Śnieżek z nieba lekko prószy, ślubny sezon wkrótce ruszy! PM 2014 cz. 22

[niulka_1985]

Napisane przez Lg_ago

Nie chrztu, a urodzenia chyba?
Ja akurat mam w domu, bo kiedyś do czegoś potrzebowałam to mam odpis. Bo to dokładnie potrzeba odpis aktu urodzenia.
A świadectwo chrztu to trzeba przynieść ze swojej parafii.[COLOR="Silver"]

Akt urodzenia do ślubu musisz mieć nowy, ponieważ urzędnik musi wiedzieć, czy przypadkiem nie zawarłaś już związku małżeńskiego - takie niby przeciwdziałanie bigamii czy coś.....

Ej sluchajcie a jak to jest z tym aktem urodzenia? on musi byc chyba aktualny nie? Bo to on ma waznosc 3 msc z tego co sie orientuje? Bo ja nawet jak mam w domu stary ( tzn wyciagniety kiedys) to i tak bede musiala teraz wyciagac nie?

Musisz mieć nowy i na dodatek trzeba zaznaczyć, że jest potrzebny do ślubu - mój szwagier tego nie zrobił i urzędnik w naszej gminie mu aktu nie przyjął (brakowało jakiejś adnotacji czy czegoś...) i jeszcze raz musiał jechać, aby poprawić.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Ze spraw ślubnych - jestem wkurzona na maxa, bo obrączki miały być zrobione w 10 dni, a tym czasem już prawie miesiąc mija od zamówienia i cisza....

[anannke]

Napisane przez Lemon_Drop

Była dzis u mnie koleżanka, która slubuje w maju, okazuje się że mam więcej załatwionych rzeczy niż ona hehe (za to ona ma nauki). Biedna nie wie co traci nie będąc na wizażu

uświadomiłaś ją?

U mnie też ślubny zastój. Jutro mamy umówić się do poradni to będzie z głowy i mamy zamiar do dwóch tygodni kupić wódkę żeby też już zamknąć tą sprawę

Powiem wam że oglądaliśmy obrączki już chyba w większości sieciówek i jakoś tak nie są jakieś rewelacyjne przynajmniej te zwykłe klasyczne - zdecydowanie lepiej takie u jubilera zamawiać no chyba że trafi się na promocję albo ktoś wyjątkowo lubi daną markę. Rozbroiła mnie pani z Yes mówiąc że te obrączki to tylko wzornik i te nasze będą już grubsze troszkę (nie chodzi o szerokość tylko o grubość) i kolor złota może być inny... no to sorry jak mam wybrać obrączkę jak nie wiem jak ona ostatecznie będzie wyglądać? o ile u złotnika to ten może zmierzyć i powie się że chcemy grubość taką, szerokość taką to będzie taka a tam? dziwne to było

[cashmere]

Napisane przez anannke

Rozbroiła mnie pani z Yes mówiąc że te obrączki to tylko wzornik i te nasze będą już grubsze troszkę (nie chodzi o szerokość tylko o grubość) i kolor złota może być inny... no to sorry jak mam wybrać obrączkę jak nie wiem jak ona ostatecznie będzie wyglądać? o ile u złotnika to ten może zmierzyć i powie się że chcemy grubość taką, szerokość taką to będzie taka a tam? dziwne to było

Trochę tak jakby Cię uprzedzała że Twoja może już nie być taka ładna jak wzornik

[mmona24]

Napisane przez anannke

uświadomiłaś ją?

U mnie też ślubny zastój. Jutro mamy umówić się do poradni to będzie z głowy i mamy zamiar do dwóch tygodni kupić wódkę żeby też już zamknąć tą sprawę

Powiem wam że oglądaliśmy obrączki już chyba w większości sieciówek i jakoś tak nie są jakieś rewelacyjne przynajmniej te zwykłe klasyczne - zdecydowanie lepiej takie u jubilera zamawiać no chyba że trafi się na promocję albo ktoś wyjątkowo lubi daną markę. Rozbroiła mnie pani z Yes mówiąc że te obrączki to tylko wzornik i te nasze będą już grubsze troszkę (nie chodzi o szerokość tylko o grubość) i kolor złota może być inny... no to sorry jak mam wybrać obrączkę jak nie wiem jak ona ostatecznie będzie wyglądać? o ile u złotnika to ten może zmierzyć i powie się że chcemy grubość taką, szerokość taką to będzie taka a tam? dziwne to było

pjona u mnie tez dzisiaj gadalismy z tz o sukni, pokazalam mu zdjecie jaka mniej wiecej mi sie podoba to swierdzil, ze jestem bezguscie i ze mam mu pokazac zdjecie zanim kupie kiecke bo on musi zatwierdzic

[Ad rem]

Napisane przez Lg_ago

Ha, ha, ha padłam
Dobrze kombinujesz. Bardzo dobrze !!
Podobnie myślę, tysiaka w zyciu nie dam
U mnie jest 'co łaska'

Wiesz co, bo mnie przerażają te kwoty.. to jest obłęd totalny

Napisane przez niulka_1985

Musisz mieć nowy i na dodatek trzeba zaznaczyć, że jest potrzebny do ślubu - mój szwagier tego nie zrobił i urzędnik w naszej gminie mu aktu nie przyjął (brakowało jakiejś adnotacji czy czegoś...) i jeszcze raz musiał jechać, aby poprawić.

Nosz kurcze co za biurokracja

U nas też względny zastój, rozkminiamy gdzie się podziejemy po ślubie

[Linaewen]

Napisane przez moniczka_90

już Lg_ago mnie poprawiała, przeprosiłam za przejęzyczenie, nie trzeba mnie więcej razy poprawiać

Przepraszam, chyba przysypiałam jak czytałam i jakoś nie wpadłam na to, że niżej ktoś już na to odpowiedział

Ja dzisiaj dostałam niepokojącego sms'a od przyszłej Teściowej, że pokazała mamie sukienkę i obrączki... I albo ja to źle zrozumiałam, albo mogę te zdjęcia wstawić na fejsa, bo i tak niewielu zaskoczę...

[ParisParisienne]

nadrobilam ja musze tez jakos ogarnac teamt wodki, bo przeciez akcyza wzrasta i bedzie drozej ale moj TZ nie jest zbyt "wodkozy" i jego ten temat ani ziebi, ani grzeje... no swoja droga ja tez. Jak dla mnie to by wodki w ogole moglo nie byc... no ale wiadomo, ze bedzie

co do sukni, to ja tez mam cos wrazenie, ze czego innego oczekuje TZ, a co innego ja sobie wymyslilam.... no ale trudno... niech sie zdziwi

[czekooczekolada]

Napisane przez ijaa

taki mamy plan
ostatnio zgadałam się z kolegą z pracy i a mi dać namiar do koleżanki która pracuje w hurtowni - raz, że ceny z automatu niższe to dają gratisy (np. do 10 kupionych butelek 1 gratis, więc można po prostu kupić mniej).

my jak kupowaliśmy PT to za kazde 100 butelek dostawalismy 10 gratis, a bralismy 200 więc mamy 220 dobry myk
EDIT : nie wiem czy mama se nie zakosiła 3 flaszek

Napisane przez Atomoowka

Dzieki.
A co do bycia i nie bycia na wizazu ja widze plusy i minusy.
Moja przyjaciolka slubuje we wrzesniu i oprocz sali nie ma nic. Jest totalnie wyluzowana, na wszystko ma czas, nigdzie jej sie nie spieszy. A tu na wizazu ( i zeby nie bylo nie pisze o naszym watku) jest czasami taki dziki ped, jak np zamawianie sali na 3 lata przed slubem.
I np jakby moja przyjaciolka weszla na wizaz i poczytala te watki to by chyba zwatpila, zalama sie i wgl bo wg wielu osob z wizazu ona juz slubu nie da rady zorganizowac bo czasu za malo.
Ja tu siedze i mi dobrze z tym bom sie uzaleznila ale czasmi ten szal slubny mnie drazni.
Ja tam zaczelma organizowac wesele i slub na 9 msc przed, wsio zalatwilam bez problemu i teraz nie mam nic do roboty, a tez wiele osob mi zyczylo ze juz za pozno i jak cos znajde co same ochlapy i slubu pewnie nie bedzie jednak.

ja mam w sierpniu, jestem też uzależniona od wizazu chyba ale nie czuje presji takiej, że większosc juz ma cos a ja nie, więc lece to kupować/zamawiać. Jestem w nielicznym już chyba gronie, gdzie nie mam sukni slubnej ani upatrzonej, ani kupionej, ani zamowionej. Bo ja robie po swojemu,więc tak jak mialam to w planach, za suknia zaczne sie rozgladac w lutym i tak ogólnie mam w tym swoim małym łbie, że ja mam wszystko zaplanowane, co kiedy jak gdzie i po co

Napisane przez Linaewen

Przepraszam, chyba przysypiałam jak czytałam i jakoś nie wpadłam na to, że niżej ktoś już na to odpowiedział

Ja dzisiaj dostałam niepokojącego sms'a od przyszłej Teściowej, że pokazała mamie sukienkę i obrączki... I albo ja to źle zrozumiałam, albo mogę te zdjęcia wstawić na fejsa, bo i tak niewielu zaskoczę...

mojego zdjęcia w sukni slubnej nikt nie będzie miał. dam swój telefon żeby mi ktoś zrobił, moim telefonem, i to zdjęcie bedzie na nim, wiec nikt nie bedzie miał do niego dostepu
a teściową to

[Ad rem]

Napisane przez Linaewen

Ja dzisiaj dostałam niepokojącego sms'a od przyszłej Teściowej, że pokazała mamie sukienkę i obrączki... I albo ja to źle zrozumiałam, albo mogę te zdjęcia wstawić na fejsa, bo i tak niewielu zaskoczę...

Moja teściowa na szczęście sukni jeszcze nie widziała - TŻ ciągle mnie upomina, zebym jej pokazała zdjęcie, ale ja się wymiguję. Powiedziałam mu ostatnio, ze zobaczy na ślubie

[mmona24]

Napisane przez ParisParisienne

co do sukni, to ja tez mam cos wrazenie, ze czego innego oczekuje TZ, a co innego ja sobie wymyslilam.... no ale trudno... niech sie zdziwi

Dla mnie to masakra, bo w tym dniu najbardziej mi zalezy, zeby sie wlasnie jemu podobac

[mimi_77]

Napisane przez mmona24

pjona u mnie tez dzisiaj gadalismy z tz o sukni, pokazalam mu zdjecie jaka mniej wiecej mi sie podoba to swierdzil, ze jestem bezguscie i ze mam mu pokazac zdjecie zanim kupie kiecke bo on musi zatwierdzic

Mój powiedział, że nawet jakbym w worku jutowym szła do ślubu to by mnie poślubił bo żeni się ze mną i mnie kocha a nie suknie Nie wie jaką kupiłam i mówi, że niechce wieddzieć. Pokazywał mi jakie mu się podobają i teraz po zakupie brałam go pod włos i prawie identyczną jak moja powiedział, że bardzo ładna więc jestem spokojna

Napisane przez ParisParisienne

nadrobilam ja musze tez jakos ogarnac teamt wodki, bo przeciez akcyza wzrasta i bedzie drozej ale moj TZ nie jest zbyt "wodkozy" i jego ten temat ani ziebi, ani grzeje... no swoja droga ja tez. Jak dla mnie to by wodki w ogole moglo nie byc... no ale wiadomo, ze bedzie

co do sukni, to ja tez mam cos wrazenie, ze czego innego oczekuje TZ, a co innego ja sobie wymyslilam.... no ale trudno... niech sie zdziwi

Ja tez już sie denerwuje tym alkoholem a raczej jego brakiem...Nie mamy kiedy się za to zabrać. Nawet nie wiem gdze pytać i jaka jest korzystna cena za Pana Tadeusza, żeby się nie wkopać.

[Linaewen]

Napisane przez czekooczekolada

ja mam w sierpniu, jestem też uzależniona od wizazu chyba ale nie czuje presji takiej, że większosc juz ma cos a ja nie, więc lece to kupować/zamawiać. Jestem w nielicznym już chyba gronie, gdzie nie mam sukni slubnej ani upatrzonej, ani kupionej, ani zamowionej. Bo ja robie po swojemu,więc tak jak mialam to w planach, za suknia zaczne sie rozgladac w lutym i tak ogólnie mam w tym swoim małym łbie, że ja mam wszystko zaplanowane, co kiedy jak gdzie i po co




mojego zdjęcia w sukni slubnej nikt nie będzie miał. dam swój telefon żeby mi ktoś zrobił, moim telefonem, i to zdjęcie bedzie na nim, wiec nikt nie bedzie miał do niego dostepu
a teściową to

Trzeba mieć jakieś nałogi Doskonale Cię rozumiem z tym wizażowym uzależnieniem...

Póki co kwestia rozbija się o zdjęcie katalogowe, ale jak już będę miała moje w sukni to stanowczo zrobię jak Ty-tylko na moim telefonie, tylko pod moim nadzorem.

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ----------

Napisane przez mmona24

Dla mnie to masakra, bo w tym dniu najbardziej mi zalezy, zeby sie wlasnie jemu podobac

Wychodzę z tego samego założenia dlatego konsultuję z TŻ wygląd w dniu ślubu

[Atomoowka]

Napisane przez Linaewen

Wychodzę z tego samego założenia dlatego konsultuję z TŻ wygląd w dniu ślubu

A ja nie konsultuje swoje wygladu z TZ a i tak jestem pewna ze wg niego bede sliczna. Zreszta to chyba zalezy od tego kto ma jaka wizje, miod poczatku TZ mowil ze nie chce widziec sukni, a ja od poczatku sie upieralam ze zobaczy ja dopiero w dniu slubu. Jezeli ktos nie ma takiej "fazy" to fajnie zeby TZ jednak wyrazil zdanie na temat naszej sukni.


Co do mojej sukni widzialo ja kilka osob: moja mama,moj tato ( byli ze mna przy ostatecznej decyzji),moja siostra, moja siostrzenica i moja przyjaciolka. Dla mnie to wazne jest tylko to aby nie zobaczyl jej TZ calej reszcie w sumie moglabym pokazac bo i tak efekt koncowy ( tj fryzura,makijaz, buty, bukiet, radosc na twarzy) bedzie nieco inny.

[poznanianka1990]

Witam nowa PMke

Magdalenka, chyba tak, tzn to model Elizabeth z firmy Estera.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Linaewen]

Napisane przez Atomoowka

A ja nie konsultuje swoje wygladu z TZ a i tak jestem pewna ze wg niego bede sliczna. Zreszta to chyba zalezy od tego kto ma jaka wizje, miod poczatku TZ mowil ze nie chce widziec sukni, a ja od poczatku sie upieralam ze zobaczy ja dopiero w dniu slubu. Jezeli ktos nie ma takiej "fazy" to fajnie zeby TZ jednak wyrazil zdanie na temat naszej sukni.


Co do mojej sukni widzialo ja kilka osob: moja mama,moj tato ( byli ze mna przy ostatecznej decyzji),moja siostra, moja siostrzenica i moja przyjaciolka. Dla mnie to wazne jest tylko to aby nie zobaczyl jej TZ calej reszcie w sumie moglabym pokazac bo i tak efekt koncowy ( tj fryzura,makijaz, buty, bukiet, radosc na twarzy) bedzie nieco inny.

Szczerze-rozumiem mamę, tatę, siostrę (siłą rzeczy siostrzenicę też) i przyjaciółkę. Nawet rodzice TŻ mogą widzieć suknię, że o TŻ nie wspomnę. Ale jakoś tak nie chciałabym, żeby tego typu zdjęcia krążyły po rodzinie, której nawet nie zdążyliśmy jeszcze oficjalnie poinformować o ślubie (bo rozsyłamy informacje w przyszłym tygodniu dopiero...).

[mimi_77]

Napisane przez Atomoowka

A ja nie konsultuje swoje wygladu z TZ a i tak jestem pewna ze wg niego bede sliczna. Zreszta to chyba zalezy od tego kto ma jaka wizje, miod poczatku TZ mowil ze nie chce widziec sukni, a ja od poczatku sie upieralam ze zobaczy ja dopiero w dniu slubu. Jezeli ktos nie ma takiej "fazy" to fajnie zeby TZ jednak wyrazil zdanie na temat naszej sukni.


Co do mojej sukni widzialo ja kilka osob: moja mama,moj tato ( byli ze mna przy ostatecznej decyzji),moja siostra, moja siostrzenica i moja przyjaciolka. Dla mnie to wazne jest tylko to aby nie zobaczyl jej TZ calej reszcie w sumie moglabym pokazac bo i tak efekt koncowy ( tj fryzura,makijaz, buty, bukiet, radosc na twarzy) bedzie nieco inny.

Też tak uważam. Makijaz,fryzure itp konsultuję z nim ale suknie ma zobaczyć dopiero za 251 dni

Napisane przez Linaewen

Szczerze-rozumiem mamę, tatę, siostrę (siłą rzeczy siostrzenicę też) i przyjaciółkę. Nawet rodzice TŻ mogą widzieć suknię, że o TŻ nie wspomnę. Ale jakoś tak nie chciałabym, żeby tego typu zdjęcia krążyły po rodzinie, której nawet nie zdążyliśmy jeszcze oficjalnie poinformować o ślubie (bo rozsyłamy informacje w przyszłym tygodniu dopiero...).

Racja, też nie chciałabym. U mnie widzieli mama, dziadki, świadkowa z córkami, siostra TŻ i jej mama - moja teściowa. Reszta niech czeka

[alloffkowa]

Napisane przez wenedka

Ojej, dziekuje

Lakierki rzadza A jakie Sa wygodne!

Dziewczyny, wpadlam na pomysl na oryginalne podziekowania dla rodzicow
Pomyslalam, ze zrobie rodzicom wielka niespodzianke i zagram na skrzypcach (przechowam je u przyjaciolki). Wiem, ze bardzo tesknia za moim brzekoleniem i juz 5 lat nie mialam mozliwosci przywiezc skrzypiec do Polski.
Nie wiem jednak jak to zorganizowac (po slubie chcemy jechac do Wloch), ani co z rodzicami Tz.
Co myslicie?

mi się pomysł bardzo podoba kocham skrzypce

Napisane przez mimi_77

Hej



gratulacje. my nadal zero postępów w sprawie alko... zaczynam się martwić



trzymam kciuki



super, zazdraszczam



super pomysł! my chcieliśmy sami zaśpiewać




też o tym słysząłam, ae ja bym chciała je usłyszeć

W ogole byłam dziś szukać butów na sylwestra no i miałam nadzieję, że jakieś się trafią na ślub. ALe były super szpileczki w dajszmanie ale w kolorze granatówym! piękne i nie za wysokie

w innych zero butów w kolorze białym/łososiowym. same czarne i mieniące.
kupiłam tylko kiecke na sylwka i kolczyki . nie wiem czy beda mi pasowały do ślubnej bo chyba sa za ozdobne do niej. Szukam ich w necie ale nie moge znaleźć...

dziękuję !! chyba mocno trzymałaś bo zdecydowaliśmy się

Napisane przez Cherry_24

Hej Jako Panna Młoda 2014 postanowiłam, że przyłączę się do Was, a że na Wizażu jestem totalnie nowa i zielona mam nadzieję, że wprowadzicie mnie w jego tajniki

Wita

Napisane przez czekooczekolada

enzunio ja mam

do dziewczyn z grzywką ! Co zamierzacie z nią zrobić na weselu ? zapuszczacie ? upinacie ? zostawiacie jaka jest? ja jestem posiadaczką grzywki "na bok" , i zaczęłam zapuszać, ale nie wiem co z nią zrobić bo "gołego czoła " nie moge mieć , ponieważ niekorzystnie to wygląda no i nie wiem

Enzunio- ja też mam
a co do grzywki- ja też zapuszczam od wakacji

Dziewczyny, zdecydowaliśmy się na to mieszkanko które wczoraj Wam pokazywałam
Jestem strasznie szczęśliwa, aż nie mogłam spać w nocy
W tym tygodniu ( w sensie do przyszłej niedzieli) chcemy już wpłacić zadatek, i podpisac umowę przedwstępną. Dogadaliśmy się że do 31 marca będą mieszkać. Już sobie planujemy wszystko, układamy w główkach z TŻ

[Cherry_24]

Napisane przez moooniaaaa

W jakiej parafii ślubujecie? jest nas tutaj trochę z białego

Jestem rdzenną Białostoczanką Parafia Wszystkich Świętych, to ten mały kościółek na górce, na cmentarzu

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez mimi_77

Też tak uważam. Makijaz,fryzure itp konsultuję z nim ale suknie ma zobaczyć dopiero za 251 dni



Racja, też nie chciałabym. U mnie widzieli mama, dziadki, świadkowa z córkami, siostra TŻ i jej mama - moja teściowa. Reszta niech czeka

A u mnie Tż chcę wybierać suknie razem ze mną, mi to odpowiada bo jemu ufam najbardziej, więc pewnie sukienkę będzie widział On, moja Mama no i może tata jak znajdzie czas, żeby przyjechać i zobaczyć przed ostateczną decyzją, ewentualnie jeszcze świadkowa i koniec, żadnych zdjęć, żadnego pokazywania :P :P

[poznanianka1990]

Alloffkowa, gratuluję

Magdalenka, ale jaja - Ty na przymiarkach mierzylas moją suknię, a ja mierzyłam Twoją Twoją jest piękna, ta góra cudowna, bardzo dobrze mi w niej było, wszystko byłoby super gdyby nie to, że to jest rybka... Mi o wiele lepiej w literze A

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ParisParisienne]

Napisane przez mmona24

Dla mnie to masakra, bo w tym dniu najbardziej mi zalezy, zeby sie wlasnie jemu podobac

nie no nie chodzi o to, ze on sobie wymarzyl np ze bede w "ksiezniczce" ale ostetcznie ja po zlosci wezme rybke... tylko jak np mu pokazywalam 6 moich typow, to stwierdzil, ze ogolnie fajne i o to chodzi, ale w sumie bardziej z tych 6 podobala mu sie ta ktora mi srednio.
Mamy jakas tam wspolna wizje, bo jestesmy przeciez podobni Ale tak jak powiedziama Atomowka, to ma byc dla niego jednak niespodzianka, a i tak bede przesliczna dla niego i w worku na ziemniaki jestem piekna

Ostatnio tez stwierdzilam, ze oczywiscie suknia jest mega wazna, ale chyba za bardzo koncentrujemy sie na swoim wygladzie... Ostatnio tz powiedzial: "kochanie, ja rozumiem te Twoje slubne wariactwo, ale dla mnie wybacz jest to na prawda malo istotne. Dla mnie najwazniejsze, ze bedziesz moja zona, przyrzekamy sobie milosc i bedziemy razem juz na zawsze.dla mnie i tak zawsze jestes najpiekniejsza "
wiec.... spokojnie

Aloffkowa gratuluje !!!! swietne to mieszkanie

[Kate Noir]

hej

Napisane przez Cherry_24

Mój narzeczony to mistrz okazji, kupił nowy zestaw do fondue za 30 zł, a w sklepie taki sam jest na 200 cieszy się jak dziecko

30 zł to jak za darmo. Sama z chęcią bym kupiła ale liczę, że dostanę w prezencie na ślub Pochwalisz się jakie kupił?

Napisane przez Linaewen

[COLOR="Silver"]

Ja dzisiaj dostałam niepokojącego sms'a od przyszłej Teściowej, że pokazała mamie sukienkę i obrączki... I albo ja to źle zrozumiałam, albo mogę te zdjęcia wstawić na fejsa, bo i tak niewielu zaskoczę...

Nie ma to jak motywujący komplement od teściowej. Może jak stara się powiedzieć mi coś miłego to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać
Nie zamierzam jej pokazywać sukni ślubnej, po co mam się dołować na pół roku przed.

Napisane przez alloffkowa

Dziewczyny, zdecydowaliśmy się na to mieszkanko które wczoraj Wam pokazywałam
Jestem strasznie szczęśliwa, aż nie mogłam spać w nocy
W tym tygodniu ( w sensie do przyszłej niedzieli) chcemy już wpłacić zadatek, i podpisac umowę przedwstępną. Dogadaliśmy się że do 31 marca będą mieszkać. Już sobie planujemy wszystko, układamy w główkach z TŻ

Super, że w końcu udało Wam się podjąć decyzję! Spóźniłam się na link, prześlesz mi? uwielbiam oglądać mieszkania Ja wczoraj po raz kolejny zostałam zdemotywowana warszawskimi cenami Jednak mam nadzieję (tak - jestem z tych naiwnych), ze do marca też już będziemy mieć na oku jakieś mieszkanko. Oczywiście nie przeszkadza mi to w kolekcjonowaniu inspiracji. Już przeglądam fototapety do salonu

Pewnie po naszych ślubach część przeniesie się na wątek "dzieciaczkowy", a część na wątek "budujesz, remontujesz, urządzasz - PM2014"

[Linaewen]

Aloffkowa, gratulacje!
Ostatnio byłam u fryzjera, po 9 miesiącach (jaki wstyd...), jak mi ścieła to moje siano to od trzech dni się ciągle macam po włosach ale mam włosy z 10-15cm krótsze. Zaczęłam się martwić jak się uczeszę we wrześniu. I babka mnie zaskoczyła mówiąc, że za długie włosy też nie są dobre...

[Cherry_24]

Napisane przez Kate Noir

hej


30 zł to jak za darmo. Sama z chęcią bym kupiła ale liczę, że dostanę w prezencie na ślub Pochwalisz się jakie kupił?



Nie ma to jak motywujący komplement od teściowej. Może jak stara się powiedzieć mi coś miłego to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać
Nie zamierzam jej pokazywać sukni ślubnej, po co mam się dołować na pół roku przed.




Super, że w końcu udało Wam się podjąć decyzję! Spóźniłam się na link, prześlesz mi? uwielbiam oglądać mieszkania Ja wczoraj po raz kolejny zostałam zdemotywowana warszawskimi cenami Jednak mam nadzieję (tak - jestem z tych naiwnych), ze do marca też już będziemy mieć na oku jakieś mieszkanko. Oczywiście nie przeszkadza mi to w kolekcjonowaniu inspiracji. Już przeglądam fototapety do salonu

Pewnie po naszych ślubach część przeniesie się na wątek "dzieciaczkowy", a część na wątek "budujesz, remontujesz, urządzasz - PM2014"

Ja jeszcze nie widziałam tego cuda bo dopiero dziś wieczorem przywiezie je do domu, ale wysłał mi z stronkę gdzie jest identyczne, http://www.quelle.ch/fondue-set-elek...ikel/quelle-ch tylko u nas jest na 8 osób



Aloffkowa Gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja mam własne mieszkanie, i tylko remont nas czeka, zbieramy powoli trochę gratów, dzięki TŻ mamy garnek do topienia sera, jest super

[Dotka90]

Allofkowa, gratki mieszkania! Też bym je chętnie zobaczyła

My dzisiaj jedziemy na imieniny teścia

[Cherry_24]

Napisane przez Dotka90

Allofkowa, gratki mieszkania! Też bym je chętnie zobaczyła

My dzisiaj jedziemy na imieniny teścia

Uuu Teść Andrzej ???

[Kate Noir]

Napisane przez Cherry_24

Ja jeszcze nie widziałam tego cuda bo dopiero dziś wieczorem przywiezie je do domu, ale wysłał mi z stronkę gdzie jest identyczne, http://www.quelle.ch/fondue-set-elek...ikel/quelle-ch tylko u nas jest na 8 osób

wygląda porządnie. Ogółem urządzenia Tefal wydają się dobrej jakości



Właśnie przeglądam suknie ślubne księżnych http://williamandkateblog.blogspot.c...ie-slubne.html Kurcze, chciałabym mieć taki królewski ślub Wszystkie są takie dostojne.

[Cherry_24]

Napisane przez Kate Noir

wygląda porządnie. Ogółem urządzenia Tefal wydają się dobrej jakości



Właśnie przeglądam suknie ślubne księżnych http://williamandkateblog.blogspot.c...ie-slubne.html Kurcze, chciałabym mieć taki królewski ślub Wszystkie są takie dostojne.

Wieczorem zobaczę co to za cudo, wydaje się fajne
Suknia Kate była przepiękna, i fryzura księżnej Monako jest bardzo ładna

[misia880]

alofkowa!!!
gratuluje Ci mega mega!
wiem jakie to wazne - miec miejsce dla siebie. super!
moge sobie wyobrazic Wasza radosc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Linaewen]

Napisane przez Cherry_24

Uuu Teść Andrzej ???

Masz cos do teścia Andrzeja? :-D

[enzunio]

Napisane przez Linaewen

Ja dzisiaj dostałam niepokojącego sms'a od przyszłej Teściowej, że pokazała mamie sukienkę i obrączki... I albo ja to źle zrozumiałam, albo mogę te zdjęcia wstawić na fejsa, bo i tak niewielu zaskoczę...

Ja ☠☠☠☠☠☠☠kam

Napisane przez ParisParisienne

co do sukni, to ja tez mam cos wrazenie, ze czego innego oczekuje TZ, a co innego ja sobie wymyslilam.... no ale trudno... niech sie zdziwi

Ja nie ukrywam, że mój wybór sukni był bardzo uzależniony od tego co się TŻtowi podoba... Gdyby nie on to nigdy nie przymierzyłabym princessy, a już na pewno nie takiej i... przepadłam Ale cały czas mu wkręcam, że mam koronkową rybkę (prosił mnie na końcu żeby wszystko tylko nie koronka ) ale nie wiem czy mi wierzy W ogóle przez przypadek zobaczył kawałek gorsetu na zdjęciu jak w klubie pokazywałam Na szczęście tam trochę koronki jest, więc może...

Napisane przez czekooczekolada

EDIT : nie wiem czy mama se nie zakosiła 3 flaszek




mojego zdjęcia w sukni slubnej nikt nie będzie miał. dam swój telefon żeby mi ktoś zrobił, moim telefonem, i to zdjęcie bedzie na nim, wiec nikt nie bedzie miał do niego dostepu
a teściową to

1. to nam zginął cały karton - 1 flaszka... Tzn. po kartonie ani śladu, tylko w jego miejscu została jedna butelka... Już podejrzewaliśmy kogoś z rodziny i dobrze, że z tym nie wypaliliśmy, bo jak we trójkę usiedliśmy (ja, TŻ i mama) to skumaliśmy, że tacie na jego 50-tkę w sali bankietowej pożyczyłam karton i widocznie tylko jedna butelka została i wszyscy o tym zapomnieliśmy Tata był zaskoczony jak do niego wyleciałam z pretensjami, że nie oddał (a tego dnia dokupowialiśmy resztę), ale co ja mogę mieć za pretensje jak sama zapomniałam... Zresztą sama jedną butelkę w październiku zakosiłam na moje urodziny Ale pojechaliśmy do Selgrosa i wszystko jest cacunio

Napisane przez Ad rem

Moja teściowa na szczęście sukni jeszcze nie widziała - TŻ ciągle mnie upomina, zebym jej pokazała zdjęcie, ale ja się wymiguję. Powiedziałam mu ostatnio, ze zobaczy na ślubie

U mnie oprócz wizażanek widziała tylko i wyłącznie mama, nikomu jej nie pokazałam, nawet tata nie widział. A TŻ nie chce widzieć

Napisane przez alloffkowa

Dziewczyny, zdecydowaliśmy się na to mieszkanko które wczoraj Wam pokazywałam
Jestem strasznie szczęśliwa, aż nie mogłam spać w nocy
W tym tygodniu ( w sensie do przyszłej niedzieli) chcemy już wpłacić zadatek, i podpisac umowę przedwstępną. Dogadaliśmy się że do 31 marca będą mieszkać. Już sobie planujemy wszystko, układamy w główkach z TŻ

Gratuluję

Napisane przez Kate Noir

Pewnie po naszych ślubach część przeniesie się na wątek "dzieciaczkowy", a część na wątek "budujesz, remontujesz, urządzasz - PM2014"

Ja już od roku siedzę na Muratorze na forum Ale niestety okazuje się, że tylko marnuję czas Ale nieważne, w końcu i my wyprowadzimy się z tej klitki

Napisane przez Linaewen

Aloffkowa, gratulacje!
Ostatnio byłam u fryzjera, po 9 miesiącach (jaki wstyd...), jak mi ścieła to moje siano to od trzech dni się ciągle macam po włosach ale mam włosy z 10-15cm krótsze. Zaczęłam się martwić jak się uczeszę we wrześniu. I babka mnie zaskoczyła mówiąc, że za długie włosy też nie są dobre...

To zależy do jakiej fryzury właśnie, do upięć za długie są złe, lepsze są średniej długości A do mojej muszą być znowu jak najdłuższe