Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

[lolita25]

Napisane przez demonyianioly

Messsuah GRATULACJE
Podczytuję Was na bieżąco, ale nie mam siły nic pisać. Przechodzę lekkie załamanie z powodu tego jak potoczyło się moje życie. Nie mogę się doczekać porodu. Siedzenie samej w domu zaczyna mnie przytłaczać.
Zamieszczam fotki mojego i mikiego pokoiku (mamy dla siebie aż 6 m kwadratowych).
Dziś jadę kupić rożek w klimacie marynarskim. Miłego dnia

Wiesz wczoraj sobie zrobiłam seansik na you tube, obejrzałam wszystkie odcinki videoblogu Lidki Piechoty http://www.youtube.com/watch?v=wjGYVVJjTvQ , bardzo polecam, opisuje każdy tydzień ciąży, a potem już tygodnie z małym....bardzo mi się podoba jej podejście do życia, w trakcie tych tygodni rozstaje się z chłopakiem i tez musi sobie sama radzić z ciążą i z małym....no ma jeszcze przyjaciół i rodzinę
Jestem pod ogromnym wrażeniem, bo jej życie pomimo tego iż jest sama jest cudowne

[perfuzja]

Napisane przez Messsuah

Ktos pytal czy mialam skracajaca sie szyjke.... no wlasnie nie, cala ciaze szyjka miala 3 do 3,5 natomiast w srode bylam na wizycie i az sie zdziwilam bo szyjka miala 4 cm na usg lekarz mnie zbadal i powiedzial ze na spokojnie dotrwam do cc no a w sobote sie zaczelo lekow tez zadnych w ciazy nie bralam.... najwazniejsze ze maluch juz na swiecie i zdrowy Trzymam za was kciuki dziewczyny!!! Kto nastepny rodzi?

Lejesz miód na moje serce, znaczy ze mimo mojej długiej szyjki moze kiedyś urodze

[selena85]

Napisane przez san_g

Ja od dzisiaj mam już donoszoną ciążę przynajmniej tak mi się wydaje 37tc 1d zaczynam się stresować, myślę żeby zrobić woskowanie i mieć ten problem z głowy-jak odejdą wody to nie wiem czy będę w stanie się jeszcze golić. (...) Mam jeszcze cale sterty prasowania, muszę dopakować torbę bo jeszcze wszystko nie jest spakowane:P W środę wizyta u gina i mam nadzieję, że mnie zapewni że wytrwam do stycznia

Śpię oczywiście z przerwami, bolą mnie bardzo biodra i kręgosłup. Brzuch chyba ćwiczy do porodu bo się w czasie dnia i nocy spina. Mały szaleje a mi już czasem sił brakuje ale nikt nie mówił, że będzie łatwo:P

Ooo Gratulacje donoszonej ciaży!

Pokoik na spokojnie dokończysz.

Woskowanie hmm... no lepiej wcześniej.
A jakby co to na szybko zapalniczką się wypali włosie jak przy opalaniu kurczaka hehehehhee

Ojjj nikt nie mówił, że będzie łatwo pod koniec - to fakt.

Za to prawie wszyscy kłamali, że ogólnie w ciąży będzie bezproblemowo, bezboleśnie i błogo ...

[perfuzja]

Napisane przez demonyianioly

Messsuah GRATULACJE
Podczytuję Was na bieżąco, ale nie mam siły nic pisać. Przechodzę lekkie załamanie z powodu tego jak potoczyło się moje życie. Nie mogę się doczekać porodu. Siedzenie samej w domu zaczyna mnie przytłaczać.
Zamieszczam fotki mojego i mikiego pokoiku (mamy dla siebie aż 6 m kwadratowych).
Dziś jadę kupić rożek w klimacie marynarskim. Miłego dnia

A pokoik jest cudownie przytulny!

[Messsuah]

Nie mam jak cytowac na telefonie mnie akcja porodowa zlapala w nocy a cc mialam ok 9 rano wiec nie ma co sie bac ze nie zdazy sie na cc, ja przed cc w szpitalu to jeszcze mialam tone formalnosci do wypelnienia itd. Itp. Brzuch bolal coraz bardziej z godziny na godzine ale to tak jak na mocniejszy okres Tak pilam ziele przywrotnika a cynk mg i chrom bralam cala ciaze tylko gin zalecil miesiac przed cc brac wieksza dawke zebym szybciej doszla do siebie po zabiegu.... nie wiem czy to pomoglo czy chec opieki nad malenstwem ale po 12 godz jak juz moglam wstac to bylo calkiem ok

[selena85]

Napisane przez perfuzja

Lejesz miód na moje serce, znaczy ze mimo mojej długiej szyjki moze kiedyś urodze

Nasza twardo trzymająca się Perfuzka i jej długa szyja
Szyja jak u gęsi albo łabędzia <moje głupie skojarzenia ciążowe... > hehehe

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez lolita25

Wiesz wczoraj sobie zrobiłam seansik na you tube, obejrzałam wszystkie odcinki videoblogu Lidki Piechoty http://www.youtube.com/watch?v=wjGYVVJjTvQ , bardzo polecam, opisuje każdy tydzień ciąży, a potem już tygodnie z małym....bardzo mi się podoba jej podejście do życia, w trakcie tych tygodni rozstaje się z chłopakiem i tez musi sobie sama radzić z ciążą i z małym....no ma jeszcze przyjaciół i rodzinę
Jestem pod ogromnym wrażeniem, bo jej życie pomimo tego iż jest sama jest cudowne

Też oglądałam! Potwierdzam - super filmiki, można się z nich co nieco dowiedzieć
Również polecam jak któraś jeszcze nie widziała

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez malaMigotkAaa

I ja sie witam po nieprzespanej nocy, juz dawno.nie mialam tak koszmarnej, sikalam chyba 6 razy,.nie umialam zasnac potem,.teraz meczy mnie bol glowy takie cmienie. Meczyla mnie zgaga niemilosiernie do tego wszystkiego. Ohhh.... jestem polprzytomna dzis (((

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja mam podobnie. Łącze się w bólu.

I dlatego:

[magnusia]

Napisane przez demonyianioly

Podczytuję Was na bieżąco, ale nie mam siły nic pisać. Przechodzę lekkie załamanie z powodu tego jak potoczyło się moje życie. Nie mogę się doczekać porodu. Siedzenie samej w domu zaczyna mnie przytłaczać.
Zamieszczam fotki mojego i mikiego pokoiku (mamy dla siebie aż 6 m kwadratowych).
Dziś jadę kupić rożek w klimacie marynarskim. Miłego dnia

piękny kącik- taki nastrojowy i uspokajający
przytulam mocno z powodu Twoich smutków

[forester]

Napisane przez milka-pilka

Wkurza mnie, że muszę być ostrożniejsza, że nie jestem tak sprawna i szybka jak przedtem

Zatęskniłam za praca i samorealizacją. Widzę, że ogarnianie własnej działalności to jednak będzie wyzwanie, zwłaszcza, że TZ ma brać w tym udział, ale jemu się wydaje, że wszystko spadnie z nieba...
A żeby mieć klientów, kontakty to trzeba się nieźle napracować. Poza tym czeka nas inwestowanie kasy.
Jakoś złapałam doła

Co do pierwszego mam tak samo. Nie tęsknie za ciuchami i innymi atrybutami kobiecości, ale za tym by iść na spacer z psem do lasu i nie martwić się, że mnie pociągnie itp. Tak- ja chce już moją sprawność!
Co do drugiego- własna działalność to masa wyrzeczeń, ale też ogrom satysfakcji. Owszem trzeba się narobić, ale zysk jest Twój i o tym trzeba pamiętać.

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

A i sie pochwale mąż wczoraj wpadł niezapowiedziany i dostałąm spóźniony prezent imieninowy http://www.yes.pl/51073-yes-forgetme...07-N19-XDA8978
Prosiłabym o trzymanie kciuków -jest nadzieja że jutro mnie wypuszczą

piękny prezent i kciuki za szybkie wyjście ze szpitala.

Napisane przez Amberella

Też mam planowaną cc, ale boję się, że nagle chwyci mnie akcja porodowa i nie zdążą z cesarką. Myślisz, że takie obawy są uzasadnione?

Pytanie nie do mnie, ale na ostatniej SR miałam o fazach porodu i położna naprawdę z bardzo dużym doświadczeniem, powiedziała, że u pierworódek szansa przeoczenia odpowiedniego momentu na planowane cc jest bardzo, ale to bardzo mała. Także nie ma coś się martwić, na pewno zdążysz

Napisane przez pilotka86

cześć
dziewczyny, które mają używane wózki mam pytanie:
jak i czym czyściłyście tapicerkę???

w moim wózku buda i obudowa gondoli były w 100% rozbieralne i była na nich informacja, że można prać w 30 st. Więc wyprałam w pralce na programie delikatnym w płynie do prania persila i dobrze potem rozłożyłam, żeby się nie odkształciło. Wygląda tak jak przed praniem. Resztę wyczyściłam gazikiem nasączonym w mydle a potem jeszcze spirytusem.

Napisane przez demonyianioly

Zamieszczam fotki mojego i mikiego pokoiku (mamy dla siebie aż 6 m kwadratowych).

Piękny kącik nie martw się, będzie Wam we dwoje na prawdę dobrze, nawet na tych 6mkw

ja miała noc przespaną idealnie, nawet na siku nie wstawałam, chyba pierwszy raz w ciąży a potem jeszcze zalegałam w łóżku do 10:30, czytając książkę. A teraz zabieram się za sprzątanie.

[magnusia]

Napisane przez selena85

Nasza twardo trzymająca się Perfuzka i jej długa szyja
Szyja jak u gęsi albo łabędzia <moje głupie skojarzenia ciążowe...

[perfuzja]

Napisane przez selena85

Nasza twardo trzymająca się Perfuzka i jej długa szyja
Szyja jak u gęsi albo łabędzia

[senira666]

Dzień dobry po przespanej i wyspanej nocy
Messsuah dopisałam Cię na pierwszej stronie, jakbyś chciała jakieś zmiany/coś uzupełnić/itp. to proszę o PW

Napisane przez tajeczka

w czwartek na usg wszystko ok, mała waży prawie 1900g, wód przybyło, szyjka się nie skraca, dalej jest w granicach 4cm, niunia ma trochę mniejsza główkę, ale lekarz przeleciał wszystkie usg i nic niepokojącego się nie dzieje, więc jak to powiedział, taka jej uroda

za wizytę i dobre wieści

Napisane przez magnusia

mój mąż zabiara się rano do przytulanek a ja do niego mówię- daj spokój a jak mi się poród przypieszy? on na to: - to mały będzie szybciej, no toja:- ale ja nie mogę rodzić bo mam wszystko nie poprane dla małego!. Na co mój mąż:- a faktycznie to może lepiej poczekać
pranie wzięło górę nad małżeńskim łożem- do czego to dochodzi

no to są pewnie te ... no ... priorytety

Napisane przez demonyianioly

Zamieszczam fotki mojego i mikiego pokoiku (mamy dla siebie aż 6 m kwadratowych).

ale jakie cudowne to wasze 6m

Napisane przez pilotka86

ehh właśnie wydaje mi się że chyba lepiej mieć stałe pory, bo widzę po sobie jak się kończy taki rozregulowany dzień.
tak się zastanawiam czy lepiej regularnie i wpaść w konkretny rytm no i można rozplanowanować dzień

wczoraj na SR pani mówiła że nie wolno wybudzać na siłę niemowlaków bo to dla nich bardzo nie dobre. w czasie snu tworzą jakieś połączenia w mózgu i takie wybudzanie przerywa ten proces.

[guapissima]

Napisane przez demonyianioly

Messsuah GRATULACJE
Podczytuję Was na bieżąco, ale nie mam siły nic pisać. Przechodzę lekkie załamanie z powodu tego jak potoczyło się moje życie. Nie mogę się doczekać porodu. Siedzenie samej w domu zaczyna mnie przytłaczać.
Zamieszczam fotki mojego i mikiego pokoiku (mamy dla siebie aż 6 m kwadratowych).
Dziś jadę kupić rożek w klimacie marynarskim. Miłego dnia

Cudny masz ten pokoik!!!!!:l ove:

Messsuah wielkie gratulacje!!!!!!!!!!

Ja dopiero wstalam. Wczoraj o 1 w nocy wrocilismy z Hobbita i nie pamietam, kiedy ostatnio bylam o tej godzinie na nogach. Chyba tylko na siku Film bardzo polecam, szczegolnie jezeli komus podobala sie pierwsza czesc. Jednak poduszka pod plecy niezbedna!!! Leon w kinie oszalal..Dawno nie widzialam u niego takiej aktywnosci, wiec zastanawiam sie, czy przypadkiem nie wystraszyla go glosna muzyka....
U nas dzisiaj bedzie leniwie...Pojdziemy tylko po prezenty, bo w przyszla sobote mamy juz 1 kolacje swiateczna.... Milego dnia

[Amberella]

Napisane przez tajeczka

w czwartek na usg wszystko ok, mała waży prawie 1900g, wód przybyło, szyjka się nie skraca, dalej jest w granicach 4cm, niunia ma trochę mniejsza główkę, ale lekarz przeleciał wszystkie usg i nic niepokojącego się nie dzieje, więc jak to powiedział, taka jej uroda

No to superacko , możesz spokojnie czekać na swój czas.

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Co do pogrubionego, zgadzam sie z Tobą w 100 %. Patrze czasem na mojego męża i lecą mi łzy On pyta co jest, a ja jak wariatka mówie mu że to ze sczześcia i z miłości do Niego.

Też mi się takie chwile uniesienia zdarzają . Szczęściary z nas .

Napisane przez magnusia

mój mąż zabiara się rano do przytulanek a ja do niego mówię- daj spokój a jak mi się poród przypieszy? on na to: - to mały będzie szybciej, no toja:- ale ja nie mogę rodzić bo mam wszystko nie poprane dla małego!. Na co mój mąż:- a faktycznie to może lepiej poczekać
pranie wzięło górę nad małżeńskim łożem- do czego to dochodzi

świat na głowie staje!

Napisane przez demonyianioly

Messsuah GRATULACJE
Podczytuję Was na bieżąco, ale nie mam siły nic pisać. Przechodzę lekkie załamanie z powodu tego jak potoczyło się moje życie. Nie mogę się doczekać porodu. Siedzenie samej w domu zaczyna mnie przytłaczać.
Zamieszczam fotki mojego i mikiego pokoiku (mamy dla siebie aż 6 m kwadratowych).
Dziś jadę kupić rożek w klimacie marynarskim. Miłego dnia

Kącik jest śliczny i bardzo przytulny. Światełka robią nastrój i poczucie bezpieczeństwa. Zobaczysz, będziecie z Mikusiem szczęśliwi.

Napisane przez Messsuah

Nie mam jak cytowac na telefonie mnie akcja porodowa zlapala w nocy a cc mialam ok 9 rano wiec nie ma co sie bac ze nie zdazy sie na cc, ja przed cc w szpitalu to jeszcze mialam tone formalnosci do wypelnienia itd. Itp. Brzuch bolal coraz bardziej z godziny na godzine ale to tak jak na mocniejszy okres Tak pilam ziele przywrotnika a cynk mg i chrom bralam cala ciaze tylko gin zalecil miesiac przed cc brac wieksza dawke zebym szybciej doszla do siebie po zabiegu.... nie wiem czy to pomoglo czy chec opieki nad malenstwem ale po 12 godz jak juz moglam wstac to bylo calkiem ok

Napisane przez forester

Pytanie nie do mnie, ale na ostatniej SR miałam o fazach porodu i położna naprawdę z bardzo dużym doświadczeniem, powiedziała, że u pierworódek szansa przeoczenia odpowiedniego momentu na planowane cc jest bardzo, ale to bardzo mała. Także nie ma coś się martwić, na pewno zdążysz

Dzięki dziewczyny . Czuję się uspokojona. A przyznam, że ostatnio jak nawiedzona wsłuchuję się w swój organizm, więc mam nadzieję, że niczego nie przegapię

[selena85]

Słodkie mamy: 1 kromka chleba żytniego z twarożkiem wiejskim i pomidorem - 137
Cudownie zaczyna się ten dzień... ech...

[Le La]

Dzien dobry

Kolejna noc do doopy, ale chyba juz sie przyzwyczailam, bo nawet mnie to nie denerwuje

demony nie smutaj, juz niedlugo nie bedziesz sama, tylko z malym, kochanym czlowieczkiem, szkoda czasu na doly. A pokoik piekny, taki przytulny, uwielbiam takie

selena szyjka labedzia mnie rozwalila hahahahaha

A ja dzisiaj z rana mialam bardzo mila niespodzianke, przyszedl kurier i przyniosl mi przesylke z pracy, przedplacona karte na swieta. Jak to milo z ich strony moglby codziennie z takimi prezentami przychodzic

A w ogole moja przyjaciolka caly czas mi kracze, ze urodze 20.12, bo tak jej sie snilo i ma takie przeczucie, na co moj maz, ze najlepiej jakby to byl 19.12 , fajne, ze mam cos do powiedzenia heheh


Dobra, biore sie za ogarnianie siebie a potem idziemy na parapetowke do znajomych. Milego dnia Wam zycze, bez dolow i smutkow

[lolita25]

Napisane przez selena85

Słodkie mamy: 1 kromka chleba żytniego z twarożkiem wiejskim i pomidorem - 137
Cudownie zaczyna się ten dzień... ech...

Aż mi głupio się zrobiło bo tak sobie czytam i wpierdzielam trufle i michałki a wy biedulki nawet porządnej kanapki zjeść nie możecie
Jak ja Wam współczuje

[iwantyou99]

Napisane przez em ma

Dzień dobry!
Już widzę że mi wszystkiego nie zacytowało
Lolita myślę ciągle nad prezentem dla małej i podejrzewam że skończy się na macie edukacyjnej-mała się już rozgląda coraz więcej.
Gosiu jak Twoje samopoczucie dziś?

No właśnie też ciągle słyszę od znajomych o tym paskudztwie...boję się, żeby mała tego nie złapała.

Akkma niestety tak wygląda badanie w szpitalu. W chwilach największych obchodów było po 10 osób podczas badania...w pewnym momencie człowiekowi zaczyna być wszystko jedno byle tylko z dzieckiem było ok.

Łatwiej urodzić takiego szkraba

ach ta ciąża




Gratuluję!!!: jupi:

Ja bym pewnie poszła do lekarza ale podejrzewam, że to jednak @ Cię dopadła.


Nie robię czegoś takiego, bo co to za kąpiel jak mała jest zaspana i marudna? Fajna kąpiel to kąpiel wyspanego dziecka a czy wykąpiemy o 19 czy o 21 to już nie jest takie istotne (przecież dorośli też się nie kąpią o stałej porze).

No co Ty?! Kochana przecież Twoja sytuacja była całkiem inna.
A teraz pytanie ode mnie: jak ubierasz Dominika na spacer? Proszę o dokładną ilość warstw oprócz pampersa

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Tak tylko na szzybko bo przyjechala moja mama , wieczorem nadrobie.
Em ma , nie wiem czy jestem dobra osoba do przekazywania takich informacji bo czasem mam wrazenie , ze przeginam. Ale dzisiaj np idziemy na spacer ubrani w : pampers szt 1 , body krotki rekaw w owieczki szt 1 , kaftanik z cienkiego materialu w konia na biegunach szt 1 , spodenki cienkie w lewki szt 1 , na to zakladam takiego spiocha calosciowego na zameczku z weluru i kombinezon. Do tego czapaeczka biala cienka ( bo ta pasuje idealnie na nasza mala glowke) oraz czapeczka ciut grubsza w tygryska.
Myskisz ze przesadzam? Mi sie wydaje ze jest ok zle jak wiadomo jestem panikara. Choc nie zdarzylo mi sie zeby Dominik byl zbyt cieply albo czerwony albo spocony.
A dodam jeszcze ze dzisiaj u nas zero stopni i nie ma slonca bo to tez wazne
Nie mam czasu teraz odpisywac , zrobie to wieczorem ale Bardzo Wam wszystkim dziekuje za dobre slowa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[selena85]

Lubicie zagadki?

Poranny trening na "żelka"

Ile kwadratów widzicie na tym obrazku?

[Amberella]

Napisane przez Le La

A w ogole moja przyjaciolka caly czas mi kracze, ze urodze 20.12, bo tak jej sie snilo i ma takie przeczucie, na co moj maz, ze najlepiej jakby to byl 19.12 , fajne, ze mam cos do powiedzenia heheh


Dobra, biore sie za ogarnianie siebie a potem idziemy na parapetowke do znajomych. Milego dnia Wam zycze, bez dolow i smutkow

20 grudnia rodzą się fajni ludzie, np. mój tżcik .
Dobrej zabawy życzę

[iwantyou99]

Napisane przez lolita25

Aż mi głupio się zrobiło bo tak sobie czytam i wpierdzielam trufle i michałki a wy biedulki nawet porządnej kanapki zjeść nie możecie
Jak ja Wam współczuje

To jeszcze tylko jedno.... I prosze zeby slodkie mamy nie czytaly: od porodu nie moge sie powstrzymac od jedzenia michalkow w bialej czkoladzie. Ale musze bo z mojej mega sexi pociazowej figury nic nie zostanie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Napisane przez iwantyou99

To jeszcze tylko jedno.... I prosze zeby slodkie mamy nie czytaly: od porodu nie moge sie powstrzymac od jedzenia michalkow w bialej czkoladzie. Ale musze bo z mojej mega sexi pociazowej figury nic nie zostanie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja się ostatnio białym prawie udławiłam z obżarstwa
Pierwsze co do Tesko wchodzę to szukam kartonów z cukierkami....jak jakaś nie normalna

[magnusia]

☠☠☠☠a!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! ☠☠☠☠☠☠☠o** pralka znów się zepsuła właśnie teraz kiedy wstawiłam pierwsze pranie małego!!!!! oszaleję zaraz chyba.
Dostałam napadu histerii z tego powodu nie mogę normalnie powstrzymac płaczu
☠☠☠☠a wszystko przeciwko mnie, wszystko pod górę mam juz tego dosyć

[PawMaj13]

Napisane przez selena85

Lubicie zagadki?

Poranny trening na "żelka"

Ile kwadratów widzicie na tym obrazku?

10


Czesc dziewczyny,
Witam sie sobotnie, wstaje juz dzisiaj 3 raz i za kazdym razem stwierdzam, ze to chyba jeszcze nie ten moment. Wiec wracam do łóżka... A plan na dzis był ambitny - mialam pojechac do reala na zakupy wigilijno swiateczne... Rano, poki czesc ludzi jeszcze w pracy

[lolita25]

Napisane przez magnusia

☠☠☠☠a!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! ☠☠☠☠☠☠☠o** pralka znów się zepsuła właśnie teraz kiedy wstawiłam pierwsze pranie małego!!!!! oszaleję zaraz chyba.
Dostałam napadu histerii z tego powodu nie mogę normalnie powstrzymac płaczu
☠☠☠☠a wszystko przeciwko mnie, wszystko pod górę mam juz tego dosyć

Kochana uspokój się, Adaś nie chce żebyś krzyczała i płakała
Powiedz mężowi że przytulanki będzie trzeba znowu odłożyć bo znowu się pralka zepsuła i znowu pranie nie zrobione....myślę że jakoś pomoże

[cayenneOna]

Napisane przez selena85

Lubicie zagadki?

Poranny trening na "żelka"

Ile kwadratów widzicie na tym obrazku?

12?
Dzień Dobry

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Napisane przez selena85

Lubicie zagadki?

Poranny trening na "żelka"

Ile kwadratów widzicie na tym obrazku?

Ja naliczyłam 15

[patrycjja]

Napisane przez selena85

Lubicie zagadki?

Poranny trening na "żelka"

Ile kwadratów widzicie na tym obrazku?

Ja widzę całe 14

Chyba powoli wstaje, może jak niewyspana będę to uda się w nocy jak człowiek pospać.
Kurcze narobiłyście mi ochoty na michalki zaraz chyba męża do sklepu wyśle

Magnusia spokojnie, szkoda nerwów. To się nazywa złośliwość rzeczy martwych i nic na to nie poradzisz. Może spróbuj komuś podrzucic te ciuszki co by już je mieć.
Poza tym dziec nie lubi nerwow i jak nie chcesz po zebrach dostac to spokojnie
I skorzystaj z porannej propozycji męża na odstresowanie - może nie wylądujesz na porodówce - a nawet jeśli to pkt wyżej - podrzucicie komuś pranie

Okej, ja już widzę 15 tzn cały czas je widziałam tylko mam sobotnie problemy z liczeniem chyba

[PawMaj13]

Napisane przez lolita25

Ja naliczyłam 15

Po ponownym przyjrzeniu sie konstrukcji, doszlam do 16

[lolita25]

Napisane przez PawMaj13

Po ponownym przyjrzeniu sie konstrukcji, doszlam do 16

Oczoplonsu dostaje a 16 nie widzę, ide sobie zrobić cappuccino to może przejrzę na oczy bo coś ostatnio mam problem

[guapissima]

Napisane przez patrycjja

Ja widzę całe 14

Chyba powoli wstaje, może jak niewyspana będę to uda się w nocy jak człowiek pospać.
Kurcze narobiłyście mi ochoty na michalki zaraz chyba męża do sklepu wyśle

Magnusia spokojnie, szkoda nerwów. To się nazywa złośliwość rzeczy martwych i nic na to nie poradzisz. Może spróbuj komuś podrzucic te ciuszki co by już je mieć.
Poza tym dziec nie lubi nerwow i jak nie chcesz po zebrach dostac to spokojnie
I skorzystaj z porannej propozycji męża na odstresowanie - może nie wylądujesz na porodówce - a nawet jeśli to pkt wyżej - podrzucicie komuś pranie

Okej, ja już widzę 15 tzn cały czas je widziałam tylko mam sobotnie problemy z liczeniem chyba

Napisane przez PawMaj13

Po ponownym przyjrzeniu sie konstrukcji, doszlam do 16

Ja naliczylam 15