Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3

[God Of War 20]

Hej
dziś u mnie wieje masakrycznie... nie ruszam się z domu nawet

ups pomyliłam wątki sorki

[cayenneOna]

Napisane przez Ela87

U mnie w nocy wiało Tż i moja mama mówią, że się budzili, ja tam spałam ale drzewa wszystkie stoją Teraz dopiero zaczyna pruszyć ale wieje dalej.



U mnie tylko body na promocji
Może jeszcze coś obniżą przed świętami



Ja czekałam jeden dzień, a idzie z gdańska, na śląsk. W statusie mi pisze, że jest już u kuriera od 5 rano, także czekam. Dzisiaj mikołaj przyniesie mi paczkę z apteki



Przez Niemcy już przeszedł podobno

No nie wiem, u nas na południu hula aż miło...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vivien39]

[http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-...-60x120cm.html
pomozcie. !!! tu np jest posciel.? czy aby poszewki i ochraniacz.? bo juz glupieje [/QUOTE]


tak, poszewki na kołderkę, poduszkę i ochraniacz -ja też kupuję trzy elementową. Rożka nie kupuję wcale, mój starszy syn urodził się dużyi wogóle do rożka sie nie mieścił (rożek był na rzep i rozpinał sie)-kotu oddaliśmy do spania

[asienka213]

Napisane przez koziemleko

Ty mnie nie strasz, bo ja muszę się zmieścić w komodzie i szufladzie pod łóżeczkiem

dasz rade ja jakbym musiala to tez bym dala, wszystko by pewnie wyladowalo w piwnicy

Napisane przez Ela87

Przez Niemcy już przeszedł podobno

aha dobrze wiedziec

Napisane przez cayenneOna

Dziewczyny, jak to jest z herbatą z hibiskusa? Wolno ją pic w ciąży?

nie mam pojecia

[Ela87]

Napisane przez cayenneOna

No nie wiem, u nas na południu hula aż miło...

No u nas dzisiaj w nocy był, ale podobno ma wiać do niedzieli, także to są pozostałości

Napisane przez vivien39

tak, poszewki na kołderkę, poduszkę i ochraniacz -ja też kupuję trzy elementową. Rożka nie kupuję wcale, mój starszy syn urodził się dużyi wogóle do rożka sie nie mieścił (rożek był na rzep i rozpinał sie)-kotu oddaliśmy do spania

Dlatego ja kupuję kocyki, rożki i takie tam, bo wiem komu dam w razie czego

[Enia_]

U nas wieje okropnie do tego zaczęło sypać,ślisko na drodze a ja autem bo córe do przedszkola zawieźć musiałam bo dziś Mikołaj..............ciek awe jak będzie o 15 kiedy pojadę ją odebrać,już się boje

Napisane przez niezapomnijkaa09

Kate jak w jednym Rossmanie pytałam to dziewczyna powiedziała, że wczoraj już były a dziś się już skończyły i że ciężko będzie je dostać. Koło domu mam taki mały Rossman i tam było jeszcze ich sporo. Na pewno w tych większych Rossmannach np. w galeriach będą wykupione

na allegro cały czas dokładaja misiaków

Napisane przez frogutka

chciałabym urządzić pokój dla Małej i znalazłam takie meble
http://allegro.pl/meble-z-tv-zestaw-...756389436.html
Wiadomo łóżeczko to podstawa, ale jakaś szafa, albo komoda
jak myślicie które elementy są najodpowiedniejsze, w sensie przydatne
Poradźcie prosze bo ja mam już mętlik w głowie.

ja bym wzięła i szafe i komodę
zawsze się znajdą jakieś rzeczy które trzeba powiesić w szafie a wiadomo dziecko rośnie,potrzeba więcej miejsca ,ja bym w komodzie ciuszków mojej córy nie zmieściła
chociażby kurtki,kombinezony buciki itd - to wkładam do szafy

Napisane przez Ela87

No u nas dzisiaj w nocy był, ale podobno ma wiać do niedzieli, także to są pozostałości



Dlatego ja kupuję kocyki, rożki i takie tam, bo wiem komu dam w razie czego

U mnie rożek się przydał chociazby jako cieniutka mini kołderka

[yoki73]

Cześć dziewczyny.
To tempo pisania za każdym razem mnie przeraża. 2 ni mnie nie było - a tu 10 stron do nadrobienia
Jak już niektóre z Was zaczynam 3 trymestr
Dziś byłam na glukozie. Ohydztwo! Na co dzień wcale nie słodzę herbaty i kawy, a tu takie coś! Mdliło mnie całą godzinę. Mam tylko nadzieję ,ze wyniki będą w normie.
Dziś też dostałam prezent od Mikołaja w postaci "przyznania zasiłku z Zus-u"
Jestem na L-4 od sierpnia ( ze wzgl. na podwyższone ryzyko ciąży, wiek itd.) i uwierzcie, że do dziś rozpatrywali, czy mi przyznać zasiłek chorobowy związany z L-4 w ciąży! Jak można w takim kraju funkcjonować? Jak zachodzić w ciążę i rodzić dzieci, skoro Państwo sobie z nas takie jaja robi?
Gdybym nie miała oszczędności, albo żyła sama, to z czego miałabym się utrzymywać? Zus miał mi wypłacic zasiłek od 15 września , a dziś 6 mamy grudnia. Jak żyć prawie 3 msc bez wypłaty?
Dzisiaj bałam się tam zadzwonić, bo jakby odrzucili, to co dalej? Odwołania? Jeździć 30 km autobusem w ciąży ze skręcona kostką??
Jestem juz po 40 , mam prawie 20 lat pracy, a tu takie numery. Po prostu brak słów....

[Ela87]

Napisane przez Enia_

U mnie rożek się przydał chociazby jako cieniutka mini kołderka

No ja na pewno kupię, ale tylko jeden. Najwyżej dokupię drugi.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez yoki73

Cześć dziewczyny.
To tempo pisania za każdym razem mnie przeraża. 2 ni mnie nie było - a tu 10 stron do nadrobienia
Jak już niektóre z Was zaczynam 3 trymestr
Dziś byłam na glukozie. Ohydztwo! Na co dzień wcale nie słodzę herbaty i kawy, a tu takie coś! Mdliło mnie całą godzinę. Mam tylko nadzieję ,ze wyniki będą w normie.
Dziś też dostałam prezent od Mikołaja w postaci "przyznania zasiłku z Zus-u"
Jestem na L-4 od sierpnia ( ze wzgl. na podwyższone ryzyko ciąży, wiek itd.) i uwierzcie, że do dziś rozpatrywali, czy mi przyznać zasiłek chorobowy związany z L-4 w ciąży! Jak można w takim kraju funkcjonować? Jak zachodzić w ciążę i rodzić dzieci, skoro Państwo sobie z nas takie jaja robi?
Gdybym nie miała oszczędności, albo żyła sama, to z czego miałabym się utrzymywać? Zus miał mi wypłacic zasiłek od 15 września , a dziś 6 mamy grudnia. Jak żyć prawie 3 msc bez wypłaty?
Dzisiaj bałam się tam zadzwonić, bo jakby odrzucili, to co dalej? Odwołania? Jeździć 30 km autobusem w ciąży ze skręcona kostką??
Jestem juz po 40 , mam prawie 20 lat pracy, a tu takie numery. Po prostu brak słów....

Serio takie problemy? ale przecież wszystkim tutaj zus bez problemu chyba wypłaca pieniądze za l-4

[mara86]

Hej dziewczyny!
Wy tak o jedzeniu a ja na szpitalnej kuchni
Śniegu też nie widze bo okno zaklejone, bo remont. Póki co trzymają mnie i obserwują moją szyjkę. Z małym wszystko dobrze!
Tak wam zazdroszcze, że jesteście w domach.
Co do smoczkow to ja kupiłam aventu póki co.


Ag9 Gabryś to śliczne imię!!

Ładnych prezntów mikołajkowych!!!

Sent from my C6903 using Wizaz Forum mobile app

[koziemleko]

A ja właśnie zauważyłam, że mogę sobie odebrać zamówienie z apteki gemini za darmo w moim mieście

[Enia_]

Napisane przez yoki73

Cześć dziewczyny.
To tempo pisania za każdym razem mnie przeraża. 2 ni mnie nie było - a tu 10 stron do nadrobienia
Jak już niektóre z Was zaczynam 3 trymestr
Dziś byłam na glukozie. Ohydztwo! Na co dzień wcale nie słodzę herbaty i kawy, a tu takie coś! Mdliło mnie całą godzinę. Mam tylko nadzieję ,ze wyniki będą w normie.
Dziś też dostałam prezent od Mikołaja w postaci "przyznania zasiłku z Zus-u"
Jestem na L-4 od sierpnia ( ze wzgl. na podwyższone ryzyko ciąży, wiek itd.) i uwierzcie, że do dziś rozpatrywali, czy mi przyznać zasiłek chorobowy związany z L-4 w ciąży! Jak można w takim kraju funkcjonować? Jak zachodzić w ciążę i rodzić dzieci, skoro Państwo sobie z nas takie jaja robi?
Gdybym nie miała oszczędności, albo żyła sama, to z czego miałabym się utrzymywać? Zus miał mi wypłacic zasiłek od 15 września , a dziś 6 mamy grudnia. Jak żyć prawie 3 msc bez wypłaty?
Dzisiaj bałam się tam zadzwonić, bo jakby odrzucili, to co dalej? Odwołania? Jeździć 30 km autobusem w ciąży ze skręcona kostką??
Jestem juz po 40 , mam prawie 20 lat pracy, a tu takie numery. Po prostu brak słów....

Niestety taka nasza kochana Polska, z dobrego człowieka robią sobie jaja, odwlekają wszystko jak mogą jakby mieli miliony dać a złodzieje którzy kradną miliony są w porządku

Napisane przez mara86

Hej dziewczyny!
Wy tak o jedzeniu a ja na szpitalnej kuchni
Śniegu też nie widze bo okno zaklejone, bo remont. Póki co trzymają mnie i obserwują moją szyjkę. Z małym wszystko dobrze!
Tak wam zazdroszcze, że jesteście w domach.
Co do smoczkow to ja kupiłam aventu póki co.


Ag9 Gabryś to śliczne imię!!

Ładnych prezntów mikołajkowych!!!

Sent from my C6903 using Wizaz Forum mobile app

Trzymaj się na tym szpitalnym jedzonku jakoś

[Ela87]

Napisane przez koziemleko

A ja właśnie zauważyłam, że mogę sobie odebrać zamówienie z apteki gemini za darmo w moim mieście

Ale Tobie to dobrze Też bym wolała osobiście.

Napisane przez mara86

Hej dziewczyny!
Wy tak o jedzeniu a ja na szpitalnej kuchni
Śniegu też nie widze bo okno zaklejone, bo remont. Póki co trzymają mnie i obserwują moją szyjkę. Z małym wszystko dobrze!
Tak wam zazdroszcze, że jesteście w domach.
Co do smoczkow to ja kupiłam aventu póki co.


Ag9 Gabryś to śliczne imię!!

Ładnych prezntów mikołajkowych!!!

Sent from my C6903 using Wizaz Forum mobile app

Bo my trzymamy kciuki i dlatego jest dobrze

[virginia]

Napisane przez God Of War 20

nie ruszam się z domu nawet

Ja też nie . Dziś pracuję po południu ale u siebie w domu więc spoko. Miałam na basen jechać itp ale ostrzegają, że jak można zostać w domu to żeby zostać to zostaję . Za to cały weekend pracuję buu /

Napisane przez ladylazarusIE

W sensie, żeby dwustronnie robić od razu? Nawijasz oczka z dwóch włóczek od razu - dwa kolory, ten sam rodzaj i grubość, np. czerwone i czarne. Masz obie nici na palcu cały czas, ale po jego dwóch stronach, tak, że na grzbiecie palca się krzyżują. Potem przerabiasz czerwone oczka na prawo, a czarne na lewo. Po przerobieniu rządka odwracasz normalnie i czarne na prawo a czerwone na lewo - pięknie się układają same, więc łatwo i szybko się robi
Ale.. nie wiem, czy o to Ci chodziło w sumie...

Łojojoj, to co Ty piszesz to wyższa matematyka jakaś. Ja chciałam tak krok po kroczku bo ostatni raz druty miałam w łapkach jeszcze w podstawówce i absolutnie NIC nie pamiętam. A Ty tak z głowy robisz czy masz jakieś gazetki/stronki na internecie?

Napisane przez ladylazarusIE

Nie doczytałam do końca i myślałam, że tak chcesz dziecku dać na imię .... se myślę, ta to chyba 'ich troje' za dużo zapodaje...

Aż tak źle ze mną nie jest . Chyba

Napisane przez cayenneOna

Dzień Dobry był u Was Mikołaj?

Nie było nikogo


Ja nietomna. W ogóle ostatnio budzenie się zajmuje mi jakieś pół dnia. Dopiero wieczorem i w nocy się uaktywniam a wcześniej chodzę jak zmora jakaś... Zaraz sobie chyba kawę zapodam bo dziś to normalnie masakra jakaś!
Będę zaglądać bo w sumie na razie poza przygotowaniem do zajęć (a to i tak robię przy kompie) nie mam nic ciekawszego do roboty.

[asienka213]

Napisane przez vivien39

tak, poszewki na kołderkę, poduszkę i ochraniacz -ja też kupuję trzy elementową. Rożka nie kupuję wcale, mój starszy syn urodził się dużyi wogóle do rożka sie nie mieścił (rożek był na rzep i rozpinał sie)-kotu oddaliśmy do spania

przynajmniej sie nie zmarnowal

Napisane przez yoki73

Cześć dziewczyny.
To tempo pisania za każdym razem mnie przeraża. 2 ni mnie nie było - a tu 10 stron do nadrobienia
Jak już niektóre z Was zaczynam 3 trymestr
Dziś byłam na glukozie. Ohydztwo! Na co dzień wcale nie słodzę herbaty i kawy, a tu takie coś! Mdliło mnie całą godzinę. Mam tylko nadzieję ,ze wyniki będą w normie.
Dziś też dostałam prezent od Mikołaja w postaci "przyznania zasiłku z Zus-u"
Jestem na L-4 od sierpnia ( ze wzgl. na podwyższone ryzyko ciąży, wiek itd.) i uwierzcie, że do dziś rozpatrywali, czy mi przyznać zasiłek chorobowy związany z L-4 w ciąży! Jak można w takim kraju funkcjonować? Jak zachodzić w ciążę i rodzić dzieci, skoro Państwo sobie z nas takie jaja robi?
Gdybym nie miała oszczędności, albo żyła sama, to z czego miałabym się utrzymywać? Zus miał mi wypłacic zasiłek od 15 września , a dziś 6 mamy grudnia. Jak żyć prawie 3 msc bez wypłaty?
Dzisiaj bałam się tam zadzwonić, bo jakby odrzucili, to co dalej? Odwołania? Jeździć 30 km autobusem w ciąży ze skręcona kostką??
Jestem juz po 40 , mam prawie 20 lat pracy, a tu takie numery. Po prostu brak słów....

gratuluje
ehh to sie nadenerwowalas, ale wazne, ze przyznali teraz zapomniec i sie cieszyc

Napisane przez mara86

Hej dziewczyny!
Wy tak o jedzeniu a ja na szpitalnej kuchni
Śniegu też nie widze bo okno zaklejone, bo remont. Póki co trzymają mnie i obserwują moją szyjkę. Z małym wszystko dobrze!
Tak wam zazdroszcze, że jesteście w domach.
Co do smoczkow to ja kupiłam aventu póki co.

trzymaj sie, dobrze ze z malym w przadku Jak dlugo musisz tam jeszcze byc ??

[mmhym]

Napisane przez yoki73

Cześć dziewczyny.
To tempo pisania za każdym razem mnie przeraża. 2 ni mnie nie było - a tu 10 stron do nadrobienia
Jak już niektóre z Was zaczynam 3 trymestr
Dziś byłam na glukozie. Ohydztwo! Na co dzień wcale nie słodzę herbaty i kawy, a tu takie coś! Mdliło mnie całą godzinę. Mam tylko nadzieję ,ze wyniki będą w normie.
Dziś też dostałam prezent od Mikołaja w postaci "przyznania zasiłku z Zus-u"
Jestem na L-4 od sierpnia ( ze wzgl. na podwyższone ryzyko ciąży, wiek itd.) i uwierzcie, że do dziś rozpatrywali, czy mi przyznać zasiłek chorobowy związany z L-4 w ciąży! Jak można w takim kraju funkcjonować? Jak zachodzić w ciążę i rodzić dzieci, skoro Państwo sobie z nas takie jaja robi?
Gdybym nie miała oszczędności, albo żyła sama, to z czego miałabym się utrzymywać? Zus miał mi wypłacic zasiłek od 15 września , a dziś 6 mamy grudnia. Jak żyć prawie 3 msc bez wypłaty?
Dzisiaj bałam się tam zadzwonić, bo jakby odrzucili, to co dalej? Odwołania? Jeździć 30 km autobusem w ciąży ze skręcona kostką??
Jestem juz po 40 , mam prawie 20 lat pracy, a tu takie numery. Po prostu brak słów....

Gratulacje za ostatni trymestr i kciuki za wyniki glukozy
A z L4 kpina, jak mogliby Ci nie przyznać zasiłku... Masz rację, jak ktoś nie ma innych źródeł funduszy, to chyba ma suchy chleb w ciąży jeść. No kpina jakaś.

Napisane przez mara86

Hej dziewczyny!
Wy tak o jedzeniu a ja na szpitalnej kuchni
Śniegu też nie widze bo okno zaklejone, bo remont. Póki co trzymają mnie i obserwują moją szyjkę. Z małym wszystko dobrze!
Tak wam zazdroszcze, że jesteście w domach.
Co do smoczkow to ja kupiłam aventu póki co.

To Tobie też z okazji Mikołaja szybkiego wypisu życzymy
A rzeczywiście wtedy te ruchy itd to był skutek skracania szyjki? Dobrze, że z Małym okej



Matko, u nas też wieje, nie wiem jak mocno, ale aż boję się wychodzić z domu. A muszę zahaczyć o aptekę, sklep rybny i bank, potem na korepetycje i wieczorem szkoła rodzenia... Coś czuję, że przemarznę do szpiku kości.

[kate1623]

Napisane przez teklaaa

świetny wybór
ta druga rozumiem, ze na zmiane poszewki tak.?

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

gratuluje udanych zakupów. !

ja jeszcze nie szaleje..
polecicie kochane jakas posciel.? bez kompletow typu rozek,posciel itd..

a wieje uuuuuuuuu. burza w nocy byla u mnie, dzis ma byc gorzej.. :/

http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-...-60x120cm.html
pomozcie. !!! tu np jest posciel.? czy aby poszewki i ochraniacz.? bo juz glupieje

Ta druga do kołyski to co pokazujesz to same poszewki

Oooo znowu mi wyrzuciło cytaty

Co do pościeli potrzebowałam jeden duży zestaw w którym jest moskitiera, przybornik, a czy rożek się przyda wyjdzie w praniu

[teQiba]

Napisane przez koziemleko

Ty mnie nie strasz, bo ja muszę się zmieścić w komodzie i szufladzie pod łóżeczkiem

Ja tak samo - damy rade
W sobote jade zamowic komode

Napisane przez mmhym

Wiesz co, ja radziłabym zadzownić albo się przejść i dowiedzieć się jaki jest dokładnie plan zajęć. Bo ja za swoją na pewno nie zapłaciłabym 300 - jest fajnie i było dużo ciekawostek, ale pewnie znalazłabym je na necie, jakbym się uparła. A nie masz przy szpitalu jakiejś darmowej?

Ta przyszpitalna jest za 3 stowy
Straszne zdzierstwo - nawet normalnie w poczekalni jest wywieszony cennik, ile SR, ile opieka poloznej podczas porodu, a ile opieka po porodzie - myslalam ze to nielegalne

[bebe97]

Hej dziewczyny. Miałam wczoraj tak zwalony dzień i humor do niczego, że wieczorem wolałam sobie porządnie poryczeć zamiast sie tu żalić. Skutek jest w dosłownym sensie opłakany, bo oczy mam dzis jak królik ale nic to, jakiś okład zrobię, makijaż i wyjdę z domu nawet w ten ziąb, zapoluje na kilka lumpków to lepiej mi będzie

Zresztą dziś gdy przebierałam się w legginsy i top stojąc przy lustrze zobaczyłam, że w pozycji na wprost mam talię i to całkiem zgrabną linię. Więc z malym lusterkiem zaczęłam się mizdrzyć i obejrzałam swój tył - tez zero ciąży. Dopiero z profilu pokazuje się betoniarka. Tak mi to humor poprawiło, że zjadam dwie kanapki na śniadanie zamiast jednej Próżna jestem, ale cóż poradzić, ciężarówka tez chce dobrze wyglądać

Mara trzymam kciuki za rychłe wyjście ze szpitala

MOja kolezanka wczoraj wyladowała na patologii ciąży, a druga musiała jechac z dzieckiem do szpitala, trochę mnie to przybiło, w dodatku obejrzałam Na Wspólnej i zaległy odcinek Lekarzy, gdzie i Magdę i Olgę uśmiercono... wtedy pomyślałam sobie, że juz bardziej dupiastego dnia mieć nie można. Nie dość problemów w rodzinie, nie dość u przyjaciół, to jeszcze w serialach czarno

[Ela87]

Zastanawiam się czy nie zamówić w tym miesiącu materaca
W sumie jeden z większych wydatków będę miała z głowy, zostanie tylko fotelik, a tak to same pierdółki.

Poza tym dostane kocyk gratis jak zamówię do 31 grudnia

Ale chyba tylko zdecyduję się na lateksowy.

Napisane przez teQiba

J
Ta przyszpitalna jest za 3 stowy
Straszne zdzierstwo - nawet normalnie w poczekalni jest wywieszony cennik, ile SR, ile opieka poloznej podczas porodu, a ile opieka po porodzie - myslalam ze to nielegalne

Zdziierstwo

[Enia_]

Napisane przez teQiba

Ja tak samo - damy rade
W sobote jade zamowic komode




Ta przyszpitalna jest za 3 stowy
Straszne zdzierstwo - nawet normalnie w poczekalni jest wywieszony cennik, ile SR, ile opieka poloznej podczas porodu, a ile opieka po porodzie - myslalam ze to nielegalne

Trzeba płacić za opiekę położnej po porodzie ????? tzn ze przyjeżdża do domu sprawdzić jak dziecko i my się czujemy ?o to chodzi ?

Bo jest to dla mnie dziwne iż jest płatne, położna z mojego szpitala była juz u mnie w domu raz i po porodzie jest chyba 8 wizyt ale grosza się nie płaci więc jak to jest ?

[koziemleko]

Napisane przez bebe97

Hej dziewczyny. Miałam wczoraj tak zwalony dzień i humor do niczego, że wieczorem wolałam sobie porządnie poryczeć zamiast sie tu żalić. Skutek jest w dosłownym sensie opłakany, bo oczy mam dzis jak królik ale nic to, jakiś okład zrobię, makijaż i wyjdę z domu nawet w ten ziąb, zapoluje na kilka lumpków to lepiej mi będzie

Zresztą dziś gdy przebierałam się w legginsy i top stojąc przy lustrze zobaczyłam, że w pozycji na wprost mam talię i to całkiem zgrabną linię. Więc z malym lusterkiem zaczęłam się mizdrzyć i obejrzałam swój tył - tez zero ciąży. Dopiero z profilu pokazuje się betoniarka. Tak mi to humor poprawiło, że zjadam dwie kanapki na śniadanie zamiast jednej Próżna jestem, ale cóż poradzić, ciężarówka tez chce dobrze wyglądać

Mara trzymam kciuki za rychłe wyjście ze szpitala

MOja kolezanka wczoraj wyladowała na patologii ciąży, a druga musiała jechac z dzieckiem do szpitala, trochę mnie to przybiło, w dodatku obejrzałam Na Wspólnej i zaległy odcinek Lekarzy, gdzie i Magdę i Olgę uśmiercono... wtedy pomyślałam sobie, że juz bardziej dupiastego dnia mieć nie można. Nie dość problemów w rodzinie, nie dość u przyjaciół, to jeszcze w serialach czarno

Przypomniałaś mi, że zapomniałam iść do lumpa dzisiaj
Ale bezsens Teraz muszę znowu czekać tydzień


za talię i że humorek już lepszy

[Ela87]

Przyszła paczka z gemini.
Biorę się za zabawę

Napisane przez bebe97

Hej dziewczyny. Miałam wczoraj tak zwalony dzień i humor do niczego, że wieczorem wolałam sobie porządnie poryczeć zamiast sie tu żalić. Skutek jest w dosłownym sensie opłakany, bo oczy mam dzis jak królik ale nic to, jakiś okład zrobię, makijaż i wyjdę z domu nawet w ten ziąb, zapoluje na kilka lumpków to lepiej mi będzie

Zresztą dziś gdy przebierałam się w legginsy i top stojąc przy lustrze zobaczyłam, że w pozycji na wprost mam talię i to całkiem zgrabną linię. Więc z malym lusterkiem zaczęłam się mizdrzyć i obejrzałam swój tył - tez zero ciąży. Dopiero z profilu pokazuje się betoniarka. Tak mi to humor poprawiło, że zjadam dwie kanapki na śniadanie zamiast jednej Próżna jestem, ale cóż poradzić, ciężarówka tez chce dobrze wyglądać

Mara trzymam kciuki za rychłe wyjście ze szpitala

MOja kolezanka wczoraj wyladowała na patologii ciąży, a druga musiała jechac z dzieckiem do szpitala, trochę mnie to przybiło, w dodatku obejrzałam Na Wspólnej i zaległy odcinek Lekarzy, gdzie i Magdę i Olgę uśmiercono... wtedy pomyślałam sobie, że juz bardziej dupiastego dnia mieć nie można. Nie dość problemów w rodzinie, nie dość u przyjaciół, to jeszcze w serialach czarno

Ale sobie humor poprawiłaś tą talią A zakupami tak dowalisz dobrego samopoczucia, że zapomnisz o problemach

[teQiba]

Napisane przez Enia_

Trzeba płacić za opiekę położnej po porodzie ????? tzn ze przyjeżdża do domu sprawdzić jak dziecko i my się czujemy ?o to chodzi ?

Bo jest to dla mnie dziwne iż jest płatne, położna z mojego szpitala była juz u mnie w domu raz i po porodzie jest chyba 8 wizyt ale grosza się nie płaci więc jak to jest ?

Nie - chodzi o pomoc przy dziecku po porodzie w szpitalu.
Chodzi o to ze masz wlasna polozna, ktora skacze tylko wokol Ciebie...

[Enia_]

Napisane przez teQiba

Nie - chodzi o pomoc przy dziecku po porodzie w szpitalu.
Chodzi o to ze masz wlasna polozna, ktora skacze tylko wokol Ciebie...

Chyba mam szczęście że pod nosem mam szpital......... z taką załogą.
To szpital w małym mieście, nowy oddział położniczy i ginekologiczny
Rodziłam pierwszą córkę jeszcze na starym ale opieka na 200%
Tylko zawołałam raz i odrazu była przy mnie położna lub położna od noworodków, chodziły non stop,pytały - czasami wręcz za często,pokazywały a byłam po cc więc ledwo zipiałam
Dlaczego mamy płacić za opiekę po porodzie ?przecież to ich praca, obowiązek, chyba że w większych szpitalach wygląda to inaczej niż u mnie, ale nie wierze że nie zajmują sie pacjentkami - nie chciałabym aby prv położna stała obok mnie non stop albo przyłaziła niepotrzebnie co chwila, zwariowałabym wręcz by mnie denerwowała

[monkaa321]

yoki73 gratuluję

mara86 na szpitalnym jedzeniu to można wage utrzymać a tak w ogóle, to pisałaś na wątku dlaczego jesteś w szpitalu? Bo mi się nie kojarzy... Jedynie pamiętam, że kazałaś trzymać kciuki dobrze, że dzidzia zdrowa

virginia u mnie też mikołaja nie było i nie będzie a jeśli chodzi o druty to popatrz na filmiki na necie polecam tą stronę

teQiba moje zdanie jest takie. Jeśli każą płacić to się nie opłaca, bo dużo się tutaj dowiedziałam i wszystkie informacje się potwierdzają na SR a ja też będę pisać jeśli się coś ciekawego dowiem. Zawsze też możecie powiedzieć o co się mamy pytać

bebe97 lupmy są dobre na wszystko ja dzisiaj z okazji złej pogody wyprałam resztę ubranek dziecięcych i będę je układać rozmiarami, żebym wiedziała jaką siatkę wyciągnąć najpierw
ja też mam talie

[Ela87]

Paczka rozpakowana
Wielki podziw dla tego co pakuje te leki w tej aptece Moje fretki jak wstaną to będą miały frajde tyle folii bombelkowej do zabawy

Majtki poporodowe
Zamówiłam wielorazowe z Baby Ono rozmiar M, przed ciążą miałam S/M i jak tyłek mi urośnie, to i tak się w nie zmieszczę, są naprawdę delikatne i rozciągliwe, problem polega w otworach na uda, są małe i jak popuchnę, to mogą mnie gnieść, dlatego wzięłam jedną paczkę. Pewnie zrobię jeszcze jakies zakupy w aptece, to kupię drugą paczkę rozm. L

Podpaski, materace, książki telefoniczne, zwał jak zwał
Wcale nie są takie wielkie
Zamówiłam BabyOno i Absorgyn (to samo co bellamama) i są niewiele większe niż podpaski, których ja używałam przy pierwszych dniach @ bo miałam obfite. BabyOno chyba są lepsze, bo są cieńsze i szersze, więc mniejsze prawdopodobieństwo, że coś wyleci bokiem, no i one maja klej.

Najwięcej miejsca w mojej torbie zajmą podkłady poporodowe te Seni 90x60 bo to są dwie duże paczki. Ja chyba i tak na porodówkę wezmę jedną, ale ona to mojej walizki mi się i tak nie zmieści albo wezmę dwie sztuki a później tż przywiezie resztę.
Mam nadzieję, że nie będzie ze mnie tak leciało
W każdym bądź razie wydają się na chłonne, więc jak będzie jakiś wyciek, to spoko

Termometr na podczerwień
Dla mnie bomba jak narazie, ale nie chcę za dużo pisać, bo jestem sama w domu i nie mam na kim porównać
Mam termometr bezrtęciowy i mierzyłam nim pod pachą i pokazywał dokładnie to samo co najwyższa temp na czole moim. Woda w akwarium też to samo, i temp pomieszczenia też się zgadza Jak na razie na plus

To chyba tyle. Może pomogłam

Aha i chusteczek nawilżanych wzięłam jedną paczkę, bo w domu mam zamiar używać płatków kosmetycznych i wody przegotowanej, a te nawilżane chciałam gdzieś na wyjścia i chyba właśnie stwierdziłam, ze wezme je do szpitala, bo w szpitalu raczej nie będę miała pod ręką wody przegotowanej, a nie wiem jak daleko będę miała do umywalki, żeby zwykłą kranówą przemyć w razie czego.

Za chwilę biorę walizeczkę i wpakuję tam co nieco

[side85]

teqiba moim zdaniem to już lepiej płacić za taką położną co jest przy tobie przy porodzie. już pisałam że u nas to wygląda tak że koszt 700zł i jeśli położna ma wtedy dyżur to pół idzie do kasy szpitala a pół dla niej, a jak nie ma to całość dla niej że przyjedzie dla ciebie. Właściwie wszyscy których znam brali położną i mówili że bardzo im to pomogło.
Im dłużej jestem jednak w ciązy zastanawiam się nad tym, że wielu moich znajomych którzy są lekarzami bo akurat pół mojej klasy wylądowało na medycynie doradzało wybrać lekarza prowadzącego takiego który pracuje w moim szpitalu że to jest "mile widziane" przez położne. Tym sposobem wiele kobiet które rodzą u nas wybiera ordynatora i podobno jak daje się kartę ciąży i położna widzi pieczątkę lekarza prowadzącego to od razu inne nastawienie. Ja wybrałam akurat z-cę ordynatora, bo prowadził kilka ciąż w rodzinie i jest dobrym fachowcem. Skoro już pompuję kasę w te wizyty u niego to nie będę już chyba ładowała kasy w położoną. Tak na prawdę to jej psi obowiązek. Czy mnie ktoś dopłaca żebym kogoś lepiej obsłużyła w miejscu w którym pracuję pomimo zapłaty za to? Nie jestem koelnerką która wypracowuję wypłatę napiwkami i tak samo nie jest nią położna. Co innego dowód wdzięczności za to że mi pomogła a co innego otwarta łapówka że musi robić to co do niej należy. To oczywiście ta silna ja która jest przekonana o swojej racji.
Z drugiej strony skoro już rodzi się w dużym szpitalu specjalistycznym, w którym i tak jest już tak przyjęte że położne są rozpuszczone tym że się im dopłaca do obowiązków to zastanawiam się czy te 700zł jeden raz w życiu gdy wszystko od tego zależy, życie moje i dziecka, nasze zdrowie ...wszystko to między innymi w rękach kobiety która będzie musiała być dla mnie miła i nie warknie gdy będę wyła ...to czy nie warto zapłącić i mieć święty spokój i pewność że ona będzie wokól mnie skakała. To słaba ja
Systemu nie zmienię a nie chcę rodzić w innym szpitalu podmiejskimgdzie położna "swoja" kosztuje już 300zł jeśli się ją chce i porodówka ma świetne opinie, ale jeśli coś z dzieckiem będzie się działo i tak będą go transportować do centrum.
To taki mój dylemat moralny...

[czbasia]

Napisane przez teQiba

A ja nie doczekalam sie przepisu
Ale dzisiaj zrobilam przekladany piernik czbasi i zaraz bedziemy wcinac, wiec na razie jakos wytrzymam [COLOR="Silver"]

I jak smakował??

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

No i znowu muszę nadrabiac Wiec biorę się..
Przyszła paczka z apteki!! Z wszystkiego zadowolona, tylko te majtki jednorazowe jakieś takie..... Te gumki wydaje mi się, że będą uciskać. No i wzięłam rozmiar L (przed ciażą M nosiłam i wydawalo mi się że skoro Xl to najwiekszy jaki produkują to w czym beda te puszysciejsze chodzic) a chyba XL powinnam wziąć. co prawda założyłam na dresy i niby maja luz ale... gumki mogą cisnąc:/

[koziemleko]

Napisane przez monkaa321

bebe97 lupmy są dobre na wszystko ja dzisiaj z okazji złej pogody wyprałam resztę ubranek dziecięcych i będę je układać rozmiarami, żebym wiedziała jaką siatkę wyciągnąć najpierw
ja też mam talie

Tylko jak poukładać rozmiarami jak rozmiar rozmiarowi nie równy? Ja mam jeden ciuch od 3 miesięcy, a jest on mniejszy od innego ciucha 56

Napisane przez Ela87

Paczka rozpakowana
Wielki podziw dla tego co pakuje te leki w tej aptece Moje fretki jak wstaną to będą miały frajde tyle folii bombelkowej do zabawy

Majtki poporodowe
Zamówiłam wielorazowe z Baby Ono rozmiar M, przed ciążą miałam S/M i jak tyłek mi urośnie, to i tak się w nie zmieszczę, są naprawdę delikatne i rozciągliwe, problem polega w otworach na uda, są małe i jak popuchnę, to mogą mnie gnieść, dlatego wzięłam jedną paczkę. Pewnie zrobię jeszcze jakies zakupy w aptece, to kupię drugą paczkę rozm. L

Podpaski, materace, książki telefoniczne, zwał jak zwał
Wcale nie są takie wielkie
Zamówiłam BabyOno i Absorgyn (to samo co bellamama) i są niewiele większe niż podpaski, których ja używałam przy pierwszych dniach @ bo miałam obfite. BabyOno chyba są lepsze, bo są cieńsze i szersze, więc mniejsze prawdopodobieństwo, że coś wyleci bokiem, no i one maja klej.

Najwięcej miejsca w mojej torbie zajmą podkłady poporodowe te Seni 90x60 bo to są dwie duże paczki. Ja chyba i tak na porodówkę wezmę jedną, ale ona to mojej walizki mi się i tak nie zmieści albo wezmę dwie sztuki a później tż przywiezie resztę.
Mam nadzieję, że nie będzie ze mnie tak leciało
W każdym bądź razie wydają się na chłonne, więc jak będzie jakiś wyciek, to spoko

Termometr na podczerwień
Dla mnie bomba jak narazie, ale nie chcę za dużo pisać, bo jestem sama w domu i nie mam na kim porównać
Mam termometr bezrtęciowy i mierzyłam nim pod pachą i pokazywał dokładnie to samo co najwyższa temp na czole moim. Woda w akwarium też to samo, i temp pomieszczenia też się zgadza Jak na razie na plus

To chyba tyle. Może pomogłam

Aha i chusteczek nawilżanych wzięłam jedną paczkę, bo w domu mam zamiar używać płatków kosmetycznych i wody przegotowanej, a te nawilżane chciałam gdzieś na wyjścia i chyba właśnie stwierdziłam, ze wezme je do szpitala, bo w szpitalu raczej nie będę miała pod ręką wody przegotowanej, a nie wiem jak daleko będę miała do umywalki, żeby zwykłą kranówą przemyć w razie czego.

Za chwilę biorę walizeczkę i wpakuję tam co nieco

Super, że paczka przyszła

Możesz jeszcze raz podać jaki dokładnie termometr zamówiłaś? No bo jak tak zachwalasz to trzeba przyjrzeć mu się lepiej

Do dziewczyn z tokso. Nie pamiętam teraz nicku, któraś pisała, że robi sobie przerwy w braniu rovamycyny.
Ja właśnie zauważyłam, że nie starczy mi leków do wizyty Mogę sobie brać 4 dni połowę dawki lub zrobić dwa dni przerwy
Bo jakoś nie chce mi się popylać specjalnie po receptę w taką pogodę

[czbasia]

Napisane przez margo80

pokażę Wam test gondoli

Nooo... jak taki crash-test przeszedł to wszystko przetrzema

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez monkaa321

czy jak dzisiaj rano dostałam maila z gemini że paczka została wysłana to kiedy do mnie dotrze? Dzisiaj?

JA maila dostałam wczoraj rano, że wysłana a dzis doszła paczka. Ale prześledz przesylkę na str UPS i zobaczysz gdzie jest. U mnie z Gdańska na podkarpacie kawałek jest

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez Ela87

Dzisiaj mikołaj przyniesie mi paczkę z apteki

To ja tez ten jakże oryginalny prezent dostałam

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez yoki73

Cześć dziewczyny.
To tempo pisania za każdym razem mnie przeraża. 2 ni mnie nie było - a tu 10 stron do nadrobienia
Jak już niektóre z Was zaczynam 3 trymestr
Dziś byłam na glukozie. Ohydztwo! Na co dzień wcale nie słodzę herbaty i kawy, a tu takie coś! Mdliło mnie całą godzinę. Mam tylko nadzieję ,ze wyniki będą w normie.
Dziś też dostałam prezent od Mikołaja w postaci "przyznania zasiłku z Zus-u"
Jestem na L-4 od sierpnia ( ze wzgl. na podwyższone ryzyko ciąży, wiek itd.) i uwierzcie, że do dziś rozpatrywali, czy mi przyznać zasiłek chorobowy związany z L-4 w ciąży! Jak można w takim kraju funkcjonować? Jak zachodzić w ciążę i rodzić dzieci, skoro Państwo sobie z nas takie jaja robi?
Gdybym nie miała oszczędności, albo żyła sama, to z czego miałabym się utrzymywać? Zus miał mi wypłacic zasiłek od 15 września , a dziś 6 mamy grudnia. Jak żyć prawie 3 msc bez wypłaty?
Dzisiaj bałam się tam zadzwonić, bo jakby odrzucili, to co dalej? Odwołania? Jeździć 30 km autobusem w ciąży ze skręcona kostką??
Jestem juz po 40 , mam prawie 20 lat pracy, a tu takie numery. Po prostu brak słów....

Brak słów!! Nóż w kieszeni się otwiera.... a Ty zatrudniona w małej firmie czy działalność gosp??

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez mara86

Hej dziewczyny!
Wy tak o jedzeniu a ja na szpitalnej kuchni
Śniegu też nie widze bo okno zaklejone, bo remont. Póki co trzymają mnie i obserwują moją szyjkę. Z małym wszystko dobrze!
Tak wam zazdroszcze, że jesteście w domach.
Co do smoczkow to ja kupiłam aventu póki co.


Ag9 Gabryś to śliczne imię!!

Ładnych prezntów mikołajkowych!!!

Sent from my C6903 using Wizaz Forum mobile app

Może z racji mikołajek jakieś smakołyki dziś bedą?? Wracaj do domu szybciutko, zdrówka