Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

[natalia_23]

Napisane przez inutil

Natalia wszystkiego dobrego dla Mikołaja. Pochwal się na koniec efektami akcji ciasteczkowej
.

pokażę efekty

Napisane przez zebrawpaski

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

o właśnie- dla Wszystkich Mikołajków wizażowych- 100 lat!
Natalko, myślałam, że uda nam się spotkać przed świętami? jeżeli nie to może między świętami?

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

przed świętami ciężko będzie, ale między świętami może się uda
Fajnie, że już na wykończeniu jesteście

Napisane przez BERBIE

filusiek sróbuję jeszcze miesiąc wytrzymać w tym co mam. kurtki są drogie, a wydawać 200 zł na jedną zimę trochę szkoda. może w styczniu już jakieś wyprzedaże albo może uda mi się znaleźć jakąś używkę. moze któraś chce sprzedać swoją kurtkę ciążową?

ja takiej nie posiadam. Kupiłam sobie płaszczyk za 20 zł na ciucholandzie i teraz w nim chodzę i w kurtce sportowej swojej się mieściłam do ostatniego dnia ciąży

eliza ja nie używałam w ogóle kaftaników dla mnie bodziaki to lepsze rozwiązanie

kubek super waga

izuś jak się czujesz??

[zebrawpaski]

Napisane przez pani22ka

dziś dzień pod znakiem układania zdjęć w albumach (podpisywanie, datowanie). T. ma już 600... i jutro dokupuję jeszcze jeden album, bo mi się nie zmieściły...
i już odłożone 90 fot do wysłania z kartkami świątecznymi... rajuuu, on ma dopiero 9 miechów

Napisane przez Maga83

to mi przypomniałaś Olek nie ma jeszcze żadnego zdjęcia wywołanego, cały czas się za to biorę i nie mogę dokończyć wybierania

mimo szczerych chęci wywołałam jak do tej pory 10 zdjęć, które daliśmy Dziadkom na Dzień Babci i Dziadka...
Torres będzie miał super pamiątkę
(mam nadzieję, że się w końcu zmobilizuję i Kasia też)

Napisane przez pani22ka

cudnie!!!! śmietanka nie mleko

Napisane przez moni_ka.g

póki co przemilczę. nie ma typowania na zapas

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:39 ----------

Napisane przez eseska

ja w tamtym roku choć teramin na koniec listopada kupiłam na bazarku płaszczyk-grzybek jeszcze w październiku- taki grubszy jesenny za 50 zł i niestety w tym roku tez jest dobry

znam to....

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hehe era albumów komputerowych ja wywołałam tyle zdjęć, ile mam ranek w domu. Ale na święta chce zrobić rodzicom fotoksiazke.
Wieka ja tez mam zaległy odcinek! Ale jak pomyśle o Adamie, to szybko chce mi sie włączać:P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kubek29]

A my właśnie dzisiaj wybieralismy foty M.in dla babć i prababc do ramek.
I do albumu. I chcemy to robic na bieżąco, bo pozniej moze to byc zbyt żmudne...




Tak w temacie mleka jak śmietaną
Matka moja wlasna: to czym ty go karmisz?
Ja: godzinami




Choc dzisiaj był mega sukcesy 25 min ssania.. i 3 godziny przerwy. Dorasta
Dzieki za typy wacikowe. Bede testować

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja używam wacikow z Biedronki i Rossmanna. Jedne są bardziej miękkie, ale już nie pamiętam które.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kubek29]

Oooo. Nie tylko ja nie śpię

[wadera4]

Napisane przez wieka22

no to kminię dalej tego Mikołaja...może się jeszcze Wadera złamie i mi podpowie

Ależ ja Ci podpowiedziałam dyskretnie, w tym poście, w którym napisałam, że Ci nie podpowiem

Napisane przez wieka22

uwaga - my dziś skończyliśmy nowennęopłacało się

Ja jestem na półmetku

Napisane przez Wika28

gratuluję my kontynuujemy od kilku lat

Ja na początku myślałam, że nie podołam, bo różnie u mnie bywało z tymi rzeczami. Ale jak tylko zaczęłam odmawiać (właściwie już I część) to już wiedziałam, że dam radę mało tego, ja wiedziałam, że na jednej nowennie się nie skończy



A jeśli chodzi o prezenty....
Dziś mi się śniło, że wylosowałam Hosenkę! (wiem wiem Hosenka nie brała udziału). Prezent miał kupić i wysłać mój mąż, bo mi się pobyt w szpitalu przedłużał. A potem nastał 8, 9, 10 grudnia a moja paczka nie dochodziła. Mąż się przyznał, że jej nie wysłał Obudziłam się z dziwnymi wyrzutami sumienia, z bólem serca, bo Hosenka przeze mnie została bez upominku

[Hosenka*]

Wadera
No widzisz, przez Twojego męża nie dostalam oberwie się biedakowi

[Alfahelisa]

Napisane przez Maga83

Alfa karmisz jeszcze Wikiego? Bo mi się wszyscy dziwią że wróciłam do pracy 3 miesiące temu a jeszcze karmie. No i że Olek już taki duży. A dopiero patrzą jak mówię że mam zamiar jeszcze pokarmic trochę

Nie juz nie karmię, karmiłam 14miesiecy niestety młody złapał giga katar i pierś odrzucił, strasznie sie wsciekał bo oddychać nie mógł i nie chciał.... a ja na tym etapie stwierdziłam że już walczyc nie będę bo szkoda mojego stresu i dziecka na siłe przekonywać, a plan byl karmic jak najdłużej, odstawienie poszło kompletnie bez problemowo
wiesz ja to spotkalam lekarza jak mnie gardlo bolalo, co mi powiedzial czemu tak długo karmię (Wiki mial wtedy 8!! Miesiecy) i że ten pokarm nic nie pomaga i czy mnie na jedzenie dla dziecka nie stać (!!!) Zmienilam go i cala przychodnie (bo to jego prywatna praktyka lekarza rodzinnego byla)

aha i spieszę donieść, ze moj 17m synek wkoncu się zbiera na odwagę by robić samodzielne kroczki w ilosci 6 a nawet i wiecej choc regułą jest ze trzymając za paluszek pojdzie wszędzie a jak go puszcze to po 6 ktokach zauważa że idzie sam wscieka sie na mnie i pada na kolana
Taki ostrozny egzemplarz (a pierwsze 2 kroczki 3 wrzesnia zrobił)

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Ja mam zrobioną fotoksiązkę (30stron) w formie paru zdjec na 2 strony kazdego miesiaca z podpisem z kiedy (24 kartki plus tych 6 z urodzin )ale ciagle nie wywolana tylko projekt mam na kompie

[iza243]

Witam

Napisane przez Kubek29

Mam dziecko przylepke, dzisiaj cały dzien na klacie mojej lub męża.
Na odkładanie do lozeczka, kołyski czy nawet wozka protest.
I brzuszek go dzisiaj męczy
A na masie znowu przybrał- koks - wczoraj ważył 3730g

Kochana przelepka

Napisane przez Alfahelisa

aha i spieszę donieść, ze moj 17m synek wkoncu się zbiera na odwagę by robić samodzielne kroczki w ilosci 6 a nawet i wiecej choc regułą jest ze trzymając za paluszek pojdzie wszędzie a jak go puszcze to po 6 ktokach zauważa że idzie sam wscieka sie na mnie i pada na kolana
Taki ostrozny egzemplarz (a pierwsze 2 kroczki 3 wrzesnia zrobił)[COLOR="Silver"]

klask i:



Od nocy mam bóle @.Nie wiem czy dam rade jeszcze dziś wejść na forum bo mam tragiczny internet.

Ogólnie od wczoraj jakoś nie mam sił i humoru.

[Maga83]

Napisane przez ciociami

Maga jesli chodzi o karmienie to moim zdaniem to jest kazdego decyzja.
Skoro masz pokarm I maly chetnie pije to dlaczego masz z tego rezygnowac.

heh ja mam w planach karmic jak najdłużej, ale czasem śmieszą mnie reakcje ludzi

Napisane przez Alfahelisa

Nie juz nie karmię, karmiłam 14miesiecy

Super, że tak długo wam się udało. I brawa za "bezbolesne" odstawienie. Ja właśnie bym chciała, żeby kiedyś Olek sam się odstawił, nic na siłę

Iza może to już

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziewczyny, a ile mleka później potrzebują Wasze dzieci?

Artek ma 5,5 miesiąca i karmię go co ok. 3 godziny (w nocy rzadziej), wypija ok. 120 ml (lub +20,30), wychodzi ok. 6-7 karmień dobowo (czyli 700-800 ml mleka) + pół słoiczka np. marchewki + pół słoiczka jabłuszek.

Zastanawiam się, kiedy zmniejszymy ilość mleczka...

(wiem, że kp nie da się określić, ile ml dzieci wypijają, to jeśli Wam się chce, napiszcie mi chociaż ilość karmień mlekiem i ilość stałych posiłków i od kiedy ilość mleka się zmniejszyła).

Bo my ciągle na laktatorze i tak myślę, kiedy zapotrzebowanie zacznie się zmniejszać.

[Maga83]

Perse my gdzieś w 7 miesiącu zaczęliśmy zastępowac pierś stałymi posiłkami. Najpierw sniadanko, pozniej obiadek. Olek popołudniami i w nocy je piersi, ile chce. Czasem dostaje coś na kolację, ale i tak jest pierś

[wadera4]

Napisane przez Hosenka*

Wadera
No widzisz, przez Twojego męża nie dostalam oberwie się biedakowi

Dziś mu się upiekło Ale kiedyś miałam straszny sen z nim w roli głównej, obudziłam się i już wiedziałam, że to był sen, ale mimo to dostał ochrzan, bo pełna jeszcze byłam emocji ze snu



Iza czy to już?

[moni_ka.g]

Napisane przez Maga83

Alfa karmisz jeszcze Wikiego? Bo mi się wszyscy dziwią że wróciłam do pracy 3 miesiące temu a jeszcze karmie. No i że Olek już taki duży. A dopiero patrzą jak mówię że mam zamiar jeszcze pokarmic trochę

a ja Wam zazdroszczę długiego karmienia..

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44066397]Dziewczyny, a ile mleka później potrzebują Wasze dzieci?

Artek ma 5,5 miesiąca i karmię go co ok. 3 godziny (w nocy rzadziej), wypija ok. 120 ml (lub +20,30), wychodzi ok. 6-7 karmień dobowo (czyli 700-800 ml mleka) + pół słoiczka np. marchewki + pół słoiczka jabłuszek.

Zastanawiam się, kiedy zmniejszymy ilość mleczka...[/QUOTE]

J. na mm ale teraz rano 200 ml, potem kasza na 170 ml i na noc 240 ml. z wiekiem będzie jadł rzadziej mleko ale większe porcje. no i u J. od dawna posiłek = minimum 200 ml czegokolwiek (zupa, kasza, mleko). zjada 5 posiłków dziennie (w nocy nie je).

[iza243]

Napisane przez wadera4

Iza czy to już?

Do wieczora sie okażeJak na razie ból @ jest taki sam,skurcze są ale nieb regularne.

[pani22ka]

Napisane przez Kubek29

Matka moja wlasna: to czym ty go karmisz?
Ja: godzinami

fantastyczny rodzajniak już sobie do kalendarza wpisałam

Napisane przez Kubek29

Choc dzisiaj był mega sukcesy 25 min ssania.. i 3 godziny przerwy. Dorasta

bosheeee, kiedy mój dorośnie? niech choć w nocy dorośnie

Napisane przez Alfahelisa

i czy mnie na jedzenie dla dziecka nie stać (!!!)

wtedy była oburzona, a teraz sobie myślę, że to nawet śmieszne (gdyby nie było straszne w ustach lekarza...)

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44066397]

Zastanawiam się, kiedy zmniejszymy ilość mleczka...

(wiem, że kp nie da się określić, ile ml dzieci wypijają, to jeśli Wam się chce, napiszcie mi chociaż ilość karmień mlekiem i ilość stałych posiłków i od kiedy ilość mleka się zmniejszyła).
[/QUOTE]jesteśmy kiepskim przykładem. wczoraj T. (z)jadł 13 razy (sic...) cyca (fakt, że w dzień max. 4 minuty) + 170 ml zupy + 120 ml kaszy jaglanej z owocami - wszystko oczywiście w postaci gładkiej masy bo grudek nie tknie.
na nim w ogóle nie robią wrażenia "stałe" (musowate) pokarmy. i karmienie na żądanie traktuje bardzo poważnie. jeśli nawet w dzień go zagadam, to nadrobi w nocy
(może gdybym nie zapisywała to bym nie widziała tych porażających ilości...)

[Kubek29]

Pani- pochwalilam za wcześnie (choc to chealenie z przymruzeniem oka bylo) On kazdego dnia i każdej nocy jest inny...
Noc miałam z bani. Cała spędził przy cyckach. Z przerwami na bekniecie i przewijanie


Teraz za to odsypia... a czekam az sie obudzi, mam nadzieje szybko zje (tiaaaa... ) bo bardzo chce na spacer.
Taka pogoda piękna! Słońce
Biało


Iza faaaajnie, niech sie rozkręca

U mnie takie bóle okresowe, bez zadnych specjalnie odczuwalnych boleśnie skurczy, okazały sie rozwierac szyjke.
Nic mnie nie bolało do 5 cm.
Moze jak tak dłużej bedziesz miała jedz na ktg?

[iza243]

Napisane przez Kubek29

Iza faaaajnie, niech sie rozkręca

U mnie takie bóle okresowe, bez zadnych specjalnie odczuwalnych boleśnie skurczy, okazały sie rozwierac szyjke.
Nic mnie nie bolało do 5 cm.
Moze jak tak dłużej bedziesz miała jedz na ktg?

Jak na razie bóle zelżały.Na ktg nie pojade bo jak się nie rozkręci to rano mam wizyte u gina.A dziś jeszcze spontanicznie idziemy do kinaNa 17:00 na"Igrzyska śmierci"

[eseska]

CZESC!!!!!!

Napisane przez Kubek29

Tak w temacie mleka jak śmietaną
Matka moja wlasna: to czym ty go karmisz?
Ja: godzinami

Napisane przez iza243

Od nocy mam bóle @.Nie wiem czy dam rade jeszcze dziś wejść na forum bo mam tragiczny internet.

IZUS! może przepowiadacze a może tu już?????//

Napisane przez Maga83

Perse my gdzieś w 7 miesiącu zaczęliśmy zastępowac pierś stałymi posiłkami. Najpierw sniadanko, pozniej obiadek. Olek popołudniami i w nocy je piersi, ile chce. Czasem dostaje coś na kolację, ale i tak jest pierś

hmmm u nas jest tak po przebudzeniu cyc +150 ml mm, potem kasza z owocami, cyc, obiad, podjadanie nam z talerza, cyc, deser, kaszka, cyc. w nocy już nie je.

Napisane przez pani22ka

bosheeee, kiedy mój dorośnie? niech choć w nocy dorośnie

i karmienie na żądanie traktuje bardzo poważnie. jeśli nawet w dzień go zagadam, to nadrobi w nocy
(może gdybym nie zapisywała to bym nie widziała tych porażających ilości...)

PANI! Torres dobry jest wyznaje zasade cyc ma być i już. ja Cie chyba nie pociesze- mam kolezanke co ma 3tyg starszą córke od Zosi, miała już faze nie jedzenie w nocy ale odkąd mama wróciła do pracy (pracuje na 2 zmiany w nocy jest zawsze w domu) i mała to wychaczyła i budzi jej się 2 razy w nocy i tylko cyc żadne mm.

Napisane przez Kubek29

Pani- pochwalilam za wcześnie (choc to chealenie z przymruzeniem oka bylo) On kazdego dnia i każdej nocy jest inny...

KUBEK! motto mojego macierzyństw przy dziecku nie ma nic pewnego!

Napisane przez iza243

Jak na razie bóle zelżały.Na ktg nie pojade bo jak się nie rozkręci to rano mam wizyte u gina.A dziś jeszcze spontanicznie idziemy do kinaNa 17:00 na"Igrzyska śmierci"

czyzby mama chciała załatwić dla dzieciątka darmowe seanse w kinie:r olleyes:

[iza243]

Napisane przez eseska

czyzby mama chciała załatwić dla dzieciątka darmowe seanse w kinie:r olleyes:

Spokojnie,galerie mam ok 10 minut od domu jak coś to zdąże szybko wrócić.

[elizabarbara]

Czesc

Iza czekamy


A ja bylam na zakupach spożywczych i przy okazji kupilam 2 paczki zielonych pamperów jedynek, wkladki latacyjne bobodream i paczke podkladów do przewijania No i jeszcze 5pak body z krotkim rękawem za 30zl w tesco. Moze na szpital bedzie dobre, bo tam goraco i boje sie ze moje dziewczyny mocno sie spocą w pajacach Nadal nie jestem przekonana do kaftaników

A teraz biore sie do sporządzenia swojej prywatnej listy do szpitala (dla mnie i dla dziewczyn), gdzie oczywiscie uwzglednie wszystkie Wasze rady

Jak juz to ogarne, to zajme sie lista potrzebnych dziewczynom rzeczy, kiedy juz wrocą do domu

AA i chyba mamy imie dla drugiej córy

[wadera4]

Napisane przez elizabarbara

AA i chyba mamy imie dla drugiej córy

Jakie?

[ciociami]

Witam

Podbijam pytanie jakie?
Podoba mi sie podejscie Izy
"Dzis nie bede rodzic ide do kina"
Fajnie ze masz taki spokoj w sobie.

Pozdrawiam wszystkie

[zebrawpaski]

elizka- pochwal się jaki imię macie dla drugiej dziewczynki?
fajnie to brzmi jak piszesz o wyprawce dla siebie i dziewczynek, wszak jak do tej pory nie miałyśmy tej radości tutaj aby czekać na bliźniaczki- chociaż nie jednej bliźniaczki wróżyłyśmy

u mnie miał być 6 grudnia Mikołaj i przynieść @- nie przyniósł
ciekawe co niesie bo @ nadal a u mnie szwajcarska regularność...
tyle, że już w ubiegłym miesiącu @ spóźniła się jeden dzień
czy to możliwe, że od witaminy C którą zażywam w większych ilościach (jak Kasia była chora to brałam profilaktycznie 4-5 dziennie)?

iza- miłego oglądania filmu, korzystaj bo potem szybko nie uda się wyjść

[Hosenka*]

Zebra:
kiedyś czytałam, że wit. C w dużych ilościach "przesuwa" okres, ale nie wiem jaka to ilość i po jakim czasie działa.

[jana]

iza podziwiam za spokój

ale ja mialam wczoraj kiepski dzień, pół przebeczałam, bo te twardnienia znowu się zdarzyły, wymyśliłam sobie, że szyjka się skraca, a w piątek przez cały dzień nie czułam małego, więc chciałam jechać na IP, wczoraj te twardnienia i rozpadłam się. Wizyta w środę, odliczam godziny...

[elizabarbara]

Napisane przez jana

iza podziwiam za spokój

ale ja mialam wczoraj kiepski dzień, pół przebeczałam, bo te twardnienia znowu się zdarzyły, wymyśliłam sobie, że szyjka się skraca, a w piątek przez cały dzień nie czułam małego, więc chciałam jechać na IP, wczoraj te twardnienia i rozpadłam się. Wizyta w środę, odliczam godziny...

Spokojnie. Znowu za dużo nerwów. .. z tym czuciem maluchow to różnie bywa. Juz sie o tym naczytalam ... Wszędzie jest napisane ze tak naprawde regularne ruchy czuje sie od 26tc albo od 3 trymestru czyli 28tc. W naszym 21-22czy 23tc ruchy sa rzadkie nieregularne i mozna czasami czuc dzieci a czasami nie. Wiem ze to drazni, bo mnie tez wkurza, ale to fizjologia i nic na to nie poradzisz.trzeba sie uzbroic w cierpliwość i poczekac jeszcze pare tyg:-D
Ja tez np wczoraj malo czulam dziewczynki. Dzis od rana podobnie. Dopiero teraz troche sie uaktywnily. Tez mialam juz panikowac, ale jak mantre i na przekor wszystkiemu i wszystkim powtarzam sobie ze to jest NORMALNA CIAZA I WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE. W ogóle zauwazylam ze malo sie stresuje ciaza ostatnio. Po prostu sie nia ciesze

A na twardy brzuch polecam 3x1 nospe i 3x2 magnezin 500. Mnie ani razu brzuch nie stwardnial do tej pory.

A co do imienia to na razie nie bede zdradzala. Czekam az Anitka i Jana sie pochwala imionami swoich dzieci :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[moni_ka.g]

Napisane przez elizabarbara

A ja bylam na zakupach spożywczych i przy okazji kupilam 2 paczki zielonych pamperów jedynek, wkladki latacyjne bobodream i paczke podkladów do przewijania No i jeszcze 5pak body z krotkim rękawem za 30zl w tesco. Moze na szpital bedzie dobre, bo tam goraco i boje sie ze moje dziewczyny mocno sie spocą w pajacach Nadal nie jestem przekonana do kaftaników

A teraz biore sie do sporządzenia swojej prywatnej listy do szpitala (dla mnie i dla dziewczyn), gdzie oczywiscie uwzglednie wszystkie Wasze rady

Jak juz to ogarne, to zajme sie lista potrzebnych dziewczynom rzeczy, kiedy juz wrocą do domu

AA i chyba mamy imie dla drugiej córy

za zakupy

body z tesco są dobre jakościowo, lepsze niż ze smyka (kiedyś skusiłam się jakimiś wyprzedażami i potem żałowałam).

jakie imię?

Napisane przez jana

ale ja mialam wczoraj kiepski dzień, pół przebeczałam, bo te twardnienia znowu się zdarzyły, wymyśliłam sobie, że szyjka się skraca, a w piątek przez cały dzień nie czułam małego, więc chciałam jechać na IP, wczoraj te twardnienia i rozpadłam się. Wizyta w środę, odliczam godziny...

[BERBIE]

zeberko nie masz szans na rodzeństwo dla Kasi?

pani dzięki za pomysł z kurtką mamy. muszę przegrzebać szafy bo może jakąś starą znajdę. tylko z moją mamą tak jest, że ona nosi ubrania aż do zdarcia, więc mało prawdopodobne, że jest coś w dość dobry stanie.

ja dziś wybrałam się na spacer, ale był krótki bo drogę zagrodziło mi stado żubrów resztę dnia przespałam z przerwami na Tv i jedzenie.