Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz. II

[misia332]

Napisane przez butterfly20

chociaż korzystaj i poprzytulajcie się



WIesz, z Tusią do tej pory też nie było problemów i piła i z butli, i z piersi.Ale dzisiaj odnoszę wrażenie,że jednak się to zmieniło. U Tassi też dopiero po jakimś czasie był problem:/

Ja też mam dla wszystkich oprócz Babci Nie wiem co jej kupić, w zeszłym roku kupiłam super zestaw ręczników to chciała mi oddać...ogólnie ciężko ją zadowolić...

No mój najmłodszy na forum, ale przy piersi też mieliśmy kryzys. Rzucanie sie, płacz w trakcie itp. Teraz karmię go tylko w naszej sypialni, przy lekko zasłoniętej żaluzji, nic go nie rozprasza i ładnie je.

Może dla Babci, jakieś parę zdjęć Tusi w ramce ??

ja to właśnie daję dziadkom, bo oni nic nie potrzebują...

[logoasia]

Napisane przez ewacia85

śmiac mi się cce jak to wszystko czytam ja tu jestem od pierwszego watku i to na pierwsza strone sie załapałam i dzisiaj prosiłam o kciuki i bylo może ze 4 odzewy ale były a powinnam teraz nafrzekać że miało być conajmniej 50 kciuków no ale ostatnio mało się udzielam a jedynie czytam i tez nie raz moje posty były olane ale co tam i tak was
btw pamietam jak sie za olewanie postów brydzia obraziła i miała zamiar uciec z forum ale wróciła ...forum działa jak sprite

hahaha to prawda, w takim razie dla spragnionych zdjęcia w K.

[butterfly20]

Napisane przez ewacia85

śmiac mi się cce jak to wszystko czytam ja tu jestem od pierwszego watku i to na pierwsza strone sie załapałam i dzisiaj prosiłam o kciuki i bylo może ze 4 odzewy ale były a powinnam teraz nafrzekać że miało być conajmniej 50 kciuków no ale ostatnio mało się udzielam a jedynie czytam i tez nie raz moje posty były olane ale co tam i tak was
btw pamietam jak sie za olewanie postów brydzia obraziła i miała zamiar uciec z forum ale wróciła ...forum działa jak sprite

Albo Pringlesy, raz wieczko pop i nie chcesz stop

[inezka92]

Napisane przez butterfly20

chociaż korzystaj i poprzytulajcie się



WIesz, z Tusią do tej pory też nie było problemów i piła i z butli, i z piersi.Ale dzisiaj odnoszę wrażenie,że jednak się to zmieniło. U Tassi też dopiero po jakimś czasie był problem:/

Ja też mam dla wszystkich oprócz Babci Nie wiem co jej kupić, w zeszłym roku kupiłam super zestaw ręczników to chciała mi oddać...ogólnie ciężko ją zadowolić...

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------



Mylisz się, to jest wątek o codziennych sprawach, kolegujemy się tutaj to i gadamy o wszystkim i o niczym.
Równie dobrze z konkretnym pytaniem można iść na konkretny wątek, bo takie też są na odchowalni. Ten tutaj to bardziej wątek plotkowy, z jakiejś przyczyny na poczekalni miałyśmy te dwadzieścia-kilka wątków.

tylko szkoda, ze tak sie kolegujecie, ze nowych przyjac nie chcecie

[butterfly20]

Napisane przez inezka92

tylko szkoda, ze tak sie kolegujecie, ze nowych przyjac nie chcecie

Nie jest to prawdą. Np. MsLullaby też jest od niedawna i co?Zaaklimatyzowała się.Może dobrze czasem popisać z nami o głupotach?

[misia332]

Napisane przez inezka92

tylko szkoda, ze tak sie kolegujecie, ze nowych przyjac nie chcecie

Kobieto, ja Ci odpisałam. Ty nie zwróciłaś nawet uwagi.

A nadal sie czepiasz !!

[passion80]

Karolson, moja koleżanka odzwyczajała dziecko od nocnego jedzenia po ok 3,5 mies. Dodawała stopniowo coraz mniej mleka, wody cały czas tyle samo, niby, że nei opłaca się dziecku później wstawać na samą wodę, u Niej się to sprawdziło

Natala, byliśmy w poradni patologii noworodka, babka powiedziałą, że z Mają ok, ale że warto wybrać się do rehabilitanta, żeby pokazał jakieś ćwiczenia, że warto by było Maję postymulować?

[ewacia85]

Napisane przez inezka92

ehhh, ale ja nie mowie o tym, ze ma byc milion kciukow, tylko o tym, ze jestescie ze soba tak zrzyte, ze nowych dziewczyn nie zauwazacie

daj sobie i nam czas jesli uważasz ze jestes niezauważana wiadomoże jak jesteśmy ze soba 9 miesiecy a pojawia sie ktoś nowy to cieżko sie wbic ale nie raz mimo ze jest sie od poczatku to i tak ciezko sie wbić w temat a to ze tematyka nie dotyczy wyłącznie dzieci to juz inna sprawa ale nasze watki zawsze troice zryte były takie przynajmniej wrażenie odnosilam czasami i kończyły się tematami miłości ...delikatnmie mówiac....udziel aj się i juz

Napisane przez butterfly20

Nie jest to prawdą. Np. MsLullaby też jest od niedawna i co?Zaaklimatyzowała się.Może dobrze czasem popisać z nami o głupotach?

ot co

[inezka92]

Napisane przez misia332

Kobieto, ja Ci odpisałam. Ty nie zwróciłaś nawet uwagi.

A nadal sie czepiasz !!

juz przestaje sie czepiac, chcialam tylko wyjasnic do konca o co mi chodzi...

zauwazylam, ze odpisalas i dziekuje

motyl : no moze i tak

[nephelim89]

Napisane przez inezka92

ehhh, ale ja nie mowie o tym, ze ma byc milion kciukow, tylko o tym, ze jestescie ze soba tak zrzyte, ze nowych dziewczyn nie zauwazacie

Tak jak dziewczyny piszą: nie ma co się obrażać bo każda z nas była czasem nie zauważona ja też się nie odzywam jak nie mam o czymś pojęcia bo i po co siać zamęt

Napisane przez ewacia85

daj sobie i nam czas jesli uważasz ze jestes niezauważana wiadomoże jak jesteśmy ze soba 9 miesiecy a pojawia sie ktoś nowy to cieżko sie wbic ale nie raz mimo ze jest sie od poczatku to i tak ciezko sie wbić w temat a to ze tematyka nie dotyczy wyłącznie dzieci to juz inna sprawa ale nasze watki zawsze troice zryte były takie przynajmniej wrażenie odnosilam czasami i kończyły się tematami miłości ...delikatnmie mówiac....udziel aj się i juz


ot co

Podpisuje się obiema łapkami :P ja jestem niemal od początku ale czasem nie nadążam ten wątek żyje własnym życiem i czasem nie łapie jego toku myślenia

[papalinka83]

Cześć dziewczyny. Nadrobiłam część, ale więcej nie dam rady, wróciłam ze szpitala, wykąpałam Olę i uśpiłam, a teraz padam i idę spać

Napisane przez maharet1092

U mnie sie nie da na spiocha

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------


Ale z kim zostawisz mala wtedy?Bo zlobka chyba w takich godz nie znajdziesz...

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Do tych co biora/braly piguly.
Zdarzylo wam sie nie miec krwawienia z odstawienia. Bo ja przestalam brac 6 dni temu i zadnego krwawienia niet.Albo mam rozwalony uklad hormonalny jeszcze albo nie wiem co.

Maharet, ja brałam tabsy chyba z 9 lat i zawsze miałam krwawienie z odstawienia

Napisane przez ja-ika

a jak trzeba ćwiczyć bioderka? Mi ortopeda nic nie mówił [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------
.

Nam ortopeda kazał ćwiczyć tak: nogi wysoko do brzuszka, rozłożyć na boki i robić kółeczka zgiętą nogą na żabę trzymając za kolano i jak najmocniej odginając nogę na bok - raz jedną potem drugą i na koniec obiema - serie po 15 przy każej zmianie pieluszki. Po 5 tygodniach ćwiczeń bioderka idealne

Napisane przez butterfly20

Łeee nie czaję

Tusia od kilku godzin niespokojna, pcha te łapy tak,że czasem ją naciąga. I jak daję jej pierś to krzyczy i nie chce złapać. A tak to raz się do mnie śmieje, a chwilę później nagle rozdzierający krzyk i podkurczanie nóżek no i pchanie łapek do buzi. A jak jej daję smoka to jest spokój
Ząbki?

Aaa i ma 37,2 stopnia

Jak podkurcza nóżki do brzucha to chyba brzuszek a nie zęby

[butterfly20]

Napisane przez misia332

No mój najmłodszy na forum, ale przy piersi też mieliśmy kryzys. Rzucanie sie, płacz w trakcie itp. Teraz karmię go tylko w naszej sypialni, przy lekko zasłoniętej żaluzji, nic go nie rozprasza i ładnie je.

Może dla Babci, jakieś parę zdjęć Tusi w ramce ??

ja to właśnie daję dziadkom, bo oni nic nie potrzebują...

hmm moja Tusia od kilku dni podczas dziennego karmienia macha rączkami, tak jakby zgarniała coś. Może też jest niespokojna?Muszę to zbadać

Jest to jakiś pomysł,chociaż boję się,że brat będzie miał mi za złe,że wszystkim zdjęcia rozdaję. Chociaż w sumie sam też mógł pomyśleć,żeby dawać zdjęcia jego syna...
Dwa lata temu wywołałam zdjęcia ze ślubu, kupiłam albumy i sama powklejałam do nich fotki i dałam albumy rodzicom i babciom

Napisane przez ewacia85

daj sobie i nam czas jesli uważasz ze jestes niezauważana wiadomoże jak jesteśmy ze soba 9 miesiecy a pojawia sie ktoś nowy to cieżko sie wbic ale nie raz mimo ze jest sie od poczatku to i tak ciezko sie wbić w temat a to ze tematyka nie dotyczy wyłącznie dzieci to juz inna sprawa ale nasze watki zawsze troice zryte były takie przynajmniej wrażenie odnosilam czasami i kończyły się tematami miłości ...delikatnmie mówiac....udziel aj się i juz


ot co

Bzyku bzyku unga bunga?

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez nephelim89

Tak jak dziewczyny piszą: nie ma co się obrażać bo każda z nas była czasem nie zauważona ja też się nie odzywam jak nie mam o czymś pojęcia bo i po co siać zamęt

Podpisuje się obiema łapkami :P ja jestem niemal od początku ale czasem nie nadążam ten wątek żyje własnym życiem i czasem nie łapie jego toku myślenia

Eeee no nie przesadzajcie, czytałam tez majowo-czerwcowe i lipcowo-sierpiowe i tam też jest dużo innych tematów poruszanych...

[ja-ika]

Kaśka już się dowiedziałam od dziewczyn, że to o kasę chodziło no i oczywiście zostałam wyśmiana że jestem taka ciemna
Ale u nas wieje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[passion80]

Napisane przez misia332

A ostatnio sie nie udzielam, bo mój świat się zawala....

Napisane przez inezka92

wpadam spytac o rade, a musze przebic sie przez 10 stron ktora ile wazy ,jak stosujecie diety, cwiczenia to na watek o tym bo to jest odchowalnia jak ktoras juz napisala wyzej. jak chcecie mowic ile wazycie spoko, ale co mnie diety obchodza jak sa na to osobne watki a to watek o dzieciach?

teraz to poszalałaś
odchowalnia, ale ciężko gadać tylko o dzieciach, tym bardziej, że już trochę czasu się znamy
ja jestem prawie od początku i najczęściej gadam z Kaśką

[butterfly20]

Napisane przez papalinka83

Cześć dziewczyny. Nadrobiłam część, ale więcej nie dam rady, wróciłam ze szpitala, wykąpałam Olę i uśpiłam, a teraz padam i idę spać
Maharet, ja brałam tabsy chyba z 9 lat i zawsze miałam krwawienie z odstawienia

Nam ortopeda kazał ćwiczyć tak: nogi wysoko do brzuszka, rozłożyć na boki i robić kółeczka zgiętą nogą na żabę trzymając za kolano i jak najmocniej odginając nogę na bok - raz jedną potem drugą i na koniec obiema - serie po 15 przy każej zmianie pieluszki. Po 5 tygodniach ćwiczeń bioderka idealne

Jak podkurcza nóżki do brzucha to chyba brzuszek a nie zęby

Chyba nie, bo miała piękny, mięciutki brzuszek.

Kurczaki, to trochę czasu trzeba poświęcić na takie ćwiczenia...

[gorgulek]

Napisane przez MsLullaby

Już ma zapadniete od wczoraj i oczy spuchnięte.. jutro rano mamy wizytę u lekarza znowu.. boję się że to się skończy szpitalem. Jeszcze zrobił zielona kupę o konsystencji jak kisiel.. później zjadł 60ml i znów go przeczyściło. I jak on ma mi wyzdrowieć

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Zobaczysz co jutro lekarz powie

Napisane przez butterfly20

nooo pomysłowa

Żadna laktacyjna nie umiała jej pomóc, a mały nie chciał/nie umiał złapać sutka (miała super wyciągnięty). W akcie desperacji sięgnęły z położną po ten smoczek i się udało, mały jakoś ssał.

Napisane przez misia332

A ostatnio sie nie udzielam, bo mój świat się zawala....

?

Napisane przez butterfly20

Nie jest to prawdą. Np. MsLullaby też jest od niedawna i co?Zaaklimatyzowała się.Może dobrze czasem popisać z nami o głupotach?

O!

[passion80]

Ladan, musisz o siebie dbać musisz mieć siły i zdrowie do dziecka i pracy, serio, pobycz się, kuruj, nie zbawią Cię te kilka dni a zabierzesz się do ćwiczeń i diety z mnóstwem energii

[butterfly20]

Napisane przez ja-ika

Kaśka już się dowiedziałam od dziewczyn, że to o kasę chodziło no i oczywiście zostałam wyśmiana że jestem taka ciemna
Ale u nas wieje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas też...ja mieszkam w połowie górki i jest kiepsko, a co dopiero na szczycie górki u moich rodziców...oni w ogóle nie mają domu niczym osłoniętego...

Napisane przez passion80

teraz to poszalałaś
odchowalnia, ale ciężko gadać tylko o dzieciach, tym bardziej, że już trochę czasu się znamy
ja jestem prawie od początku i najczęściej gadam z Kaśką

OMG ja to nie wiem z kim najwięcej gadam

[passion80]

Motyl, ze sobą?
swoją drogą, nie napisałąm Ci wczoraj, kochanego masz męża takich lubię, mój też taki jest

[Larysa88]

Napisane przez matallewar

Spoko, jade jutro, jak chlopakow wyprawie do Rze czyli kolo 13

jeszcze jest nadzieja aby była bo jak nie to

Napisane przez misia332

Napiszę Wam tyle.

Moje dziecko ma 4 rodzaje butelek TT, medela, chicco i nuka. Z każdej piję i z kp tez nie ma problemu. Dla niego byle żarełko było.
Raz dziennie musze podać mu mm i wieczorem herbatkę koperkową.

Zamówiła już prezenty dla wszystkich, jeszcze dziadkowie. Za 12 dni jedziemy do PL, chrzciny i świeta.

A ostatnio sie nie udzielam, bo mój świat się zawala....

ciśnieniomierz też?
ehhh przytulam mocno ! mam nadzieję że zdrówko ok?!

Napisane przez MsLullaby

Już ma zapadniete od wczoraj i oczy spuchnięte.. jutro rano mamy wizytę u lekarza znowu.. boję się że to się skończy szpitalem. Jeszcze zrobił zielona kupę o konsystencji jak kisiel.. później zjadł 60ml i znów go przeczyściło. I jak on ma mi wyzdrowieć

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

o kurcze niedobrze, może zmieni jutro leki i te nowe szybciej podziałają

Napisane przez papalinka83

Cześć dziewczyny. Nadrobiłam część, ale więcej nie dam rady, wróciłam ze szpitala, wykąpałam Olę i uśpiłam, a teraz padam i idę spać
Maharet, ja brałam tabsy chyba z 9 lat i zawsze miałam krwawienie z odstawienia

Nam ortopeda kazał ćwiczyć tak: nogi wysoko do brzuszka, rozłożyć na boki i robić kółeczka zgiętą nogą na żabę trzymając za kolano i jak najmocniej odginając nogę na bok - raz jedną potem drugą i na koniec obiema - serie po 15 przy każej zmianie pieluszki. Po 5 tygodniach ćwiczeń bioderka idealne

Jak podkurcza nóżki do brzucha to chyba brzuszek a nie zęby

mam nadzieję że z mężem lepiej, nie czytałam jeszcze klubu czy coś pisałaś

[ewacia85]

no dobra ktoś ma jeszcze coś do dodania w temacie obrazania sie i tematów bez sensu na forum bo zacznam odczuwać z esiadłyśmy na inezke tak jak kiedyś na brydzie czy inwersje....a macie za to
no to proszę się produkowac w innyc sprawac to sobie poczytam rano do kawki branoc wszystkim i oby mikołaj looknął do waszyc skarpetekw nocy

[gorgulek]

Spokojnej nocy

[inezka92]

Napisane przez passion80

teraz to poszalałaś
odchowalnia, ale ciężko gadać tylko o dzieciach, tym bardziej, że już trochę czasu się znamy
ja jestem prawie od początku i najczęściej gadam z Kaśką

no faktycznie z tym przesadzilam mozna rozmawiac tez o czyms innym, a nie tylko o dzieciach, ale nie chyba caly czas te diety i cwiczenia... bo ostatnio tak jest...

jesli kogos urazilam to przepraszam chcialam wyrazic tylko swoje zdanie

[papalinka83]

Napisane przez inezka92

nie. wpadam tu co jakis czas, a sa dziewczyny, ktore siedza i udzielaja sie ciagle i ciagle pytaja o to samo lub ciagle ten sam temat maja diety, cwiczenia, kp.

wpadam spytac o rade, a musze przebic sie przez 10 stron ktora ile wazy ,jak stosujecie diety, cwiczenia to na watek o tym bo to jest odchowalnia jak ktoras juz napisala wyzej. jak chcecie mowic ile wazycie spoko, ale co mnie diety obchodza jak sa na to osobne watki a to watek o dzieciach?

Inezka, to albo chcesz być zżyta i rozmawiać o wszystkim i wtedy z czasem wszystkich poznasz, albo chcesz wpasć raz na jakiś czas z jakimś pytaniem ,ale wtedy to chyab złe miejsce i niezbyt miło z Twojej strony, że piszesz "co mnie diety obchodzą". Rozmawiamy sobie tutaj o codziennych sprawach i każdy może napisać o tym, co dla kogo akurat ważne. Więc nie podchodź do tego tak poważnie, tylko popisz trochę, to się wciągniesz

Napisane przez butterfly20

Chyba nie, bo miała piękny, mięciutki brzuszek.

Kurczaki, to trochę czasu trzeba poświęcić na takie ćwiczenia...

No trzeba, ale Oli się podobało, a poza tym super efekty były bardzo szybko, aż się lekarz zdziwił

Napisane przez Larysa88

jeszcze jest nadzieja aby była bo jak nie to



ciśnieniomierz też?
ehhh przytulam mocno ! mam nadzieję że zdrówko ok?!



o kurcze niedobrze, może zmieni jutro leki i te nowe szybciej podziałają





mam nadzieję że z mężem lepiej, nie czytałam jeszcze klubu czy coś pisałaś

Nie pisałam nic, jakoś nie mam weny. Nie jest ani lepiej ani gorzej. Stan stabilny, na razie musi leżeć i się nie ruszać, a płuca ciągle obserwują. Ale ogólnie raczej pozytywnie, tylko on by już chciał ze szpitala wychodzić i trochę zdołowany jest

[nena_milka]

Napisane przez inezka92

nie. wpadam tu co jakis czas, a sa dziewczyny, ktore siedza i udzielaja sie ciagle i ciagle pytaja o to samo lub ciagle ten sam temat maja diety, cwiczenia, kp.

Diety, ćwiczenia i kp cie nie interesuje bo pewnie nie masz z tym aktualnie problemu. .. tak samo jak mnie nie powinno interesować twoj problem bo ja nie mam takiego samego

A co do tego co pisałaś to u mnie podobnie jak u MISI, sypialnia, poducha, zasłonięte rolety, względny spokój i przestała się rzucać. W salonie, nie daj Boże przy tv zawsze masakra. Może spać przy tv ale do karmienia musi mieć ciszę. Ot taki kryzysik chyba.

Napisane przez misia332

Kobieto, ja Ci odpisałam. Ty nie zwróciłaś nawet uwagi.

A nadal sie czepiasz !!

Napisane przez passion80

Karolson, moja koleżanka odzwyczajała dziecko od nocnego jedzenia po ok 3,5 mies. Dodawała stopniowo coraz mniej mleka, wody cały czas tyle samo, niby, że nei opłaca się dziecku później wstawać na samą wodę, u Niej się to sprawdziło
:

Ja się tam nie znam ale... pomimo że uważam swoje dziecko za wybitnie zdolne hehe to mam wątpliwości czy byłaby w stanie ocenić co się jej opłaca a co nie

Myślę że to jest podobnie jak z usypianiem... jak chcesz to zrobić na siłę to wykonczysz siebie i dziecko a ono i tak pójdzie spać jak przyjdzie jego pora chyba trzeba poczekać aż przestanie samo jeść w nocy... no ale to moje pierwsze dziecko więc pewnie życie zweryfikuje

Więc tak, ja się czuję lepiej, z młodą nie jest gorzej mam nadzieję że jutro będzie ok i tylko tak mnie postraszyła tym zatkanym nosem. Tz się zajmował a ja tylko karmiłam więc fajno.

Dzisiaj przez telefon powiedziałam koleżance o moim mężu 'mój teżet' zdziwko miała i musiałam jej tłumaczyć

Sent from my GT-I9305 using Wizaz Forum mobile app

[MsLullaby]

Napisane przez inezka92

ehhh, ale ja nie mowie o tym, ze ma byc milion kciukow, tylko o tym, ze jestescie ze soba tak zrzyte, ze nowych dziewczyn nie zauwazacie

Ja jestem nowa bo udzielam się dopiero od nowego ostatniego wątku na poczekalni a czuje się tu jakbym była z dziewczynami od początku

Napisane przez passion80

Karolson, moja koleżanka odzwyczajała dziecko od nocnego jedzenia po ok 3,5 mies. Dodawała stopniowo coraz mniej mleka, wody cały czas tyle samo, niby, że nei opłaca się dziecku później wstawać na samą wodę, u Niej się to sprawdziło

Natala, byliśmy w poradni patologii noworodka, babka powiedziałą, że z Mają ok, ale że warto wybrać się do rehabilitanta, żeby pokazał jakieś ćwiczenia, że warto by było Maję postymulować?

też słyszałam o tej metodzie że z dnia na dzień mniej miarek mleka aż w końcu sama woda

Napisane przez inezka92

no faktycznie z tym przesadzilam mozna rozmawiac tez o czyms innym, a nie tylko o dzieciach, ale nie chyba caly czas te diety i cwiczenia... bo ostatnio tak jest...

jesli kogos urazilam to przepraszam chcialam wyrazic tylko swoje zdanie

Wiesz to jest teraz temat na czasie bo każda z nas chce schudnąć po ciąży i dziewczyny dzielą się tu różnymi sprawami na temat diet i ćwiczeń i się nawzajem motywują (swoją droga też by mi się przydało zacząć ćwiczyć ale obecnie nie mam do tego głowy)

Wiem że może głupie pytanie ale są jakieś syropy albo coś w tym stylu na odwodnienie? Czy w ostateczności tylko kroplówka? Nie mogę spać przez nerwy bardzo boję się jutra.

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[passion80]

Napisane przez inezka92

no faktycznie z tym przesadzilam mozna rozmawiac tez o czyms innym, a nie tylko o dzieciach, ale nie chyba caly czas te diety i cwiczenia... bo ostatnio tak jest...

jesli kogos urazilam to przepraszam chcialam wyrazic tylko swoje zdanie

bo to teraz u nas modne
niedawno była zgaga, marudzenie na przeterminowanie, a teraz nadprogramowe kg

Napisane przez papalinka83

Nie pisałam nic, jakoś nie mam weny. Nie jest ani lepiej ani gorzej. Stan stabilny, na razie musi leżeć i się nie ruszać, a płuca ciągle obserwują. Ale ogólnie raczej pozytywnie, tylko on by już chciał ze szpitala wychodzić i trochę zdołowany jest

jak tylko będziesz coś wiedziała to dawaj koniecznie znać!

[MsLullaby]

Napisane przez MsLullaby

Ja jestem nowa bo udzielam się dopiero od ostatniego wątku na poczekalni a czuje się tu jakbym była z dziewczynami od początku








też słyszałam o tej metodzie że z dnia na dzień mniej miarek mleka aż w końcu sama woda




Wiesz to jest teraz temat na czasie bo każda z nas chce schudnąć po ciąży i dziewczyny dzielą się tu różnymi sprawami na temat diet i ćwiczeń i się nawzajem motywują (swoją droga też by mi się przydało zacząć ćwiczyć ale obecnie nie mam do tego głowy)

Wiem że może głupie pytanie ale są jakieś syropy albo coś w tym stylu na odwodnienie? Czy w ostateczności tylko kroplówka? Nie mogę spać przez nerwy bardzo boję się jutra.

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Napisane przez MsLullaby

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Znowu się sama cytuje kocham ten telefon

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[passion80]

Napisane przez nena_milka

Ja się tam nie znam ale... pomimo że uważam swoje dziecko za wybitnie zdolne hehe to mam wątpliwości czy byłaby w stanie ocenić co się jej opłaca a co nie

Myślę że to jest podobnie jak z usypianiem... jak chcesz to zrobić na siłę to wykonczysz siebie i dziecko a ono i tak pójdzie spać jak przyjdzie jego pora chyba trzeba poczekać aż przestanie samo jeść w nocy... no ale to moje pierwsze dziecko więc pewnie życie zweryfikuje

nie dane mi było sprawdzić, czy moje dziecko zdolne sama przesypia noc tzn sama się przestawiła

ja mam opracowany sytem usypiania nocnego, ale są to różne godziny bo jednak to jeszcze Maja nie ma stałych pór, jak wiem, że spania nei będzie to na siłę nic nei robię

zdrowia!

[bajka1807]

Napisane przez ladanseuse14

no i pięknie
rozciągałam się, zachciało mi się siku i przed łazienką zasłabłam i rypłam na kafelki w przedpokoju
nieźle się załatwiłam

ale rozumiem sytuacje

Napisane przez inezka92

noooo przez caly dzien tylko czyta sie o kp i dietach.. ile mozna ,a jak czlowiek przyjdzie z rada to olewka bo temat diet i co zjesc na swieta najwazniejszy

no ale przeciez nie ma przymusu czytania tego watku

Napisane przez misia332

A ostatnio sie nie udzielam, bo mój świat się zawala....

wiecie co, mnie tez olewacie, nie czytacie co pisze, nie odpisujeci mi ani w ogole. Motyl ty za nas kciukow nie trzymalas a za Ewacie tak... foch



jezuuu ale pi*zdziiiiii martwie sie o moje auto