Ręce składam, modły wznoszę - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK Mamy XI-XII 2013. cz. XII

[paulinaizabela]

Uff nadrobiłam wreszcie
Ale widzę, że wszystkiego mi nie pocytowało

Napisane przez domii29

Tak w ogole my juz po usg zagadalam Jasia i lezal i uwaznie patrzyl co pani robi a na korytarzu wszyscy sie do mnie usmiechali bo zasnal mi na ramieniu
Z Jaskowymi bioderkami wszystko w porzadku
Mamy sie zglosic do kontroli za 6-8 tygodni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super wieści

Napisane przez 89Beatka

DZiś 2 miesiecznica. :spingw inek:

chciałam dodać zdjęcie ale sie nie da

u nas też

Napisane przez ryba91

Hania

śliczności

Napisane przez ryba91

my chcielismy w siweta, ale chyba na chrzcinach bylabym tylko ja mąż i Kacper, siostra i brat ;( a szkoda bo to fajny termin jak dla mnie

Wrzucam Wam mojego bąbelka.. ale ja go kocham <3 Mamy już 8 tygodni

Beatko czekamy na zdjęcie Liwii

Słodziak z Kacperka

Napisane przez Lilith890502

ma sporo bakterii w moczu z grupy paciorkowców, tak sie o niego martwie, wizyta dopiero jutro jest taki malutki a juz czekaja go antybiotyki

Napisane przez lineczka1989

Neluśka

cudna

Napisane przez Asist22

Przedstawiam Wam Kajtusia

Napisane przez Dzastin08

Witam się zakatarzona i zasmarkana (wybaczcie,że nie cytuję ale nie dam rady)
Dopadło mnie choróbsko...,ciągle smarkam i kicham... mam tylko nadzieję,że nie zarażę młodego... bo już wgl była by kicha...

Wczoraj byliśmy na szczepeniu... mały dostał 3 wkłucia... trochę płakał ale nie było najgorzej... za to po szczepieniu był strasznie marudny, dziś to samo... rano krzykliwy ryk więc tak myślę czy go kolki nie dopadły? No jak nie moje dziecko...
Aha i bym zapomniała,ze dziś Kamil kończy 6 tygodni (dołączam się do gratulacji dla reszty solenizantów) i waży już 5kg-Pani rejestratorka powiedziała,że waga idealna
Tyle od Nas...

A teraz GRATULUJĘ WSZYSTKIM NOWYM MAMUSIĄ!
trochę tych porodów się posypało....

Witam pierwszego tatuśka na Naszym wątku

I dołączam mojego robaczka do galerii dzieciaczków (ślinczuchy małe!!!)

Dzielny Kamilek przystojniaczek mały

I witam tatusia

Zmykam kąpać małą, bo już marudzi...

[kyte]

Uciekam, do później

[anka_85]

tż śpi i mały śpi. a ja sobie siedzę, pranie się konczy i myśle sobie, kiedy to znów do moich drzwi zapuka policja
mnie tam to wisi, ale co ludzie co tutaj mieszkają pomyślą sobie o nas
ciesze się że nie mieszkam w Niemczech bo tam, przez takiego gnoja zabraliby mi dziecko

pępek przedwczoraj nam ładnie odpadł
mam już dość hormonów, czuje jak powoli ze mnie schodzi to wszystko.
boje się nadchodzącej nocy, ale nie przez małego... tak ogólnie, łapie mnie wtedy jakieś dobijające przygnebienie... zwątpiłam w ludzi...
mam wrażenie że otaczają nas sami wrogowie. nie mogę spać. najgorsze momenty są wtedy jak wszyscy wokoło mnie śpią

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Rybko prosze dopisz wagę Gabriela 3700g
długości ile było to nie mam pojecia, bo nie zmierzyli

[89Beatka]

Napisane przez Asist22

Przedstawiam Wam Kajtusia

przystojniak

Napisane przez Trele_Morele

A czemu kuzyn to wstyd?

U nas mial byc przyjaciel Tz ale wlazł w dziwne towarzystwo , I Od narodzin Majki jest raczej wiecznie nabombiony. Raz tu był ale raczej jej nie widzial, był w takim stanie
No to przeszlo na mojego brata, ale nie ma biezmowania I srednio sie interesuje jak je zdobyc ..
Chrzestna miala byc moja przyjaciolka , ale juz wiecie jak sie stawia. Zgodziła sie , niby chetnie ale mam wrazenie ze nas unikaze wzgledu ze sama chcialaby bardzo miec dzidziusia, ale jej Tz wymiguje sie na wszystkie sposoby..
Pomyslelismy wiec o siostrze Tz , ale juz w rodzi nie zawrzało, bo jak ciezarna moze dziecko do chrztu niesc ..
Do tego data nikomu nie pasuje, bo zimno ..

Szkoda słòw .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a to jakiś przesąd jest ?widzę ze też ciekawie masz

Napisane przez paulinaizabela

Hejka
Ale się porodziki sypią
Malinka, Jezzka, Lusesita, Niunia Gratulacje Witamy maluszki na świecie

Byłyśmy dziś na szczepieniu i Majunia dzielna moja tylko zapłakała chwilkę i to głównie dlatego, że pielęgniarka ją ode mnie wzięła na wkłucie a tak sobie słodko spała...w ponkedziałek następne i tym razem będą 2 wkłucia
Zrobiła wreszcie kupkę po 2 dniach i ufajdoliła się cała A już byłam w aptece po pomoce w wypróżnieniu, na szczęście nie potrzeba
Teraz zasnęła na macie

Trele zamówiłam tą wodę koperkową z ebaya

Ponadrabiam trochę, póki mam chwilę.

dobrze ze przespała, takie maleństwo męczyć

Napisane przez Dzastin08

Witam się zakatarzona i zasmarkana (wybaczcie,że nie cytuję ale nie dam rady)
Dopadło mnie choróbsko...,ciągle smarkam i kicham... mam tylko nadzieję,że nie zarażę młodego... bo już wgl była by kicha...

Wczoraj byliśmy na szczepeniu... mały dostał 3 wkłucia... trochę płakał ale nie było najgorzej... za to po szczepieniu był strasznie marudny, dziś to samo... rano krzykliwy ryk więc tak myślę czy go kolki nie dopadły? No jak nie moje dziecko...
Aha i bym zapomniała,ze dziś Kamil kończy 6 tygodni (dołączam się do gratulacji dla reszty solenizantów) i waży już 5kg-Pani rejestratorka powiedziała,że waga idealna
Tyle od Nas...

A teraz GRATULUJĘ WSZYSTKIM NOWYM MAMUSIĄ!
trochę tych porodów się posypało....

Witam pierwszego tatuśka na Naszym wątku

I dołączam mojego robaczka do galerii dzieciaczków (ślinczuchy małe!!!)

zdrowiej szybko i masz ślicznego synusia

[ryba91]

u mnie też ten przesad jest, że w ciazy chrzestna nie

[nemosek]

Lusesita,NiuniaGRATULACJE

ogladam expres reporterow znowu było o dziewczynce 8 misiecznej ktorej nie udzielono pomocy i zmarla

karmie i pisze jedna reka

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

w ogole dobry wieczor

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Kacperku,Liwko,Majeczko,K amilku najlepszego dla Was dzieciaczki

[Pociety]

Witam!

Powoli, drobnymi kroczkami nie dostaję palpitacji od ilości postów jakie tutaj produkujecie, szkoda, że to nie bimber

Pępek! To jest jakaś zmora, niedługo odpadnie, dobrze, że mamy córeczkę bo jakby to był synek to bym zszedł na zawał w chwili gdy zobaczyłbym jak leży oddzielony

Ogólnie, przy tym jak Mya śmiga przy dziecku czuję się jak padawan ; o

Tak po łepkach mogę rzec, że w pracy siedziałem i tylko myślałem jakby tu szybciej do domu wyskoczyć do moich dwóch kokosków i psiaka, który stara się usilnie polizać Ulę po główce

[nemosek]

My dzisiaj w nocy karmilismy ale nawet nie miłam siły wziąc telefonu do reki-pierwsza ciezsza nocka.Maly sie wiercił krecil,baki ciezko szły.Jutro idziemy na wazenie to zapytam i pewnie kupie Espumisan zeby mu ulzyc.

I kurcze nie spię przez jego uszko w nocy,poprawiam cały czas bo mu sie poduszeczka na dole uszka zawija.Chyba mu podkleje plasterkiem

Malinka ,Niuniasliczne córeczki!

Rybko Kacperek jaki duzy,fajna czapa.Jak prowadzisz ten pamiętnik?

Lilith chwile Cię nie było,co jest doczytałam .ZDROWIA!

Kociak Ale że jak i co,że w porodach mnie dziewczyny przescigneły?
Mój mozg ma ostatnio problemy ze zrozumieniem tekstu
No będąc nieskromną to ode mnie zaczeły sie szybkie porodziki...chyba

Pociety ale nick to mi sie dobrze nie kojarzy

Dizi Super że wszystko ok.Probowałas kapac w krochmalu?Mały miał bardzo sucha,łuszczaca sie skórkę(dostał 1 punkt przy porodzie własnie za to).Kapalismy 2-3 razy w tygodniu i przeszło jak reka odjął.
A kapanie w emolium,smarowanie specyfikami nie pomagało.

anka Masz BB? czemu tak ludzie Wam koło d.upy robia???????

Lineczka Nelciak mi na drugim zdjęciu Tymka przypomina.Słodka

Męzul mówi że coraz gorzej ze mna,chodze i smieje sie bez powodu,nie moge sie wysłowić i dzisiaj w nocy wymysliłam teorie wyklucia sie dziecka z jaja

Czytam dalej...

[anulka2205]

Paula brawa dla Majeczki, zuszek mały

Asist za opis

Dzastin zdrówka, musze się zważyć w końcu, bo az nie wiem jak z kg u mnie

Pocięty toż teraz pocięta to teraz dosłownie Mya i śmiga, a Ty co? spinaj się chłopie

Babku "przysięgam to położna"

A ja się przełamałam w koncu i się dziś pierwszy raz zamotałyśmy w chustę cudne to jest- ja miałam wolne rączki, aż nie wiedziałam co z nimi robić a Hania jak się wtuliła

[anka_85]

Napisane przez nemosek

anka Masz BB? czemu tak ludzie Wam koło d.upy robia???????

Tż w pracy musiał współpracować z takim typem, manager z innej sekcji. Mieli tam kwasy z robotą papierkową i pracą, no po prostu zycie... Nie przepadali za soba nigdy, ten typ jest rasistą i jak dowiedział się że mój tż jest ze mną, polką, to zaczęło się... to było miesiące temu... zaczął gadać, że dziecko mam nie z nim, już pisałam o tym. Dowiedział się, że jesteśmy w domu, jak wyszlismy z malym ze szpitala i tego samego dnia postanowił zrobić na złość. Od razu wiedziałam że to ktoś z pracy, bo policja nie pytała o Marię, a Ankę (Maria to moje prawdziwe imię, nie cierpię Marii i nigdy jej nie używam, tylko w robocie papierkowej funkcjonuje jako Maria, w pracy to tylko manager, zupełnie inna osoba niż ten rasista, inna sekcja, za czasów jak tam pracowałam wiedział moje prawdziwie imie).
ten typ musiał przeryć prywatne dokumenty, żeby złapac nasz adres.
ostatnio na fb miał napisane rasistowkie teksty o nas, przyjezdnych, masakra. ograniczony umysłowo baran. nie może znieść mnie, a co dopiero mojego dziecka...

planuje iść na policje, nie chce żeby ten typ na krok sie do mnie zbliżał, bedę prosić o zakaz zbliżania się i ogólie nawietlę tą sprawę jak już będę na komisariacie.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Nie wiem czy to BB. Dziecko mnie cieszy, kocham je, uwielbiam przytulac się z nim, całować, bawić go, karmić, no po prostu to jest kosmos. Mam w środku siebie jakiś strach, niepokój, brak zaufania do ludzi (przez szpital) i ogólnie nie wiem... nie żyje tak, żeby robic sobie wrogów, z nikim na pieńku nie miałam, żeby ktos taka świnie mi podłożył. ten manager znał mnie tylko i wyłącznie z widzenia. nigdy z nim nawet słowa nie zamieniłam... ludzie są po prostu beznadziejni.

[domii29]

Jas mowi Wam cioteczki dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Ja dzisiaj pierwszy raz zostawiłam Tipiego na 3 godzinki.Pojechałam z siostra na ciuchy.Polowanie udane!!!Już nie moge sie doczekać jak zaczne stroic młodego-tylko musi troche ciałka nabrać i dorosnąc do 3 miesiecy
A i udało sie kupic przytulankę-podobna do Twojej Aaby tylko że zielona żabke za 5 zł

Napisane przez babku

Po raz kolejny przepraszam, że bez cytowania, ale nadrabiałam tak z doskoku.
Gratuluję przede wszystkim kolejnych porodów. Anka Twój mnie przeraził. Lusesity też. Nie wyobrażam sobie nawet jak to jest męczyć się 20 godzin, skoro ja po 4 chciałam walić głową w ścianę
A Tobie Malinko zazdroszczę Mam nadzieję, że nikogo nie pomyliłam.
Trele mam nadzieję, że z mamą wszystko w porządku.
Lilith współczuję, dużo zdrówka dla maluszka, a dla Ciebie Nie czytaj głupot na necie, bo zwariujesz.
Nemosku miałyśmy w ten sam dzień sesję i trwała też tyle samo. Chwilami miałam ochotę ją zakończyć, żeby nie męczyć już maluszka mojego, ale cieszę, że tego nie zrobiłam, bo już na aparacie jak pokazała mi parę zdjęć, to były cudne
Tyle udało mi się z doskoku wyczytać, a zaraz zabiorę mężowi komputer i napiszę co u nas.
Aa i witam pierwszego mężczyznę na naszym forum. Pociety pozdrawiam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cierpliwosc nasza została wynagrodzona.Będa sliczne zdjęcia Oczywiście nie musże pisac żebys sie pochwaliła
No i połozna super kobietka

Napisane przez Eluvtus

Osobiście nie wyobrażam sobie czyścić pupę tylko chusteczkami... ale to ja

Ja czasem przemywam gotowana wodą szcególnie w dzień,a w nocy to tylko chusteczki

Napisane przez Eluvtus

Jejku, mam nadzieję, że mój kochany Gerald zawsze będzie tak jak teraz żył on sam zasypia, często przy piersi, jak je, to prawda, ale często sam w łóżeczku czy w naszym łóżku

a nie ma problemów z zasypainiem w łóżeczku.Łatwo sie przyzwyczaił?

[nemosek]

Napisane przez Asist22

Przedstawiam Wam Kajtusia

opis poczytam podczas karmienia

Napisane przez ktosiula

To jest jakiś magiczny tytuł wątku, może uda mi się jeszcze urodzić zanim się skończy. A jak nie to mam prośbę, dla dobrej wróżby nazwijmy kolejny tak samo

Troche mi się skasowało Twojej wypowiedzi-wybacz
Dobrze że juz humor lepszy.Jutro ma byc piekny słoneczny dzień-idealna aura na poród
Ty już na macierzyńskim a gdzie dziecko?

nie mam nic przeciwko co do tytułu
Może by zmienic nick-niech ktos inny tez sie cieszy

Napisane przez lineczka1989

ciesz się :P moja spała może ze 2 godziny w tym godzinę na spacerze

to moze i ja pójdę do pediatry, zobaczę co ona mi powie

aaa jaki słodki


wiecie co... jeszcze tylko 12 dwupaków zostało

i w ogóle Nela dzisiaj skończyła 4 tygodnie

dla Nelusi

Napisane przez xxxMikixxx

Gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych mamuś

Śliczne te Nasze wątkowe dzieciaczki


U nas nieco lepiej. Mała o wiele rzadziej płacze, chyba Espumisan zadziałał, bo od paru dni nie miała kolek

Za to mąż niesamowicie mnie irytuje pożarliśmy się dzisiaj, bo już nie wytrzymałam i musiałam wygarnąć mu kilka rzeczy Wszystko ostatnio na mojej głowie, a ten jak gdyby nigdy nic wychodzi sobie z domu, siedzi godzinami w garażu i jeszcze ma do mnie pretensje jak ja na moment siądę przy komputerze

Powoli odpadają mi szwy tam na dole

Eh męzulku popraw się!!!!

Napisane przez Asist22

Dziękuję za miłe słowa

Oczywiście GRATULUJĘ nowym rozpakowanym MAMUSIOM

I teraz moje pytanie do mam, które rodziły SN i były zszywane. Jak długo bolała Was rana i czy miałyście ściągane szwy? Bo mnie przy siku szczypie niemiłosiernie i nie wiem czy tak powinno być czy coś zaczyna się dziać. A szwy mam rozpuszczalne i podobno takich nie ściągają.

Mnie przestało juz boleć jakis tydzień po porodzie.Szwy miałam rozpuszczalne.Mnie na początku troche szczypało potem przeszlo

Dzastin Ale silny Kamilek,jak ładnie główke trzyma
Zdrówka!!!
Spadło12 kg-osiągnełam wage z karty ciazy ale jeszcze troche zostało po poprzedniej dłuuuuugiej zimie

Kyte Wow piekna waga.Popatrz taka drobna sie Natalka urodziła a jak przybrała ładnie My jutro idziemy na ważenie.

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez Pociety

Witam!

Powoli, drobnymi kroczkami nie dostaję palpitacji od ilości postów jakie tutaj produkujecie, szkoda, że to nie bimber

Pępek! To jest jakaś zmora, niedługo odpadnie, dobrze, że mamy córeczkę bo jakby to był synek to bym zszedł na zawał w chwili gdy zobaczyłbym jak leży oddzielony

Ogólnie, przy tym jak Mya śmiga przy dziecku czuję się jak padawan ; o

Tak po łepkach mogę rzec, że w pracy siedziałem i tylko myślałem jakby tu szybciej do domu wyskoczyć do moich dwóch kokosków i psiaka, który stara się usilnie polizać Ulę po główce

A to czemu?

Teksty-rozbrajające

[nemosek]

Napisane przez anulka2205

Paula brawa dla Majeczki, zuszek mały

Asist za opis

Dzastin zdrówka, musze się zważyć w końcu, bo az nie wiem jak z kg u mnie

Pocięty toż teraz pocięta to teraz dosłownie Mya i śmiga, a Ty co? spinaj się chłopie

Babku "przysięgam to położna"

A ja się przełamałam w koncu i się dziś pierwszy raz zamotałyśmy w chustę cudne to jest- ja miałam wolne rączki, aż nie wiedziałam co z nimi robić a Hania jak się wtuliła

Ale fajnie,taka spokojniutka była?Spała?
Czyli ogólnie sobie chwalisz?

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez anka_85

Tż w pracy musiał współpracować z takim typem, manager z innej sekcji. Mieli tam kwasy z robotą papierkową i pracą, no po prostu zycie... Nie przepadali za soba nigdy, ten typ jest rasistą i jak dowiedział się że mój tż jest ze mną, polką, to zaczęło się... to było miesiące temu... zaczął gadać, że dziecko mam nie z nim, już pisałam o tym. Dowiedział się, że jesteśmy w domu, jak wyszlismy z malym ze szpitala i tego samego dnia postanowił zrobić na złość. Od razu wiedziałam że to ktoś z pracy, bo policja nie pytała o Marię, a Ankę (Maria to moje prawdziwe imię, nie cierpię Marii i nigdy jej nie używam, tylko w robocie papierkowej funkcjonuje jako Maria, w pracy to tylko manager, zupełnie inna osoba niż ten rasista, inna sekcja, za czasów jak tam pracowałam wiedział moje prawdziwie imie).
ten typ musiał przeryć prywatne dokumenty, żeby złapac nasz adres.
ostatnio na fb miał napisane rasistowkie teksty o nas, przyjezdnych, masakra. ograniczony umysłowo baran. nie może znieść mnie, a co dopiero mojego dziecka...

planuje iść na policje, nie chce żeby ten typ na krok sie do mnie zbliżał, bedę prosić o zakaz zbliżania się i ogólie nawietlę tą sprawę jak już będę na komisariacie.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Nie wiem czy to BB. Dziecko mnie cieszy, kocham je, uwielbiam przytulac się z nim, całować, bawić go, karmić, no po prostu to jest kosmos. Mam w środku siebie jakiś strach, niepokój, brak zaufania do ludzi (przez szpital) i ogólnie nie wiem... nie żyje tak, żeby robic sobie wrogów, z nikim na pieńku nie miałam, żeby ktos taka świnie mi podłożył. ten manager znał mnie tylko i wyłącznie z widzenia. nigdy z nim nawet słowa nie zamieniłam... ludzie są po prostu beznadziejni.

to nie baran tylko jakis kretyn to i tak lekko powiedziane
Duzo siły zycze i przesyłam pozytywna energię


---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez domii29

Jas mowi Wam cioteczki dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobranoc Jasieńku

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Jeszcze musze pranie powiesic..znowu to juz tradycja wieczorna


ale wieczorkiem tutaj cichutenko

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Do usłyszonka maybe w nocy pa pa

[Kociak85]

ktosiula, w szpitalu niby mówili, żebym się zgłosiła w 7 dniu po terminie (to by była sobota) ale ja planuję iść już w piątek - będę jeszcze dzwonić w czwartek i się dopytywać czy mnie przyjmą. Ale ja liczę na to, że jak już się umówimy, że rodzimy razem, a Ty będziesz rodzić jutro albo pojutrze to ja razem z Tobą zacznę taki dziki plan mam

nemosek, z tymi porodami chodziło mi o to, że Ty miałaś szybki poród, ale niektóre dziewczyny podczas obecnego wątku miały szybszy od Ciebie nawet w sensie, że prześcignęły Cię w szybkości no, ale Ty zapoczątkowałaś

babku, dobrze, że taka wyluzowana położna Ci się trafiła

Napisane przez ryba91

u mnie też ten przesad jest, że w ciazy chrzestna nie

ale o co chodzi z tym przesądem w ogóle? że to niby dla kogo złe jest: dla dziecka czy dla tej ciężarnej czy co? tak z ciekawości tylko pytam bo i tak ja takie rzeczy to obok uszu puszczam

Zbieram się powoli do spania. Do jutra!

[babku]

Napisane przez ktosiula

Babku fajna położna ci się trafiła dobrze ze męża zacięła hihihi
Mogłaś ją poprosić żeby dala znać następnym razem.
A na tym spacerku byliście?

W sumie mogłam
A na spacerku byliśmy, mały grzecznie spał, pies się wybiegał, a i nam przydało się trochę ruchu. Super, szkoda że taka pogoda się już kończy.

Napisane przez Dzastin08

Mamuśki a jak u Was z kg po ciąży? Dużo Wam zostało czy może już wszystko zeszło?

U mnie jeszcze jakieś 5 kg zostało, ale to oznacza, że zrzuciłam już 13

Napisane przez kyte

Super położna, dobrze że przy TŻ powiedziała o spacerze Pochwal się później koniecznie fotkami!

Fotki dopiero w styczniu Tylko jedną (taką świąteczną) dostanę wcześniej. Oczywiście się pochwalę

Napisane przez anka_85

tż śpi i mały śpi. a ja sobie siedzę, pranie się konczy i myśle sobie, kiedy to znów do moich drzwi zapuka policja
mnie tam to wisi, ale co ludzie co tutaj mieszkają pomyślą sobie o nas
ciesze się że nie mieszkam w Niemczech bo tam, przez takiego gnoja zabraliby mi dziecko

Niektórzy ludzie nie mają skrupułów. Nie dość, że okres po porodzie jest dosyć ciężki dla kobiety, to jeszcze jakiś palant, dokłada problemów. Współczuję

Napisane przez anulka2205

A ja się przełamałam w koncu i się dziś pierwszy raz zamotałyśmy w chustę cudne to jest- ja miałam wolne rączki, aż nie wiedziałam co z nimi robić a Hania jak się wtuliła

Ja już się nie mogę doczekać, kiedy my zaczniemy się motać, ale jakoś nie mogę się zebrać, choć chusta przygotowana Udało się tak od razu? Nie było problemu? Mała nie płakała?

Dziewczyny jak i od kiedy kładziecie swoje dzieci na brzuszkach? Dzisiaj chciałam położyć golutkiego Filipka brzuszkiem do brzucha taty, ale on w takiej pozycji szukał mojej piersi. Wyglądał przy tym jak kura, która dziobie ziarno i zaraz go zabrałam, bo było mi go żal

[Trele_Morele]

Napisane przez maomami

Cały czas jak zasypiała to siedziałam obok niej, a jak zasnęła to wzięłam jej tą pieluszkę z buźki tak że była do niej przytulona


Ślicznota
W ogóle wszystkie te nasze dzieciaczki wątkowe takie śliczniutkie i słodziutkie


dla dzielnej Majeczki


Cudowne nawrócenie


Zuza zasypia często przy odkurzaczu i mikserze

Wgl moje dziecko właśnie zasypia po kąpaniu, zjadła mleczko, odłożyłam do łóżeczka i zaczęła coś marudzić, położyłam na buzię znowu pieluchę którą nosiłam pod bluzką i dziecko zasnęło, no i oczywiście światło i tv zgaszone bo księżniczka musi mieć ciemno

Wazne ze masz na nia jakis sposob

Napisane przez Dzastin08

Mao, Kamil też woli zasypiac w ciemności... więc przeważnie gaszę światło i zapalam malńką lempkę obok naszego łóżka.

O 19 go wykąpaliśmy, położyłam do łóżeczka i przez 1,5h leżał i nawet nie zająknął.. teraz patrze i śpi

Oh zazdroszcze.

Napisane przez Pociety

Witam!

Powoli, drobnymi kroczkami nie dostaję palpitacji od ilości postów jakie tutaj produkujecie, szkoda, że to nie bimber

Pępek! To jest jakaś zmora, niedługo odpadnie, dobrze, że mamy córeczkę bo jakby to był synek to bym zszedł na zawał w chwili gdy zobaczyłbym jak leży oddzielony

Ogólnie, przy tym jak Mya śmiga przy dziecku czuję się jak padawan ; o

Tak po łepkach mogę rzec, że w pracy siedziałem i tylko myślałem jakby tu szybciej do domu wyskoczyć do moich dwóch kokosków i psiaka, który stara się usilnie polizać Ulę po główce

Kurde, mòj też pierwsze co to chciał polizac Maje po głowie
No właśnie! MYA - jak Etna reaguje?

Napisane przez nemosek

My dzisiaj w nocy karmilismy ale nawet nie miłam siły wziąc telefonu do reki-pierwsza ciezsza nocka.Maly sie wiercił krecil,baki ciezko szły.Jutro idziemy na wazenie to zapytam i pewnie kupie Espumisan zeby mu ulzyc.

I kurcze nie spię przez jego uszko w nocy,poprawiam cały czas bo mu sie poduszeczka na dole uszka zawija.Chyba mu podkleje plasterkiem

Malinka ,Niuniasliczne córeczki!

Rybko Kacperek jaki duzy,fajna czapa.Jak prowadzisz ten pamiętnik?

Lilith chwile Cię nie było,co jest doczytałam .ZDROWIA!

Kociak Ale że jak i co,że w porodach mnie dziewczyny przescigneły?
Mój mozg ma ostatnio problemy ze zrozumieniem tekstu
No będąc nieskromną to ode mnie zaczeły sie szybkie porodziki...chyba

Pociety ale nick to mi sie dobrze nie kojarzy

Dizi Super że wszystko ok.Probowałas kapac w krochmalu?Mały miał bardzo sucha,łuszczaca sie skórkę(dostał 1 punkt przy porodzie własnie za to).Kapalismy 2-3 razy w tygodniu i przeszło jak reka odjął.
A kapanie w emolium,smarowanie specyfikami nie pomagało.

anka Masz BB? czemu tak ludzie Wam koło d.upy robia???????

Lineczka Nelciak mi na drugim zdjęciu Tymka przypomina.Słodka

Męzul mówi że coraz gorzej ze mna,chodze i smieje sie bez powodu,nie moge sie wysłowić i dzisiaj w nocy wymysliłam teorie wyklucia sie dziecka z jaja

Czytam dalej...

Az sie boje zapytac co to za teoria, ale jestem nieziemsko ciekawa ?

Ide robic obiad, dokoncze Was pozniej ..



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pociety]

Napisane przez Trele_Morele

Kurde, mòj też pierwsze co to chciał polizac Maje po głowie
No właśnie! MYA - jak Etna reaguje?

Etna robi maślane oczy i podchodzi do niej lekko machając ogonem, a jak mała zapłacze to od razu przybiega
Oczywiście wszystko obwąchuje, i dobrze, niech się oswaja z jej nową, malutką właścicielką

[anka_85]

Napisane przez nemosek

to nie baran tylko jakis kretyn to i tak lekko powiedziane
Duzo siły zycze i przesyłam pozytywna energię

dziękuje, oby to szybko ze mnie zeszło.

Napisane przez babku

Niektórzy ludzie nie mają skrupułów. Nie dość, że okres po porodzie jest dosyć ciężki dla kobiety, to jeszcze jakiś palant, dokłada problemów. Współczuję

to jest dla mnie teraz za dużo, cios poniżej pasa

[kyte]

Pierwsze ksrmienieA tak mi się dobrze spało

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anka_85]

Napisane przez kyte

Pierwsze ksrmienieA tak mi się dobrze spało

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

my juz po zmianie, karmieniu i odbekiwaniu.
za jakieś 2,5 godziny będzie aaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaa to zabawne, ale on zawsze ten sam dźwięk wydaje, i to tylko jak ma brudno, albo jak jest glodny. już nie ryczy jak go zmieniamy, przyzwyczaił się chyba do tego. charczy dzisiaj, wyciąga się, przeciąga się, cały ten dzień to mały charczek i przeciągacz słodki!

[kyte]

Napisane przez Pociety

Witam!

Powoli, drobnymi kroczkami nie dostaję palpitacji od ilości postów jakie tutaj produkujecie, szkoda, że to nie bimber

Pępek! To jest jakaś zmora, niedługo odpadnie, dobrze, że mamy córeczkę bo jakby to był synek to bym zszedł na zawał w chwili gdy zobaczyłbym jak leży oddzielony

Ogólnie, przy tym jak Mya śmiga przy dziecku czuję się jak padawan ; o

Tak po łepkach mogę rzec, że w pracy siedziałem i tylko myślałem jakby tu szybciej do domu wyskoczyć do moich dwóch kokosków i psiaka, który stara się usilnie polizać Ulę po główce

Hehehe dobre
To Ty zakasaj ręmawy i do roboty!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Anka wychodz z tego dołka pamiętaj nie ma sensu psuć sobie zdrowia przez nic nie znaczące osoby.Masz teraz wspaniałą rodzinę i tegi się trzymaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Napisane przez nemosek

Ja dzisiaj pierwszy raz zostawiłam Tipiego na 3 godzinki.Pojechałam z siostra na ciuchy.Polowanie udane!!!Już nie moge sie doczekać jak zaczne stroic młodego-tylko musi troche ciałka nabrać i dorosnąc do 3 miesiecy
A i udało sie kupic przytulankę-podobna do Twojej Aaby tylko że zielona żabke za 5 zł


Cierpliwosc nasza została wynagrodzona.Będa sliczne zdjęcia Oczywiście nie musże pisac żebys sie pochwaliła
No i połozna super kobietka


Ja czasem przemywam gotowana wodą szcególnie w dzień,a w nocy to tylko chusteczki


a nie ma problemów z zasypainiem w łóżeczku.Łatwo sie przyzwyczaił?

A co to za teoria z tym jajkiem?
Brawa za zakupy pochwal się żavką
Jutro się dowiemy ile Titek przytył

Z ttym przesądem jest tak że jedno dziecko odbiera drugiemu zdrowie. W niektórych parafiach nawet księża zabraniahą podawać do chrztu.
Do później

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ola_k11]

Witajcie. wybaczcie z bez cytowania ale nadrobilam na szybko.

niunia, lusesita gratulacje

lilith "a kysz" dla paciora

---------- Dopisano o 01:41 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ----------

putanie: wybudzacie na karmienie po 3 h bo Marcin potrafi spac i 4,5h...

rybko zmien mi pls.imie.synnka ;-) na sali porodowej zmienilismy decyzje hee

[Trele_Morele]

Napisane przez kyte

Pierwsze ksrmienieA tak mi się dobrze spało

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja dopiero sie kłade ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anka_85]

Napisane przez kyte

Hehehe dobre
To Ty zakasaj ręmawy i do roboty!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Anka wychodz z tego dołka pamiętaj nie ma sensu psuć sobie zdrowia przez nic nie znaczące osoby.Masz teraz wspaniałą rodzinę i tegi się trzymaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------



A co to za teoria z tym jajkiem?
Brawa za zakupy pochwal się żavką
Jutro się dowiemy ile Titek przytył

Z ttym przesądem jest tak że jedno dziecko odbiera drugiemu zdrowie. W niektórych parafiach nawet księża zabraniahą podawać do chrztu.
Do później

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kiedyś zaświeci słońce

ja dalej nie śpie, mały słodko śpi, czasem tylko charknie i przeciągnie się. Kurde, jak jakiś gruźlik brzmi czasami, ale pytałam się położnej i mówiła że to normalne.

nie umiem się wysikać męczę się jak cholera, wszystko jak do tej pory było normalnie, nie biore już leków p. bólowych i nie wiem z kąd to się wzięło
miała któraś z Was tak tydzień po porodzie?

[nemosek]

Karmimy,witam

Napisane przez Kociak85

ktosiula, w szpitalu niby mówili, żebym się zgłosiła w 7 dniu po terminie (to by była sobota) ale ja planuję iść już w piątek - będę jeszcze dzwonić w czwartek i się dopytywać czy mnie przyjmą. Ale ja liczę na to, że jak już się umówimy, że rodzimy razem, a Ty będziesz rodzić jutro albo pojutrze to ja razem z Tobą zacznę taki dziki plan mam

nemosek, z tymi porodami chodziło mi o to, że Ty miałaś szybki poród, ale niektóre dziewczyny podczas obecnego wątku miały szybszy od Ciebie nawet w sensie, że prześcignęły Cię w szybkości no, ale Ty zapoczątkowałaś

babku, dobrze, że taka wyluzowana położna Ci się trafiła


ale o co chodzi z tym przesądem w ogóle? że to niby dla kogo złe jest: dla dziecka czy dla tej ciężarnej czy co? tak z ciekawości tylko pytam bo i tak ja takie rzeczy to obok uszu puszczam

Zbieram się powoli do spania. Do jutra!

To jeszcze nie jest ze mna tak zle bo tez tak zrozumialam ale wolalam sie upewnic
No jakby nie patrzec to ja zaczelam rodzic o 12.10 jak pojawilam sie w szpitalu(nie patrzac na wczesniejsze skurcze domowe nawet troche pozniej bo na porodowce bylam o 12.30

Napisane przez babku

W sumie mogłam
A na spacerku byliśmy, mały grzecznie spał, pies się wybiegał, a i nam przydało się trochę ruchu. Super, szkoda że taka pogoda się już kończy.


U mnie jeszcze jakieś 5 kg zostało, ale to oznacza, że zrzuciłam już 13


Fotki dopiero w styczniu Tylko jedną (taką świąteczną) dostanę wcześniej. Oczywiście się pochwalę


Niektórzy ludzie nie mają skrupułów. Nie dość, że okres po porodzie jest dosyć ciężki dla kobiety, to jeszcze jakiś palant, dokłada problemów. Współczuję


Ja już się nie mogę doczekać, kiedy my zaczniemy się motać, ale jakoś nie mogę się zebrać, choć chusta przygotowana Udało się tak od razu? Nie było problemu? Mała nie płakała?

Dziewczyny jak i od kiedy kładziecie swoje dzieci na brzuszkach? Dzisiaj chciałam położyć golutkiego Filipka brzuszkiem do brzucha taty, ale on w takiej pozycji szukał mojej piersi. Wyglądał przy tym jak kura, która dziobie ziarno i zaraz go zabrałam, bo było mi go żal

Ja doslownie od paru dni klade czesto na kocyku na podlodze.Maly troche pocwiczy,poprzeklada glowke i go zabieram bo taki jeszcze nieporadny i mi go szkoda:/

Napisane przez ola_k11

Witajcie. wybaczcie z bez cytowania ale nadrobilam na szybko.

niunia, lusesita gratulacje

lilith "a kysz" dla paciora

---------- Dopisano o 01:41 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ----------

putanie: wybudzacie na karmienie po 3 h bo Marcin potrafi spac i 4,5h...

rybko zmien mi pls.imie.synnka ;-) na sali porodowej zmienilismy decyzje hee

Ja wybudzalam.

Napisane przez Trele_Morele

ja dopiero sie kłade ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ty to masz zdrowie.

TRELE I KYTE z teoria jaja to takie glupoty nocne.Ciezko to teraz przekazac zeby bylo smiesznie... stwierdzilam ze uwilabym gniazdo w kuchni i jak kurka wysiadywala ,zapewnila warunki cieplarniane i dziecko niech rosnie i przybiera ladnie a jajeczko sie powieksza Przyszedlby czas wyklucia i bach najpierw jedna reka potem druga.Skorupa peka pojawiaja sie nogi i ostatecznie cale dziecie jest na swiecie.Yupi...no takie sie mnie przemyslenia nocne trzymaja he he he
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Eluvtus]

Dziewczyny, ale się wyspałam! Mój mały spał od 21coś do 3 30... A ja w tym tylko na jakieś 45 minut nie spałam!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kyte]

Hej hej hej

Napisane przez ola_k11

Witajcie. wybaczcie z bez cytowania ale nadrobilam na szybko.

niunia, lusesita gratulacje

lilith "a kysz" dla paciora

---------- Dopisano o 01:41 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ----------

putanie: wybudzacie na karmienie po 3 h bo Marcin potrafi spac i 4,5h...

rybko zmien mi pls.imie.synnka ;-) na sali porodowej zmienilismy decyzje hee

tak wybudzałam a teraz budzi się już sama.

Napisane przez Trele_Morele

ja dopiero sie kłade ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ja żeby się wyspać staram się iść spać z dzieckiem po kąpieli TŻ tak samo

Napisane przez anka_85

kiedyś zaświeci słońce

ja dalej nie śpie, mały słodko śpi, czasem tylko charknie i przeciągnie się. Kurde, jak jakiś gruźlik brzmi czasami, ale pytałam się położnej i mówiła że to normalne.

nie umiem się wysikać męczę się jak cholera, wszystko jak do tej pory było normalnie, nie biore już leków p. bólowych i nie wiem z kąd to się wzięło
miała któraś z Was tak tydzień po porodzie?

moja też charczy. Też tak miałam po porodzie ale to chwilowe.

Napisane przez nemosek

Karmimy,witam


To jeszcze nie jest ze mna tak zle bo tez tak zrozumialam ale wolalam sie upewnic
No jakby nie patrzec to ja zaczelam rodzic o 12.10 jak pojawilam sie w szpitalu(nie patrzac na wczesniejsze skurcze domowe nawet troche pozniej bo na porodowce bylam o 12.30







Ja doslownie od paru dni klade czesto na kocyku na podlodze.Maly troche pocwiczy,poprzeklada glowke i go zabieram bo taki jeszcze nieporadny i mi go szkoda:/





Ja wybudzalam.









Ty to masz zdrowie.

TRELE I KYTE z teoria jaja to takie glupoty nocne.Ciezko to teraz przekazac zeby bylo smiesznie... stwierdzilam ze uwilabym gniazdo w kuchni i jak kurka wysiadywala ,zapewnila warunki cieplarniane i dziecko niech rosnie i przybiera ladnie a jajeczko sie powieksza Przyszedlby czas wyklucia i bach najpierw jedna reka potem druga.Skorupa peka pojawiaja sie nogi i ostatecznie cale dziecie jest na swiecie.Yupi...no takie sie mnie przemyslenia nocne trzymaja he he he
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hehehe ale miałaś przemyślenia nocne

Auć boli mnie noga na zmiane pogody.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Co mi post zdublowalo

[Eluvtus]

Napisane przez nemosek

Ja dzisiaj pierwszy raz zostawiłam Tipiego na 3 godzinki.Pojechałam z siostra na ciuchy.Polowanie udane!!!Już nie moge sie doczekać jak zaczne stroic młodego-tylko musi troche ciałka nabrać i dorosnąc do 3 miesiecy
A i udało sie kupic przytulankę-podobna do Twojej Aaby tylko że zielona żabke za 5 zł


Cierpliwosc nasza została wynagrodzona.Będa sliczne zdjęcia Oczywiście nie musże pisac żebys sie pochwaliła
No i połozna super kobietka


Ja czasem przemywam gotowana wodą szcególnie w dzień,a w nocy to tylko chusteczki


a nie ma problemów z zasypainiem w łóżeczku.Łatwo sie przyzwyczaił?

O przyzwyczajeniu jeszcze nie mówimy, teraz pewnie nie wie co się dzieje zasnął w łóżeczku sam z siebie jakieś 2 razy, reszta co tam spał to już był przeniesiony

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.