Dopingowe oczko, czyli 21 czésc pogaduch przy bananie ;)

[jola2243]

Co tu tak cicho?

[little_ola]

moja wena uciekla

nic dzis nie zrobilam...

[jola2243]

Iwonko, ja też

[little_ola]

pstryknélam tylko kilka zdjéc...

[gagatu]

Ja siadłam do koralików, ale też mi nie idzie

[cocci]

Ja prawie skończyłam zaproszenia.

Natalia sobie opitolila włosy...

[jola2243]

Zjadłam kolację, biorę książkę i do łóżka idę
dobranoc

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Iwonka, skąd ja to znam, moja Wiki 3 razy sobie obcięła

[cocci]

No to chyba już pech się skończy, co? Wszystkich nas zaliczył....

[SlonecznikB]

Też zagłosowałam, ja na szkołę też głosuję bo koleżanka prosiła. Grazia ale Wy macie realne szanse na wygraną, sama czołówka

[kalina1984]

Ja wróciłam z oglądania płytek, mam dość wszystkiego Zmęczona jestem, spać mi się chce. Nic dziś nie zrobiłam.

[SlonecznikB]

Dziewczyny podajcie przepis na tą rybę podsmażaną w zalewie octowej. Nigdy nie robiłam, a bardzo mi smakują (nie robiłam ale jadłam)

[rardan]

Iwonka, mocno?
Może będzie fryzjerka.
Szymek nie wie, czy mam go przytulić.
Boi się, że mu zęba dla wróżki zniszczę.

[kalina1984]

Basiu tylko nie stosuj się do porad babuni jak będziesz tą rybkę przygotowywać

[SilverAguti]

taki chyba dzień dzisiaj, mi koraliki w zwykłym sznurze nie chcą się układać

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez kalina1984

Basiu tylko nie stosuj się do porad babuni jak będziesz tą rybkę przygotowywać

taka ryba to już zamiast alkoholu i zakąski, takie 2 w 1 i na dodatek jeszcze te mchy, trawy i może jakieś zioła...

[little_ola]

Napisane przez kalina1984

Basiu tylko nie stosuj się do porad babuni jak będziesz tą rybkę przygotowywać

Basia

[kalina1984]

No jak nie jak tak, zioła to podstawa

[gagatu]

Basia, przepis zapisany

Koraliki nie idą, to chwycę za szydło, bo właśnie dostałam zamówienie "na wczoraj". Mam nadzieję, że pójdzie lepiej, bo jutro muszę wysłać.

[kalina1984]

Czyli już wiadomo co każda z nas będzie miała na święta
Ale jestem zmęczona, spaaaać mi się chce.

[SlonecznikB]

Basia po Świętach powiem jak ryba się przechowała i czy wszyscy odeszli trzeźwi od stołu

[kalina1984]

Basiu tylko pamiętaj, żeby iść nazbierać mchu i trawy póki śniegu nie ma
Ja idę odpoczywać bo padam na ryjek. Dobrej nocki.

[SlonecznikB]

Też idę spać. Dobranocka.

[cocci]

Skończyliśmy.... Masakra, gdyby nie R dalej bym siedziała....

[beata1718]

ja niedawno wróciłam
byłam na spotkaniu klastra czyli fundacji rekodzielników do ktorej należe
była to obiado -kolacja połączona z zebraniem czyli jak wydać kasę z projektu
nie robią nic sensownego tylko kasę wydają na obiady i duperele
ale fajnie było tylko na koniec jedna z bab zaczeła się wymandrzać jak powinniśmy zarabiać i na czym

[gagatu]

Beatka, bo tak się robi w stowarzyszeniach, że niby zebranie a tak naprawdę impreza, wtedy można jedzenie itp. w koszty wrzucić. Jak byliśmy z TŻ-tem na imprezie klubu biegaczy, to też klubowicze musieli podpisać listę, że niby zebranie walne, dzięki temu mieli za darmo imprezę, a za osoby towarzyszące chyba 75 zł trzeba było zapłacić.

Robię taką czapę, wzięłam włóczkę podwójnie, żeby szybciej szło, tylko kurcze ja już piwo wypiłam zanim w ogóle dostałam to zamówienie

[SilverAguti]

w pierwszej chwili się przestraszyłam tego "dziecka" w czapce nie chciałabym na żywo zobaczyć takiego z tymi z oczami

[little_ola]

Napisane przez gagatu

Robię taką czapę, wzięłam włóczkę podwójnie, żeby szybciej szło, tylko kurcze ja już piwo wypiłam zanim w ogóle dostałam to zamówienie

Agatko fajna czapka
tylko postaraj sié prosto nosek naszyc

[babydelfi]

Basiu ja właśnie dziś taką rybkę przygoptowałam wiec przepis mam na bieżąco

rybkę (jaką chcesz, ja najbardziej lubię filety z mintaja) kroisz w kawałki odpowiadającej Tobie wielkości solisz, pieprzysz, możesz dodać przyprawę do ryb i mnóstwo cebuli pokrojonej w piórka

tak przygotowaną rybę w misce, wkładasz do lodówki na kilka godzin, po czym rybę panierujesz w jajku i bułce tartej i smażysz, rybę studzisz. W tym czasie przygotowujesz zalewę:
3 części wody 0,75 części octu , dodajesz po kilak ziaren pieprzu, ziela angielskiego kilka listków laurowych , oraz 1-2 łyżeczki pieprzu ziołowego, sól i cukier do smaku. Do zalewy wrzucasz cebulę którą przełożona była ryba i zagotowujesz. Przestudzoną zalewą zalewasz rybę, trzymasz w chłodnym miejscu, po 2-3 dniach gotowa jest do jedzenia

Możesz do octu oczywiście włożyć każdą rybę jaką tylko lubisz, moja babcia uwielbiała karpia z octu, ja nie bardzo, bo jednak nie wszystkie ości zmiękły a nie lubię babraniny i wyciągania ich w trakcie jedzenia
a przygotowywała go w identyczny sposób i często np. do octu wkładała dzwonka

w tą samą zalewę można włożyć usmażone opanierowane pieczarki, mmmm pycha , chyba jutro sobie zrobię

ja zrobiłam z 3,5kg ryby, mam nadzieję że do świąt coś zostanie

Poza tym mam garnek kiełbasy ziołowej (tak ok. 4 kg) i michę 8 kg kiełbasy tradycyjne swojskiej . Jutro będę nadziewać we flaczki.

a na dziś mam dość , mówię dobranoc i udaję się w kierunku łóżeczka

[SilverAguti]

napisała do mnie jakaś babka, pisze, że też jest z Grudziądza, chciałaby kupić ode mnie bransoletkę i kiedy możemy się spotkać. ja jej na to, że niech może powie najpierw jaką bransoletkę by chciała, to podam jej orientacyjną cenę. a ona odpisała "podoba mi się ta okrągła, w kropeczki z tymi kuleczkami" aż przez chwilę nie wiedziałam co mam jej na to odpisać

[little_ola]

Ha ha ha!

Asia odpisz jej ze mozecie sie spotkac na polnocnym rogu ronda w poniedzialek, ktory wypada na parzysty dzien nieparzystego miesiaca

[rudasek]

Moja ryba nie doczekała 3 dni , tak na mnie zerkała, że musiałam podjeść, jeszcze nie nabrała ostrości, ale i tak pycha .
Kasiu tej kiełbaski to ci zazdroszczę, musisz dać przepis, kiedyś robiłam z przepisu mojej mamy, ale gdzieś go wcięło, nie robiłam chyba z 10 lat.