Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[malaMigotkAaa]

Witam się z rana.

Ból głowy doskwiera mi od wczoraj. Tż jeszcze śpi, ale ja pobudka o 7 mierzenie cukru i wolę zjeść śniadanie, bo znów mi skoczy. Mam dość tej kontroli :/ Chciałabym sobie pospać, a rano wstać i zjeść świeżą bułkę z miodem popijając ciepłym kakaem.
Choć omlety nie są takie złe, ale jem je codziennie tylkoz przyprawami i dodatkami kombinuje

Jutro wizyta u diabetologa dziś u gina poproszę o kciuki tak standardowo

Szanowna Pani diabetolog, która pozwoliła sobie określić mnie mianem "przyszłej zaokrąglającej się kluski" znów mi powie, że mam się nie odchudzać, że mi nie wolno, że muszę jeść... a ja w....m czasami jak dzik. Jest szansa, że nie SZCZYMIE jak mi znów to powie.Od września schudłam 4-5 kg


Odwiedziłam pierwszą część naszego wątku ile nas było, pełno mam, które napisały 1 post i poznikały. Miło się czytało "witam, kilka dni temu zobaczyłam dwie kreseczki na teście, wychodzi 6 tydzień ciąży. jestem przeszczęśliwa" ahhhh

A teraz

"chyba odszedł mi czop"
Swoją drogą przy tej nystacynie dowcipnie :P to ja czopu nie zlokalizuje raczej.

Czasem zdawa mnie się, że hormony wracają do normy. Mam mniejszą "depresję przedporodową" mam ochotę się pomalować, paznokcie zrobić, zrobić peeling. coraz częściej myślę, że powoli wrócę do blogowania i takie ogólnie pojętej aktywności.

[isia4891]

Migotko wkońcu trochę optymizmu...brawo.
Shizu moje dwie koleżanki maja przepukline po porodzie, ale zobaczyly je dopiero jakiś czas po porodzie. Takie wypukle jelito nad pępkiem. Ale co z tym robią nie wiem, wiem ze były u lekarza. Zapytam je i dam znać.

Kurde ja nawet śpię, ale w nocy wstaje 5 min do łazienki, bo zastanawiam jak mam to zrobić żeby spojenie mnie nie bolało. A do tego łydki mnie bolą, mimo ze potas magnez lykam i sporo pomidorów jem..

Aaa dzień dobry

[magnusia]

Witam
awet sie dzis wyspałam tylko ok 1 w nocy dostałam takiej zgagi jakbym sie napalmu napiła- w życiu mnie tak nie paliło. Wziełam renie i przeszło.

Migotka--- kciuki za wyzyę

[upadly_aniol00]

Napisane przez maruda80

Wzięłam się dzisiaj za porządki, uprasowałam część ubranek dzieciowych, spakowałam część ciuchów do torby do szpitala.

Potem zaglądam do garderoby-szafy i masakra.... na całej (akurat wewnętrznej) ścianie wyszedł grzyb

Praktycznie wszystkie moje ciuchy do prania (głównie pleśń wyszła na jeansie) - na razie zrobiłam wstępną selekcję.
Do tego się trochę podłamałam widząc super ciuchy w rozmiarze S i zastanawiając się czy je jeszcze kiedyś ubiorę

Na dodatek rozwaliła się szafka w komodzie więc zawartość poszła na łóżko, i czekam na męża aż wróci z pracy po 22 i naprawi szafkę bym mogła poukładać rzeczy komodowe (nie polecam mebli brw- totalna sklejka) .

Dzisiejszy dzień to jakaś porażka..
Do tego boli mnie brzuch - jest jak skała i mam skurcze...

współczuje pleśni !
Co do mebli brw ja mam mega dużą szafę ( oglądałam innych firm ale były płytkie a ta jest bardzo pojemna i głęboka ) i mam komodę i jestem megaaaa zadowolona z mebli brw . Obawiałam się , że będą bardzo cienie a są grube i porządne i ciężkie .

Napisane przez mezaga

Hej dziewczyny. Przepraszam, że się nie odzywałam ale u nas taki sajgon, że nie wiadomo w co ręce włożyć. Podczytywałam Was z telefonu ale strasznie nie cierpię na nim pisać. Ja nadal w trójpaku, robi się ciężko bardzo bo brzuch teraz rośnie najszybciej chyba. Noce to masakra. Budzę się co 45 minut, więc w ciągu dnia chodzę śnięta. Roboty przy domu dużo - bo oczywiście nadal nie jesteśmy przeprowadzeni. Doprowadza mnie to już do szału No ale nic na to nie poradzę - MUSZĘ być cierpliwa. W piątek mam wizytę u lekarki i wtedy pewnie wyznaczy mi termin cesarki. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku.
Także najprawdopodobniej będę zaglądać rzadziej, bo musimy się sprężyć mocno co by zdążyć się wprowadzić. Nastroju świątecznego na pewno z tym roku nie będzie. Choinki w pustym pokoju bez oświetlenia nie postawię. Nawet stołu nie będziemy na razie mieli. Może uda nam się kupić stołki barowe chociaż do kuchni. Ale raczej to wszystko.
A mieliśmy się wprowadzić na początku listopada

najważniejsze , że maluchy jeszcze w brzuchu siedzą

Napisane przez Shizu48

Hej drogie mamusie i przyszłe mamusie! W poniedziałek byłam z wizytą, zaczynamy z Guciem 30 tydzień, dalej jest trochę za duży jak na swój 'wiek' (waży 1,5kg), położna nawet się zaśmiała, że będzie Goliat... W moim przypadku śmiech trochę przez łzy Ale i ja i mój partner urodziliśmy się duzi to czego oczekiwać po naszym dziecku Mieliśmy mieć badania przestrzenne tylko, że Gucio wrodził się chyba już we mnie, bo caluteńki czas wkładał rączki do buzi (ja wkładam palce gdy się denerwuję lub po prostu nad czymś skupię, a do 7 roku życia ssałam palca haha) więc zamiast całej kolekcji zdjęć mamy jedno, ale za to genialne bo z wystawionym językiem, w którym jestem zakochana!!! Załączam poniżej

Jakie słodkie zdjęcie ! mój mały tak się zakrywa , że ledwie mu tylko oko i kawałek nosa widać , łobuz jeden .

Napisane przez Shizu48

O widzisz! Za długo mnie tu nie było i nie miałam porównania, tak mi mówił gin mój że duży jest, szczególnie w 28 tygodniu jak miał 1300g a powiedział, że normalnie jest około 900, ale jeżeli tu dziewczyny swoje maleństwa mają porównywalne wagowo to mnie to cieszy Tak jak pisałam, tłumaczyłam sobie to w ten sposób, że my oboje mieliśmy po 4,5kg podczas narodzin, ale jednocześnie gdzieś przeczytałam, że duża masa wagowa płodu może wynikać z brania zbyt dużej ilości witamin.. I miałam wyrzuty sumienia czy to nie moja wina bo biorę codziennie i żelazo i LadeeVit a wcześniej jeszcze Vita-coś tam i tak mi to siedziało w głowie, a teraz mi ulżyło

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------



Powiedział, że na koneic 29 tgodnia 1200-1300g jest normalne, ale może też co gin to własna wersja czy doświadczenie

mój w 29tyc 2d ważył 1466 g

Napisane przez isia4891

Hmm napewno dużo witamin nie łykam, nie wiem może to ze ja od początku wsszystko jem, ani razu nie wymiotowalam , urodziłam się 3700 to mala też nie byłam...nie wiem od czego to zależy...
Zobaczymy jaki się urodzi.... wiedział co robię jak wybierałam wózek, gondola ma 85 cm

Ja też wybrałam dużą gondole mam nadzieję , że mój syn tym nie będzie się sugerowała i urodzi się przeciętny wagowo

Napisane przez Shizu48

Dokładnie! Ja na początku męczyłam się z infekcją, po wyleczeniu przez długi czas 'sucho', potem znów coś się pojawiło i już pełna obaw lecę do gina, a okazało się że ani czop, ani infekcja - po prostu, jakieś takie upławy

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------



A któraś z was miała bóle w żebrach przy przekręcaniu się dzieciątka główką w dół? Ja po tym poznałam własnie że zmieniał pozycję, bo przez dwie noce ledwo co żyłam gdy kopał mnie w żebra, głupiałam od tego bólu A potem już się jakoś tak normalnie ułożył do żeber wcale nie sięga i oby już nie dosięgnął

Ja odczułam jak się mały przekręcał strasznie słabo się czułam i wiedziałam , ze coś kombinuję . Alde ja mam mało wód więc pewnie dlatego to tak odczułam. ALe kopniaków w żebra w ogóle nie czuję

Napisane przez iwantyou99

Pora sie przyzwyczajać kochana


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak minęła pierwsza noc w domku ?


Wczoraj sobie tak myślałam kurde jak ta ciąża szybko minęła . Sądziłam , ze będzie się ciągnąć . A tu niedawno co zobaczyłam 2 kreski , byliśmy nad morzem a tu za oknem już śnieg spad i mam wielki brzuchol
Mały coraz bardziej się rozpycha a do niedawna jeszcze delikatnie mnie smyrał jak motylek , a teraz jak czasem zawali z kopa to szok !

Czekam za kurierem z mebelkami i nie mogę się doczekać ! A i bryka Kacperka ma być do końca tygodnia tyle kasy na to poszło ale cieszę się strasznie z tych zakupów !

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Magnusia chyba wczoraj był dzień zgagi bo mnie też bardzo męczyła .

[senira666]

wczoraj od znajomego dostaliśmy parę ciuszków i aż mnie wzięło żeby się pochwalić takie według mnie najfajniejsze
właśnie się piorą więc jutro kolejne prasowanie

[senira666]

a i kupiłam wczoraj te kosmetyki co mnie zszokowało to za 3 produkty w Ziaji zapłaciłam 20 zł a za jeden krem Nivea na każdą pogodę 16zł

[kefii]

Hej
Podczytuje ile mogę ale mam mega bajzel w domu i nie wiem kiedy i czy wogóle uda mi sie ogarnąc. Dziś maż pojechal w delegacje waraca juttro a pokój dalej nie skończony (salon). Na dokładke od poniedziałku jedzie na delegacje i wróci przed świetami. Tata chyba umyje mi okna ale reszta chyba sie sama zrobi.
Co do wyprawki to już prawie cała skompletowana, ubranka poprane i poprasowane. Kosmetyki tez prawie wszytkie (sporo dostałam próbek od cioci lekarki z Oilatum wiec starczy na chwile). Wózek zamówiony ma być najpóxniej przed swietami, łóżeczko wybrane czekam tylko czy gościu zadzwoni jak nie to zamawiam tam gdzie wózek.
Musze tylko siebie do końca przyszykowac do szpitala ale jjuż większosć mam więc jest dobrze.

[upadly_aniol00]

Przyjechały mebelki mój maż będzie mistrzem w składaniu mebli do salonu stoi 10 paczek mebli do złożenia A teraz dla małego są 3 paczki do złożenia ! rozpakowałam , żeby zobaczyć kolor ale trafiłam na wszystkie białe elemntów nie będę się siłować z paczką jakoś wytrzymam aż mąż wróci chyba ale widzę , że znów jest milion elementów do złożenia samej komody

[gosia261282]

Napisane przez senira666

a i kupiłam wczoraj te kosmetyki co mnie zszokowało to za 3 produkty w Ziaji zapłaciłam 20 zł a za jeden krem Nivea na każdą pogodę 16zł

A powiedz mi masz na swoim kremie Nivea napisane,że można go stosować od urodzenia?

[selena85]

Witam po niezbyt przespanej nocy.

Mamy wariackich sąsiadów nad głową, którzy źle wychowują swoje dzieci. Zamykają je np. w łazience za karę i słychać czasami jak któryś chłopiec płacze, wręcz wyje a później po takich stresujacych akcjach najmłodszy budzi się z krzykiem w nocy (tak jak dzisiaj) i płacze głośno biedny.... - aż z małżem się obudziliśmy, bo tak wrzeszczał, masakra..... Ci ludzie są nienormalni... W ciągu dnia też często robią hałas, już nie wiem jak z nimi wytrzymać, czasami idzie na łep dostać...
....patologia chyba jakaś (chociaż nie wygladają na takich).
Masakre mam i pewnie będę chodzić dzisiaj jak zombi. Na drzemke nie ma szans bo zaraz musze jechać 40km do diabetologa.

W najbliższą noc pewnie też się nie pośpi bo zapowiadają ten huragan Orkan, będzie wiałooooo, że aż strach.....

[mala098]

Napisane przez iwantyou99

Na szybko: jedno zdanie - Jesteśmy w domu!!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale super!

Witam Dziewczyny,
wczoraj wieczorem był pierwszy śnieg! Dziś po nim śladu nie ma, ale było pięknie, uwielbiam zimę.
Ja jestem ze stycznia, mąż z lutego, to dzidzia musiała być też zimowa.

Doktor wczoraj na wizycie stwierdziła, że mam mały brzuch i dała mi skierowanie na usg, mówiąc, żebym się nie martwiła, bo pewnie jest wszystko ok, ale i tak schizuję.
Ech i do 16.12 będę czekała w zniecierpliwieniu i niepewności.

Miłego dnia Dziewczyny!
Remont jutro nasza ekipa kończy, ale że lakierowali podłogę lakierem do łodzi, wyjątkowo śmierdzącym i niezdrowym, za to bardzo trwałym, to pożegnaliśmy się z mężem z marzeniem o spędzeniu świąt w nowym domku. Niech się wietrzy jak najdłużej. No nic, przeprowadzimy się w połowie stycznia, żeby Emilki już nie przeprowadzać więcej niż ze szpitala do domu.
Pozdrowienia

[selena85]

Jak dzisiaj małż wróci z pracy to tak mu powiem :



---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez upadly_aniol00

Przyjechały mebelki mój maż będzie mistrzem w składaniu mebli do salonu stoi 10 paczek mebli do złożenia A teraz dla małego są 3 paczki do złożenia ! rozpakowałam , żeby zobaczyć kolor ale trafiłam na wszystkie białe elemntów nie będę się siłować z paczką jakoś wytrzymam aż mąż wróci chyba ale widzę , że znów jest milion elementów do złożenia samej komody

Faceci to lubią
Poczuje się jak mały chłopiec pośród klocków Lego do złożenia Misja

[demonyianioly]

Napisane przez selena85

Jak dzisiaj małż wróci z pracy to tak mu powiem :

[COLOR="Silver"]

Witam, pospałam dziś pierwszy raz od daawna do prawie 10!
Powiedzcie mi jak macie zamiar walczyć z wypadaniem włosów po ciążowym? Macie już coś wytypowane?

[selena85]

Napisane przez upadly_aniol00

Wczoraj sobie tak myślałam kurde jak ta ciąża szybko minęła . Sądziłam , ze będzie się ciągnąć . A tu niedawno co zobaczyłam 2 kreski , byliśmy nad morzem a tu za oknem już śnieg spad i mam wielki brzuchol
Mały coraz bardziej się rozpycha a do niedawna jeszcze delikatnie mnie smyrał jak motylek , a teraz jak czasem zawali z kopa to szok !

Dokładnie.

Zaszłyśmy wiosną/latem a w objęcia weźmiemy zimą - kosmos

[Le La]

Dzien dobry
Kolejna noc srednio przespana, cale 5 godzin

seniraciuszki super, a z kosmetykow tak samo kupilam Ziajke dla Aleksa. Jak mu nie podpasuje kupie cos innego. Mam jeszcze sporo probek oilatum, ale nie bede go na razie stosowac. A w ogole to jak juz kupilam te kosmetyki z Ziaji dla malego to sobie uswiadomilam, ze ja tez przeciez uzywam Ziaji mleczka i kremu, bo tylko po niej mialam nie podrazniona skore, wiec moze i synkowi podpasuje

shizu wspolczuje przepikliny. Predzej , czy pozniej bedzoesz jednak musiala zrobic z tym porzadek

cayenneOna no to przynajmniej czesciej bedziesz dzidziusia podgladala

Wiecie co niektorzy ginegolodzy to sa naprawde powaleni. Moja przyjaciolka jest w ciazy, to dopiero poczatek i poszla do gina na usg i w ogole zobaczyc czy wszystko ok., a ten do niej, ze teraz to nic nie bedzie jeszcze widac i nie ma sensu robic usg, ale w koncu jej zrobil i powiedzial, ze w sumie to powinien juz byc widoczny zarodek, a on tu nic nie widzi a poza tym, to niech ona sie jeszcze nie cieszy, ze jest w ciazy, bo moze to byc pusty pecherzyk, albo ciaza pozamaciczna itp. Ja pierdziele, co za idiota. Ja wiem, ze na poczatku moze byc roznie i ona tez to wie, ale co innego miec swiadomosc, a co innego uslyszec takie teksty od lekarza
Poszla w koncu do tego gina, co ja chodze. Zupelnie inne podejscie, wszystko jej wytlumaczyl, troche sie uspokoila, dzisiaj tez idzie na szybkie usg, sprawdzic, czy wszystko ok.i mam isc z nia, bo mimo wszystko dziewczyna spanikowana....

[senira666]

Napisane przez gosia261282

A powiedz mi masz na swoim kremie Nivea napisane,że można go stosować od urodzenia?

jest napisane że od pierwszych dni życia

[forester]

Iwantyou super, że Domi jużw domu, mam nadzieję, że teraz będzie rósł jak na drożdżach

Mezaga jeszcze troszeczkę i maluchy będą na świecie, a Tobie będzie lżej. A przeprowadzkę na pewno ogarniecie.

Shizu48 ja mam przepuklinę, od 22 tc. Tyle, że Ty masz pępkową, a ja pachwinową. Z przepukliną pępkową jest jeszcze szansa na jej samoistne zejście się po urodzeniu dziecka, natomiast w moim przypadku zabieg jest jedynym rozwiązaniem, dodatkowo ona mi się powiększa i boli niemiłosiernie. Ja rozmawiałam na ten temat z chirurgiem, który odradził mi zrobienie i cc i łatania przepukliny jednocześnie, bo powiedział, że z łóżka tydzień nie wstanę. Z pępkową bym poczekała, aż Ci zejdzie brzuch, bo może się okazać, że wszystko wróci do normy. Co do samego cc, nie słyszałam, żeby przepuklina była konkretnym wskazaniem do cc. Bynajmniej nikt mi nie powiedział jeszcze tego wprost.

Ja wczoraj zauważyłam, że na drugiej nodze wyszedł mi żylak nie wiem co jest ze mną nie tak, masakra jakaś

a gdzie się zapodziała Ambrella?

[senira666]

Napisane przez demonyianioly

Powiedzcie mi jak macie zamiar walczyć z wypadaniem włosów po ciążowym? Macie już coś wytypowane?

ja tak się zastanawiam czy może by nie brać witamin ciążowych też po ciąży ... bo w sumie zostało mi tabsów na 6 dni i właśnie nie wiem czy kupować nowe i je też potem brać czy już nie kupować i zażywać tylko taką zwykłą multiwitaminę ...

Napisane przez Le La

Wiecie co niektorzy ginegolodzy to sa naprawde powaleni. Moja przyjaciolka jest w ciazy, to dopiero poczatek i poszla do gina na usg i w ogole zobaczyc czy wszystko ok., a ten do niej, ze teraz to nic nie bedzie jeszcze widac i nie ma sensu robic usg, ale w koncu jej zrobil i powiedzial, ze w sumie to powinien juz byc widoczny zarodek, a on tu nic nie widzi a poza tym, to niech ona sie jeszcze nie cieszy, ze jest w ciazy, bo moze to byc pusty pecherzyk, albo ciaza pozamaciczna itp. Ja pierdziele, co za idiota. Ja wiem, ze na poczatku moze byc roznie i ona tez to wie, ale co innego miec swiadomosc, a co innego uslyszec takie teksty od lekarza
Poszla w koncu do tego gina, co ja chodze. Zupelnie inne podejscie, wszystko jej wytlumaczyl, troche sie uspokoila, dzisiaj tez idzie na szybkie usg, sprawdzic, czy wszystko ok.i mam isc z nia, bo mimo wszystko dziewczyna spanikowana....

właśnie mi też najbardziej Ziaja pasuje no i nie powiem ale ceny też mają fajne.
a co do lekarza to - masakra (tak powiem delikatnie)...
chociaż jak ja byłam na pierwszym USG w 5/6 tc to też usłyszałam od mojej lekarki że niestety al nic nie widzi że jedynie co znalazła to torbiel ... ale dała mi luteinę na podtrzymanie i po 2 tygodniach miałam jeszcze raz zrobić test bo "może za wcześnie i jeszcze nie widać"
ledwo łzy powstrzymałam w drodze do domu a jak już zamknęłam za sobą drzwi to ryczałam parę godzin ...

[gosia261282]

Napisane przez senira666

ja tak się zastanawiam czy może by nie brać witamin ciążowych też po ciąży ... bo w sumie zostało mi tabsów na 6 dni i właśnie nie wiem czy kupować nowe i je też potem brać czy już nie kupować i zażywać tylko taką zwykłą multiwitaminę ...

Chyba lepiej brać dla ciężarnych,mają dostosowany skład do naszych potrzeb,kwasy DHA itd. Mi się zapas witamin skończy jakoś przed terminem i wtedy zacznę sobie już brać witaminy dla karmiących.

[malaMigotkAaa]

Myślicie, że taka kołyska będzie przydatna?
Myślę, że nie mam wczym trzymać dziecka w pokoju gościnnym wózek będzie w wózkowni, a nie chcę tachać gondoli po całym domu.... na bujaczko uspokajaczki to dla niemowlaczka troche za wcześnie...

okazyjne za 120 zl

[senira666]

Napisane przez gosia261282

Chyba lepiej brać dla ciężarnych,mają dostosowany skład do naszych potrzeb,kwasy DHA itd. Mi się zapas witamin skończy jakoś przed terminem i wtedy zacznę sobie już brać witaminy dla karmiących.

a czym się różnią witaminy ciężarnych i karmiących ??
bo jak tak czytam to one są w jednej grupie ciężarne/karmiące

[mengazhu]

Któraś pytała o meble. Mam w pokoju dziennym zestaw brw kent kasztan. Świetne, pojemne, ciężkie. Jestem zachwycona. Ich ceną troszkę mniej. Warto korzystać z promocji.

Napisane przez senira666

a i kupiłam wczoraj te kosmetyki co mnie zszokowało to za 3 produkty w Ziaji zapłaciłam 20 zł a za jeden krem Nivea na każdą pogodę 16zł

Mam taki krem. Stosuję u starszaka właściwie od urodzenia. Drogawy, fakt Jednak jest wydajny.

Napisane przez senira666

wczoraj od znajomego dostaliśmy parę ciuszków i aż mnie wzięło żeby się pochwalić takie według mnie najfajniejsze

Fajnie

Napisane przez selena85

Mamy wariackich sąsiadów nad głową. W najbliższą noc pewnie też się nie pośpi bo zapowiadają ten huragan Orkan, będzie wiałooooo, że aż strach.....

Nigdy nie śpię jak wieje I w ogóle jakieś takie straszne sny wtedy mi się śnią A sąsiedzi... Szkoda słów, rzeczywiście patologia.

Napisane przez selena85

Jak dzisiaj małż wróci z pracy to tak mu powiem

O, mogłam szybciej na to trafić. Nie musiałabym gotowania zaczynać

Napisane przez demonyianioly

Powiedzcie mi jak macie zamiar walczyć z wypadaniem włosów po ciążowym? Macie już coś wytypowane?

Ja mam zamiar stosować wcierki do włosów. Właśnie zamówiłam sobie wcierkę bursztynową. Pierwszy raz - zobaczymy jak pójdzie. Wcierki babuni oraz tonik z garniera pomagały.

[sadlaczyca]

Napisane przez demonyianioly

Witam, pospałam dziś pierwszy raz od daawna do prawie 10!
Powiedzcie mi jak macie zamiar walczyć z wypadaniem włosów po ciążowym? Macie już coś wytypowane?

Ja myślę nad seboradinem niger, ampułkami radical i olejowaniem
Wczoraj fryzjerka powiedziała, że bardzo mi się włosy w ciąży wzmocniły No tylko ciekawe czy nie wyłysieję po porodzie..

Napisane przez selena85

Jak dzisiaj małż wróci z pracy to tak mu powiem :

Napisane przez Le La

Wiecie co niektorzy ginegolodzy to sa naprawde powaleni.

Masakra.. W szpitalu leżała ze mną laska w 6tc. Mówiła, że miała operowaną przepuklinę miesiąc wcześniej, testy nie wykazały ciąży. Do gin poszła z krawieniem i bólem brzucha a ten do niej z tekstem (po tym jak mu powiedziała o tej operacji) "nie trzeba było tak się spieszyć i dzieciaka robić" Dodam, że była u ordynatora oddziału gin w szpitalu w tórym leżałyśmy. Kopara mi opadła bo jedynie on wydawał mi się w miarę ogarnięty z tych wszystkich konowałów, którzy tam pracują..

Napisane przez forester

Ja wczoraj zauważyłam, że na drugiej nodze wyszedł mi żylak nie wiem co jest ze mną nie tak, masakra jakaś

Współczuję żylaka

Iwantyou, super, że jesteście już w domku!

mezaga, trzymaj się jeszcze w trójpaku jakoś to mieszkanko ogarniecie, powolutku aż do skutku

shizu, biednaś! Ja chyba też bałabym się rodzić sn z przepukliną..

migotka, trzymam kciuki za wizytę

U mnie noc ok ale brzuch delikatnie pobolewa i jakieś tam małe skurcze są. A już myślałam, że będę dziś organizować spanko dla Maleństwa Ale od czego jest TŻ ? Będę najwyżej dyrygować z łóżka

[forester]

Napisane przez malaMigotkAaa

Myślicie, że taka kołyska będzie przydatna?
Myślę, że nie mam wczym trzymać dziecka w pokoju gościnnym wózek będzie w wózkowni, a nie chcę tachać gondoli po całym domu.... na bujaczko uspokajaczki to dla niemowlaczka troche za wcześnie...

okazyjne za 120 zl

jak nie masz kosza mojżesza to ja myślę, że Ci się przyda. u mnie funkcje przenośnego wyrka, będzie pełnił kosz.

[demonyianioly]

ja właśnie stosuję już tą wcierkę bursztynową, piję pokrzywę i myślę, żeby jechać na bombach witaminowych dopóki będę karmić cycem i jeszcze chwilkę dłużej. Dzidzi wysysa z nas wszystko co najlepsze niestety...
Właśnie ciekawa jestem co byłoby lepsze, czy radical czy seboradin, czy vichy dercos?? Może wszystko naraz?
Mi ani się włosy nie wzmocniły, ani nie osłabły więc pewnie jeśli nic nie zrobię z wypadaniem to zostanę łysa

Pędzę do sklepu po mlekołaki czekoladowe, bo mnie naszło

[bella7]

Migotkajeśli możesz bierz,nowe prawie 300zł kosztuje bo oglądałam idę nadrobić.

[lidkaa82]

Cześć Mamusie.
Witam sie z kawką i batonikiem na poprawę nastroju
Dziewczyny mam pytanko, jak wstaje z pozycji leżącej i próbuje sie rozchodzić to strasznie strzelają mi kości w takim nietypowym miejscu. Odczuwam mniej wiecej to w tym miejscu gdzie są włosy łonowe wiec to nie do końca spojenie łonowe chyba. Nie jest to bolesne ale strasznie nieprzyjemne. Następuje cała seria takich przeskoków i spokój. Ale troche mnie to martwi. Mam wrazenie że sie rozpadam a jak jeszcze urodzę to mi sie pas biodrowy rozpadnie jak domek z kart

[tajeczka]

Hej
po pierwsze Iwantyou gratuluję super, że Domi już w domku Jak się czujecie?
Udało mi się nadrobić ;D
Gratuluję udanych wizyt, trzymam kciuki za kolejne
Ja też mam jutro wizytę, ale pewnie nic nowego się nie dowiem sprawdzi szyjkę, co i tak wychodzi niemiarodajne, bo mnie ostatnio straszyła, że mi się skróciła do 2,5 z 4cm, poszłam na usg i się okazało, że jednak ma nadal 4cm. Więc w sumie recepty, wyniki i zwolnienie i będzie po wizycie
Dzisiaj na moje nieszczęście obudzili mnie o 6 i nie dane mi było już pospać może w dzień jakoś mi się uda, bo wieczorem mamy SR i jednak ciężko tak siedzieć przez 3godz, jak się człowiek nie wyspał

Dziewczyny, może w nowym wątku, w pierwszych postach dopiszemy wagi naszych maluszków??

[mengazhu]

Napisane przez lidkaa82

Cześć Mamusie.
Witam sie z kawką i batonikiem na poprawę nastroju
Dziewczyny mam pytanko, jak wstaje z pozycji leżącej i próbuje sie rozchodzić to strasznie strzelają mi kości w takim nietypowym miejscu. Odczuwam mniej wiecej to w tym miejscu gdzie są włosy łonowe wiec to nie do końca spojenie łonowe chyba. Nie jest to bolesne ale strasznie nieprzyjemne. Następuje cała seria takich przeskoków i spokój. Ale troche mnie to martwi. Mam wrazenie że sie rozpadam a jak jeszcze urodzę to mi sie pas biodrowy rozpadnie jak domek z kart

O! dokłądnie też mnie tam boli. Chwilę trwa zanim się rozrusza i przestaje. Z pierwszą ciążą nic takiego nie było. Ginka powiedziała, że normlane to. I w moim wypadku nie ma się czym martwić

[Amberella]

Dzień dobry .
Forester, czuję się wywołana i jest mi niezmiernie miło, że o mnie pamiętasz . Podczytuję Was trochę z ukrycia, bo ciągle mam ból brzucha (mięśni) i strasznie źle mi pisać i w ogóle korzystać z lapka z pozycji leżącej.

Shizu48, właśnie dałaś mi do myślenia, czy po rozejściu się mięśnia prostego brzucha (niestety mam) nie tworzy mi się przepuklina. Zaobserwowałam taki wypukły garbik na środku brzucha. Staje się on widoczny zwłaszcza, gdy próbuję się dźwignąć z pozycji leżącej. Poza tym okropnie mnie boli, najbardziej po posiłkach, które są coraz bardziej skromne. No cóż, nie dojadam zwyczajnie...

Napisane przez sharey

Własnie muszę spróbować te z musztardą a masz jakiś fajny przepis?

Przepisu jako takiego nie mam, bo robię na oko. Zwykle kupuję matjasy w biedrze, 1-2 paczki. Płuczę je dokładnie (nie moczę, bo lubię takie słone ). Potem kroję na takie 2 cm kawałki. Robię sos - dokładnie mieszam majonez (lubię winiary i daję go sporo), z musztardą dijon i musztardą francuską (obie z kamisu). Musztardy daję tak na oko (może po 2 łyżki), próbując, czy smak mi odpowiada. Mieszam z kawałkami śledzia i gotowe. Najlepsze są jak troszkę się przegryzą.
Opis zawiera lokowanie produktu .

Napisane przez gosia261282

Mam pytanie z innej beczki : stosowała któraś z was zabieg keratynowego prostowania włosów? Jestem ciekawa czy efekt jest faktycznie dobry i jak długo się utrzymuje.

Tak, stosowałam. Jak dla mnie rewelacja. Ale ja nie robiłam u fryzjera tylko z koleżanką prostowałyśmy sobie wzajemnie w domu. Kupiłyśmy zestaw Encanto na allegro. Zabieg trwa ok. 4-5 godzin, strasznie śmierdzi, ale warto. Potrzebna jest prostownica na 230 stopni i cierpliwość. Ja mam bardzo kręcone włosy, a po Encanto przez jakieś 2-3 miesiące miałam niemal jak po prostownicy. Dzięki temu nie miałam problemu na wakacjach po wyjściu z morza . Na fryzjerskim jest watek o keratynowym prostowaniu, więc polecam Ci zajrzeć. Jak masz jakieś pytania, czy wątpliwości to śmiało. Jeśli tylko będę potrafiła - pomogę.

Iwantyou99, ale super, że już jesteście razem i w domku .

Sadlaczyca, świetnie, że Cię wypuścili. I przepraszam, że spóźnione, ale szczere życzenia imieninowe - oby Twój synek urodził się w terminie, lekko i był zdrowy. I by był dla Ciebie źródłem nieustannej radości

Perfuzja, cieszę się, że zakwalifikowałaś się do DN. Wiem, że bardzo Ci zależało, ale nawet przez chwilę nie wątpiłam, że Ci się uda . Z tego co piszesz, jesteś rzeczywiście stworzona do ciąży i rodzenia .

A poza tym to czytam wszystko co piszecie uważnie i cieszę się z Waszych zakupów i udanych wizyt i z tego, że maluchy rosną.

Nie odnoszę się do dyskusji o TŻ, bo w tej kwestii mam sytuację prostą jak drut i niech tak zostanie .

Kosmetyki dla małego mam różne, głównie masę próbek, bo brat pracuje w aptece i podrzuca mi po kilka z różnych firm. Pełne opakowania mam:
- Ziajka - natłuszczający płyn do kąpieli
- Hipp do mycia ciała i włosów od 1 dnia życia
- Bepanthen do pupy
- Alantan - zasypka

Ciuszki będą prane w proszku Dzidziuś (mam do koloru i do białego) i płukane w płynie do tkanin też Dzidziuś. Prasować zamierzam tylko 1 raz (zrobi to mama z babcią, bo ja muszę leżeć i inkubować Kacpra ), a potem pewnie nie będę miała czasu/ ochoty. Mam nadzieję, że płyn do tkanin i solidne rozprostowanie przy wieszaniu wystarczą.

Wczoraj byłam na wizycie. Kacper na przełomie 32/33 tc waży 1750g. Niby dobrze, ale martwię się, bo od ostatniej wizyty (2 tyg. temu) przybrał tylko 150g. Głowę ma na 35tc, brzuszek na 31tc. Gin mówi, że mam się nie martwić, ale jakoś nie potrafię. Proszę o pocieszenie .

Z miłych rzeczy (i tu będę się chwalić), kupiłam Kacprowi kosz Mojżesza na stelażu kołyski. Paczkę mam dostać dziś lub jutro. Wrzucam Wam fotki z aukcji.
Zdecydowałam się też na zakup laktatora elekrycznego Medela mini electric. Wcześniej celowałam w Avent, jednak Medela wygrała. Ostatnio czytam sporo o karmieniu piersią i zrobię wszystko, by mi się udało. A że chcę dość szybko wrócić do pracy, więc myślę, że laktator się przyda.

Migotka, kciuki za wizytę! Jeśli ktoś jeszcze potrzebuje to oczywiście też ma moje wsparcie.