Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

[domii29]

Taki "maly" misiol z krzywa mordka czeka na mojego Jasia w domu :p

Maz po mnie przyjechal bo bylam u rodzicow, weszlismy do biedronki, wypatrzylam miska ktorego chcialam kupic od kad pojawil sie w gazetce moj maz na to "Ja za niego zaplace, to bedzie moj spozniony prezent mikolajkowy dla naszego Jasia"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Eluvtus]

Napisane przez Mya1989

Moja robi identycznie! Je, zaśnie na 3 minuty, obudzi się i płacze, je, je je je, potem zmiana pampersa, napoję ją herbatką i je, śpi 3 minuty i w kółko tak. Ale Ulka ma 2 tygodnie

Mam wrażenie, że to te skoki... Bo były kilka dni, w których ładnie spał, był grzeczny i nie wołał jeść co 5 sekund.
A na dodatek, chyba spotka nas bankructwo na pieluszkach jest pora doby w której muszę mu zmieniać co godzinę, czasem krócej, maksymalnie wytrzyma dwie godziny... A wali chyba z pół kilo na raz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez ryba91

to jest zawiesina, nie przejdzie... mleko geste plus jeszcze ta zawiesina... a mleka czasem wypije 30 a czasem 60 i nawet 120 sie zdarza..

babku

Eluvtus- moze ma skok 5tyg

Właśnie tak myślę

Próbuj mu jakoś to dawać, mój na początku nie chciał witamin, ale jak mu przetrzymuje główkę to ładnie wszystko leci. Nie wiem już sama, życzę Ci powodzenia i żeby szybko wyzdrowiał, to na pewno

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[NEWTREND]

chyba jestem najdłużej przeterminowaną ciężarówką na forum - dziś 14 dni

[Eluvtus]

Napisane przez NEWTREND

chyba jestem najdłużej przeterminowaną ciężarówką na forum - dziś 14 dni

Nie martw się i nie bój się, jeszcze nas wszystkich zaskoczy chyba najdłuższe dzieci na wątku to 59 cm? Ciekawe czy Twoje pobije ten wymiar

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aaby]

Przeczytałam wszystko ale kompletnie nie mam nastroju na pisanie...
Wpadłam tylko na moment bo widzę problem z warunkami umowy.
nasturcja, niestety na stronie jest takie info - tu screen:

tmobile wyprz.jpg

Jak najedziesz kursorem na znak zapytania to pojawia się takie info. Poniżej, że nielimitowany pakiet smsów masz za 10zł.
Nie chce mi się kopać regulaminu, ale też pewnie jest.

A umowę podpisywałaś stacjonarnie czy on-line? Jeśli on-line, masz 10 dni na zerwanie, jeśli stacjonarnie - mąż mówi, że 7 dni, ale trzeba byłoby to sprawdzić.

Ja np. smsów wysyłam meeeeeega dużo

[ryba91]

Napisane przez domii29

Taki "maly" misiol z krzywa mordka czeka na mojego Jasia w domu :p

Maz po mnie przyjechal bo bylam u rodzicow, weszlismy do biedronki, wypatrzylam miska ktorego chcialam kupic od kad pojawil sie w gazetce moj maz na to "Ja za niego zaplace, to bedzie moj spozniony prezent mikolajkowy dla naszego Jasia"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też go bede kupować jak tylko Kacper wyzdrowieje

[sorento]

rybkazdrówka dla Kacperka!!!

Napisane przez rinco

Dziewczyny, a którą datę byście wolały? 13.12 czy 18.12? Bo jak mi każe wybrac to nie wiem

a może nie każą wybierać Każda będzie fajna, bo się Twój synek wtedy urodzi

babku
Kurs szybko przeleci, a jak się synek do Ciebie uśmiechnie jak Cię zobaczy z powrotem ...
Z tatusiem zostaje??

NEWTREND za jutro!!!! Oby poszło szybko i sprawnie
O ja, faktycznie jesteś 14 dni po TP A mnie się wydawało, że masz termin na początek grudnia.

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Domi ale fajny misiol, i faktycznie malutki
Czekamy na zdjęcie Jasia z nowym kolegą

[ola_k11]

Napisane przez Mya1989

Dziewczynly jak leczyc pleśniawki? Chyba jutro skoczę do lekarza

mya jest cos takiego jak aftin o ile dobrze pamietam. przy duzej ilosci antybiotyk.

[Mya1989]

Napisane przez ola_k11

mya jest cos takiego jak aftin o ile dobrze pamietam. przy duzej ilosci antybiotyk.

No mam aftin, posmarowałam jej, ale ona tego duzo ma posmaruję jej jeszcze dzisiaj i jutro i zobaczę co powie położna, bo będzie koło 9.

[ola_k11]

ryba zdrowka dla Kacperka!!!

Moj Marcin ma albo tradzik niemowlecy albo cos zjadlam co mi zaszkodzilo bo ma policzki zsypane krostkami i na czole "kaszka". jutro idziemy na zapoznanie z pediatra to zapytam...

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

ryba zdrowka dla Kacperka!!!

Moj Marcin ma albo tradzik niemowlecy albo cos zjadlam co mi zaszkodzilo bo ma policzki zsypane krostkami i na czole "kaszka". jutro idziemy na zapoznanie z pediatra to zapytam...

[sorento]

Biegam sobie po domu w niebieskich spodniach od dresu, stwierdziłam, że muszę poluzować trochę gumkę, bo mnie trochę uciska jak siedzę, rozwiązałam i mi się siku zachciało. Wróciłam w spodniach naciągniętych aż po cycki-żeby się nie potknąć po drodze-a mąż do mnie: teraz to wyglądasz jak Obelix

[kyte]

Siedziałam i płakałam razem z moim dzieckiem..to będzie dłuuga noc

[Eluvtus]

Napisane przez sorento

Biegam sobie po domu w niebieskich spodniach od dresu, stwierdziłam, że muszę poluzować trochę gumkę, bo mnie trochę uciska jak siedzę, rozwiązałam i mi się siku zachciało. Wróciłam w spodniach naciągniętych aż po cycki-żeby się nie potknąć po drodze-a mąż do mnie: teraz to wyglądasz jak Obelix

leżę!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

Napisane przez kyte

Siedziałam i płakałam razem z moim dzieckiem..to będzie dłuuga noc

współczuję

[anka_85]

Napisane przez sorento

anka_85 Co tam u Was??

hello!
u mnie depresja na maxa... normalnie jestem w kawałkach, jak szklanka ciśnięta o ściane.

była dzisiaj health visitor i aktualnie przejmują się więcej mną, niż małym.
Gabi przybrał na wadze od porodu 500 gram, wszystko ładnie gra.
aktualnie ma 4200g.

ja od tygodnia praktycznie nic nie pije ani nie jem, masakra
donos na policje złożyła partnerka ojca. wyszło szydło z worka.
siedze w tym domu, gdzie oni na górze mieszkaja i aż rzygać mi się chce jak ich słysze. pokłóciłam się z ojcem, ufam tylko tż i ogólnie mam nieźle poryty łeb...

czekam aż wyjde z tego dołka. wczoraj miałam jakieś apogeum i cały dzień ryczałam

[89Beatka]

wkońcu mam czas na wizaż

Napisane przez niunia_20

Witam, staram sie podczytywać na bieżąco i cieszę sie z każdego dzieciaczka. Wszystkie sa przesłodkie

Lineczka pytałaś co u mnie.... otóż niedawno przypomniałąm siebie jakie to cudowne uczucie zobaczyć II kreseczki- cudowne a zarazem okropnie stresujące...

TAAAK KOCHANE JESTEM W CIĄŻY

Byłam w poniedziałek na pierwszej wizycie i maluszek miał niecały centymetr i serdudszko biło , teraz jest 7t 4d. Lekarz powiedział że rozważy założenie pessara około 16 tygodnia, tylko nie wiem czy to sie u mnie sprawdzi bo ja miałam skurcze wtedy... Pobrał mi cytologię i wymaz z pochwy. Mówił że tamtym razem to może jakaś infekcja była - ale przecież pobierał mi wymazy przy przyjęciu na szpital w lipcu i badania nic nie wykazały... Mówił też ze tym razem wyśle mnie na genetyczne z krwi tj chyba ten test Pappa.


No nic pozostaje mi czekać, troche stresuję ale staram sie cały czas mysleć pozytywnie. TP mam ustalony na 25 lipca z OM.

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaa GRATULACJEEEEEEEEEE bezproblemowej i szczęsliwej ciąży i nie zapominaj o nas jak bedziesz w mamusiach lipcowych

Napisane przez Mya1989

plesniawka. na poczatku myslalam, ze nalot ale nie znikal i sprawdziłam i ne schodzi.

Mam Aphtin ale tu jest napisane, ze od 1r.z...
Teraz wiem dlaczego tak płakala biedulka

A już nie dodam, że ja ją zaraziłam... nie wiedziałam, ze pleśniawką można zarazac...

ja stosowałam aptin, położna go poleciła, mówiła że nic się nie stanie jak przez 3 dni bede stosować, 3 razy dziennie. a nystatyna jest na recepte

[Mya1989]

Napisane przez 89Beatka

wkońcu mam czas na wizaż

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaa GRATULACJEEEEEEEEEE bezproblemowej i szczęsliwej ciąży i nie zapominaj o nas jak bedziesz w mamusiach lipcowych

ja stosowałam aptin, położna go poleciła, mówiła że nic się nie stanie jak przez 3 dni bede stosować, 3 razy dziennie. a nystatyna jest na recepte

Kurcze ale nie wiem czy dotrę palcem tak głęboko do buzi. Wezme na patyczek do uszu i tyle. Ale widze poprawe bo mala spi. Albo stwarza pozory bo tata jest; (((

Niunia mialam CI pogratulować i mi nie zacytowalo
Moje gratulacje! Nawet nie wiesz jak sie ciesze Twoim szczęściem!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anka_85]

zapomniałam.... GRATULUJE zajścia Niunia
życzę szczęśliwego donoszenia i zdrowia, ogólnie bezproblemowej ciąży!

Nasturcja, współczuje Ci przeżyć. Wobrażam sobie ten ból. Na szczęście już po wszystkim, mały Ci wynagrodzi to cierpienie

[89Beatka]

Napisane przez rinco

Dziewczyny, a którą datę byście wolały? 13.12 czy 18.12? Bo jak mi każe wybrac to nie wiem

13,12 fajniejsza data

Napisane przez NEWTREND

Ja urodziłam młodszaka właśnie w piątek 13 i poszło lekko i szybko, więc dla mnie to był szczęśliwy dzień.

A moja Zosia będzie 12,12,13 - też fajna data. ordynator na wizycie wieczornej powiedział że jutro od 7 rano na porodówkę i kończymy, warunki idealne więc powinno iść z kroplówką a jak nie będzie postępu to robimy cięcie. Ale mam stracha.

czekamy

Napisane przez kyte

Siedziałam i płakałam razem z moim dzieckiem..to będzie dłuuga noc

biedaku moj, pozostaje czekać az wyrośnie z kolek

\\\Mya dokładnie posmaruj jezyk, policzki, a jak mała ssie cumel to mozesz tez go posmarować, i nie dawaj jej po posmarowaniu jesc i pic, poczekaj chwile, chyba że bedzie bardzo chciaął to wtedy daj

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

a w ogole dostałam okres, 5 dni sie spóźnił i wziełam już 1 tabletkę anty

jutro idę do lekarza z tą infekcją w moczu ale przy okazji zrobie badania podstawowe i może do dentysty sie zapisze

dostałam dodatkowy 1000 z Urzedu miasta

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Napisane przez sorento

Biegam sobie po domu w niebieskich spodniach od dresu, stwierdziłam, że muszę poluzować trochę gumkę, bo mnie trochę uciska jak siedzę, rozwiązałam i mi się siku zachciało. Wróciłam w spodniach naciągniętych aż po cycki-żeby się nie potknąć po drodze-a mąż do mnie: teraz to wyglądasz jak Obelix

jeszcze chwila i bedziesz asterixem

[acelinka]

Napisane przez kyte

Wyszłam jednak na spacer! I nie żałuję bo pogoda super a i ja się czuję jakoś lepiej. Zaczęłam robić zapiekankę makaronową z kurczakiem, a co (NO BO CHYBA MOŻNA?)

oojjj bo brat sobie zasłuży od nas...

oj zasłużył

mooooożna

Napisane przez lineczka1989

w ogóle to po nowym orku zapisuję się na fitnes

ehe ja też rok temu i 2 lata temu też tak mówiłam, że aerobik, że zumba i pozapisywałam się fest

Napisane przez coralady

Mam pierwszą wolną chwilę dzisiaj...Mały zasnął.Lila ogląda bajkę,a ja szukam łózka dla małej.Przed Świetami czeka nas remont...Chyba to łózko jej wezmę http://allegro.pl/show_item.php?item...fb8b71e1e483bb

śliiiczne łózio, kocham białe meble

natalka też matkie łóżku,mój dziadekrobił i super się sprawdza kiedyśkupimy jej śliczne białe mebelkito i łóżko na biało przemalujemy

Napisane przez sorento

co nagadał???

eh o chrzciny poszło,bo on niby ma być chrzestnym, chrzciny miały być w styczniu ale siostra tż która ma być chrzestną ma egzaminy w styczniu akurat w te weekendy kiedy u mnie w parafii robią chrzty. Więc byłam dziś w kancelarii parafialnej i babka powiedziała że 22 grudnia mają tez chrzty. To zadzwoniłam od razu do bratowej powiedziec co i jak. a brat wrócił z pracy to zadzwonił do mnie i wręcz nawrzeszczał że on przed świętami nie ma kay żeby na chrzciny iśc i czy w ogóle on mi potwierdził że on będzie chrzestnym to mu powiedziałam żeżadnych prezentów nie oczekuje a bycia chrzestnym się nie odmawia. Ale niech się wali, w tyłku go mam w sobote będziemy na urodzinach mamy to mu ślicznie podziękuje za bycie chrzestnym

Napisane przez ryba91

hahaha my pierwszy raz tez bez gumki i mąż ciągle powtarzał : bedzie grażka?" hah

Ale pechowy dzien. No szok. Rano zauważyłam ze Kacper ma mega katar, ale odciągnęlam i było ok. Koło 11 zaczął pokasływać, ale myślałam ze to z suchego powietrza, stwierdziłam ze bede obserwować. Do pepco już nie wchodziłam, nie chciałam go narazać na zarazki. Pojechałam do siostry i masakra, zaczął płakać, krztusić się, dusić.. kaszlał jak jakiś gruźlik.. Jak tylko chciałam mu dać jeść to płakał bo nie mógł oddychać.. już o 14tej miał ten katar lekko zielonkawy.. Od razu zadzwoniłam do przychodni, umóiłam sie z pediatrą, pojechalismy i sie okazało ze mały jest chory gorączki niet, ale kaszel, katar i lekko schodziło na płucka. Na szczescie lekarka powiedziała ze nie dużo, i dobrze ze przyszłam od razu. Dala mi recepte i teraz musze podawać... no i sie kurde denerwuje mnie ta sytuacja z neurologiem. Bo teraz wychodzi ze Kacper jak ma wpisane te zaburzenia neuro -rozwojowe to niek tórych leków nie może brac.. no ale on nie ma takich zaburzen! ja matka to wiem,czuje to. Musze koniecznie dostać sie szybciej do tego neuro i dostać odpowiednią opinię. Dzisiaj nawet pokazywałam jak ładnie mały podnosi główkę, jak sie na mnie łądnie patrzy, nawet jak przesune sie w bok. no i pediatra stwierdzila ze faktycznie nie ma jakiś tam wielkich problemów, ale ona nie bedzie podważać opinii specjalisty. Ciagnie sie to za nami jak jego ślina. mam dość normalnie.

ojejejć, zdróweczka dla Kacperka

Napisane przez ryba91

Nasturcja- w świetle prawa masz 10dni na zerwanie umowy, bez podania przyczyny. No chyba ze jesteś klientem biznesowym, to co innego.

Mao- Ty kupiłąs w Hm te skarpeteczki? ja tez. Są ekstra
Ja dopiero do h@m pójdę jak mały wyzdrowieje

W ogóle, to chyba od tego szczepienia go zaczeło brac, nie wiem czy to moze miec związek, ale wczeniej wszedzie chodziliśmy, a mały nie był szczepiony- nic mu nie było. Teraz w pon szczepiliśmy, wczoraj był mega grzeczniutki w porównaniu do ostatniego tygodnia-dwóch. A dzisiaj oprócz tego przeraźliwego płaczu też jest grzeczniutki, rano sobie gadał, a teraz od 15tej śpi.Zjadł dzisiaj łącznie 260 ml mleka i 50 rumianku. Kupki nie ma, ale lekarka powiedziała ze lepiej zeby nie było niż zeby była biegaczka. NO ale oczywiscie to kontrolować... koniecznie podawać mam dużo wody, sprawdzać czy są siuski, czy sie pleśniawki nie robią i czy gardełko nie czerwienieje

Przepraszam ze tak tylko o nas...

może Kacperek właśnie cośw przychodni podłapał

Napisane przez rinco

, a którą datę byście wolały? 13.12 czy 18.12? Bo jak mi każe wybrac to nie wiem

ja bym wybrała 13.12 18 to prawie święta, może Wigilie spędziłabyś w szpitalu a tak to na spokojnie

Napisane przez domii29

Taki "maly" misiol z krzywa mordka czeka na mojego Jasia w domu :p

Maz po mnie przyjechal bo bylam u rodzicow, weszlismy do biedronki, wypatrzylam miska ktorego chcialam kupic od kad pojawil sie w gazetce moj maz na to "Ja za niego zaplace, to bedzie moj spozniony prezent mikolajkowy dla naszego Jasia"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zbiera chłopak punkty
ale misio przesłodki!

Napisane przez NEWTREND

chyba jestem najdłużej przeterminowaną ciężarówką na forum - dziś 14 dni

bijemy rekordy

Napisane przez kyte

Siedziałam i płakałam razem z moim dzieckiem..to będzie dłuuga noc

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Napisane przez 89Beatka

dostałam dodatkowy 1000 z Urzedu miasta[COLOR="Silver"]

super

[babku]

Napisane przez NEWTREND

Ja urodziłam młodszaka właśnie w piątek 13 i poszło lekko i szybko, więc dla mnie to był szczęśliwy dzień.

A moja Zosia będzie 12,12,13 - też fajna data. ordynator na wizycie wieczornej powiedział że jutro od 7 rano na porodówkę i kończymy, warunki idealne więc powinno iść z kroplówką a jak nie będzie postępu to robimy cięcie. Ale mam stracha.

Też fajna data. W takim razie chyba zaciskam ostatni raz kciuki Trzym się tam jutro

Napisane przez Eluvtus

Mam wrażenie, że to te skoki... Bo były kilka dni, w których ładnie spał, był grzeczny i nie wołał jeść co 5 sekund.
A na dodatek, chyba spotka nas bankructwo na pieluszkach jest pora doby w której muszę mu zmieniać co godzinę, czasem krócej, maksymalnie wytrzyma dwie godziny... A wali chyba z pół kilo na raz

Z pieluchami jest u mnie to samo. Czasem to nawet w ciągu jednej godziny zmienię ze trzy razy. A odgłosy przy tym, mój synuś wydaje jak dorosły

Napisane przez sorento

babku
Kurs szybko przeleci, a jak się synek do Ciebie uśmiechnie jak Cię zobaczy z powrotem ...
Z tatusiem zostaje??

Tak z tatusiem.
Przytulilam się do męża, usunęłam i jakby trochę mi się humor poprawił. Jutro po kursie, to się pewnie będę cieszyć, że gdzieś się wyrwałam sama i trochę odpoczęłam od karmienia i pieluch

Napisane przez kyte

Siedziałam i płakałam razem z moim dzieckiem..to będzie dłuuga noc

A czemu tak?

Napisane przez sorento

Biegam sobie po domu w niebieskich spodniach od dresu, stwierdziłam, że muszę poluzować trochę gumkę, bo mnie trochę uciska jak siedzę, rozwiązałam i mi się siku zachciało. Wróciłam w spodniach naciągniętych aż po cycki-żeby się nie potknąć po drodze-a mąż do mnie: teraz to wyglądasz jak Obelix

Hahaha poprawiłaś mi jeszcze bardziej humor



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Troche poczytalam i nadrobilam ,reszta moze jutro albo na nastepnym karmieniu
Dobry wieczor tak w ogole.

My dzisiaj prawie caly dzien poza domem.Bylismy w galerii w h&m wlasnie i skutecznie poprawilam sobie humor.Jest duzo obnizek i mozna cos fajnego wyhaczyc.Nie zdazylam zagladnac na dzial dzieciecy bo trzeba bylo gnac do babci na karmienue bo maly prawie ze uruchomil juz syrene. Ale widzialam ze ludzie przy kasie kupowali fajne rzeczy dla starszakow.I niestety ten kupon obowiazywal do 10 grudnia a myslakam ze do 15 :banghead:
Polecam zagladnac do Pepco,maja fajne ozdoby swiateczne.Kupilismy bombki na choinke,swiatelka,anioly i pare innych drobiazgow.A ceny naprawde przyjemne jak to w Pepco.

Chciala sobie kupic jakas fajna kiece na swieta ale w zadnej nie miescilam sie w biuscie
No coz zostaje mi worek parciany

A i zamowilam dzisiaj choinke



Z tego co doczytalam
ELVUTUS Brawo za odwage i ze sie uwolnilyscie od tyranii.Od takich osob jak najdalej.Rozumiem Cie bardzo dobrze chociaz u mnie sytuacja troche inna.
NIUNIA Ale sie ciesze Zycze Ci wszystkiego dobrego.I koniecznie nam sie chwal relacjami.Buziak
SORENTO Widze spokoj na pokladzie niech Tomus jeszcze poczeka i da mamusi spokojnie wszamac kolacje wigilijna.Mniam mniam
DIZI Gratulacje za 4 tygodnie!!!
LINECZKA Nie widze co napusalas o bungowaniu ale jutro z kompa przeczytam bo ciekawa jestem.Ja tez szykuje sie do ataku tylko wieczorem jakos brak czasu bo zawsze cos.Moze jutro bedzie luzniejszy dzien to uda sie cosik.Meza namawiac nie musze bo z mila checia mnie zmolestuje

Klade sie, jutro uderzamy do ortopedy zeby dal skierowanie na usg bioderek.

A i opisy porodow wczoraj przeczytalam.
NASTURCJA Ale sie nacierpialas Bylas dzielna tak wiele zrobilas dla Miloszka.
ANOULA MYA Wy tez nie mialyscie lekko wiec tymbardziej naleza sie brawa
ELVUTUS Twoj opis pozytywny,widze w nim cos z siebie

Spokojnej nocki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ----------

Napisane przez sorento

Biegam sobie po domu w niebieskich spodniach od dresu, stwierdziłam, że muszę poluzować trochę gumkę, bo mnie trochę uciska jak siedzę, rozwiązałam i mi się siku zachciało. Wróciłam w spodniach naciągniętych aż po cycki-żeby się nie potknąć po drodze-a mąż do mnie: teraz to wyglądasz jak Obelix

Ha ha ha


Teskno mi za brzuszkiem....:p

Napisane przez kyte

Siedziałam i płakałam razem z moim dzieckiem..to będzie dłuuga noc

Nie wiem za bardzo o co chodzi ale domyslam sie ze znowu kolka????
Przytulam
Kurcze a podobno kolki dotykaja w wiekszosci chlopcow

Napisane przez anka_85

hello!
u mnie depresja na maxa... normalnie jestem w kawałkach, jak szklanka ciśnięta o ściane.

była dzisiaj health visitor i aktualnie przejmują się więcej mną, niż małym.
Gabi przybrał na wadze od porodu 500 gram, wszystko ładnie gra.
aktualnie ma 4200g.

ja od tygodnia praktycznie nic nie pije ani nie jem, masakra
donos na policje złożyła partnerka ojca. wyszło szydło z worka.
siedze w tym domu, gdzie oni na górze mieszkaja i aż rzygać mi się chce jak ich słysze. pokłóciłam się z ojcem, ufam tylko tż i ogólnie mam nieźle poryty łeb...

czekam aż wyjde z tego dołka. wczoraj miałam jakieś apogeum i cały dzień ryczałam

Brawo za wage jaki juz duzy Gabrys,a Ty jedz bo stracisz pokarm no chyba ze karmisz mm.
I poprawy nastroju zycze!


ACELINKA To sie brat nie popisal
RINCO 13.12 jes ok
CORAL RYBKO Zdrowka dla chlopakow


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 01:26 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

NEWTREND No mam nadzieje ze dzisiaj juz oznajmisz nam ze Zosia jest na swiecie
ELVUTUS najdluzsze dziecie to Roksana Slimaczka bodajze 60cm.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Witam nocnie

[Trele_Morele]

Napisane przez ryba91

hahaha my pierwszy raz tez bez gumki i mąż ciągle powtarzał : bedzie grażka?" hah

No u nas tez takie ciagnace sie. :P

GRATULACJE!!! SZCZESLIWYCH 9 MIESIECY!!!

AAA, widze ze u nas to samo.. no prawie. Zdrówka dla Filipka

haha, my też kąpiemy w 39st:P


bardzo sie ciesze ze były w sklepie ostatnie! "3" bo jak je kupiłam, i zobaczyłam jakie cienkie są i dziwne to nie wiem czy sie nadadzą. sprawdzimy... i sie okaże. :p

smarować, bodajże apthin jest ok, ale nie gwarantuje. Mi w każdym bądź razie tak polozna ze szpitala powiedziała, ze odrobine.


Ale pechowy dzien. No szok. Rano zauważyłam ze Kacper ma mega katar, ale odciągnęlam i było ok. Koło 11 zaczął pokasływać, ale myślałam ze to z suchego powietrza, stwierdziłam ze bede obserwować. Do pepco już nie wchodziłam, nie chciałam go narazać na zarazki. Pojechałam do siostry i masakra, zaczął płakać, krztusić się, dusić.. kaszlał jak jakiś gruźlik.. Jak tylko chciałam mu dać jeść to płakał bo nie mógł oddychać.. już o 14tej miał ten katar lekko zielonkawy.. Od razu zadzwoniłam do przychodni, umóiłam sie z pediatrą, pojechalismy i sie okazało ze mały jest chory gorączki niet, ale kaszel, katar i lekko schodziło na płucka. Na szczescie lekarka powiedziała ze nie dużo, i dobrze ze przyszłam od razu. Dala mi recepte i teraz musze podawać... no i sie kurde denerwuje mnie ta sytuacja z neurologiem. Bo teraz wychodzi ze Kacper jak ma wpisane te zaburzenia neuro -rozwojowe to niek tórych leków nie może brac.. no ale on nie ma takich zaburzen! ja matka to wiem,czuje to. Musze koniecznie dostać sie szybciej do tego neuro i dostać odpowiednią opinię. Dzisiaj nawet pokazywałam jak ładnie mały podnosi główkę, jak sie na mnie łądnie patrzy, nawet jak przesune sie w bok. no i pediatra stwierdzila ze faktycznie nie ma jakiś tam wielkich problemów, ale ona nie bedzie podważać opinii specjalisty. Ciagnie sie to za nami jak jego ślina. mam dość normalnie.

Zdrówka dla Kacperka !!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kyte]

Napisane przez anka_85

hello!
u mnie depresja na maxa... normalnie jestem w kawałkach, jak szklanka ciśnięta o ściane.

była dzisiaj health visitor i aktualnie przejmują się więcej mną, niż małym.
Gabi przybrał na wadze od porodu 500 gram, wszystko ładnie gra.
aktualnie ma 4200g.

ja od tygodnia praktycznie nic nie pije ani nie jem, masakra
donos na policje złożyła partnerka ojca. wyszło szydło z worka.
siedze w tym domu, gdzie oni na górze mieszkaja i aż rzygać mi się chce jak ich słysze. pokłóciłam się z ojcem, ufam tylko tż i ogólnie mam nieźle poryty łeb...

czekam aż wyjde z tego dołka. wczoraj miałam jakieś apogeum i cały dzień ryczałam

Acelinka brata na pewno poniosło ale wiesz jak to jest niby sie mowi że się prezentów nie oczekuje ale człowiek tak sam z siebie chciałby coś kupić.Sądzę że na pewno chciałby być chrzestnym może jeszcze się zastanów i ochłońcie obydwoje zanim mu podziękujesz.
Beatko brawa za kasiorke z urzędu
Anka dziwne że Twój ojciec dalej jest z tą babą chyba on nie wiedzial o donosie? Daj spokoj bedziesz sie nia przejmowac.Viesz sie macierzyństwem a innych miej gdzies nie ma sensu tutaj ogladac sie na innych.
Rybko dużo zdrrówka dla Kacperka!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:06 ---------- Poprzedni post napisano o 02:57 ----------

Nemosku tak to była kolka..ale to było straszne..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Eluvtus]

Napisane przez anka_85

hello!
u mnie depresja na maxa... normalnie jestem w kawałkach, jak szklanka ciśnięta o ściane.

była dzisiaj health visitor i aktualnie przejmują się więcej mną, niż małym.
Gabi przybrał na wadze od porodu 500 gram, wszystko ładnie gra.
aktualnie ma 4200g.

ja od tygodnia praktycznie nic nie pije ani nie jem, masakra
donos na policje złożyła partnerka ojca. wyszło szydło z worka.
siedze w tym domu, gdzie oni na górze mieszkaja i aż rzygać mi się chce jak ich słysze. pokłóciłam się z ojcem, ufam tylko tż i ogólnie mam nieźle poryty łeb...

czekam aż wyjde z tego dołka. wczoraj miałam jakieś apogeum i cały dzień ryczałam

Ojej...
Doskonale Cię rozumiem, jeśli chodzi o takie samopoczucie. Postaraj się jakoś z tym walczyć, bo to Cię zje...

Kyte, współczuję Ci z całego serca..

Nemosek, dziękuję

Sent from my GT-S5570 using Wizaz Forum mobile app

[Kociak85]

Kyte, ale nocka juz lepiej?

Mnie wlasnie Igi w balona zrobila i jak ja przebieralam uczynila kupala z sikiem ze jej przemoklo wszystko. Wiec trzeba bylo pod szybki prysznic z dupskiem

Dziewczyny ktore kp: jak podajecie witaminy dzieciakom? Na jakiejs lyzeczcce czy jak?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Napisane przez Kociak85

Kyte, ale nocka juz lepiej?

Mnie wlasnie Igi w balona zrobila i jak ja przebieralam uczynila kupala z sikiem ze jej przemoklo wszystko. Wiec trzeba bylo pod szybki prysznic z dupskiem

Dziewczyny ktore kp: jak podajecie witaminy dzieciakom? Na jakiejs lyzeczcce czy jak?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mam taka maleńką łyżeczkę i jej używam do witamin

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

Napisane przez Kociak85

Kyte, ale nocka juz lepiej?

Mnie wlasnie Igi w balona zrobila i jak ja przebieralam uczynila kupala z sikiem ze jej przemoklo wszystko. Wiec trzeba bylo pod szybki prysznic z dupskiem

Dziewczyny ktore kp: jak podajecie witaminy dzieciakom? Na jakiejs lyzeczcce czy jak?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja w kieliszku podawalam

moj dziec ma bunt od godziny...

[babku]

Napisane przez Kociak85

Dziewczyny ktore kp: jak podajecie witaminy dzieciakom? Na jakiejs lyzeczcce czy jak?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

My na łyżeczcce.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.