Śnieżek z nieba lekko prószy, ślubny sezon wkrótce ruszy! PM 2014 cz. 22

[cashmere]

O nie taki pokoik że wspólną kuchnią i łazienką jak piszesz to kiepska opcja. Ja wołalabym mieszkać w wynajętej kawalerce. Co innego jeśli naprawdę ma się odzielne piętro i nie spotyka się teściowej w szlafroku i wałkach na głowie w kolejce do łazienki.

[czekooczekolada]

Napisane przez docik10

Ja będę mieszkać z teściami Tzn. jeszcze nie jest przesądzone ale na to wszystko wskazuje.

ja mam chyba uraz bo napatrzyłam i nadal patrze na stosunki mojej babci (mama taty) z moją mamą. mieszkali razem, aż nie wytrzymali i wybudowali piętro i poddasze, no a babcia ma oddzielnie parter. Wniosek taki, że mama się nie odzywa do babci juz grubo ponad 10 lat. Ja chce tego uniknąc ze swoja tesciowa

Napisane przez cashmere

Wsród wsród moich znajomych aż 5 par (dopiero teraz licząc zdałam sobie sprawę jak dużo) mieszka z rodzicami w domu, mając oddzielne piętra dla siebie. Akurat w 4/5 bardzo się to sprawdza, tylko u jednych był konflik żony kolegi z jego matką. Takie sytuacje mają mega plus w przypadku posiadania dzieci. Dziadkowie zawsze blisko by podrzucić malucha w razie potrzeby

no właśnie, po urodzeniu dziecka nie chciałabym siedzieć w domu, tylko w miare mozliwosci wrócić do pracy jesli ja bede miec, a rodzice zawsze blisko wiec opiekunki może by nie trzeba było szukać

[21klaudyna]

Napisane przez ysia

A robiłaś ?JEZU! Zmotywowałam człowieka! JEZU! Jestem Ewą Chodakowską rozciągania !

Niemal dosłownie :P Bo ćwiczyłam z Chodakowską a po tym zakończyłam twoim rozciąganiem . Ale po zatym tym że marnie ze mnie rozciągnięta osoba to dzisiaj nie mam pół zakwasu na udach co zwykle było oczywistością po E.Ch. Także chylę czoła

[Opiumalfa]

Napisane przez Kasiulenkowo

heeej!

w temacie butów to jeszcze nie zakupiłam

ale te są ładne ale cenaa

http://www.rylko.com/pl/produkt/9C20...,69192,16.html

boskie sa! zapisuje!

Napisane przez wenedka

Jade wlasnie polowac na buty!
Dzisiaj sa wyprzedaze, wiec modlcie sie za mnie, zebym to przezyla

black friday!

Ja chcialam kupic pare rzeczy na oysho i maja cos nie tak ze strona. a jest 20 % dzis

[ysia]

Napisane przez 21klaudyna

Niemal dosłownie :P Bo ćwiczyłam z Chodakowską a po tym zakończyłam twoim rozciąganiem . Ale po zatym tym że marnie ze mnie rozciągnięta osoba to dzisiaj nie mam pół zakwasu na udach co zwykle było oczywistością po E.Ch. Także chylę czoła

Klaudyna , wyciągnij ręcę , wyciągnij nogi, już po krzyku, jestem z ciebie barrrrdzo duma!

[Elrosa]

Napisane przez czekooczekolada

jeszcze inaczej jest jak sie mmieszka ze swoimi rodzicami, a inaczej z teściową.

Jakby nie patrzeć, któreś z Was i tak będzie mieszkać z teściową

Napisane przez ysia

Ja mam mieszkanie w którym nawet nie mogę wbić gwoździa , niczego zawiesić , nic zmienić, a co miesiąc płacę równowartość raty za kredyt. Zazdroszczę Ci na max i czuj że jesteś wybrańcem losu.

My mamy prawie tak samo mieszkamy w czwórkę na 48 mkw, żeby koszty były znośne, mieszkanie jest w okropnym stanie - blok wybudowano w latach 60., od tamtego czasu wyremontowali tylko łazienkę, całość umeblowania jest z tamtego czasu. Kuchnię osobiście obdrapaliśmy z tynku i pomalowaliśmy, bo nie dało się na nią patrzeć. Teraz nie jest dużo lepiej... najgorzej, że każdego roku na wiosnę włącza mi się tryb "wicie własnego gniazda" i chce mi się wyć.
Do tego K. jest wyznawcą zasady "nieważne, że ch...owo, ważne, że stabilnie" i nie bardzo chce kupować mieszkanie, marzy o własnym domu :/ nie wyobrażam sobie mieć domu pod Wrocławiem (pół życia w korkach, ja nie mam nawet prawa jazdy), takich w środku miasta chyba nie ma, a nawet gdyby były, to nas nie stać.

[KasiaK_080290]

dziś wolne
pojechaliśmy z TŻ do domów już zdążyłam połazić po sklepach, kupiłam trochę ciuszków na mikołajkowy prezent dla cudownej 3 miesięcznej bratanicy TŻ
jutro odwiedzić babcię trzeba do południa, po południu imieninowa kawa u teściów (teść miał imieniny w tamtym tygodniu ) a wieczorem "andrzejkowe" wyjście ze znajomymi, weekend jest za krótki żeby wszystko pogodzić jak się jedzie do domu

poznanianka daj znać koniecznie jak dzisiejsze przymiarki za mieszkanie trzymam kciuki

i za wszystkie dziewczyny które będą się starały o kredyty, żeby wszystko wyszło tak jak chcecie

co do tej Warszawy to rzeczywiście nie jest już tak kolorowo jak kiedyś, fakt że można też dobrze zarabiać, nie twierdzę, że nie ale ceny mieszkań są powalające według mnie

my na szczęście mamy dobrą sytuację mieszkaniową

[Anesthesia]

Antonina, gratulacje dla TŻ!

Katarzyna, te Twoje buty i cena tych z Allegro to jakiś kosmos, obydwu par Ci taaak zazdroszczę! Są boskie! Te z Nine West szczególnie... ja w ogóle nie mam szczęścia (a raczej cierpiwości) do Allegro...

Co do kwestii mieszkań, to nie chce mi się całej dyskusji komentować Wg mnie nie ma nigdy czarno-białych rozwiązań, chyba że się w totka wygra albo zarabia kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie... My mieszkamy na piętrze mojego rodzinnego domu, rodzice na dole, my na górze. Wiadomo, ja czasem chciałabym zamurować dziurę z przejściem na dół, nie mówiąc o TŻ. Ale tak to z mamą dzielimy się gotowaniem, zawsze można zejść, pogadać, nie mówiąc o tym, jak właśnie będą dzieci czy coś. Mamy też osobne wejście do domu, a dziurę z przejściem na dół możemy w dowolnym momencie zamurować, choć ma ona też dużo plusów. Gdyby nie to przejście, nie wiem jak bym przeżyła wyprowadzkę z dołu Oczywiście fajnie sobie pomieszkać całkiem osobno, ale my też mamy mega swobodę (osobna kuchnia, łazienka, liczniki, wejście do domu itp) i co najważniejsze wchodzimy w dorosłe życie bez kredytu, z 120m2 mieszkaniem i ogromnym ogrodem tuż pod granicami miasta... Więc coś za coś, jednak wolę to, niż kredyt spłacany do 60-tki, choć to oczywiście kwestia nastawienia i priorytetów.

Poza tym może przystopujemy z offtopami? Bo nowy wątek, mamy już 16 stron z czego chyba 90% to dyskusje off-top.

[aneczka25057]

Hejka

Dziękuję Wam serdecznie za wszystkie gratulacje
Na stażu pracy full, ale jestem MEGA szczęśliwa - w końcu robię to, co lubię
Niestety dzisiaj nie dam rady nadrobić zaległości... W weekend mam szkołę i muszę jeszcze ogarnąć konspekt pracy magisterskiej.

PODZIĘKOWAŃ CIĄG DALSZY:
Dziewczyny, z całego serducha DZIĘKUJĘ za dostęp do Klubu PM2014 Cieszę się ogromnie! Obiecuję, że po weekendzie wywiążę się ze swoich obowiązków.

Ściskam wszystkie PM2014, "do usłyszenia" niebawem

[Atomoowka]

Napisane przez cude

aloffkowa

, fajnie, że tak mało macie się dołożyć. TŻ chce przez pół roku po ślubie mieszkać w akademiku, potem wynająć kawalerkę... Kupno mieszkania jakoś mu nie leży.

Serio? Nie wiem dla mnie troche to dziwne.

Napisane przez wzet

my będziemy się przeprowadzać z jednego pokoiku 18 m2 do 56 m2 i mam takie samo zdanie jak Ty
chyba będziemy się szukać na takim metrażu

Eee tam serio te 140m o ktorych ja pisalam wcale nie sprawialo wrazenie ogromnego mieszkania ( moze dlatego ze to bylo mieszkanie 2 poziomowe?). az sama sie zdzwilam ze nie jest to takie wielkie mieszkanie jak sobie wyobrazalam,no ale robila wraznie i jestem nadal zakochana. Nie wiem moze jak ten deweloper sie ogarnie to znowu zaczniemy o nim myslec, a tymczasem odpuszczamy bo za duzo niepewnosci ze tylko utopimy kase.
No i tez kwestia przyzwyczajenia jak ktos mieszka w 18 metrach to potem 100 to dla niego wielka powierzchnia.

Napisane przez kasiula245

Ale my mieszkamy naprawdę w skromnych warunkach, ta część w której mieszkamy jest do totalnego remontu, a dobudowę zaczęliśmy 3 lata temu i po trochu coś tam robimy-bez kredytu, jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku przeniesiemy się do nowej części i zaczniemy pomału remont tej starej, a za xxx lat może zrobi się też piętro...ale wszystko trochę musi potrwać niestety

skromnie nie skromnie ale mieszkac macie gdzie.
My tez mieszkamy skromnie bo jak pisalama teraz mamy 2 pokoje i 40 metrow na Nas dwoje i synka. Ciasno nie jest ale jak bedzie nastepna dzidzia to juz bedzie niewesolo.

Napisane przez kasiula245

Dziewczyny ale ja was rozumiem, wiem że mamy szczęście, że chociaż coś mamy, bo gdyby nie to to faktycznie nie wiem co bym zrobiła. Nawet nie chcę myśleć co by było gdyby.... mnie po prostu przerażają te wszystkie kredyty, zwłaszcza kiedy czasem słyszy się różne historie o tym, że potem ciężko się żyje z tymi ratami ( z różnych względów ) i dlatego napisałam, że was podziwiam, to wcale nie było w złym kontekście napisane

Podejrzewam ze kazda kredyt przeraza, ale jak nie mam wyjscia?
My niby mamy, ale w sumie nie mamy ( nie wyobrazam sobie mieszkac tutaj jak bedziesz jeszcze jedno dziecko). Ponadto kredyt nie musi oznaczac 30 lat, my np jakby cos bedziemy brali na 15 lat.

Napisane przez wenedka

Jade wlasnie polowac na buty!
Dzisiaj sa wyprzedaze, wiec modlcie sie za mnie, zebym to przezyla

trzymam kciuki za udane polowanie

[czekooczekolada]

Napisane przez Elrosa

Jakby nie patrzeć, któreś z Was i tak będzie mieszkać z teściową

w osobnych mieszkaniach ? to nie mieszkanie razem mamy osobne kondygnacje

[mimi_77]

Napisane przez ParisParisienne

czyli rozumiem, ze od lutego oboje zamieszkacie w Warszawie? Tz dostal juz prace, a Ty bedziesz szukac? Gdzie planujecie zamieszkac, w jakiej dzielnicy?
Ja baaaardzo tesknie za moja kochana Warszawa o wiele bardziej, mi odpowiada niz paryz



na beznadzieja czyli ja rozumiem, ze to zemsta za Paryz?? "pielgrzymkowa zemsta" a nie mozesz zmienic swiadkowej? Musi byc jej mama? ja bym w tej sytuacja rozwazyla kogos innego. Bedziesz sie tylko denerwowac, czy dojedzie/odjedzie a swiadkowa-mama bedzie myslala o swojej corce bardziej zamiast o Tobie...
no i wybacz, ale isc na wesle w srodku pielgrzymki to tez slaby pomysl... przeciez nogi bola, zmecznie, odciski.... moim zdaniem trzeba sie na cos zdecydowac. Nie moglaby dolaczyc do pielgrzymki po Twoim weselu dopiero?

Ona właśnie nie była na rodzinnej imprezie bo "musiała jechać na wycieczkę"... Jej rodzicom tez było przykro z powodu jej braku... Na prawdę nie mam kogo innego wziąć. Pisałam o tym w poprzednim wątku.... O to chodzi, że jak nie ona to nikt inny. Zresztą chcę tę Ciocię akurat tą bo jest mi bliska etc. Licze , że rodzice mają jeszczę jakiś wpływ na córkę i przemówią jej do rozumu... Na pielgrzymki ma całe życie, a ślub jest tylko raz I to najbliższej kuzynki....

[asiulek8]

Napisane przez mmona24

pierwszy raz w nowym watku...opuscilam sie ostatnio przyznaje
mam coraz mniej czasu wolnego, wszystko nabralo takiego tempa, ze nie nadazam
w sprawach slubnych zastoj, ale z nowosci u mnie- mam wreszcie temat pracy licencjackiej

obiecuje, ze jak tylko sie uporam ze sprawami uczelnianymi wracam do Was na razie podczytuje ale nie jestem na biezaco...
ostatnio widzialam temat makijazu- ja nie odwazylabym sie sama malowac na slub- chociaz uwielbiam sie malowac i eksperymentowac, to tak jak wiekszosc z Was pisala to ma byc makijaz fotograficzny i nieskazitelny przez cala noc a nie tylko przez pierwsze 2 godz

Kolejna sprawa zamierzam wybrac sie przed swietami na oczyszczanie twarzy, czy ktoras z Was ma jakies doswiadczenia?

p.s. co sadzicie o http://www.groszki.pl/groszki/51,111...82637.html?i=7 ?

Mam identyczne, tylko pomarańczowe. Są bardzo wygodne, ale chyba jeszcze jedną parę kupię, na platformie.

Napisane przez ysia

średnia cena mieszkania w wielkie płycie w warszawie za ok. 60m to 400tyś złotych. Amen

Zgadam się. Jakiś czas temu widziałam mieszkanie na sprzedaż w bloku obok jednej z osób z rodziny (wiem jak wygląda w środku rozkład bo było identyczne), w samym centrum niemalże, metro pod nosem, tramwaje, autobusy, no w ogólne full wypas. Gdyby nie to, że mieszkanie w starej płycie, do remontu, prawie 40 m i 350 tys!!!!!



Ja za nic nie chcę w mieszkaniu mieszkać, jakbym miała wydać te 300 coś na 50 metrów wolę postawić dwa razy taki dom. Moim rodzicom udało się bez kredytu w około 9-10 lat, powoli bo powoli, ale stoi i mieszkamy tu już ponad 10 lat. Za naszym domem zmieszczą się spokojnie jeszcze dwa budynki. A na razie mamy do dyspozycji u mnie dwa pokoje i dużą łazienkę.

Znalazłam ładną księgę gości, ale cena mnie powaliła. http://art-madam.pl/albumy/prezent-p...slub,31723,227

[kasia1201]

Napisane przez ane3kaa

przyszły )) są śliczne

ale słodkie!!szkoda że mój Tż nie chce spinek

Napisane przez 21klaudyna

A z programów ślubnych oglądałyście "Nie mówcie Pannie Młodej" (jakiś czas temu wyszła też Polska wersja tego programu) Jak bardzo wierze i ufam mojemu TŻ i ma gust niezły tak chyba w życiu bym się nie zdecydowała żeby w 100% sam zorganizował wesele :P

Oglądałam to- NIGDY bym się nie zdecydowała! Ja nawet serwetek nie pozwolę wybrać bez mojego nadzoru

Napisane przez iLoNuS_ktl

Antonina gratulacje dla tż

Ale dziś leniwy dzień w pracy... I tak sobie szukam butów ślubnych (będzie problem jak cholera, nic mi się nie podoba:/), co myślicie o takich? Tylko zmieniłabym wstążkę na fuksjową (z kokardą chyba problemu nie będzie bo będzie halka z kołem):
http://www.bialebuty.com.pl/pl/p/Ak-...7%2C5-cm-/4288

nawet ta kokardka by mi pasowała

Napisane przez swiat_katarzyny

ysia a widziałaś moje?

srebrne buty na ślub są mega

ALE MEGA


Ja jeszcze brałam pod uwagę buciki a'la swarovski

[velika]

Napisane przez ysia

A robiłaś ?JEZU! Zmotywowałam człowieka! JEZU! Jestem Ewą Chodakowską rozciągania !

ysia kocham cię
Mimi przyznam, że w pale mi się nie mieści pójscie na pielgrzymkę zamiast na ślub kuzynki masakra
O fajny temat na tapecie, mieszkania alloffkowa trzymam kciuki my też będziemy szukać czegoś, jeszcze do ogarnięcia, czy mały domek czy mieszkanie. Mamy na szczęście spory wkład własny i mieszkanie możemy kupić prawie bez kredytu (jak alloffkowkowa mieszkamy na zadupiu), ale czaimy się na MdM, bo buduje u nas małe domki (88 m) deweloper i jakbyśmy się załapali na dopłatę, to jestem skłonna płacić 20 lat raty kredytu, o ile go dostanę dom to moje marzenie i nawet jak się nie uda i kupimy mieszkanie, to i tak będę dążyć do domu jak najszybciej

[mojakaren]

Witam się dopiero teraz w nowym wątku
wybaczcie kilkudniową nieobecność, ale jakoś tydzień mi zleciał lotem błyskawicy choć nie mogę powiedzieć żebym go zmarnowała - było duuuuużo sportu (;D) oczywiście ukochanej zumby maraton :P i wygrałam zaproszenie na bezpłatny manicure - myślę, że kosmetyczka doradzi mi coś ekstra na ślub

A no i zostało nam już mniej niż 10 miesięcy do ślubowania!

I news z dzisiaj - wódka zakupiona UFF!!
130 butelek Tadzia będzie leżakowało

Jutro nadrobię calutki wątek obiecuję

[fascinata]

Kilka dni mnie nie było, a tu 16 stron nowego wątku

U nas z przygotowań to w końcu mamy zaklepany termin w kościele

Ciągle czaimy się z alkoholem, ale coś ciekawych promocji nie widać więc chyba we wtorek pojedziemy do Selgrosa po Palace.

[magdalenka_w_86]

Napisane przez mojakaren

I news z dzisiaj - wódka zakupiona UFF!!
130 butelek Tadzia będzie leżakowało

Jutro nadrobię calutki wątek obiecuję

Ile za butelkę?

My zarezerwowaliśmy 200 butelek za 20,30 zł i jutro jedziemy po odbiór.

[mojakaren]

Napisane przez magdalenka_w_86

Ile za butelkę?

My zarezerwowaliśmy 200 butelek za 20,30 zł i jutro jedziemy po odbiór.

19,5 zł

[201604261006]

Napisane przez Atomoowka

skromnie nie skromnie ale mieszkac macie gdzie.
My tez mieszkamy skromnie bo jak pisalama teraz mamy 2 pokoje i 40 metrow na Nas dwoje i synka. Ciasno nie jest ale jak bedzie nastepna dzidzia to juz bedzie niewesolo.

We 4się nie zmieścicie? u mnie na 36m mieszka 6dorosłych osób i pies

[iza1336]

Napisane przez mojakaren

1) A no i zostało nam już mniej niż 10 miesięcy do ślubowania!

2) I news z dzisiaj - wódka zakupiona UFF!!
130 butelek Tadzia będzie leżakowało

1) "...Mam tak samo jak Ty..."

2) na ile gosci?

[mojakaren]

Napisane przez iza1336

1) "...Mam tak samo jak Ty..."

2) na ile gosci?

iza1336 my odliczamy razem

osób będzie około 100, wesele dwudniowe. Do tego dochodzi dużo wina (około 80 butelek - wino będziemy rozdawać) + 3-5 butelek whisky, 3 butelki śliwowicy, 7 butelek bimbru i dużo piwa (około 60 litrów)

[iza1336]

Napisane przez mojakaren

iza1336 my odliczamy razem

osób będzie około 100, wesele dwudniowe. Do tego dochodzi dużo wina (około 80 butelek - wino będziemy rozdawać) + 3-5 butelek whisky, 3 butelki śliwowicy, 7 butelek bimbru i dużo piwa (około 60 litrów)

Kurcze to porzadne zapasy ja mysle ze u nas tez bedzie okolo 100 osob, po odliczeniu potecjalnych nie przbylych. I myle wlasnie zeby kupic 100 but. - 0,5 l, wahamy sie miedzy Wyborowa a Panem Tadeuszem. Beda na pewno smakowe wodki robione przez tescia, nalewki robione przez Tesciowa, cytrynowka, no nad winem musze pomyslec bo ja uwielbiam wino a mamy wesele i na nastepny dzien tylko sniadanie dla przyjezdnych. Ja chce juz wracac do Polski i szykowac to wszystko na spokojnie...

[springtime]

Napisane przez Kasiulenkowo

heeej!

w temacie butów to jeszcze nie zakupiłam

ale te są ładne ale cenaa

http://www.rylko.com/pl/produkt/9C20...,69192,16.html

Na allegro widziałam bardzo podobne buty na niższym obcasie firmy Lewski i 100 zł tańsze. Sama się nad nimi zastanawiam, ponieważ ryłkowe trochę za drogie

[wenedka]

MISJA ZAKONCZONA SUKCESEM



MAM BUTY





Sent from my RM-825_eu_euro1_217 using Tapatalk

[madzixx88]

Napisane przez kasia1201

Ja jeszcze brałam pod uwagę buciki a'la swarovski

cudne
ale tylko do Kościoła mogłabym takie założyć, mam podobne szpile i wytrzymam w nich góra 3 h

[velika]

Napisane przez wenedka

MISJA ZAKONCZONA SUKCESEM



MAM BUTY

pooka
ja czaję się na la bodę, ale nie mam kiedy podjechać obejrzeć

[21klaudyna]

Napisane przez wenedka

MISJA ZAKONCZONA SUKCESEM



MAM BUTY

Pokaż pokaż:d

[wenedka]

Jedyne, ktore przymierzylam
http://www.tedbaker.com/uk/Womens/Ac...727-95-NATURAL


Pozniej wkleje zdjecia Na mnie

[ijaa]

Napisane przez wenedka

Jedyne, ktore przymierzylam
http://www.tedbaker.com/uk/Womens/Ac...727-95-NATURAL


Pozniej wkleje zdjecia Na mnie

Cudowne!


Ile ja bym dała by móc takie mieć/założyć.