Wątek siódmy już nam leci, nie budzimy naszych dzieci :) Mamy IX-X 2012

[marta1986222]

Hej kochane


Angel trzymam kciuki za podpisanie umowy i załatwienie wszystkich formalności.
Super ze mama się tak dobrze spisała

A żłobek faktycznie tanio,nie zastanawiałabym się


Chciałam iść do babci ale mróz jest,nie wiem czy chcę mi się wychodzić
Narazie zjadłam śniadanie,potem posprzątam salon a jutro ubieram choinkę

[tamlin111]

Później poczytam.
Matinek mi wymiotował w nocy, dwa razy porządnie i dwa tylko tak trochę, samą flegmą.
Teraz rano też zwymiotował, po mleku.
Co mu mogę podać???
Nigdy nie miałam rzygającego dziecka w domu.
Pomożecie?

[Lewek]

Napisane przez angel166

[/COLOR]Aga_ton mi pierogi zawsze wychodzą bardzo miękkie. Do miski wlewam gorąca wodę z odrobina soli i dosypuje powoli mąkę. Wyrabiam trzepaczka na początku,a jak przestygnie trochę to dalej rękami. Po ugotowaniu przelewam olejem. To nie wysychaja,nie sklejaja sie i nawet po odmrożeniu są jak świeże.

Jak to przelewasz olejem? Jak to robisz?

Napisane przez tamlin111

Później poczytam.
Matinek mi wymiotował w nocy, dwa razy porządnie i dwa tylko tak trochę, samą flegmą.
Teraz rano też zwymiotował, po mleku.
Co mu mogę podać???
Nigdy nie miałam rzygającego dziecka w domu.
Pomożecie?

Oj, biedny Matiś. Jak Miś wymiotował tak właśnie to lekarz nam kazał nam nawadniać i kupić floridral, można też smektę podać.

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

A w ogóle witam się z rana

Zdaję relację:
jestem po badaniu połówkowym, dzieciątko zdrowe, nadal chłopak, w dodatku bawił się swoim ptaszkiem Waży prawie pół kilo, kawał chłopa już. Mówię, że się sporo rusza, ale pocieszył mnie lekarz, że to nie musi oznaczać temperamentne dziecko, tylko ja po prostu mam bardziej flakowaty brzuch tym samym gościu w środku ma więcej miejsca na harce. Jakieś mięśnie mi zanikły czy cuś

Randka też ok, poszliśmy na kolacje, potem na deserek, potem do kina. Szkoda, ze w moim mieście nie ma ciekawszych atrakcji, ani też knajp tylko wszystko takie pospolite. No ale wyrwaliśmy się sami z domu to już coś Michaś ładnie babci zasnął, kaszę zjadł sam.
A właśnie, czy Wasze dzieci same jedzą takie rzeczy jak kasza, jogurt, deserek itp? Bo ten mój zbój pcha się sam, ale ile po tym jest sprzątania wobec tego pozwalam mu tylko wieczorem na tą kaszę, bo i tak idzie do wanny po tym. Ale czasami zrobi mi awanturę w dzień, a mnie się nie chce zwyczajnie myć wszystkiego po kolei, jego całego, fotelik, podłoga itp....

[tamlin111]

Napisane przez Lewek

Jak to przelewasz olejem? Jak to robisz?



Oj, biedny Matiś. Jak Miś wymiotował tak właśnie to lekarz nam kazał nam nawadniać i kupić floridral, można też smektę podać.

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

A w ogóle witam się z rana

Zdaję relację:
jestem po badaniu połówkowym, dzieciątko zdrowe, nadal chłopak, w dodatku bawił się swoim ptaszkiem Waży prawie pół kilo, kawał chłopa już. Mówię, że się sporo rusza, ale pocieszył mnie lekarz, że to nie musi oznaczać temperamentne dziecko, tylko ja po prostu mam bardziej flakowaty brzuch tym samym gościu w środku ma więcej miejsca na harce. Jakieś mięśnie mi zanikły czy cuś

Randka też ok, poszliśmy na kolacje, potem na deserek, potem do kina. Szkoda, ze w moim mieście nie ma ciekawszych atrakcji, ani też knajp tylko wszystko takie pospolite. No ale wyrwaliśmy się sami z domu to już coś Michaś ładnie babci zasnął, kaszę zjadł sam.
A właśnie, czy Wasze dzieci same jedzą takie rzeczy jak kasza, jogurt, deserek itp? Bo ten mój zbój pcha się sam, ale ile po tym jest sprzątania wobec tego pozwalam mu tylko wieczorem na tą kaszę, bo i tak idzie do wanny po tym. Ale czasami zrobi mi awanturę w dzień, a mnie się nie chce zwyczajnie myć wszystkiego po kolei, jego całego, fotelik, podłoga itp....

Smektę na wymioty?
Fajnie że randka udana a z wizyty same dobre wieści
Mati sam je kanapki, parówki, ziemniaki z mięsem, płynnych rzeczy nie daję, bo nie chce mi się sprzątać

[Lewek]

Napisane przez tamlin111

Smektę na wymioty?
Fajnie że randka udana a z wizyty same dobre wieści
Mati sam je kanapki, parówki, ziemniaki z mięsem, płynnych rzeczy nie daję, bo nie chce mi się sprzątać

Hmm wiesz co, chyba coś pokręciłam.. Ja mu podawałam wtedy smectę, ale on miał też biegunkę.. Także masz racje, ona na wymioty nie jest Ale poradziłam.

[marta1986222]

Napisane przez tamlin111

Później poczytam.
Matinek mi wymiotował w nocy, dwa razy porządnie i dwa tylko tak trochę, samą flegmą.
Teraz rano też zwymiotował, po mleku.
Co mu mogę podać???
Nigdy nie miałam rzygającego dziecka w domu.
Pomożecie?

Biedny Matinek

Tak smecta to na biegunkę.

Nie podawaj mleka,możesz zaparzyć herbatkę czarną słabą i po troszku dawać do picia,najważniejsze jest nawadnianie,nam lekarka poleciła kupić orsalit płyn nawadniający ale Zuzia nie chciała tego pić

I dawałam dicoflor.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

No i do jedzenia marchwianka,kleik itp.

[Konczita]

hej !!

Monia ja nie pomogę ... nie miałam nigdy rzygającej niuni ale mleka sie chyba nie podaje tylko np herbatniki .. ale moze źle mówię

spałam do 9 - nie pamiętam kiedy ostatni raz tyle spałam .. pewnie 12 sierpnia 2012r ... za to Dusia od 2 do 5 budziła się i gdzie mama .. chyba babcia szybko jej nie weźmie ...

mamusie ... ja do Was z prośbą .. oczywiście kto może .. dzisiaj na siepomaga jest akcja dla Olusia który potrzebuje wsparcia ludzi którzy mają dobre serca... chłopczyk ma chore serduszko i liczy się każdy dzień ... może ktoś ma możliwość dorzucenia chociaż 1 zł ...

https://www.facebook.com/events/1382...ent_mall_reply

http://www.siepomaga.pl/f/corinfantis/c/1135

[marta1986222]

Lewek cudowne wieści z wizyty

Ja czasem daję Zuzi kaszkę lub jogurt by sama jadła ale potem ile sprzątania

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez Konczita

hej !!

Monia ja nie pomogę ... nie miałam nigdy rzygającej niuni ale mleka sie chyba nie podaje tylko np herbatniki .. ale moze źle mówię

spałam do 9 - nie pamiętam kiedy ostatni raz tyle spałam .. pewnie 12 sierpnia 2012r ... za to Dusia od 2 do 5 budziła się i gdzie mama .. chyba babcia szybko jej nie weźmie ...

mamusie ... ja do Was z prośbą .. oczywiście kto może .. dzisiaj na siepomaga jest akcja dla Olusia który potrzebuje wsparcia ludzi którzy mają dobre serca... chłopczyk ma chore serduszko i liczy się każdy dzień ... może ktoś ma możliwość dorzucenia chociaż 1 zł ...

https://www.facebook.com/events/1382...ent_mall_reply

http://www.siepomaga.pl/f/corinfantis/c/1135

Dusia była u babci na noc?
Chyba pierwszy raz?


Podziwiam za sprzątanie,ja już mam wszystko porobione także relaks

[Konczita]

Napisane przez marta1986222

Lewek cudowne wieści z wizyty

Ja czasem daję Zuzi kaszkę lub jogurt by sama jadła ale potem ile sprzątania

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------



Dusia była u babci na noc?
Chyba pierwszy raz?


Podziwiam za sprzątanie,ja już mam wszystko porobione także relaks

tak chyba pisałam .. a może nie .. wczoraj miałam taki zakręt .. szorowałam sprzątałam prasowałam prałam okna myłam polerowałam i jeden pokój lśni ...
dzisiaj zakupy prezentowe ... i płaszcz muszę kupić, wczoraj wychodziłam ze sklepu wchodzę do samochodu zahaczyłam nie wiem jak i otworzyłam drzwi i płaszcz mi się roztargał .. nie mam w czym chodzić .. kolejny wydatek nieplanowany - kocham to wręcz...

[Anusia479]

Dzień dobry .
U Nas piękne słońce ale jaki był mróz

Lewek super,że takie dobre wiesci z wizyty!
I cudnie,że randka się udała zawsze to troszke czasu tylko dla Was .

Tamlin nie wiem co możesz podać małemu ale tak jak dziewczyny piszą dużo do picia .
Mleka bym mu nie dawała tylko coś lekkiego. Jakieg biszkopta albo kisielek jeśli mu dajesz .


Kurcze nie wiem kiedy ja się wyrobie z tymi porzadkami świątecznymi
Mąż codziennie w pracy,ja sama z chlopcami a z Nimi to o porzadkach mogę pomarzyć
A tak to już bym choineczke ubierala .
Muszę zagadac z Mamcia dzisiaj żeby ich wzięła do siebie któregoś dnia,ciekawe czy się zgodzi .

Nie wiem co tu dzisiaj na obiad zrobić,ostatnio do niczego nie mam chęci.

Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Przymierzylam swój płaszcz zimowy z zeszłego roku i okazało się,że jest za duży
W ta zimę zostanę chyba przy letniej odzieży

Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

[tamlin111]

Napisane przez Lewek

Hmm wiesz co, chyba coś pokręciłam.. Ja mu podawałam wtedy smectę, ale on miał też biegunkę.. Także masz racje, ona na wymioty nie jest Ale poradziłam.

Biegunki nie ma i mam nadzieję, że tak zostanie.

Napisane przez marta1986222

Nie podawaj mleka,możesz zaparzyć herbatkę czarną słabą i po troszku dawać do picia,najważniejsze jest nawadnianie,nam lekarka poleciła kupić orsalit płyn nawadniający ale Zuzia nie chciała tego pić

I dawałam dicoflor.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

No i do jedzenia marchwianka,kleik itp.

Kupiłam orsalit, acidolac i z Hippa marchwiankę Ors coś tam. Biszkopciki i bułę zwykłą. Dziś na tym będzie jechał. Pić to pije, jak zawsze dużo.

Napisane przez Anusia479

.
Przymierzylam swój płaszcz zimowy z zeszłego roku i okazało się,że jest za duży
W ta zimę zostanę chyba przy letniej odzieży

Płaszcza nie posłałam bo nie mam, ale kilka rzeczy jedzie do Ciebie. Mam nadzieję, że się przyda

[sandra23s]

Napisane przez lidka0308

Angel powodzenia w pracy



gratuluję chodzenia
my nadal czekamy na ten moment pierwszych kroków
też nie dawałam małej prezentu na mikołaja



pięknie sobie Antoś radzi na nóżkach



ale fajnych macie sąsiadów
Niemcy bardzo dzieci lubią nie?
jak my byliśmy to prawie każdy na ulicy do wózka zaglądał i gadał, że słodkie dziecko
Lili normalnie była sensacją jak spacerowaliśmy



Marta nie martw się na zapas
wiem, że to się tak łatwo mówi, ale zamartwianie się nic nie da
póki badań nie zrobi staraj się tym nie smutać dobrze?

oj tak!szczegolnie ci starsi

Napisane przez elena_100

cześć


a moja woła koko albo dziadzia



interes kwitnie



Moja też była, teraz apetyt powoli wraca.



no cóż przyznam, że zazdraszczam



choinki brak, ale może się wykombinuje


Milka mi się co jakiś czas budzi w nocy z płaczem i mega kupą w pieluszce, nie wiem czy to od zębów Nie mogę jej potem uspokoić bidulki i muszę z nią na rękach maszerować 14 schodów w te i spowrotem po herbatkę. Ale jak widać nawet ćwiczenia ekstremalne w ciągu nocy nie ruszają mojego drugiego dzidzia

Poli chyba tezwczoraj zjadla obiad za czwartym podejsciem

Napisane przez Lewek

Jak to przelewasz olejem? Jak to robisz?



Oj, biedny Matiś. Jak Miś wymiotował tak właśnie to lekarz nam kazał nam nawadniać i kupić floridral, można też smektę podać.

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

A w ogóle witam się z rana

Zdaję relację:
jestem po badaniu połówkowym, dzieciątko zdrowe, nadal chłopak, w dodatku bawił się swoim ptaszkiem Waży prawie pół kilo, kawał chłopa już. Mówię, że się sporo rusza, ale pocieszył mnie lekarz, że to nie musi oznaczać temperamentne dziecko, tylko ja po prostu mam bardziej flakowaty brzuch tym samym gościu w środku ma więcej miejsca na harce. Jakieś mięśnie mi zanikły czy cuś

Randka też ok, poszliśmy na kolacje, potem na deserek, potem do kina. Szkoda, ze w moim mieście nie ma ciekawszych atrakcji, ani też knajp tylko wszystko takie pospolite. No ale wyrwaliśmy się sami z domu to już coś Michaś ładnie babci zasnął, kaszę zjadł sam.
A właśnie, czy Wasze dzieci same jedzą takie rzeczy jak kasza, jogurt, deserek itp? Bo ten mój zbój pcha się sam, ale ile po tym jest sprzątania wobec tego pozwalam mu tylko wieczorem na tą kaszę, bo i tak idzie do wanny po tym. Ale czasami zrobi mi awanturę w dzień, a mnie się nie chce zwyczajnie myć wszystkiego po kolei, jego całego, fotelik, podłoga itp....

chyba chodzi o to,ze po wyciągnięciu z garnka do miski lejesz olej i mieszasz,zeby kazdy byl tym olejem pokryty...ja tak robię i się nie sklejeją
w zeszlym roku robilam pierogi i uszka chyba tydzien przed Wigilią i nie przelałam olejem,zamrozilam i wszystkie mi się posklejałyale i tak zjedlismy

ja ciasto na pierogi robie z tego przepisu
3 szkl mąki
3/4 szkl wrzątku
1/2 lyżeczki soli

mąkę i sól wsypuje do miski,zalewam wrzątkiem i mieszam łyżką.odstawiam pod przykryciem na 15 min a następnie wyrabiam ręką.
wychodzą miekkie



lewek cudowne wiesci z wizyty


tamlin biedny Mateuszek moze podaj mu orsalit

[Iwa844]

Napisane przez Lewek

Jak to przelewasz olejem? Jak to robisz?



Oj, biedny Matiś. Jak Miś wymiotował tak właśnie to lekarz nam kazał nam nawadniać i kupić floridral, można też smektę podać.

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

A w ogóle witam się z rana

Zdaję relację:
jestem po badaniu połówkowym, dzieciątko zdrowe, nadal chłopak, w dodatku bawił się swoim ptaszkiem Waży prawie pół kilo, kawał chłopa już. Mówię, że się sporo rusza, ale pocieszył mnie lekarz, że to nie musi oznaczać temperamentne dziecko, tylko ja po prostu mam bardziej flakowaty brzuch tym samym gościu w środku ma więcej miejsca na harce. Jakieś mięśnie mi zanikły czy cuś

Randka też ok, poszliśmy na kolacje, potem na deserek, potem do kina. Szkoda, ze w moim mieście nie ma ciekawszych atrakcji, ani też knajp tylko wszystko takie pospolite. No ale wyrwaliśmy się sami z domu to już coś Michaś ładnie babci zasnął, kaszę zjadł sam.
A właśnie, czy Wasze dzieci same jedzą takie rzeczy jak kasza, jogurt, deserek itp? Bo ten mój zbój pcha się sam, ale ile po tym jest sprzątania wobec tego pozwalam mu tylko wieczorem na tą kaszę, bo i tak idzie do wanny po tym. Ale czasami zrobi mi awanturę w dzień, a mnie się nie chce zwyczajnie myć wszystkiego po kolei, jego całego, fotelik, podłoga itp....

Super że wszystko ok!
Nie pozwalam Ali jeść samodzielnie takich rzeczy. Ewentualnie w ten sposób że ja nabieram na łyżeczkę i jej podaję do rączki. Sama je to co da się zjeść widelcem i zebrać w miarę w jednym kawałku - pyzy, pierogi, warzywa, mięso, makarony

Napisane przez tamlin111

Kupiłam orsalit, acidolac i z Hippa marchwiankę Ors coś tam. Biszkopciki i bułę zwykłą. Dziś na tym będzie jechał. Pić to pije, jak zawsze dużo.

O właśnie miałam pisać o Ors 200.
Mi jak jest niedobrze i wymiotuję pomaga wygazowana cola i słone paluszki. Coli dziecku nie dasz, ale może te paluszki? Chodzi też o sól, ona zatrzymuje wodę w organiźmie.

Moje dziecko w końcu przespało od 20:30 do 7 rano

[marta1986222]

Napisane przez sandra23s

oj tak!szczegolnie ci starsi




Poli chyba tezwczoraj zjadla obiad za czwartym podejsciem




chyba chodzi o to,ze po wyciągnięciu z garnka do miski lejesz olej i mieszasz,zeby kazdy byl tym olejem pokryty...ja tak robię i się nie sklejeją
w zeszlym roku robilam pierogi i uszka chyba tydzien przed Wigilią i nie przelałam olejem,zamrozilam i wszystkie mi się posklejałyale i tak zjedlismy

ja ciasto na pierogi robie z tego przepisu
3 szkl mąki
3/4 szkl wrzątku
1/2 lyżeczki soli

mąkę i sól wsypuje do miski,zalewam wrzątkiem i mieszam łyżką.odstawiam pod przykryciem na 15 min a następnie wyrabiam ręką.
wychodzą miekkie



lewek cudowne wiesci z wizyty


tamlin biedny Mateuszek moze podaj mu orsalit

ile wychodzi pierogów z podanych porcji?

Napisane przez Iwa844

Super że wszystko ok!
Nie pozwalam Ali jeść samodzielnie takich rzeczy. Ewentualnie w ten sposób że ja nabieram na łyżeczkę i jej podaję do rączki. Sama je to co da się zjeść widelcem i zebrać w miarę w jednym kawałku - pyzy, pierogi, warzywa, mięso, makarony



O właśnie miałam pisać o Ors 200.
Mi jak jest niedobrze i wymiotuję pomaga wygazowana cola i słone paluszki. Coli dziecku nie dasz, ale może te paluszki? Chodzi też o sól, ona zatrzymuje wodę w organiźmie.

Moje dziecko w końcu przespało od 20:30 do 7 rano

za piękną noc

[Iwa844]

Napisane przez marta1986222

ile wychodzi pierogów z podanych porcji?

Zależy jak duże pierogi robisz
bo np na jedej pieróg mojej Mamy weszłyby ze 4 pierogi teściowej

[monarika]

Hej

U nas dzisiaj pobudka o 6.30 małą chyba zęby męczą bo wczoraj wymacałam górną lewą 4 przebitą jednym rożkiem i druga górna też chyba naciera

Ja dzisiaj zrobiłam sobie listę co muszę przed świętami zrobić nie ma tego w sumie tak dużo, dobrze, że tżcik w sobotę przed świętami ma wolne to jakoś damy radę we dwójkę

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, a macie dobry przepis na ciasto na pierogi?
wypróbowałam już mnóstwo przepisów ale w większości przypadków wychodzą niezbyt miękkie.

mi też zawsze twarde pierogi wychodzą ale to nie jest wina przepisu tylko techniki po prostu dajesz za dużo mąki ja robię tak samo ostatnio teściowa (bo to zawsze ona robi ciasto ) stłukła sobie palca i ja musiałąm zrobić (pod jej okiem) i tak nie wyszły takie jak ona robi (a przepis dokładnie ten sam ) musisz po prostu dać najpierw więcej wody zagnieść takie luźniutkie i podsypywać mąką aż będzie takie mięciutkie, bo jak zagnieciesz, że ciasto będzie twarde to i pierogi też twarde będą

a przepis teściowej to

mąka
woda (ciepła)
jajko
troszkę masła lub oleju
sól

wszystko na oko oczywiście

Napisane przez angel166

Dzień dobry
Jadę właśnie pociągiem do Wrocławia podpisać umowę i na szkolenie. Bhp i jeszcze chyba inne. Nie wiem dokładnie ale babka kazała być na 9 i zająć sobie cały dzień. Malutka słodko spala jak wychodziłam. Mąż wolne ma także dziś cały dzień mają dla siebie. Ciekawe jak sobie poradzą. Już za niunia tęsknię a co to dopiero bedzie od poniedziałku. Bardziej ja chuba będę za nią tęskniła niż ona za mną

no to super, że już tę umowę podpisujesz a na jak długo Ci dali? Bo pisałaś, ze to na zastępstwo umowa narazie tak?

Napisane przez tamlin111

Później poczytam.
Matinek mi wymiotował w nocy, dwa razy porządnie i dwa tylko tak trochę, samą flegmą.
Teraz rano też zwymiotował, po mleku.
Co mu mogę podać???
Nigdy nie miałam rzygającego dziecka w domu.
Pomożecie?

biedny Matiś dawaj mu dużo pić

Napisane przez Lewek

Jak to przelewasz olejem? Jak to robisz?



A w ogóle witam się z rana

Zdaję relację:
jestem po badaniu połówkowym, dzieciątko zdrowe, nadal chłopak, w dodatku bawił się swoim ptaszkiem Waży prawie pół kilo, kawał chłopa już. Mówię, że się sporo rusza, ale pocieszył mnie lekarz, że to nie musi oznaczać temperamentne dziecko, tylko ja po prostu mam bardziej flakowaty brzuch tym samym gościu w środku ma więcej miejsca na harce. Jakieś mięśnie mi zanikły czy cuś

Randka też ok, poszliśmy na kolacje, potem na deserek, potem do kina. Szkoda, ze w moim mieście nie ma ciekawszych atrakcji, ani też knajp tylko wszystko takie pospolite. No ale wyrwaliśmy się sami z domu to już coś Michaś ładnie babci zasnął, kaszę zjadł sam.
A właśnie, czy Wasze dzieci same jedzą takie rzeczy jak kasza, jogurt, deserek itp? Bo ten mój zbój pcha się sam, ale ile po tym jest sprzątania wobec tego pozwalam mu tylko wieczorem na tą kaszę, bo i tak idzie do wanny po tym. Ale czasami zrobi mi awanturę w dzień, a mnie się nie chce zwyczajnie myć wszystkiego po kolei, jego całego, fotelik, podłoga itp....

U nas zawsze roztapia się smalczyk, pierogi rozkłąda się na blasze, i łyżką się je polewa tym smalczykiem

Super, że u Jasia wszystko dobrze i że randka udana


Otylka czasami też rwie się do jedzenia jogurtu samodzielnie ale raczej bierze go w rączki i pije jak z kubka szczególnie gdy jest głodna i nie ma cierpliwości czekać aż jej wywiosłuję go łyżeczką

Napisane przez Iwa844

Moje dziecko w końcu przespało od 20:30 do 7 rano

Super

[sandra23s]

Napisane przez marta1986222

ile wychodzi pierogów z podanych porcji?




za piękną noc

wiesz,ze nie liczylam nigdy.ale tak na 2 obiady nam wystarcza

[ula2689]

Napisane przez angel166

Dzień dobry
Jadę właśnie pociągiem do Wrocławia podpisać umowę i na szkolenie. Bhp i jeszcze chyba inne. Nie wiem dokładnie ale babka kazała być na 9 i zająć sobie cały dzień. Malutka słodko spala jak wychodziłam. Mąż wolne ma także dziś cały dzień mają dla siebie. Ciekawe jak sobie poradzą. Już za niunia tęsknię a co to dopiero bedzie od poniedziałku. Bardziej ja chuba będę za nią tęskniła niż ona za mną

O fajnie jak tam po wizycie i randce?
Ja to z moim prędzej na sali rozwodowej wyląduje niż na randce


Ja wczoraj zarobilam 230zl
23 plansze z życzeniami zrobiłam do teletekstu dla tej lokalnej tv,co tam kiedyś pracowałam. Ciekawe czy do świąt mi zapłacą
bardzo niesłowni są i trzeba po 50razy sie upominac. Podobno dziś wieczorem mają wysłać kase. Fajny by był taki zastrzyk gotówki przed świętami

Super
pogrubione
Dobrze że babcia sobie poradziła i brawa za zarobek

Napisane przez tamlin111

Później poczytam.
Matinek mi wymiotował w nocy, dwa razy porządnie i dwa tylko tak trochę, samą flegmą.
Teraz rano też zwymiotował, po mleku.
Co mu mogę podać???
Nigdy nie miałam rzygającego dziecka w domu.
Pomożecie?

Na wymioty ogólnie nie a lekarstwa,pilnować by się nie odwodnił i coś z elektrolitami możesz dać.

Napisane przez Lewek

Zdaję relację:
jestem po badaniu połówkowym, dzieciątko zdrowe, nadal chłopak, w dodatku bawił się swoim ptaszkiem Waży prawie pół kilo, kawał chłopa już. Mówię, że się sporo rusza, ale pocieszył mnie lekarz, że to nie musi oznaczać temperamentne dziecko, tylko ja po prostu mam bardziej flakowaty brzuch tym samym gościu w środku ma więcej miejsca na harce. Jakieś mięśnie mi zanikły czy cuś

Randka też ok, poszliśmy na kolacje, potem na deserek, potem do kina. Szkoda, ze w moim mieście nie ma ciekawszych atrakcji, ani też knajp tylko wszystko takie pospolite. No ale wyrwaliśmy się sami z domu to już coś Michaś ładnie babci zasnął, kaszę zjadł sam.
A właśnie, czy Wasze dzieci same jedzą takie rzeczy jak kasza, jogurt, deserek itp? Bo ten mój zbój pcha się sam, ale ile po tym jest sprzątania wobec tego pozwalam mu tylko wieczorem na tą kaszę, bo i tak idzie do wanny po tym. Ale czasami zrobi mi awanturę w dzień, a mnie się nie chce zwyczajnie myć wszystkiego po kolei, jego całego, fotelik, podłoga itp....

Wielki chłop fajnie że randka się udała
Ech smutno i dziś...klub

[lilka00]

http://www.mniammniam.com/Ciasto_na_pierogi_-6282p.html

Ja już od paru lat robię ciasto na pierożki z tego przepisu i zawsze wychodzą rewelacyjne, mięciutki, delikatne, ciasto sprawdziło się też do uszek

[ula2689]

Zapomniałam Wam napisać.Wczoraj w południe dzieci dostały mleko krowie z kartonu UHT,wypili po 150ml-sensacji brzuszkowych brak,kupka w porządku,dziś znowu dostaną

[Iwa844]

Napisane przez ula2689

Zapomniałam Wam napisać.Wczoraj w południe dzieci dostały mleko krowie z kartonu UHT,wypili po 150ml-sensacji brzuszkowych brak,kupka w porządku,dziś znowu dostaną

Ula u nas na drugi dzień też było ok i Ala dostała kolejną porcję, a biegunka zaczęła się na 2 lub 3. Ale mam nadzieję że Was ominie

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Dziś ok 21:30 minie 6 lat od dnia w którym poznaliśmy się z mężem Kurcze, to tak krótki czas a tyle się od tamtej pory wydarzyło, tyle przeżyliśmy że mam wrażenie jakbym Go znała całe życie

[kasiam187]

aga ton dzięki za przepis!!!


Tamlin zdrówka dla Matinka biednego



Iwa wszystkiego najlepszego z okazji tej szczególnej rocznicy


dziewczyny nie będzie śniegu na święta ( przynajmniej w krk) nie będzie tej całej magi buuuuu

[Katiaskaa]

Dziecko śpi
a ja mam wolny weekend chyba się wezmę za porządki
wczoraj upiekłam szarlotkę sypaną, już połowy nie ma. A Antek jak zajadł

Napisane przez elena_100

=

Milka mi się co jakiś czas budzi w nocy z płaczem i mega kupą w pieluszce, nie wiem czy to od zębów Nie mogę jej potem uspokoić bidulki i muszę z nią na rękach maszerować 14 schodów w te i spowrotem po herbatkę. Ale jak widać nawet ćwiczenia ekstremalne w ciągu nocy nie ruszają mojego drugiego dzidzia

bidulka może być od ząbków

Napisane przez angel166

Hehe niezły Matis. Jagoda to teraz ciągle mama i mama jak sie obudzi albo zasypia. I to tak żałośnie,ze serce sie kraja.
Żłobek prywatny u nas kosztuje 1,3zl za h +5zl dziennie stawka żywieniowa. Jak liczyłam to cały mc po 8h wychodzi ok.320zl. Mąż ma teraz do 15:15 i do 16:15 zmiany. Późniejsze mu znieśli,bo mniej dostaw mają. Zobaczymy teraz jak to wyjdzie do swiat z babciami. Jak będzie lipa to pomyśle o tej opiekunce albo zlobku. Bo z tego darmowego dalej cisza. Dzwonilam wczoraj sie dopytac czy a nuż nic sie nie zwolniło. To dalej jestem druga w kolejce i mam czekać już 3mc

jak tanio, nie zastanawiałbym się.
U nas żłobek to 700 zł, plus stawka żywieniowa. Więc póki nie mam pracy to nas nawet nie stać
trzymam kciuki, by wszystko się udało

Napisane przez tamlin111

Później poczytam.
Matinek mi wymiotował w nocy, dwa razy porządnie i dwa tylko tak trochę, samą flegmą.
Teraz rano też zwymiotował, po mleku.
Co mu mogę podać???
Nigdy nie miałam rzygającego dziecka w domu.
Pomożecie?

biedny Matinek, mam nadzieję, że już lepiej.
Najważniejsze dużo płynow

Napisane przez Lewek

Zdaję relację:
jestem po badaniu połówkowym, dzieciątko zdrowe, nadal chłopak, w dodatku bawił się swoim ptaszkiem Waży prawie pół kilo, kawał chłopa już. Mówię, że się sporo rusza, ale pocieszył mnie lekarz, że to nie musi oznaczać temperamentne dziecko, tylko ja po prostu mam bardziej flakowaty brzuch tym samym gościu w środku ma więcej miejsca na harce. Jakieś mięśnie mi zanikły czy cuś

Randka też ok, poszliśmy na kolacje, potem na deserek, potem do kina. Szkoda, ze w moim mieście nie ma ciekawszych atrakcji, ani też knajp tylko wszystko takie pospolite. No ale wyrwaliśmy się sami z domu to już coś Michaś ładnie babci zasnął, kaszę zjadł sam.
A właśnie, czy Wasze dzieci same jedzą takie rzeczy jak kasza, jogurt, deserek itp? Bo ten mój zbój pcha się sam, ale ile po tym jest sprzątania wobec tego pozwalam mu tylko wieczorem na tą kaszę, bo i tak idzie do wanny po tym. Ale czasami zrobi mi awanturę w dzień, a mnie się nie chce zwyczajnie myć wszystkiego po kolei, jego całego, fotelik, podłoga itp....

Super, że randka udana
i cieszę się, że z Jasiem ok wszystko
Antek by chciał jeść wszystko rękami, ale pozwalam tylko na stałe pokarmy

Napisane przez Iwa844

Dziś ok 21:30 minie 6 lat od dnia w którym poznaliśmy się z mężem Kurcze, to tak krótki czas a tyle się od tamtej pory wydarzyło, tyle przeżyliśmy że mam wrażenie jakbym Go znała całe życie

szczęśliwej rocznicy

Napisane przez kasiam187

dziewczyny nie będzie śniegu na święta ( przynajmniej w krk) nie będzie tej całej magi buuuuu

ale jak to ??

[maggie123]

Kochane, jeśli któraś z Was przekazywała 1% podatku na Antosia, w imieniu Brata i swoim jeszcze raz serdecznie DZIĘKUJĘ:dzieku je:
poniżej podziękowania od Rodziców


Witamy Państwa,
W związku z tym, że koncie naszego syna Antka zaksięgowane zostały środki finansowe pochodzące z 1% podatku za 2012 r, chcielibyśmy gorąco podziękować wszystkim za przekazane pieniądze i powiedzieć na co zostaną one wykorzystane.
Ten rok był dla Antka i dla nas dużo spokojniejszy niż poprzednie – przynajmniej na razie ustabilizowało się wodogłowie i nie było już potrzeby kolejnych operacji wymiany układu zastawkowego, to pozwoliło nam odpocząć od ciągłych pobytów w szpitalu. Dzięki temu przez ten rok Antoś zrobił kolejne postępy w każdej z rehabilitowanych sfer, tj. mówi coraz wyraźniej, trzymając się barierki potrafi wejść po schodach, próbuje samodzielnie stanąć, zrobił pierwsze 3 samodzielne kroki, nastąpiła duża poprawa widzenia i koordynacji oko-ręka, poprawiły się też funkcje lewej ręki z niedowładem. Antoś poszedł do przedszkola (z opiekunem) i został tam ciepło przyjęty. Dobrze radzi sobie w kontaktach z innymi dziećmi, jest lubiany przez rówieśników, co dla nas istotne chce tam chodzić. Przez rok udało mu się nadrobić wiele zaległości rozwojowych z pierwszych lat życia, jednak ciągle musi pracować więcej niż jego zdrowi rówieśnicy żeby w przyszłości móc funkcjonować tak jak oni.
Środki zebrane z 1% z podatku za 2012 r. wystarczą na sfinansowanie 2 pobytów na turnusach rehabilitacyjnych oraz częściowo na dopłatę do rehabilitacji dużej motoryki (NDT Bobath). Za tę możliwość bardzo Państwu dziękujemy, bo jest to w tym roku więcej niż 1/3naszych wydatków na rehabilitację. Rehabilitujemy syna od urodzenia, z przerwami na pobyty w szpitalu czyli już ponad 4 lata. Obecnie głównymi jego problemami są niedowidzenie oraz niedowłady kończyn, najbardziej widoczne pozostałości po wylewach krwi do mózgu. Tak jak w roku ubiegłym Antek ma codzienne prywatne zajęcia z rehabilitacji wzroku, masaże rozluźniające, rehabilitacje ruchu metodą NDT Bobath, raz w tygodniu terapię precyzyjnych ruchów ręki (ma niedowład lewej strony ciała, a w wyniku powikłań po szczepieniu dodatkowo osłabione kończyny dolne). Pozostałe zajęcia czyli pedagoga, psychologa i neurologopedę mamy obecnie w przedszkolu. W 2013 roku Antek był też na trzech prywatnych turnusach rehabilitacyjnych (jeden musieliśmy odwołać z powodu choroby), i 3 turnusy zarezerwowaliśmy również na rok 2014 – są one uzupełnieniem rehabilitacji prowadzonej w naszym mieście. Wydatki na prywatną rehabilitację stanowią naszą najlepszą inwestycję ale również największą pozycję w budżecie naszej rodziny. Jednak daje ona nieporównywanie lepsze efekty niż państwowa opieka zdrowotna, ponieważ jest systematyczna, a poszczególne zabiegi są dostosowane do potrzeb i możliwości dziecka.
Nawet lekarze oceniający postępy w rozwoju naszego syna mówią, że są one nadspodziewanie dobre, a co najważniejsze on sam wie co chce osiągnąć i chętnie współpracuje z rehabilitantami. Już drugiego dnia po powrocie z przedszkola powiedział: „ja muszę chodzić sam”. W związku z tym nasz cel na najbliższy rok (lub lata) to w dalszym ciągu to co w roku ubiegłym - samodzielne chodzenie, wierzymy że również bieganie, skakanie i inne rzeczy które robią zdrowe dzieci no i oczywiście maksymalna poprawa widzenia oraz innych funkcji mających wpływ na codzienne życie.

Jeszcze raz dziękujemy za wsparcie w swoim i syna imieniu.
Ewa i Tomasz Kozłowscy - Rodzice Antka

[maggie123]

Tamlin, mi Zuzia tylko raz jeden zwymiotowala. pediatra kazał odstawić mleko, nawadniać, lekkie posiłki + dicoflor, kompot z suszonych czarnych jagód. do jedzenia jeszcze chrupki kukurydziane mogą być bo lekkostrawne.
Mam nadzieję, że Matiś szybko wróci do zdrówka.

Lewek, super, że rantencja się udała a na koniec udany seks był

[lilka00]

Napisane przez Iwa844

Ula u nas na drugi dzień też było ok i Ala dostała kolejną porcję, a biegunka zaczęła się na 2 lub 3. Ale mam nadzieję że Was ominie

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Dziś ok 21:30 minie 6 lat od dnia w którym poznaliśmy się z mężem Kurcze, to tak krótki czas a tyle się od tamtej pory wydarzyło, tyle przeżyliśmy że mam wrażenie jakbym Go znała całe życie

Spytam z ciekawości jesteście razem od dnia, kiedy się poznaliście?

Życzę jeszcze wielu, wielu lat szczęścia

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez kasiam187

aga ton dzięki za przepis!!!


Tamlin zdrówka dla Matinka biednego



Iwa wszystkiego najlepszego z okazji tej szczególnej rocznicy


dziewczyny nie będzie śniegu na święta ( przynajmniej w krk) nie będzie tej całej magi buuuuu

Może będzie, nie da się tego tak do końca przewidzieć

[Iwa844]

Napisane przez lilka00

Spytam z ciekawości jesteście razem od dnia, kiedy się poznaliście?

w zasadzie tak od pierwszego spotkania zaczęliśmy się zachowywać jak para, ludzie też nas tak postrzegali, a już takie całkiem poważne deklaracje "na później" padły 10 stycznia przed Jego wyjazdem do Anglii.

[marta1986222]

Jutro robię pierogi ruskie i z mięsem


Byłyśmy na długim spacerku ale cudnie na dworze

Teraz Zuzia zasnęła a ja odpoczywam,obiad przygotowany,dzisiaj rybka,ziemniaczki i surówka z marchewki.

[salud]

Dzięki dziewczyny za wsparcie i słowa otuchy.

Dziewczyny macie jakieś sposoby na wywabienie z ubrań zapachu tranu? Piorę ubranka Małej po kilka razy i dalej czuć czy już raczej są do wyrzucenia?[/QUOTE]
ja piorę juz w zwykłym proszku i płuczę w lenoru czy silanie sensitive i nic nie czuć. Z tym,że ja podaję Bioaron baby i moze ten zapach jest mniej nachalny,chociaż dla mnie i tak niemiłosiernie śmierdzi.Mały też nie ma uczulenia na płyny i proszki.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez Iwa844

Obiecany przepis:

SERNIK NOWOJORSKI
Składniki:
spód:
220g herbatników/np. Petitek/,
100g miękkiej margaryny

masa właściwa:
1 kg sera z wiaderka Dr Oetkera (nie zastępujcie "biedronkowym" czy innym tańszym bo się nie nadają, to ma być gęsty ser, nie taki lejący)
9 żółtek
6 białek
2 białe czekolady
250g cukru
1 i 1/2 łyżeczki soku z cytryny
1/2 szkl. gęstej śmietany
3 łyżki mąki pszennej
zapach waniliowy

polewa śmietanowa:
400ml śmietany 18%
3 łyżki cukru pudru

1.Przygotować blaszkę do pieczenia o standardowej wielkości

2. Wyłożyć ją papierem do pieczenia łącznie z brzegami

3.Przygotować spód do ciasta w następujący sposób:

herbatniki i margarynę zmiksować, a następnie wyłożyć powstałym ciastem dno blaszki, mocno dociskając palcami, wówczas pod wpływem ciepła masa idealnie przylgnie do spodu formy.

4.Włożyć przygotowany spód do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i podpiec 10-15 minut, aby lekko się zezłocił. Zwracać uwagę aby się nie przypalił.

5. Wyjąć blachę z piekarnika i wyłożyć na ciasto masę serową przygotowaną następująco:

Żółtka utrzeć z cukrem na puch mikserem, dodając po trochu ser, następnie nadal ubijając wlać do masy rozpuszczone i przestudzone białe czekolady, śmietanę, sok z cytryny, zapach i mąkę. W oddzielnej misce ubić na sztywno białka i delikatnie łyżką wymieszać z masą serową.
/ja rozpuszczam czekoladę z dwoma łyżkami mleka, ale można też na parze/

6.Wlać ser na podpieczony spód i piec w tem 175 stopni 50 min.

7.Kiedy czas pieczenia dobiega końca, utrzeć śmietanę z cukrem pudrem, wyjąć sernik i wylać na jego wierzch przygotowaną polewę śmietanową.

8. Piec jeszcze 10 minut w tem. 180 stopni.

Po wyjęciu z piekarnika odciąć nożem brzegi sernika ,jeżeli przykleił się do blaszki i odstawić do ostygnięcia.

UUUWWAAGAA!!!!!!
Tego ciasta nie da się wyrzucić na deseczkę, bo ma na wierzchu polewę, dlatego warto wcześniej pomyśleć o ładnej, nieużywanej blaszce,
aby stygnąc nie przejął z niej nieprzyjemnego, metalicznego smaku.

Sernik można jeszcze dodatkowo polać mleczną polewą czekoladową lub dowolnie udekorować.



Ciasto do najtańszych nie należy ale zapewniam Was że warto!

mniam ,zrobię go.jak juz będę mniec kuchnię oczywiscie.W jakim programie się piecze,grzanie góra dól?termoobieg?

[Iwa844]

Napisane przez salud

mniam ,zrobię go.jak juz będę mniec kuchnię oczywiscie.W jakim programie się piecze,grzanie góra dól?termoobieg?

W żadnym, mam zwykły gazowy piekarnik