Śnieżek z nieba lekko prószy, ślubny sezon wkrótce ruszy! PM 2014 cz. 22

[Cherry_24]

Napisane przez alucior

u mnie jest tak samo no plus gry planszowe na szczęście TŻ chce Wigilię spędzać u mnie a do jego rodziców będziemy jeździć w pierwszy dzień świąt

edit:

Cherry 24 a kto ten wór zostawia pod drzwiami?

Mikołaj Leci saniami i zrzuca pod drzwi wór a Wy też czekacie na pierwszą gwiazdkę, żeby usiąść do kolacji, u mnie tak a u Tż niestety nie...

[201605100]

Napisane przez Cherry_24

Mikołaj Leci saniami i zrzuca pod drzwi wór a Wy też czekacie na pierwszą gwiazdkę, żeby usiąść do kolacji, u mnie tak a u Tż niestety nie...

czeka się a prezenty każdy tak stara się dać pod choinkę żeby reszta nie widziała, rzadko to się udaje

[Cherry_24]

Napisane przez alucior

czeka się a prezenty każdy tak stara się dać pod choinkę żeby reszta nie widziała, rzadko to się udaje

U nas zawsze był wór od Mikołaja, kiedyś przychodził do nas Mikołaj ale żebyście Wy go zobaczyły jak on wyglądał, o matko !!! hahahaha jak dziad jakiś, ;D Szminką różowe policzki namalowane, broda z waty, czapka babci hahahha

[madzixx88]

Alloffkowa-widze, ze juz skasowane ale rano podczytywalam to jestem w temacie i uwazam podobnie jak Dziewczyny, ze nie masz co sie przejmowac, tylko robic swoje choc z uwagi, ze to bliska osoba to bola takie slowa...i w dodatku ma byc Twoja swiadkowa :/ ja bym sie zastanowila nad zmiana..

Co do Swiat to ja je kocham, ten caly klimat, ubieranie choinki i dekorowanie domu gram zawsze koledy na pianinie i sobie spiewamy w zeszlym roku z Tz bylismy miesiac razem ale byl u mnie i z moimi rodzicami gralismy w Monopoly (taki nasz zwyczaj), ja pojechalam do niego na drugi dzien i poznalam wtedy prawie cala najblizsza rodzine bo oni biesiaduja w ok 30 osob
W tym roku czekaja nas dwie Wigilie a na drugi dzien Swiat rodzice zaprosili przyszlych tesciow do siebie to sobie wszyscy posiedzimy i obgadamy przy okazji sprawy weselne
Choinke bedziemy miec z Tz zywa, choc w zeszlym roku kupilismy taka czaderska sypiaca sniegiem, fajny bajer ale nie mozna poszalec z dekoracjami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziara889]

Napisane przez Cherry_24

U nas zawsze był wór od Mikołaja, kiedyś przychodził do nas Mikołaj ale żebyście Wy go zobaczyły jak on wyglądał, o matko !!! hahahaha jak dziad jakiś, ;D Szminką różowe policzki namalowane, broda z waty, czapka babci hahahha

Jak byłam mała też była taki Mikołaj- strach się było go bać
Potem przez wiele lat każdy coś w ukryciu dokładał pod choinkę.
Teraz znowu przychodzi, bo w domu są małe dzieci. Rok temu wszyscy dorośli musieli powiedzieć wierszyk i zrobić sobie zdjęcie u Mikołaja na kolanach

[Cherry_24]

Napisane przez madziara889

Jak byłam mała też była taki Mikołaj- strach się było go bać
Potem przez wiele lat każdy coś w ukryciu dokładał pod choinkę.
Teraz znowu przychodzi, bo w domu są małe dzieci. Rok temu wszyscy dorośli musieli powiedzieć wierszyk i zrobić sobie zdjęcie u Mikołaja na kolanach

I to jest w świętach najfajniejsze, nie ważne jak wyjdzie, byle było i z rodziną

[Elrosa]

Ja też kocham święta u mnie są zawsze takie zabiegane, ale jednocześnie bardzo rodzinne i w jakiś sposób wyjątkowe. Bardzo chciałabym, żeby w naszej przyszłej rodzinie też były właśnie takie

Jednocześnie marzy mi się, żebyśmy nasze pierwsze święta po ślubie spędzili tylko we dwójkę (ewentualnie +1 ).

Zezłościł mnie dzisiaj jeden jubiler. Mój K. wymarzył sobie oryginalne obrączki, z grawerowanym wzorem roślinnym, w takim starym stylu. Z ciekawości wysłałam ich zdjęcia do kilku fachowców z pytaniem, czy takie robią i ile by to kosztowało (spodziewałam się wysokich kwot, bo wyglądało mi to na ręczną robotę). Dwóch odpisało szczerze, że nie podejmą się takiego zlecenia właśnie ze względu na skomplikowany grawer, a trzeci - że nie zrobi, bo to głupi pomysł i szybko się wytrze i będą brzydkie. No kurczę, nie kupuję tego - na szybko znalazłam na aukcjach pierścionki w tym stylu z początków XX w. i jakoś wzór był nadal widoczny. Sama mam zestaw srebrnych sztućców po prababci, dość już zużyty i poczerniały, ale wzory się nie zatarły. Mam ochotę wysłać mu zdjęcie i spytać, czy to znaczy, że sto lat temu byli lepsi fachowcy od niego

[enzunio]

http://jotstudio.pl/pl/p/czarne-zapr...em-wzor-34/360

Jakie zaproszenia - jak brama na cmentarz

[Cherry_24]

Napisane przez enzunio

http://jotstudio.pl/pl/p/czarne-zapr...em-wzor-34/360

Jakie zaproszenia - jak brama na cmentarz

Do mnie na cmentarz jest identyczna brama hahahaha

[marlenqa22]

Hej !
U mnie już świąteczny klimacik, w pracy ubrałam choinkę, taką malutką i ma śliczne złote bombki i lampki zapaliłam, w radiu lecą kolędy, Święta jak nic
Co do Świąt to je kocham, te ubieranie choinki, kupowanie prezentów, śpiewanie kolęd!

A tak a propos dzisiaj 8 miesięcy do ślubu!

A ja Świętami żyję

[Anesthesia]

Napisane przez ijaa

A w jakiej kolejności będziecie się malować? Bo ja się nad tym zastanawiam.

Ja też się zaczęłam ostatnio nad tym głowić, bo u fryzjera pewnie muszę liczyć z 2h, mój makeup 1,5h, makijaże siostry i mamy po 45-60min... nie wiem jak my to rozplanujemy...

Alloffkowa nie zdążyłam niestety przeczytać...

Co do Świąt, to ja je uwielbiam. Spędzamy je zawsze w naszym małym gronie, ja, siostra i rodzice, a w zeszłym roku był też z nami mój TŻ Jest kameralnie, ale uwielbiam to i tak, choć zawsze zazdrościłam takich duuużych i uroczystych Wigilii... Chciałabym to przeżyć kiedyś.
Ja rok temu najadłam się duuużo stresu, bo bardzo chciałam, żeby mój TŻ był na Wigilii. Jednak u niego to jest skomplikowana sytuacja, bo on jako dziecko obchodził Święta, ale jak miał kilka(naście) lat, to jego rodzice zmienili wyznanie na takie, które Świąt nie uznaje. No i przestał obchodzić, jak go poznałam to mówił, że Wigilia to dla niego najsmutniejszy dzień w roku... i się nie dziwię. Bardzo się bałam o to,jak to nam się ułoży w związku i czasami nadal mam malutkie ziarenko niepokoju. Jednak rok temu był z nami i w Wigilię i całe święta i było cudnie, a w tym roku to on pierwszy zaczął temat prezentów pod choinkę, co sprawiło, że w środku skakałam z radości! Wiem, że robi to przede wszystkim z miłości do mnie, bo ja bym bez Świąt żyć nie potrafiła, ale on przymknął oko na swoje nastawienie - za co mam trochę wyrzuty sumienia, ale z drugiej strony nie było chyba innego kompromisu... Mam nadzieję, że nasze wspólne Wigilie sprawią, że odczaruję z niego wszelkie pozostałości "Grincha" i odrodzę wiarę w magię Świąt, że powolutku z roku na rok będzie coraz lepiej, mocno w to wierzę... Choć rok temu cudownie mnie zaskoczył Może nigdy nie będzie chodził po domu nucąc świąteczne piosenki, ale mam nadzieję, że będzie z miłością obserwował mnie gotującą barszcz, tak jak z miłością obserwuje mnie robiącą mu jakieś wypaśne obiadki i kolacje

Uff, przepraszam, że się tak rozpisałam, ale to dla mnie bardzo emocjonujący temat, ze względu na skomplikowaną sytuację...

[Atomoowka]

Hej kobitki.

Jak zawsze pedzicie jak szalone a ja dzis nie mam weny do nadrabiania, bylo cos ciekawego?

Jutro jade odebrac obraczki

[cornflower_girl]

Cześć

Melduję się po dłuższej nieobecności - spore problemy w pracy . Mam nadzieję, że zawirowań życiowych już więcej nie będzie i nie przegapię Waszych przygotowań

A skoro klimaty świąteczne - mam nadzieję, że wszystkie będziecie miały wyjątkowe święta ze swoimi TŻ-tami

[Opiumalfa]

Hej wam,

U nas od 6 lat swieta sa osobno, wiec to sa statnie osobno, nie da sie teleportowac tyle km z jednego kraju do drugiego niestety.

Ja juz chyba o to pytalam, ale spytam jeszcze raz

Planujecie buty na przebranie, jezeli tak to o ile nizsze (plaskie) i czy nie boicie sie zabic o wlasna suknie??

[enzunio]

Opium ja będę miała 3 pary, ale wszystkie z obcasem takim samym.

Właśnie.. zapomniałam się pochwalić... zamówiłam TRZECIE FIOLETOWE BUTY w tajemnicy przed TŻtem

[201605100]

Napisane przez cornflower_girl

Cześć

Melduję się po dłuższej nieobecności - spore problemy w pracy . Mam nadzieję, że zawirowań życiowych już więcej nie będzie i nie przegapię Waszych przygotowań

A skoro klimaty świąteczne - mam nadzieję, że wszystkie będziecie miały wyjątkowe święta ze swoimi TŻ-tami

cześć, myślałam ostatnio gdzieś się podziała

Napisane przez Opiumalfa

Hej wam,


Planujecie buty na przebranie, jezeli tak to o ile nizsze (plaskie) i czy nie boicie sie zabic o wlasna suknie??

ja planuję kupić jedne

Napisane przez enzunio

.

Właśnie.. zapomniałam się pochwalić... zamówiłam TRZECIE FIOLETOWE BUTY w tajemnicy przed TŻtem

jesteś niemożliwa

[Opiumalfa]

Napisane przez enzunio

Opium ja będę miała 3 pary, ale wszystkie z obcasem takim samym.

Właśnie.. zapomniałam się pochwalić... zamówiłam TRZECIE FIOLETOWE BUTY w tajemnicy przed TŻtem

dobra jestes ja nie mam jeszcze ani jednych!

[enzunio]

A bo mam peep toe, mam sandałki, a ostatnio ktoś tu pisał, że ktoś może chcieć mnie podeptać no i się przestraszyłam () i no po prostu musiałam kupić

[Atomoowka]

Napisane przez Opiumalfa

Hej wam,

U nas od 6 lat swieta sa osobno, wiec to sa statnie osobno, nie da sie teleportowac tyle km z jednego kraju do drugiego niestety.

Ja juz chyba o to pytalam, ale spytam jeszcze raz

Planujecie buty na przebranie, jezeli tak to o ile nizsze (plaskie) i czy nie boicie sie zabic o wlasna suknie??

Ja wlasnie caly czas nad tym mysle i sni mi sie to po nocach.
Mam strasznie problemy z nogami tzn praktycznie wszystkie buty mnie obcieraja i jestem prawie pewna ze te moje slubne tez mnie obetra. Nie wiem zupelnie jak to rozwiazac, drugie obcasy na zmiane nie wchodza w gre bo tez oberta, balerinki tez slabo widze, bo i suknia bedzie szurala i baleriny tez mnie moga obetrzec.

Napisane przez enzunio

Opium ja będę miała 3 pary, ale wszystkie z obcasem takim samym.

Właśnie.. zapomniałam się pochwalić... zamówiłam TRZECIE FIOLETOWE BUTY w tajemnicy przed TŻtem

szalona, pokaz.

[magdalenka_w_86]

Napisane przez Opiumalfa

Planujecie buty na przebranie, jezeli tak to o ile nizsze (plaskie) i czy nie boicie sie zabic o wlasna suknie??

Mam buty białe (tylko do kościoła, bo już je kupiłam), na przebranie cieliste lakierki, ale takiej samej wysokości. Chyba mają 10 cm. Rozmyślam jeszcze o trzeciej parze w kolorze srebrnym

[aneczka25057]

Lecę nadrabiać...
Mam taki zapieprz na stażu, że głowa mała - nawet nie mam czasu zjeść śniadania... Pierwszy posiłek zjadłam dziś o 16.15

[little_zosh]

Napisane przez Elrosa

Zezłościł mnie dzisiaj jeden jubiler. Mój K. wymarzył sobie oryginalne obrączki, z grawerowanym wzorem roślinnym, w takim starym stylu. Z ciekawości wysłałam ich zdjęcia do kilku fachowców z pytaniem, czy takie robią i ile by to kosztowało (spodziewałam się wysokich kwot, bo wyglądało mi to na ręczną robotę). Dwóch odpisało szczerze, że nie podejmą się takiego zlecenia właśnie ze względu na skomplikowany grawer, a trzeci - że nie zrobi, bo to głupi pomysł i szybko się wytrze i będą brzydkie. No kurczę, nie kupuję tego - na szybko znalazłam na aukcjach pierścionki w tym stylu z początków XX w. i jakoś wzór był nadal widoczny. Sama mam zestaw srebrnych sztućców po prababci, dość już zużyty i poczerniały, ale wzory się nie zatarły. Mam ochotę wysłać mu zdjęcie i spytać, czy to znaczy, że sto lat temu byli lepsi fachowcy od niego

To zrób to Ciekawa jestem odpowiedzi

Napisane przez enzunio

http://jotstudio.pl/pl/p/czarne-zapr...em-wzor-34/360

Jakie zaproszenia - jak brama na cmentarz

Napisane przez enzunio

Opium ja będę miała 3 pary, ale wszystkie z obcasem takim samym.

Właśnie.. zapomniałam się pochwalić... zamówiłam TRZECIE FIOLETOWE BUTY w tajemnicy przed TŻtem

Szalona Ja planuję tylko jedną parę (obcas ok. 6-7 cm), ewentualnie drugie na przebranie, ale takiej samej wysokości.

[kulbensikowa]

Napisane przez enzunio

Opium ja będę miała 3 pary, ale wszystkie z obcasem takim samym.

Właśnie.. zapomniałam się pochwalić... zamówiłam TRZECIE FIOLETOWE BUTY w tajemnicy przed TŻtem

haha no przydadzą się

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez iza1336

Swiat nie lubie. Mam zle wspomnienia i rozne inne zle wizje. Szczerze chcialabym, zeby bylo juz po. Mam nadzieje jednak, ze jak zaloze swoja rodzinke pokocham te swietaa z calego serca, bo stworzymy swoj piekny, radosny i niepowtarzalny klimat swiat, tak jak powinno byc.

to samo ja mam i to samo mysle!!

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez madziara889

U mojego Tż też niezbyt czuć atmosferę świąt.
U nas może nie śpiewamy kolęd ale siadamy razem do kolacji, później prezenty, wspomnienia i tak siedzimy sobie razem przy stole do późnych godzin.

to identycznie jest i nas:P a od chyba 2 lat spedzamy wigilie razem, ja jade do tż posiedze troche i pozniej razem jedziemy do mnie albo odwrotnie.

[rabbitka]

Ja bede miala buty na zmiane, z 7 cm na plaskie, mam nadzieje ze sie nie zabije

A co do Swiat, nasze 3 razem, w zeszlym roku bylismy u rodziny TZta, w tym roku mielismy byc u mnie w PL, ale wyszlo jak wyszlo, czyli zostajemy w 2 w Edynburgu. Ja przygotpwuje tradycyjna, polska kolacje wigilijna 24, a moj TZ angielski obiad 25

U mnie w pracy dzis swiateczne piosenki caly dzien to sie juz nasluchalam


Sent from my iPhone using Tapatalk

[little_zosh]

Napisane przez alucior

my jeszcze mamy z rodzicami taką tradycję, że po wigilii gramy w gry planoszowe, raz jeden jedyny do roku, będzie mi tego brakować...

Kaigara my u siebie na wigiliach jeszcze nie byliśmy i ja w sumie nie chcę przed ślubem... podoba mi się taki rozdział przed ślubem i połączenie wszystkiego po ślubie

Gry planszowe są super! Świetna tradycja. My tylko w Scrabble lub Monopoly graliśmy, ale to już w pierwszy dzień świąt raczej. W wigilię kolędujemy, jemy kolację, gadamy, oglądamy filmy, oglądamy prezenty, idziemy na pasterkę. Też podoba mi się rozdział w narzeczeństwie, na razie nie spędzaliśmy wspólnej wigilii. Ja nie bardzo sobie wyobrażam wigilię u TŻta, bo spędza ją tylko z rodzicami i tak mało świątecznie jest. Mam nadzieję, że jakoś się dogadamy

[mimi_77]

Napisane przez Kasiulenkowo

2 5 0 d n i

a niedługo 8 miechów zostanie....

Napisane przez Cherry_24

Rób swoje, dziewczyno !! Masz super faceta, lada dzień piękny ślub, życie Ci się dopiero zaczyna, nie martw się takimi głupotami, ludzie są zawistni, mam to samo, więc wiem :P :P Szwagier mojego Tż nam wszystkiego zazdrości i za to mnie nienawidzi, a czy to moja wina, że mi rodzice dają mieszkanie ?? Ja im nie zazdroszczę dwóch aut bo my nie mamy ani jednego póki co, nie zazdroszczę mu tego, że dobrze zarabia tylko się cieszę, że im się układa. On jest zawistny o każdy pierdół...ale ja robię swoje, myślę o Nas, o tym, że to Nasze Wspólne życie dopiero się zaczyna. Olej to i się ciesz swoim szczęściem !!!

Nie zdązyłam przeczytać ale sądzę, że chodziło o podobną rzecz jak u mnie. Nie cytujcię bo usunę. Szwagier TŻ musiał hajtać się z powodu ciązy, na szybko. Powiedzieli o dziecku we wpaździerniku a na początku stycznia był ślub. Suknia byle jaka, mróz, kucharka, wszystko tak na łapu capu. No i zzaraz dziecko. A teraz jak my sobie planujemy co chcemy i nie jesteśy tak jak oni ograniczeni finansowo i czasowo. Nie mamy ciąży ani nic. Ostatnio mi powiedział, że moja suknia mojemu TŻ się nie spodoba bo on go dłużej zna i on takich nie lubi. Bardzo mi się przykro zrbiło. A jak coś gadamy o zapro albo alko czy mieszkaniu rpzysżłym to robi miny i komentuje "burżuazja". Tylko dlatego, że my nie wpadliśmy. Im tez nikt nie kazał.

Napisane przez no_doubt

Fajnie się Was dziewczyny czyta po całym weekendzie przerwy Widzę, że pisałyście o godzinach kosmetyczek i fryzjerów. Ja u fryzjera mam zarezerwowany cały dzień dla swoich gości i będziemy już tam od ok. 7 z mamą i siostrami (razem 4 osoby), kosmetyczkę mam na 12., a ślub w Kościele na 16. Mam nadzieję, że to się wszystko dogra jak trzeba.
Co do świąt, to tak jak większość z Was spędzę je w rodzinnym domu w większości. Wigilię bezdyskusyjnie spędzam u siebie, TŻ zaś ze swoją rodziną, później wspólnie idziemy na Pasterkę. Pierwszy i drugi dzień Świąt to na zmianę u mnie i u Niego.
Co do Wigilii to już teraz z TŻem poruszałam ten temat, gdzie w przyszłości będziemy spędzać. Oczywiście każdy ciągnie za swoimi. Jednak Wigilę rodzina TŻ spędza zawsze u wujka za miastem, a u mnie Wigilię robią rodzice. Moim zdaniem to jest decydujący czynnik, żeby Wigilia była w mojej rodzinie. Powiedziałam, że jeśli teście będą robić Wigilię to wtedy będziemy na zmiany odwiedzać rodziców, ale po wujkach na Wigilię jeździć nie będę.

U nas dokładnie tak samo.

Napisane przez madzixx88

Alloffkowa-widze, ze juz skasowane ale rano podczytywalam to jestem w temacie i uwazam podobnie jak Dziewczyny, ze nie masz co sie przejmowac, tylko robic swoje choc z uwagi, ze to bliska osoba to bola takie slowa...i w dodatku ma byc Twoja swiadkowa :/ ja bym sie zastanowila nad zmiana..

Co do Swiat to ja je kocham, ten caly klimat, ubieranie choinki i dekorowanie domu gram zawsze koledy na pianinie i sobie spiewamy w zeszlym roku z Tz bylismy miesiac razem ale byl u mnie i z moimi rodzicami gralismy w Monopoly (taki nasz zwyczaj), ja pojechalam do niego na drugi dzien i poznalam wtedy prawie cala najblizsza rodzine bo oni biesiaduja w ok 30 osob
W tym roku czekaja nas dwie Wigilie a na drugi dzien Swiat rodzice zaprosili przyszlych tesciow do siebie to sobie wszyscy posiedzimy i obgadamy przy okazji sprawy weselne
Choinke bedziemy miec z Tz zywa, choc w zeszlym roku kupilismy taka czaderska sypiaca sniegiem, fajny bajer ale nie mozna poszalec z dekoracjami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

JA też.

Napisane przez Opiumalfa

Hej wam,

U nas od 6 lat swieta sa osobno, wiec to sa statnie osobno, nie da sie teleportowac tyle km z jednego kraju do drugiego niestety.

Ja juz chyba o to pytalam, ale spytam jeszcze raz

Planujecie buty na przebranie, jezeli tak to o ile nizsze (plaskie) i czy nie boicie sie zabic o wlasna suknie??

JA będę miała.


Dziewczyny, dziś miałam okropny dzień. Wczoraj pokłociłam się z TŻ , że go nic nie interesuje ani alko, ani zaproszenia. Nie możemy dojść ktore chcemy... Obrączki też w polu. Powiedział, że w środe zamawiamy zaproszenia i bierzemy te, ktore jako pierwszy wybraliśmy.... Dziś w pracy kocioł - ciagłe kłotnie i nieprzjemna atmosfera. Czuje ze straciłam powołanie do wykonywania zawodu....

[moooniaaaa]

Świątecznie na wątku
My na szczęście problem świąt mamy z głowy bo obchodzimy je w innym terminie. Najpierw u mnie, w styczniu u tż. Wielkanoc też tylko raz na kilka lat nam się zbiega, więc luz. Póki co nie mogę się doczekać choinki, ozdób, pieczenia pierników, tej całej otoczki

[enzunio]

Cieszę się, że mnie popieracie, mam nadzieję tylko, że przejmę paczkę przez tżciorem

Atomoowka pokażę jak przyjdą, bo zamawiałam na BB i z żadnego konkretnego modelu tym razem nie zgapiałam, sama wymyślałam od początku do końca. 7,5 cm obcas, niska platforma, kokardka z przodu i paseczek żeby mi bucisze nie zleciały. Zobaczymy co wyjdzie z tego mojego pomysłu

[KasiaK_080290]

witam po weekendzie i po pracy
nadrobiłam Was wczoraj ale już nie byłam w stanie pisać, bo o 22 wróciliśmy do domu
myślałam, że rano coś mi się uda już z pracy skrobnąć, ale po wolnym piątku miałam taki szał w pracy, że nawet nie miałam czasu zjeść
wróciłam właśnie, siedzę z ciastem od teściowej i herbatką i nadrobiłam dzisiaj

odniosę się do kilku tematów:
co do grzywki to ja miałam prostą, na całe czoło, zapuszczam od kwietnia i nieźle mi idzie
nie chcę mieć całego odkrytego czoła więc pewnie skończy się na czymś takim jak w załączniku (którego nie chce mi dodać )

co do świąt to wigilie spędzamy osobno, a w pierwszy dzień u mnie, drugi u TŻ, tak było ostatnio, zobaczymy jak będzie w te święta, na pewno po ślubie będą nas czekały 2 wigilie i u TŻ i u mnie, ale mamy do siebie 5km więc to nie problem

jeśli chodzi o rozkład dnia to ślub mamy na 16, TŻ z rodzicami przyjedzie o 15 pewnie, makijaż planuję o 13, będzie mnie malowała w domu siostra cioteczna TŻ (malowała siostrę TŻ i bratową na ich śluby i obie były zachwycone) a fryzjer wypadnie pewnie koło 11-11:30

co do przestoju w przygotowaniach to i u mnie in nastąpił ale to dlatego, że uważam, że na pewne kwestie jest jeszcze za wcześnie
187 dni do ślubu (w sobotę będzie 6 miesięcy ), mamy załatwione:
-kościół (zamówiona msza, nauki i poradnia zrobione)
-sala
-zespół
-foto
-kamera
-wódka
-zamówiona suknia
-lista gości
i to by było na tyle
resztę będziemy organizować, marzec, kwiecień, maj i myślę, że spokojnie się wyrobimy bez żadnej spiny
teraz skupiam się na pracy magisterskiej żeby ją do końca marca oddać (w lipcu będę się broniła)


ezunio proszę o PW z blogiem

[aneczka25057]

alofkowa
Gratuluję wyboru mieszkania zazdroszczę

Święta BN uwielbiam Dzieli nas zaledwie 15 km. więc po kolacji Tz przyjeżdża do mnie, spędzamy wspólnie wieczór (idziemy razem na pasterkę itp.), a w 1 święto jedziemy do Niego, w drugie święto odwiedzamy bliskich
A za rok pewnie będzie już inaczej, pewnie raz u jednych rodziców,a raz u drugich (chociaż nie rozmawialiśmy jeszcze na ten temat)...

Witam nowe PM-ki


Padam na twarz