Trądzik - cz. 4.

[visionAM]

Nie da się. Przy PCO trzeba tabletki brać do końca życia - tak mi powiedział lekarz. Podobno po ciąży sytuacja się stabilizuje, ewentualnie jak ma się dużo pęcherzyków to można leczyć to operacyjnie. Ale ogólnie leczenie hormonalne jest niezbędne.

[0efbae24da12a699834954c027e5d090e58ae2c3_63d9ab944c685]

Na początek może dać Ci luteinę lub Dupahston (chyba tak to się pisze). Wywołują miesiączkę, więc to zawsze coś

[visionAM]

Tylko, że aby zachować ciągłość cykli trzeba czymś tę miesiączkę "przytrzymać" i niestety nic tu nie pomaga poza tabletkami hormonalnymi. Poza tym łagodzą objawy PCO.

[jyyli]

A jeszcze mam takie pytanie - robiłyście badania na własną rękę czy w szpitalu? Słyszałam, że można mieć robione w szpitalu na NFZ, prywatnie mnie nie to nie stać, ale nie wiem, jak można się dostać do szpitala na te badania

I właśnie u mnie jest ten problem - z miesiączką nie mam problemów, pojawia się, nawet dość regularnie. Tabsów nie mogę brać, bo dwa razy przeszłam zakrzepicę (chociaż dowiedziałam się, że PCO może ją powodować, jestem tak wściekła ).

[0efbae24da12a699834954c027e5d090e58ae2c3_63d9ab944c685]

Miałam w szpitalu. lekarz gin daje Ci skierowanie i czekasz na okres, wtedy masz badania, a jak nie bedziesz mieć 2 miesiące to dzwonisz i idziesz też do szpitala. Dają Ci luteinę na wywołanie i jak dostaniesz to masz badania

[visionAM]

Ja niestety robiłam prywatnie, ale słyszałam, że wielkich problemów nie ma ze skierowaniem do szpitala na takie badania. U mnie niestety na początku ciągle trafiałam na złych lekarzy i nikt mnie nie zdiagnozował poprawnie, dopiero po przeprowadzce do Warszawy poszłam prywatnie do dobrego, polecanego specjalisty i "wyszło szydło z worka". Od tego czasu wątpię w polską bezpłatną służbę zdrowia

[jyyli]

Dzięki dziewczyny Jutro od rana będę czytać opinie i dzwonić po przychodniach Zależy mi na czasie i na jak najszybszym leczeniu.
A jeśli nie trafię do dobrego lekarza, mam w zapasie prywatnego gina-endokrynologa, ale na niego muszę wywalić 4 stówy na starcie, więc jeszcze będzie musiał poczekać.

[LucasTaylor]

Hey. Na mnie nie działa nic , zetrę czasem skórę kwasem albo ,,Atredermem'' to bedzie dobrze na tydzien i potem balas.

- Z tego względu pytam. Słyszałem o wymazach z pryszcza , czy ktoś w taki sposób robiąc wymaz jakie tam są bakterie wyleczył się??

Czy to kolejny mit , jak leczenie sie laserem itp itd....

ps. czytałem gdzies ze to ma sens , a z kolei pytałem z rok temu lekarza to mówił że zawsze wychodzą te same bakterie i że to oszukiwanie pacjenta .....

[jyyli]

Napisane przez LucasTaylor

Hey. Na mnie nie działa nic , zetrę czasem skórę kwasem albo ,,Atredermem'' to bedzie dobrze na tydzien i potem balas.

- Z tego względu pytam. Słyszałem o wymazach z pryszcza , czy ktoś w taki sposób robiąc wymaz jakie tam są bakterie wyleczył się??

Czy to kolejny mit , jak leczenie sie laserem itp itd....

ps. czytałem gdzies ze to ma sens , a z kolei pytałem z rok temu lekarza to mówił że zawsze wychodzą te same bakterie i że to oszukiwanie pacjenta .....

Mnie lekarka powiedziała, że na pewno mam gronkowca, bo przy każdym trądziku od występuje i dlatego nie zamierza leczyć gronkowca, a trądzik. Bez sensu
Brałam później mnóstwo suplementów pomocnyc w ubijaniu gronkowca i dzięki temu pozbyłam się typowo gronkowcowych bolesnych nacieków.

[0efbae24da12a699834954c027e5d090e58ae2c3_63d9ab944c685]

To ja mam bardziej drobne coś jak kaszka. Bolące robią mi się rzadko.

[LucasTaylor]

Hey , warto robić posiew z pryszcza?? Czy komuś to pomogło w leczeniu tego cholerstwa???
2 I jeśli tak to jakie antybiotyki dostaliście ?? Zastanawiam sie czy lekarz tak czy siak nie daje izotetreiny nie zależnie od tego co wyjdzie w badaniu.

[karmazynka99]

Napisane przez LucasTaylor

Hey , warto robić posiew z pryszcza?? Czy komuś to pomogło w leczeniu tego cholerstwa???
2 I jeśli tak to jakie antybiotyki dostaliście ?? Zastanawiam sie czy lekarz tak czy siak nie daje izotetreiny nie zależnie od tego co wyjdzie w badaniu.

spróbuj moze to napewno w duzym stopniu pomoc i własnie dlatego ze dostaniesz ine leki które działały by na dana bakteie moze nie bedziesz musiał sie truc izotekiem

[--Olka--]

Napisane przez LucasTaylor

Hey , warto robić posiew z pryszcza?? Czy komuś to pomogło w leczeniu tego cholerstwa???
2 I jeśli tak to jakie antybiotyki dostaliście ?? Zastanawiam sie czy lekarz tak czy siak nie daje izotetreiny nie zależnie od tego co wyjdzie w badaniu.

Pisząc "izotretinoina" masz na myśli leczenie doustne czy zewnętrzne (rozumiem, że doustne skoro piszesz o "antybiotyku")?
Moim zdaniem warto zrobić posiew, koszt niewielki, a nuż coś pomoże. Mnie lekarz przepisał erytromycynę i rzeczywiście - najlepiej działała na niwelowanie wyprysków, ale nie powstrzymywała ich powstawania. Zapewne dlatego, że mój trądzik ma inne, dużo bardziej skomplikowane podłoże.

Napisane przez karmazynka99

spróbuj moze to napewno w duzym stopniu pomoc i własnie dlatego ze dostaniesz ine leki które działały by na dana bakteie moze nie bedziesz musiał sie truc izotekiem

Nie truć tylko leczyć.

[karmazynka99]

Napisane przez --Olka--

Pisząc "izotretinoina" masz na myśli leczenie doustne czy zewnętrzne (rozumiem, że doustne skoro piszesz o "antybiotyku")?
Moim zdaniem warto zrobić posiew, koszt niewielki, a nuż coś pomoże. Mnie lekarz przepisał erytromycynę i rzeczywiście - najlepiej działała na niwelowanie wyprysków, ale nie powstrzymywała ich powstawania. Zapewne dlatego, że mój trądzik ma inne, dużo bardziej skomplikowane podłoże.



Nie truć tylko leczyć.

jednak chyba sama dobrze wiesz jakie ona wyżądza szkody w organiźmie i jezeli mozna wyleczyc sie inaczej, to ja bym nie brała izoteku

[--Olka--]

Napisane przez karmazynka99

jednak chyba sama dobrze wiesz jakie ona wyżądza szkody w organiźmie i jezeli mozna wyleczyc sie inaczej, to ja bym nie brała izoteku

Prawdę mówiąc to nie wiem. Wiem, jakie może wyrządzić (ale nie że zawsze wyrządza, u mnie i u wielu innych znajomych nie wyrządziła żadnych szkód). Niestety ryzyko pojawienia się skutków niepożądanych występuje mniejsze lub większe przy wielu lekach. Nie ma co demonizować.
Jeśli jest możliwość wyleczenia trądziku w inny sposób - jasne, po co brać mocny i drogi LEK (nie żadną truciznę), skoro wystarczą inne.
To na tyle z mojej strony.
Nie ma co rozwijać tematu, bo w mojej ocenie LucasTaylor chodziło o izotretinoinę stosowaną zewnętrznie.

[karmazynka99]

Napisane przez --Olka--

Prawdę mówiąc to nie wiem. Wiem, jakie może wyrządzić (ale nie że zawsze wyrządza, u mnie i u wielu innych znajomych nie wyrządziła żadnych szkód). Niestety ryzyko pojawienia się skutków niepożądanych występuje mniejsze lub większe przy wielu lekach. Nie ma co demonizować.
Jeśli jest możliwość wyleczenia trądziku w inny sposób - jasne, po co brać mocny i drogi LEK (nie żadną truciznę), skoro wystarczą inne.
To na tyle z mojej strony.
Nie ma co rozwijać tematu, bo w mojej ocenie LucasTaylor chodziło o izotretinoinę stosowaną zewnętrznie.

no to masz szczęście w takim razie ze nie odczuwasz skutków ubocznych, ja nie wiem jak by bylo mnie bo nigd nie uzywałam.

a jesli chodzi o zewnętrznie stosowaną to faktycznie nie ma tematu, retinoidy zewnętrzne sa dla mnie jak najbardziej na tak (ale tez zależy od przypadku)

[Kynka15]

a słuchajcie czy ktoś po kuracji aknenorminem skusił sie na peeling twarzy? I po jakim czasie od zakończenia?

[--Olka--]

Napisane przez Kynka15

a słuchajcie czy ktoś po kuracji aknenorminem skusił sie na peeling twarzy? I po jakim czasie od zakończenia?

Mechaniczny, enzymatyczny czy chodzi o peelingi kosmetyczne/lekarskie?

[Kynka15]

enzymatyczny albo mechaniczny jestem już 1,5 miesiąca po kuracji i nie wiem czy nie porobią mi sie po tym peelingu dodatkowe blizny...

[201803290936]

Napisane przez karmazynka99

jednak chyba sama dobrze wiesz jakie ona wyżądza szkody w organiźmie i jezeli mozna wyleczyc sie inaczej, to ja bym nie brała izoteku

A ja biorę i czuję się świetnie. Nie demonizujmy. Jednemu aspiryna zaszkodzi, innemu nie. W pewnym wieku nie ma co latać za kolejnymi kuracjami, czy metodami, tylko trzeba podjąć decyzję o konkretnym leczeniu.

[de_wu]

I trądzik powrócił po 7 miesiącach przerwy od zakończenia kuracji izotekiem


Nie wychodzę z domu.

[visionAM]

ale jak powrócił? z dnia na dzień coś Ci się zrobiło, cz widzisz już jakieś małe zmiany? może to wina pielęgnacji/kosmetyków których używasz?

[de_wu]

Napisane przez visionAM

ale jak powrócił? z dnia na dzień coś Ci się zrobiło, cz widzisz już jakieś małe zmiany? może to wina pielęgnacji/kosmetyków których używasz?

Od 1,5 miesiąca codziennie coś wyskakiwało. Początkowo małe krostki więc się nie przejmowałam. A teraz przez ostatni tydzień wyskakują już duże bolące, sączące zmiany, takie jak przed stosowaniem IZO.
Pielęgnacji nie zmieniałam. Używam tych samych kosmetyków
Co prawda jestem przed miesiączką, ale przez te 7 miesięcy przed okresem wyskakiwały góra dwie, małe krostki, które bardzo szybko znikały. Myślałam, że już się pozbyłam trądziku, a tu znowu... ile jeszcze? Mam 23 lata i od 10 lat problemy ze skórą.
Znowu muszę robić ciężki makijaż, żeby to wszystko przykryć, a było tak fajnie.

[201803290936]

Napisane przez de_wu

Od 1,5 miesiąca codziennie coś wyskakiwało. Początkowo małe krostki więc się nie przejmowałam. A teraz przez ostatni tydzień wyskakują już duże bolące, sączące zmiany, takie jak przed stosowaniem IZO.
Pielęgnacji nie zmieniałam. Używam tych samych kosmetyków
Co prawda jestem przed miesiączką, ale przez te 7 miesięcy przed okresem wyskakiwały góra dwie, małe krostki, które bardzo szybko znikały. Myślałam, że już się pozbyłam trądziku, a tu znowu... ile jeszcze? Mam 23 lata i od 10 lat problemy ze skórą.
Znowu muszę robić ciężki makijaż, żeby to wszystko przykryć, a było tak fajnie.

Idź do dermatologa, u którego się leczyłaś i zastanówcie się co dalej. Mnie moja pani dermatolog nie mamiła wizją, że trądzik na 100% nie wróci - zdarza się, że kurację trzeba wspomóc, powtórzyć etc. Nie ma co panikować, czy się załamywać, tylko trzeba zasięgnąć porady.

Jak długo trwała Twoja kuracja?

[de_wu]

Napisane przez Doris1981

Idź do dermatologa, u którego się leczyłaś i zastanówcie się co dalej. Mnie moja pani dermatolog nie mamiła wizją, że trądzik na 100% nie wróci - zdarza się, że kurację trzeba wspomóc, powtórzyć etc. Nie ma co panikować, czy się załamywać, tylko trzeba zasięgnąć porady.

Jak długo trwała Twoja kuracja?

No tak, ale nawet jeśli dermatolog zaleci mi powtarzanie kuracji to niestety obecnie mam problemy finansowe i nie stać mnie zwyczajnie na leczenie. Jest to dość drogi lek, aczkolwiek bardzo skuteczny. Mimo nawrotu dzięki temu leku odpoczęłam trochę psychicznie i nabrałam pewności siebie. Przez tyle miesięcy miałam piękną, gładką skórę i jakbym tylko miała pieniądze to na pewno powtórzyłabym kurację.

Moja kuracja trwała 8 miesięcy po 30 mg.

A Ty jesteś na izo teraz?

[gogela]

Cześć dziewczyny!
Na samym wstępie chcę Was przeprosić, ale nie czytałam całego wątku. Niestety nie mam na to czasu. A chciałam coś napisać. Próbowałyście może branie witamin w większych dawkach i diety o niskim / ew. średnim ig? Ja się męczyłam z trądzikiem 8 lat ( teraz też mam ale o wiele mniejszy, w sumie od dwóch tyg oprócz zaskórników nic na twarzy nie mam). 4 miesiące temu brałam krótko izotek ( 10 mg co dwa dni i tak przez 2 miesiące). Nie chciałam kontynuować kuracji z powodu skutków ubocznych. I przerzuciłam się na tą dietę ( choć teraz pozwalam sobie na więcej zakazanych produktów: wcześniej przez 3 miesiące to jadłam tylko to co można). A jeśli chodzi o witaminy to mogą pomóc:
cynk - 5,5 mg jonów dziennie ( np. Zincas)- 1 tabletka choć ja nie raz biorę 2
witamina b6- 50 mg dziennie
witamina b2- 9 mg dziennie
tran- 1 kapsułka dziennie
U mnie to działa, bo znacznie zahamowało mi łojotok. I teraz twarz się tak nie zanieczyszcza. Dodatkowo stosuję atrederm. Myślę, że jest to metoda godna wypróbowania ( jeśli któraś z was jeszcze tego nie próbowała).

[taktaktoja]

Napisane przez karmazynka99

no to masz szczęście w takim razie ze nie odczuwasz skutków ubocznych, ja nie wiem jak by bylo mnie bo nigd nie uzywałam.

a jesli chodzi o zewnętrznie stosowaną to faktycznie nie ma tematu, retinoidy zewnętrzne sa dla mnie jak najbardziej na tak (ale tez zależy od przypadku)

Wybacz,ale w związku z tym,że nie miałaś z tym lekiem nic wspólnego nazywane go trucizną jest dużym przegięciem.Gdybyś chociaż była po jakiejś kuracji,i sprawdziła jej skutki na sobie - to ok.Ale nie masz zielonego pojęcia,naczytałaś się z internetów i teraz powielasz demonizowanie tego leku.Ja jestem w trakcie 4tego miesiąca i skutki uboczne jakie mam są naprawdę minimalne,przy dużej dawce.Można powiedziec,że kuracje przechodzę wręcz luksusowo.

[201803290936]

Napisane przez de_wu

No tak, ale nawet jeśli dermatolog zaleci mi powtarzanie kuracji to niestety obecnie mam problemy finansowe i nie stać mnie zwyczajnie na leczenie. Jest to dość drogi lek, aczkolwiek bardzo skuteczny. Mimo nawrotu dzięki temu leku odpoczęłam trochę psychicznie i nabrałam pewności siebie. Przez tyle miesięcy miałam piękną, gładką skórę i jakbym tylko miała pieniądze to na pewno powtórzyłabym kurację.

Moja kuracja trwała 8 miesięcy po 30 mg.

A Ty jesteś na izo teraz?

Tak, jestem obecne na izoteku. Zaczęłam chyba jakoś na początku roku, ale dokładnie nie pamiętam ile to już trwa. Na pewno niebawem będzie rok.

30 mg ze względu na masę ciała? Ja biorę 20 mg mając ponad 70 kg (przy 170 cm wzrostu). Moja pani doktor słusznie, czy niesłusznie uważa, że kuracja powinna trwać minimum rok.

[taktaktoja]

Napisane przez Doris1981

Tak, jestem obecne na izoteku. Zaczęłam chyba jakoś na początku roku, ale dokładnie nie pamiętam ile to już trwa. Na pewno niebawem będzie rok.

30 mg ze względu na masę ciała? Ja biorę 20 mg mając ponad 70 kg (przy 170 cm wzrostu). Moja pani doktor słusznie, czy niesłusznie uważa, że kuracja powinna trwać minimum rok.

Co lekarz to obyczaj jak widzę ja przyjmuje 40 mg ważąc 49 kg<przy 164cm wzrostu>. Jak na razie to dopiero 4 miechy,i myślę,że spokojnie z jeszcze tyle przede mną.

[201803290936]

Napisane przez taktaktoja

Co lekarz to obyczaj jak widzę ja przyjmuje 40 mg ważąc 49 kg<przy 164cm wzrostu>. Jak na razie to dopiero 4 miechy,i myślę,że spokojnie z jeszcze tyle przede mną.

Oby nie było potem nawrotu.