|
|
#61 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;43934994]Serio?
Naprawdę ciężko mi w to uwierzyć, dzisiaj kiedy jest taki ogrom środków antykoncepcyjnych, że wpadki zdarzają się o wiele rzadziej. Wręcz zastanawiam się w jakim środowisku się obracasz, że u Ciebie wpadki to norma. Ja kojarzę dwie wpadki w moim liceum, a teraz baardzo rzadko. Wszystkie moje znajome małżeństwa żeniły się z miłości, dzieci pojawiały się później - mniej lub bardziej, niemalże wszystkie planowane.[/QUOTE]Serio. Zapewne jest to spowodowane tym, że niestety, ale obecnie w moim otoczeniu pobierają się głównie ludzie poniżej 20 roku życia. Starsi chyba wolą czekać. Robi się widoczna różnica, ludzie w moim wieku są pozaręczani i to masowo, są w długich związkach, ale ślubów jak na lekarstwo, natomiast pokolenia, licealistów, bądź świeżo po szkole bardzo często zaliczają wpadkę. Nie wiem czym jest to spowodowane, może narastającą z każdym rokiem głupotą ludzką. W każdym razie mnie to też przeraża. |
|
|
|
#62 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Mieszkając u teściów musisz się dostosować, to nie Twój dom. Po narodzinach dziecka pewnie nasłuchasz się o tym, że wszystko robisz źle... Cóż, komfortu Ci nie wróżę. Nie jest wstydem ani urodzenie dziecka przed ślubem, ani mieszkanie z rodzicami. Niestety niepojęty jest dla mnie Wasz tok rozumowania.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#63 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Bo tak odkładać, to można i 20 lat. Po trochu kupować materiały i zapędzać do roboty przy tym domu całą dostępną rodzinę i kogo się da ogólnie ![]() Moja rodzina, taka dalsza trochę, kiedyś się właśnie porwała na budowę domu. Budowali go chyba z 10-15 lat i chyba nadal nie jest skończony, bo mieszkają gdzie mieszkali, w malutkim mieszkaniu
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
zwykle to wygląda tak : odkładamy na dom,z kilku lat robi się kilkanaście,a potem budować się nie opłaca bo dom 'przepisany' i tak będzie jednego z małżonków,więc rodziną na swoim stają się po śmierci rodziców,czyli często sami będąc już w wieku bliskim bycia tesciami
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#65 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Tak wiemy ile to wszystko kosztuje dlatego mieszkajac u teściów ograniczamy wydatki (typu czynsz) zawsze jest taniej mieszkajc z rodzicami niż na własny koszt oczywiście zamierzamy sie dokładać cały czas to robimy, płacimy rachunki, robimy zakupy, mamy pietro dla siebie więc nie widzielismy potrzeby mieszkania osobno.. mieszkania kupować nie chcemy tylko budowac dom a jest to decyzja nieodwołalna.. kredyt prawdopodobnie weźmiemy po slubie i bedziemy się budować.. ile to potrwa nie wiem.. ale wynajmując stancje napewno tego nie przyspieszymy..dziwna wasza filozofia wpadka ok nie ma problemu, niezabezpieczanie się kompletna nie odpowiedzialnosć bo was nie stac na dziecko... moze mamy czekać do 40 az nasz sytuacja finansowa się ''unormuje''?? Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-11-29 o 09:39 Powód: przywrócenie posta |
|
|
|
|
#66 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 790
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Btw piszesz z domu rodzinnego, bo w wyniku awantury uciekłaś od teściów? Gdzie Twój przyszły mąż? |
|
|
|
|
#67 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Nie mam nic do kobiet, które mają dzieci przed ślubem, czy pobierają się w ciąży, ale ja bym nie chciała. Z resztą postu też się zgadzam.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
|
#68 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Wielu naszych znajomych mieszkało z teściami i jakoś wyszli na swoje
jesli byśmy chcieli kupowac nieszkanie pewnie juz byśmy w nim mieszkali i spłacali kredyt.. ale chcemy dom.. nawet jesli ma to potrwać kupe czasu.. ![]() ---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ---------- [1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;43936656]Lepiej byłoby czekać aż się pojmie pewne niezgłębione tajemnice ludzkiej wiedzy związane z odpowiedzialnością i dorosłością. Btw piszesz z domu rodzinnego, bo w wyniku awantury uciekłaś od teściów? Gdzie Twój przyszły mąż?[/QUOTE] odpowiedzialnosc i dorosłość chyba nie zależy od tego czy sie mieszka z teściami czy osobno
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-11-29 o 09:40 Powód: przywrócenie posta |
|
|
|
#69 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
mam rozumieć, że nie robiliście takich wyliczeń i nie masz zielonego pojęcia, ile mniej więcej lat wam to zajmie? no to pogratulować wyobraźni. cóż, nie rozumiem, skąd ten pęd do budowania koniecznie własnego domu. tym bardziej w tak młodym wieku. może obracam się w jakimś dziwnym środowisku (sporo tu chociażby lekarzy), ale ludzie zaczynali od mieszkań, a później przy stabilnej sytuacji zaczęli budowy domów. i bynajmniej nie było to przed 30-stką.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
#70 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Piszesz,ze chcecie dom koniecznie...życzę wam tego z całego serca,ale czasem ten wymarzony dom nie jest wart kosztów ,jakie trzeba ponieść,zeby go mieć,i nie mam tu na myśli finansów.
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#71 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 790
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
|
|
|
|
|
#72 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Jak zamierzasz rozwiązać konflikt z nimi? Wiesz, wypadałoby przeprosić, skoro zwalicie im się na głowę na tyle czasu. Obawiam się, że musisz schować honor do kieszeni.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#73 |
|
O RLY?
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Autorko, więc jaki masz plan na rozwiązanie sytuacji?
Do momentu ślubu będziesz mieszkać u siebie w domu rodzinnym, a po ślubie z powrotem u teściów? A mąż gdzie? Skoro nie za bardzo widzi mu się mieszkać u Ciebie? U swoich rodziców? |
|
|
|
#74 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 315
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
|
|
|
|
|
#75 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Mnie też się marzył dom,najpierw było mieszkanie,dość długi czas wynajmowane,pozniej wykupione,teraz segment,dom odpuszczamy,czasem nie warto przeć do marzeń za wszelką cenę.
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#76 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-11-29 o 09:41 Powód: przywrócenie posta |
|
|
|
|
#77 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
|
|
|
|
#78 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Juz pisałam, że tak chcemy.. i dlatego wolimy spłacac kredyt na dom niż płacic jeszcze dodatkowo czynsz za stancje..
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-11-29 o 09:41 Powód: przywrócenie posta |
|
|
|
#79 | |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 866
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
|
|
|
|
|
#80 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 626
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
i nie.dziecko przed ślubem to nie wstyd Wysłane z mojego GT-I9300
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
|
|
|
#81 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
to ze robimy wesele nie znaczy ze nie bedziemy miec wkładu własnego.. nie chcemy jedynie ponosic niepotrzebnych kosztów zwiazanych ze stancją skoro mozemy tego uniknac
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-11-29 o 09:42 Powód: przywrócenie posta |
|
|
|
#82 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ---------- no,czyli jeśli byłby wkład własny,to mozna brać kredyt i budować,w takim razie mieszkanie z tesciami nie jest konieczne
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#83 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Nie chcę Cię smucić ,ale o prawdziwych kosztach posiadania dziecka dowiesz się dopiero jak się urodzi,teraz to wiadomo:wyprawka itp. ale nigdy nie wiesz jaka będzie sytuacja po porodzie, nie życzę tego i trzymam kciuki, żeby wszystko było ok,ale może mieć alergię,a to generuje spore koszta mleka, kosmetyków,lekarzy, nie mówię tu o poważniejszych chorobach.Obawiam się,że wtedy będziecie potrzebowali wsparcia rodziców,a nie o to chodzi w zakładaniu własnej rodziny.Poza tym, fakt, że będzie dziecko na pewno znacznie oddali perspektywę zebrania pieniędzy na budowę domu i będziecie siedzieć z dzieckiem (może wiele lat) u rodziców ,a na przestrzeni tego czasu możesz mieć dość nawet najlepszych teściów i oni was.Dziecko będzie świadkiem tych konfliktów.Wzięcie kredytu na dom nie jest proste nawet dla par bezdzietnych ,a te z dziećmi to już nie wiem ile muszą zarabiać,by taki kredyt był udzielony,bo umówmy się,nie jest to kwestia 10.000. Jeśli chodzi o wesele, to uważam ,że warto je zrobić,ale nie w Waszej sytuacji.Lepiej te pieniądze przeznaczyć na dom, lub dziecku założyć jakąś lokatę. Powiem tak, za grosz nie pomyśleliście... |
|
|
|
|
#84 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
ehhh chyba sie źle wyraziłam na samym początku, że nas nie stac na stancje... stac ale chcąc wybudować dom, musimy oszczedzac i unikac takich wydatków.. a to ze robimy wesele i wydamy na to kase nie znaczy że nas to zrujnuje..
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-11-29 o 09:43 Powód: przywrócenie posta |
|
|
|
#85 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 626
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
on nie chce być w twoim domu, ty w jego, jak będziecie żyć? osobno? Wysłane z mojego GT-I9300
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
|
|
|
#86 | |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 866
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
mały, skromny obiad po uroczystości tez by był spędzeniem czasu z najbliższymi i świętowaniem tego dnia. ale co ja tam wiem. |
|
|
|
|
#87 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-11-29 o 09:43 Powód: przywrócenie posta |
|
|
|
|
#88 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Golgie zdrowe dziecko to przecież też ogromny wydatek,wyprawka to pikuś ,zakładając ze autorka zamierza karmić piersią odchodzą wydatki związane z mlekiem (tak przy okazji,przy alergii to tez jest dobry sposób karmienia,nawet bardziej wskazany
),ale pieluchy,ubrania,niezbędn e akcesoria typu fotelik samochodowy,czasem jakaś książka czy zabawka,wyjście gdzieś ,to wszystko generuje koszty,i wydatki rosną proporcjonalnie do wieku dziecka. Autorka jakby tego nie zauważa.
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
#89 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
To wszystko jakieś takie od tyłka strony się wydaje. |
|
|
|
|
#90 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy dziecko przed ślubem to naprawdę taki wstyd?
Cytat:
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2013-11-29 o 09:44 Powód: przywrócenie posta |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:54.



Naprawdę ciężko mi w to uwierzyć, dzisiaj kiedy jest taki ogrom środków antykoncepcyjnych, że wpadki zdarzają się o wiele rzadziej. Wręcz zastanawiam się w jakim środowisku się obracasz, że u Ciebie wpadki to norma. Ja kojarzę dwie wpadki w moim liceum, a teraz baardzo rzadko. Wszystkie moje znajome małżeństwa żeniły się z miłości, dzieci pojawiały się później - mniej lub bardziej, niemalże wszystkie planowane.[/QUOTE]

Bo tak odkładać, to można i 20 lat. Po trochu kupować materiały i zapędzać do roboty przy tym domu całą dostępną rodzinę i kogo się da ogólnie 

Nie mówię że myślę źle o kobietach które idą w ciąży do ślubu, ale tak osobiście, to za Chiny ludowe bym nie chciała. Ciąża to u mnie bardzo odległy temat ale jeśliby nagle do niej doszło to wzięłabym ślub po narodzinach dziecka, po co sobie szarpać nerwy w ciąży z takim przedsięwzięciem. Ale u ciebie czarno na białym widać małomiasteczkowe podejście pt zastaw się a postaw się 








