Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[souris5]

Napisane przez gosia261282

Mikołajkowa fota: dzieci co nieco znalazły w butach:

Urocza fotka, Eryk jak aniołek

Napisane przez vacuity

Nie chcę Cię straszyć, ale słyszałam, że z wysokim ciśnieniem nie bardzo chcą puszczać do domu. Moja mama jest zresztą tego dobrym przykładem - spędziła cały listopad i grudzień w szpitalu (młodszy brat urodził się w Sylwestra) właśnie z powodu wysokiego ciśnienia, a raczej jego skoków. Nawet na święta jej nie wypuścili

To mnie nieco zmartwiłaś. Zobaczymy co mi powie kardiolog, bo może ten aparat jakoś inaczej mierzy bo mi raz już pokazywał ciśnienie 103/57 innym razem 115/102 albo 161/87 a mierzy co 15 minut więc już sama nie wiem o co tu chodzi. A ostatnie dni ciśnienie miałam w granicach normy mierząc 4 razy dziennie.

Iwantyou super że Dominik już w domu,

[malaMigotkAaa]

Napisane przez selena85

Słodkie Mamusie: Jak tam Wasz cukier dzisiaj?
Ja mam dzień przekraczania normy... i nie wiem od czego bo jem to co zawsze dozwolone.... hmmm...

oj jutro bedzie lepiej, mi pani dr powiedziala zeby zapijac octem.jablkowym moze sie sprawdzi,.ktory masz selena tc?

Napisane przez vacuity

Nie chcę Cię straszyć, ale słyszałam, że z wysokim ciśnieniem nie bardzo chcą puszczać do domu. Moja mama jest zresztą tego dobrym przykładem - spędziła cały listopad i grudzień w szpitalu (młodszy brat urodził się w Sylwestra) właśnie z powodu wysokiego ciśnienia, a raczej jego skoków. Nawet na święta jej nie wypuścili




Oj to przykro Ale myślę, że dwuosobowe święta też mogą być pięknym przeżyciem - znam ludzi, którzy specjalnie wynajmują górskie chatki na święta by zaszyć się we dwójkę i zapomnieć o całym świecie.


Stałam przed chwilą przy kuchence gotując kolację i nagle uderzyła mnie myśl - a co z naszą agoolą? Nic nie pisała ostatnio... Agoola83, jak z mężem, z babcią, z pracą? Odezwij się!

Hej, ja ostatnio pisalam z nia troche, nie zaginela, ale wiem, ze ma sporo zalatwiania z babcia itp. Napisze jej, ze nas olala i ma sie odezwac!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Shizu48]

Dostałyście na serio próbki/prezenty od którejś ze stron w stylu Pampers, Hipp itp? Bo zarejstrowałam się dziś przynajmniej na 10 stronach i tylko dwie mówiły o możliwości otrzymania próbek, a ja godzinę jak nie więcej straciłam

[magnusia]

Napisane przez Shizu48

Dostałyście na serio próbki/prezenty od którejś ze stron w stylu Pampers, Hipp itp? Bo zarejstrowałam się dziś przynajmniej na 10 stronach i tylko dwie mówiły o możliwości otrzymania próbek, a ja godzinę jak nie więcej straciłam

ja dostałam tylko grzechotke z FP a z reszty nic- olewam więc ich ciepłym moczem bo dla 10 ml próbki nie będę sobie potem spamu z poczty usuwać co drugi dzień

[gosia261282]

Napisane przez Shizu48

Gosiu śliczny ten Twój blondasek

Napisane przez magnusia

super- dzieciaki zadowolone a Eryk jaka minka skupiona

Pewnie zastanawiał się czy Mikołaj nie skopał sprawy i jakieś auto mu się nie powtarza

Napisane przez Le La

gosia Twoj synek wyglada jak taki maly aniolek

Napisane przez souris5

Urocza fotka, Eryk jak aniołek

Dzięki dziewczyny
Oj aniołkiem to on nie jest,pozory mylą

[patrycjja]

Napisane przez magnusia

ja dostałam tylko grzechotke z FP a z reszty nic- olewam więc ich ciepłym moczem bo dla 10 ml próbki nie będę sobie potem spamu z poczty usuwać co drugi dzień

ooo, a pisałaś do nich maila, czy jakiś formularz?

ja pisałam do canpolu to odpisali, że się tym nie zajmują. w ogóle pozgłaszałam i po rejestrowałam się gdzie mogłam i póki co jedyne co dostałam to próbeczkę sudocremu i z bebiko bodajże teczuszkę i płytę z muzyką i na tym koniec. miałam pisać do aventu i innych takich ale canpol mnie skutecznie zniechęcił

[iwantyou99]

Napisane przez patrycjja

Cały dzień zbieram się do napisania i zebrac się nie mogę

Iwantyou, jak tam pierwsze dni Dominika w domku ? Napisz czasem, chociaż wiem że teraz o ten czas pewnie ciężko
Evi muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona reakcją pana w sklepie. i od razu się pożalę, że dziś zajechałam do biedronki po mandarynki, ale że promocja się skończyła to wzięłam kinderki oczywiście kolejka jak diabli i musiałam też co swoje w niej odstać, czekając aż ludzie wyładują swoje wielkie weekendowe zakupy
pilotka ranyyy to już za chwilę maleństwo będzie z Wami chyba na prawdę zaczyna się wielkie rozpakowywanie

muszę się pochwalić, że w tym roku sama sobie zrobiłam najlepszego Mikołaja - przyszedł rano z moim wymarzonym telefonem szczerze nie spodziewałam się go tak szybko. ale prezent nie ucieszył mnie aż tak bardzo, bo niestety zachorowała mi moja kota kicha, prycha, charcze - nawet sama na kolana wchodzi się przytulać, co jej się nigdy nie zdarza. jedno oczko zaropiałe- przemywam jej świetlikiem, więc jest nieco lepiej. jeśli się nie poprawi to w niedziele/poniedziałek jedziemy do weta. najgorsze jest to, że wiem że jeśli pojedziemy to dostanie antybiotyk i będą ją przez kilka dni co dzień kłuć, a mi jej tak strasznie wtedy szkoda.
niestety kota ma bardzo słabą odporność - na drugi dzień kiedy wzięliśmy takiego wypłoszka ze schroniska też zaczęła nam kichać prychać i od tamtej pory choruje już w miarę regularnie.

ale za oknem zamiecie. pojechaliśmy na chwilę do teściów, a mamy do nich bardzo blisko (całe 2 km) i było wszystko ok. wypiliśmy herbatę i w drodze powrotnej zastały już nas przewrócone słupy elektryczne. z minuty na minutę coraz gorzej. fajnie, że śnieg- ale nie fajnie, że wieje
a jeszcze się zastanawiać zaczęłam co jest, bo siedząc na herbatce czułam takie parcie na jelita jakbym musiała do kibelka iść (a wcale tego nie potrzebowałam)- pojawiło się kilkoma krótkimi seriami. nie mam pojęcia co jest, bo tego jeszcze u mnie nie grali. parcie na pęcherz ok, ale tam

Czas? Jaki czas? Ze wolny? Co to jest czas wolny?

Mamy zatwardzenie także kolorowo. Nie wiem jak mu pomoc - masujemy sie leżymy na brzuszku i wogole. Zobaczymy jak bedzie dalej.
Pozatym jestem przerażona - niby umiem go " obsługiwać" ale jednak świadomość ze teraz cała odpowiedzialność jest na mnie a nie na położnych i lekarzach lekko mnie paralizuje.
Wogole to tak jak pisałam - baby blues nie ma nic wspólnego z hormonami bo ja go zdecydowanie mam teraz
Z cennych rad powiem tak - uwielbiam pieluszki tetrowe i ciesze sie ze mam ich sporo bo przydają sie non stop.
Sterylizacjia butelek to jakies nieporozumienie kto to wogole wymyślił?!
Monitor oddechu daje mi jako taki spokój ducha.
Z kosmetyków używam tylko płynu z Oilatum i aquastopu na pupę reszta stoi i sie kurzy.
Rozmiarówka ciuszków jest jakaś dziwna Dominik spokojnie nosi 56 tylko rekawki troszkę za długie.
Aha i maz wreszcie przyznał mi racje ze nieprzesadzalam z ilością zakupionych kocykow.
Od 2 w nocy do 14 nie mieliśmy prądu przez ta pogodę tak jakbym miała za mało atrakcji


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

Napisane przez patrycjja

ooo, a pisałaś do nich maila, czy jakiś formularz?

nie pisałam a teraz to już mam ich gdzieś nie to nie, wypiszę się z tych stron bo na prawdę mam masę niepotrzebnych maili

[Shizu48]

Napisane przez magnusia

ja dostałam tylko grzechotke z FP a z reszty nic- olewam więc ich ciepłym moczem bo dla 10 ml próbki nie będę sobie potem spamu z poczty usuwać co drugi dzień

Ja jak dziś wlazłam na FP to przeczytałam że już nie mają grzechotek Więc przyłączam się do płynnego olewania :/

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

A te laktatory kupujecie nawet jeżeli planujecie karmić piersią? *jestem w trakcie przeglądania list od dziewczyn co muszę kupić*

[iwantyou99]

Aha i warto zrobic sobie play listy pioseneczek dla dzieci Dominik lubi słuchać muzykę
"... każdy ślimak lalala nosi domek tak jak ja..."

Moj pies oszalał w poniedziałek przychodzi do niego psycholog mam nadzieje ze pomoże.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marieee]

Napisane przez demonyianioly

Miałam koszmarną noc, całą przepłakaną i nieprzespaną. Teraz trochę dosypiam w dzień. Mikuś wariował jak wściekły w brzuchu..(...)

Kolejny dowód na to.. co zawsze powtarzam. Ojcem może być każdy, tatą nieliczny.....
Nie martw się... Kiedyś się jeszcze wszystko odwróci, i będzie żałował tego jaki był głupi, i to on będzie żałował i cierpiał. Ale to on wybrał.... i Ciebie w tedy nie będzie to nic odchodziło.

Napisane przez souris5

A co do tych bóli krocza to ja mam potworne od kilku dni tak jakby kości mi ktoś miażdżył chodzić nie mogę prawie wcale, a jak gdzieś idę to po 5 minutach muszę odpocząć bo mi się aż słabo robi i z bólu płakać się chce.

Mam to samo od 2 dni

Mieszkanie zobaczone, obejrzane. I prawdopodobnie będziemy od 15 mieszkać. Malować na razie nie trzeba, ale i tak pomalujemy z czasem, bo lepiej mieszkac w "swoich kolorach". 3 pokoje, malutka kuchnia w zabudowie. Teraz tylko trzeba poszukać mebli, łóżka, i pralki. 3 piętro.. ciężko będzie pewnie z wózkiem.. ale mam nadzieje że dam radę. Mam nadzieję.. że może w przyszłym roku kupimy coś swojego... o podobnym standardzie.
Cieszę się Mam nadzieję, że ze wszystkim damy radę.. i wreszcie będziemy tworzyć prawdziwą rodzinę.

[_Shiloh_]

Napisane przez marieee

Mieszkanie zobaczone, obejrzane. I prawdopodobnie będziemy od 15 mieszkać. Malować na razie nie trzeba, ale i tak pomalujemy z czasem, bo lepiej mieszkac w "swoich kolorach". 3 pokoje, malutka kuchnia w zabudowie. Teraz tylko trzeba poszukać mebli, łóżka, i pralki. 3 piętro.. ciężko będzie pewnie z wózkiem.. ale mam nadzieje że dam radę. Mam nadzieję.. że może w przyszłym roku kupimy coś swojego... o podobnym standardzie.
Cieszę się Mam nadzieję, że ze wszystkim damy radę.. i wreszcie będziemy tworzyć prawdziwą rodzinę.

Przepraszam, że pytam. Jak się przedstawia finansowo kwestia wynajmu i rachunków? Pytam z ciekawości, jakie są teraz ceny wynajmu mieszkań w PL.

[marieee]

Pilotka - nieźle pognałaś do przodu z terminem
Ja mam nadzieję, że dotrzymam chociaż do tego 1 stycznia....

[magnusia]

Napisane przez iwantyou99

Moj pies oszalał w poniedziałek przychodzi do niego psycholog mam nadzieje ze pomoże.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a co sie psu stało? tak silnie zareagował na Dominika?

[perfuzja]

Napisane przez Shizu48

Ja jak dziś wlazłam na FP to przeczytałam że już nie mają grzechotek Więc przyłączam się do płynnego olewania :/

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

A te laktatory kupujecie nawet jeżeli planujecie karmić piersią? *jestem w trakcie przeglądania list od dziewczyn co muszę kupić*

Ja kupiłam. Ale planuje szybko wrócić do pracy, wiec założyłam, ze sie przyda.

[magnusia]

Napisane przez marieee

Mieszkanie zobaczone, obejrzane. I prawdopodobnie będziemy od 15 mieszkać. Malować na razie nie trzeba, ale i tak pomalujemy z czasem, bo lepiej mieszkac w "swoich kolorach". 3 pokoje, malutka kuchnia w zabudowie. Teraz tylko trzeba poszukać mebli, łóżka, i pralki. 3 piętro.. ciężko będzie pewnie z wózkiem.. ale mam nadzieje że dam radę. Mam nadzieję.. że może w przyszłym roku kupimy coś swojego... o podobnym standardzie.
Cieszę się Mam nadzieję, że ze wszystkim damy radę.. i wreszcie będziemy tworzyć prawdziwą rodzinę.

to super, że się zdecydowaliście

[perfuzja]

Napisane przez marieee

Kolejny dowód na to.. co zawsze powtarzam. Ojcem może być każdy, tatą nieliczny.....
Nie martw się... Kiedyś się jeszcze wszystko odwróci, i będzie żałował tego jaki był głupi, i to on będzie żałował i cierpiał. Ale to on wybrał.... i Ciebie w tedy nie będzie to nic odchodziło.




Mam to samo od 2 dni

Mieszkanie zobaczone, obejrzane. I prawdopodobnie będziemy od 15 mieszkać. Malować na razie nie trzeba, ale i tak pomalujemy z czasem, bo lepiej mieszkac w "swoich kolorach". 3 pokoje, malutka kuchnia w zabudowie. Teraz tylko trzeba poszukać mebli, łóżka, i pralki. 3 piętro.. ciężko będzie pewnie z wózkiem.. ale mam nadzieje że dam radę. Mam nadzieję.. że może w przyszłym roku kupimy coś swojego... o podobnym standardzie.
Cieszę się Mam nadzieję, że ze wszystkim damy radę.. i wreszcie będziemy tworzyć prawdziwą rodzinę.

Super
Trzymam kciuki za szybkie kupienie własnego mieszkanka.

[marieee]

Napisane przez _Shiloh_

Przepraszam, że pytam. Jak się przedstawia finansowo kwestia wynajmu i rachunków? Pytam z ciekawości, jakie są teraz ceny wynajmu mieszkań w PL.

Za prawie 70 mk będziemy płacić 1100 zł. Czyli 700 zł - odstępnego + czynsz dla spółdzielni, oraz opłaty takie jak gaz prąd itd.
Meble są tylko w kuchni.

Tyle, że moja miejscowość ma 25 tys. mieszkańców.

Moje studentki w Częstochowie, płacą, za dwa pokoje - 52 metry - 1000 zł + prąd, gaz, woda w rozliczeniu. Tyle że mieszkanie jest w pełni umeblowane ( zostawiłam nawet kosz na pranie.... wrrr.....)

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

I dziękuję bardzo Dziewczyny za trzymanie kciuków!!!

[patrycjja]

Napisane przez iwantyou99

Aha i warto zrobic sobie play listy pioseneczek dla dzieci Dominik lubi słuchać muzykę
"... każdy ślimak lalala nosi domek tak jak ja..."

Moj pies oszalał w poniedziałek przychodzi do niego psycholog mam nadzieje ze pomoże.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

teraz dopiero uczycie się siebie z małym nawzajem. w szpitalu, kiedy praktycznie cały czas ktoś miał na Was oko to nie było to samo. mam nadzieję, że szybko się dotrzecie i będziesz czuła się komfortowo z samym tylko Małym. pociesz się, że jak Ty już będziesz obeznana i wprawiona w bojach domowo-dziecięcych my dopiero będziemy się tego wszystkiego uczyc
co do piosenek - zleciłam mojej siostrze nagranie kilku płyt. wiem, że sama bardzo lubiłam słuchać jak byłam mała (rodzice tak mówili) i w zasadzie pamiętam to też osobiście z ciut późniejszego dzieciństwa

a co z psem?

Napisane przez marieee

Mieszkanie zobaczone, obejrzane. I prawdopodobnie będziemy od 15 mieszkać. Malować na razie nie trzeba, ale i tak pomalujemy z czasem, bo lepiej mieszkac w "swoich kolorach". 3 pokoje, malutka kuchnia w zabudowie. Teraz tylko trzeba poszukać mebli, łóżka, i pralki. 3 piętro.. ciężko będzie pewnie z wózkiem.. ale mam nadzieje że dam radę. Mam nadzieję.. że może w przyszłym roku kupimy coś swojego... o podobnym standardzie.
Cieszę się Mam nadzieję, że ze wszystkim damy radę.. i wreszcie będziemy tworzyć prawdziwą rodzinę.

3 piętro to pikuś, jakoś dacie radę. moja koleżanka też mieszkała na 3 piętrze, bez "wózkowni" i sobie radziła całkiem nieźle.
grunt, że będziecie sami, razem


właśnie trafiłam na takie zdjęcie na facebooku. dziewczyny, czy to normalne, że brzuch tak wygląda? wiem, że różnie bywa, ale trochę mnie to przeraża.
tym bardziej, że mój brzuch póki co nawet żylasty nie jest, o rozstępach (tfu tfu) i innych niespodziankach nie wspomnę.

[iwantyou99]

Napisane przez magnusia

a co sie psu stało? tak silnie zareagował na Dominika?

Tak.
Tzn niejest agresywny jak leżymy na łóżku i sie masujemy to kładzie sie w pobliżu i spi ale kiedy mały zaczyna płakać wpada w szał. Jak ja jestem przy nim a on nadal płacze to leci po męża i gryzie nogawki albo drapie lozeczko i chce wskoczyć zobaczyć czy wszystko ok. Wiem ze nie ma złych intencji wiec myśle ze to kwestia kilku ćwiczeń które opanują jego poczucie odpowiedzialności za nowego w stadzie. Biedny jest tak zmęczony ze boje sie ze coś mu sie stanie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[souris5]

Napisane przez Shizu48

Ja jak dziś wlazłam na FP to przeczytałam że już nie mają grzechotek Więc przyłączam się do płynnego olewania :/

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

A te laktatory kupujecie nawet jeżeli planujecie karmić piersią? *jestem w trakcie przeglądania list od dziewczyn co muszę kupić*

Ja też nic nie dostałam poza tą płytą i teczuszką, więcej na warsztatach można było dostać i na sr. Też na Sr położna mówiła, że warto mieć laktator właśnie jak się karmi piersią, żeby jak będzie nawał pokarmu, albo jak dziecko nie do końca wyssie to warto odciągnąć, żeby zapalenia nie było. No i wiadomo czasem jak się zostawi dziecko u babci albo coś....

Napisane przez _Shiloh_

Przepraszam, że pytam. Jak się przedstawia finansowo kwestia wynajmu i rachunków? Pytam z ciekawości, jakie są teraz ceny wynajmu mieszkań w PL.

My za 2 pokoje od nowego roku mamy płacić 1300 zł. plus opłaty. A to i tak dość tanio w naszym mieście, więc wiadomo zależy od miasta.

[perfuzja]

Patrycjja straszny ten brzuch! Wiem, ze zdarzaja się rozne rzeczy i nie zawsze mozna zapanowac nad stanem swojej skory, ale w zyciu bym takiego zdjecia nie wysłała na konkurs

iwantyou kurcze, biedni jesteście i pies tez mam nadzieje, ze mojemu nie odbije...

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez souris5

Ja też nic nie dostałam poza tą płytą i teczuszką, więcej na warsztatach można było dostać i na sr. Też na Sr położna mówiła, że warto mieć laktator właśnie jak się karmi piersią, żeby jak będzie nawał pokarmu, albo jak dziecko nie do końca wyssie to warto odciągnąć, żeby zapalenia nie było. No i wiadomo czasem jak się zostawi dziecko u babci albo coś....

U mnie polozne mówiły, zeby w czasie nawału nie tykac laktatora, a jesli juz to na sekundę dosłownie, tylko do uczucia ulgi. I nie oprozniac do końca, bo laktacja musi się dostosować do dziecka. Jesli bedziemy "dosysac" laktatorem, to mleka zawsze bedzie za duzo

[kefii]

Napisane przez lidkaa82

Zapisałam muffinkowe przepisy. Na pierwszy ogień poszedł przepis keffi bo wszystkie składniki miałam w domu i połowy babeczek juz nie ma a ja umieram z przejedzenia

Ciesze sie ze smakują
Ja musze reszte przepisów wypróbować

Napisane przez gosia261282

Mikołajkowa fota: dzieci co nieco znalazły w butach:

Gosiu slicznego masz synka

[souris5]

Napisane przez perfuzja

U mnie polozne mówiły, zeby w czasie nawału nie tykac laktatora, a jesli juz to na sekundę dosłownie, tylko do uczucia ulgi. I nie odróżniać do końca, bo laktacja musi się dostosować do dziecka. Jesli bedziemy "dosysac" laktatorem, to mleka zawsze bedzie za duzo

U mnie mówiła też że do uczucia ulgi tylko a nie do opróżniania zupełnie, bo straszyła, że bóle porodowe przy zapaleniu piersi to sama przyjemność.

[kootek_mamrotek]

Napisane przez marieee

Mieszkanie zobaczone, obejrzane. I prawdopodobnie będziemy od 15 mieszkać. Malować na razie nie trzeba, ale i tak pomalujemy z czasem, bo lepiej mieszkac w "swoich kolorach". 3 pokoje, malutka kuchnia w zabudowie. Teraz tylko trzeba poszukać mebli, łóżka, i pralki. 3 piętro.. ciężko będzie pewnie z wózkiem.. ale mam nadzieje że dam radę. Mam nadzieję.. że może w przyszłym roku kupimy coś swojego... o podobnym standardzie.
Cieszę się Mam nadzieję, że ze wszystkim damy radę.. i wreszcie będziemy tworzyć prawdziwą rodzinę.

super teraz tylko żeby pogoda sprzyjała przeprowadzce

Napisane przez magnusia

ja dostałam tylko grzechotke z FP a z reszty nic- olewam więc ich ciepłym moczem bo dla 10 ml próbki nie będę sobie potem spamu z poczty usuwać co drugi dzień

Ja czailam sie na lovele i gdy wpisuje adres do wysyłki to mam wrażenie że tego strona nie przesyła do loveli. I chyba dam sobie spokój.. albo zaloze osobnego maila na taki spam probkowy

My wróciliśmy z mikolajkowej kolacji w nowo otwartej knajpce. Bardzo dobre jedzonko, tylko tak sie obzarlam że chyba teraz nie zasne.. poza tym dalej mocno wieje i pada taki zamarzniety deszcz i aż dzwoni po szybie.. ehh

[Sheperdess]

Napisane przez marieee

Pilotka - nieźle pognałaś do przodu z terminem
Ja mam nadzieję, że dotrzymam chociaż do tego 1 stycznia....

Też mam wtedy termin, ale ja w sumie mogę rodzić nawet przed świętami.

Napisane przez marieee

Mieszkanie zobaczone, obejrzane. I prawdopodobnie będziemy od 15 mieszkać. Malować na razie nie trzeba, ale i tak pomalujemy z czasem, bo lepiej mieszkac w "swoich kolorach". 3 pokoje, malutka kuchnia w zabudowie. Teraz tylko trzeba poszukać mebli, łóżka, i pralki. 3 piętro.. ciężko będzie pewnie z wózkiem.. ale mam nadzieje że dam radę. Mam nadzieję.. że może w przyszłym roku kupimy coś swojego... o podobnym standardzie.
Cieszę się Mam nadzieję, że ze wszystkim damy radę.. i wreszcie będziemy tworzyć prawdziwą rodzinę.

Gratuluję znalezienia mieszkania. My też mieszkamy na 3 piętrze bez dostępu do piwnicy/składziku. Damy radę. A jakie laski będziemy wyciągając wózek z dzieckiem przez 3 piętra.

[Muminek1991]

Napisane przez marieee

Mieszkanie zobaczone, obejrzane. I prawdopodobnie będziemy od 15 mieszkać. Malować na razie nie trzeba, ale i tak pomalujemy z czasem, bo lepiej mieszkac w "swoich kolorach". 3 pokoje, malutka kuchnia w zabudowie. Teraz tylko trzeba poszukać mebli, łóżka, i pralki. 3 piętro.. ciężko będzie pewnie z wózkiem.. ale mam nadzieje że dam radę. Mam nadzieję.. że może w przyszłym roku kupimy coś swojego... o podobnym standardzie.
Cieszę się Mam nadzieję, że ze wszystkim damy radę.. i wreszcie będziemy tworzyć prawdziwą rodzinę.

Super ,że udało się wam z mieszkaniem.


Dziękuję dziewczyny za słowa pocieszenia. Ja jakoś nie umiem wyobrazić sobie świąt bez rodziny, co prawda zeszłą Wielkanoc spędziliśmy we dwoje, ale dla mnie Boże Narodzenie jest takie rodzinne i ciepłe a Wielkanoc nie za bardzo. A i tak robiłam wszystko ,żeby uniknąć tego nastroju i ryczałam przez kilka dni. No cóż może nie będzie aż tak źle, za to za rok będziemy z Benim spędzać Boże Narodzenie w PL z dziadkami

nooooo to ja się żegnam i idę spać bo przed 4 wstajemy i w drogę. Proszę o kciuki ,żebyśmy dobrze dotarli, i wybaczcie jeśli mnie nie będzie prawie wcale lub w ogóle przez najbliższy tydzień, ale chce się nacieszyć rodzinką no i pokupować rzeczy dla malucha

[marieee]

Napisane przez Sheperdess

Też mam wtedy termin, ale ja w sumie mogę rodzić nawet przed świętami.

Gratuluję znalezienia mieszkania. My też mieszkamy na 3 piętrze bez dostępu do piwnicy/składziku. Damy radę. A jakie laski będziemy wyciągając wózek z dzieckiem przez 3 piętra.

I nawet ćwiczenia z chodakowską nie beda potrzebne!

Ja bym chciała w styczniu...

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Muminku - wszystko będzie dobrze! I owocnych zakupów ))

[_Shiloh_]

Napisane przez Sheperdess

Gratuluję znalezienia mieszkania. My też mieszkamy na 3 piętrze bez dostępu do piwnicy/składziku. Damy radę. A jakie laski będziemy wyciągając wózek z dzieckiem przez 3 piętra.

My mieszkamy na 1 piętrze, mamy do dyspozycji prywatny składzik tylko dla nas, ale na piętrze :/

Jaki macie metraż mieszkania?

[perfuzja]

Napisane przez Sheperdess

Też mam wtedy termin, ale ja w sumie mogę rodzić nawet przed świętami.

Ja marzę o porodzie miedzy 18 a 22 grudnia