Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz. II

[ladanseuse14]

co zrobić żeby przyssawki do okna lepiej trzymały? mam te śnieżynki, są CUDOWNE tylko odpadają
kurde kiedyś perfekcyjna mówiła ale zapomniałam

[MsLullaby]

Kupiłam Aptamil (Bebilon) Comfort, ktoś podawał, opinie?

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[tigaaa814]

Napisane przez MsLullaby

Kupiłam Aptamil (Bebilon) Comfort, ktoś podawał, opinie?

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Ja podaje czy dziala...nie wiem bo dodatkowo daje delico i mam butelki brownsa

kolek brak

[ladanseuse14]

a ja dziś zrobiłam grzybową

[bajka1807]

Napisane przez ladanseuse14

ale to z MM?
butelką czy łyżeczką?
przed spaniem?

Blance dosypywalam na samym oczatku po jednej miarce kleiku do mleka na noc, chociaz nie wiem po co bo i tak spala w nocy ale mozna tez lyzeczka zrobic poprostu kleik, czyli normalnie jak kaszka tyle ze bez smaku tak tez chyba bede probowac.

Napisane przez butterfly20

Koniecznie podziel się tą wiedzą.To w końcu najpierw kleiki czy warzywka?jak to jest?nie czaję tego a kleiki/kaszki=gluten tak?

kleik jest bezglutenowy tak jak i kaszki ryzowe i kukurydziane. gluten to kaszka manna i wszelkie kaszki zbozowe.
ja Blance kleik i warzywa dawalam jednoczesnie, tzn sloiczek po poludniu tzn na obiad, a kleik ladowal w wieczornym mleku, ale tylko po jednej miarce na poczatek, pozniej zwiekszalam porce az stanelo na 3 na ta ilosc mleka ktora ona pila.

Napisane przez ladanseuse14

co zrobić żeby przyssawki do okna lepiej trzymały? mam te śnieżynki, są CUDOWNE tylko odpadają
kurde kiedyś perfekcyjna mówiła ale zapomniałam

tez mi dzis przyszly i tez mi sie odklejaja

Napisane przez MsLullaby

Kupiłam Aptamil (Bebilon) Comfort, ktoś podawał, opinie?

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Amelka pila, ale strasznie zle go tolerowala. trzeba dobrze beltac to mleko bo gorzej sie rozpuszcza jak zwykle.

[MsLullaby]

Bajka dobrze wiedzieć bo bym nie zwróciła na to uwagi. Będę go obserwować i oby mu pomogło bo już mi ręce opadają, co je to się szarpie, prezy, kiedyś karmienie to była przyjemność a teraz tylko nerwy i jego płacz

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[badzia987]

Ooo a mam takie śmieszne pytanie w nawiązaniu do postu o rzucaniu uroków: przyznać się- która ma czerwoną wstążeczkę przyczepioną do wózka ?

Ja nie...

[MsLullaby]

Dziewczyny a co do rozszerzania to jak np zacznę mu dawać inne jedzenie to już wtedy nie daje mleka? Tzn np o 15 jest pora na jedzenie to zamiast mm dac słoiczek?

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[jo_asiek]

Napisane przez badzia987

Ooo a mam takie śmieszne pytanie w nawiązaniu do postu o rzucaniu uroków: przyznać się- która ma czerwoną wstążeczkę przyczepioną do wózka ?

Ja nie...

My mamy czerwoną kokardkę

[MsLullaby]

Napisane przez badzia987

Ooo a mam takie śmieszne pytanie w nawiązaniu do postu o rzucaniu uroków: przyznać się- która ma czerwoną wstążeczkę przyczepioną do wózka ?

Ja nie...

Ja mam, bo się boję że spotkam taką jedną wariatke, z którą mieszkałam i która mi bardzo ciąży zazdrościła

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[bajka1807]

Napisane przez badzia987

Ooo a mam takie śmieszne pytanie w nawiązaniu do postu o rzucaniu uroków: przyznać się- która ma czerwoną wstążeczkę przyczepioną do wózka ?

Ja nie...

ja nie mam.

Napisane przez MsLullaby

Dziewczyny a co do rozszerzania to jak np zacznę mu dawać inne jedzenie to już wtedy nie daje mleka? Tzn np o 15 jest pora na jedzenie to zamiast mm dac słoiczek?

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

na poczatku rozszerzania dawalam po 1/3 sloiczka i pozniej normalna porcje mleka. jak doszlo do calego sloiczka to czasem dobijalam mlekiem a czasem nie, zaleznie czy dalej byla glodna.

[nephelim89]

Napisane przez MsLullaby

Kupiłam Aptamil (Bebilon) Comfort, ktoś podawał, opinie?

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Napisane przez MsLullaby

Bajka dobrze wiedzieć bo bym nie zwróciła na to uwagi. Będę go obserwować i oby mu pomogło bo już mi ręce opadają, co je to się szarpie, prezy, kiedyś karmienie to była przyjemność a teraz tylko nerwy i jego płacz

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Ja używałam aptamilu comfort na poczatku ale moja opinia nie wiele da bo mój syn ulewał i prezyl sie okropnie nawet po nutramigenie. Kazde karmienie było masakrą. Przetestowaliśmy tez SMA ale po nim były zaparcia albo zielone kupy. Obecnie jest na aptamilu anti-reflux i to mleczko najbardziej mu pasuje.

Moje dziecko śpi jak suseł a juz 4 godziny od jedzenia minęły. Wstanie głodny jak wilk

Badzia ja mam i przy wozku i przy foteliku
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kahunia]

Napisane przez m.a.r.t.a

Moja ma 14 tyg i waży 5650 g. .



Raz byłam na usg bioderek, prywatnie. I wiesz co się dowiedziałam? Babka mi powiedziała, że ona ma 3 dzieci i żadnemu tego badania nie robiła, bo uważa, że lepiej jak się pójdzie do ortopedy aby je zbadał ręcznie .

U nas usg bioderek robi ortopeda. Wiec odrazu bada recznie.

Ale dalej nie wiem co sadzic na temat tego szerokiego pieluchowania. Wszedzie czytam zeby tego nie robic. Jutro szczepienie to zapytam pediatry co ona na to

Napisane przez m.a.r.t.a

A ja mojej w ogóle nie smaruje buźki, ciałka. Tylko pupe i okolice linomagiem co jakiś czas zapobiegawczo. I odpukać skórka ładna.



Uciekam, bo mała zaczyna kwilić, budzić się na jedzenie. Skubana dokładna co do minuty .

A na spacery tez jej nie smarujesz?

Napisane przez badzia987

Ooo a mam takie śmieszne pytanie w nawiązaniu do postu o rzucaniu uroków: przyznać się- która ma czerwoną wstążeczkę przyczepioną do wózka ?

Ja nie...

Ja tez nie

[SAMBAdiJANEIRO]

ja mam czerwona wstazeczke a to dlatego ze wozek kupilismy uzywany i byla...ja sie zdziwilam co to takiego bo nie slyszalam o takim przesadzie i chcialam uciac...na co moj swiety maz, szwagierka a nawet tesciu mnie opierdzielili i zostala nawet jak sie kiedys rozwiazala na spacerze to maz kazak przywiazac

Maharet masz racje, nie bede kombinowac i wezme tyle mleka ile potrzeba
mam nadzieje tylko ze nie braknie bo moj syn lubi marnotrawic...dzis zadnej flachy nie dopil do konca...

marta czemu tylko 6 razy po 135 ml dajesz? Tak jest napisane na mleku? Bo na moim jest napisane ze 3 miesieczny maluch powinien jesc 6 x ale po 200 ml

[pszczoua]

Napisane przez kama1987

Hej Dopiero teraz mam chwilę, co prawda TZ teraz z Zuzią na spacery chodzi ale jest dużo do zrobienia.



Zuzia też płacze jak jej sie ubiera czapkę i kombinezon.



Czym słodsze tym lepsze, niewiesz?



Słyszałam o tym, że jak się kąpie w Oilatum cały czas to się przyzwyczai dziecko. Ja kąpałam 2 -3 razy z tyg w Oilatum, reszta w Nivei.


Oooo, przypomniałaś mi. Teraz u moich rodziców mieszkamy i Zuzia wieczorem niemoże usnąć i płacze. I standardem u mojego Taty jest to, że napewno jest głodna i dajmy jej butle


Miałam, ale pytała mnie tylko i powiedziała że musi, bo takie durne pytania w jej dokumentach są.

To o ile Julkowa skora przyzwyczaila sie do oilatum to da sie go jakos odzwyczaic? Jestem teraz zla na siebie ze zaczelam go w tym kapac bo poczatkowo kapalam w samej wodzie i do mycia zel 2w1 z Hippa i bylo ok..

[matallewar]

Napisane przez badzia987

Ooo a mam takie śmieszne pytanie w nawiązaniu do postu o rzucaniu uroków: przyznać się- która ma czerwoną wstążeczkę przyczepioną do wózka ?

Ja nie...

A w życiu
Nie wierzę w takie brednie


Jeśli chodzi o rozszerzanie, to u nas najpierw poszedł kleik ryżowy i kukurydziany dodawane do mleka na noc. Jak się zrobiło za gęste, to zmieniłam smoka na taki do kaszek.
Potem był ziemniaczek, mafefka, jabłko, dalej już różnie.
W międzyczasie wprowadziłam - z tego, co pamiętam - kaszki bezglutenowe, potem glutenowe (ale wszystkie bez cukru). Po dłuższym czasie zaczęłam na śniadanie dawać mieszankę kaszki bez cukru, 1 miarkę z cukrem i do tego pół słoiczka i łyżeczką do buzi. A na noc kaszkę z mlekiem z butli (ale zawsze po niej mycie zębów).
Oczywiście na początku to były 3 łyżeczki słoiczka, potem więcej. Jak doszliśmy do całego, to wyglądało to tak:
śniadanie - kaszka z 1/2 słoiczka owocka
II posiłek - mleko
obiad - słoiczek obiadkowy
IV posiłek - słoiczek deserkowy + mleko do dopchania
kolacja - kaszka z mlekiem z butli

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Aha i koło 6 miesiąca na pewno będę dawać chrupki kukurydziane bez soli do łapki do jedzenia
I woda do picia

[karolson]

Napisane przez misia332

mój małż usłyszałam od swojej matki " no synu, ale NIESTETY twój syn !! podobny do Twojej żony "

już gdzieś słyszałam ten tekst

Napisane przez kahunia

U nas usg bioderek robi ortopeda. Wiec odrazu bada recznie.

Ale dalej nie wiem co sadzic na temat tego szerokiego pieluchowania. Wszedzie czytam zeby tego nie robic. Jutro szczepienie to zapytam pediatry co ona na to

Kahunia my dziś meiliśmy USG i wyszlo Ia i IIa i to IIa to niby nic ale za 2 miesiące do kontroli i usg. Wcześniej nie pieluchowaliśmy mimo, że takie było zalecenie, a teraz chyba zaczne, bo niechce żeby Filip miał problemy z chodzeniem.

Morfologia mojego dziecka to same + i -



nadrobiłam ufffffff

[butterfly20]

Napisane przez ladanseuse14

co zrobić żeby przyssawki do okna lepiej trzymały? mam te śnieżynki, są CUDOWNE tylko odpadają
kurde kiedyś perfekcyjna mówiła ale zapomniałam

nawilżyć rę przyssawkę lub szybę.

Napisane przez bajka1807

Blance dosypywalam na samym oczatku po jednej miarce kleiku do mleka na noc, chociaz nie wiem po co bo i tak spala w nocy ale mozna tez lyzeczka zrobic poprostu kleik, czyli normalnie jak kaszka tyle ze bez smaku tak tez chyba bede probowac.



kleik jest bezglutenowy tak jak i kaszki ryzowe i kukurydziane. gluten to kaszka manna i wszelkie kaszki zbozowe.
ja Blance kleik i warzywa dawalam jednoczesnie, tzn sloiczek po poludniu tzn na obiad, a kleik ladowal w wieczornym mleku, ale tylko po jednej miarce na poczatek, pozniej zwiekszalam porce az stanelo na 3 na ta ilosc mleka ktora ona pila.


tez mi dzis przyszly i tez mi sie odklejaja




Amelka pila, ale strasznie zle go tolerowala. trzeba dobrze beltac to mleko bo gorzej sie rozpuszcza jak zwykle.

dzięki za wyjaśnienia

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

A w życiu
Nie wierzę w takie brednie


Jeśli chodzi o rozszerzanie, to u nas najpierw poszedł kleik ryżowy i kukurydziany dodawane do mleka na noc. Jak się zrobiło za gęste, to zmieniłam smoka na taki do kaszek.
Potem był ziemniaczek, mafefka, jabłko, dalej już różnie.
W międzyczasie wprowadziłam - z tego, co pamiętam - kaszki bezglutenowe, potem glutenowe (ale wszystkie bez cukru). Po dłuższym czasie zaczęłam na śniadanie dawać mieszankę kaszki bez cukru, 1 miarkę z cukrem i do tego pół słoiczka i łyżeczką do buzi. A na noc kaszkę z mlekiem z butli (ale zawsze po niej mycie zębów).
Oczywiście na początku to były 3 łyżeczki słoiczka, potem więcej. Jak doszliśmy do całego, to wyglądało to tak:
śniadanie - kaszka z 1/2 słoiczka owocka
II posiłek - mleko
obiad - słoiczek obiadkowy
IV posiłek - słoiczek deserkowy + mleko do dopchania
kolacja - kaszka z mlekiem z butli

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Aha i koło 6 miesiąca na pewno będę dawać chrupki kukurydziane bez soli do łapki do jedzenia
I woda do picia

też nie mam kokardki

dzięki za przedstawienie tego w jasny sposób
bajka Tobie też dzięki za wyjaśnienia

[SAMBAdiJANEIRO]

zgubilam sie...u nas na sloiczkach pisze 'po 4 miesiacu' wiec myslalam ze skoro Bartek 22.01 skonczy 4 miechy i bedzie mu lecial 5 to moge podawac od 22.02 dopiero, czy juz od 22.01?

[bajka1807]

wlasnie czytam klub mamusiek 2010 i widze ze nie mialam dobrych wspomnieni z marchewka patrzcie jak to czlowiek szybko zapomina no i z tego co czytam to 2/3 watku zaczynalo wlasnie od soczkow

[policzanka]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

ja mam czerwona wstazeczke a to dlatego ze wozek kupilismy uzywany i byla...ja sie zdziwilam co to takiego bo nie slyszalam o takim przesadzie i chcialam uciac...na co moj swiety maz, szwagierka a nawet tesciu mnie opierdzielili i zostala nawet jak sie kiedys rozwiazala na spacerze to maz kazak przywiazac

Maharet masz racje, nie bede kombinowac i wezme tyle mleka ile potrzeba
mam nadzieje tylko ze nie braknie bo moj syn lubi marnotrawic...dzis zadnej flachy nie dopil do konca...

marta czemu tylko 6 razy po 135 ml dajesz? Tak jest napisane na mleku? Bo na moim jest napisane ze 3 miesieczny maluch powinien jesc 6 x ale po 200 ml

u mnie napisane 130ml z tym ze my dajemy 150 ale i tak tego ostatnio do końca nie zjada-mysle ze to przez zagęszczacz który podajemy.

[pszczoua]

Apropo rozszerzania diety to ja kp ale wszedzie sa zalecenia ze przez pol roku tylko kp. Jak widze jak moj Julek sie czasem prezy i wierzga przy cycku to powiem szczerze ze mi sie odechciewa tak dlugo kp bez wprowadzania innych posilkow. Czy zrobie cos az tak strasznego jesli zaczne rozszerzac diete mojego dziecka jak skonczy 4 miesiace? No i gdzies czytalam ze wlasnie zaczyna sie od kaszek ale np moja mama mowila ze zawsze zaczynala od ziemniaka i marchewki, potem jabluszko a bylo nas w domu siedmioro Wszyscy zyjemy i mamy sie dobrze

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Tak wiec w sprawach wychowania dzieci moja mama jest moim guru

[Asiek84]

Napisane przez badzia987

Ooo a mam takie śmieszne pytanie w nawiązaniu do postu o rzucaniu uroków: przyznać się- która ma czerwoną wstążeczkę przyczepioną do wózka ?

Ja nie...

nie mam, przy starszym też nie przyczepiałam

[Madziuchna27]

Dobry wieczór!

Stresuję się, bo mały ulał mi na przewijaku przed kąpielą A do łazienki nie biorę pod główkę żadnego podwyższenia.... Mam nadzieję, że nic mu się nie stało, nie zakrztusił się, ale denerwuję się Durna!

Napisane przez matallewar

Moja nienawidzi
Mam WYCIE za każdym wyjściem na dwór - zaczyna się, jak zakładam bluzkę z długim rękawem, a kończy jak zejdę na dół. Dlatego nienawidzę spacerów i chodzę na dłużej, ale co 2 dni, bo ubieranie dzieci to dla mnie trauma, a mam dwoje do ubrania A od 1 stycznia codziennie do przedszkola

U nas podobnie, dla mnie też ubieranie przed spacerem to wielki stres, a dla małego zawsze kończy się płaczem.
Czekam do wiosny, lekkich kurtek, a najlepiej do lata - bodziak i gołe syrki

Napisane przez Agnieszka257

A zakładacie już śliniaki?mój to tak się ślini że bez tego to bym musiała całego co chwile przebierać.

Nie, ale ślini się okrutnie

Napisane przez matallewar

zaraz przyjdzie do mnie opieka społeczna Ena wyje, jak zarzynane prosię Aaaaaaaaaaaa!!!

Napisane przez matallewar

Nie no, spokojnie
Po prostu to będzie cud, jak sąsiedzi nie zadzwonią, bo ona wyje i wyje i nic nie pomaga - noszenie be, jedzenie be, spanie be, leżenie be, nosz WSZYSTKO be! Eda też dokłada swoje, więc już widzę, jak na sygnale jadą

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

tż dźwięki wydawane przez naszą córkę określił jako "rzeźnia", więc same rozumiecie...

Napisane przez badzia987

Ooo a mam takie śmieszne pytanie w nawiązaniu do postu o rzucaniu uroków: przyznać się- która ma czerwoną wstążeczkę przyczepioną do wózka ?

Ja nie...

No f... way

Napisane przez matallewar

Jeśli chodzi o rozszerzanie, to u nas najpierw poszedł kleik ryżowy i kukurydziany dodawane do mleka na noc. Jak się zrobiło za gęste, to zmieniłam smoka na taki do kaszek.
Potem był ziemniaczek, mafefka, jabłko, dalej już różnie.
W międzyczasie wprowadziłam - z tego, co pamiętam - kaszki bezglutenowe, potem glutenowe (ale wszystkie bez cukru). Po dłuższym czasie zaczęłam na śniadanie dawać mieszankę kaszki bez cukru, 1 miarkę z cukrem i do tego pół słoiczka i łyżeczką do buzi. A na noc kaszkę z mlekiem z butli (ale zawsze po niej mycie zębów).
Oczywiście na początku to były 3 łyżeczki słoiczka, potem więcej. Jak doszliśmy do całego, to wyglądało to tak:
śniadanie - kaszka z 1/2 słoiczka owocka
II posiłek - mleko
obiad - słoiczek obiadkowy
IV posiłek - słoiczek deserkowy + mleko do dopchania
kolacja - kaszka z mlekiem z butli

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Aha i koło 6 miesiąca na pewno będę dawać chrupki kukurydziane bez soli do łapki do jedzenia
I woda do picia

Matall, a skąd wiedziałaś jak i od czego zacząć?

Dla mnie póki co to czarna magia

[bajka1807]

cholera njgorzej ze przy rozszerzaniu diety zaczyna z tylka leciec plastelina a nie papka... oj boje sie tych kupek

mam jutro misje... dzownil tata i prosil zebym jutro wstapila do monopola jak bede po niego jechala i kupila 3l wódy dla zalogi ciekawe jak beda mnie mierzyc i komentowac jak wpadne do sklepu z niemowlakiem w nosidle

[tassia]

U mnie 4 powód do świetowania
oprocz 3 miesiecy; 13 tygodni i roku od pocztaku ciazy to....
UZYSKAŁAM WAGE PRZEDPORODOWĄ

Napisane przez passion80

Tassia, bardzo Wam współczuję, okropny stres jakich lekarzy macie umówionych, kiedy?

dzis okulista; czwartek psycholog; poniedzialek laryngolog; 9 stycznia inny okulista; 13 stycznia poradnia rehabilitacji zaburzen wczesnorozwojowych; 15 stycznia neurolog; 25 luty badanie VEP -wzrokowe potencjały wywołane


Jestem dzis po wizycie u okulisty i nie wiem czy smiac sie czy płakać.
Tak szczerze mówiąc mam już dość i troche
Specjalistów mam w d.p.e

mam jeszcze wiecej watpliwosci niz miałam. Generalnie wodzi wzorkiem za swiecaco kuleczka, a nie wodzi za przedmiotem. (na moje tłumaczenia ze własnie czasem wodzi a czasem nie wodzi i wodzi raczej z odległosci niz z bliska dowiedziałam sie ze rodzice czesto widza to czego nie ma zeby sie uspokoic). Dno oka wporządku i dostałam skierowanie do badania potencjału VEP w Katowicach. zapisałam sie, ale nie wiem czy pojde. Jest czas bo dopiero na 25 lutego. Badanie da mi odpowiedz czy dziecko widzi czy nie. Jak dla mnie widzi; moze nie ostro; moze tylko z daleka...ale to badanie i tak mi tego nie powie wiec nie wiem po co to.


przy okazji mam pytanie bo moze ja jestem przewrazliwona i tyle
pytanie szczegolnie do mam dzieci w wieku Macka czyli okolo 3 miesiace 12-14 tydzien

Jak sie bawia wasze dzieci??
tzn
1. czy za kazdym razem jak pokazujecie jakas zabawke to sa zainteresowane
2. czy za kazdym razem odwzajemniaja usmiech
3. czy za kazdym razem nawiazuja kontakt

Mój Maciek ma tak, że przez pol godziny po obudzeniu to nie za bardzo sa sie z nim nawiazac kontakt ... generalnie dochodzi do siebie/scina mu sie zółtko ...zwał jak zwał
jak sie z nim bawie to potrafi 40 minut bez przerwy byc w kontakcie
ale sa momenty ze mu cmokam a on odwraca głowe w druga strone/ ze sie usmiecham ale on ma mnie w d... /ze pokazuje mu grzechotki a on sie lampi w sufit albo na szafke albo na lampe

generalnie wyglada tak ze 80% czasu jest mega kontaktowy, usmiechniety itp.
a 20% czasu ma wszystko w nosie i patrzy sie gdzie indziej, obserwuje sobie cienie, meble sciany

moze maja tak wszystkie dzieci ... a ja sie wkrecam bez sensu bo moze to normalne
szczegolnie ze wszytskie badania lekarskie sa robione po tym jak wyciagam spiacego Macka z fotelika samochodowego
i sorki ale jak Maciek budzi mnie w nocy to czasem nawet nie wiem ze go karmilam, a co dopiero jak sie budzi male dziecko... tez moze czasem nie kumac, nie>>??
czy głupio sie pocieszam???

BŁAGAM DAJCIE MI DUZO ODPOWIEDZI BO BEDE TEGO POSTA KOPIOWAC CODZIENNIE PO 5 RAZY

[ladanseuse14]

Napisane przez butterfly20

nawilżyć rę przyssawkę lub szybę

[matallewar]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

zgubilam sie...u nas na sloiczkach pisze 'po 4 miesiacu' wiec myslalam ze skoro Bartek 22.01 skonczy 4 miechy i bedzie mu lecial 5 to moge podawac od 22.02 dopiero, czy juz od 22.01?

Jak skończy 4 miesiące, jeśli jest na mm
Czyli pierwszego dnia 5 miesiąca

Napisane przez bajka1807

wlasnie czytam klub mamusiek 2010 i widze ze nie mialam dobrych wspomnieni z marchewka patrzcie jak to czlowiek szybko zapomina no i z tego co czytam to 2/3 watku zaczynalo wlasnie od soczkow

U nas w 2011 ziemniaczek, dynia lub marchewka.
Soczków nikt nie dawał

Napisane przez Madziuchna27

Matall, a skąd wiedziałaś jak i od czego zacząć?

Miałam książkę o tym, szukałam w necie i dodatkowo miałam podwójne mamuśki na wątku na wizażu
Jakoś poszło, dziecko żyje

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez tassia

U mnie 4 powód do świetowania
oprocz 3 miesiecy; 13 tygodni i roku od pocztaku ciazy to....
UZYSKAŁAM WAGE PRZEDPORODOWĄ



dzis okulista; czwartek psycholog; poniedzialek laryngolog; 9 stycznia inny okulista; 13 stycznia poradnia rehabilitacji zaburzen wczesnorozwojowych; 15 stycznia neurolog; 25 luty badanie VEP -wzrokowe potencjały wywołane


Jestem dzis po wizycie u okulisty i nie wiem czy smiac sie czy płakać.
Tak szczerze mówiąc mam już dość i troche
Specjalistów mam w d.p.e

mam jeszcze wiecej watpliwosci niz miałam. Generalnie wodzi wzorkiem za swiecaco kuleczka, a nie wodzi za przedmiotem. (na moje tłumaczenia ze własnie czasem wodzi a czasem nie wodzi i wodzi raczej z odległosci niz z bliska dowiedziałam sie ze rodzice czesto widza to czego nie ma zeby sie uspokoic). Dno oka wporządku i dostałam skierowanie do badania potencjału VEP w Katowicach. zapisałam sie, ale nie wiem czy pojde. Jest czas bo dopiero na 25 lutego. Badanie da mi odpowiedz czy dziecko widzi czy nie. Jak dla mnie widzi; moze nie ostro; moze tylko z daleka...ale to badanie i tak mi tego nie powie wiec nie wiem po co to.


przy okazji mam pytanie bo moze ja jestem przewrazliwona i tyle
pytanie szczegolnie do mam dzieci w wieku Macka czyli okolo 3 miesiace 12-14 tydzien

Jak sie bawia wasze dzieci??
tzn
1. czy za kazdym razem jak pokazujecie jakas zabawke to sa zainteresowane
2. czy za kazdym razem odwzajemniaja usmiech
3. czy za kazdym razem nawiazuja kontakt

Mój Maciek ma tak, że przez pol godziny po obudzeniu to nie za bardzo sa sie z nim nawiazac kontakt ... generalnie dochodzi do siebie/scina mu sie zółtko ...zwał jak zwał
jak sie z nim bawie to potrafi 40 minut bez przerwy byc w kontakcie
ale sa momenty ze mu cmokam a on odwraca głowe w druga strone/ ze sie usmiecham ale on ma mnie w d... /ze pokazuje mu grzechotki a on sie lampi w sufit albo na szafke albo na lampe

generalnie wyglada tak ze 80% czasu jest mega kontaktowy, usmiechniety itp.
a 20% czasu ma wszystko w nosie i patrzy sie gdzie indziej, obserwuje sobie cienie, meble sciany

moze maja tak wszystkie dzieci ... a ja sie wkrecam bez sensu bo moze to normalne
szczegolnie ze wszytskie badania lekarskie sa robione po tym jak wyciagam spiacego Macka z fotelika samochodowego
i sorki ale jak Maciek budzi mnie w nocy to czasem nawet nie wiem ze go karmilam, a co dopiero jak sie budzi male dziecko... tez moze czasem nie kumac, nie>>??
czy głupio sie pocieszam???

BŁAGAM DAJCIE MI DUZO ODPOWIEDZI BO BEDE TEGO POSTA KOPIOWAC CODZIENNIE PO 5 RAZY

za wagę.
Mi nadal brakuje 5 kg

Elenka ma na mnie zlewkę 40% czasu, jak do niej mówię, uśmiecham się i cmokam
Po obudzeniu zwykle strzela uśmiechem i ma zaciesz, że mnie widzi, ale i ja też taka jestem, że szybko jestem przytomna, jak wstanę.
Przedmioty w ogóle w większości olewa, nie wodzi wzrokiem, ma kilka takich, na które reaguje. Bardziej ją np. Edzik interesuje niż zabawki. Dziś próbowałam wszystkie po kolei, to na jedną łaskawie zwróciła uwagę.

Jeśli więc Cię niepokoi to, jak Maciek się zachowuje, to moje dziecko wg tego jest o wiele bardziej chore niż Twoje I Eda z tego, co pamiętam, to w ogóle koło 4 miesiąca się zainteresował zabawkami A rozwija mi się mega szybko i wszyscy się dziwią, jak mówię, że ma 2,5 roku. W przedszkolu zanim pani spytała o rok urodzenia, to chciała go dać do starszej grupy.

Więc uszy do góry!

[gorgulek]

Miłosz jest chory i już mam powód nieprzespanych dwóch ostatnich nocy
Ma zapalenie ucha i zapalenie krtani Dostaliśmy doustny antybiotyk, krople do ucha i inhalacje. Jeśli nie polepszy się do soboty to szpital Płacze co jakiś czas i domaga się uwagi więc wszystko robię w locie, a dziś jeszcze Zuzia w domu została. Trzymajcie kciuki , żeby te leki pomogły bo ja się załamię jak trafimy do tego cholernego szpitala