Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

[ILLUSION]

Napisane przez marsi11

widze,że już coraz więcej dzieci bez cycusia

Tylko mój będzie chyba do pełnoletniości na uu. Wczoraj znowu mu próbowałam dać mleko z butli to zrobił takie przedstawienie że masakra....nie wem jak ja tego dokonam

[treselle0]

czesc Zanim zacznę nadrabiać, opowiem Wam wczorajszy horror

Otóż, godz 16 usypiam Młodą przy sysusiu na kolanach, nagle słyszę takie szast i szum jakby ciśnienie/gaz no to lece z Olą na rekach bo myślę - Jezu kuchenka gazowa A tam wody po kostki Otwieram szafkę pod zlewem -> niagara. Biore Ole pod pachę, wyrzucam śmieci z kosza i podkładam go pod fontannę.... szok jak leci. Nie miałam pojęcia, za co chwycić żeby to zatamować No to rzucam na ziemię wszystko co się nawinęło pod ręką na Olę z wózka koc i w te pedy do sąsiada obok. bidok w majtkach otworzył, ale raz dwa przywdział spodenki i w skarpetkach poleciał do mnie a ja zostałam tą chwilę z dwójką dzieci w szoku (ma ok2 letnią córeczkę). Niby zakręcił zawór, ale ciągle mi ciekło i to sporo, Olka w łózeczku coraz mocniej ryczała, na szczescie odkryłam dziurę w rurce i skierowałam strumyk prosto do wiadra (3duże wiadra wylałam) wody po kostki juz na przedpokoju i do dużego wchodziła, a Olka sie zanosi no to z Olą wyzymałam szmaty reczniki pieluchy i co tam rzuciłam i przez tel z tż gadałam. Sprowadził mi technicznych ze społdzielni, którzy zakrecili 2 zawór, (na szczescie przestało lecieć), szwagra i tescia, a ja nie wiedzac o tym jeszcze mojego brata z mama takze jedna ekipa wychodziła a druga wchodziła i całe szczescie bo sama bym nie dała rady z Olka na rekach tego powycierać....s ąsiadów zadnych spod Nas jeszcze nie było

No, a w skrócie jakby sie Wam nie chciało czytać to - zalało mi mieszkanie

[bokeh]

Napisane przez calawdeszczu

Pytanie do dziewczyn, które miały umowę do dnia porodu:


Wczoraj zadzwoniła do mnie babka z przychodni i mi mówi, że Julka widnieje w systemie jako osoba nieubezpieczona, bo nie wyświetla się w tym ewusiu. I ze ja też. Więc jej tłumacze, ze jestem na macierzynskim i zus mi składki odprowadza i chyba dziecko ma ze mnie ubezpieczenie też w takiej sytuacji? To ona mi mowi, że powinnam Julke gdzieś zgłosić, żeby widniała w systemie? Gdzie? do NFZ? zgłaszała to któraś z Was?
bo po tym telefonie zdurdnialam i już sama nie wiem o co chodzi.

I tak mi sie zaraz konczy macierzynski i sie zarejestruje jako bezrobotna i zgłoszę ją ze sobą.
Ale do tego 11 bede sie stresować, że dziecko nieubezpieczone i w razie W nie przyjmą jej nigdzie????


Marsi, to kiedy i gdzie
póki jest pogoda.
ps. jutro nie mogę, bo mamy pare spraw do załatwienia na mieście.


Bokeh, jak chcesz nas zaprosić, to bierz sie za remont mieszkania

Cała dziecko do 18 roku życia ma zapewniona opiekę lekarską darmowa!!!! ale załatw to sobie lepiej żeby się nie nasłuchiwać zbędnych komentarzy


a mieszkanie to chyba bym kupic jakieś nowe musiała

Napisane przez treselle0

czesc Zanim zacznę nadrabiać, opowiem Wam wczorajszy horror

Otóż, godz 16 usypiam Młodą przy sysusiu na kolanach, nagle słyszę takie szast i szum jakby ciśnienie/gaz no to lece z Olą na rekach bo myślę - Jezu kuchenka gazowa A tam wody po kostki Otwieram szafkę pod zlewem -> niagara. Biore Ole pod pachę, wyrzucam śmieci z kosza i podkładam go pod fontannę.... szok jak leci. Nie miałam pojęcia, za co chwycić żeby to zatamować No to rzucam na ziemię wszystko co się nawinęło pod ręką na Olę z wózka koc i w te pedy do sąsiada obok. bidok w majtkach otworzył, ale raz dwa przywdział spodenki i w skarpetkach poleciał do mnie a ja zostałam tą chwilę z dwójką dzieci w szoku (ma ok2 letnią córeczkę). Niby zakręcił zawór, ale ciągle mi ciekło i to sporo, Olka w łózeczku coraz mocniej ryczała, na szczescie odkryłam dziurę w rurce i skierowałam strumyk prosto do wiadra (3duże wiadra wylałam) wody po kostki juz na przedpokoju i do dużego wchodziła, a Olka sie zanosi no to z Olą wyzymałam szmaty reczniki pieluchy i co tam rzuciłam i przez tel z tż gadałam. Sprowadził mi technicznych ze społdzielni, którzy zakrecili 2 zawór, (na szczescie przestało lecieć), szwagra i tescia, a ja nie wiedzac o tym jeszcze mojego brata z mama takze jedna ekipa wychodziła a druga wchodziła i całe szczescie bo sama bym nie dała rady z Olka na rekach tego powycierać....s ąsiadów zadnych spod Nas jeszcze nie było

No, a w skrócie jakby sie Wam nie chciało czytać to - zalało mi mieszkanie

o masakra ! ja nie wiem co bym zrobiła, brawo za zwinna akcje !

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...y/przepis.html


niech mi któraś upiecze

[szklanka19]

Napisane przez ILLUSION

Tylko mój będzie chyba do pełnoletniości na uu. Wczoraj znowu mu próbowałam dać mleko z butli to zrobił takie przedstawienie że masakra....nie wem jak ja tego dokonam

Moja też, nie martw się Wczoraj po obiedzie, popiła kompotem ulubionym i bawiła się z moim bratem. Ja rozmawiałam z Mamą i ni z gruszki ni z pietruszki rozmowa zeszła na karmienie, powiedziałam magiczne słowo "ciumuś" i dziecko ogarnął szał. Zaczęła się wyrywać do mnie, płakać, śmiać na przemian. Wzięłam ją na ręce, buzia od razu otwarta i szuka cycka. Jak się rozbierałam to klasyczny śmiecho-płacz. Niezależnie od tego co robi, z kim i co wcześniej zjadła, na hasło ciumek jest w stanie rzucić wszystko. Nawet nie próbuję jej odstawiać teraz bo świat jej się zawali cały

Meneq bardzo dziękuję za zdjęcia! Będę szukać czegoś na ten wzór

Szaja kurde, ależ ten Twój mąż fochowaty zdrowiej szybko! ciekawa jestem jak Dorka zniosła odstawienie, zobaczę zaraz czy już dopisałaś.

Tress o kurde, duże straty macie? Byliście ubezpieczeni?

Lady ja ostatnio na cycki robię okłady z sody, powiem Ci, że chyba nawet lepiej działa niż kapusta, ale tfu, tfu, obym nie zapeszyła bo jak przestanie mi pomagać to się zastrzelę

Ciekawe jak tam Aga Mam nadzieję, że już dochodzi do siebie po zabiegu

[marsi11]

Napisane przez bokeh

[/COLOR]http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...y/przepis.html


niech mi któraś upiecze

o jaki piękny
ja właśnie robię listę co będę pieć i gotować na święta, ten torcik fajnie wygląda ale my już mamy swojego świątecznego faworyta- torcik węgierski

[treselle0]

Napisane przez misiaeel

hej
nie wiem co się ze mną dzieje od kilku dni. nic mi się nie chce. gotowac obiadów, nawet dla Hani, sprzątać. nic. najchętniej bym pod kocem siedziała

zrób sobie parę dni przyjemności dla siebie... Jedzenie mozna zjesc kupione, mozna zamówic, a Ty delektuj sie gorącą czekoladą, princessą, czy co tam lubisz, wyjdz na spacer. Nic nie musisz w domu robić, a po 2 dniach dla siebie sama zechcesz

Napisane przez s i l v e r

Witam
Udało nam się dziś pobrać siuśki na posiew Oby wynik dobrze wyszedł

Aga, za zabieg!!! Trzymaj się kochana

za Agę i Wasze wyniki

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44094955]Powiem tak: wole rodzic. Trzeci dzienpotornego bolu gardla i temp wysokiej. I tak! Maz znow wali focha! Bo ledwo na nogsch sie trzymam, nie moge mowic ani jesc, ale smiialam naczyn po sobie nie odniesc. Tak, straszna balaganiara jestem, niech mnie pobije...[/QUOTE]Trzymaj sie! Życze szybkiego powrotu do zdrowia!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44094992]Btw odstawilam Dorotke nie mam sily karmic.[/QUOTE]ooo i jak Dorotka??

Napisane przez marsi11

o jacie Szajuś biedaku
olej TZ, zdrowiej szybko
a jak Ci bez uu i jak Dorka to przeżyła?

widze,że już coraz więcej dzieci bez cycusia

Cała znak że trzeba się spotkać

A my z Ola dalej Ostatnio nawet myślałam, co z tym odstawienie ale w bilansie wyszło mi zdecydowanie więcej plusów niz minusów

Napisane przez szklanka19

Moja też, nie martw się Wczoraj po obiedzie, popiła kompotem ulubionym i bawiła się z moim bratem. Ja rozmawiałam z Mamą i ni z gruszki ni z pietruszki rozmowa zeszła na karmienie, powiedziałam magiczne słowo "ciumuś" i dziecko ogarnął szał. Zaczęła się wyrywać do mnie, płakać, śmiać na przemian. Wzięłam ją na ręce, buzia od razu otwarta i szuka cycka. Jak się rozbierałam to klasyczny śmiecho-płacz. Niezależnie od tego co robi, z kim i co wcześniej zjadła, na hasło ciumek jest w stanie rzucić wszystko. Nawet nie próbuję jej odstawiać teraz bo świat jej się zawali cały

Tress o kurde, duże straty macie? Byliście ubezpieczeni?

Moja tez tak reaguje
Zobaczymy, czy panele nie zaczną nam same chodzic Na szczescie bylismy ubezpieczeni

[bokeh]

Napisane przez marsi11

o jaki piękny
ja właśnie robię listę co będę pieć i gotować na święta, ten torcik fajnie wygląda ale my już mamy swojego świątecznego faworyta- torcik węgierski

ooo a skąd przepis??


ja w sumie idę do mamy na wigilie, ale własnie chciałam coś wziąć do nich. Chyba po prostu zrobię pierogi. Bo mama wszystko co robi to lubię

A potem na drugi dzień świąt oni chyba i babcia z dziadkiem wpadną do nas to własnie ten sernik może bym zrobiła. Tylko kiedy sama przy Hance

[marsi11]

Napisane przez bokeh

ooo a skąd przepis??


ja w sumie idę do mamy na wigilie, ale własnie chciałam coś wziąć do nich. Chyba po prostu zrobię pierogi. Bo mama wszystko co robi to lubię

A potem na drugi dzień świąt oni chyba i babcia z dziadkiem wpadną do nas to własnie ten sernik może bym zrobiła. Tylko kiedy sama przy Hance

w sumie z głwy bo to chyba nie jest oryginalny przepis
biszkop kakaowy ale w tym roku zrobię rzucany przekładany kremem z mascarpone, bitej śmetany i czekolady (5 tabliczek) nasączony alkoholem i wiśniami i wszystko pokryte czekoladą, koooochamy

no a ja robę wigilię w domu na pół z teściową, już się boję
będzie nas strasznie dużo w tym roku
no a z drugiej strony to dobrze dla mamy bo nie będzie siedzieć i płakać

[ILLUSION]

Napisane przez bokeh

o masakra ! ja nie wiem co bym zrobiła, brawo za zwinna akcje !

Napisałabyś do nas że powódź Cię odcięła od lodówki

[bokeh]

Napisane przez ILLUSION

Napisałabyś do nas że powódź Cię odcięła od lodówki

na jakiego ja tu żarłoka wychodzę

[Kija80]

Neti dobrze skojarzyłam że mi wysłałaś zaproszenie na FB? Bo czyściłam pocztę interiową (247 nieodebranego spamu...) i mi się wyświetliło że mnie zaprasza na FB inspektor zus, no to se kliknęłam, a co Tylko nie wiem co dalej bo na tym telefonie FB źle mi się wyświetla, odesłało mnie na stronę gdzie było mnóstwo ludzi których mogę znać bo mamy jednego wspólnego znajomego... Oj muszę chyba w końcu zalogować się przez komputer i zobaczyć o co w tym wszystkim kaman

[bokeh]

Napisane przez Kija80

Neti dobrze skojarzyłam że mi wysłałaś zaproszenie na FB? Bo czyściłam pocztę interiową (247 nieodebranego spamu...) i mi się wyświetliło że mnie zaprasza na FB inspektor zus, no to se kliknęłam, a co Tylko nie wiem co dalej bo na tym telefonie FB źle mi się wyświetla, odesłało mnie na stronę gdzie było mnóstwo ludzi których mogę znać bo mamy jednego wspólnego znajomego... Oj muszę chyba w końcu zalogować się przez komputer i zobaczyć o co w tym wszystkim kaman

Czyli jednak masz FB

[BlackSanctum]

Lady, cieszę się, że się podoba.

Tres, o ja Cię... Współczuję.

[Kija80]

Napisane przez bokeh

Czyli jednak masz FB

No właśnie nie wiem czy mam ale pewnie mam skoro mnie Neti znalazła. Pisałam przecież jak to było. Chciałam kiedyś założyć żeby bodajże coś obejrzeć, zakładałam z telefonu, wpisałam imię i nazwisko i się zarejestrowałam. Tylko potem już nie mogłam się zalogować, albo może i się zalogowałam tylko po prostu źle mi się wyświetlała ta strona na telefonie. No i już więcej nie próbowałam. A po tej dyskusji na forum ściągnęłam nawet jakàś aplikację bo myślałam że tak będzie prościej, ale i tak sobie coś nie radzę. Muszę chyba zobaczyć na komputerze jak ta strona FB powinna wyglądać bo mam wrażenie że na telefonie źle mi się wyświetla

[nancykenator]

Napisane przez ILLUSION

Tylko mój będzie chyba do pełnoletniości na uu. Wczoraj znowu mu próbowałam dać mleko z butli to zrobił takie przedstawienie że masakra....nie wem jak ja tego dokonam

Napisane przez treselle0

czesc Zanim zacznę nadrabiać, opowiem Wam wczorajszy horror

Otóż, godz 16 usypiam Młodą przy sysusiu na kolanach, nagle słyszę takie szast i szum jakby ciśnienie/gaz no to lece z Olą na rekach bo myślę - Jezu kuchenka gazowa A tam wody po kostki Otwieram szafkę pod zlewem -> niagara. Biore Ole pod pachę, wyrzucam śmieci z kosza i podkładam go pod fontannę.... szok jak leci. Nie miałam pojęcia, za co chwycić żeby to zatamować No to rzucam na ziemię wszystko co się nawinęło pod ręką na Olę z wózka koc i w te pedy do sąsiada obok. bidok w majtkach otworzył, ale raz dwa przywdział spodenki i w skarpetkach poleciał do mnie a ja zostałam tą chwilę z dwójką dzieci w szoku (ma ok2 letnią córeczkę). Niby zakręcił zawór, ale ciągle mi ciekło i to sporo, Olka w łózeczku coraz mocniej ryczała, na szczescie odkryłam dziurę w rurce i skierowałam strumyk prosto do wiadra (3duże wiadra wylałam) wody po kostki juz na przedpokoju i do dużego wchodziła, a Olka sie zanosi no to z Olą wyzymałam szmaty reczniki pieluchy i co tam rzuciłam i przez tel z tż gadałam. Sprowadził mi technicznych ze społdzielni, którzy zakrecili 2 zawór, (na szczescie przestało lecieć), szwagra i tescia, a ja nie wiedzac o tym jeszcze mojego brata z mama takze jedna ekipa wychodziła a druga wchodziła i całe szczescie bo sama bym nie dała rady z Olka na rekach tego powycierać....s ąsiadów zadnych spod Nas jeszcze nie było

No, a w skrócie jakby sie Wam nie chciało czytać to - zalało mi mieszkanie

omajgad, współczuję akcji ale chociaż sasiad w majtach fajny?

Napisane przez bokeh

Cała dziecko do 18 roku życia ma zapewniona opiekę lekarską darmowa!!!! ale załatw to sobie lepiej żeby się nie nasłuchiwać zbędnych komentarzy


a mieszkanie to chyba bym kupic jakieś nowe musiała

o masakra ! ja nie wiem co bym zrobiła, brawo za zwinna akcje !

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...y/przepis.html


niech mi któraś upiecze

oooo ja tez chetnie skosztuję

Napisane przez szklanka19

Moja też, nie martw się Wczoraj po obiedzie, popiła kompotem ulubionym i bawiła się z moim bratem. Ja rozmawiałam z Mamą i ni z gruszki ni z pietruszki rozmowa zeszła na karmienie, powiedziałam magiczne słowo "ciumuś" i dziecko ogarnął szał. Zaczęła się wyrywać do mnie, płakać, śmiać na przemian. Wzięłam ją na ręce, buzia od razu otwarta i szuka cycka. Jak się rozbierałam to klasyczny śmiecho-płacz. Niezależnie od tego co robi, z kim i co wcześniej zjadła, na hasło ciumek jest w stanie rzucić wszystko. Nawet nie próbuję jej odstawiać teraz bo świat jej się zawali cały

o kurczę, nieźle..

Napisane przez marsi11

w sumie z głwy bo to chyba nie jest oryginalny przepis
biszkop kakaowy ale w tym roku zrobię rzucany przekładany kremem z mascarpone, bitej śmetany i czekolady (5 tabliczek) nasączony alkoholem i wiśniami i wszystko pokryte czekoladą, koooochamy

no a ja robę wigilię w domu na pół z teściową, już się boję
będzie nas strasznie dużo w tym roku
no a z drugiej strony to dobrze dla mamy bo nie będzie siedzieć i płakać

podziwiam

Napisane przez charlizz

Dawaj cyca, bo zaraz pociąg ruszy!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez calawdeszczu

Cześć dziewczyny!!!


Tęskno mi już do Was, jakoś się opuściłam z forum ;(

Wczoraj przenieślismy z TŻtem z ulicy do magazynu 5 ton drewna i dzisiaj umieram....


krótko od mnie:

Julka niejadek do potęgi



Bokeh, śniłaś mi się przedwczoraj i było tak:

przyszłam do Ciebie, i patrze, że masz kuchnie odremontowaną
i mówie, ze bardzo ładnie itp;
a TY:

- no tak, bo jak znajomi do mnie przychodzą to mówią, że w takiej ładnej kuchni to jeszcze kawy nie pili


poczytam Was w ciągu dnia jak mi Julka pozwoli.

całuski!!

z marsi kontaktujecie sie w snach, nie potrzeba Wam telefonu
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44094992]Btw odstawilam Dorotke nie mam sily karmic.[/QUOTE]
biednaś
a dla tż gorzej niż baba sie zachowuje...

[meneq]

Napisane przez marsi11

no to faktycznie fajnie masz z tą mamą, kochana jest

ja codziennie butelek nie sterylizuje, raz w tygodniu tylko a tak to normalnie myje i tyle

Silver, kciuki za dobre wyniki
Dziewczyny a gdzie Calawdeszczu????????

A blogerka?

[Kija80]

Bokeh no wszystko fajnie, napisało mi że jesteśmy teraz znajomymi ale dalej nie wiem co z tego wynika

[meneq]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44094992]Btw odstawilam Dorotke nie mam sily karmic.[/QUOTE]

A jak Dorotka to znosi?

[neti1]

Napisane przez Kija80

Neti dobrze skojarzyłam że mi wysłałaś zaproszenie na FB? Bo czyściłam pocztę interiową (247 nieodebranego spamu...) i mi się wyświetliło że mnie zaprasza na FB inspektor zus, no to se kliknęłam, a co Tylko nie wiem co dalej bo na tym telefonie FB źle mi się wyświetla, odesłało mnie na stronę gdzie było mnóstwo ludzi których mogę znać bo mamy jednego wspólnego znajomego... Oj muszę chyba w końcu zalogować się przez komputer i zobaczyć o co w tym wszystkim kaman

po co te tytuły???

[meneq]

Napisane przez ILLUSION

Jaki duży!!!
P.S. Moją teściową musieliby do psychiatryka wieźć na sygnale gdyby zobaczyła że Igi w krótkim rękawku a po drodze zeszłaby na zawał.



Niestety muszę się trochę powstrzymywać żeby na nią nie krzyczeć i nie zwyzywać bo niejako jesteśmy na jej łasce bo pilnuje Igiego jak my jestesmy w pracy. Zaciskam zęby i jakoś daję radę. Na szczęście wiem że nie daje Igorkowi do jedzenia nic bez mojej wiedzy bo ostatnio wypaliła " Ja tylko tak rozmawiam z Tobą żebyś się przekonała, nie myśl że będę mu coś dawała bez Twojej wiedzy, dorosla przecież jestem, Ty jesteś matką przecież i rób jak chcesz". Ona myśli po prostu że jak mi coś będzie pie.rdoliła dzień w dzień to ja w końcu ustąpię. Dzisiaj jej powiedziałam że jeszcze może będzie miała szansę się wykazać i robić po swojemu jak jej drugi synek będzie kiedyś może będzie miał dziecko i matce będzie wszystko jedno. Ale na to marne szanse bo ma 28 lat, nie ma dziewczyny, mieszka z rodzicami, nigdzie nie wychodzi i potrafi wypić 20 piw dziennie leżąc na kanapie. A t. nie da na niego złego słowa powiedzieć, rzuca się od razu. Już nie raz miałam na końcu języka że już jednego wychowała i nic dobrego z tego nie wyszło to niech się od decyzji o moim dziecku odp.ierdoli.

Gdyby nie to wtrącanie się to nie miałabym na co narzekać bo Iguś ją uwielbia, ona ma super podejście do dzieci i jak tak podpatruję to naprawdę fajnie się nim zajmuje.


No u nast tez każdy typuje swoje daty kiedy Iguś będzie chodził. A on jako pchacza używa już wszystkiego, wczoraj dorwał karton bo paczka pszyszła i tyle kilometrów z nim schodził że masakra Woli go sto razy bardziej niż normalny pchacz, oczywiście nie wyrzuciłam tego kartonu

O matko, faceci są dabilni. A sami przy byle katarku robią z siebie obłożnie chorych
Zdrówka

Yae tez uwielbia kartony jako pchacze, ale Igi Ci ich nie zjada? U nas wszystkie sa z wielkimi dziurami

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez szklanka19

Moja też, nie martw się Wczoraj po obiedzie, popiła kompotem ulubionym i bawiła się z moim bratem. Ja rozmawiałam z Mamą i ni z gruszki ni z pietruszki rozmowa zeszła na karmienie, powiedziałam magiczne słowo "ciumuś" i dziecko ogarnął szał. Zaczęła się wyrywać do mnie, płakać, śmiać na przemian. Wzięłam ją na ręce, buzia od razu otwarta i szuka cycka. Jak się rozbierałam to klasyczny śmiecho-płacz. Niezależnie od tego co robi, z kim i co wcześniej zjadła, na hasło ciumek jest w stanie rzucić wszystko. Nawet nie próbuję jej odstawiać teraz bo świat jej się zawali cały

Meneq bardzo dziękuję za zdjęcia! Będę szukać czegoś na ten wzór

Szaja kurde, ależ ten Twój mąż fochowaty zdrowiej szybko! ciekawa jestem jak Dorka zniosła odstawienie, zobaczę zaraz czy już dopisałaś.

Tress o kurde, duże straty macie? Byliście ubezpieczeni?

Lady ja ostatnio na cycki robię okłady z sody, powiem Ci, że chyba nawet lepiej działa niż kapusta, ale tfu, tfu, obym nie zapeszyła bo jak przestanie mi pomagać to się zastrzelę

Ciekawe jak tam Aga Mam nadzieję, że już dochodzi do siebie po zabiegu

Alez nie ma za co

[bokeh]

Napisane przez Kija80

Bokeh no wszystko fajnie, napisało mi że jesteśmy teraz znajomymi ale dalej nie wiem co z tego wynika

no teraz musisz pozapraszać nas z forum i innych swoich znajomych. I potem już przepadasz

a tak serio no to potem ciągle to samo, znajomi wrzucają cos ciekawego ty klikasz że to lubisz (o ile ) i tak w kółko


swoją drogą jakby tak wytłumaczyc komuś nieznającemu, to zaczyna się człowiek zastanawiac czy aby na pewno z nim wszystko ok skoro ciągle to fb na tapecie




Sarah sukienka w załącznikiu. myślę dokupić sweterek i rajstopki w tym samym koorze tylko nie wiem w jakim??



Uploaded with ImageShack.us

[aska27adopcje]

Hejka laseczki

Napisane przez jakajakaja5

U nas nocka taka sobie. Niby jestem wyspana ale maly i tak budził się bardzo często. Co do tych linków od mamy listopadowej to jestem w szoku !! ! No kretynizm, a jak było zagrożenie trzeba było ją zawieźć chociaż na chirurgię. Mówię wam niektórzy to mają sieczkę we łbie. My z mężem bardzo długo zastanawialiśmy się czy nie ruszyć tematu mojej cc gdyż tak jak wam pisałam zrobili mi ją bo niedouczona mloda doktórka przy badaniu czystości wód zdiagnozowala u mnie kłykciny czyli wirusa hpv :/ WTF miałam cytologię wszystko ok a tu nagle wyjeżdżają mi z groźną chorobą weneryczną jednocześnie sugerując mi że mój mąż mnie zdradzał no bo jak inaczej. Kwas na całej linii! oczywiście zgodziłam się na cc. potem dostałam izolatkę by nie pozarażać inne pacjętki. Czułam się jak trędowata !!!!!!!!!! A o atmosferze pomiędzy nami małżonkami to już wogóle ciężko pisać, choć ja do końca wierzyłam w męża i to że mnie nie zdradził smród pozostał. musiałam czekać 6 tyg żeby pójść do gina żeby doiedzieć się że jednak nie mam hpv tylko mam rzadko spotykaną budowe. dziecko urodzilo się zdrowe i daliśmy sobie spokój ......

Kochana jak cos takiego sie czyta, to czlowieka ch.u.j strzela ... jak mozna zasiac w kobiecie taki niepokoj ... masakra

Napisane przez laurka23

A i jeszcze dzisiejsze zdjęcie, kota złapana na gorącym uczynku :/
Zazwyczaj się tak nie zachowuje, dziś ją skusiła woda po gotowaniu kiełbasy, mąż nie wylał.

haha pzrebiegla kota ... sama sie nakarmila picie i jedzenie w 1 haha

Napisane przez LadyWhisper

laurko, ale kota!!!!!!!

dobra, wiem skad mega marud wczorajszy, mamy druga gorna jedynke peklo dziaselko na swieta nie bedzie szczerbakiem

bijkora, znajoma jakis czas temu wysylala mi linka do kubkow termicznych, genialne sa podobno, nie wylewaja, nie przechodza zapachem, tylko wiadomo, kosztuja troche, ale moze jeden prezent a bardzo dobrej jakosci?

malz mi kupil to
http://www.empik.com/zimowe-opowiesc...1144,gadzety-p

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

hope, dziekuje

ifwka, ja przelewam wrzatkiem tak raz na dwa dni

Lady za zebolka

Napisane przez charlizz

Neti, też chce tego cyca z ziołem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tez, ja tez chce cycuszka ... grzeczna bylam tyle czasu

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44094955]Powiem tak: wole rodzic. Trzeci dzienpotornego bolu gardla i temp wysokiej. I tak! Maz znow wali focha! Bo ledwo na nogsch sie trzymam, nie moge mowic ani jesc, ale smiialam naczyn po sobie nie odniesc. Tak, straszna balaganiara jestem, niech mnie pobije...[/QUOTE]

dla meza ...

Napisane przez LadyWhisper

ale mnie cycki bolą zwłaszcza lewy, twardy, boli jak pieron, co to jest?
Black, super wpis na blogu!!!

Lady ja juz Ci na fb napisalam, moze chcesz te tabsy na zatamowanie laktacji ...

Napisane przez treselle0

czesc Zanim zacznę nadrabiać, opowiem Wam wczorajszy horror

Otóż, godz 16 usypiam Młodą przy sysusiu na kolanach, nagle słyszę takie szast i szum jakby ciśnienie/gaz no to lece z Olą na rekach bo myślę - Jezu kuchenka gazowa A tam wody po kostki Otwieram szafkę pod zlewem -> niagara. Biore Ole pod pachę, wyrzucam śmieci z kosza i podkładam go pod fontannę.... szok jak leci. Nie miałam pojęcia, za co chwycić żeby to zatamować No to rzucam na ziemię wszystko co się nawinęło pod ręką na Olę z wózka koc i w te pedy do sąsiada obok. bidok w majtkach otworzył, ale raz dwa przywdział spodenki i w skarpetkach poleciał do mnie a ja zostałam tą chwilę z dwójką dzieci w szoku (ma ok2 letnią córeczkę). Niby zakręcił zawór, ale ciągle mi ciekło i to sporo, Olka w łózeczku coraz mocniej ryczała, na szczescie odkryłam dziurę w rurce i skierowałam strumyk prosto do wiadra (3duże wiadra wylałam) wody po kostki juz na przedpokoju i do dużego wchodziła, a Olka sie zanosi no to z Olą wyzymałam szmaty reczniki pieluchy i co tam rzuciłam i przez tel z tż gadałam. Sprowadził mi technicznych ze społdzielni, którzy zakrecili 2 zawór, (na szczescie przestało lecieć), szwagra i tescia, a ja nie wiedzac o tym jeszcze mojego brata z mama takze jedna ekipa wychodziła a druga wchodziła i całe szczescie bo sama bym nie dała rady z Olka na rekach tego powycierać....s ąsiadów zadnych spod Nas jeszcze nie było

No, a w skrócie jakby sie Wam nie chciało czytać to - zalało mi mieszkanie

Wow, ale histria ... A nie zalalas ssiadow .... Szacun laseczka za organiacje pomocy co kilku fachowcow to nie 1

[meneq]

Uff, uniknelam katastrofy. uu prawie mi eksplodowaly - 14h nie karmilam... Az bolalo

[neti1]

Napisane przez Kija80

Bokeh no wszystko fajnie, napisało mi że jesteśmy teraz znajomymi ale dalej nie wiem co z tego wynika

Kija..npisz mi wiadomośc na fb...bo ja nie widze Cię w znajomych???

[mala_19kw]

Hejoooo Nadrabiam od wczoraj efekt taki że po całym dniu z moim synem brakło mi sił na nadrobienie wizażu i usnęłam z tel wręku,ale ale już sie poprawiłam

Napisane przez Ewik86

Ok, to zerknę. Jak mi się spodoba to dalej Cię pomęczę



straszne. oby mała się dobrze rozwijała...



co za debilizm


Jestem w szoku - Domcia usnęła o 20:30 i pierwszy raz jadła o 3:40 Ale na pewno to tylko jednorazowy wybryk

Oooo u nas tak samo

Napisane przez charlizz

Dawaj cyca, bo zaraz pociąg ruszy!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez neti1

Charlizz...nie zdążyłam..nie doszłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może poproś męża niech zaradzi/pomoże w tej kwestii


Tylko tyle cytatów? Ucięło chyba coś...
Szajka-zdrówka kobieto
Dla męża

Bokeh-świetny artykuł

Tress-ojaciepiernicze Niezła akcja.

Marsi,Cała-widzę,że nawet podczas snu sie porozumiewacie

Lady-dziś już samopoczucie lepsze?

Illusion,Nancy-dla teściowych:pa la:

Black-zazdroszczę łowów ze zjazdu blogerek


Iiiiiiiiiiiiii na koniec...
BOKEH rozgryzłaś nas My nie mamy dzieci Wszystko jest fikcją Myślałyśmy,że utrzymamy to jakoś w tajemnicy ale byłaś od nas sprytniejsza Podobnie jak mąż Insolito nas przejrzał
Dobra dziewczyny nie ma co dłużej udawać, przyznajmy się,wydało sie

[ezzo]

Cześć gaduły

ale się dzisiaj wyspałam, tz wypadł neiplanowany wyjazd, ale na noc została ze mną mama, żeby pomóc w nocy przy młodym i wzieła małego o 6 a ja pospałam JEDNYM CIĄGIEM prawie do 9, ale się wyspałam, jak młody Bóg się czuję

Napisane przez meneq

szklanko jutro lrzy swietle dziennym zrobie zdjecia
ezzo a moze wspomoz troche produkcje melatoniny u Tomaszka... Codziennie z samego rana wystaw go na 5 minut na dzialanie promieni slonecznych. Zeby melatonina byla wytwarzana prawidlowo potrzebne jest swiatlo sloneczne
black zdrowiej!!

Laurka mnie już ubiegła, że ze słońcem obecnie ciężko, ale ty już kiedys o tym wspominałaś i ja zawsze starałam się tak robić, że zaraz po przebudzeniu rolety w górę tak żeby słońce przywitało moje dziecko z rana. Poza tym ja sama nie wiem, czy ta melatonina to u nas problem, bo nie chodzi o to, że Tomaszek chce się bawić w nocy, u nas to wyglada tak, że on całą noc śpi masakrycznie niespokojnie, rzuca się, pojękuje, wpada w histerie i takie tam, ale widać, że spiący.

Napisane przez laurka23

Przypomniałam sobie jeszcze co nie co

Ezzo, jakie pyszności! Upraszam się o podanie przepisów w klubie, cobym mogła zabłysnąć na roczek i moje urodziny
Co do lekarza i melatoniny czy innych leków to słów brak....

W wolnej chwili powrzucam przepisy, a raczej linki do blogow z których je czerpię

Fewciu będę wdzięczna za te przepisy na różne marynaty do wędlin

Napisane przez marsi11

o jaki piękny
ja właśnie robię listę co będę pieć i gotować na święta, ten torcik fajnie wygląda ale my już mamy swojego świątecznego faworyta- torcik węgierski

Polecam ten serniko piernik- piekłam go w ubiegłym roku sobie na urodziny...pycha
Swoja drogą pamietam, jak go piekłam w niedzielny poranek (około 6) i płakałam jakiego mam paskudnego tz, że ja mam urodziny a on nie wstał ze mną i nie złożył mi życzeń skoro świt, tylko bezczelnie sobie spał!!!! I tak cały dzień chodziłam spłakana i oburzona A biedny tż dwoił się i troił jak by tu mnie uszczęśliwić a mi było tak przykro, normalnie potok łez....ale tak miałam w ciąży Czasem płakałam i sama nie wiedziałam po co i dlaczego, wracając do tematu polecam to ciacho

Ellmi mi to zawsze szczena opada jak piszesz co Fifek potrafi, on taki mały dorosły

Szajka zdrowiej nam! a dla męża obowiązkowe

[aska27adopcje]

Napisane przez marsi11

w sumie z głwy bo to chyba nie jest oryginalny przepis
biszkop kakaowy ale w tym roku zrobię rzucany przekładany kremem z mascarpone, bitej śmetany i czekolady (5 tabliczek) nasączony alkoholem i wiśniami i wszystko pokryte czekoladą, koooochamy

no a ja robę wigilię w domu na pół z teściową, już się boję
będzie nas strasznie dużo w tym roku
no a z drugiej strony to dobrze dla mamy bo nie będzie siedzieć i płakać

Marsi o jaciez w morde .... Kochana, ale jak bita smietana z czekolada, mieszasz te czekoladyrozpuszczone z nia ... kurde moze tez bym zrobila ...jaka czekolade uzywaszdo pieczenia ... ja kupilam ostatnio w lidlu do ciasteczek taka za 1,39 i byla naprawde niezla ...

Napisane przez meneq

Yae tez uwielbia kartony jako pchacze, ale Igi Ci ich nie zjada? U nas wszystkie sa z wielkimi dziurami

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------



Alez nie ma za co

Meneq moja mloda tez zjada wszytkie kartony, gazety,papier toaletowy, reczniki papierowe, ostatnio zjadla kawalek nowej gabki syreny z rosmana

Napisane przez bokeh

no teraz musisz pozapraszać nas z forum i innych swoich znajomych. I potem już przepadasz

a tak serio no to potem ciągle to samo, znajomi wrzucają cos ciekawego ty klikasz że to lubisz (o ile ) i tak w kółko
swoją drogą jakby tak wytłumaczyc komuś nieznającemu, to zaczyna się człowiek zastanawiac czy aby na pewno z nim wszystko ok skoro ciągle to fb na tapecie
Sarah sukienka w załącznikiu. myślę dokupić sweterek i rajstopki w tym samym koorze tylko nie wiem w jakim??



Uploaded with ImageShack.us

sliczna sukienka bardzo podobna miala mala na chrzcinach

Moja mala spi od 11,20 ... a ja glowe umylam i kawe pije ... zapalilam sobie yankee o zapachu stokrotek ... ... normalnie sie czuje jakbym siedziala na lace gdzies w srodku lata

dziewczyny wogole nie pisalam wam, ze moje dziecko nie chce jesc moich obiadow ... kurde nie wiem dlaczego, przyprawionych nie chce,. nie przyprawionych tez nie chce ... nie wazne ryba,miecho, warzywa ... rece opadaja ...najgorzej, ze sloiczkowe jej smakuja ... daje jej od tygodnia i rabie caly duzy sloik ... pojde z torbami, poza tym niedobre to blehhhh ....

Nie wiem jak z jajkiem, czy podawac jej do tych obiadkow wkruszone, bo w sumie nie dostaje od jakis 2 tyg wcale ... wczesniej jak jej gotowalam i jadla zabójcze 3 -5 lyzek to zawsze cos jej wlecialo

[meneq]

Napisane przez aska27adopcje

Marsi o jaciez w morde .... Kochana, ale jak bita smietana z czekolada, mieszasz te czekoladyrozpuszczone z nia ... kurde moze tez bym zrobila ...jaka czekolade uzywaszdo pieczenia ... ja kupilam ostatnio w lidlu do ciasteczek taka za 1,39 i byla naprawde niezla ...



Meneq moja mloda tez zjada wszytkie kartony, gazety,papier toaletowy, reczniki papierowe, ostatnio zjadla kawalek nowej gabki syreny z rosmana



sliczna sukienka bardzo podobna miala mala na chrzcinach

Moja mala spi od 11,20 ... a ja glowe umylam i kawe pije ... zapalilam sobie yankee o zapachu stokrotek ... ... normalnie sie czuje jakbym siedziala na lace gdzies w srodku lata

dziewczyny wogole nie pisalam wam, ze moje dziecko nie chce jesc moich obiadow ... kurde nie wiem dlaczego, przyprawionych nie chce,. nie przyprawionych tez nie chce ... nie wazne ryba,miecho, warzywa ... rece opadaja ...najgorzej, ze sloiczkowe jej smakuja ... daje jej od tygodnia i rabie caly duzy sloik ... pojde z torbami, poza tym niedobre to blehhhh ....

Nie wiem jak z jajkiem, czy podawac jej do tych obiadkow wkruszone, bo w sumie nie dostaje od jakis 2 tyg wcale ... wczesniej jak jej gotowalam i jadla zabójcze 3 -5 lyzek to zawsze cos jej wlecialo

Yae tez ostatnio je tylko sloiczki, moim gardzi. Ale ja jej sie nie dziwie, bo u nas sloczki nie wiem, jak smakuja, ale pachna pieknie.
A do sloiczkow nie jest dodawane jajko?

[aska27adopcje]

Napisane przez meneq

Yae tez ostatnio je tylko sloiczki, moim gardzi. Ale ja jej sie nie dziwie, bo u nas sloczki nie wiem, jak smakuja, ale pachna pieknie.
A do sloiczkow nie jest dodawane jajko?

Meneq a wesz ze nie doczytalam ... ... Nie probujesz sloikow .. ja podgrzewam w mikrofalowce, wiec zawsze testuje czy nie jest goracy ... mimo, ze nie jem miesa ... i tak dla mnie wszystko smakuje jak tektura

Edit sprawdzilam teraz bo bedziemy sie karmic doremi gerbera z warzywami, kurakiem i kasza ... jajca brak

[ezzo]

Bokeh Ty to nawet zdjęcie sukienki potrafisz tak niesamowicie zrobibić
Gratuluję artykułu mam nadzieje, że będą jakieś kontynuacje