Śnieżek z nieba lekko prószy, ślubny sezon wkrótce ruszy! PM 2014 cz. 22

[Cherry_24]

284 to dla Pań w 20 września

[madzixx88]

U mnie juz 144 dni... ale ten czas leci !!!
A dzis mi sie snilo, ze juz byl styczen, Kuli miala miec jutro slub i pisalysmy na watku ostatnie slowa przed !


Mam takie pytanie natury technicznej-ile wczesniej macie zamiar prosic gosci tych tylko na slub??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kaigara]

Napisane przez swiat_katarzyny

to samo chciałam napisać, ale jakos nie starczyło mi odwagi

Mam nadzieję, że to co napisałam nikogo nie urazi. Ja po prostu nie lubię jak ktoś mówi o tym jak to panowie są zmuszani do ślubu. Mój narzeczony bardzo marzy o ślubie, tak samo jak ja, i dlatego nie lubię jak ktoś próbuje wmawiać, że ciągnę go do ołtarza.

edit.
u mnie 138 ddś! ^_^

[Waniliova]

Hej

U nas 187 ddś

madzixx88 hm, gości tylko na ślub będzie naprawdę niewiele, myślę, że jakoś miesiąc przed, czyli w maju

moniczka wszystkiego najlepszego!

A na podróż poślubną chyba jednak lecimy na Teneryfę była któraś z Was?

[Monisia_1987]

Moniczka wszystkiego najlepszego
Iza przykra sytuacja.trzymaj się i powodzenia w wycieczkach po salonach

A co do pudełek na ciasto to ja zamawiam z tej strony http://allegro.pl/promocja-pudelka-n...759662714.html

[Elrosa]

Monisia_1987 mam te same

[Kaigara]

Napisane przez madzixx88

Mam takie pytanie natury technicznej-ile wczesniej macie zamiar prosic gosci tych tylko na slub??

My większość już zaprosiliśmy :P ale zaproszenia pewnie damy tak samo jak tym, których zapraszamy na przyjęcie. Bo wesela jako takiego nie mamy. Czyli pewnie ok. miesiąc przed ślubem (może dwa, jak namówię narzeczonego). Bo ja ciągle nie mam zaproszeń.

[moooniaaaa]

Napisane przez cashmere

I ja się muszę pożalić. Byłam niedawno u dermatologa, żeby wyleczyć wszelkie niedoskonałości przed ślubem, i czuję jak przepisana maść wyżera mi twarz Makijaż po porannym specyfiku też wygląda kiepsko i fatalnie się trzyma, nie wiem jak to przetrwam, czuję się z tym fatalnie

A co za maść dostałaś

Była ostatnio u mnie pacjentka, dermatolog zmasakrowała jej twarz maściami sterydowymi. Myślała, że ma trądzik różowaty. A babeczka po prostu zmywała makijaż (oczy!) i myła twarz codziennie grubym pilingiem i miała podrażnioną

Napisane przez Cherry_24

Chcieliśmy dawać mini sękacze, ładnie przewiązane kokardką, ale rodzice mówią, że mogą załatwić szampana, który wyjdzie dużo taniej niż sękacze
Musicie sobie pokalkulować jak Wam się opłaca bardziej Przewiążemy je winietką z napisem dziękujemy i już

Mini sękacze to koszt 7-8zł. My się zastanawiamy nad muffinkami albo właśnie takimi sękaczami

[ysia]

Napisane przez Kaigara

Mam nadzieję, że to co napisałam nikogo nie urazi. Ja po prostu nie lubię jak ktoś mówi o tym jak to panowie są zmuszani do ślubu. Mój narzeczony bardzo marzy o ślubie, tak samo jak ja, i dlatego nie lubię jak ktoś próbuje wmawiać, że ciągnę go do ołtarza.

Mnie też strasznie wkurza jak mi ktoś próbuje wmawiać że mój Warszawiak to jest niemal siłą zaciągnięty przeze mnie - zdesperowaną heterę do ślubu i w wolnych chwilach płacze skulony w toalecie za utraconą wolnością. Zwłaszcza że on gdyby mógł to by brał ten ślub jutro, a ja spokojnie mogłabym jeszcze trochę poczekać.

Druga rzeczy która mnie doprowadza do furii to gadanie koleżanek w długich związkach bez perspektyw " Bo ty się teraz TYLKO zajmujesz planowaniem tego ślubu" a my takie niezależne kobiety zajmujemy się karierą i rozwijaniem swoich zainteresowań.

Rewelka, dzisiaj wypiłam sto kaw żeby sobie podnieść ciśnienie, ale teraz mi się udało

[no_doubt]

A ja w żaden sposób nie czuję się urażona Zasięgnęłam opinii, z którymi się oczywiście zgadzam To był znaleziony tekst przez TŻ jeden z wielu Weźmiemy inne pod lupę Dzięki dziewczynki

[Opiumalfa]

Przyszly moje majteczki slubne z Oysho! Sa piekne
http://www.oysho.com/webapp/wcs/stor...typeCategory=0

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Na zywo




Sent from my iPhone using Tapatalk

[no_doubt]

Napisane przez ysia

Mnie też strasznie wkurza jak mi ktoś próbuje wmawiać że mój Warszawiak to jest niemal siłą zaciągnięty przeze mnie - zdesperowaną heterę do ślubu i w wolnych chwilach płacze skulony w toalecie za utraconą wolnością. Zwłaszcza że on gdyby mógł to by brał ten ślub jutro, a ja spokojnie mogłabym jeszcze trochę poczekać.

Druga rzeczy która mnie doprowadza do furii to gadanie koleżanek w długich związkach bez perspektyw " Bo ty się teraz TYLKO zajmujesz planowaniem tego ślubu" a my takie niezależne kobiety zajmujemy się karierą i rozwijaniem swoich zainteresowań.

Rewelka, dzisiaj wypiłam sto kaw żeby sobie podnieść ciśnienie, ale teraz mi się udało

Bez sensu są takie gadki. Nigdy na czyjś temat tak nie plotkowałam i jakbym się dowiedziała, że ktoś tak mówi o moim związku to delikatnie bym wytłumaczyła w jakim jest błędzie. Szok!!!
W mojej opinii nawet gadki typu "musiał się chajtać, bo laska wpadła" są wkurzające. Nic nie musiał!!!! Mógł nie brać ślubu i płacić alimenty!!! Albo jak niektóre dziewczyny stawiają ultimatum, że ślub albo koniec związku, no i facet opowiada, że musiał się "chajtać" bo dziewczyna naciskała. Ponownie: nic nie musiał!!! Nie zależało na dziewczynie, to się rozstań, nie rób z siebie ofiary, na siłę się nie oświadczaj. To wszystko jest wybór!!!

[Cherry_24]

Napisane przez moooniaaaa

A co za maść dostałaś

Była ostatnio u mnie pacjentka, dermatolog zmasakrowała jej twarz maściami sterydowymi. Myślała, że ma trądzik różowaty. A babeczka po prostu zmywała makijaż (oczy!) i myła twarz codziennie grubym pilingiem i miała podrażnioną



Mini sękacze to koszt 7-8zł. My się zastanawiamy nad muffinkami albo właśnie takimi sękaczami

Tylko ja mam ten plus, że moi rodzice pracują w takiej branży, że ja tego szampana będę miała za grosze Nie rozważałabym tej opcji jeśli ostatecznie wyszłoby drożej

[Kaigara]

Napisane przez ysia

Mnie też strasznie wkurza jak mi ktoś próbuje wmawiać że mój Warszawiak to jest niemal siłą zaciągnięty przeze mnie - zdesperowaną heterę do ślubu i w wolnych chwilach płacze skulony w toalecie za utraconą wolnością. Zwłaszcza że on gdyby mógł to by brał ten ślub jutro, a ja spokojnie mogłabym jeszcze trochę poczekać.

Druga rzeczy która mnie doprowadza do furii to gadanie koleżanek w długich związkach bez perspektyw " Bo ty się teraz TYLKO zajmujesz planowaniem tego ślubu" a my takie niezależne kobiety zajmujemy się karierą i rozwijaniem swoich zainteresowań.

Rewelka, dzisiaj wypiłam sto kaw żeby sobie podnieść ciśnienie, ale teraz mi się udało

Ja nie mam koleżanek, które biorą śluby, większość osób mówi, że jestem za młoda :P Ale przez to nie mam z kim o tym ślubie rozmawiać. Gdyby nie wizażanki byłabym skazana na samotność.

Napisane przez no_doubt

A ja w żaden sposób nie czuję się urażona Zasięgnęłam opinii, z którymi się oczywiście zgadzam To był znaleziony tekst przez TŻ jeden z wielu Weźmiemy inne pod lupę Dzięki dziewczynki

[no_doubt]

Napisane przez Opiumalfa

Przyszly moje majteczki slubne z Oysho! Sa piekne
http://www.oysho.com/webapp/wcs/stor...typeCategory=0



Na zywo

Ale ładne majteczki

[Cherry_24]

Napisane przez no_doubt

Bez sensu są takie gadki. Nigdy na czyjś temat tak nie plotkowałam i jakbym się dowiedziała, że ktoś tak mówi o moim związku to delikatnie bym wytłumaczyła w jakim jest błędzie. Szok!!!
W mojej opinii nawet gadki typu "musiał się chajtać, bo laska wpadła" są wkurzające. Nic nie musiał!!!! Mógł nie brać ślubu i płacić alimenty!!! Albo jak niektóre dziewczyny stawiają ultimatum, że ślub albo koniec związku, no i facet opowiada, że musiał się "chajtać" bo dziewczyna naciskała. Ponownie: nic nie musiał!!! Nie zależało na dziewczynie, to się rozstań, nie rób z siebie ofiary, na siłę się nie oświadczaj. To wszystko jest wybór!!!

Dokładnie !!! Też tego nie lubię....ja się o pierścionek nie prosiłam..nawet o tym nie gadaliśmy zbyt często, oboje wiedzieliśmy kiedy to nastąpi ale nikt nikogo na siłę nie ciągnie do ołtarza...

[poznanianka1990]

Krooliczek, mieszkanie z rynku wtórnego ale w stanie deweloperskim w Plewiskach
Jakby co to mogę Ci polecić bardzo fajna i dobra panią pośrednik, przez która my wszystko załatwiamy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justynkie]

Co myślicie o skórzanych szelkach dla Pana Młodego?

http://www.etsy.com/listing/15317283...w_type=gallery

http://www.etsy.com/listing/17133536...w_type=gallery

Nie są zbyt westernowe? Od razu mówię (dla tych które nie kojarzą) że nasz ślubny image będzie w stylu lat 60 - suknia w grochy, mucha, kaszkiet.

[Dotka90]

Justynkie, do Waszej stylizacji mi pasują!

[madzixx88]

Napisane przez Waniliova

Hej

U nas 187 ddś

madzixx88 hm, gości tylko na ślub będzie naprawdę niewiele, myślę, że jakoś miesiąc przed, czyli w maju

moniczka wszystkiego najlepszego!

A na podróż poślubną chyba jednak lecimy na Teneryfę była któraś z Was?

oo to dobrze myślałam, też jakoś miesiąc przed chcieliśmy

Teneryfa, super
moja kuzynka była w zeszłym roku i zachwycona

Napisane przez Kaigara

My większość już zaprosiliśmy :P ale zaproszenia pewnie damy tak samo jak tym, których zapraszamy na przyjęcie. Bo wesela jako takiego nie mamy. Czyli pewnie ok. miesiąc przed ślubem (może dwa, jak namówię narzeczonego). Bo ja ciągle nie mam zaproszeń.

chodziło mi właśnie o zapraszanie już za zaproszeniami
my też jeszcze nie mamy zaproszeń a będą na styk przed Świętami-mamy Rodzinę podczas BN zapraszać

Napisane przez Opiumalfa

Przyszly moje majteczki slubne z Oysho! Sa piekne
http://www.oysho.com/webapp/wcs/stor...typeCategory=0
Sent from my iPhone using Tapatalk

śliczne są i mam podobne w szafie !! tyle, że z tyłu mają jeszcze tasiemkę sznurowaną

[basiczek24]

Napisane przez justynkie

Co myślicie o skórzanych szelkach dla Pana Młodego?

http://www.etsy.com/listing/15317283...w_type=gallery

http://www.etsy.com/listing/17133536...w_type=gallery

Nie są zbyt westernowe? Od razu mówię (dla tych które nie kojarzą) że nasz ślubny image będzie w stylu lat 60 - suknia w grochy, mucha, kaszkiet.

Mi się nie podoba, ale tylko dlatego że ja nie lubię takich klimatów, ale Waszej stylizacji myślę że może być to fajne połączenie

[ParisParisienne]

Opiumalfa very nice

ja jeszcze nie kupuje bielizny....na razie zajmuje sie prezentami gwiazdkowymi moj biedaczek zostaje sam beze mnie ( ja jade do PL on pracuje ), wiec musze pomyslec co by mu tu pokupowac, zeby smutno mu nie bylo beze mnie...

[Cherry_24]

Napisane przez justynkie

Co myślicie o skórzanych szelkach dla Pana Młodego?

http://www.etsy.com/listing/15317283...w_type=gallery

http://www.etsy.com/listing/17133536...w_type=gallery

Nie są zbyt westernowe? Od razu mówię (dla tych które nie kojarzą) że nasz ślubny image będzie w stylu lat 60 - suknia w grochy, mucha, kaszkiet.

Jeśli macie taką stylizację to jak najbardziej, Tż ma identyczne szelki, kiedyś były w H&M, mogę Ci powiedzieć, że to wygląda bardzo fajnie

[201604261006]

Napisane przez KasiaK_080290

zdecydowałam się na suknie taka jak sprzedaje ta dziewczyna tylko nową
http://tablica.pl/oferta/suknia-slub...3-ID42rpR.html

super suknia!


[QUOTE=mojakaren;44059009]to faktycznie smutne, że nie masz dobrego wzoru we własnym domu rodzinnym, ale mimo wszystko trzeba być dobrej myśli - Twoi rodzice na pewno będą w stanie dogadać się choćby ze względu na Ciebie i Twoje święto, chyba mają świadomość, że ich kłótnie mogą Ci to popsuć.

Napisane przez fascinata

Dziewczyny, jak już wspominałam moja wymarzona godzina ślubu tj. 16.00 po miesiącu od rezerwacji okazała się jednak zarezerwowana Mam teraz dylemat - lepszą godziną będzie w takim przypadku 15.00 czy 17.00? Dodam że od kościoła do sali jest około 10km

ja bym brała 17. ale jestem nieobiektywna bo sama mam 17

Napisane przez moniczka_90

ja się chwalę nieskromnie, ze mam dzisiaj urodziny

Wszystkiego najlepszego! Pieknego ślubu!

Napisane przez Robusta

moniczka_90 zaręczynowy (dostałam w weekend), pisałam wcześniej na forum, że z różnych względów podjęliśmy decyzję o ślubie i ustaliliśmy wszystko,a na zaręczyny przyjdzie czas no i przyszedł płakałam jak głupia

o kolejne zaręczyny gratuluję!

Napisane przez Kaigara

.Bo ja ciągle nie mam zaproszeń.

ja też nie mam

[madzixx88]

hehe z tym gadaniem ludzi to coś wiem na ten temat po zaręczynach, które odbyły się po pół roku związku dwóch troskliwych znajomych pytało mnie czy jestem w ciąży spodziewałam się w sumie takiej reakcji, ale nie miałabym takiego tupetu, żeby kogoś pytać wprost ostatnio spotkałam się ze starymi znajomymi z liceum i przewinął się oczywiście temat naszego ślubu, to padały pytania czy nie za szybko, czy jestem pewna itd..jakaś koleżanka stwierdziła, że ona to by się nie zdecydowała wyjść za mąż w takim krótkim czasie, a sama mieszka już z chłopakiem 3 lata i widać, że ją zazdrość zżera, że jeszcze pierścionka nie dostała

[docik10]

Napisane przez Cherry_24

284 to dla Pań w 20 września

U mnie 263 dni dokładnie 8m-cy i 19 dni

[Waniliova]

madzixx88 a mogłabyś zapytać kuzynki z jakiego biura była i w jakim hotelu?

[Opiumalfa]

Napisane przez justynkie

Co myślicie o skórzanych szelkach dla Pana Młodego?

http://www.etsy.com/listing/15317283...w_type=gallery

http://www.etsy.com/listing/17133536...w_type=gallery

Nie są zbyt westernowe? Od razu mówię (dla tych które nie kojarzą) że nasz ślubny image będzie w stylu lat 60 - suknia w grochy, mucha, kaszkiet.

mega

[docik10]

Napisane przez Kaigara

Mam nadzieję, że to co napisałam nikogo nie urazi. Ja po prostu nie lubię jak ktoś mówi o tym jak to panowie są zmuszani do ślubu. Mój narzeczony bardzo marzy o ślubie, tak samo jak ja, i dlatego nie lubię jak ktoś próbuje wmawiać, że ciągnę go do ołtarza.

edit.
u mnie 138 ddś! ^_^

Mój tż też chce ślubu tak samo bardzo jak ja. Temat ślubu nie był poruszany przed zaręczynami. Tż sam postanowił się oświadczyć przy czym mnie mega zaskoczył i zrobił mi ogromną niespodziankę a przecież nie musiał

[swiat_katarzyny]

Napisane przez madzixx88

hehe z tym gadaniem ludzi to coś wiem na ten temat po zaręczynach, które odbyły się po pół roku związku dwóch troskliwych znajomych pytało mnie czy jestem w ciąży spodziewałam się w sumie takiej reakcji, ale nie miałabym takiego tupetu, żeby kogoś pytać wprost ostatnio spotkałam się ze starymi znajomymi z liceum i przewinął się oczywiście temat naszego ślubu, to padały pytania czy nie za szybko, czy jestem pewna itd..jakaś koleżanka stwierdziła, że ona to by się nie zdecydowała wyjść za mąż w takim krótkim czasie, a sama mieszka już z chłopakiem 3 lata i widać, że ją zazdrość zżera, że jeszcze pierścionka nie dostała

ja mam gorzej.....
jedna z moich najbliższych koleżanek twierdzi za moimi plecami, ze "niepotrzebnie się wygłupiamy/po co nam ten ślub?/źle nam tak jak jest teraz?/potem zaraz dziecko i po co mi te 2 kierunki studiów" nigdy mi tego wprost nie powiedziała, ale życzliwi donieśli. W sumie to sie nawet nie dziwie bo ona nie ma dobrego wzorca - małzeństwo jej rodziców rozpadło się zaraz po tym jak ona sie urodziła, a jej mama ciagle w stałych 5 letnich związkach niezalegalizowanych....