| 
			
			 | 
		#31 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2006-02 
				
				
				
					Wiadomości: 3 191
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać  
			![]()  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#32 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-07 
				
				
				
					Wiadomości: 3 289
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
  
		
		 | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#33 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
 Całkowicie się zgadzam  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#34 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2005-05 
				Lokalizacja: UK 
				
				
					Wiadomości: 316
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			ja uwielbiam wino , czesto napije sie tez piwka i nawet jesli jestem alkoholiczka , to nie zamierzam zrezygnowac z przyjemnosci picia czerwonego wina , tak jak nigdy nie wyrzekne sie np . czekolady . co gorsza , prawie codziennie wypijam troche alkoholu i to od ladnych paru lat . alkohol w umiarkowanych ilosciach daje dobry nastroj i odprezenie , w wiekszych , niestety , niszczy zdrowie .jesli butelka wina dziennie stanie sie dla mnie norma , moze zaczne sie zastanawiac nad tym , czy nie wyrzec sie tej przyjemnosci , poki co jednak , nie zamierzam rezygnowac z takich urokow zycia . 
		
		
		
		
		
		
		
	tak na marginesie , muszki owocowki , ktore odzywiaja sie czerwonym winem , zyja o 30 % dluzej od innych muszek owocowek   podobnie jest z ludzmi dlugowiecznymi - w wywiadach czesto przyznaja , ze codziennie pili niewielkie ilosci alkoholu . a francuzi - jaki zdrowy narod ! a pija od rana do wieczora . nie popadajmy w paranoje , poki alkohol nie sprawia , ze podupadamy na zdrowiu lub zaniedbujemy wazne dla naszej egzystencji sprawy - pijmy na zdrowie . nie wszystko jest czarne i biale .
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#35 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2003-01 
				Lokalizacja: z daleka 
				
				
					Wiadomości: 34 839
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#36 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-07 
				
				
				
					Wiadomości: 3 289
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#37 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2006-01 
				
				
				
					Wiadomości: 26 228
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
 Bo skoro piją od rana do wieczora ,to chyba nawet na nogach nie można się utrzymać. Tam w tej Francji,to w ogóle ktoś pracuje-czy tylko piją od rana do wieczora ? 
				__________________ 
		
		
		
		
	 | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#38 | |
| 
			
			 Wtajemniczenie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2006-04 
				Lokalizacja: Kraków 
				
				
					Wiadomości: 2 852
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
 Zgadzam się  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#39 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2004-06 
				
				
				
					Wiadomości: 6 544
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
     a co do temtu, owszem coraz wiecej kobiet sie upija na ulicy co widac slychac i czuc   ja lubie sobie strzelic piwko , nie codziennie ale lubie  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.."  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#40 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2006-01 
				
				
				
					Wiadomości: 26 228
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
 Ale Soni twierdzi,że od rana do wieczora   ,ja jej wierzę  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	 | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#41 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2004-06 
				
				
				
					Wiadomości: 6 544
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			 lo matko to mnie chyba w inne strony zawialo kiedys  
		
		
		
		
		
		
			  normalnie se zaraz jakiegos franca na isekiu zaczepie i skonfrontuje z nim 
				__________________ 
		
		
		
		
	"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.."  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
Okazje i pomysĹy na prezent
| 
			
			 | 
		#42 | ||
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2005-09 
				
				
				
					Wiadomości: 10 112
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
 ![]() Cytat: 
	
 No ale przecież nie o tym. Gdy zdajemy sobie sprawę, że alkohol sprawił, że podupadliśmy na zdrowiu lub zaniedbujemy ważne sprawy - to już jest pozamiatane. Niewielu szcześciarzy uzmysławia sobie w trakcie staczania się, że coraz bardziej balansuje sobie nad przepaścią - i może (potrafi) powiedzieć: hola, w tył zwrot. I niektórym Rosjanom (z tego, co wygrzebałam gdzieś kilka lat temu) ewolucja już pomogła, bo są tacy, co mogą nie trzeźwieć, a wątroba nie rozpadnie im się na kawałki. :P A ja..? Przyznam, że jeszcze nigdy w życiu nie miałam do czynienia z imprezą bez wódki.   Zresztą, impreza to baaardzo pojemne określenie.  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Laska maga ma na czubku gałkę..!  
			![]()  | 
||
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#43 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2006-01 
				
				
				
					Wiadomości: 26 228
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
 Na każdej imprezie-alkohol to gość obowiązkowy. Ta,jakby bez niego ludzie nie potrafili się bawić .  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	 | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#44 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2005-09 
				
				
				
					Wiadomości: 10 112
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			No nie o odkrycia mnie się rozchodziło...  
		
		
		
		
		
		
			![]() Już bardziej o to, że czasami  , tu na forum, wpadam na wpis, że ktoś gdzieś zrobił np.  komunię bez wódki... Zadziwiam się, bo ja sobie takiej zupełnie nie   wyobrażam.  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Laska maga ma na czubku gałkę..!  
			![]()  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#45 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2006-01 
				
				
				
					Wiadomości: 26 228
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
 Tak,jak i chrzciny.To (niby powinna być) w końcu uroczystość religijna dziecka ,a nie(koniecznie) kolejna okazja do imprezy   .Co innego ślub i weselisko  .
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	 | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#46 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2005-08 
				
				
				
					Wiadomości: 3 883
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			Ja rozumiem wypic co weekend jakies piwo czy drinka...mam jednak kumpele na studiach ktore imprezuja praktycznie co 2 dzien i to nie na "sucho" 
		
		
		
		
		
		
		
	  mam wrazenie, ze sie jakos w tym zatracily, ze nie widza, ze to juz nie zabawa, ale ze powoli sie uzalezniaja... Po studiach, jak sie wszyscy rozstaniemy, moze byc gorzej...moze im brakowac imprez itp. i beda w samotnosci pic z przyzwyczajenia   nie mowie oczywiscie, ze tak bedzie! jest tylko taka mozliwosc....Co lepsze, slysze czesto od nich jak mnie zapraszaja na jakas impreze a ja odmawiam: Czy ty wogole chodzisz do klubow? hmm, nie wiedzialam ze zeby sie dobrze pobiawic to od razu do klubu trzeba isc i najlepiej przed wypic cos mocniejszego i w trakcie zabawy tez... No coz... Bylam z nimi raz na takiej imprezie i wiem jak to wyglada i szybko na druga sie chyba nei wybiore - nie chodzi o to, ze jestem jakas cnotka nie wiadomo co, tylko wole sie bawic i przy okazji czasem czegos napic a tutaj jest na odwrot...  
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#47 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2005-10 
				Lokalizacja: Bawaria 
				
				
					Wiadomości: 24 548
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			Aeterno, za rok zapraszam do mnie, nie będziesz sobie musiała wyobrażać  
		
		
		
		
		
		
			![]() A podobno i wesela sa bez wódki... co to się na tym świecie dzieje ![]() Imprezy... na takiej bezakloholowej to też jeszcze nie byłam (impreza- niezobowiązujące spotkanie towarzyskie). Ale jak ktos nie chce, to nie pije, czasami więcej jest tych co nie piją niż tych pijacych... czasami na odwrót   ale tez i te imprezy nie odbywają sie w każdy weekend. To co ja tam moge wiedzieć  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#48 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			A ja byłam na bezalkoholowym weselu- wiecie co? Fajnie było, full śmiesznych konkursów, tańce, ubaw po pachy, mimo, że wszyscy byli trzeźwi  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	![]() Komunii nie wyobrażam sobie z alkoholem, to jest święto dziecka, zresztą na roczku czy drugich urodzinach Kuby też alkoholu nie było. edit: ale mam śliczną liczbę postów  
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#49 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2005-09 
				
				
				
					Wiadomości: 10 112
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			Ło matko i córko 
		
		
		
		
		
		
			![]() (M. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Laska maga ma na czubku gałkę..!  
			![]()  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#50 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2005-08 
				
				
				
					Wiadomości: 3 862
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			nie uwazam, ze pod wzgledem picia alkoholu kobiety mozna porownac do mezczyzn, bo damskie picie nie jest az tak "widoczne". nawet pomimo zenujacych opowiesci czy scen na imprezach.  
		
		
		
		
		
		
			ale jesli ktos notorycznie pije alkohol kilka razy w tygodniu (obojetne czy jest to piwo, wodka czy kieliszek wina do obiadu), to wd mnie cos jest nie tak. sama piję raz na dwa, trzy miesiace (jedynie na imprezach) i sa to dosc niewielkie ilosci. nigdy mocniej sie nie upilam, nie stracilam swiadomosci i raczej do tego nie dojdzie, bo w przeciwienstwie do niektorych wiem kiedy przestac. zdarzylo mi sie ogladac osoby "cierpiace" po wypiciu za duzych ilosci alkoholu, ktore wczesniej kozakowaly "jak to ja duzo moge wypic" a potem konczyly z glowa w toalecie. 
				__________________ 
		
		
		
		
	'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here'  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#51 | ||
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2004-07 
				Lokalizacja: Paris 
				
				
					Wiadomości: 29 331
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
 Aczkolwiek troche mnie stawiaja na bacznosc ludzie, ktorzy deklaruja ze alkoholu nie pija wcale. Dla mnie to zawsze jest lekko podejrzane. Cytat: 
	
  | 
||
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#52 | ||
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2005-10 
				Lokalizacja: Bawaria 
				
				
					Wiadomości: 24 548
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
 ![]() A moi znajomi, którzy nie piją, na baczność mnie nie stawiają... Zreszta jest ich tylko troje   w tym jeden były alkoholik...Cytat: 
	
 Nie wiem na czym to polega, ale mnie z kolei stawiają na baczność takie kobiety. Które (nie tylko chodzi o picie) ciągle podkreślają, że one sobie świetnie radzą w grze w piłke nożna albo przy naprawie auta... Oczywiście, ze sobie dobrze radzą, jesli chcą i lubią to robić. Ale... Takie ciągłe podkreslanie tego raczej (moim zdaniem) jest wyrazem niepewnosci i kompleksów własnie a nie zaradności. Odbiegłam od tematu. Przepraszam. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!  | 
||
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#53 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			Przeczytałam. 
		
		
		
		
		
		
			Święta nie jetem. Nie wisi mi nad głową aureolka. Gdybym powiedziała, że jestem abstynentką, byłoby to kłamstwo grubymi (no może nie bardzo grubymi  ) nićmi szyte. Ponieważ jestem bezstresowo wychowaną jedynaczką  , mam w zwyczaju robić to co sprawia mi przyjemność i co więcej nie uznawać takich działań za krępujące.Zgodnie z powyższą zasadą jak mam ochotę - to piję. Piję to co lubię, zazwyczaj jest to 'coś' co nie jest czystą z ogórkami w przystawce. Ostatnio nie jest też piwem - bo mi się piwo 'odwidziało'. Nie piję regularnie, raczej (w większości przypadków) kiedy mam okazję. A nawet jak mam to i wszystko zależy nadal od tego czy mi się 'chce'. Jak się chce to potrafię sobie pognać do barku i (nawet i bez okazji - łoj oj oj  ) sączyć coś lekkiego przed komputerem.[no sęk w tym, żeby ochota nie przychodziła za często I przez te wszystkie okropne procentowe rzeczy zwyczajowo nie odnoszę wrażenia tracenia kontroli nad sobą. I nic (ufff) strasznego, prócz bolącego karku mnie w życiu jeszcze nie spotkało. Ogólnie nie widzę nic zdrożnego w tym, że ludzie piją alkohol. Niech sobie piją, ja im w kieliszki nie zaglądam. Tylko błagam niech piją tak - żebym ja potem nie musiała znosić skutków tego ich picia. Szczerze mówiąc nie cierpię słuchać jakiś bełkotów, wzniosłych (i nieczęsto hojnych  ) deklaracji, historii o podróżach w kosmos i robienia z siebie "a bo ja to..." ![]() A już na wszelkie historie "i tym samym skończyłem/łam w toalecie" napawają mnie lekkim obrzydzeniem. A kobiety same w sobie ? A i owszem, że można je traktować jako oddzielną grupę - ze względu chociażby na to, że metabolizm trawienia alkoholu, ewentualne szkody dla płodu, najczęstsze powody picia i inne takie - odróżniają je trochę od mężczyzn. Jednak moim zdaniem - wynikającym z życiowych   obserwacji - kobieta najczęściej jest w tym, że pije członkiem jakiejś, pijącej z okazji lub bez, grupy.Jest tym członkiem tak samo jak mężczyźni. I pije nie dla emancypacji - a raczej dlatego, że nikt jej tego nie zabrania. Ani zwyczaje, ani kodeks wzorowej gosposi. Tak jest po prostu już - że w towarzyskich spotkaniach - znaczenie kobiety nie różni się od znaczenia mężczyzny. I (już tak maksymalnie uogólniając) nikt od niej nie wymaga 'nie pij' - tak jak i nie wymaga 'pij'. Wolny kraj - wolny wybór. Wychodzę sobie z założenia, że (prawie - niestety) wszystko jest dla ludzi - z tym, że nie dla wszystkich   A Polacy jaki biedny naród! Piją za kradzione radia w samochodach   Cytat: 
	
 Takiego gadania to ja też nie zniesę   Głupota w czystej postaci - czystszej niż najczystsza czysta ![]() Nie wiem jak inni, ale ja nie mam w zwyczaju - ani wyolbrzymiać (a po co? /no chyba ilość wypijanego z łatwością mineralki - alkoholu - nie jest jakimś wskaźnikiem znalezienia się lub nie na szczycie jakiejś drabinki społecznej ? / ), ani porównywać tego ile piję ja - a ile inni. Trochę też myślę lekkomyślne co najmniej by było postanawiać wszem i wobec, że ja drobniutka konietka   wypiję sobie tyle co ten kolega 1,90m trzy razy większy ode mnie - obok. Zresztą "ile ja to mogę wypić" to jeden z objawów alkoholizmu. Podobnie jak zawyżanie/zaniżanie ilości wypitego alkoholu A na koniec podrzucam kilka linków, które sama jeszcze muszę dokładnie [z ciekawości] przeczytać, bo jak na razie - przejrzałam pobieżnie   http://www.alkoholizm.akcjasos.pl/162.php http://www.psychologia.edu.pl/index....p=spis&id=1604 http://www.poradnia.pl/podstrony/czy...tml#statystyki A ja właśnie sobie piję   Lemoniadę wprawdzie - ale za to w szklance Bolsa 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter" 
			Tom Waits Edytowane przez rambo Czas edycji: 2007-05-24 o 21:31 Powód: dopisek  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
| 
			
			 | 
		#54 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2006-04 
				Lokalizacja: los angeles 
				
				
					Wiadomości: 1 238
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			Istnieje roznica miedzy piciem a alkoholizmem.  Sama lubie np z znajomymi z pracy wyjsc na drinka (czy 2 czy wiecej) po godzinach.  Dobrze, jezeli kobiety kiedys czuly, ze pub to miejsce nie dla nich,  a teraz czuja ze moga pujsc do pubu lub do kawiarni.  Alkoholizmu nie popieram ani u kobiet, ani i mezczysn, ale bez przesady.
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Tell from my attitiude that I'm most definitely Nakarm zwierzeta w schroniskach ZA DARMO  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#55 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2004-07 
				Lokalizacja: Paris 
				
				
					Wiadomości: 29 331
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			Jezeli ktos mowi, ze nie lubi konkretnego alkoholu - np czystej wodki, albo nie lubi konkretnych imprez to dla mnie to zrozumiale. Ale jak ktos deklaruje, ze absolutnie unika - to zazwyczaj cos sie za tym kryje i zwieksza moja czujnosc.
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#56 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			Cytat: 
	
   Znam osoby, które nie piją dla zasady. Jedne lubię innych nie - ale żadna nie wygląda na osobę skrywającą jakąś okropną tajemnicę ![]()  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter" 
			Tom Waits  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#57 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2004-07 
				Lokalizacja: Paris 
				
				
					Wiadomości: 29 331
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			Alkohol jest dla ludzi, a nie ludzie dla alkoholu 
		
		
		
		
		
		
		
	  Ciekawa jestem co maja pokazac te "zasady" ![]() Chodzi poniekad o punkt ciezkosci.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#58 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			Do końca nie wiem  
		
		
		
		
		
		
			  Nigdy nie pytałam, ale mogę zapytać. Nigdy nie piłam 'dla zasady'*. Za to pijąc trzymam się pewnych zasad   Podejrzewam, że powodów dla 'zasady' może być kilka : - nie piję, bo mam coś ze zdrowiem - boję się o siebie - nie piję, bo sądzę, że po alkoholu zachowuję się "..." - nie piję, bo miałem/miałam kiedyś wpadkę po alkoholu i nie chcę tego powtórzyć - nie piję, bo nie pozwala mi na to moja religia/przekonania - nie piję, bo uwielbiam robić za domowego szofera - taksówki są za drogie, a tramwaje i autobusy o "tej porze" nie jeżdżą ![]() itd. * Da się w polskim władować potrójne zaprzeczenie [i tak już mamy jedno więcej niż wszyscy  ]?   Bo mi dziwnie brzmi to zdanie   
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter" 
			Tom Waits  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#59 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2004-07 
				Lokalizacja: Paris 
				
				
					Wiadomości: 29 331
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			Jezeli ktos nie pije, bo jest samochodem, albo zazywa leki, ktore nie moze laczyc z ta substancja - to jest to odpowiedzialnosc.  
		
		
		
		
		
		
		
	Nie picie bo sie mialo zle doswiadczenia po alkoholu = uraz psychiczny.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#60 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: "Kobiety weszły do knajp"
				
			 
			
			
			No tak  
		
		
		
		
		
		
			  Ale ludzi po prostu mi często odpowiadają tymi zasadami - a ja nie wypytuję dlaczego   Ale może też się stanę czujna - chociaż nie widzę w tym nic dziwnego. Chyba ![]() EDIT : Zapomniałam, że komuś może po prostu nie smakować. W końcu alkohol ma dość charakterystyczny smak  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter" 
			Tom Waits  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
 
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
 | 
| 
 | 
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
		
  | 
	
		
  | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:14.
                






)





   
 ,ja jej wierzę 
 
 
