Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie podobam. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-01, 12:18   #1
marzenka5678
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 7

Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie podobam.


Cześć. Piszę do was, zeby poznać wasze opinie na temat tego co napiszę. Mysle, ze wasze wpisy dadzą mi coś do myslenia.

Postaram się obiektywnie nakreślić cała sytuacje. Mam 22 lata, jestem na trzecim roku studiów lic. Jestem osobą będac bardzo z wami szczera średnio atrakcyjną. Powiedziałabym ani łądną, ani brzydką. Choć bardziej w stronę drugą. Jestem mega szczupła przy wzroscie 1,7o waze ok 49 kg. Nie posiadam biustu, choc to nie jest moj najwiekszy kompleks.

W czym tkwi mój problem?

Jestem w zwiazku i jestem z moim chłopakiem szczesliwa. Jestem pewna ze naprawde mnie kocha, daje mi to ciągle do zrozumienia. Mówi mi duzo kompletow odnosnie mojego charakteru, strasznie uwielbia mnie za charakter, mówi ze rozne osoby poznał, ale tak wartosciowa jak ja to nigdy. Okazuje mi strasznie duzo czułości - to jest piękne.

Wystąpil tylko jeden niby prozaiczny problem
.
Wydaje mi sie, ze mojego facetowi wizualnie sie nie podobam, nie jestem atrakcyjna dla niego.

Wiecie dlaczego?
Juz kilka razy mi zwracal uwage ze powinnam przytyc, ( faktycznie wygladam za chudo ), powiedzial ze wygladam prawie jak anoreksja, ze chcialby zebym przytyla szczegolnie w posladkach. Na szczescie o biuscie nie wspominał, bo wie ze bym sie zalamala.
Kilka razy wspomnial ze jestem niska, a z tym niekoniecznie bym sie zgodzila. Ze on lubi wysokie dziewczyny w szpilach na dodatek. Ja szpilek nie nosze, to kilka razy prosil mnie zeby zalozyla bo uwielbia tak.
Nastepnie mowi czemu tak wlosy mi odstaja, ze sa streczace. Preferuje takie farbowane ciemny kolor wrecz czarny, a ja nie farbuje mam jasny braz. Ostatnio kilka razy mnie prosil zebym przefarbowala ze chcialby mnie zobaczyc w mocnym makijazu.


Uwag mnostwo. Choc mowi je taktownie, a nie chamsko. Tak czy tak wychodzi na to ze nie jestem w jego typie. Jakos do tej pory tym sie wogole nie przejmowalam, ale nazbieralo sie nazbieralo, zaczelam dusic to w sobie i cos we mnie peklo.
Spadło moje poczucie wlasnej wartosci i samoocena spadła do praktycznie zera. Jezeli chodzi o mnie mi podoba sie moj mezczyzna taki jaki jest , nic nie chcialabym w nim zmieniac. Czy ma wlosy rozczochrane czy zrobiony jest na bostwo on kazdego dnia mi sie bardzo podoba a jezeli byloby cos to w zyciu nie potrafilabym tego powiedziec
.

Co jeszcze dodam nigdy nie powiedzial mi ze jestem ladna, ze mu sie podobam, a o charakterze bardzo duzo mi mowi. A on nigdy nie rzuca slow na wiatr ( komplementow ) czyli chyba faktycznie mu sie nie podobam. Strasznie mnie to boli. Prosze poradzcie cos, tylko nie piszcie zerwij z nim bo tak po za tym to naprawde wporzadku czlowiek.

Jest jeden plus nigdy nie rozglada sie za innym dziewczynami na realu, jest mi bardzo wierny, ciagle spedzamy ze soba czas, ewentualnie na teledysku lubi ogladac sobie dziewczyny i mowi ale ma fajny biust albo ale fajny tyleczek. A mnie to boli..
marzenka5678 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 12:30   #2
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez marzenka5678 Pokaż wiadomość
Cześć. Piszę do was, zeby poznać wasze opinie na temat tego co napiszę. Mysle, ze wasze wpisy dadzą mi coś do myslenia.

Postaram się obiektywnie nakreślić cała sytuacje. Mam 22 lata, jestem na trzecim roku studiów lic. Jestem osobą będac bardzo z wami szczera średnio atrakcyjną. Powiedziałabym ani łądną, ani brzydką. Choć bardziej w stronę drugą. Jestem mega szczupła przy wzroscie 1,7o waze ok 49 kg. Nie posiadam biustu, choc to nie jest moj najwiekszy kompleks.

W czym tkwi mój problem?

Jestem w zwiazku i jestem z moim chłopakiem szczesliwa. Jestem pewna ze naprawde mnie kocha, daje mi to ciągle do zrozumienia. Mówi mi duzo kompletow odnosnie mojego charakteru, strasznie uwielbia mnie za charakter, mówi ze rozne osoby poznał, ale tak wartosciowa jak ja to nigdy. Okazuje mi strasznie duzo czułości - to jest piękne.

Wystąpil tylko jeden niby prozaiczny problem
.
Wydaje mi sie, ze mojego facetowi wizualnie sie nie podobam, nie jestem atrakcyjna dla niego.

Wiecie dlaczego?
Juz kilka razy mi zwracal uwage ze powinnam przytyc, ( faktycznie wygladam za chudo ), powiedzial ze wygladam prawie jak anoreksja, ze chcialby zebym przytyla szczegolnie w posladkach. Na szczescie o biuscie nie wspominał, bo wie ze bym sie zalamala.
Kilka razy wspomnial ze jestem niska, a z tym niekoniecznie bym sie zgodzila. Ze on lubi wysokie dziewczyny w szpilach na dodatek. Ja szpilek nie nosze, to kilka razy prosil mnie zeby zalozyla bo uwielbia tak.
Nastepnie mowi czemu tak wlosy mi odstaja, ze sa streczace. Preferuje takie farbowane ciemny kolor wrecz czarny, a ja nie farbuje mam jasny braz. Ostatnio kilka razy mnie prosil zebym przefarbowala ze chcialby mnie zobaczyc w mocnym makijazu.


Uwag mnostwo. Choc mowi je taktownie, a nie chamsko. Tak czy tak wychodzi na to ze nie jestem w jego typie. Jakos do tej pory tym sie wogole nie przejmowalam, ale nazbieralo sie nazbieralo, zaczelam dusic to w sobie i cos we mnie peklo.
Spadło moje poczucie wlasnej wartosci i samoocena spadła do praktycznie zera. Jezeli chodzi o mnie mi podoba sie moj mezczyzna taki jaki jest , nic nie chcialabym w nim zmieniac. Czy ma wlosy rozczochrane czy zrobiony jest na bostwo on kazdego dnia mi sie bardzo podoba a jezeli byloby cos to w zyciu nie potrafilabym tego powiedziec
.

Co jeszcze dodam nigdy nie powiedzial mi ze jestem ladna, ze mu sie podobam, a o charakterze bardzo duzo mi mowi. A on nigdy nie rzuca slow na wiatr ( komplementow ) czyli chyba faktycznie mu sie nie podobam. Strasznie mnie to boli. Prosze poradzcie cos, tylko nie piszcie zerwij z nim bo tak po za tym to naprawde wporzadku czlowiek.

Jest jeden plus nigdy nie rozglada sie za innym dziewczynami na realu, jest mi bardzo wierny, ciagle spedzamy ze soba czas, ewentualnie na teledysku lubi ogladac sobie dziewczyny i mowi ale ma fajny biust albo ale fajny tyleczek. A mnie to boli..
Naprawdę? "Kocham cię, ale przytyj w tyłku, bądź brunetką, maluj się mocno, dodawaj sobie 15 cm butami, doklej rzęsy, zapuść i wyprostuj włosy, wstrzyknij kwas w usta i podnieś powieki"?

To nie jest w porządku chłopak - gdyby był, to by się związał z dziewczyną która mu się podoba, a nie starał się przerobić inną na swoją modłę. Nie ma nic złego w radach gdy się jest pytanym, typu "wolę cię w różowym niż zielonym" albo "lepiej ci w jasnych włosach", ale nie takie coś co Twój odwala. Chciałby najwidoczniej, żebyś była wizualnie zupełnie inną osobą niż jesteś. Skoro doszło do tego, że straciłaś pewność siebie którą kiedyś miałaś, to jest nie halo - powinno być odwrotnie jeśli już, związek ma nas podbudowywać, a nie niszczyć.

Co możesz zrobić? Ano powiedzieć jasno, że widział z kim się wiąże i że jeśli mu się nie podobasz, to niech znajdzie sobie kogoś, kto mu wizualnie odpowiada.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 12:31   #3
white_bear
Pani żona :)
 
Avatar white_bear
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 074
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Jak na mój gust facet chciałby mieć z Ciebie taką laleczkę, którą może sobie ubrać, jak chce, przefarbować, umalować i nakarmić, żeby wyglądała tak jak on chce. Nie akceptuje Twojego wyglądu po prostu. A co by było gdyby np zobaczył Cię chorą, rozczochraną, za przeproszeniem z kipą po pas, to co rzuciłby Cię, bo nie masz na sobie szpilek i włosy Ci odstają? Czy może musiałabyś się ubrać, umalować i latać na szpilkach mimo wysokiej gorączki, bo on sobie tak życzy?

Spróbuj z nim pogadać, powiedzieć, że będziesz się ubierać i farbować jak Tobie się podoba, bo to Twoje ciało i Twój wygląd, a czy on to zaakceptuje to już inna kwestia. Ja tu nie widzę innego wyjścia jak szczera rozmowa, która mu uświadomi, że gadając tak zaburza Twoje poczucie własnej wartości, a związek nie jest po to, a wręcz przeciwnie. W związku powinnaś czuć się kochana i akceptowana pod każdym względem.
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja
Na zawsze Mój
Na zawsze MY


Edytowane przez white_bear
Czas edycji: 2013-12-01 o 12:32
white_bear jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 12:46   #4
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 430
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Ło matko, wiałabym od takiego faceta, gdzie pieprz rośnie!

To wygląda tam, że on się związał z Tobą z rozsądku, bo jesteś ogarniętą dziewczyna, miłą, taką z którą dobrze mu się spędza czas, ale mu się nie podobasz, więc postanowił Cię ulepić jak plastelinkę.

A tak na marginesie, to na prawdę jesteś trochę za chuda. Ja mierzę 10 centymetrów mniej, ważę mniej więcej tyle samo, a i tak mi mówią, że jestem za chuda. Nie masz problemów ze zdrowiem? Jak Twoja kondycja?

Gdyby uwagi o wyglądzie były faktycznie powodowane Twoim zdrowiem, to byłby do przyjęcia, ale w tyj sytuacji, facet się kieruje swoim komfortem wizualnym, nie Twoim samopoczuciem.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 12:46   #5
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

To co powiedziały dziewczyny, ale mam jedną uwagę: przy wzroście 1.7 m i wadze 49 kg prawdopodobnie cierpisz na niedowagę. Możliwe, że to też (ale nie tylko) miał na myśli Twój facet.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 12:48   #6
Pestka88
Zadomowienie
 
Avatar Pestka88
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 381
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

A mówiłaś mu w ogóle, że takie uwagi są chamskie, prostackie i sobie nie życzysz i że paskudnie to świadczy o jego charakterze, czy tak siedzisz cichutko i przełykasz gorycz?
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!"



2014:

książki: 12
filmy: 70
"Fizyka rzeczy niemożliwych" Michio Kaku
"Epidemia" Robin Cook





miesiąc z hula hop: 2/30
Pestka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 12:49   #7
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Jesteś kobietą a nie lalką żeby facet sobie ciebie wybierał a bo taka fajna z charakteru, ale te włosy zmienię, tyłek jej dorobię, oczy pomaluję.. No daj spokój to niby ma być cudowny facet ?
To bachor jakiś, albo wyjątkowo dziwny typ. Mnie by to przerażało. Myślisz, że prócz niego nikt nie doceni twojego charakteru ORAZ wyglądu? To się mylisz. Oczywiście wiesz fajnie jak facet daje lekkie sugestie mnie np tż powtarzał z 1,5 roku, że mam zrobić inaczej przedziałek. Nie robiłam no bo co mi będzie gadał Po tym czasie zrobiłam i faktycznie jest lepiej.
Ale przedziałek a zmiana całkowita łącznie z fizycznością (tyłek, biust no nie każdy możę w tych miejscach przytyć) szpilami, makijażem, farbowaniem włosów (!) to jest przegięcie.
Za dużo lasek na internecie chyba ogląda.

Co do wagi to też kiedyś tyle ważylam przy tym wzroście i fakt byłam chuda, ale u mnie to było nienaturalne i niezdrowe. Jeśli ty jesz normalnie itd to o co chodzi niektórzy mają taką budowe. Jak mu nie pasuje to niech sobie poszuka jakiejś latynoski czy coś bo widać ma parcie.

Edytowane przez chwast
Czas edycji: 2013-12-01 o 12:50
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 12:55   #8
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Bez przesady z tą wagą, jeśli ze zdrowiem wszystko w porządku to może autorka ma taką figurę, i tyle. Stosunek jej wagi do wzrostu nie jest jakiś niewyobrażalny, ja mam wrażenie że z tą "chudością" to chodzi o to, że autorka ma mieć pupkę jak J.Lo, bo jej chłopakowi się takie podobają Tylko ciekawe jak. Niestety tycie nie działa tak, że się kilogramy odkładają w wyznaczonych miejscach robiąc ze szczypiorka klepsydrę z dużym biustem i wystającą pupą.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2013-12-01 o 12:56
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 12:58   #9
marzenka5678
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 7
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Dziękuje wam za wasze opinie i rady ;*.

Dokładnie bede musiala z nim jeszcze raz powaznie porozmawiac i powiedziec ze jezeli nie podobam mu się to lepiej sie rozejsc niz ma byc z osoba ktora nie jest dla niego atrakcyjna.

Znaczy mówiłam mu juz kiedys- kilka razy, ze nie zycze sobie takich uwag, znaczy raz moze powiedziec swoje zdanie ze chcialby zebym przytyla, ale uwazam ze ostateczna decyzja czy z wlosami powinna nalezec do mnie, a nie co jakis czas mi to powtarzac, bo zaczyna to byc irytujace.

Dzis spałam u niego i nie wytrzymałam. Praktycznie cala noc nie spalam, az w pewnym momencie nie wytrzymalam i mu wygarnelam.
Powiedzialam ze nie zycze sobie wiecej uwag odnosnie mojego wygladu, ze nie mam ochoty 10 razy sluchac ze fajnie byloby gdybys zrobila to i to. Zaczelam mowic ze mnie nie kocha skoro ciagle zwracasz mi uwage na moj wyglad, ze ma wolny wybor ja na sile go nie trzymam. Niech sie zastanowi co nastepnym razem do mnie powie, bo ja wiecej nie pozwole sobie na takie cos. Powiedzialam ze ja kocham go taki jaki jest i jakos nigdy nie zwrocilam mu tego typu uwagi.


Na to odpowiedzial ze mnie kocha jaka jestem ( mysle ze w tym przypadku zrobilo mu sie glupio i dlatego tak powiedzial??). Zamilkl. Za jakis czas z placzem w oczach powiedzial ze strasznie kocha i przepraszam za to ze mnie ranil i zebym mu wybaczyla.
marzenka5678 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 13:00   #10
white_bear
Pani żona :)
 
Avatar white_bear
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 074
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Dokładnie, z tą chudością to może nie do końca być tak na jakie wygląda. Dla niektórych to naturalna budowa ciała. Sama kiedyś miałam podobne proporcje ciała, wiele osób mi mówiło, że pewnie jestem chora, byłam wyzywana od anorektyczek, ale wszystko pod względem medycznym ze mną było w porządku. Taki miałam organizm i tyle. Może u autorki jest podobnie.

Jeszcze chwast zauważyła coś ważnego. Autorka napisała, że jej chłopak się nie ogląda za innymi, ale pewnie (to co napisała chwast) naoglądał się chłopak wyphotoshopowanych lasek w necie i chciałby taką mieć w realu.
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja
Na zawsze Mój
Na zawsze MY

white_bear jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 13:00   #11
marzenka5678
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 7
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Bez przesady z tą wagą, jeśli ze zdrowiem wszystko w porządku to może autorka ma taką figurę, i tyle. .
Ze zdrowiem mam wszystko w porzadku. Poprostu mam mega szybka przemiane i u mnie to rodzinne
marzenka5678 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 13:05   #12
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez marzenka5678 Pokaż wiadomość
Ze zdrowiem mam wszystko w porzadku. Poprostu mam mega szybka przemiane i u mnie to rodzinne
To czemu sobie wmawiasz, że jesteś za chuda? Taka po prostu jesteś, skoro to rodzinne to nic na to nie poradzisz przecież, nie będziesz nagle Beyonce, nie wymyślaj że musisz przytyć. Tyć/chudnąć trzeba wtedy, kiedy ma to wpływ na zdrowie, w innym wypadku można się tylko dostosowywać do jakiejś wizji, która nie musi być słuszna.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 13:42   #13
magd102
Rozeznanie
 
Avatar magd102
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 550
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Nie znam osoby która przy takim stosunku wagi do wzrostu i szybkiej przemianie materii wyglądała ładnie...
Co do tyłka to pamiętając swój czas przy wadze 55 kg [tez mam 170 ] to miałam zwyczajne płaskodupie bo nie ćwiczyłam i się nie dziwie że facet by chciał mieć troche więcej ciała w tamtym miejscu bo wiem jak to wygląda... a autorka jest jeszcze chudsza... nie musi tyc,może zwyczajnie poćwiczyć z obciążeniami...
biustu nie musial wspomniać bo nie każdemu facetowi zależy by kobieta miala duże cycki,a wrecz znam takich co mówią że miseczka B maksymalnie...
szpilki -atrybut kobiecości dla panów i nie znam faceta który by nie chciał zobaczyć swojej dziewczyny w szpilkach od czas do czasu - przecież napisała,że nie każe jej w tym chodzić cały czas,tylko by czasem je założyła... nie wiem ile wzrostu ma Twój facet,mój ma 190 i też się ze mnie śmieje że jestem "kurdupel" bo jest między nami głowa różnicy...
co do farbowania to oczywiście,że nie powinnaś się farbowac jeśli nie masz ochoty,ale może warto zapytać się fryzjera w jakim kolorze wyglądałabyś najlepiej [ja np. jestem szatynką a najlepiej mi w złocistym blondzie ] bo może facet sugeruje Ci w typowo głupi sposób coś w czym faktycznie byś wyglądała lepiej - nie mówie,że ma farbować dla jasności ! przegiął z komentowaniem koloru włosów i rozumiem,że mogłaś poczuć sie urażona ale wiem też ze faceci nie są mistrzami doboru słów - tak czy siak ten aspekt olej
nie wiem co znaczy sterczące wlosy - cały czas chodziś w jednej fryzurze? może chce Ci zasugerować byś czasem inaczej się spieła ?
nie wiem co jest złego w tym,że człowiek chce czasem zobaczyć drugą osobę w innej odsłonie...

Ja tu nie widze by facet chciał zrobic autorke na lalke, tylko że chciałby czasem ją inaczej zobaczyć - ot,żeby czasem jak gdzieś wychodzą bardziej się wystroiła i jeśli facet stara sie w związku i autorka czuje sie szczęśliwa/dbana/kochana to chyba może zrobić raz na jakiś czas taką przyjemność ? Żadna z was nie stroi się od czasu do czasu jak idziecie gdzieś na impreze/kino czy gdzie kolwiek?
Facet nie zdawał sobie pewnie sprawy że to może autorke zaboleć i teraz na pewno będzie bardziej uwazac na slowa...

możesz zapytać sie autorko czy o to mu nie chodziło przypadkiem


tak - ja tez swojemu facetowi mówiłam,że mam ochote go zobaczyć czasem w koszuli bo strasznie mi sie to podoba czy też by czasem zapuścił brode bo lubie jak facet ma brode od czasu do czasu co nie zmienia faktu,że sam w sobie mi sie podoba,ale czasem chciałabym go zobaczyć w innym wydaniu niż w t-shircie...
__________________

„Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.”



Edytowane przez magd102
Czas edycji: 2013-12-01 o 13:43
magd102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 13:55   #14
marzenka5678
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 7
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
To czemu sobie wmawiasz, że jesteś za chuda? Taka po prostu jesteś, skoro to rodzinne to nic na to nie poradzisz przecież, nie będziesz nagle Beyonce, nie wymyślaj że musisz przytyć. Tyć/chudnąć trzeba wtedy, kiedy ma to wpływ na zdrowie, w innym wypadku można się tylko dostosowywać do jakiejś wizji, która nie musi być słuszna.
No racja nie powinnam sobie tak wmawiac.. Wiesz co chodzi o to ze kiedys wogole mi to nie przeszkadzalo, dopoki on nie zaczal zwracac na to uwagi. Jezeli ktos ciagle Ci wmawia ze powinnas przytyc to w pewnym momencie nieswiadomie sama w to zaczynasz wierzyc.. Mysle ze na takiej zasadzie to dziala.

Kiedys naprawde w miare akceptowałam swoj wyglad, pogodzialam sie z tym jak wygladam i jakie mam proporcje, ale teraz po ciaglych uwagach zostalo to zachwiane..

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Cytat:
Napisane przez magd102 Pokaż wiadomość

Ja tu nie widze by facet chciał zrobic autorke na lalke, tylko że chciałby czasem ją inaczej zobaczyć - ot,żeby czasem jak gdzieś wychodzą bardziej się wystroiła i jeśli facet stara sie w związku i autorka czuje sie szczęśliwa/dbana/kochana to chyba może zrobić raz na jakiś czas taką przyjemność ? Żadna z was nie stroi się od czasu do czasu jak idziecie gdzieś na impreze/kino czy gdzie kolwiek?
Facet nie zdawał sobie pewnie sprawy że to może autorke zaboleć i teraz na pewno będzie bardziej uwazac na slowa...

możesz zapytać sie autorko czy o to mu nie chodziło przypadkiem

.
Mysle, ze poniekad masz racje. Napewno nie chodzi mu o to zebym wygladala jak lalka i napewno nie zdawal sobie sprawy ze mnie to zaboli, ale chccialby zeby wygladac bynajmiej czasami bardziej kobieco czy ogolnie sprawic przyjemnosc!. Okey w porzadku, tylko wydaje mi sie ze za czesto zwraca mi juz uwage i to mnie boli. Powinien mnie tak naprawde akceptowac taka jaka jestem a nie ciagle wymagac ulepszen. Chyba o to powinno chodzic. Widzialy galy co braly..racja ?

Okey tylek to jest plakostopie ale nic na to nie poradze, natury nie oszukasz. PEwne rzeczy mozna zmotyfikowac, ale np przytycie w moim przypadku to ciezka sprawa.


co do koloru to wiem jaki bedzie mi pasowac, rozmawialam z fryzjerka na ten temat. Jezeli sie zdecyduje na farbowanie to tylko ze wzgledu na siebie a nie zeby jemu dogodzic, bo nie o to chyba w milosci chodzi.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Jesteś kobietą a nie lalką żeby facet sobie ciebie wybierał a bo taka fajna z charakteru, ale te włosy zmienię, tyłek jej dorobię, oczy pomaluję.. No daj spokój to niby ma być cudowny facet ?

[...] zmiana całkowita łącznie z fizycznością (tyłek, biust no nie każdy możę w tych miejscach przytyć) szpilami, makijażem, farbowaniem włosów (!) to jest przegięcie.
Za dużo lasek na internecie chyba ogląda.
To mnie własnie boli.. Ze mnie wizualnie nie akceptuje, tylko chcialby zmieniac. Nie mowie, ze jego pomysly sa zle, ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Kocham go, jest odpowiedzialny tylko moze faceci sa wzrokowcami i uznal ze nie znajdzie osoby ktora i z charakteru i z wygladu idealnie mu podpasuje, a z charakteru jestem podobno dla mnie tak wartosciowa i tak cudowna ze nie mogby sobie lepiej wymarzyc. On dla mnie tez. Moze poprostu chcialby zobaczyc we mnie bardziej kobiete..

Edytowane przez marzenka5678
Czas edycji: 2013-12-01 o 13:43 Powód: .
marzenka5678 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 14:06   #15
white_bear
Pani żona :)
 
Avatar white_bear
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 074
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez magd102 Pokaż wiadomość
Nie znam osoby która przy takim stosunku wagi do wzrostu i szybkiej przemianie materii wyglądała ładnie...
Co do tyłka to pamiętając swój czas przy wadze 55 kg [tez mam 170 ] to miałam zwyczajne płaskodupie bo nie ćwiczyłam i się nie dziwie że facet by chciał mieć troche więcej ciała w tamtym miejscu bo wiem jak to wygląda... a autorka jest jeszcze chudsza... nie musi tyc,może zwyczajnie poćwiczyć z obciążeniami...
biustu nie musial wspomniać bo nie każdemu facetowi zależy by kobieta miala duże cycki,a wrecz znam takich co mówią że miseczka B maksymalnie...
szpilki -atrybut kobiecości dla panów i nie znam faceta który by nie chciał zobaczyć swojej dziewczyny w szpilkach od czas do czasu - przecież napisała,że nie każe jej w tym chodzić cały czas,tylko by czasem je założyła... nie wiem ile wzrostu ma Twój facet,mój ma 190 i też się ze mnie śmieje że jestem "kurdupel" bo jest między nami głowa różnicy...
co do farbowania to oczywiście,że nie powinnaś się farbowac jeśli nie masz ochoty,ale może warto zapytać się fryzjera w jakim kolorze wyglądałabyś najlepiej [ja np. jestem szatynką a najlepiej mi w złocistym blondzie ] bo może facet sugeruje Ci w typowo głupi sposób coś w czym faktycznie byś wyglądała lepiej - nie mówie,że ma farbować dla jasności ! przegiął z komentowaniem koloru włosów i rozumiem,że mogłaś poczuć sie urażona ale wiem też ze faceci nie są mistrzami doboru słów - tak czy siak ten aspekt olej
nie wiem co znaczy sterczące wlosy - cały czas chodziś w jednej fryzurze? może chce Ci zasugerować byś czasem inaczej się spieła ?
nie wiem co jest złego w tym,że człowiek chce czasem zobaczyć drugą osobę w innej odsłonie...

Ja tu nie widze by facet chciał zrobic autorke na lalke, tylko że chciałby czasem ją inaczej zobaczyć - ot,żeby czasem jak gdzieś wychodzą bardziej się wystroiła i jeśli facet stara sie w związku i autorka czuje sie szczęśliwa/dbana/kochana to chyba może zrobić raz na jakiś czas taką przyjemność ? Żadna z was nie stroi się od czasu do czasu jak idziecie gdzieś na impreze/kino czy gdzie kolwiek?
Facet nie zdawał sobie pewnie sprawy że to może autorke zaboleć i teraz na pewno będzie bardziej uwazac na slowa...

możesz zapytać sie autorko czy o to mu nie chodziło przypadkiem


tak - ja tez swojemu facetowi mówiłam,że mam ochote go zobaczyć czasem w koszuli bo strasznie mi sie to podoba czy też by czasem zapuścił brode bo lubie jak facet ma brode od czasu do czasu co nie zmienia faktu,że sam w sobie mi sie podoba,ale czasem chciałabym go zobaczyć w innym wydaniu niż w t-shircie...
Wszystko ok, tylko zobacz do czego takie zachowanie faceta doprowadza autorkę. Nie odbiera tego jako subtelne, miłe rady, a jako brak urody, że się facetowi po prostu nie podoba. Zaniża to jej poczucie własnej wartości a tak być nie powinno.
To, że jedna osoba ma taką pewność siebie, że się takimi radami nie przejmuje i przyjmie je jako zwykłe dobre rady nie oznacza, że każda kolejna osoba tak ma. Jeśli komuś brak tej pewności siebie, to takie rady są jak kopanie leżącego. Facet powinien pomagać jej budować tą pewność, jeśli jej nie ma, a nie rujnować jeszcze bardziej to, czego i tak jest niewiele.
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja
Na zawsze Mój
Na zawsze MY


Edytowane przez white_bear
Czas edycji: 2013-12-01 o 14:07
white_bear jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 14:12   #16
marzenka5678
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 7
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez white_bear Pokaż wiadomość
Wszystko ok, tylko zobacz do czego takie zachowanie faceta doprowadza autorkę. Nie odbiera tego jako subtelne, miłe rady, a jako brak urody, że się facetowi po prostu nie podoba. Zaniża to jej poczucie własnej wartości a tak być nie powinno.
To, że jedna osoba ma taką pewność siebie, że się takimi radami nie przejmuje i przyjmie je jako zwykłe dobre rady nie oznacza, że każda kolejna osoba tak ma. Jeśli komuś brak tej pewności siebie, to takie rady są jak kopanie leżącego. Facet powinien pomagać jej budować tą pewność, jeśli jej nie ma, a nie rujnować jeszcze bardziej to, czego i tak jest niewiele.
Zgadzam sie w tym w 100 %. Niestety własnie rujnuje moja pewnosc siebie bo mam tez slaba psychike i wszystko zaraz biore do siebie. Jego rady dzialaja konstruktywnie. Dziękuje wam za dobre rady i Twoje trafne spostrzezenie.
marzenka5678 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 14:17   #17
suvetar
Raczkowanie
 
Avatar suvetar
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 152
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez magd102 Pokaż wiadomość
Nie znam osoby która przy takim stosunku wagi do wzrostu i szybkiej przemianie materii wyglądała ładnie...
Co do tyłka to pamiętając swój czas przy wadze 55 kg [tez mam 170 ] to miałam zwyczajne płaskodupie bo nie ćwiczyłam i się nie dziwie że facet by chciał mieć troche więcej ciała w tamtym miejscu bo wiem jak to wygląda... a autorka jest jeszcze chudsza... nie musi tyc,może zwyczajnie poćwiczyć z obciążeniami...
Chyba sobie kpisz. Pomijam fakt, że "ładność" może dla każdego oznaczać coś innego, ale można wyglądać dobrze przy tak niskiej wadze (zwłaszcza że wynika z naturalnej budowy autorki, a nie chorobliwego odchudzania). Dziewczyna nie miała wcześniej problemów z samoakceptacją, a teraz ma wejść w rygor ćwiczeń i próbować na siłę wykształcić obfity tyłek, do którego nie ma w ogóle genetycznych predyspozycji? Bez przesady.
suvetar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 14:22   #18
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Też dziwi mnie ten pogląd, nie znam osoby, która.... No a ają znam. Znam drobne chude dziewczyny, które mają piękne kobiece figury xd

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 14:56   #19
Taka_sobie_ Ona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 111
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Uwielbiam te teksty, że trzeba się kochać bezwarunkowo i nie zwracać uwagi na takie rzeczy. Ludzie się później dziwią, że nie ma komunikacji w związku, bo od samego początku boją się zwrócić uwagę. Oczywiście może Twój chłopak trochę przegina, ale on przecież nie każe Ci tego robić tylko sugeruje.

My z chłopakiem też takie rzeczy sobie mówimy. Przytyj chudzinko - oboje mamy sporą niedowagę, ale to wina naszych genów i nic z tym nie zrobimy. Kolejną kwestią są włosy, chłopak często powtarza mi żebym przemalowała się na jaśniejszy brąz niż zazwyczaj. Ja go poprosiłam o zmianę fryzjera i wygląda dużo lepiej. Jestem bardziej obiektywna w ocenie jego wyglądu. Baa nawet znajomi chwalą go, że lepiej wygląda. Ja czasem też założę szpilki i zrobię mocniejszy makijaż, bo mnie o to prosi.

Twój TŻ nie prosi o rzeczy, które trudno zrobić. Nie krytykuje nosa, krzywych nóg, czegoś na co nie masz wpływu. Tylko prosi o rzeczy, które możesz od razu odwrócić - szpilki ściągniesz, a ciemnie oczy zmyjesz . Mój chłopak jeszcze do wczoraj myślał, że to łatwo zejść z koloru, bo przecież włosy rosną od końcówek .

Te jego komentarze nie zmieniają faktu, że ciągle mi powtarza, że jestem piękna i zgrabna mimo mojego płaskodupia
__________________
Z/w bezpieczeństwa moich danych wracam z nowym kontem musiałam.
Taka_sobie_ Ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 15:06   #20
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

ważąc 49kg przy 1,7m jesteś wychudzona, to już nawet nie jest nazywane niedowagą. nie bujaj, że przytycie to ciężka sprawa. jak się ma ułożoną odpowiednią dietę, ćwiczy się to da się wiele osiągnąć. już pomijam fakt, że dla samego ZDROWIA powinnaś trochę przytyć. gdybyś poprowadziła sensownie dietę i treningi to nawet fajnego tyłka byś się dorobiła.
obejrzyj sobie kilka odcinków "puszyści kontra szczupli" to będziesz wiedziała, że tak niska waga wcale nie jest dobra.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 16:25   #21
Taka_sobie_ Ona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 111
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
ważąc 49kg przy 1,7m jesteś wychudzona, to już nawet nie jest nazywane niedowagą. nie bujaj, że przytycie to ciężka sprawa. jak się ma ułożoną odpowiednią dietę, ćwiczy się to da się wiele osiągnąć. już pomijam fakt, że dla samego ZDROWIA powinnaś trochę przytyć. gdybyś poprowadziła sensownie dietę i treningi to nawet fajnego tyłka byś się dorobiła.
obejrzyj sobie kilka odcinków "puszyści kontra szczupli" to będziesz wiedziała, że tak niska waga wcale nie jest dobra.
Ale lepiej być 10 kg za chudym niż 10 kg za grubym... Skoro dziewczyna przeżyła x lat z taką wagą to jest to jej normalna waga i jest ZDROWA. Ja ważę 56 kg przy 175 cm i nie wyobrażam się siebie ważącej więcej. Strasznie mnie denerwują teksty: Przytyj. Po co? Jak ma w porządku wszystkie wyniki to ja się pytam: po co?

Pozostała kwestia to dziewczyna nie chce przytyć, bo się dobrze ze sobą czuje? Ma się zmuszać? Widziałaś ją, że twierdzisz, że jest WYCHUDZONA? Dużo łatwiej jest schudnąć niż przytyć ja tyje tylko wtedy gdy jem dużo fast-foodów jednak moja waga wraca do normy, uwaga! normy po kilku dniach.
__________________
Z/w bezpieczeństwa moich danych wracam z nowym kontem musiałam.
Taka_sobie_ Ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 17:26   #22
3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 355
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez magd102 Pokaż wiadomość
Nie znam osoby która przy takim stosunku wagi do wzrostu i szybkiej przemianie materii wyglądała ładnie...
Co do tyłka to pamiętając swój czas przy wadze 55 kg [tez mam 170 ] to miałam zwyczajne płaskodupie bo nie ćwiczyłam i się nie dziwie że facet by chciał mieć troche więcej ciała w tamtym miejscu bo wiem jak to wygląda... a autorka jest jeszcze chudsza... nie musi tyc,może zwyczajnie poćwiczyć z obciążeniami...
biustu nie musial wspomniać bo nie każdemu facetowi zależy by kobieta miala duże cycki,a wrecz znam takich co mówią że miseczka B maksymalnie...
szpilki -atrybut kobiecości dla panów i nie znam faceta który by nie chciał zobaczyć swojej dziewczyny w szpilkach od czas do czasu - przecież napisała,że nie każe jej w tym chodzić cały czas,tylko by czasem je założyła... nie wiem ile wzrostu ma Twój facet,mój ma 190 i też się ze mnie śmieje że jestem "kurdupel" bo jest między nami głowa różnicy...
co do farbowania to oczywiście,że nie powinnaś się farbowac jeśli nie masz ochoty,ale może warto zapytać się fryzjera w jakim kolorze wyglądałabyś najlepiej [ja np. jestem szatynką a najlepiej mi w złocistym blondzie ] bo może facet sugeruje Ci w typowo głupi sposób coś w czym faktycznie byś wyglądała lepiej - nie mówie,że ma farbować dla jasności ! przegiął z komentowaniem koloru włosów i rozumiem,że mogłaś poczuć sie urażona ale wiem też ze faceci nie są mistrzami doboru słów - tak czy siak ten aspekt olej
nie wiem co znaczy sterczące wlosy - cały czas chodziś w jednej fryzurze? może chce Ci zasugerować byś czasem inaczej się spieła ?
nie wiem co jest złego w tym,że człowiek chce czasem zobaczyć drugą osobę w innej odsłonie...

Ja tu nie widze by facet chciał zrobic autorke na lalke, tylko że chciałby czasem ją inaczej zobaczyć - ot,żeby czasem jak gdzieś wychodzą bardziej się wystroiła i jeśli facet stara sie w związku i autorka czuje sie szczęśliwa/dbana/kochana to chyba może zrobić raz na jakiś czas taką przyjemność ? Żadna z was nie stroi się od czasu do czasu jak idziecie gdzieś na impreze/kino czy gdzie kolwiek?
Facet nie zdawał sobie pewnie sprawy że to może autorke zaboleć i teraz na pewno będzie bardziej uwazac na slowa...

możesz zapytać sie autorko czy o to mu nie chodziło przypadkiem


tak - ja tez swojemu facetowi mówiłam,że mam ochote go zobaczyć czasem w koszuli bo strasznie mi sie to podoba czy też by czasem zapuścił brode bo lubie jak facet ma brode od czasu do czasu co nie zmienia faktu,że sam w sobie mi sie podoba,ale czasem chciałabym go zobaczyć w innym wydaniu niż w t-shircie...
ja mam tyle czyli 170 i ok. 50kg i wyobraś sobie, że wyglądam dobrze. Mam tyłek i brzuch, brak piersi nawet przy większej wadze). Znam także więcej dziewczyn, które proporcje sa podobne i wyglądają dobrze, zaś gdy przytyją to już nie jest OK, bo przy kg więcej robi się brzuch jak piłka.

Nie rozumiem dlaczego tak bronisz tego pseudo chłopaczka, który próbuje przerobić autorkę na swój "ideał". Jak ty byś się poczuła, gdyby twój facet kazał ci zmienić większość cech swojego wyglądu, nie chwaląc przy tym żadnej. Rozumiem "masz piękne oczy więc mogłabyś grzywkę zaczesać na bok", ale to co on robi to przesada. Ja swojemu facetowi nie mówię, że ma zapuścić włosy, zacząc nosić bluzy i lakierki ,bo by mu bardziej pasowały.
3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 18:02   #23
suvetar
Raczkowanie
 
Avatar suvetar
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 152
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez Taka_sobie_ Ona Pokaż wiadomość
Ale lepiej być 10 kg za chudym niż 10 kg za grubym... Skoro dziewczyna przeżyła x lat z taką wagą to jest to jej normalna waga i jest ZDROWA. Ja ważę 56 kg przy 175 cm i nie wyobrażam się siebie ważącej więcej. Strasznie mnie denerwują teksty: Przytyj. Po co? Jak ma w porządku wszystkie wyniki to ja się pytam: po co?
No dokładnie. Takie uwagi na temat tyłka czy czegokolwiek innego mają według mnie jakiś sens tylko wtedy, gdy dziewczyna uroiła sobie że że jest za gruba i drastycznie chudnie stosując niezdrowe metody. Wtedy chłopak zmartwiony jej stanem może stwierdzić coś w stylu "lubię twoje krągłości, bardziej podobałaś mi się z pełnymi pośladkami, przytyj troszkę". A chłopak autorki wątku zafiksował się najwyraźniej na jakimś ideale, którym okłada dziewczynę jak foremką do ciasta i stara się kroczek po kroczku przerobić ją według własnego widzimisię.
suvetar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 18:39   #24
busch
Rozeznanie
 
Avatar busch
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 697
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Bez przesady z tą wagą, jeśli ze zdrowiem wszystko w porządku to może autorka ma taką figurę, i tyle. Stosunek jej wagi do wzrostu nie jest jakiś niewyobrażalny, ja mam wrażenie że z tą "chudością" to chodzi o to, że autorka ma mieć pupkę jak J.Lo, bo jej chłopakowi się takie podobają Tylko ciekawe jak. Niestety tycie nie działa tak, że się kilogramy odkładają w wyznaczonych miejscach robiąc ze szczypiorka klepsydrę z dużym biustem i wystającą pupą.
Nie chodzi o to, że jest niewyobrażalny - różne rzeczy ludzie sobie potrafią wyobrazić . Tylko są pewne prawa ludzkiego ciała, na przykład waga kości, narządów itd., które powodują, że nie ma czegoś takiego jak "mieć taką figurę". Rozumiem tłumaczenie sobie w ten sposób niewielkiej niedowagi, ale taka waga to jest BMI na poziomie 17, medycznie nazwane "wychudzeniem". To podlega dyskusji równie mocno, co tłumaczenie "grubymi kośćmi" otyłości.

Niezależnie od tego, jak autorka potraktuje swojego faceta - warto by było, żeby też zadbała o siebie. To nieprawda, że 10kg mniej jest zdrowsze, niż 10kg więcej - wręcz przeciwnie. Niewielka nadwaga jest dużo zdrowsza, niż wychudzenie, bo gospodarka hormonalna kobiety opiera się na poziomie tłuszczu w organizmie. Nie zdziwiłabym się, gdyby autorka miała problemy z regularnym miesiączkowaniem i inne hormonozależne problemy. A niewielka nadwaga co najwyżej nieestetycznie wygląda - sama w sobie nie jest jakaś super szkodliwa dla organizmu, już bardziej to, co się zwykle z nadwagą wiąże, czyli brak ruchu i zła dieta.

Jeśli to u autorki rodzinne, to być może to sprawka genów, a być może zwyczajów żywieniowych rodziny. Jak się jest wychowanym na pewnym standardzie żywienia, to niektóre rzeczy zyskują status "normalnych", mimo że normalne nie są. Warto przyjrzeć się swojemu talerzowi z dystansu, może przejść się do dietetyka i zweryfikować, czy rzeczywiście nie są popełniane jakieś błędy żywieniowe. Często są "otyłe" rodziny, które też tłumaczą się genami, a potem okazuje się, że oprócz tych genów mają ciekawe zasady odżywiania, typu "w święta słodycze nie tuczą" itd.

Samo zachowanie chłopaka trudno ocenić, bo znamy je tylko z relacji autorki. Nie zdziwiłabym się, gdyby chłopak był bardziej zmartwiony stanem zdrowia swojej dziewczyny, niż naprawdę chodziło mu o ten duży tyłek. Chociaż z drugiej strony- skoro rzeczywiście nie komplementuje, to ja pewnie też poczułabym się nieatrakcyjnie. Czy macie też problemy z taką normalną związkową bliskością? Czy pokazuje gestami i zachowaniem, że mu się podobasz?
busch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 18:59   #25
3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 355
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez busch Pokaż wiadomość
Nie chodzi o to, że jest niewyobrażalny - różne rzeczy ludzie sobie potrafią wyobrazić . Tylko są pewne prawa ludzkiego ciała, na przykład waga kości, narządów itd., które powodują, że nie ma czegoś takiego jak "mieć taką figurę". Rozumiem tłumaczenie sobie w ten sposób niewielkiej niedowagi, ale taka waga to jest BMI na poziomie 17, medycznie nazwane "wychudzeniem". To podlega dyskusji równie mocno, co tłumaczenie "grubymi kośćmi" otyłości.

Niezależnie od tego, jak autorka potraktuje swojego faceta - warto by było, żeby też zadbała o siebie. To nieprawda, że 10kg mniej jest zdrowsze, niż 10kg więcej - wręcz przeciwnie. Niewielka nadwaga jest dużo zdrowsza, niż wychudzenie, bo gospodarka hormonalna kobiety opiera się na poziomie tłuszczu w organizmie. Nie zdziwiłabym się, gdyby autorka miała problemy z regularnym miesiączkowaniem i inne hormonozależne problemy. A niewielka nadwaga co najwyżej nieestetycznie wygląda - sama w sobie nie jest jakaś super szkodliwa dla organizmu, już bardziej to, co się zwykle z nadwagą wiąże, czyli brak ruchu i zła dieta.

Jeśli to u autorki rodzinne, to być może to sprawka genów, a być może zwyczajów żywieniowych rodziny. Jak się jest wychowanym na pewnym standardzie żywienia, to niektóre rzeczy zyskują status "normalnych", mimo że normalne nie są. Warto przyjrzeć się swojemu talerzowi z dystansu, może przejść się do dietetyka i zweryfikować, czy rzeczywiście nie są popełniane jakieś błędy żywieniowe. Często są "otyłe" rodziny, które też tłumaczą się genami, a potem okazuje się, że oprócz tych genów mają ciekawe zasady odżywiania, typu "w święta słodycze nie tuczą" itd.

Samo zachowanie chłopaka trudno ocenić, bo znamy je tylko z relacji autorki. Nie zdziwiłabym się, gdyby chłopak był bardziej zmartwiony stanem zdrowia swojej dziewczyny, niż naprawdę chodziło mu o ten duży tyłek. Chociaż z drugiej strony- skoro rzeczywiście nie komplementuje, to ja pewnie też poczułabym się nieatrakcyjnie. Czy macie też problemy z taką normalną związkową bliskością? Czy pokazuje gestami i zachowaniem, że mu się podobasz?
Nie przesadzaj, co autorka ma zrobić, zaczać jeść więc w fastfoodach czy pożerać 5000kcal dziennie. Nie wiem dlaczego zakładzasz, że wwaga jest tak bardzo nieprawidłowa. I nie uważam, że BMI jest prawidłowym wyznacznikiem, bo cięzko jest porównać bmi nastolatki i osób po 40.
Jak wyżej pisałam mam identyczne wymiary i żaden lekarz nie wiedział nic nieprawidłowego, mam wzorowe wyniki, żadnych problemów z miesiączkowaniem. A jedyne osoby, króre mówiły że jestem za chuda to babcia i koleżanki z nadwagą.
3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 19:10   #26
Eluvtus
Zakorzenienie
 
Avatar Eluvtus
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 035
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez marzenka5678 Pokaż wiadomość

Jest jeden plus nigdy nie rozglada sie za innym dziewczynami na realu, jest mi bardzo wierny, ciagle spedzamy ze soba czas, ewentualnie na teledysku lubi ogladac sobie dziewczyny i mowi ale ma fajny biust albo ale fajny tyleczek. A mnie to boli..
To taki żart, prawda?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Out here I'm judge, jury and executioner.
Eluvtus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 20:18   #27
niezawodny28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 27
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Co do Twoich proporcji, moja dziewczyna miała podobne, 168 i 48 kg i miała idealne ciała, była szczupła i atrakcyjna. Nie wiem jaką masz figurę ale zapewniam Cie że przy takiej wadze i wzroście wyglądasz po prostu szczupło a nie jak ktoś kto jest wychudzony. Nie ma absolutnie powodu żebyś miała kompleksy z tego powodu, raczej powinnaś być zadowolona bo wiele kobiet ma problemy z utrzymaniem takiej wagi. Co do wcześniejszych komentarzy ani nadwaga ani niedowaga nie są zdrowe, nie mówiąc już o tym że indeks BMI jest bzdurny i mało dokładny. Budowę każdego człowieka należy rozpatrywać osobno, żeby ocenić czy ma nadwagę bądź nie. Ja przy wzroście 189 cm ważę 112 kg a nie jestem gruby a tłuszczu na moim ciele nie ma praktycznie wcale. Co mówi wskaźnik BMI? O ile się nie mylę jest to pierwszy stopień otyłości a kondycje i wytrzymałość mam lepszą od moich znajomych co biegają na zawodach i mają wagę tzw. idealną.

Podsumowując, Twój chłopak zachowuje się źle. W delikatnym sugerowaniu oczywiście nie ma nic złego o ile nie jest ono natrętne, z tego co zrozumiałem w Twoim przypadku jest. Dochodzą do tego głupkowate komentarzy o fajnych pupach bądź biustach w telewizji , żenada. Twój chłopak nie szanuje Ciebie jaką jesteś i próbuje Cie zmieniać, gdy mu to nie wychodzi, próbuje to robić za pomocą bardzo słabych i mizernych sugestii. Jeżeli ktoś Cie kocha, nie próbuje Cie zmieniać. Wiesz jaki z tego wniosek? Problemów należy szukać w Twoim chłopaku a nie Tobie. Ja osobiście wyrzuciłbym go do kosza i znalazł lepszego bo podejrzewam że stać Cie na więcej.
niezawodny28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 20:31   #28
magd102
Rozeznanie
 
Avatar magd102
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 550
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Cytat:
Napisane przez Eluvtus Pokaż wiadomość
To taki żart, prawda?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśnie nie, często widze facetów którzy też tak robią i nie wiem z czego to wynika,chyba zwyczajnie nie zdają sobie sprawy że dziewczyne to może zaboleć to jest dośc smutne ale wiem,że nawet na wizazu są dziewczyny ktore nie widza w tym nic zlego..



[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;43969554] ja mam tyle czyli 170 i ok. 50kg i wyobraś sobie, że wyglądam dobrze. Mam tyłek i brzuch, brak piersi nawet przy większej wadze). Znam także więcej dziewczyn, które proporcje sa podobne i wyglądają dobrze, zaś gdy przytyją to już nie jest OK, bo przy kg więcej robi się brzuch jak piłka.

Nie rozumiem dlaczego tak bronisz tego pseudo chłopaczka, który próbuje przerobić autorkę na swój "ideał". Jak ty byś się poczuła, gdyby twój facet kazał ci zmienić większość cech swojego wyglądu, nie chwaląc przy tym żadnej. Rozumiem "masz piękne oczy więc mogłabyś grzywkę zaczesać na bok", ale to co on robi to przesada. Ja swojemu facetowi nie mówię, że ma zapuścić włosy, zacząc nosić bluzy i lakierki ,bo by mu bardziej pasowały.[/QUOTE]

Nie będę się z Tobą kusić bo mając wage 55 przy 170 też uważałam,że wyglądam dobrze i kolejne kilogramy są straszne na szczęście przytyłam kilka kg i teraz w życiu nie wróce do poprzedniej wagi - może też dlatego,że mam figure klepsydry i z brzuchem nigdy nie miałam problemu, a tłuszczyk odłożył sie tam gdzie powinien jak Ci rośnie dupa i brzuch to się nie dziwie,że chcesz zostac przy aktualnej wadze a na brzuch jak piłka to radze się przebadać bo takie cuda to przy wzdęciach/problemach z jelitami się robią

Z resztą nie ma co sie klócić bo chłopak autorki najwyraźniej lubi jak dziewczyna ma więcej ciała wiec kto ile ma i jak wyglada jest bezsensu...

Dlaczego bronię? Bo nie znam faceta i jak to wygląda z jego strony: może być dla niego dziewczyna za chuda ,może też uważac to za niezdrowe, może nie komplementuje wyglądu bo nasłuchał się jak to faceci nie patrzą na wnętrza kobiet i tylko wyglad komentują... bo... sprawia że autorka jest ogólnie szczęśliwa?
No i nie bronie go w całości !

Cytat:
Napisane przez marzenka5678 Pokaż wiadomość

Jestem w zwiazku i jestem z moim chłopakiem szczesliwa. Jestem pewna ze naprawde mnie kocha, daje mi to ciągle do zrozumienia. Mówi mi duzo kompletow odnosnie mojego charakteru, strasznie uwielbia mnie za charakter, mówi ze rozne osoby poznał, ale tak wartosciowa jak ja to nigdy. Okazuje mi strasznie duzo czułości - to jest piękne.

A dlaczego go w ogóle bronie? :

Uwag mnostwo. Choc mowi je taktownie, a nie chamsko.
Nie widze tu opisu,że probuje ją na siłe zmienić,nie obraża ani nie poniża. Myśle,że nawet sobie nie zdawał sprawy,że tak to może ją zaboleć. Z reszta widac to po jego późniejszej reakcji na rozmowe.

Ja nie wyobrażam sobie będąc związku nie mówić co mi się podoba, w czym mnie facet jeszcze bardziej kręci i w czym mu lepiej jesli kiepsko się ubierze, z wzajemnością. To,że mi powie że w tej sukience mi nie jest dobrze nie traktuje jako "przestałam mu się podobac/nie kocha mnie!" Nie raz byłam z tż w sklepie i mu jakiś ciuch odradzałam/doradzałam itd.
Tu nie chodzi przecież,żeby autorka cały czas chodziła w szpilkach/mocny makijaż itd. i żeby ogólnie się cala zmieniała,tylko by czasem pokazała się w innej odsłonie - tak odebrałam wypowiedzi chłopaka odnośnie jej wyglądu.Pomijam farbowanie - ale tylko z tego wzgledu ze mam kolege który w podobny sposob próbował powiedzieć dzieczynie,że w jaśniejszym kolorze będzie jej lepiej [ i miał racje! ] więc ani tego nie bronie ani nie ganie bo nie wiem jak te rozmowy wygladały.

I na koniec bo zwyczajnie wiem że opinia autorki nie jest subiektywna i nie wiem co sobie dopowiedziała, a co mialo faktycznie miejsce w jego wypowiedziach a wiem z doświadczenia,że w takich sytuacjach to róznie wygląda
__________________

„Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.”



Edytowane przez magd102
Czas edycji: 2013-12-01 o 20:34
magd102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 20:37   #29
eMeL
Raczkowanie
 
Avatar eMeL
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 233
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

Nie popadajmy w skrajności. Facet ma prawo do komentowania wyglądu swojej partnerki. Problem polega na tym, że tż autorki nie zauważa u niej żadnych atutów wartych komplementów i stąd spada jej samoocena. Gdyby powiedział"kochanie masz piękne oczy, świetnie do nich pasowałby ciemniejszy kolor włosów" - żadna z wizażanek raczej by się nie przyczepiła, a i sama autorka nie byłaby rozżalona.

Komentarze dotyczące makijażu i szpilek to moim zdaniem nic wartego uwagi, po prostu podoba mu się inny styl niż Ty preferujesz, czy to zbrodnia? Mój tż lubi mój sposób ubierania, ale czasem skrytykuje niektóre zestawy jednak wiem, że chodzi tylko o "styl" a nie dokładnie o to jak wyglądam Gdyby koleżanka powiedziała Ci, że powinnas częsniej nosić szpilki i mocniej się ubierać pomyslałabys droga autorko, że jej się nie podobasz? Raczej, że nie podoba jej się sam sposób ubierania.

Tak niska waga może faktycznie wzbudzać pewne kontrowersje, bo jeśli on jest fanem krągłości to nie zacznie nagle jarać się małym biustem. To naturalne i nie jest w tego stanie zmienic. Ile z nas podziwia pięknie wyrzeźbione "kaloryfery" u aktorów czy modeli i czasem nawet wspomnie partnerowi "masy to juz starczy, moze czas na rzeźbę kochanie?" Czy partner wtedy powinien płakać w koncie z myślami "napewno się jej w ogóle nie podobam"?

Autorko, Twój facet preferuje inny styl co do makijażu, butów czy fryzury u kobiet niż Ty. Przynajmniej nie daje Ci tanich komplementów i nie udaje, że go zachwycasz. Ja bym doceniła ta szczerość. Na podstawie tego co napisałaś wydaje się, że tworzycie mimo wszystko udany związek i on za Toba szaleje. Nie zmuszaj go to chowania swojej prawdziwej opinii do kieszeni. Nie zmieniaj mu gustu na siłę.

Czego właściwie od niego oczekujesz? Żeby mówił coś wbrew sobie? Na początek zapytaj się go co go w Tobie pociąga prócz charakteru. Może wtedy poczujesz się lepiej gdy wymieni jakąs fizyczną cechę. Znając życie on nawet nie zauważył tego, że komplementuje głównie charakter a nie wygląd
__________________
Tak, to prawda. Jestem tu dla emotek
eMeL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-01, 20:40   #30
busch
Rozeznanie
 
Avatar busch
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 697
Dot.: Na ile wygląd zewnetrzny jest ważny w związku? Kocha mnie , ale mu się nie pod

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;43970714]Nie przesadzaj, co autorka ma zrobić, zaczać jeść więc w fastfoodach czy pożerać 5000kcal dziennie. Nie wiem dlaczego zakładzasz, że wwaga jest tak bardzo nieprawidłowa. I nie uważam, że BMI jest prawidłowym wyznacznikiem, bo cięzko jest porównać bmi nastolatki i osób po 40.
Jak wyżej pisałam mam identyczne wymiary i żaden lekarz nie wiedział nic nieprawidłowego, mam wzorowe wyniki, żadnych problemów z miesiączkowaniem. A jedyne osoby, króre mówiły że jestem za chuda to babcia i koleżanki z nadwagą.[/QUOTE]

Nie wiem, dlaczego tak się żachnęłaś na moje sugestie, że może nie wszystko jest tak do końca ok. Jak ktoś ma nadwagę, zauważy to i ogranicza kalorie, to jest ok i jest chwalony - ale nie ma czegoś takiego jak zbyt chudy i propozycje zmiany są niedorzeczne Nikt nie mówi o pożeraniu 5000 kalorii dziennie, ale uważam, że przejście się do specjalisty nie zaskutkuje tego typu wynalazkami - dlatego poleciłam dietetyka

Zakres BMI jest bardzo szeroki po to, żeby jakoś tam pasować do różnych etapów ludzkiego życia. Wiadomo, że nie jest to indeks pasujący wszystkim, bo kulturystom wyjdzie, że mają otyłość. Ale nie można całkowicie ignorować tego, co ten indeks nam pokazuje tylko dlatego, że teraz jest kult niskich rozmiarów To się po prostu za bardzo nie chce mieścić w granicach fizyki - żeby osoba z wagą 49 kg i wzrostem 170cm nie była wychudzona. O ile u kulturystów to jest dość jasne, dlaczego BMI się nie sprawdza - bo mięśnie są cięższe, niż tłuszcz - to jakie jest wyjaśnienie autorki? Ma atrofię mięśni i nie wliczają się do całkowitej masy ciała? Serio pytam - zwłaszcza że sama mam właśnie taki wzrost, jak autorka. Przy wadze 58 kg miałam już tak mało tłuszczu na sobie, że nie za bardzo mi się to podobało, kości biodrowe i żebra sterczały, a wszyscy moi bliscy mówili mi, że przegięłam z odchudzaniem i zaczynam wyglądać niezdrowo. A do kondycji autorki musiałabym schudnąć jeszcze 10 kg - wyglądając już wtedy jak śmierć na chorągwi
busch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.