Brązowowłose farbowane cz. VI :)

[MorganLeFay]

Napisane przez _Nelly_

Mam włosy na poziomie 4 lub 5. Chciałabym zafarbowac loreal preference 6.0, więc muszę je trochę rozjaśnić a bardzo boje się zniszczenia włosów.
Kusi mnie kąpiel rozjaśniająca bo wydaje mi się że farba rozjaśniająca bardziej je zniszczy :/

Nic nie niszczy włosów tak jak rozjaśniacz. Zerknij na Kolestony nr 12. Powinny Ci bez problemu rozjaśnić do poziomu który chcesz.

[_Nelly_]

Napisane przez MorganLeFay

Nic nie niszczy włosów tak jak rozjaśniacz. Zerknij na Kolestony nr 12. Powinny Ci bez problemu rozjaśnić do poziomu który chcesz.

Dzięki za radę. W takim razie odpuszczę sobie rozjaśniacz.

[rumpleteazer]

Napisane przez _Nelly_

A użyłabyś go ponownie?
Pytam bo zastanawiam się czy go używać czy może lepiej zrobic kąpiel rozjaśniają?

Używałam go, bo:
- bardzo łatwo jest panować nad odcieniem (zastopować, gdy jest już odpowiednio jasny)
- rozjaśnić sobie bardziej te pasma, które chwytają mocniej kolor i panować nad kolorem na całej długości. Często po rozjaśnianiu dziewczyny mają ciemniejszy dół włosów, ciemniejszą grzywkę i te pasma, co się za uszy wkłada czyli koszmar. Tu rozjaśniasz włosy stopniowo, więc panujesz nad tym gdzie psiknąć mniej, gdzie więcej, a gdzie wcale
- lubiłam wtedy rudości na swojej głowie i chciałam mieć rude włosy

Nie użyłabym go teraz, bo od dłuższego czasu nie widzę siebie w rudych włosach, a jednak, aby ładnie rozjaśnić sobie włosy tym psikaczem (równomiernie i stopniowo) trochę te rudości trzeba ponosić.

Miałam włosy w kolorze "prawie czarny brąz" i tak czy siak musiałam użyć rozjaśniacza, aby dojść do poziomu 7 i wyglądać jak człowiek
Może preparat jest "siermiężny", ale panuje się nad stopniem rozjaśniania na całej długości. Moja znajoma rozjaśniała po całości "na raz" innym specyfikiem, kolor wyszedł jej za jasny przy głowie, potem to pofarbowała, wyszło za ciemno, potem zdekoloryzowała, wyszło 7 różnych kolorów na głowie.. Suma summarum. Ja chyba mnie katowałam włosy.

Jeżeli uda Ci się przeprowadzić zabieg farbą rozjaśniającą, to na pewno będzie lepszy wybór. Skoro masz poziom 4-5, to jest to możliwe. Ja mam bardzo mocne i grube włosy. Nie zrobił mi krzywdy, ale to rozjaśniacz, więc wszystko jest możliwe.

[Cappuccino]

no i pofarbowana w sumie nie wiem co wyszlo, bo za ciemno na dworze by stwierdzic. Braz jest(rudy raczej nie przebija), nalozylam 6,0 nie wiem czy nie wyszedl za ciemno, nie jest taki cieply jak chcialam. , rudosc pod spodem okazala sie nie wystarczajaca zeby ocieplic kolor. najwyzej nastepnym razem zrobie 6,3 lub 6,4. Jutro zrobie zdjecie, wrzuce i sama przy okazji dowiem sie jak to wyglada

[_Nelly_]

Napisane przez rumpleteazer

Używałam go, bo:
- bardzo łatwo jest panować nad odcieniem (zastopować, gdy jest już odpowiednio jasny)
- rozjaśnić sobie bardziej te pasma, które chwytają mocniej kolor i panować nad kolorem na całej długości. Często po rozjaśnianiu dziewczyny mają ciemniejszy dół włosów, ciemniejszą grzywkę i te pasma, co się za uszy wkłada czyli koszmar. Tu rozjaśniasz włosy stopniowo, więc panujesz nad tym gdzie psiknąć mniej, gdzie więcej, a gdzie wcale
- lubiłam wtedy rudości na swojej głowie i chciałam mieć rude włosy

Nie użyłabym go teraz, bo od dłuższego czasu nie widzę siebie w rudych włosach, a jednak, aby ładnie rozjaśnić sobie włosy tym psikaczem (równomiernie i stopniowo) trochę te rudości trzeba ponosić.

Miałam włosy w kolorze "prawie czarny brąz" i tak czy siak musiałam użyć rozjaśniacza, aby dojść do poziomu 7 i wyglądać jak człowiek
Może preparat jest "siermiężny", ale panuje się nad stopniem rozjaśniania na całej długości. Moja znajoma rozjaśniała po całości "na raz" innym specyfikiem, kolor wyszedł jej za jasny przy głowie, potem to pofarbowała, wyszło za ciemno, potem zdekoloryzowała, wyszło 7 różnych kolorów na głowie.. Suma summarum. Ja chyba mnie katowałam włosy.

Jeżeli uda Ci się przeprowadzić zabieg farbą rozjaśniającą, to na pewno będzie lepszy wybór. Skoro masz poziom 4-5, to jest to możliwe. Ja mam bardzo mocne i grube włosy. Nie zrobił mi krzywdy, ale to rozjaśniacz, więc wszystko jest możliwe.

Dziękuję za szczegółowe informacje. Cały czas mam wahania ale chyba wybiorę farbe rozjaśniającą .

[rumpleteazer]

Napisane przez _Nelly_

Dziękuję za szczegółowe informacje. Cały czas mam wahania ale chyba wybiorę farbe rozjaśniającą .

Nie wahaj się. Spróbuj z farbą rozjaśniającą Ja bym tak zrobiła. Masz poziom 4-5, więc powinno Ci się udać.

Ja używałam Joanny, jak miałam poziom 2-3, czyli większy problem Jak miałam zwykły brąz, to rozjaśniałam farbą rozjaśniającą Garniera. Musisz tylko uważać, aby nie pomalować odrostu, i uważać na obszar "poprzednich odrostów" (czyli tego fragmentu, który farbowany był tylko raz, tam najłatwiej rozjaśnisz).

[Weronisia]

Cappuccino jak wyszło za ciemno, to moze jeszcze się ciut wypłucze. Poczekaj jeszcze ze 3-4 mycia włosów z oceną koloru A jeśli mimo wszystko nie wyszedł dośc ciepło, to jak teraz dałaś nature, to następnym razem łatwiej bedzie dodać jakiś ciepły odcień.


Nelly ja rozjaśniałam miesiąc temu włosy z poziomu 4, więc były czarne.
Najpierw zrobiłam kąpiel rozjaśniającą, ale niewiele mi dała, więc nałozyłam farbę Loreal Preference 01 i dopiero mi rozjaśniło Zeszłam na poziom 5 w porywach 6 ale ja chciałam poziom 5, wiec nie rozjaśniałam dalej.
Ale jesli czytałas nasz wątek kilka tygodni wcześniej, to kilka dziewczyn rozjasniało brązy do poziomu 7 a nawet 8 i 9 za pomocą farb

[_Nelly_]

Napisane przez Weronisia

Cappuccino jak wyszło za ciemno, to moze jeszcze się ciut wypłucze. Poczekaj jeszcze ze 3-4 mycia włosów z oceną koloru A jeśli mimo wszystko nie wyszedł dośc ciepło, to jak teraz dałaś nature, to następnym razem łatwiej bedzie dodać jakiś ciepły odcień.

Nelly ja rozjaśniałam miesiąc temu włosy z poziomu 4, więc były czarne.
Najpierw zrobiłam kąpiel rozjaśniającą, ale niewiele mi dała, więc nałozyłam farbę Loreal Preference 01 i dopiero mi rozjaśniło Zeszłam na poziom 5 w porywach 6 ale ja chciałam poziom 5, wiec nie rozjaśniałam dalej.
Ale jesli czytałas nasz wątek kilka tygodni wcześniej, to kilka dziewczyn rozjasniało brązy do poziomu 7 a nawet 8 i 9 za pomocą farb

Tak czytam ten wątek na bieżąco tylko myślałam że rozjaśniacz jest bezpieczniejszy niż farba.
Dobrze że wcześniej się was poradziłam. Jak już zrobię włosy to dam znać czy wszystko poszło pomyślnie

[frankee]

Hej dziewczyny, chciałam się was poradzić. Jakiś czas temu pofarbowłam swoje naturalne mysio-brązowe włosy Garnierem c.n. 10, który rozjaśnił je do rudego blondu. Z czasem pojawił się odrost, którego nieruszałam,bo chciałam mieć ombre hehe ... Ale obecnie nie jestem już w stanie patrzeć na te rudo-żółte kosmyki, stąd wizyta na forum. Chciałabym wyrównać kolor, zakryć te rozjaśnione pasma, pytanie jaką farbą? Nie mam obecnie możliwości zrobienia zdjecia więc dodaje fotke znaleziona w sieci.
Włosy mam ciut dłuższe, ale reszta odzwierciedla 100% moje włosy, zarówno kolor odrostu, jego długość jak i kolor reszty włosów.
Jaką drogeryjną farbą uzyskam zimny, jasny brąz (chyba byłby to poziom 6)?

[MorganLeFay]

frankee tak , poziom 6. Ale z drogeryjnych to nie bardzo, raczej profeski z 1 lub 11 po przecinku. Była kiedyś taka farba Palette C6 i ona była chłodna ale nie wiem czy można ją jeszcze gdzieś dostać.

[Cappuccino]

Dziewczyny! wstawiam foto wlosow po farbowaniu (6,0), niestety wyszlo troche nie rowno, z przodu sa ciemniejsze, postaram sie wydzielic te pasma i tylko je umyc jeszcze raz szamponem moze sie cos wyrowna. (poza tym nosze loki wiec tej roznicy jesli nie zejdzie nie bedzie tak widac).ogolnie jestem zadowolona z koloru, ale wolalabym jasniejszy. Tak jak Weronisia radzi, zaczekam jeszcze kilka myc, bo faktycznie ten kolor jeszcze sie zmieni, bo teraz jest dla mnie za ciemny.

dla przypomnienia 1 fotka starego koloru

ps: kupilam 2 farby i jeszcze mi nie starczylo i trzeba bylo kombinowac jak to rozprowadzic po calosci...

[Weronisia]

Napisane przez frankee

Jaką drogeryjną farbą uzyskam zimny, jasny brąz (chyba byłby to poziom 6)?

Chcesz mieć kolor jak te naturalne odrosty? B to wyglada na poziom 5 a nie 6.
Jeśli chcesz zakryć tylko te jasne, to radzę ci wziąć samą naturę, czyli z 0 po przecinku, przynajmniej na pierwsze farbowanie, co by nie było jakichś niespodzianek. Dopiero na kolejne farbowanie możesz kombinowac z odcieniami.

Napisane przez Cappuccino

Dziewczyny! wstawiam foto wlosow po farbowaniu (6,0),

Nie widac żadnych nierówności. Kolor wyszedł ładnie i wcale nie ciemno, a dokładnie na poziom 6 jak źle sie czujesz w tym kolore, to następnym razem weźmiesz 7

[Cappuccino]

nastepnym razem wezme 6,3 lub 6,4, zeby byl cieplejszy, a ze za ciemno: niedlugo sie splucze.

[rumpleteazer]

Napisane przez Cappuccino

Dziewczyny! wstawiam foto wlosow po farbowaniu (6,0), niestety wyszlo troche nie rowno, z przodu sa ciemniejsze, postaram sie wydzielic te pasma i tylko je umyc jeszcze raz szamponem moze sie cos wyrowna. (poza tym nosze loki wiec tej roznicy jesli nie zejdzie nie bedzie tak widac).ogolnie jestem zadowolona z koloru, ale wolalabym jasniejszy. Tak jak Weronisia radzi, zaczekam jeszcze kilka myc, bo faktycznie ten kolor jeszcze sie zmieni, bo teraz jest dla mnie za ciemny.

dla przypomnienia 1 fotka starego koloru

ps: kupilam 2 farby i jeszcze mi nie starczylo i trzeba bylo kombinowac jak to rozprowadzic po calosci...

A jaką farbę używałaś (chodzi mi o markę)? Bo albo nie pamiętam albo nie pisałaś. Kolor na pewno trochę Ci się spłucze. Następnym razem możesz wziąć np. 6.34 (będzie cieplej, a /34 jest zazwyczaj nieco jaśniejszy niż /0).

Rzeczywiście te pasma "grzywkowe" wyszły ciemniej Też mi tak kiedyś wychodziło i widzę (obserwując głowy w kolejce do kasy np.), że to częsta przypadłość. Ja już nauczyłam się, żeby nakładać tam farbę na sam koniec. Zrób tak następnym razem. Zawiń te włosy w ślimaczki. Rozpuść oraz przeciągnij na nie farbę w ostatniej kolejności.

Teraz możesz umyć te pasma szamponem z dodatkiem łyżeczki sody oczyszczonej Powinno pomóc.

-------------------------
A ja zamówiłam litrową butlę oksydantu do Toucha

[goldika]

rumpleteazer, Weronisia, mcromance i reszta

czy moge dodac nastepnym razem mixa niebieskiego do poziomu 7? teraz wyszlo mi złotawo a chce sie tego pozbyc. Ale czy zloty nie przerobi sie w zielen z tym mixem?

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

a moze fioletowy mix dalby efekt perly??

[mcromance]

Napisane przez goldika

rumpleteazer, Weronisia, mcromance i reszta

czy moge dodac nastepnym razem mixa niebieskiego do poziomu 7? teraz wyszlo mi złotawo a chce sie tego pozbyc. Ale czy zloty nie przerobi sie w zielen z tym mixem?

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

a moze fioletowy mix dalby efekt perly??

Ja wychodzę z założenia, że jeśli jako bazę masz 7/0 to możesz dać mixa. Ja bym się bała dać niebieski do 7/3 np., ale natura nie powinna się pogryźć z żadnym z tych dwóch.

A odnośnie, czy się nie przerobi w zielonkę - sprawdzaj na pasemku, inaczej nie da rady.

[goldika]

Napisane przez mcromance

Ja wychodzę z założenia, że jeśli jako bazę masz 7/0 to możesz dać mixa. Ja bym się bała dać niebieski do 7/3 np., ale natura nie powinna się pogryźć z żadnym z tych dwóch.

A odnośnie, czy się nie przerobi w zielonkę - sprawdzaj na pasemku, inaczej nie da rady.

dlateog jestem bardziej sklonna wziac fioletowy. Bo nei stac mnie na testowanie na pasemku swieta ida, prezenty trzeba dokupowac, a nie farby a szkoda

[mcromance]

Napisane przez goldika

dlateog jestem bardziej sklonna wziac fioletowy. Bo nei stac mnie na testowanie na pasemku swieta ida, prezenty trzeba dokupowac, a nie farby a szkoda

A to jaki ty odcień masz? Nie 7/0?

[goldika]

Napisane przez mcromance

A to jaki ty odcień masz? Nie 7/0?

zwykla nature 7 z inebryi. A wychodzi mi zlotawo, niepodobnie nawet do tego z probnika. gdtbtm to zloto jakos zgasila byloby ok
od biedy to wole u siebie na glowie juz czerwien niz zloto...

[rumpleteazer]

Napisane przez goldika

rumpleteazer, Weronisia, mcromance i reszta

czy moge dodac nastepnym razem mixa niebieskiego do poziomu 7? teraz wyszlo mi złotawo a chce sie tego pozbyc. Ale czy zloty nie przerobi sie w zielen z tym mixem?

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

a moze fioletowy mix dalby efekt perly??

Teoretycznie niebieski zabija rude refleksy a złote fioletowy. W "mojej" farbie (= Wella Color Touch) jest jeszcze mix niebiesko-fioletowy. I chyba pomaga jak ktoś ma rudo-złote refleksy do zabicia A możesz pokazać nam, co tam masz na głowie?

[rumpleteazer]

Napisane przez goldika

zwykla nature 7 z inebryi. A wychodzi mi zlotawo, niepodobnie nawet do tego z probnika. gdtbtm to zloto jakos zgasila byloby ok
od biedy to wole u siebie na glowie juz czerwien niz zloto...

My baby to jesteśmy stuknięte Mnie raczej wychodzi czerwień niż złoto. A wolałabym złoto

Jeśli jesteś pewna, że Twoje refleksy są złote, a nie pomarańczowe to musisz fiolet zaprosić do akcji.

[goldika]

Napisane przez rumpleteazer

Teoretycznie niebieski zabija rude refleksy a złote fioletowy. W "mojej" farbie (= Wella Color Touch) jest jeszcze mix niebiesko-fioletowy. I chyba pomaga jak ktoś ma rudo-złote refleksy do zabicia A możesz pokazać nam, co tam masz na głowie?

chetnie bym pokazala ale nie umiem tego chwycic na zadnej fotce

kurde trudne sa takie kolory... nosilam platyne bylo spoko, zawsze wychodzilo jak chcialam, nosilam ciemne tez byly spoko. A to po srodku ciezko ogarnac

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez rumpleteazer

My baby to jesteśmy stuknięte Mnie raczej wychodzi czerwień niż złoto. A wolałabym złoto

Jeśli jesteś pewna, że Twoje refleksy są złote, a nie pomarańczowe to musisz fiolet zaprosić do akcji.

pomaranczowe na bank nie sa pierwszy raz w zyciu jestem pewna swoich refleksow: na odroscie sa zlote.
A na reszcie wlosow to inna bajka ale tego juz nie ruszam

[rumpleteazer]

Napisane przez goldika

kurde trudne sa takie kolory... nosilam platyne bylo spoko, zawsze wychodzilo jak chcialam, nosilam ciemne tez byly spoko. A to po srodku ciezko ogarnac

Fakt

Jak chcesz być pewna to poprzykładaj sobie do włosów, w mocnym świetle, jakiś złoty łańcuszek/pierścionek (oby nie z ruskiego złota bo tym można zrobić test na "miedź") i porównaj czy refleks na tle biżuterii wpada w pomarańczowy czy nie. Jak nie, nadal wydaje się złoty, to masz złoty refleks na 100%. I wtedy niebieski mixton niepotrzebny. Tylko fioletowy

[mcromance]

Uważam problem za ogarnięty

[rumpleteazer]

Napisane przez mcromance

Uważam problem za ogarnięty

Jak to się mawia? Operacja się udała, pacjent zmarł


Kiedyś czytałam, że gencjana jest dobra do zbijania złota na włosach. I o ile na włosach 10/, 9/, 8/ istnieje ryzyko zabarwienia na fioletowo, o tyle na ciemniejszych raczej nie. Goldika może spróbujesz? Robi się płukankę, przepisy Google podpowie.

[mcromance]

Napisane przez rumpleteazer

Jak to się mawia? Operacja się udała, pacjent zmarł


Kiedyś czytałam, że gencjana jest dobra do zbijania złota na włosach. I o ile na włosach 10/, 9/, 8/ istnieje ryzyko zabarwienia na fioletowo, o tyle na ciemniejszych raczej nie. Goldika może spróbujesz? Robi się płukankę, przepisy Google podpowie.

Ja też mogę bo już znalazłam u Mysi: http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...wpadki-po.html

Żółty neutralizujemy fioletem.
Możemy to zrobić fioletową płukanką,fioletowym szamponem albo odżywką, które są dostępne w drogeriach. Można zrobić taką płukankę samodzielnie z wodnego roztworu fioletu gencjowanego, zwanego po prostu gencjaną (za ok. 3zł w aptekach). Na 1 litr wody bierzemy jedną kroplę, otrzymując wodę w odcieniu różowo-fioletowym. Jeśli weźmiemy za dużo, po płukaniu skończymy z fioletowymi pasemkami. Ale nawet jeśli nam się to przydarzy, to nie panikujmy- zmyją się przy kolejnym myciu

Rozcieńczoną miksturą spłukujemy włosy i czekamy aż ociekną. Wyciskamy delikatnie z wody - bez obaw, nie będą farbować, barwnik szybko wnika we włosy. Jeśli dobrze dobrałyśmy proporcje, będzie spływać czysta woda.

[goldika]

Napisane przez mcromance

Uważam problem za ogarnięty

ej no co Ty od kiedy tak szybko rozwiazujemy problemy? gdzie miejsce na watpliwosci, kombinowanie? ktos Ci sie na konto wlamal czy co i pisze za Ciebie

ok bede kombinowac z ta gencjana, moze w weekend

[mcromance]

Napisane przez goldika

ej no co Ty od kiedy tak szybko rozwiazujemy problemy? gdzie miejsce na watpliwosci, kombinowanie? ktos Ci sie na konto wlamal czy co i pisze za Ciebie

ok bede kombinowac z ta gencjana, moze w weekend

Ej noooo... Ja jestem czasem szybka w decyzjach. Zwłaszcza, jeśli nie dotyczą one moich włosów LOL

[rumpleteazer]

Napisane przez mcromance

Ja też mogę bo już znalazłam u Mysi: http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...wpadki-po.html

Żółty neutralizujemy fioletem.
Możemy to zrobić fioletową płukanką,fioletowym szamponem albo odżywką, które są dostępne w drogeriach. Można zrobić taką płukankę samodzielnie z wodnego roztworu fioletu gencjowanego, zwanego po prostu gencjaną (za ok. 3zł w aptekach). Na 1 litr wody bierzemy jedną kroplę, otrzymując wodę w odcieniu różowo-fioletowym. Jeśli weźmiemy za dużo, po płukaniu skończymy z fioletowymi pasemkami. Ale nawet jeśli nam się to przydarzy, to nie panikujmy- zmyją się przy kolejnym myciu

Rozcieńczoną miksturą spłukujemy włosy i czekamy aż ociekną. Wyciskamy delikatnie z wody - bez obaw, nie będą farbować, barwnik szybko wnika we włosy. Jeśli dobrze dobrałyśmy proporcje, będzie spływać czysta woda.

Ale to chyba do blondu super hiper jasnego Ja kiedyś kładłam taką płukankę tonującą Flor Illum i na włosach 7/, nic nie było widać. Ja to bym sporo tej gencjany użyła

[mcromance]

Napisane przez rumpleteazer

Ale to chyba do blondu super hiper jasnego Ja kiedyś kładłam taką płukankę tonującą Flor Illum i na włosach 7/, nic nie było widać. Ja to bym sporo tej gencjany użyła

Ja tylko wkleiłam co znalazłam. Dobór odpowiedniej proporcji należy do goldiki