Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII) - Strona 88 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-04, 12:04   #2611
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
ze spaceru ...
Szykowałam siebie i płaczącą Blankę na spacer pół godz. schodzę na dół a nasz wózek się zepsuł,dobrze, że w porę zauważyłam bo byłby wypadek. Wózek przekrzywiony na prawą stronę, mocowanie się oberwało z jednej strony przy kole.. nie umiem tego narawić wrrrrr!!!

Bijkora- to trzymamy kciuki za następny egz!

Fewciu-Brawa dla Ciebie i Blanki, ze tak dzielnie sobie radzicie

Debrah- super, że nocka lepsza !

Lady-zdrówka dla Pietraszka

Blanka właśnie zasnęła-sama! Szok! Położyłam ją u nas na łóżku dałam smoka ponuciłam "kotki dwa" i usnęła . Pewnie to przypadek :brzydal:
dla Blanki


Gojka

rozumiem Cie wiem co to znaczy jak maz wyjezdza, i jest ciezko,
macie wplyw na to zeby to jakas zmienic?
bardzo mocno

co do kursu tanca kiedys pisalas, to szkoda, takie nie zrealizowane marzenie
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 12:09   #2612
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Hej kochane W końcu udało mi się nadrobić. Teraz mogę coś napisać...

Ewik-strasznie mi przykro. Nie zasługujesz na takie świństwo Frajer

Debrah-straszna ta historia Ja już przestałam oglądać takie programy bo za każdym razem rycze Biedne dziecko,biedni rodzice Wiecie... Ja myślę jak Debrah. Nie wyszłabym stamtąd dopóki nie udzielono by pomocy mojemu dziecku. Już miałam taką sytuację gdzie nigdzie nie chciano przyjąć Oskara. Nigdzie nawet prywatnie. A on się dusił. Nie mógł złapać oddechu. Był taki malutki i bezbronny. I gdybym nie jedna lekarka która nie powinna nas przyjąć nie wiem jak to by się skończyło. Pamiętam jak jeździliśmy szukając pomocy-nikt się nie zlitował mimo że mały był już ciężko chory. Ale walczyłam. Walczyłam i się udało.

Więcej nie pamiętam. Towarzystwo niedawno pojechało do miasta więc jest trochę spokoju. Wiecie jak ten łoś mnie wkurza? Daje Oskarowi pasztet,kiełbasę mimo że zabraniam. Znalazł się ku.wa znawca jadłospisu dziecka.
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 12:19   #2613
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
chciałabym jeść takie kolacje

hmmm... raczej stały, z tym, że u nas wszystko wynika ze spania w nocy, jak śpi kiepsko to i gorzej je w dzień (przy tych pobudkach tylko uu więc najada się w nocy) i inaczej śpi w dzień w porównaniu no nocy gdzie mamy np 2-3 pobudki.



napisz, mnie czy tą (jeśli znasz jej imię)

spokojnie laska, ja zdałam za 4 razem

i napisz mi koniecznie, ile mam Ci oddać za wysyłkę


dobra, spadam, bo Kubuś dobrał się do mojego paszportu, co prawda jest nieważny już...
Książka poleciała! Co do opłaty za wysyłkę, to się nawet nie wygłupiaj Aaaa co do karmienia piersią, wyczytałam w tej książce, że dziecko ma jeść na żądanie, nie reguluje się mu pór, bo ono sobie w ten sposób reguluje, czy chce tylko pić, czy zjeść gęstsze treściwsze mleko itp. Ja nigdy Miśka nie przetrzymuję jak chce uu.

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Amelcia też jeszcze trochę biegnie za pchaczem, ale straszną jej to radość sprawia
Próbuje obracać ale umie tylko do pewnego momentu, muszę jej pomóc, ona sobie idzie i się obraca, a ja pomagam ruszyć odpowiednio pchacz.

A co do kurtki: są mimo wszystko dość popularne, dużo ludzi na necie zamawia, ale olewam to

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------



Zmarła dziewczynka, urodzona w marcu. ;( Miała wysoką gorączkę, środki przeciwgorączkowe nie pomogły więc mama dzwoniła po pogotowie - odmówili przyjazdu. Wezwała sąsiadkę na pomoc, kąpiel małej zrobiły, próbowały zbić gorączkę, bez skutku, dziewczynka odmawiała jedzenia, picia, leciała przez ręce, gorączka wysoka, masakra. Sąsiadka znów po pogotowie zadzwoniła, znowu odmówili, odsyłając do lekarza rodzinnego. Już nie pamiętam, ale chyba w tych godzinach po południu przyjmował, a była 9-10 rano więc nie można było z dzieckiem do przychodni iść. Wreszcie z mężem tej sąsiadki pojechali na własną rękę, znowu ich odesłali do lekarza rodzinnego (!!), ale ta mama jakoś wybłagała skierowanie do szpitala - nikt nie zbadał dziecka!! pojechali do szpitala, tak się okazało, że chyba posocznica, ratowali dziecko, ale zmarło.. Zakażenie przez tak długi czas chyba się rozniosło już za bardzo...
Pokazywali zdjęcia dziecka w bujaczku, pustą matę, młodą mamę, tatę..no po prostu....;(

Czy to nie jest wystarczająco alarmujące, że dziecko ma wysoką gorączkę, której nic nie jest w stanie zbić - odmawia NAWET PICIA przez kilka godzin, odwadnia się coraz bardziej.. to nie jest podstawa do wezwania karetki?
A już jak pojechali to w ogóle nie rozumiem - ja bym zrobiła awanturę w tym okienku, wpadła do gabinetu lekarza, żeby ktoś mi małą wreszcie zbadał, bożesz ;(
Straszne to, ja pamiętam jak Michaś miał 12 dni i mi się pochorował, dzwoniłam do przychodni czy by inna lekarka niż moja mogła go osłuchac rano, bo moja przyjmowała popołudniu, a on miał duży katar i paskudny kaszel już. Wiedziałam że u takiego dziecka błyskawicznie się rozwija infekcia. K...wa w rejestracji do mnie z ryjem że lekarka inna nie przyjmie i że co z tego że dziecko kaszle. Az się popłakałam z bezsilności i strachu. Na szczęście nic się nie wydarzyło do popołudnia i dostaliśmy skierowanie do szpitala. A tą z rejestracji miałam ochotę za kudły przeciągnąć po schodach. Tak że Mała, nie na taką skalę jak u was (swoją drogą pamiętam sytuację i przeżywałam z tobą, bo to było niedługo po wyjściu Misia ze szpitala) ale wiem co znaczy ta bezradność.

Nawijko, Misiek na laurach spoczął, raz pokazał i olał
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 12:20   #2614
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)


Minęło nam dziś 11 miesięcy

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
dla Poli

U nas też 13 ooo ooo poszło w dupsztala.. ALe trójkę trafiliśmy, to się chociaż lotki wrócą
Dziękujemy! Ktoś pamiętał...

Nam się nawet to nie wróciło... Na dwóch kuponach trafiliśmy łącznie 2 liczby


Kurna, tyle cytowałam, a tu

Fewciu, Blanka się w końcu przyzwyczai, to duża i mądra dziewczynka
I Ty też przywykniesz

Ewik, naprawdę - olej dziada... Jak tak teraz się bawicie w kotka i myszkę, to on pewnie myśli, że się wahasz, i próbuje to wykorzystać jak najlepiej i jak najszybciej. Ja po takich teatrach nigdy bym już nie zaufała.

O tej dziewczynce już kiedyś słyszałam w "Interwencji"...



W końcu znalazło się coś, czego Pola nie lubi jeść (oprócz brukselki - po mamusi) - kalafior i brokuły na parze. Wypluwała zawodowo i jeszcze się przy tym cieszyła

Edytowane przez hje
Czas edycji: 2013-12-04 o 12:35
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 12:40   #2615
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Hi!
Olalam system drzemek, babel padniety po nocce ja tez, obydwoje bysmy sie meczyli, mam nadzieje, ze zasnie normalnie.... Bo spalismy 3godz

Debrah, orany, czytalam i plakalam, pamietam jak w lipcu nie chciala do nas karetka tez przyjechac a babel zarzygal pol pokoju, wysoka goraczka, taki ledwo przytomny..... Cale szczescie mamy dyzurke calodobowa w miescie. Ale jakby babel byl tak straszliwie chory nie popuscilabym, to jest qrwa chore, jak mozna nie przyjac malego dziecka?????????? Ktore nie je, nie pije???????? Autentycznie bym zabila, wparowalabym i zabila osoby, ktore nie chcialy mi dziecka przyjac.

Mala kurcze, pamietam ta sytuacje, wszystkie wtedy przezywalysmy

Swoja droga, na przeciw naszego mieszkania ma gabinet pediatra, ale przyjmuje raz w tyg, prywatnie ofkors (w ogole w okolicy jest 3prywatnych pediatrow) i tylko w jeden dzien w danych godz mozna sie rejestrowac, jestem ciekawa, czy gdyby cokolwiek sie dzialo w srodku nocy mozna do niej zadzwonic. Chociaz szczerze to bym sie bala bo taka z niej s.uka, ile razy robi swojemu mezowi awantury na srodku ulicy bo jej wjazd do gabinetu zastawil nie rozumiem jak tacy jakby nie bylo publiczni ludzie moga sie tak zachowywac, skoro wokol pelno potencjalnych klientow

Idziemy na obiadek

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 12:46   #2616
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Książka poleciała! Co do opłaty za wysyłkę, to się nawet nie wygłupiaj Aaaa co do karmienia piersią, wyczytałam w tej książce, że dziecko ma jeść na żądanie, nie reguluje się mu pór, bo ono sobie w ten sposób reguluje, czy chce tylko pić, czy zjeść gęstsze treściwsze mleko itp. Ja nigdy Miśka nie przetrzymuję jak chce uu.



Straszne to, ja pamiętam jak Michaś miał 12 dni i mi się pochorował, dzwoniłam do przychodni czy by inna lekarka niż moja mogła go osłuchac rano, bo moja przyjmowała popołudniu, a on miał duży katar i paskudny kaszel już. Wiedziałam że u takiego dziecka błyskawicznie się rozwija infekcia. K...wa w rejestracji do mnie z ryjem że lekarka inna nie przyjmie i że co z tego że dziecko kaszle. Az się popłakałam z bezsilności i strachu. Na szczęście nic się nie wydarzyło do popołudnia i dostaliśmy skierowanie do szpitala. A tą z rejestracji miałam ochotę za kudły przeciągnąć po schodach. Tak że Mała, nie na taką skalę jak u was (swoją drogą pamiętam sytuację i przeżywałam z tobą, bo to było niedługo po wyjściu Misia ze szpitala) ale wiem co znaczy ta bezradność.

Nawijko, Misiek na laurach spoczął, raz pokazał i olał
Po czym poznajesz, ze chce uu?
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 12:53   #2617
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Po czym poznajesz, ze chce uu?
Ciągnie mnie za ubranie, a na proponowane przeze mnie inne jedzonko zamyka buzię i się denerwuje.
Jak był młodszy, zawsze wiedziałam kiedy chce jeść, bo specyficznie wołał "leee" Do tej pory mu się zdarza, zwłaszcza w nocy.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 12:55   #2618
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Niestety to są takie sytuacje kiedy by się duszę diabłu sprzedało żeby tylko pomóc własnemu dziecku. Wtedy NIC nie jest ważne ,tylko ulga dla dziecka. Nigdy nie zapomnę tamtego dnia i nigdy nie zapomnę uprzejmości tej kobiety która też mogła postąpić jak reszta jej kolegów. Będę jej dozgonnie wdzięczna bo gdyby nie ona różnie mogłoby się potoczyć
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia

Edytowane przez mala_19kw
Czas edycji: 2013-12-04 o 12:59
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 13:19   #2619
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość


Kurcze ja zawsze jak jej daję wit d to właśnie boję się że mi się wyślizgnie :/
Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
wspólczuję, mogę sobie tylko wyobrazić taki stres, chociaż te kropelki... ehhh miałam tak kiedyś, wystaszyłam się strasznie, od tamtej pory kupuję wit.D w kropelkach z dozownikiem

przytulam mocno
No właśnie, poważnie się zastanawiam czy nie kupić w innej formie
Chociaz prztrafiło się to pierwszy raz i teraz juz będe bardziej uważać.
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Debrah-straszna ta historia Ja już przestałam oglądać takie programy bo za każdym razem rycze Biedne dziecko,biedni rodzice Wiecie... Ja myślę jak Debrah. Nie wyszłabym stamtąd dopóki nie udzielono by pomocy mojemu dziecku. Już miałam taką sytuację gdzie nigdzie nie chciano przyjąć Oskara. Nigdzie nawet prywatnie. A on się dusił. Nie mógł złapać oddechu. Był taki malutki i bezbronny. I gdybym nie jedna lekarka która nie powinna nas przyjąć nie wiem jak to by się skończyło. Pamiętam jak jeździliśmy szukając pomocy-nikt się nie zlitował mimo że mały był już ciężko chory. Ale walczyłam. Walczyłam i się udało.

Więcej nie pamiętam. Towarzystwo niedawno pojechało do miasta więc jest trochę spokoju. Wiecie jak ten łoś mnie wkurza? Daje Oskarowi pasztet,kiełbasę mimo że zabraniam. Znalazł się ku.wa znawca jadłospisu dziecka.
Ale Ty masz przerąbane z nimi. Współczuję i tulę mocn
Co do tej historii to jakaś masakra, poprostu niby cywilizowany kraj a takie rzeczy sie dzieją
Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość

Minęło nam dziś 11 miesięcy

W końcu znalazło się coś, czego Pola nie lubi jeść (oprócz brukselki - po mamusi) - kalafior i brokuły na parze. Wypluwała zawodowo i jeszcze się przy tym cieszyła
Brawa dla Poli
Moja właśnie kalafiora uwielbia, a za brokułami średnio przepada.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 13:23   #2620
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Dziewczyny nie oglądałam, ale już mis się na ryczenie zebrało jak czytałam opis Debrah... Masakra. I w ogóle SKANDAL że takie ☠☠☠☠y w dupę ruchane siedzą w rejestracjach!!!

Fewciu mi by chyba serce pękło jakbym słyszała jak płacze za mną a ja muszę iść, podziwiam CIę że tak dzielnie to znosicie. Obie! A1 i też myślałam, że zdjęcia Neti to testy
Hje nie mogę się przyzwyczaić do braku awatara

Masakra z tymi witaminkami D, dlatego ja daję już w kropelkach. Miałam Juvit D i po tym jk się skończył idę do apteki a ta mi mów że to na receptę dała mi zamiennik InFavit. Fajne obie. Dwa razy naciśnięcie pompką i wsio. Tkże polecam
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 13:29   #2621
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Fewciu tak, bąbel się budzi jeszcze na mleczko, ale jak zrobię i podam mu za wcześnie, to nie chce, teraz własnie najpierw podaję wodę, jak wypije i dalej nie może spać to dopiero mleczko. Ale je dopiero 3-4 nad ranem więc do tej pory, jak jest zdrowy, to śpi jak aniołek. Czasem o północy się obudzi i popłacze ale zasypia sam

Dobrze, że Blancia zasnęła w żłobku będzie dobrze
dziękuję za pw, zaraz wysyłam tylko Pietraszka ogarnę, marudny przez ten katarek strasznie
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 13:29   #2622
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Dawno tu Oskara nie było więc proszę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdj1.jpg (104,9 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdj2.jpg (116,8 KB, 39 załadowań)
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 13:32   #2623
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Dawno tu Oskara nie było więc proszę
ale nam te dzieci rosną...
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 13:38   #2624
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Fewciu tak, bąbel się budzi jeszcze na mleczko, ale jak zrobię i podam mu za wcześnie, to nie chce, teraz własnie najpierw podaję wodę, jak wypije i dalej nie może spać to dopiero mleczko. Ale je dopiero 3-4 nad ranem więc do tej pory, jak jest zdrowy, to śpi jak aniołek. Czasem o północy się obudzi i popłacze ale zasypia sam

Dobrze, że Blancia zasnęła w żłobku będzie dobrze
dziękuję za pw, zaraz wysyłam tylko Pietraszka ogarnę, marudny przez ten katarek strasznie
No moja właśnie podobnie śpi. Budzi się pierwszy raz około 3-4 ale próbowałam dawać wodę i nic, najwidzoczniej głodna jednak jest. Wyjątek dzisiaj, kiedy to przespała ciągiem od 19:30 do 6:30, z małym jojczeniem o 22.
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Dawno tu Oskara nie było więc proszę
Ale przystojniak
Boszzzz Wasze dzieci na takie dojrzałe wyglądają, a moja to taka mała (duża) puca

Teraz się jeszcze przyjrzałam: ile on zębów ma WOW
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka

Edytowane przez Ifwka
Czas edycji: 2013-12-04 o 13:46
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 13:56   #2625
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Wiecie co mam dość, wszystko zawsze k.u.r.w.a. moja wina ale swoich błędów nie widzi
Nie pytajcie, nie chce pisać. Popłakałam się dziś.



Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-04, 13:59   #2626
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Wiecie co mam dość, wszystko zawsze k.u.r.w.a. moja wina ale swoich błędów nie widzi
Nie pytajcie, nie chce pisać. Popłakałam się dziś.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 14:17   #2627
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Hje nie mogę się przyzwyczaić do braku awatara
Jakoś też mi dziwnie jeszcze...

A co do wit. D - na początku mieliśmy Juvit, a teraz jakąś w sprayu, jeszcze lepsze jest

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Wiecie co mam dość, wszystko zawsze k.u.r.w.a. moja wina ale swoich błędów nie widzi
Nie pytajcie, nie chce pisać. Popłakałam się dziś.
Znam to
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 14:23   #2628
gojka24
Zakorzenienie
 
Avatar gojka24
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LC
Wiadomości: 4 094
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość
dla Blanki


Gojka

rozumiem Cie wiem co to znaczy jak maz wyjezdza, i jest ciezko,
macie wplyw na to zeby to jakas zmienic?
bardzo mocno
W zasadzie mamy, bo on pracuje tu na miejscu,ale że to branża budowlana a wiadomo zimą kiepsko... Kolega zaproponował mu Dlate odśnieżanie parkingów przy sklepie... W miarę dobrze płatna pod warunkiem, że będzie codziennie odśnieżał... Mógłby zostać tu na miejcu i dalej na budowach pracować, ale 2 miesiące by siedział w domu... No może jakaś drobna robota by mu się trafiła, ale wiadomo żyć trzeba za coś... Dlatego zdecydował się pojechać...
gojka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 14:28   #2629
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez gojka24 Pokaż wiadomość
W zasadzie mamy, bo on pracuje tu na miejscu,ale że to branża budowlana a wiadomo zimą kiepsko... Kolega zaproponował mu Dlate odśnieżanie parkingów przy sklepie... W miarę dobrze płatna pod warunkiem, że będzie codziennie odśnieżał... Mógłby zostać tu na miejcu i dalej na budowach pracować, ale 2 miesiące by siedział w domu... No może jakaś drobna robota by mu się trafiła, ale wiadomo żyć trzeba za coś... Dlatego zdecydował się pojechać...
Gojka, na pewno nie będziecie żałować. Teraz będzie ciężko, ale po tym uznacie, że to było najlepsze wyjście.
Mój tż też pracuje w budowlance. W tamtym roku nie pracował od listopada (bo koleś rozmyślił się z remontem...) aż do lutego. Trafił mu się tylko tydzień pracy w Wawie ze szwagrem. Gdyby nie becikowe + rodzinne + chrzciny (wróciło się trochę), to nie wiem, jakbyśmy pociągnęli, bez małych pożyczek się nie obyło.
Pierwszy raz się im trafiła tak długa przerwa w zimie, akurat jak nam się Pola urodziła, tak to zawsze max grudzień-styczeń. Dlatego w tym roku już są mądrzejsi i załatwili na okres zimowy robienie wylewek i ogólnie prac wewnątrz domów - czyli choćby wiało, lało, dupę urywało, to robić będą.
hje jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-04, 14:38   #2630
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

łeb mi dziś pęka

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

dziewczyny mogę teraz nie być z Wami na bieżąco bo jutro przychodzi nas facio od remontów. ma pare rzeczy na dole do zrobienia i na górze garderobę i pokój dla dzieci ( syf przed Świętami :/ extra) no i w piątek mam ur Wojtka i Mikołaja do ogarnięcia :/
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 14:51   #2631
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Dawno tu Oskara nie było więc proszę
jeju śliczny Oskarek
jaki on poważny, Leo to taki dzidziu

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Wiecie co mam dość, wszystko zawsze k.u.r.w.a. moja wina ale swoich błędów nie widzi
Nie pytajcie, nie chce pisać. Popłakałam się dziś.



Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2


---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

o matko, huragan idzie ponoć
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 14:53   #2632
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Blanka właśnie zasnęła-sama! Szok! Położyłam ją u nas na łóżku dałam smoka ponuciłam "kotki dwa" i usnęła . Pewnie to przypadek


Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Najgorsze że dzisiaj to samo: mama dzwoniła że chyba gorączkę ma, miała jej zmierzyć

To dobrze, i fajnie z ta pościelą zrboiłaś, na pewno będzie jej łatwiej

Jeszcze nie wiem, zobaczymy co kino zaproponuje na seans sylwestrowy

Napisze Wam co mi się wczoraj przytrafiło (pomijam fakt że Oliwka wczoraj była jak inne dziecko- jęczała cały cały dzień, nie ważne czy na rękach, czy w wózku…, dopiero po 22 dałam jej nurofen i posmarowałam dziąsła i wtedy dopiero zasnęła bo tak to nawet przez sen jęczała.) Po kąpaniu położyłam ją do łóżeczka i zawsze daje jej kropelki i wit D, mam tą wykręcaną. Odkręciłam ten czubeczek i chciałam jej do buzi wycisnąć i mi się z rąk wyślizgnęła i wpadła jej do buzi. Od razu zaczęła kaszleć, ja ją buch na ręce i grzebie jej w buzi w nadziei że jeszcze nie połknęła. Udało mi się wyciągnąć…ufff Jakby połknęła to nic by się pewnie wielkiego nei stało tylko bałam się że przykleji jej się w przełyku albo cos no i wtedy byłby problem.
A znowu rano….dzwoni budzik, a ja pierwsza myśl że ona przecież nie jadła. Nasłuchuję czy oddycha, ale Tż głośno oddychał i nic nie słyszałam. Wstaję szybko do łóżeczka a ona tak leży bez najmniejszego ruchu, dotykam buzie a ona zimna, nachylam się i słyszę jak tak ciuchuteńko oddycha…..No mówię Wam, zestresowałam się jak nie wiem. Jakaś zeschizowana w ogóle jestem….

Tak więc pomijając stres nocka super, zero pobudek
Wstała o 6:30 i wcale jakoś szalenie głodna nie była.
Tylko że teraz znowu jojczy i chyba gorączka
o matko:/ dlatego ja daję w kropelkach. na receptę są, ale wygodniejsze i o wiele tańsze

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Amelcia też jeszcze trochę biegnie za pchaczem, ale straszną jej to radość sprawia
Próbuje obracać ale umie tylko do pewnego momentu, muszę jej pomóc, ona sobie idzie i się obraca, a ja pomagam ruszyć odpowiednio pchacz.

A co do kurtki: są mimo wszystko dość popularne, dużo ludzi na necie zamawia, ale olewam to

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------



Zmarła dziewczynka, urodzona w marcu. ;( Miała wysoką gorączkę, środki przeciwgorączkowe nie pomogły więc mama dzwoniła po pogotowie - odmówili przyjazdu. Wezwała sąsiadkę na pomoc, kąpiel małej zrobiły, próbowały zbić gorączkę, bez skutku, dziewczynka odmawiała jedzenia, picia, leciała przez ręce, gorączka wysoka, masakra. Sąsiadka znów po pogotowie zadzwoniła, znowu odmówili, odsyłając do lekarza rodzinnego. Już nie pamiętam, ale chyba w tych godzinach po południu przyjmował, a była 9-10 rano więc nie można było z dzieckiem do przychodni iść. Wreszcie z mężem tej sąsiadki pojechali na własną rękę, znowu ich odesłali do lekarza rodzinnego (!!), ale ta mama jakoś wybłagała skierowanie do szpitala - nikt nie zbadał dziecka!! pojechali do szpitala, tak się okazało, że chyba posocznica, ratowali dziecko, ale zmarło.. Zakażenie przez tak długi czas chyba się rozniosło już za bardzo...
Pokazywali zdjęcia dziecka w bujaczku, pustą matę, młodą mamę, tatę..no po prostu....;(

Czy to nie jest wystarczająco alarmujące, że dziecko ma wysoką gorączkę, której nic nie jest w stanie zbić - odmawia NAWET PICIA przez kilka godzin, odwadnia się coraz bardziej.. to nie jest podstawa do wezwania karetki?
A już jak pojechali to w ogóle nie rozumiem - ja bym zrobiła awanturę w tym okienku, wpadła do gabinetu lekarza, żeby ktoś mi małą wreszcie zbadał, bożesz ;(

najgorsze jest to, że to nie jedyna taka sytuacja:/ ostatnio wiele się słyszało o dzieciach, które nie przyjmował lekarz czy karetka nie chciała przyjechać

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość

Minęło nam dziś 11 miesięcy


Dziękujemy! Ktoś pamiętał...

Nam się nawet to nie wróciło... Na dwóch kuponach trafiliśmy łącznie 2 liczby


Kurna, tyle cytowałam, a tu

Fewciu, Blanka się w końcu przyzwyczai, to duża i mądra dziewczynka
I Ty też przywykniesz

Ewik, naprawdę - olej dziada... Jak tak teraz się bawicie w kotka i myszkę, to on pewnie myśli, że się wahasz, i próbuje to wykorzystać jak najlepiej i jak najszybciej. Ja po takich teatrach nigdy bym już nie zaufała.

O tej dziewczynce już kiedyś słyszałam w "Interwencji"...



W końcu znalazło się coś, czego Pola nie lubi jeść (oprócz brukselki - po mamusi) - kalafior i brokuły na parze. Wypluwała zawodowo i jeszcze się przy tym cieszyła
buziaki dla Polci

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Dawno tu Oskara nie było więc proszę


Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Wiecie co mam dość, wszystko zawsze k.u.r.w.a. moja wina ale swoich błędów nie widzi
Nie pytajcie, nie chce pisać. Popłakałam się dziś.



Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2


Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
łeb mi dziś pęka

mi też:/

Dziewczyny Cynamoki wyszły do domu
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 14:55   #2633
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość

o matko, huragan idzie ponoć
do nas ?
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-04, 14:56   #2634
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
ale nam te dzieci rosną...
To prawda Czasem jak go usypiam to mi się taki duuuuży wydaje

O co chodzi z tymi witaminami? Bo chyba coś przeoczyłam.

Aga-doskonale Cię rozumiem i mocno tule
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 14:56   #2635
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Debrah, o matko.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 14:58   #2636
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
patrz, Kubusió mamy podobnych i tż też
Cos w tym jest

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Nawijko, Misiek na laurach spoczął, raz pokazał i olał
Co sie bedzie rozdrabnial - wie, ze umie i przechodzi do cwiczenia kolejnych umiejetnosci

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Dawno tu Oskara nie było więc proszę
1 zdjecie - cala mama


Aga
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 15:00   #2637
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
do nas ?

najbardziej będzie gwizdać nad morzem i w gorach

a teraz uwaga uwaga:


Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Uwaga, uwaga- nadajemy z autostrady M8- właśnie wracamy do domu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
wreszcie Adasio do domu ale pisała mi cynamonka,że w piątek mają mieć jeszcze kontrolę w szpitalu czy gronkowiec sobie poszedł
kciuki trzymamy nadal

Hje buziak dla Polci

dziewczyny,czy jak nasze dzieciaczki skończą roczek dalej składamy comiesięczne życzenia i buziaki?
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 15:00   #2638
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Aga, tulam

Marsi, jaki huragan
nie może być, biegać idę

ale jestem dzisiaj rozdupcona jakaś
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 15:01   #2639
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

Już doczytałam-Iwfka dobrze że nic się nie stało. A co do akcji to też czasem łapie takie schizy. A mały przeważnie chłodny bo zamiast pod kołdrą śpi na niej
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-04, 15:02   #2640
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

nad morzem? przeca my tam na święta jedziemy

jak cudownie, że Adaśko do domu już wyszedł mam nadzieję, że długo już tam nie wrócą
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.