Śnieżek z nieba lekko prószy, ślubny sezon wkrótce ruszy! PM 2014 cz. 22

[201604261006]

Napisane przez ijaa

A to dyskwalifikuje?
Moja też niedawno została Mamą - ciut ponad dwa miesiące temu, więc Franio będzie miał w dniu ślubu 7 miesięcy, ale stwierdziła, że chodź by i pięcioraczki urodziła to nic ją nie powstrzyma przed świadkowaniem i mega zabawą tego dnia.

tak. powiedziala ze przyjdzie na wesele bez malego ale ok. 22 wraca do domu wiec co mi po niej?

Napisane przez Kaniuchna

Dziekuje za wyjasnienie. Ja nie mam morzliwosci przymiarki ;/ Znalazłam ja na all..Suknie bedzie szyla mi krawcowa. No mnie tez sie podoba bardzo. Od niedzieli to jest nr 1 ale tych nr 1 mialam sporo

Ja bym sie nie odwazyla bez mierzenia

Napisane przez marlenqa22

Dzięki dziewczyny za uświadomienie
Założę albo getry albo rajstopki i stanik dobry wykombinuje

ja bylam w dzinsach i rozowym staniku. ramiaczka mi odpiela a spodni nie trzeba bylo zdejmowac.

Napisane przez magdalenka_w_86

Jupiii!!! Poradnię załatwiłam już dzisiaj. Było to drugie spotkanie (a są 3 u nas) , ale zaczęłam mówić, że taki człowiek zaganiany, że nie ma czasu i czy nie dałoby rady już dzisiaj tego zaliczyć i że zrobiłam wykres srututu. Udało się. Inne pary muszą iść na 3-cie :P

ale Ci dobrze! gratki

[Lg_ago]

Napisane przez kroooliczek89

W tej chwili takie jak na zdjeciu po prawej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Powiem Ci, że mam ten sam dylemat co Ty.
Włosy mam ścięte na równo. Podobnej długości, może ciut dłuższe. Proste jak koły z natury. Do tego grzywka na prosto.
I nie wiem, czy da się z nich zrobić jakąś fajną fryzurę, czy potrzebują cieniowania do tego.
Jakoś wydaje mi się, że do kręcenia lepiej nadają się włosy cieniowane - efekt jest ładniejszy.
Ale troszkę szkoda mi ich cieniować, bo teraz nie mam problemu z ich układaniem, nic mi nie odstaje.

Daj znać, jeśli fryzjer Ci coś doradzi, może skorzystam
Pozatym masz piękne włosy

[czekooczekolada]

Napisane przez basiczek24

Chciałabym ukraść te 10 cm od Ciebie

a ja 20

Napisane przez mysza93

tak. powiedziala ze przyjdzie na wesele bez malego ale ok. 22 wraca do domu wiec co mi po niej?

będzie w najważniejszym momencie - przy składaniu przysięgi. nie wiem jak u Was, ale u nas np babcie też zmywają sie do domów koło 22, więc to znaczy że " nic mi z nich " ?? mega sie cieszę że będą chociaż chwile.

[Cherry_24]

Napisane przez basiczek24

Chciałabym ukraść te 10 cm od Ciebie

Wzrost akurat swój lubię, kiedyś, kiedy byłam młodsza to był mój wielki kompleks, dziś atut

[cornflower_girl]

Co do frzyury - dziękuję za miłe słowa i wszystkie opinie Zdjęć przodu nie mam, jest gładki, tylko z jednej strony jest troszkę luźniej puszczony, coś a la grzywka na bok.

mimi_77 Przeczytałam o całej sytuacji w pracy i włos mi się zjeżył na głowie - nic w tym Twojej winy nie było.

Elrosa, w kwestii auta naprawdę bym się nie martwiła. Ładne dekoracje kwiatowe i nie ma się czego wstydzić. Wydaje mi się, że odcień naprawdę nie przeszkadza - wybrałaś motywy folkowe/kwiatowe jako przewodnie i wg mnie bardzo dobrze się wpisuje w żywe, nasycone barwy

iza Super, że trafiłaś na swoją sukienkę - nie mogę doczekać się zdjęć

ysia Gratuluje obrączek - ekspresowo

KaniuchnaWitaj Sukienka ze zdjęć jest świetna, nie dość że sam model zgrabny, to i masz dużą swobodę z doborem dodatków.

justynkie Nieciekawa sytuacja, jedyne co by tłumaczyło zerwanie kontaktów, to to, że kolega tak radzi sobie z prolemami. Mam trochę podobnie - moi znajomi po swoim weselu (nota bene popełnili tam sporo faux pas względem nas) też rozluźnili kontakt, odzywają się tylko w sprawach biznesowych (tzn. ona chce sprzedać ubezpieczenie i tylko w tym celu się odzywa). Aż nie chce się takich zapraszać nawet na kościelną ceremonię...

enzunio, rabbitka Wasze oświadczynowe historie są bardzo pozytywne, aż się chce usmiechać po przeczytaniu takiej opowieści rabbitka weź te trampki na wesele, chociaż na chwilę

Lemon_Drop A nie chcesz świadka płci męskiej? Wg mnie lepsze rozwiązanie niż koleżanki, których nie jesteś pewna w 100%. Nawet jeśli świadkiem z Twojej strony będzie męzczyzna, to wcale nie przekreśla to możliwości organizacji wieczoru panieńskiego (wtedy prosisz o to kilka koleżanek).

Napisane przez Lg_ago

Jak decydowałam się na zakup sukni to podobało mi się wiele modeli i najlepiej kupiłabym kilka sztuk

Też tak mam. Jakbyście miały możliwość kupna drugiej sukienki ślubnej, to jaką byście wybrały?

Kasiulenkowo 2 i 4, reszta b. ciemna.

Lg_agoPiękne te gipsówki

kishlaczkowa Razem z sukienką będzie wygladać obłędnie, bardzo doda blasku. Swoją drogą nie pamiętam, czy pisałam Ci, że masz piękną suknię

Napisane przez Kasiulenkowo

dziewczyny preferujecie do włosów spinkę czy kwiat?

Ja będę miała spinkę, bo bardziej do sukni pasuje (ma aplikacje, srebrne i perełki); jeśli miałabym lekką i zwiewną sukienkę, to na pewno byłby kwiat lub nawet wianek.

Napisane przez Kaigara

Ja właśnie nie wiem czy iść w hortensje czyli trochę bardziej elegancko czy w kwiaty polne i taki wiosenny klimat. Nie wiem czy da się to jakoś połączyć. Kolor: niebieski.

Wg mnie nawet same szafirki wyglądają elegancko, do Twojej sukni będą pasować.
Jeśli wolisz coś innego, zastanawiałabym sie też nad anemonami w wersji niebieskiej lub hortensjami. Zerknij tutaj.

Napisane przez Cherry_24

Drogie Panie jestem miałam na sobie tyyyle sukienek że plecy to mi odpadają

http://www.weddingideasmag.com/wp-co...-West-6317.jpg ta na żywo wygląda duużo lepiej, i to mój typ numer 2, moja mama twierdzi, że jest zbyt skromna..mamy mały spór co do tej kwestii

Z Twoich propozycji najbardziej mi się podoba ta (choć oceniam tylko po katalogowym zdjęciu). Wg mnie wcale nie jest za skromna, jest idealna ( i nie musisz obawiać się, że zakładając biżuterię, będzie tego za dużo). Wydaje się lekka, ale też odpowiednio podkreślna figurę. Trzecia sukienka też jest obłędna.

Anesthesia Super, że znalazłyście z siostrą rozwiązanie

misia880 Bardzo cieszę się, że z Twoją mamą jest już dobrze. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia

fascinata Na spokojnie z tymi dekoracjami. Wydaje mi się, że przez blogi ślubne i relacje z przyjęć hamerykańskich, jest taka podświadoma presja na wystrój sali aranżowany przez dekoratorki lub przez same panny młode. Żeby nie było - jak ktoś chce i ma czas / chęci / fundusze, proszę bardzo. Jak dekoracja jest standardowa, to wcale nie znaczy, że wesele beznadziejne. Zazwyczaj sale mają w opcjach wybór koloru dodatków i kwiatów, więc tutaj wg mnie jest ok. Z kościołem - warto wcześniej pogadać z kimś, kto zajmuje się wystrojem. Bywa tak, że ślub tego samego dnia ma kilka par, więc bierze się białe dekoracje. Może być też i tak, że większości par nie zależy na wystroju, więc jeśli Ty obgadasz to z kościelnym/siostrą zakonną/ florystką - będziesz miała takie dekoracje, jak chcesz.

Napisane przez Kaigara

Mam pytanie, kupujecie bieliznę przez internet? Nigdy tego nie robiłam, boję się, że coś z nią będzie nie tak - zły rozmiar albo jakoś będzie źle na mnie wyglądała. Tyle jest fajnych rzeczy w necie, że zastanawiam się czy sobie nie kupić gorsetu pod suknię, żeby ładnie podkreślić figurę.

Ostatnio ostrożnie podchodzę do zakupów tego typu, chyba że masz sprawdzoną firmę lub model - a szkoda pieniędzy wydanych na coś, co Ci nie pasuje. Gorset fajna sprawa

Napisane przez kroooliczek89

Znalazłam fryzurę w której się zakochałam
Będę mogła mieć taką fryzurę do ślubu jak zrobię grzywkę na bok i pocieniuję włosy na całej długości?

Z autopsji się wypowiem - może być problem z upięciem włosów, które nie mają równej długości,a są bardzo mocno wycieniowane. No i niektóre kosmyki bardzo się wywijają.

Napisane przez TysiaBB1989

Wybrałam 3 kolory przewodnie wesela, co myślicie ?

Wzięłabym dwa z trzech. Obojętnie jakie (choć ta orchidea ma być hitem w 2014 roku ). Jeśli chcesz koniecznie trzy (i koniecznie złoty), to trzeba by dobrać mocniejszy odcień fioletu i trochę bardziej nasycony turkus.

[Kate Noir]

Napisane przez ysia

Sposa model Eufora na allegro za 400zł

oo jak taniutko
chyba znowu zacznę szukać.

Napisane przez czekooczekolada

a ja 20



będzie w najważniejszym momencie - przy składaniu przysięgi. nie wiem jak u Was, ale u nas np babcie też zmywają sie do domów koło 22, więc to znaczy że " nic mi z nich " ?? mega sie cieszę że będą chociaż chwile.

dla mnie to też jest najistotniejsze, jednak zauważyłam, że w niektórych rejonach Polski świadkowie mają więcej funkcji wynikających z lokalnych tradycji. Np zabawiają gości, dbają by niczego im nie zabrakło, pomagają PM w wielu rzeczach. Tutaj jest przykładowa lista http://www.swiadkowa.pl/obowi%C4%85zki-%C5%9Bwiadkowej I to wcale nie jest widzi mi się PM, tylko po prostu tak się przyjęło ze względu na tradycję/zwyczaje.


Uważam, że proszenie na świadków rok wcześniej jest błędem - sama tego doświadczyłam i przestrzegam przed tym każdego. Przez rok może wiele się zmienić. Myślę, że optymalnym terminem są trzy miesiące przed. Sama nie wymagam od świadków by dali mi jakiekolwiek pieniądze.

[mala_czarna_21]

hej

nie jestem w stane Was nadrobić właśnie w tym tygodniu zaczęła mi się sesja przed obroną dyplomu i nie mam czasu się po dupie podrapać

wrócę do Was jakoś przed świętami, mam nadzieję, że mnie nie zapomnicie

[Kate Noir]

Napisane przez mala_czarna_21

hej

nie jestem w stane Was nadrobić właśnie w tym tygodniu zaczęła mi się sesja przed obroną dyplomu i nie mam czasu się po dupie podrapać

wrócę do Was jakoś przed świętami, mam nadzieję, że mnie nie zapomnicie

o hej dawno Cię nie widziałam. W sumie też nie mam na nic czasu. Pracę masz już gotową i oddaną?

[Linaewen]

Napisane przez Kate Noir

oo jak taniutko
chyba znowu zacznę szukać.


dla mnie to też jest najistotniejsze, jednak zauważyłam, że w niektórych rejonach Polski świadkowie mają więcej funkcji wynikających z lokalnych tradycji. Np zabawiają gości, dbają by niczego im nie zabrakło, pomagają PM w wielu rzeczach. Tutaj jest przykładowa lista http://www.swiadkowa.pl/obowi%C4%85zki-%C5%9Bwiadkowej I to wcale nie jest widzi mi się PM, tylko po prostu tak się przyjęło ze względu na tradycję/zwyczaje.


Uważam, że proszenie na świadków rok wcześniej jest błędem - sama tego doświadczyłam i przestrzegam przed tym każdego. Przez rok może wiele się zmienić. Myślę, że optymalnym terminem są trzy miesiące przed. Sama nie wymagam od świadków by dali mi jakiekolwiek pieniądze.

Ja świadkową wybrałam i poprosiłam dwa dni po zaręczynach, czyli w dniu ślubu to będzie 3,5 roku. TŻ swojego tydzień później. Są to ludzie, których jesteśmy bardziej pewni niż siebie samych niemalże

[Kaigara]

Napisane przez cornflower_girl

Co do frzyury - dziękuję za miłe słowa i wszystkie opinie Zdjęć przodu nie mam, jest gładki, tylko z jednej strony jest troszkę luźniej puszczony, coś a la grzywka na bok.


Też tak mam. Jakbyście miały możliwość kupna drugiej sukienki ślubnej, to jaką byście wybrały?

Wg mnie nawet same szafirki wyglądają elegancko, do Twojej sukni będą pasować.
Jeśli wolisz coś innego, zastanawiałabym sie też nad anemonami w wersji niebieskiej lub hortensjami. Zerknij tutaj.


Ostatnio ostrożnie podchodzę do zakupów tego typu, chyba że masz sprawdzoną firmę lub model - a szkoda pieniędzy wydanych na coś, co Ci nie pasuje. Gorset fajna sprawa

Grzywka na bok fajna sprawa o ile się jej za często nie dotyka, bo się zacznie przetłuszczać. I o ile nie nalakierują jej fryzjerzy zbyt mocno, bo wtedy także się wygląda jakby się nie myło głosy. Znam ten problem z doświadczenia. :P

Wow, dzięki za opinię! Oglądam te album i naprawdę fajne zdjęcia tych bukietów niebieskich- bardzo dziękuję.
(edit. ten: https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.n...89952717_n.jpg i ten: https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/...61988140_n.jpg są naprawdę piękne *_* )

Ja gdybym mogła kupiłam bym koronkową rybkę Amy Love, mierzyłam jedną i wyglądałam obłędnie. (Ach ta skromność) Byłam pod wrażeniem, bo uważam, ze nie mam aż takiej super figury, ale ta rybka sprawiła, że miałam. Chociaż babka mi powiedziała że min. 10 cm obcasy, a u mnie obcasy nie wchodzą w grę w ogóle. Więc rybka odpadła. W sumie nie tylko dla tego, ale między innymi.

Może przed Świętami pochodzę i poszukam jakichś gorsetów. Boję się, że przez internet coś będzie nie tak.

[czekooczekolada]

Napisane przez Kate Noir

oo jak taniutko
chyba znowu zacznę szukać.


dla mnie to też jest najistotniejsze, jednak zauważyłam, że w niektórych rejonach Polski świadkowie mają więcej funkcji wynikających z lokalnych tradycji. Np zabawiają gości, dbają by niczego im nie zabrakło, pomagają PM w wielu rzeczach. Tutaj jest przykładowa lista http://www.swiadkowa.pl/obowi%C4%85zki-%C5%9Bwiadkowej I to wcale nie jest widzi mi się PM, tylko po prostu tak się przyjęło ze względu na tradycję/zwyczaje.


Uważam, że proszenie na świadków rok wcześniej jest błędem - sama tego doświadczyłam i przestrzegam przed tym każdego. Przez rok może wiele się zmienić. Myślę, że optymalnym terminem są trzy miesiące przed. Sama nie wymagam od świadków by dali mi jakiekolwiek pieniądze.

no u mnie np świadkowa organizuje wieczór panieński, ma za zadanie na weselu rozbawiać gości, na oczepiny przypilnować wszystkie panny stanu wolnego żeby się stawiły , a wiem że dużo osób się zmywa w tym czasie , pomaga PM z wszystkim praktycznie, świadek tak samo, ale dodatkowo na głowie świadka jest wódka - w czasie zabaw czy coś .

ja gdybym nie była pewna to bym nie pytała wcześniej, ale jestem, moją świadkową będzie siostra. chyba że niespodziewanie wypadnie im dzidziuś, to mam "rezerwową"

[Kate Noir]

Napisane przez Linaewen

Ja świadkową wybrałam i poprosiłam dwa dni po zaręczynach, czyli w dniu ślubu to będzie 3,5 roku. TŻ swojego tydzień później. Są to ludzie, których jesteśmy bardziej pewni niż siebie samych niemalże

Nie twierdzę, że wyjątki się nie zdarzają Moja "świadkowa" mało co interesuje się moim ślubem, pomimo wcześniejszego ogromnego zainteresowania.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez czekooczekolada

ja gdybym nie była pewna to bym nie pytała wcześniej, ale jestem, moją świadkową będzie siostra. chyba że niespodziewanie wypadnie im dzidziuś, to mam "rezerwową"

własnie mojej takie malutkie coś "wypadło" a żeby było śmieszniej to świadkowi też. Nie są parą jak by co. Dzieciaczki urodzą się na krótko przed naszym ślubem

[KasiaK_080290]

hejka
witam nową PM

wyszłam z domu o 7 wróciłam po 21, ale praca i szkoła dziś zaliczone i prezenty gwiazdkowe kupione

uwielbiam swoje tempo życia

[Kaigara]

cornflower_girl ta florystka, która mi wysłałaś to Twoja? Cudowne robi te bukiety! Właśnie oglądam całą jej stronę i różne stylizacje. Niesamowite...
tutaj pomysł na rustykalne wesele, właśnie z tej strony: https://www.facebook.com/photo.php?f...e=1&permPage=1 bo wiem że parę z Was chce taki styl

[mimi_77]

Hejk! Przepraszam, znów nie nadrobiłam... Ale cały dzień w pracy, potem zakupy prezentowe. Ale najważniejsze! Ruszyliśmy do przodu! Nie napisze z czym dokładnie żeby nie zapeszyć. Powiem tylko o staniku. Pytałam w esotiq i niejestem zadowolona. Chyba chce niewiadomo czego. Żadnych straplesów tylko zwykłe bardotki z silikonem i odczepianymi ramiączkami. Co myslicie?


Jutro Wam napiszębojuż chyba będzie wiadomo jaksprawy ślubne stoją

Ma któraś z Was sposób żeby moja spacja zaczęła działać bez walenia w nią?

[kulbensikowa]

Napisane przez ysia

Dostałam wczoraj do mamy zdjęcie obrączek. Ja jeszcze nie widziałam na żywo, ale ponoć są dobrze zrobione, więc dziewczyną z Wrocławia i okolic mogę śmiało polecić. Robiliśmy z naszego złota, cena była megaprzystępna , a jeszcze klika setnych grama złota zostało, to Pani jublier powiedziała że nawet nie ma jak zapakować bo to odrobinka i musi mamie zapłacić za to złoto 5zł Obrączki w załączniku

sliczne sa!!

[Kate Noir]

ysia twój blog mnie pochłonął, a takie rzeczy rzadko się zdarzają

[mala_czarna_21]

Napisane przez Kate Noir

o hej dawno Cię nie widziałam. W sumie też nie mam na nic czasu. Pracę masz już gotową i oddaną?

A gdzie tam jak na razie chodzę jeszcze na zajęcia na studiach, potem praca, potem nauka do zerowek i zaliczen i robi się 2 w nocy niech już będzie za tydzień o tej porze
Zostanie mi już tylko pisanie pracy, egzamin inzynierski i ten staż.... a do tego czasu chyba muszę kofeine dozylnie aplikowac

[czekooczekolada]

Napisane przez Kate Noir

własnie mojej takie malutkie coś "wypadło" a żeby było śmieszniej to świadkowi też. Nie są parą jak by co. Dzieciaczki urodzą się na krótko przed naszym ślubem

o kurde ale sie złożyło, faktycznie hah
ja przyjaciółce powiedziałam, że w razie gdyby siostrze coś wypadło, to będzie ona zgodziła sie

[kroooliczek89]

9 miesięcy do ślubu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lemon_Drop]

Witam się z rana!

Napisane przez missmalezji

ja pisałam wczoraj do butterfly w sprawie welonu, w pt będę zamawiać jak przyjdzie wrzucę fotkę

Koniecznie Ja też będę zamawiać, ale nie mogę się zdecydować na długość krótkiego welonu Długi to na pewno chcę 3-metrowy. A ty jaki będziesz zamawiać?
A propos Buterfly - Opiumalfa i inne dziewczyny z motywem piórkowym - na ich stronce znalazłam fajną opaskę z piórKLIK

Napisane przez czekooczekolada

będzie w najważniejszym momencie - przy składaniu przysięgi. nie wiem jak u Was, ale u nas np babcie też zmywają sie do domów koło 22, więc to znaczy że " nic mi z nich " ?? mega sie cieszę że będą chociaż chwile.

Myślę że chodzi o to, że świadkowa jest potrzebna też później - chociażby na oczepinach.

Napisane przez cornflower_girl

Lemon_Drop A nie chcesz świadka płci męskiej? Wg mnie lepsze rozwiązanie niż koleżanki, których nie jesteś pewna w 100%. Nawet jeśli świadkiem z Twojej strony będzie męzczyzna, to wcale nie przekreśla to możliwości organizacji wieczoru panieńskiego (wtedy prosisz o to kilka koleżanek).

Nigdy o tym nie myślałam Mam jeszcze trochę czasu, mam nadzieję koło wiosny podjąć jakąś decyzję Jeśli chodzi o wieczór panieński to wybór świadkowej nie ma tu w sumie żadnego znaczenia, bo myślę że głównym organizatorem będę ja, a świadkowa co najwyżej będzie mi pomagać.

Napisane przez mimi_77

Hejk! Przepraszam, znów nie nadrobiłam... Ale cały dzień w pracy, potem zakupy prezentowe. Ale najważniejsze! Ruszyliśmy do przodu! Nie napisze z czym dokładnie żeby nie zapeszyć. Powiem tylko o staniku. Pytałam w esotiq i niejestem zadowolona. Chyba chce niewiadomo czego. Żadnych straplesów tylko zwykłe bardotki z silikonem i odczepianymi ramiączkami. Co myslicie?
Jutro Wam napiszębojuż chyba będzie wiadomo jaksprawy ślubne stoją
Ma któraś z Was sposób żeby moja spacja zaczęła działać bez walenia w nią?

Gratuluję tajemniczych postępów Co do stanika to ja będę kupować zwykłą białą bardotkę z silikonowym paskiem, ale to dopiero koło maja bo teraz ćwiczę i planuję schudnąć

[Ad rem]

Napisane przez Kishlaczkowa

Karty kredytowej nie mam, więc muszę z tym PayPal'em pokombinować. Jak coś zgłoszę się do Was o pomoc, dobrze? Powiedźcie tylko, to działa mniej więcej tak jak allegro? Wiem, głupie pytanie, ale ogólnie od niedawna kupuję przez internet

Nie ma sprawy

[kasia1201]

Witam w kolejnym dniu przygotowań. Jakie to podniecające że już kolejny miesiąc będzie otwierał falę naszych slubnych doświadczeń- nie mogę się doczekać pierwszej relacji.
Chciałam was prosić też o pomoc przy szukaniu TANIEJ ozdoby florystycznej na stół w kol. Biało- fioletowym. Na stół weselny rzecz jasna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ysia]

Napisane przez Kate Noir

Nie twierdzę, że wyjątki się nie zdarzają Moja "świadkowa" mało co interesuje się moim ślubem, pomimo wcześniejszego ogromnego zainteresowania.

Moja to się wręcz wzbrania! Z rzeczy związanych z moim ślubem to jak na razie kupiła sobie buty, nawet po obrączki nie chciała ze mną iść. Tylko na okrągło słyszę "Bo ty nic innego nie robisz tylko ten ślub planujesz". Ale ja ją znam od lat więc wiedziałam że nie będzie zadowolona. Trochę mi nawet przykro, najbardziej to się boje że w dzień ślubu tez mi będzie mówić "ale ty jesteś pewna?" "ale ja nie wiem czy to jest dobra decyzja" tak jak teraz i wyprowadzi mnie z równowagi...

[Cherry_24]

Napisane przez ysia

Moja to się wręcz wzbrania! Z rzeczy związanych z moim ślubem to jak na razie kupiła sobie buty, nawet po obrączki nie chciała ze mną iść. Tylko na okrągło słyszę "Bo ty nic innego nie robisz tylko ten ślub planujesz". Ale ja ją znam od lat więc wiedziałam że nie będzie zadowolona. Trochę mi nawet przykro, najbardziej to się boje że w dzień ślubu tez mi będzie mówić "ale ty jesteś pewna?" "ale ja nie wiem czy to jest dobra decyzja" tak jak teraz i wyprowadzi mnie z równowagi...

Hejka Laseczki
Co do świadkowej to powiem Wam, że chyba nie chciałybyście usłyszeć od świadkowej na dzień przed ślubem tekstu: "Ja wcale nie chciałam być świadkiem, od samego początku to mówiłam.." Taki tekst usłyszała siostra Tż, od swojej świadkowej, a żeby było jeszcze piękniej powiedziała to w salonie kosmetycznym pełnym ludzi (znajomych), w tym był tam pan młody czyli rodzony brat świadkowej !!! Pomyślcie co on musiał czuć jak usłyszał to od własnej siostry, aż miał łzy w oczach, o pannie młodej nie wspominam bo ona rozkleiła się totalnie...

[no_doubt]

Dziewczyny nie sposób Was nadrobić U mnie ostatnio trochę grobowy nastrój wkradł się w okres przedświąteczny. Nie czuję przez to atmosfery nadchodzących świąt. Ktoś powiedział, że jak się wali to wszystko na raz i ja mam to teraz w praktyce, że aż ostatnimi rzeczami, o których myślę są przygotowania ślubne. No, ale niestety...

Podjęłam już decyzję co do sukni ślubnej: będę jednak szyła u krawcowej na wzór Sincerity 3656. W piątek idę już domówić szczegóły. Będę mogła później ją zostawić u krawcowej po wszystkim.

Co do stanika, to ja się chyba zdecyduję na wszycie poduszek w gorset, bo niestety przy "serduszkowym" dekolcie zdarza się, że stanik może być widoczny przy pochylaniu. W to miejsce zainwestuję w bieliznę na noc poślubną

Co do starszych: to ja nie oczekuję większych prezentów niż reszta gości. Wręcz przeciwnie, ja w ogóle od nich nie oczekuję prezentów. Moja starsza okazuje nam wielką, bezcenną pomoc w organizacji wesela i to jest dla nas najważniejsze. Przed świętami TŻ ma porozmawiać z kandydatem na starszego, bo wraca z zagranicy. Jejku mam nadzieję, że się zgodzi uczynić nam ten zaszczyt i być świadkiem na naszym ślubie. 3majcie kciuki

[madziara889]

Napisane przez Kate Noir

Nie twierdzę, że wyjątki się nie zdarzają Moja "świadkowa" mało co interesuje się moim ślubem, pomimo wcześniejszego ogromnego zainteresowania.

Moja na odwrót- najpierw niczym się nie interesowała, a teraz sama co chwile porusza ślubne tematy.

[Ad rem]

Napisane przez no_doubt

Podjęłam już decyzję co do sukni ślubnej: będę jednak szyła u krawcowej na wzór Sincerity 3656. W piątek idę już domówić szczegóły. Będę mogła później ją zostawić u krawcowej po wszystkim.

Piękna Ja się zastanawiam, czy do każdej sukni można w stanik wszyć jakies poduszeczki, czy coś?

Napisane przez Cherry_24

"Ja wcale nie chciałam być świadkiem, od samego początku to mówiłam.." Taki tekst usłyszała siostra Tż, od swojej świadkowej, a żeby było jeszcze piękniej powiedziała to w salonie kosmetycznym pełnym ludzi (znajomych), w tym był tam pan młody czyli rodzony brat świadkowej !!!

Boże...co za okropna świadkowa!
Ja jeszcze nie mam świadkowej, nie możemy sie dogadać w tej kwestii.
TŻ chciałby swoją siostrę, ja myślałam o swojej, z drugiej strony nie wiem czy ona by chciała - na pewno nie chciałabym takiego tekstu usłyszeć! Eh.

[Lemon_Drop]

Napisane przez Cherry_24

Hejka Laseczki
Co do świadkowej to powiem Wam, że chyba nie chciałybyście usłyszeć od świadkowej na dzień przed ślubem tekstu: "Ja wcale nie chciałam być świadkiem, od samego początku to mówiłam.." Taki tekst usłyszała siostra Tż, od swojej świadkowej, a żeby było jeszcze piękniej powiedziała to w salonie kosmetycznym pełnym ludzi (znajomych), w tym był tam pan młody czyli rodzony brat świadkowej !!! Pomyślcie co on musiał czuć jak usłyszał to od własnej siostry, aż miał łzy w oczach, o pannie młodej nie wspominam bo ona rozkleiła się totalnie...

Okropna sytuacja, podejrzewam że ja też bym się rozkleiła...

no_doubt jak cenowo wyjdzie Cię szycie sukni?

[madziara889]

Napisane przez Cherry_24

Hejka Laseczki
Co do świadkowej to powiem Wam, że chyba nie chciałybyście usłyszeć od świadkowej na dzień przed ślubem tekstu: "Ja wcale nie chciałam być świadkiem, od samego początku to mówiłam.." Taki tekst usłyszała siostra Tż, od swojej świadkowej, a żeby było jeszcze piękniej powiedziała to w salonie kosmetycznym pełnym ludzi (znajomych), w tym był tam pan młody czyli rodzony brat świadkowej !!! Pomyślcie co on musiał czuć jak usłyszał to od własnej siostry, aż miał łzy w oczach, o pannie młodej nie wspominam bo ona rozkleiła się totalnie...

Mojej koleżance świadkowa (siostra) w dniu wesele oznajmiła, ze ona w niczym nie pomoże jej na weselu, bo nie chce być świadkową ale teraz już za późno i niech się cieszy, że podpisze jej dokumenty

Napisane przez no_doubt

Podjęłam już decyzję co do sukni ślubnej: będę jednak szyła u krawcowej na wzór Sincerity 3656. W piątek idę już domówić szczegóły. Będę mogła później ją zostawić u krawcowej po wszystkim.


Co do starszych: to ja nie oczekuję większych prezentów niż reszta gości. Wręcz przeciwnie, ja w ogóle od nich nie oczekuję prezentów. Moja starsza okazuje nam wielką, bezcenną pomoc w organizacji wesela i to jest dla nas najważniejsze. Przed świętami TŻ ma porozmawiać z kandydatem na starszego, bo wraca z zagranicy. Jejku mam nadzieję, że się zgodzi uczynić nam ten zaszczyt i być świadkiem na naszym ślubie. 3majcie kciuki

Piękna suknia.

U nas świadkowie przeważnie dają większy prezent. Nie wiem dlaczego tak się przyjęło.