Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[nati-mo]

Tez nie lubie spac w sucharkach, ale co innego mi pozostaje. Muszę włosy myc wieczorem, jak odgniotę je przed spaniem to rano żadna reanimacja nie pomaga. Najlepiej byłoby mi myć rano, ale że mam do pracy na 7 to jakoś nie chce mi się Dobrze, że mam wyrozumiałego chłopa, któremu nie przekadzają dziwności na mojej głowie Nawet smród sesy jakoś godnie przyjął.
Sesy nie lubię, nie sprawdza się. Cieszę się, że już ją wykończyłam, z wielkimi bólami.
Dyfuzora nie lubię, bo wychodzą mi z niego połamańce, a nie fale. Suszę włosy na dłoni. Też średnio komfortowe, ale efekt lepszy dla oka

Tak mnie pytanie natchnęło o olejowanie na odżywkę. Jak się to powinno robić prawidłowo? Najpierw odżywka, a na to olej czy na odwrót?

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez Imperfecta

Zaraz idę farbować włosy

Czym? I na jaki kolor?

[Imperfecta]

Napisane przez nati-mo

Czym? I na jaki kolor?

Farbą z Avonu, rozjaśniający czerwonawy brąz. Wiem, że pewnie mi to nieźle włosy podniszczy, ale... Zregeneruję je później jakoś.

[nati-mo]

Nie wiedziałam że Avon ma farby Daj znac co i jak wyszło

[martaakow]

Napisane przez Imperfecta

Farbą z Avonu, rozjaśniający czerwonawy brąz. Wiem, że pewnie mi to nieźle włosy podniszczy, ale... Zregeneruję je później jakoś.

E tam, uważam, że raz na jakiś czas można.

Ja ostatnio tą farbą farbowałam. Ona to dopiero niszczy, po kilku miesiącach stosowania jej raz na miesiąc miałam na głowie siano (przy pielęgnacji szampon + odżywka z serii Elseve, Dove, L'oreal, GlissKur i innych tego typu). A teraz moje włosy w żaden sposób, przynajmniej wizualnie, nie odczuły tego farbowania.

[wicherek1989]

Napisane przez Aziddee

scrabble niestety nie to Taki boczny warkocz to już splatam sobie nawet w biegu, ale korona to nie to samo :/
Taka chociażby albo taka i ta przodem uwielbiam niezmiennie

Ale cudowności wstawiłaś, aż kiedyś poćwiczę, może do sylwestra się nauczę splatać takie cuda a na cieniowanych jest to w ogóle możliwe czy raczej będą wyłazić kosmyki z każdej strony

[KikoX]

Napisane przez wicherek1989

Ale cudowności wstawiłaś, aż kiedyś poćwiczę, może do sylwestra się nauczę splatać takie cuda a na cieniowanych jest to w ogóle możliwe czy raczej będą wyłazić kosmyki z każdej strony

Jest Ja bardzo często robię, czasem jakiś kosmyk wyjdzie, ale wtedy wygląda jeszcze fajniej Zawsze można podpiąć wsuwką

[Jessenia]

korona mowicie.
hm.

musze przetestować, ale to jak będe mieć conajmniej dwudniowe, bo tak to sa sypkie i sliskie i nic sie nie trzyma

[Imperfecta]

Napisane przez martaakow

E tam, uważam, że raz na jakiś czas można.

Ja ostatnio tą farbą farbowałam. Ona to dopiero niszczy, po kilku miesiącach stosowania jej raz na miesiąc miałam na głowie siano (przy pielęgnacji szampon + odżywka z serii Elseve, Dove, L'oreal, GlissKur i innych tego typu). A teraz moje włosy w żaden sposób, przynajmniej wizualnie, nie odczuły tego farbowania.

Niestety link nie działa
No ja właśnie siedzę z farbą na głowie niedługo zmywam, ciekawe co z tego wyjdzie

[DMkAnia]

Próbuję Was nadrobić...od kilku dni ilość OFFtopa przytłacza po prostu i nie da się czytać -.-
Proszę o dyscyplinę, wątki poboczne przenieście tu KLIK! makijaż, akcja rossmann...no ja wszystko rozumiem i czasem można, ale to już za dużo wróci Eloe i się za głowę złapie, bo to inny wątek się zrobił.

Poza tym widziałam sporo bzdur tu pisanych chciałam na nie odpisać, ale powód j.w. Jeśli dam radę nadrobić to ewentualnie wtrącę swoje 3 grosze. Aktualnie jestem na 125 stronie.

[martaakow]

Napisane przez Imperfecta

Niestety link nie działa
No ja właśnie siedzę z farbą na głowie niedługo zmywam, ciekawe co z tego wyjdzie

Faktycznie, nie zauważyłam.
Może ten zadziała.

Napisane przez DMkAnia

Próbuję Was nadrobić...od kilku dni ilość OFFtopa przytłacza po prostu i nie da się czytać -.-
Proszę o dyscyplinę, wątki poboczne przenieście tu KLIK! makijaż, akcja rossmann...no ja wszystko rozumiem i czasem można, ale to już za dużo wróci Eloe i się za głowę złapie, bo to inny wątek się zrobił.

Poza tym widziałam sporo bzdur tu pisanych chciałam na nie odpisać, ale powód j.w. Jeśli dam radę nadrobić to ewentualnie wtrącę swoje 3 grosze. Aktualnie jestem na 125 stronie.

Na pewno się do tego przyczyniłam, bo to zawsze się wydaje, że "jeden post nic nie zrobi", a z jednego robi się dziesięć, na które odpowie się w kolejnych dwudziestu i offtop okropny.
Błagam o wybaczenie.

[DMkAnia]

Napisane przez martaakow

Na pewno się do tego przyczyniłam, bo to zawsze się wydaje, że "jeden post nic nie zrobi", a z jednego robi się dziesięć, na które odpowie się w kolejnych dwudziestu i offtop okropny.
Błagam o wybaczenie.

Na szaro chociaż piszcie jak coś

[Floria]

Ehem, czuję się współwinna
To też przepraszam za zaśmiecanie

[Imperfecta]

Farba mi tylko na odrostach złapała... No ja nie wiem co z tymi moimi włosami jest, że nic mi nie łapie oglądałam zdjęcia w necie i łapał na ciemnych włosach bardzo ładnie, rozjaśniał, moja ciotka też nim farbowała miała włosy takie jak ja i wyszedł jej dokładnie jak na opakowaniu. Mi nic

[scrabble1]

Napisane przez nati-mo

Tez nie lubie spac w sucharkach, ale co innego mi pozostaje. Muszę włosy myc wieczorem, jak odgniotę je przed spaniem to rano żadna reanimacja nie pomaga. Najlepiej byłoby mi myć rano, ale że mam do pracy na 7 to jakoś nie chce mi się Dobrze, że mam wyrozumiałego chłopa, któremu nie przekadzają dziwności na mojej głowie Nawet smród sesy jakoś godnie przyjął.
Sesy nie lubię, nie sprawdza się. Cieszę się, że już ją wykończyłam, z wielkimi bólami.
Dyfuzora nie lubię, bo wychodzą mi z niego połamańce, a nie fale. Suszę włosy na dłoni. Też średnio komfortowe, ale efekt lepszy dla oka

Tak mnie pytanie natchnęło o olejowanie na odżywkę. Jak się to powinno robić prawidłowo? Najpierw odżywka, a na to olej czy na odwrót?

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------


Czym? I na jaki kolor?

Pewnie nie ma "prawidłowej metody" Ja robiłam na różne sposoby ale najlepiej to wygląda jak wymieszam odżywkę z olejem i wtedy dam na włosy. Popróbuj

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez DMkAnia

Próbuję Was nadrobić...od kilku dni ilość OFFtopa przytłacza po prostu i nie da się czytać -.-
Proszę o dyscyplinę, wątki poboczne przenieście tu KLIK! makijaż, akcja rossmann...no ja wszystko rozumiem i czasem można, ale to już za dużo wróci Eloe i się za głowę złapie, bo to inny wątek się zrobił.

Poza tym widziałam sporo bzdur tu pisanych chciałam na nie odpisać, ale powód j.w. Jeśli dam radę nadrobić to ewentualnie wtrącę swoje 3 grosze. Aktualnie jestem na 125 stronie.

Racja, przepraszamy A tak na marginesie to nie znałam tego podforum, zapisane, offtopy idą tam!

Co do włosów to dobrze wychodzi mieszanie lei z Lorysem czy dolce latte? Mam dwa słoje to trzeba je wykorzystać?

[Floria]

A ja dzisiaj spałam w ananasie i dałam radę!
Rano miałam fajne loko-fale (+ zapach sesy egzotycznej )
Dzisiaj nakładam na odżywkę, ale chyba hennarę sobie nałożę.
W lorysach coś jest typu parafina albo parabeny (teraz nie mam czasu szukać, wyguglaj sobie, i zobacz czy się decydujesz dawać na kilka godzin).

[Aziddee]

Napisane przez wicherek1989

Ale cudowności wstawiłaś, aż kiedyś poćwiczę, może do sylwestra się nauczę splatać takie cuda a na cieniowanych jest to w ogóle możliwe czy raczej będą wyłazić kosmyki z każdej strony

Napisane przez KikoX

Jest Ja bardzo często robię, czasem jakiś kosmyk wyjdzie, ale wtedy wygląda jeszcze fajniej Zawsze można podpiąć wsuwką

Jest możliwe jak się umie. KikoX zazdroszczę :P

Moje włosy ostatnio są prawie proste. Ah zima...

[nati-mo]

Napisane przez scrabble1

Pewnie nie ma "prawidłowej metody" Ja robiłam na różne sposoby ale najlepiej to wygląda jak wymieszam odżywkę z olejem i wtedy dam na włosy. Popróbuj

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------


Racja, przepraszamy A tak na marginesie to nie znałam tego podforum, zapisane, offtopy idą tam!

Co do włosów to dobrze wychodzi mieszanie lei z Lorysem czy dolce latte? Mam dwa słoje to trzeba je wykorzystać?

Spróbuję zmieszać w takim razie. Trzecia opcja

Wiecie że Joaśka mrożąca zmieniła opakowanie? Albo raczej dodali wersję "dla salonów fryzjerskich", skład ma ten sam, ale tubkę całkiem inną i pojemność zwiększoną na 250 ml.

[KikoX]

Napisane przez Aziddee

Jest możliwe jak się umie. KikoX zazdroszczę :P

Moje włosy ostatnio są prawie proste. Ah zima...

Te plecione rzeczy to kwestia wprawy! Nawet nie pamiętam, jak się tego nauczyłam, na pewno nie z youtube'owych filmików, wtedy jeszcze ich nie oglądałam Więc nie ma co się poddawać, tylko próbować - szczególnie, że jak mówisz, zima i włosy częściej spięte, bo nie ma co pokazywać To można chociaż pozaplatać. Ja dziś właśnie miałam taką koronę w stylu wiosennego Valentino, jest super, bardzo efektowna, a w gruncie rzeczy zabiera tylko kilka minut

[Olimpiamiko]

Hej dziewczyny!

możecie polecić jakiś szampon, który nie podrażnia skóry głowy. Od jakiegoś czasu używam różnych m.in. Alterra granat i aloes, Timotei podobno uważane za łagodne,ale cały czas swędzi mnie skóra, robią się małe strupki, czuję, że skóra jest podrażniona po umyciu.. nie chcę kupować kolejnego szamponu na marne...

[mariamarysienka]

Hej dziewczyny! Nie uciekłam od nowej pielęgnacji włosów, tylko mam tyle nauki, że nie mam w ogóle czasu na wizaż
Ciągle nie mam kiedy poszukać Mrs Potter's, bo w mojej najbliższej okolicy nie ma żadnego przybytku, w którym mogłabym ją znaleźć. Ale kładę olej na AiK, potem spłukuję szamponem dla dzieci Nivea, na koniec albo AiK albo maska Matrix. No i przede wszystkim podcięłam włosy - poleciało jakieś 8-10 cm Ale końcówki są teraz takie cudowne Aż mam ochotę ciągle dotykać moich włosów
Lecę i postaram się dodać jakieś zdjęcie, ale to jak zjadę do domu na święta

[Floria]

Napisane przez Olimpiamiko

Hej dziewczyny!

możecie polecić jakiś szampon, który nie podrażnia skóry głowy. Od jakiegoś czasu używam różnych m.in. Alterra granat i aloes, Timotei podobno uważane za łagodne,ale cały czas swędzi mnie skóra, robią się małe strupki, czuję, że skóra jest podrażniona po umyciu.. nie chcę kupować kolejnego szamponu na marne...

Ja dzisiaj użyłam garniera fruktis citrus mint fresh, o tego:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...acych-sie.html
Wyguglałam taki opis, z którym akurat się zgadzam:
http://bloggin.pl/external/?pid=4438
Ale wiem, że szampony fructis mają tyle samo opinii pozytywnych, co negatywnych. Mnie skóra rzadko kiedy swędzi czy ma jakieś strupki. Jeżeli coś źle działa, to raczej objawia się to zwiększonym wypadaniem włosów (jak do tej pory zauważyłam).
Wyciągnęłam resztkę tego szamponu, sprzed czasu włosomaniactwa , bo go najczęściej używałam, nie znając się na składach, a chciałam wreszcie umyć włosy czymś, co mnie umyje tak jak lubię. Okazało się, że wszystkie "właściwe" szampony mi nie pasują i tylko wkurzają tym, że psują cały efekt olejowania. Moje włosy aktualnie nie tolerują hydrolizowanej keratyny, jedwabiu, pochodnych miodu, protein. Nawet w szamponie familijnym jest keratyna!

Dzisiaj jestem po oleju Heenara, wymieszałam go przed nałożeniem z nic nie robiącym balsamem fitomedu do włosów ciemnych, i troszkę dołożyłam maski OMIA arganowej. Nałożyłam to na wilgotne włosy i spałam w super wygodnej czapce polarowej po córce Bałam się, że mi włosy wyjdą razem z tą miksturą, ale zmyłam tym szamponen fructisa (nawet 2 razy) i włosów straciłam mniej niż zwykle!
Włoski są sypkie i lekkie, tyle mogę powiedzieć, bo nie mam w pobliżu lustra. Jest lekki puch, ale znośny. Teraz jeszcze są w koczku, ale przynajmniej na grzywce nie mam przyklapu.

[Jessenia]

czeeeść.

przypomniano mi o Garnierze AiK. juz nie narzekam na moje włosy. nic a nic. nawet falują ciut i lekkość gdzieś uciekła. nie wiem czemu się ostatnio na tę odżywke obraziłam.

[Rilla82]

Dziewczyny, nikt nic o suszarce turystycznej z dyfuzorem?

[nati-mo]

Ja mam taką składaną suszarkę jak na załączniku, nie znalazłam zdjęcia dyfuzora do niej, ale jest i jest mały, ma jakieś 10-11 cm średnicy, ale jak na suszarkę podróżną to myślę, że wystarczy. Dostałam ją na prezent, nie wiem ile kosztuje. Ma dwa "biegi", nie ma zimnego nawiewu. Jako że nie lubię czuć niczego zimnego na głowie to jestem z niej zadowolona

[Rilla82]

Napisane przez nati-mo

Ja mam taką składaną suszarkę jak na załączniku, nie znalazłam zdjęcia dyfuzora do niej, ale jest i jest mały, ma jakieś 10-11 cm średnicy, ale jak na suszarkę podróżną to myślę, że wystarczy. Dostałam ją na prezent, nie wiem ile kosztuje. Ma dwa "biegi", nie ma zimnego nawiewu. Jako że nie lubię czuć niczego zimnego na głowie to jestem z niej zadowolona

No właśnie widziałam taką na allegro. Jest też ciut droższy model z zimnym nawiewem
http://allegro.pl/suszarka-skladana-...735566419.html
Chyba się zatem skuszę, bo planuję kilka wojaży, a od czasu zmiany fryzury, bardzo się do dyfuzora przyzwyczaiłam. Ile miejsca zajmuje po złożeniu?

[nati-mo]

Ciężko mi powiedzieć w tym momencie ile, ale zmierzę jak wrócę do domu

[katrintheevil]

Napisane przez Olimpiamiko

Hej dziewczyny!

możecie polecić jakiś szampon, który nie podrażnia skóry głowy. Od jakiegoś czasu używam różnych m.in. Alterra granat i aloes, Timotei podobno uważane za łagodne,ale cały czas swędzi mnie skóra, robią się małe strupki, czuję, że skóra jest podrażniona po umyciu.. nie chcę kupować kolejnego szamponu na marne...

Miałam ten problem co Ty. Było dobrze ze skalpem po szamponie babydream, ale szybko schodził, mało pienił i nie domywał.
Teraz używam natura siberica do przetłuszczających się włosów, albo love2mix z papryczka chili- te mam już sprawdzone z ruskich sklepów
Jeśli kupujesz na iHerb, to super jest Avalon organics z biotyną. One wszystkie są łagodne, więc raz na jakiś czas stosuję rypacz z slsem choć skalp marudzi

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Aha, u mnie też Alterra się nie sprawdziła, ma substancje takie jak sles, ale pozyskiwane z kokosa, podobnie mnie podrażnia

Btw, mnie przesusza skórę wokół ust sls w paście do zębów... skończyło się na elmexie, ale on zbyt łagodnie oczyszcza i mam po pół roku osad ;S

[scrabble1]

Napisane przez Olimpiamiko

Hej dziewczyny!

możecie polecić jakiś szampon, który nie podrażnia skóry głowy. Od jakiegoś czasu używam różnych m.in. Alterra granat i aloes, Timotei podobno uważane za łagodne,ale cały czas swędzi mnie skóra, robią się małe strupki, czuję, że skóra jest podrażniona po umyciu.. nie chcę kupować kolejnego szamponu na marne...

To może szampon dla dzieci? Ja mam Nivea baby, szampon i płyn do kąpieli 2w1, działa super, zmywa nawet oleje

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez mariamarysienka

Hej dziewczyny! Nie uciekłam od nowej pielęgnacji włosów, tylko mam tyle nauki, że nie mam w ogóle czasu na wizaż
Ciągle nie mam kiedy poszukać Mrs Potter's, bo w mojej najbliższej okolicy nie ma żadnego przybytku, w którym mogłabym ją znaleźć. Ale kładę olej na AiK, potem spłukuję szamponem dla dzieci Nivea, na koniec albo AiK albo maska Matrix. No i przede wszystkim podcięłam włosy - poleciało jakieś 8-10 cm Ale końcówki są teraz takie cudowne Aż mam ochotę ciągle dotykać moich włosów
Lecę i postaram się dodać jakieś zdjęcie, ale to jak zjadę do domu na święta

Ja też najlepsze efekty widzę po oleju z maską Koniecznie wrzuć kiedyś fotki, ciekawe jak duża jest zmiana po takim cięciu ?

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez Floria

Ja dzisiaj użyłam garniera fruktis citrus mint fresh, o tego:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...acych-sie.html
Wyguglałam taki opis, z którym akurat się zgadzam:
http://bloggin.pl/external/?pid=4438
Ale wiem, że szampony fructis mają tyle samo opinii pozytywnych, co negatywnych. Mnie skóra rzadko kiedy swędzi czy ma jakieś strupki. Jeżeli coś źle działa, to raczej objawia się to zwiększonym wypadaniem włosów (jak do tej pory zauważyłam).
Wyciągnęłam resztkę tego szamponu, sprzed czasu włosomaniactwa , bo go najczęściej używałam, nie znając się na składach, a chciałam wreszcie umyć włosy czymś, co mnie umyje tak jak lubię. Okazało się, że wszystkie "właściwe" szampony mi nie pasują i tylko wkurzają tym, że psują cały efekt olejowania. Moje włosy aktualnie nie tolerują hydrolizowanej keratyny, jedwabiu, pochodnych miodu, protein. Nawet w szamponie familijnym jest keratyna!

Dzisiaj jestem po oleju Heenara, wymieszałam go przed nałożeniem z nic nie robiącym balsamem fitomedu do włosów ciemnych, i troszkę dołożyłam maski OMIA arganowej. Nałożyłam to na wilgotne włosy i spałam w super wygodnej czapce polarowej po córce Bałam się, że mi włosy wyjdą razem z tą miksturą, ale zmyłam tym szamponen fructisa (nawet 2 razy) i włosów straciłam mniej niż zwykle!
Włoski są sypkie i lekkie, tyle mogę powiedzieć, bo nie mam w pobliżu lustra. Jest lekki puch, ale znośny. Teraz jeszcze są w koczku, ale przynajmniej na grzywce nie mam przyklapu.

Florka a co Ci pasuje? Tak czytam i mi szkodzi dokładnie to co Tobie, dlatego pytam o Twoich faworytów, może coś mi się przyda?

[iwonsia01]

dziewczyny zapomniałam ostatnio w pędzie o fotkach dla Was Nie mam kiedy ich robić, bo zwykle włosy myję na wieczór i idę spać w sucharach a wiadomo, że wtedy brak efektu wow:d włosy są tylko wtedy do mojej domowej akceptacji:P Wczoraj jednak byłam się zobaczyć z dawno niewidzianymi koleżankami i powiedziały, że mam jakieś inne te włosy, pytały czy coś specjalnego nałożyłam Czyli coś tam pewnie widać W piątek czeka mnie jeszcze katowanie ich farbą, no ale cóż...

[Floria]

Napisane przez scrabble1

Florka a co Ci pasuje? Tak czytam i mi szkodzi dokładnie to co Tobie, dlatego pytam o Twoich faworytów, może coś mi się przyda?

No, ja ciągle szukam
Przejrzyj ten wątek, ciekawa dyskusja na ten temat się tam rozwinęła:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=701532
od postu nr 8 jest ta dyskusja, dotycząca dokładnie składników jakich w tej chwili nie tolerują moje włosy.

Mam pewne podejrzenia, że taka nietolerancja większości małych cząsteczek jest jakimś etapem przejściowym w pielęgnacji, a potem można już coś z tej listy stosować, ale prawdopodobnie wszystkiego - nigdy.
Uwielbiam olejowanie ale potem mam stresa, czym umyć i co nałożyć. Na teraz, to mam zamiar wypróbować metodę olejowania na maskę/odżywkę, mycia rypaczem (tym fructisem) i nałożenie śladowej ilości czystej zakwaszającej odżywki bez dodatków (to jakby nałożyć lenora do włosów). Podobno taki jest artiste zielony i właśnie chciałam sprawdzić czy hegron jakiś. Dzisiaj nałożyłam jako b/s roztartą kulkę wielkości ziarna ryżu, maski Seri (z sylikonami) jako niby zabezpieczenie.
Nie wyszło źle, ale loków to nie uzyskałam