Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

[Lusso]

Napisane przez gosia261282

Przeczytałam co Perfuzja dała ten link.
Ja mam pozytywne wrażenia po ZZO,dlatego teraz też bym chciała.
Nie zaobserwowałam żadnych negatywnych skutków ani u mnie ani u dziecka.



Agacia jedź na IP. Lepiej sprawdzić co się dzieje...

Mi było ZZO obojętne ale na SR tak mnie przekonała że bardzo bym chciała. Mówiła że bardzo pomaga matka się rozluźnia poród szybciej idzie i raczej więcej pozytywów jest.

Agacia nie ma co siedzieć i się martwić już dawno powinnaś być na IP.

[Le La]

pilotka a zerknij na allegro, czy samego kółka się nie da dokupić. Bo podejrzewam, że ten wózek ma wypinane te kółka, więc byś miała problem z głowy

[magnusia]

Napisane przez demonyianioly

I
Była teściowa mnie wczoraj mnie do szału doprowadziła. Kiedy jej powiedziałam o rozmowie z jej synek i skwitowałam, że chyba nie dziwi się, że nie chcę mieć z nim nic wspólnego wytknęła, że ja się o niego nie staram, nie walczę, ona nie wierzy, że jej syn kogoś innego ma! Żebym mu malucha pokazała jak się urodzi to zmięknie, że miastowa jestem i mi o pieniądze chodzi, że mu mam zamiar życie w sądzie zrujnować. No i na końcu, że gdybym go kochała, to bym mu wybaczyła i pisała do niego codziennie i omotała tak, żeby do mnie wrócił... Powiedziałam, że nie wierzę, że tego słucham. Na szczęście przerwało nam rozmowę. Z nią też już nie mam zamiaru dyskutować. Objechałam babę, że mnie i dziecko denerwuje. Jest bezczelna.

jakaś nienormalna ta Twoja była teściowa, co za baba skąd ona takie teorie bierze... może powinnaś mu jeszcze podziękować za to, że tak Ciebie i Mikusia "załatwił" i taki odpowiedzialny jest.
Brak słów po prostu- nie przejmuj się

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez Lusso

właśnie zostałam uświadomiona że wizja białego ślubu się oddala naprawdę nie pomyślałam o śniegu :P Wszystko gotowe bo nie było co szykować na kameralny ślub, sukienka wisi już od ponad miesiąca w domu fryzjer zaklepany obrączki są narzeczony jest szukam tylko jakiejś fajnej restauracji na starówce ale ciężko jest, może polecacie jakąś?
najbliżej USC jest chyba pizza hut hehe
Proszę o śnieg

jeju ale fajnie- 16 dni czekamy niecierpliwie na fotki.

Co do knajpek na starówce to ciężko może być... może na Krakowskim albo na Nowym Świecie? Ewentualnie na Miodowej jest jaka restauracja Honoratka i kiedyś koleżanka tm robiła rzyjęcie weselne- wyszło całkiem spoko

[Inw]

Napisane przez Lusso

szukam tylko jakiejś fajnej restauracji na starówce ale ciężko jest, może polecacie jakąś?
najbliżej USC jest chyba pizza hut hehe
Proszę o śnieg

Ja polecam Delicję Polską. To na styku starówki i krakowskiego, dużego spaceru nie wymaga Ale jeśli nie ma być kameralnie to raczej odpadnie, bo to malutkie miejsce jest. My byliśmy bardzo zadowoleni, ale mieliśmy raczej obiad rodzinny niż wesele i to raczej ze względu na rodzinę z Łodzi, inaczej pewnie obeszlibyśmy się lampką wina w urzędzie. W sumie poniżej 30os. i bez tańców itd. Jedzenie naprawdę super, obsługa bardzo profesjonalna, nie było problemów z niczym. Przekonali nas w sumie właśnie podejściem, bo jak byliśmy informacyjnie to kierownik sali nas usadził przy stoliku i wszystko dokładnie mogliśmy omówić, nie było problemów z jakimiś specyficznymi ustaleniami, nawet nie wiedząc jeszcze czy ich wybierzemy otwierał wina na spróbowanie W innym miejscu z łaską do nas wyszedł zarządzający knajpą, zaczął od tego że menu nie modyfikują i zaliczkę najlepiej od razu wpłacić bo takie wzięcie niby mają. Wybór był prosty po tym.

Napisane przez pilotka86

ja miałam łącznie 12 razy tyle, że miałam na początku zagrożoną i chodziłam co 2 tyg.
9 razy podczas wizyt u gina
2 razy w szpitalu
raz na izbie przyjęć
czeka mnie jeszcze jedno za kilkanaście dni w szpitalu przed cc.

Ha, aż z ciekawości i ja policzyłam Na razie 7, przynajmniej jedno przede mną jeszcze. Ale też miałam na początku zagrożoną, dopiero ostatnio w sumie odetchnęłam że już powinno być ok co by się nie działo.

[lidkaa82]

Napisane przez kukurydzianaa

Mi się Filip zupełnie nie podoba. Kojarzy mi się z długonosym muminkiem, a tendencja do zdrabniania "Fifi" jest jakąś pomyłką

Chyba mamy podobny gust bo mi sie baaardzo podoba imię Witek za to kompletnie nie podoba mi się tak bardzo popularne teraz imie Filip. I to nie przez jakieś skojarzenia tylko sama wymowa tego imienia mi sie nie podoba, mimo że mój chrześniak tak ma na imię. Myślałam że sie z czasem przyzwyczaje ale juz 4 lata i nadal nie trawie

[isia4891]

Dziewczyny spakowane macie torby? Bo nie wiem co robić?
35tc5d mam, mój syn chyba urósł bo od 2 dni nie kupię i nie wywraca się tylko, takie uczucie jakby się próbował przeciągnąć.
Urzędzie tata ma mi wyniki odebrać z posiewu . Jak te wyniki są opisane jakieś normy czy jak te??
Idę ogarnąć dom i chyba szlafrok i staniki popiore w dzidziusiowym proszku.
Mama mnie załamała mówi że pierogi na nowy rok zrobi...a jk nie dotrwam ...to nie zjem....buu
Oby teściowa zrobiła chociaż

[mala098]

Napisane przez kukurydzianaa

Uff, przez chwilę myślałam, że uraziłam Zosię

Na odwyku jestem cały czas, tylko że ja z tych słabych jestem

Spoko, Zosia się przemianowała na Emilkę i myślę, że tak już zostanie.
Ach, a już myślałam, że to taka kara dla Ciebie

Napisane przez Lusso

właśnie zostałam uświadomiona że wizja białego ślubu się oddala naprawdę nie pomyślałam o śniegu :P Wszystko gotowe bo nie było co szykować na kameralny ślub, sukienka wisi już od ponad miesiąca w domu fryzjer zaklepany obrączki są narzeczony jest szukam tylko jakiejś fajnej restauracji na starówce ale ciężko jest, może polecacie jakąś?
najbliżej USC jest chyba pizza hut hehe
Proszę o śnieg

No, to jak narzeczony jest, to nie ma się co stresować.
Wewelicho w pizzy hut- no tego to chyba jeszcze nie było.
Choć ostatnio byłam na weselu w pizzerii; wszyscy goście żałowali, że nie ma pizzy tylko jakieś mięsa jako danie główne.

[magnusia]

dopadała mnie panika że ja mam nic nie poprane i nie poprasowane.... nie mam torby spakowanej, nie mam drugiego stanika do karmienia.
Cholera musze się w weekend wziąć za pranie

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez isia4891

35tc5d mam, mój syn chyba urósł bo od 2 dni nie kupię i nie wywraca się tylko, takie uczucie jakby się próbował przeciągnąć.
U

może się ustawia już w kanał rodny...
co do pierogów- niech Ci zamrozi kilka

[mp_84]

Witam dziewczyny co myslicie o takim spiworku do gondolki? http://allegro.pl/spiworek-becik-oci...765106704.html uwazacie ze jest za cienki na zime? musze zamowic spiworek, mama twierdzi ze powinnysmy zamowic cieplejszy ( ale tamte spiwrorki sa typowo do spacerowki , duze. oczytwiscie maly bylby ubrany w kombinezon , na to ten spiworek, kocyk ewentualnie i jest jeszcze oslonka gondolki...mysle ze byloby ok...?

[pilotka86]

przed chwilą dostałam laktaror no to teraz już mogę jechać

Napisane przez Le La

pilotka a zerknij na allegro, czy samego kółka się nie da dokupić. Bo podejrzewam, że ten wózek ma wypinane te kółka, więc byś miała problem z głowy

dzięki za pomysł
tylko tutaj nie chodzi o kółko ale konkretnie o stelaż przy kółku jest skrzywiony hmmm jakby scentrowany trzeba go trochę naprostować

demonyianioly współczuję przejść z teściową... to jakaś maskara kolejna zakochana w syneczku

do póxniej

[mengazhu]

Napisane przez gosia261282

O widzisz,ja przy Wiki nie miałam,a przy Eryku już tak,więc mam porównanie i naprawdę było mi super wygodnie z tą poduszką karmić (a nie mam jakiejś markowej,tylko zwyklaka za kilka funtów). Ale oczywiście nie każda kobieta indywidualnie: jednej coś przypasuje,innej nie.

Dokłądnie, każda z nas sama musi wypracować sobie sposób, metodę karmienia i wykonywania innych czynności. Nawet jak 1000 wcześniejszych matek pasowało to niekoniecznie mi musi

Napisane przez Lusso

najbliżej USC jest chyba pizza hut hehe

O! Do pizza hut to i ja bym przyszła na Twój ślub

Napisane przez pilotka86

Mój gin wypisał mi kilka podpunktów kiedy mam od razy dzwonić do niego lub jechać na ip i w jedym z nich jest właśnie plamienie. Tym bardziej, że plamisz już dwugi dzień!

Nie spotkałam się z takimi praktykami lekarskimi.Fajne

[magnusia]

Napisane przez mp_84

Witam dziewczyny co myslicie o takim spiworku do gondolki? http://allegro.pl/spiworek-becik-oci...765106704.html uwazacie ze jest za cienki na zime? musze zamowic spiworek, mama twierdzi ze powinnysmy zamowic cieplejszy ( ale tamte spiwrorki sa typowo do spacerowki , duze. oczytwiscie maly bylby ubrany w kombinezon , na to ten spiworek, kocyk ewentualnie i jest jeszcze oslonka gondolki...mysle ze byloby ok...?

mi się wydaje że będzie OK bo tak jak piszesz jeszcze kombinezon, osłonka, jakis kocyk...

[Lusso]

To będzie obiad ślubny razem z nami będzie 9 osób świętować będziemy w domu ale fajnie było by poczuć ten klimat a ja kocham starówkę szkoda tylko że się winka nie napiję a mam taką ochotę

Zdjęcia na pewno wam pokaże muszę mieć duuuużo hehe
Ale jestem podekscytowana

[mengazhu]

Napisane przez magnusia

dopadała mnie panika że ja mam nic nie poprane i nie poprasowane.... nie mam torby spakowanej, nie mam drugiego stanika do karmienia.
Cholera musze się w weekend wziąć za pranie[COLOR="Silver"]

Ja mam termin przed Tobą i kompletnie NIC z wymienionych tu rzeczy. Po świętach, na spokojnie.

[perfuzja]

Napisane przez isia4891

Dziewczyny spakowane macie torby? Bo nie wiem co robić?
35tc5d mam, mój syn chyba urósł bo od 2 dni nie kupię i nie wywraca się tylko, takie uczucie jakby się próbował przeciągnąć.
Urzędzie tata ma mi wyniki odebrać z posiewu . Jak te wyniki są opisane jakieś normy czy jak te??
Idę ogarnąć dom i chyba szlafrok i staniki popiore w dzidziusiowym proszku.
Mama mnie załamała mówi że pierogi na nowy rok zrobi...a jk nie dotrwam ...to nie zjem....buu
Oby teściowa zrobiła chociaż

Na wyniku bedziesz miec napisane: Brak wzrostu albo Wzrost i wtedy dodatkowo wypisane antybiotyki, na ktore Twój szczep jest wrażliwy.

[sadlaczyca]

AgatkaL, nie smutkaj się Twoja szyjka jest jeszcze całkiem długa! Ja ponad trzy tyg chodziłam z 1cm. A poza tym, kiedyś lekarz się ze mnie śmiał bo powiedziałam mu, że szyjka mi się skróciła z 35 na 32 mm. Powiedział, że to ile ma szyjka zależy od miejsca w którym lekarz ją mierzy i np może mieć jednego dnia 35 a następnego 32mm bo zmierzył ją w ciut innym miejscu. Ogólnie te pomiary nie są aż tak bardzo dokładne. Jak będziesz leżeć i się oszczędzać to jest duża szansa, że donosisz do bezpiecznego terminu Tylko niestety jak leżeć to leżeć i wstawać tylko do łazienki. Dasz radę!

agacia, ja raczej też bym pojechała na IP. Będziesz spoojniejsza!

magnusia, zapytaj lekarza czy możesz coś mocniejszego od tej zgagi brać, jakiś omeprazol czy pantoprazol. Bo taka ciągła zgaga może narobić wielu szkód niestety.

Lusso, rób w pizza hut, wpadnę dałabym się pokroić za taką smaczną pizzunię z pizza hut

Miałam dziś ze skaleczonym tż jechać na zakupy ale chyba sobie daruję, brzuch mi się stawia co chwilę A rano przeprowadziłam poważną rozmowę z małym i zapowiedziałam mu, że ma dwie opcje: albo wychodzi jakoś na dniach, żebym mogła choć trochę dojść do siebie na święta albo dopiero w styczniu, innych możliwości nie przewiduję

[gosia261282]

Napisane przez isia4891

Dziewczyny spakowane macie torby? Bo nie wiem co robić?

Jeszcze nie,ale chcę to zrobić do Świąt,bo w Święta już będę mieć ciążę donoszoną,więc już myślę,że czas by mieć wszystko gotowe.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

A ja tak sobie myślałam,że może Kacper będzie chciał wyjść przed terminem,żeby załapać się na imieniny

[Inw]

Napisane przez mp_84

Witam dziewczyny co myslicie o takim spiworku do gondolki? http://allegro.pl/spiworek-becik-oci...765106704.html

Nie wiem czy masz gdzieś w okolicy, ale w auchan są bardzo fajne śpiworki, takie puchate i wyglądają na cieplutkie

Napisane przez Lusso

To będzie obiad ślubny razem z nami będzie 9 osób

To spokojnie się pomieścicie i w knajpce i pizza hut też. A afterparty u świadków

[tajeczka]

Hej nadrobilam, napisze pozniej, bo teraz na usg kontrolne jade, wiec poprosze o kciuki po 13

[lidkaa82]

Dziś jak mąż wyszedł do pracy to do łózka oczywiscie przywędrował mój mniejszy mężczyzna i spał sobie koło mnie na brzuszku a ja taaaak mu zazdrościłam tej pozycji

Zresztą mojemu młodszemu że sobie wisi w czasoprzestrzeni na nietoperka też zazdroszcze bo tak mnie bolą żebra i biodra przy leżeniu ze nawet pozycja na nietoperza wydaje się atrakcyjna

[Lusso]

Napisane przez mengazhu

Ja mam termin przed Tobą i kompletnie NIC z wymienionych tu rzeczy. Po świętach, na spokojnie.

Ja nie mam nawet kupionych rzeczy wózek zamówie może na święta aby dopiero po świętach był w domu łóżeczko też jeszcze nie kupione wybrałam i czekam na odpowiedni moment do toby wrzuciłam parę kosmetyków w mini wersji. Za stanikami do karmienia nawet się jeszcze nie rozglądałam
Ciuszki które dostałam leżą w torbie jeszcze czekam na drugą dostawę od kuzynki i wtedy wypiorę
Musiałam brać kredyt na wyprawkę bo bym nie dała rady przez ślub i święta i te zwiększone składki w Zusie :P

Mogłam wcześniej złożyć wniosek o kredyt bo teraz muszę czekać może zadzwonią w następnym tygodniu wtedy zacznie się szaleństwo zakupowe

Tż nie chce wesela w pizza hut a już ochoty sobie narobiłam
Jeszcze nie wybrałam restauracji może jak pan młody z pracy wróci to mi pomoże i mam nadzieję że będzie coś wolnego :P

W ogóle u mnie już 34 tydzień a moja mała jeszcze się nie odwróciła :/ 2 tygodnie temu była pośladkowo i nic nie czuję aby się obróciła czuję tylko czasami coś pod żebrem ale to może jej rączka gdzieś tam wędruję. Jutro mam wizytę kontrolna może uda mi się ją na usg namówić :P
Moja robi usg jak coś się dzieję więc tak myślę czy nie oszukać jej trochę i wtedy mi zrobi od razu

[Akkma]

Napisane przez PawMaj13

Nie jest tak kolorowo wcale, u nas w szpitalu ZZO nie podają, ...

Mówisz o Chałubińskiego?
Jak tak to chyba jednak decyduję się na Borowską

Napisane przez Inw

Gdyby nie to że mojemu mężowi nie podpasowało to Grześ byłby pewnie Witkiem Mi się strasznie podoba

U nas do 20 tc miał być chłopczyk i też był Grzesiem

Napisane przez kootek_mamrotek

tylko weszło maciupeńkie, a wyjdzie kilkukilogramowe

Hehe trzeba jeszcze dodać, że weszło z przyjemnością, a wyjdzie raczej mało przyjemnie

Napisane przez demonyianioly

Była teściowa mnie wczoraj mnie do szału doprowadziła. Kiedy jej powiedziałam o rozmowie z jej synek i skwitowałam, że chyba nie dziwi się, że nie chcę mieć z nim nic wspólnego wytknęła, że ja się o niego nie staram, nie walczę, ona nie wierzy, że jej syn kogoś innego ma! Żebym mu malucha pokazała jak się urodzi to zmięknie, że miastowa jestem i mi o pieniądze chodzi, że mu mam zamiar życie w sądzie zrujnować. No i na końcu, że gdybym go kochała, to bym mu wybaczyła i pisała do niego codziennie i omotała tak, żeby do mnie wrócił... Powiedziałam, że nie wierzę, że tego słucham. Na szczęście przerwało nam rozmowę. Z nią też już nie mam zamiaru dyskutować. Objechałam babę, że mnie i dziecko denerwuje. Jest bezczelna.

Baba zdurniała?

Moja babcia (mama taty) ma podobne podejście. Jak mój tato zostawił moją mamę to ona kazała mojej mamie latać za nim z podkulonym ogonem

Napisane przez kukurydzianaa

Jakoś w piątym miesiącu jak dowiedzieliśmy się jaka płeć będzie, uchyliliśmy nieco rąbka tajemnicy co do imienia. Generalnie nikt nie odebrał Witka pozytywnie. Pierwsze dwa typy to był Witold i Piotr - każdy z rodziny, kto o tym słyszał optował za Piotrkiem....

Oba imiona bardzo ładne Choć jakbym sama miała wybierać to wzięłabym Piotrusia

Napisane przez mengazhu

Ja pamiętam, że przy starszaku strasznie chciałam mieć Jasia. Kiedy teściowa się wczuwała i szukała odpowiedniego imienia wypaliłam właśnie z Jaśkiem. Na co ona: jak tak nazwiesz to nie przeżyję. Ja z pełna powagą: trudno. Mąż mnie kopnął, teściowa uraziła się jednak po jakimś czasie jej przeszło.

Dobre!

[em ma]

Witajcie!
Nie bardzo mam czas Was nadrobić.

Napisane przez magnusia

dopadała mnie panika że ja mam nic nie poprane i nie poprasowane.... nie mam torby spakowanej, nie mam drugiego stanika do karmienia.
Cholera musze się w weekend wziąć za pranie

Wiecie co...a ja Wam powiem, że te staniki do karmienia to najmniejszy problem. Nie mam żadnego. Spokojnie nadają się każde inne bez fiszbin. Lepiej pomyślcie czy macie odpowiednie bluzki do karmienia-z dużym dekoltem lub rozpinane (beznadziejnie podnosi się całą bluzkę).

[Inw]

Napisane przez tajeczka

Hej nadrobilam, napisze pozniej, bo teraz na usg kontrolne jade, wiec poprosze o kciuki po 13

Napisane przez Akkma

U nas do 20 tc miał być chłopczyk i też był Grzesiem
(...)
Hehe trzeba jeszcze dodać, że weszło z przyjemnością, a wyjdzie raczej mało przyjemnie

Ja niby od początku miałam przeczucie że chłopak, ale połowę ciuszków ma różowych, bo akurat na promocjach zawsze ten kolor był tylko - moja Grzesia to będzie na początku zatem

Ja słyszałam kiedyś wersję afrykańską - dziecko wchodzi jak banan, wychodzi jak ananas

[em ma]

Napisane przez Inw

Ja słyszałam kiedyś wersję afrykańską - dziecko wchodzi jak banan, wychodzi jak ananas

Ja bym powiedziała, że wychodzi jak arbuz

[patrycjja]

Tak czytam o tym znieczulenit i widzę, że jednak wiele opinii przychyla się ku niemu. Więc to chyba bedzie moja opcja awaryjna w razie gdyby już zaczęło się nieprzyjemnie

W ogóle dzień dobry ! Noc niby przespana, ale ciągle się kręciłam. Przed 10 drugi raz usnelam i dopiero teraz czuję dobrze

Widzę, że moje ulubione imię - Filip nie cieszy się "lubieniem" niestety i tak jakby był chłopak to imię zostało nam zabrane i byłby Alek od Aleksandra (nie Olek i nie Aleks). U mnie słabość do tych imion wzięła się z historii - Aleksander Wielki i Filip Macedoński a film po prostu uwielbiam
Mała chyba zostanie tak jak planowaliśmy od początku Amelką w sumie już i ja się przyzwyczailam, chociaż nadal najczęściej mała to Mała

I właśnie ta Mała tak mi siedzi pod żebrami, że nawet lekkiego skłonu zrobić nie mogę. I brzuch też przy siedzeniu prawie leży na udach, ale nie zauwazylam specjalnego obniżenia.
Co do wagi - ja dla odmiany grubokoścista. Jak ktoś pytał ile ważę to zawsze był zdziwiony odpowiedzią. Powiem szczerze, że teraz sama też już sporo przytyłam na wadze, może i tyłek się lekko zaokrąglił, ale ja tego nie widzę. Mam wrażenie, że znaczna większość poszla w przód. No i w lusterku, stojąc tyłem nadal ciazy nie ma, a nie wiem czemu to wzielam sobie za wyznacznik czy jest ok no i nadal mieszczę się z swoją garderobe, łącznie ze spodniami (jak dobrze, że jestem fanka jeansów na gumkach )
A +13 jest na pewno co najmniej

Mówicie, że do wózka flanelkę ? Właśnie też się nad tym zastanawiałam. I chyba tak zrobię. Kocyka mi szkoda, ja w ogóle mam bzika na punkcie koców

[gosia261282]

Napisane przez em ma

Wiecie co...a ja Wam powiem, że te staniki do karmienia to najmniejszy problem. Nie mam żadnego. Spokojnie nadają się każde inne bez fiszbin. Lepiej pomyślcie czy macie odpowiednie bluzki do karmienia-z dużym dekoltem lub rozpinane (beznadziejnie podnosi się całą bluzkę).

Ja muszę mieć staniki do karmienia,bo nie noszę bez fiszbin.

[Akkma]

Napisane przez Inw

Ja słyszałam kiedyś wersję afrykańską - dziecko wchodzi jak banan, wychodzi jak ananas

Ja kiedyś usłyszałam 'wsadź sobie szyszkę w tyłek i spróbuj ją wyciągnąć'

Napisane przez em ma

Ja bym powiedziała, że wychodzi jak arbuz

o to! to!

[krolowa_nilu]

Napisane przez mp_84

Witam dziewczyny co myslicie o takim spiworku do gondolki? http://allegro.pl/spiworek-becik-oci...765106704.html uwazacie ze jest za cienki na zime? musze zamowic spiworek, mama twierdzi ze powinnysmy zamowic cieplejszy ( ale tamte spiwrorki sa typowo do spacerowki , duze. oczytwiscie maly bylby ubrany w kombinezon , na to ten spiworek, kocyk ewentualnie i jest jeszcze oslonka gondolki...mysle ze byloby ok...?

Też się zastanawiam pomiędzy tym a grubszym z owczej wełny Tego cieńszego będzie można używać też w domu np. w łóżeczku, ale grubszy dłużej posłuży...

[Inw]

Napisane przez em ma

Ja bym powiedziała, że wychodzi jak arbuz

Nie wiadomo co gorsze, arbuz większy, a ananas bardziej kolczasty

Napisane przez patrycjja

U mnie słabość do tych imion wzięła się z historii - Aleksander Wielki i Filip Macedoński
(...)
Mówicie, że do wózka flanelkę ? Właśnie też się nad tym zastanawiałam. I chyba tak zrobię. Kocyka mi szkoda, ja w ogóle mam bzika na punkcie koców

Mi właśnie Grzegorz się jakoś historycznie niezbyt kojarzy, kościelnie tak jakoś Ale doszłam do wniosku że przecież nie będę go wołać "Grzegorzu podejdź do mamy proszę" tylko "Grzesiek chodź tutaj"
I mi też szkoda kocyka jako podkładki do wózka, a flanelka obawiam się że mogłaby przepuścić zbyt duży ulew czy coś innego. Ale pewnie na flanelce się skończy, chyba że kiedyś w sklepie stojąc nad podkładami skojarzę że do wózka chciałam.


A w ogóle to stoję sobie i prasuję radośnie (lubię prasowanie ) ciuszki-maluszki i tak się zastanawiam - jak je poukładać potem? Wprawdzie na razie wszystko do poszewki od poduszki i czeka na przeprowadzkę i swoje miejsce, ale brakuje mi koncepcji. Komplecikami, typu śpiochy+kaftanik, body+pajac? Typami ubioru i dobierać na bieżąco? Nawet z rozmiarami nie jestem pewna co zrobić, bo niektóre 74 mam mniejsze niż inne 62 Jak układacie ciuszki dziecięce?