustoracji.
Myślisz że była z tego sprawa w sądzie? Musiała jedynie za tą szybe zapłacic ,oczywiscie było pouczenie i romowa ,że tak się spraw nie rozwiązuje.
Ale to wszystko kobieto [/QUOTE]
Ale kto tu mówi o policji? Sprawę cywilną się zakłada i tyle.

I radzę powściągnąć emocje, bo się posypią punkty za wulgaryzmy. Jak nie umiesz się opanować nawet na forum internetowym, to się nie dziwię, że popierasz histeryczne i burackie zachowania.

[20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e]

Napisane przez niebieskie_oczko

Dokładnie.

Na dodatek dziewczyna najpierw ośmieszyła kolesia, wrzuciła filmik i niby zemsta, a teraz z nim jest - jak dla mnie sama się ośmieszyła.
A twoje zachowanie KaSiaa21t i koleżanek to szkoda gadać. Oczywiście, tłumaczysz to emocjami i że jak dla kogoś nie ma szacunku, to tak można. Jak dla mnie zero klasy, a zachowanie niczym jakaś patolka

Powiedz tą 48-kobietom które skomentowały jej filmik ,gratulując jej zachowania. Ciekawe co ci powiedzą.
I pozostałym 250 osobom które ten filmik polubiły.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez elvegirl

Ale kto tu mówi o policji? Sprawę cywilną się zakłada i tyle.

I radzę powściągnąć emocje, bo się posypią punkty za wulgaryzmy. Jak nie umiesz się opanować nawet na forum internetowym, to się nie dziwię, że popierasz histeryczne i burackie zachowania.

Fakt kończe z tobą dyskusje, chyba się nie dogadamy.
Nie będę wysłuchiwała takich bzdur .

[Lemmy is God]

Ludzie lubią różne dziwne filmiki. A oglądanie patologii niektórych pasjonuje. I dla mnie to żadna miara tego że dziewuszka dobrze się zachowała, mi ludzie gratulowali jak wypiłam prawie 200 gram wódki na jeden łyk, nie był to sensowny wyczyn mimo wzbudzenia zainteresowania innych.

[JanePanzram]

Napisane przez Imperialista

A gdyby facet zareagował tak jak się powinno w chwili napaści, czyli pobił wszystkie idiotki które się na niego rzuciły, to pewnie miałby sprawę w sądzie i do tego byłby największym damskim bokserem na mieście.

W temacie, gdzie facet za zdradę "zemścił się" wielokrotnymi zdradami z byle kim i do ślubu udawał uczucie, po czym pochwalił się narzeczonej swoimi podbojami, żeby jej w pięty poszło - podniecałeś się jak dziki. A tu taki kwik. Jak można traktować twoją pisaninę poważnie?

[niebieskie_oczko]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43923421]Powiedz tą 48-kobietom które skomentowały jej filmik ,gratulując jej zachowania. Ciekawe co ci powiedzą.
I pozostałym 250 osobom które ten filmik polubiły.
[/QUOTE]

Ja też lubię różne głupoty. Np. czytanie twoich wypowiedzi Niezmiernie mnie bawią - zdrady niczego nie tłumaczy bla bla bla, ale w emocjach można kogoś pobić/wybić szybę czy coś Rozumiem, że jak kogoś zdenerwujesz i ktoś będzie w emocjach to może ci podbić oko? Bo nie rozumiem, jak można przyklaskiwać burackim zachowaniom.

[mary_poppins]

Napisane przez Lemmy is God

Ludzie lubią różne dziwne filmiki. A oglądanie patologii niektórych pasjonuje. I dla mnie to żadna miara tego że dziewuszka dobrze się zachowała, mi ludzie gratulowali jak wypiłam prawie 200 gram wódki na jeden łyk, nie był to sensowny wyczyn mimo wzbudzenia zainteresowania innych.

Też bym pewnie obejrzała filmik, ale na takiej samej zasadzie oglądam nie wiem, Warsaw Shore albo Chłopaków do wzięcia. Poklasku to za sobą nie niesie, ludzie lubią emocje nie zastanawiając się czasem, czy to przypadkiem nie przegięcie. Stado furiatek rzucających się na niewiernego faceta jak zwierzątka to jak taki niedźwiedź do podziwiania w zoo - popatrzeć i pośmiać się fajnie, ale nie podejdziesz, bo strach. Patologia przyciąga widownię, ale raczej nie tę życzliwą.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43923421]Powiedz tą 48-kobietom które skomentowały jej filmik ,gratulując jej zachowania. Ciekawe co ci powiedzą.
I pozostałym 250 osobom które ten filmik polubiły.[COLOR="Silver"]
[/QUOTE]
No tak, bo w Polsce patologia to jedna albo dwie osoby które się ogląda w reportażu w tefałenie, a nie te przykładowe 48 kobiet, które gratulowały zachowania jak spod celi.

[Imperialista]

Jaki kwiatek (chociaż przyznaję, że ładny!) sobie przypomniałem:

http://www.youtube.com/watch?v=nic-kPsJfzg

[20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e]

Napisane przez niebieskie_oczko

Ja też lubię różne głupoty. Np. czytanie twoich wypowiedzi Niezmiernie mnie bawią - zdrady niczego nie tłumaczy bla bla bla, ale w emocjach można kogoś pobić/wybić szybę czy coś Rozumiem, że jak kogoś zdenerwujesz i ktoś będzie w emocjach to może ci podbić oko? Bo nie rozumiem, jak można przyklaskiwać burackim zachowaniom.

Wiesz nigdy mi się nie zdarzyło w ten sposób potraktowac drugiego człowieka, więc nie sądzę żeby ktoś się chciał mnie wykastrowac.
Tagże nie do mnie to pytanie.
Ja nie przyklasuje temu co zrobiła ,ale w pełni rozumiem to co się stało.
Nie potępiam dziewcznyny, bo to tylko mały wybryk w porównaniu z tym co on jej zrobił.

I zapewne sama nie potrafiłabym się opanowac, widocznie jestem złym człowiekiem.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;43923319][1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;43922881]Zdziwilo mnie pytanie jaki jest paragraf w tym przypadku myslalam, ze to oczywiste, ze nie mozna bic ludzi na ulicy ale jak widac nie dla wszystkich. To jaki ten pan reprezentuje poziom moralny nie ma zupelnie zadnego znaczenia, bo pobicie bezdomnego, lekarza, mendy spolecznej, zdradzajacego meza, ksiedza etc. Podchodzi pod ten sam paragraf. Nie na okolicznosci lagodzacy ze wzgledu na podly charakter pobitego i zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze nie powinno sie znizac do poziomu rynsztoka, zeby komus dopiec i nic w tym dobrego nie ma. Swoja droga zachowanie tej dziewczyny (zarowno to pobicie, filmiki rodem z gimnazjum i ten zenujacy powrot po takim kwasie, po ktorym ponoc cale miasto boki zrywalo z delikwenta) wiele mi o niej powiedzialo i ona pewnie nie reprezentuje zbyt wysokiego poziomu, takze sa siebie warci.



Mało wiesz a pleciesz bzdury.
Oczywiście że to jest okolicznosc łagodząca.. jak moja ciotka dowiedziała się że jej mąż ją zdradza i poszła za nim do lokalu gdzie spotykał się z inną babą ,a potem poszedł z nią do swojego auta.
A ona pobiegła za nim i wybiła mu szybę w samochodzie i zaczeli się szarpac ,policje wezwał ochroniesz z tej reustoracji.
Myślisz że była z tego sprawa w sądzie? Musiała jedynie za tą szybe zapłacic ,oczywiscie było pouczenie i romowa ,że tak się spraw nie rozwiązuje.
Ale to wszystko kobieto

Jeżeli ty w takiej sytuacji ,zachowałabys się inaczej to brawa dla ciebie ,że jesteś tak opanowana . Ale nie każda kobieta jest tak silna psychicznie żeby zniesc coś takiego bez emocji.
Takie rzeczy się zdarzają.
Nie potępiam jej w żadnym wypadku, a wręcz ją rozumiem.

I jak mozesz wgl porównywac spoliczkowanie faceta ,to takiego kurestwa które on uczynił. Ty widzisz co ty piszesz?[/QUOTE]

Jesli uznasz ze nie zbierajac ekipy kolezanek, z ktorych jedna robi za domoroslego reportera, w celu wyszarpania z auta i pobicia faceta, ktory mnie zdradzil, to tak - jestem opanowana i niestety przyklad Twojej znajomej pokazal, ze rozumni ludzie na pewnym poziomie, nie znizaja sie do takich akcji, ktore reprezentuja poziom rynsztoku umyslowego. Swiadczy o tym nie tylko sam czyn, a zwlaszcza to jak owa historia sie zakonczyla przypomnij kolezance zeby zrobila na youtubie edit i zeby dopisala pod filmem, ze sie namyslila i obecnie jest w zwiazku z owym misiaczkiem, ktorego niedawno jeszcze bila z kumpelami i wrzucala "reportaz" do neta napewno jeszcze wiecej lajkow dostanie. I nie ironizuj, bo niestety nie robi to na mnie wrazenia. Jestes zwyczajnie agresywna w swoich wypowiedziach. Co do Twojej ciotki czy tam kogos - to, ze wybila szybe w aucie jestem w stanie bardziej zrozumiec niz zbieranie ekipy kolezanek w celu nastukania gosciowi i nagrania tego w celu wrzucenia na yt. To dosc zaplanowane dzialanie, niewiele w tym afektu. sorry. Koncze rozmowe.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez laisla

A skąd wiadomo, że to faceci wymyślili? Równie dobrze mogły wymyślić kobiety na inne kobiety, te które uważały siebie za nieskazitelne, na te, które miały bujne życie erotyczne. Zresztą puszczalska niekoniecznie zdradza, jest łatwa, ale niekoniecznie wiąże się to ze zdradą.
A dlaczego faceci są bardziej wyczuleni na te sprawy? Pewnie dlatego, że wydaje im się, że mają społeczne błogosławieństwo gdy zdradzają. Przecież facet to tylko facet, niemal nikogo to nie powinno dziwić

Ja nigdy tak nie uważałem, nigdy nie zdradziłem i wśród moich znajomych raczej zdrady nie występują. Nie jestem też w kontaktach z takimi osobami co zdradzają i wręcz kiedy znam faceta który zdradza denerwuje mnie to jeszcze bardziej ponieważ jego wyczyny oraz jemu podobnych skutkują tym, że tacy jak ja mają pod górkę a głównie dlatego ponieważ zawsze mężczyźni wydawali mi się tymi którzy powinni być odważni, silni, honorowi, troskliwi wobec osób które kochają więc facet który zdradza swoją kobietę, przyjaciół nie jest dla mnie mężczyzną.

Znałem parę osób które są raczej "wyzwoleni seksualnie" albo "zdradzają" i ZAWSZE było tak, że nim o tym się dowiedziałem nie przepadałem za tymi osobami z innych powodów.

Chociaż jeżeli zdarzy mi się kogoś poznać, polubię go i wyjdzie, że ma lekki stosunek do tych spraw ( ale nie zdradza) to nie wykluczam znajomości.

[kalincia]

Napisane przez elvegirl

"żerowałaś na jego uczuciach", "pewnie nie domyślał się z kim się zadaje", "marnowałaś mu życie" - ach jak górnolotnie, ciekawe że nie zauważono słów Kalinci "jesteśmy w przyjaźni", "kochaniem i skarbem nie nazywaliśmy się wtedy już od paru dobrych lat...".

Ano właśnie. Właściwie już wtedy byliśmy w przyjaźni, seks zanikł i zostało przywiązanie i poczucie, że zawsze już tak będzie. Czy to wygoda, że w tym trwaliśmy, czy niechęć do zmian, czy przyzwyczajenie - nie wiem. Ale obustronne. Z moim obecnym partnerem mój były też jest w dobrych stosunkach.

A niech tam sobie krzyczą, ja wiem, że wszystko się dobrze poukładało.

[_Mia]

Napisane przez Imperialista

A gdyby facet zareagował tak jak się powinno w chwili napaści, czyli pobił wszystkie idiotki które się na niego rzuciły, to pewnie miałby sprawę w sądzie i do tego byłby największym damskim bokserem na mieście.

A bo widzisz. Jak kobiety walczą z seksizmem, to zarz są uważane za brzydkie feminazistki, którym brak bolca, jak to było w jednym sławetnym wątku (). A tymczasem okazuje się, że stereotypy szkodzą Wam w takim samym stopniu, jak nam