Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXVIII

[deszczowypies]

Napisane przez kascysko

Czekaj, muszę pomyśleć

to myśl, bo tu nuda

[kascysko]

O mam. Co jest niebezpieczniejsze - wdychanie "oparów znad rtęci" (par rtęci) czy jej wypicie?

[Inkus97]

Napisane przez vyenna

Więc? Nigdy nie zrozumiem osób, które tak się podniecają częstotliwością chodzenia do szkoły innych ludzi. Nie chodzi, bo widocznie ma jakiś problem, powód - czy ze zdrowiem, czy w domu, czy z sytuacją życiową, bo z tego najczęściej się biorą opuszczania aż takiego stopnia jak powtarzanie dwa razy tej samej klasy. Skoro Tobie się życie ułożyło to gratulacje, przyklasnąć - a że inni takiego szczęścia nie mają i potem ponoszą konsekwencje w postaci powtarzania, to po prostu przykro, zdarza się, można tylko trzymać kciuki i życzyć powodzenia, że potem będzie lepiej.
Wiadomo, że są tacy, co powtórzą, bo woleli wagarować czy nie chciało się uczyć - ale to się przeważnie nie zdarza 2 razy z rzędu, i nie w każdym przypadku. Drażnią mnie takie chamstwo u ludzi, którzy się ekscytują a nic nie wiedzą - i nawet nie czują potrzeby, żeby poznać prawdę, bo wolą pikantne ploteczki.

Ale czy ja napisałam cokolwiek złego o tej dziewczynie? Racja, nie znam jej dobrze bo mam z nią kontakt dopiero 3 miesiące, ale wiem, że ma normalną sytuację w domu i nie ma powodów do wagarowania bo nauczyciele na początku roku mówili do niej na forum klasy, że jest w tym roku znów w I klasie bo leń ją pokonał i nie chodziła do szkoły, że musi się spiąć i chodzić do szkoły bo nieusprawiedliwione godziny to pierwsza rzecz prowadząca do nieklasyfikowania na koniec roku.
A co tego, że życie mi się ułożyło. Niestety nie mam takiego szczęścia bo od czasów do których sięgam pamięcią ( ok. 10 lat lat temu ) zaczęły się moje problemy rodzinne i trwają do dziś. Gdybym miała z tego powodu nie chodzić do szkoły to byłabym w III klasie Szkoły Podstawowej. Nie mam zwyczaju obgadywania kogokolwiek, nawet jak danej osoby nie lubię. Podałam moją znajomą jako przykład, ale nie zarzuciłam jej, że nie chodzi bo jej się nie chce ( chociaż tak jest na 99% ).
A pikantne ploteczki są mi obce

[deszczowypies]

Napisane przez kascysko

O mam. Co jest niebezpieczniejsze - wdychanie "oparów znad rtęci" (par rtęci) czy jej wypicie?

pewnie wdychanie, choć nie wiem jak ktoś mógłby wypić rtęć

[kascysko]

Napisane przez deszczowypies

pewnie wdychanie, choć nie wiem jak ktoś mógłby wypić rtęć

Poczekam na więcej odpowiedzi, ale powiem Ci, że to stosunkowo dość często wybierana metoda samobójstwa - picie rtęci. Pytanie tylko, czy skuteczna, ale na to odpowiem potem

[Inkus97]

Napisane przez FeelingLost

Wiesz co? Kiedyś ludzie mieli inne podejście co do szkoły niż teraz. Ja też wagarowałam, ale w wieku 16-17 lat. Jednak zawsze wiedziałam, że trzeba poświęcić czas na naukę do jakiegoś ważnego sprawdzianu. Twój brat będzie sobie radził do jakiegoś czasu, ale któregoś dnia przez takie olewanie szkoły będzie miał problemy w życiu codziennym. Za kilka lat pójdzie do pracy. Będzie musiał codziennie wstawać do pracy i co? Nie pójdzie, bo boli go głowa? albo nie pojedzie do pracy, bo dzisiaj jest niedziela i dla niego to dzień wolny?

A co do kujona to wiesz . W wieku 16-17 lat masz największe predyspozycje do nauki. Im więcej wyciągniesz ze szkoły tym lepiej. Nigdy nie wiesz co Ci się może przydać.

Dokładnie. Mam nadzieję, że mój Brat w końcu zrozumie to, że szkoła to Nasz obowiązek, tak jak dla dorosłych praca. Szkoła uczy Nas nowych rzeczy, które Nam się przydadzą w przyszłości ( chociaż też takich, których nawet nie spotkamy w późniejszym czasie, ale warto wiedzieć kilka rzeczy więcej )

[kwrobel2]

Napisane przez deszczowypies

Przywiozłam 16 książek z wydawnictwa i godzinę stałam w korku teraz szybko ogarnąć mieszkanie i siadam do pisania, bo mnie wena natchnęła



x miliard!

Ja czekam na wenę i nie chce do mnie przyjść... A do wtorku muszę spłodzić jakieś 10 stron, ale tak mi się nie chce, że nie wiem kiedy będę to pisała... Pewnie w poniedziałek rano

Napisane przez Kaveri

Kascysko, prosimy o co dzienną dawkę ciekawostek

Wczoraj było o paście do zębów, dziś też się domagamy!

O lubrykantach też wczoraj było

[Inkus97]

Napisane przez kascysko

Poczekam na więcej odpowiedzi, ale powiem Ci, że to stosunkowo dość często wybierana metoda samobójstwa - picie rtęci. Pytanie tylko, czy skuteczna, ale na to odpowiem potem

O, zaciekawiłaś mnie tym pytaniem
Ja również uważam, że wdychanie rtęci jest bardziej szkodliwe.
Czekam na to, co napiszesz gdy uzbiera się więcej odpowiedzi

[kwrobel2]

Napisane przez kascysko

Poczekam na więcej odpowiedzi, ale powiem Ci, że to stosunkowo dość często wybierana metoda samobójstwa - picie rtęci. Pytanie tylko, czy skuteczna, ale na to odpowiem potem

Jak Cię znam, to lepiej niuchać rtęć, niż ją spożywać... czyli samobójcy nie wiedzą co czynią...

[Scarrabeo]

Napisane przez kascysko

Poczekam na więcej odpowiedzi, ale powiem Ci, że to stosunkowo dość często wybierana metoda samobójstwa - picie rtęci. Pytanie tylko, czy skuteczna, ale na to odpowiem potem

Z tego co pamiętam rtęć była kiedyś uznawana za środek medyczny, na jelitka dawali, nie?

W każdym razie na bank opary są fu, a picie rtęci delicje.

[aleeexandra]

Napisane przez kascysko

Poczekam na więcej odpowiedzi, ale powiem Ci, że to stosunkowo dość często wybierana metoda samobójstwa - picie rtęci. Pytanie tylko, czy skuteczna, ale na to odpowiem potem

Obstawiam wdychanie. Zaciekawiłaś mnie

Wracanie 2 razy z rzędu o 5 rano to zły pomysł. Dzisiaj zasnę jak dziecko.
Na włosach olej kokosowy i kakaowa Isana

[edytah10]

Napisane przez Inkus97

Dokładnie. Mam nadzieję, że mój Brat w końcu zrozumie to, że szkoła to Nasz obowiązek, tak jak dla dorosłych praca. Szkoła uczy Nas nowych rzeczy, które Nam się przydadzą w przyszłości ( chociaż też takich, których nawet nie spotkamy w późniejszym czasie, ale warto wiedzieć kilka rzeczy więcej )

Zastanawia mnie tylko, dlaczego piszesz zaimki osobowe z dużej litery

[kwrobel2]

Napisane przez edytah10

Zastanawia mnie tylko, dlaczego piszesz zaimki osobowe z dużej litery

Chyba z wielkiej...

[kascysko]

Napisane przez kwrobel2

Jak Cię znam, to lepiej niuchać rtęć, niż ją spożywać... czyli samobójcy nie wiedzą co czynią...

True

Napisane przez Scarrabeo

Z tego co pamiętam rtęć była kiedyś uznawana za środek medyczny, na jelitka dawali, nie?

W każdym razie na bank opary są fu, a picie rtęci delicje.

Nie na jelitka, na kiłę to było



No ale dążąc do odpowiedzi - rtęć metaliczna (czyli ten płyn) nie wchłania się w przewodzie pokarmowym, więc, jeśli nie mamy jakiś wrzodów czy zapaleń nie zrobi nam krzywdy, zostanie całkowicie wydalona. Za to znany jest przypadek, gdy samobójca wypił rtęć, ale się zakrztusił - umierał w męczarniach, bo w płucach opary rtęci już się wchłaniają, a są mocno toksyczne

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez EdizA

Nie chciałam się już czepiać



Mam wynik. 31700 mIU/ ml
Na poniedziałek umówiłam się do lekarza

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------



Mam tak cholernie dobrze działającą intuicję !
(teraz tylko się modlę, żeby wszystkie inne badania wyszły dobrze)

tak bardzo gratuluję i trzymam kciuki!

Napisane przez Scarrabeo

O, skomplikowane telefony! Znam to!
Mnie w drugim dniu praktyk w Urzędzie Miasta posadzili na cztery godziny w zastępstwie na stołku sekretarki wiceprezydenta i myślałam, że się posram ze śmiechu i strachu jak mi wszystko zaczęło dzwonić, dziwni ludzie przychodzić na spotkania, jak mi zaczęło filiżanek na kawę brakować..



No, Laski, pełna mobilizacja! Od teraz wszystkie musowo 9 miesięcy trzymania kciuków!

pewnie, że będą kciukasy

Napisane przez izaa29

Wróciłam, nie jestem czarna Mam dosyć ciemny brąz, który lekko zjaśnieje jeszcze Ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona całym procesem związanym z farbowaniem. Fabra była na odrostach bardzo dokładnie nakładana każde pasmo przeczesywane z po obu stronach. Największy szok był później, nadchodzi czas zmywania, po umyciu odżywka ii tutaj proszę ja was około 2 minutowy masaż skóry głowy Odżywka nie była spłukana od razu tylko po około 5 minutach. Później suszenie i tutaj dopiero zaskoczenie mnie spotkało, gdyż pierwszy raz u fryzjera spotkałam się z suszeniem letnim nawiewem i na koniec przez około minutę zimnym
Ostatecznie zdecydowałam się na cieniowanie, mam nadzieję, że lepiej się będą układać tak oto pojechałam z włosami za cyce i wróciłam znów z włosami jak to powiada scar wpół do cyca nigdy ich nie zapuszczę

czyli dzisiejszy dzień nie przyniósł pecha

Napisane przez deszczowypies

to myśl, bo tu nuda

własnie zastanawiam się, co ttak mało spamu

Napisane przez kascysko

True

Nie na jelitka, na kiłę to było



No ale dążąc do odpowiedzi - rtęć metaliczna (czyli ten płyn) nie wchłania się w przewodzie pokarmowym, więc, jeśli nie mamy jakiś wrzodów czy zapaleń nie zrobi nam krzywdy, zostanie całkowicie wydalona. Za to znany jest przypadek, gdy samobójca wypił rtęć, ale się zakrztusił - umierał w męczarniach, bo w płucach opary rtęci już się wchłaniają, a są mocno toksyczne

matko

może któraś jest chętna?

[kascysko]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;44149135]
może któraś jest chętna?[/QUOTE]
Nie pokazuj mi takich rzeczy, gdy na dniach ma ciocia z Hameryki przyjechać

[kwrobel2]

Napisane przez kascysko

True

Nie na jelitka, na kiłę to było



No ale dążąc do odpowiedzi - rtęć metaliczna (czyli ten płyn) nie wchłania się w przewodzie pokarmowym, więc, jeśli nie mamy jakiś wrzodów czy zapaleń nie zrobi nam krzywdy, zostanie całkowicie wydalona. Za to znany jest przypadek, gdy samobójca wypił rtęć, ale się zakrztusił - umierał w męczarniach, bo w płucach opary rtęci już się wchłaniają, a są mocno toksyczne

Jestem zwycięzcą!!!

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;44149135]

może któraś jest chętna?[/QUOTE]

Ohesusie... Chcę!!! Gdzie ją kupiłaś?!

[EdizA]

Napisane przez kascysko

I ja też gratuluję

Dziękuję

Napisane przez deszczowypies

x miliard!

Nie o to dziewczynom chodziło miały na myśli, że etymologia tego słowa jest zupełnie inna, oznacza "przeddzień czegoś". Nie denerwuj się, ja Cię rozumiem, bo u mnie w szkole też się tak mówiło, nauczyciele tak nazywali to spotkanie i tak dalej.
Nawet jeśli Cię ktoś poprawia, to nie bierz tego do siebie, tutaj nikt Cię nie atakuje tylko zwraca uwagę - zapamiętasz i nie popełnisz błędu po raz drugi, gdzie może on mieć zupełnie inne, poważniejsze konsekwencje.

Dziękuję
Dokładnie to samo miałam zamiar napisać, tylko się zdenerwowałam

Napisane przez miranda122

Już się boję tu cokolwiek napisać, gdyż czasem nieświadomie coś źle napiszę..

Nikt nie krzyczy i nie karci, spokojnie.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez edytah10

Zastanawia mnie tylko, dlaczego piszesz zaimki osobowe z dużej litery

Napisane przez kwrobel2

Chyba z wielkiej...

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez kascysko

Nie pokazuj mi takich rzeczy, gdy na dniach ma ciocia z Hameryki przyjechać

ale od jednego kawałeczka to nic się nie stanie, a cioci to nie zaszkodzi

Napisane przez kwrobel2

Jestem zwycięzcą!!!



Ohesusie... Chcę!!! Gdzie ją kupiłaś?!

Społem Wrocław

[Scarrabeo]

Napisane przez kascysko

Nie na jelitka, na kiłę to było

So close.
A kiłę to wiem, że arszenikiem też.

Napisane przez kascysko

Nie pokazuj mi takich rzeczy, gdy na dniach ma ciocia z Hameryki przyjechać

Huehuehue. Życie kobiety jest jednak trudne. Mi wczoraj przeszedł najazd Indian, pierwszy dzień bez kawowych pralinek i śliwek w czekoladzie.

[kascysko]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;44149435]ale od jednego kawałeczka to nic się nie stanie, a cioci to nie zaszkodzi
[/QUOTE]
Ale to nie tego typu problem egzystencjonalny mam, po prostu na mieszkaniu już nic nie zostało, a z mokrym łbem nie wyjdę

Napisane przez Scarrabeo

So close.
A kiłę to wiem, że arszenikiem też.

Huehuehue. Życie kobiety jest jednak trudne. Mi wczoraj przeszedł najazd Indian, pierwszy dzień bez kawowych pralinek i śliwek w czekoladzie.

Brawo siostro

Mnie jeszcze na tłuste ciągnie

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez kascysko

Ale to nie tego typu problem egzystencjonalny mam, po prostu na mieszkaniu już nic nie zostało, a z mokrym łbem nie wyjdę

Brawo siostro

Mnie jeszcze na tłuste ciągnie

a to taki ból to może zamiast tego jakaś herbata ew piwo? chyba wczoraj pisałaś, że masz w lodówce

mnie przed wszelkimi wizytami gości ciągnie do fast food, chipsów itd.

olejuję włosy

[kascysko]

a to takiego rodzaju ból to może zamiast tego jakaś herbata ew piwo? chyba wczoraj pisałaś, że masz w lodówce

Wczoraj to ja miałam cztery piwa w lodówce. Tyle, że to było wczoraj

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez kascysko

Wczoraj to ja miałam cztery piwa w lodówce. Tyle, że to było wczoraj

gdybyś mieszkała bliżej to wpadłabym z milką i z martini

[edytah10]

Napisane przez kwrobel2

Chyba z wielkiej...

Tak żem czuł

Piątek wieczór, a mnie kręci porozwiązywać nierówności kwadratowe z parametrem

[kascysko]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;44149828] gdybyś mieszkała bliżej to wpadłabym z milką i z martini [/QUOTE]
Jesteś jak mój przyszły mąż - zawsze nie tam, gdzie ja

Napisane przez edytah10

Piątek wieczór, a mnie kręci porozwiązywać nierówności kwadratowe z parametrem

Ostatnio miałam korepetytanta z III liceum właśnie z tym. Prawie zapłakałam nad tym, jak poobcinali rozszerzenie

[Scarrabeo]

Napisane przez kascysko

Brawo siostro

Mnie jeszcze na tłuste ciągnie

Brawo ja.

Że zacytuję mojego wykładowcę:
Czym z perspektywy kobiety różni się życie od męskiego członka?

...

Życie zawsze jest twardsze.

Także ten.. Jedz tuste, póki jest dobra wymówka.

Napisane przez edytah10

Piątek wieczór, a mnie kręci porozwiązywać nierówności kwadratowe z parametrem

Piątek wieczór, a ja rozwiązuję już n-te zadanie do kolosa, którego mam po świętach. Rozkręciłam się tak, że ogarnęłam cały materiał, teraz się boję, że do 15 stycznia wszystko zapomnę. Taki bul.

[kwrobel2]

Ja uciekam oglądać Gatsbiego... A Wam życzę miłego wieczoru...

[EdizA]

Małżon jeszcze nie wrócił, ja siedzę z herbatką z miodem i zastanawiam się, co tu dalej robić..

[kascysko]

Napisane przez Scarrabeo

Że zacytuję mojego wykładowcę:
Czym z perspektywy kobiety różni się życie od męskiego członka?
-
...

Życie zawsze jest twardsze.

Mówię współlokatorom mym (w jednym pokoju mieszka para, w moim ja i współlokatorka), że jutro przychodzi do mnie kolega wymienić router. Reakcje:
- moja prywatna współlokatorka stwierdziła, że po pracy idzie do przyjaciółki i tam będzie nocować;
- para stwierdziła, że założą słuchawki.