Aparaty ortodontyczne cz. XIV

[nnatalkaa89]

Wdowa_po_leninie piękny uśmiech!!

kurde, ja dopiero jakikolwiek efekt może za rok będę miała.

Leczenie ze 3 lata będzie trwało, jak nie lepiej :/ załamka. No ale niby na efekty trzeba czekać!

[L I L Y]

Napisane przez wdowa_po_leninie

No to wrzucam, jak obiecałam

Proponowano mi jeszcze domknięcie szpary między jedynkami kompozytem (naturalnie, przed przygodą z koroną, zawsze ją miałam), ale stwierdziłam, że nie ma sensu, jest fajna, naturalna i zostanie ze mną. Zawsze znajdzie się jakieś niedoskonałości, z których zdaję sobie sprawę ale... po co się na nich skupiać?

Tutaj - klik - jeszcze małe porównanie - z dnia założenia górnego łuku i obecnie.

Jaki cudowny uśmiech!! Teraz nic nie robić, tylko szczerzyć się cały czas

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez szafirowa_dama

Droga wdowo_po_leninie, dziękuję za wrzucenie zdjęć. Teraz przez Ciebie już całkiem przestanę tutaj zaglądać. Denerwuje mnie, że macie takie piękne efekty, a ja po noszeniu już prawie rok aparatu nadal mam krzywe zęby. No po prostu żal mi pupę ściska i tak Wam zazdroszczę!

PS. Zniewalający efekt.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Nie no, jeszcze raz się przyjrzałam i nie wierzę, że można mieć tak piękne zęby. To chyba jakiś photoshop.

Matko, co ja bym robiła, gdybym takie miała.

Przeeeeestań Każda aparatka ma piękny uśmiech, tylko fakt - jedne muszą poczekać dłużej, inne troszkę krócej.. Na pewno się doczekasz swojego efektu WOW i powalisz nas wszystkich Warto uzbroić się w cierpliwość.. Ja też tak kiedyś oglądałam zdjęcia byłych aparatek i sobie myślałam, że moje zęby nigdy nie będą ładne A są przecież całkiem, całkiem

Napisane przez nnatalkaa89

Wdowa_po_leninie piękny uśmiech!!

kurde, ja dopiero jakikolwiek efekt może za rok będę miała.

Leczenie ze 3 lata będzie trwało, jak nie lepiej :/ załamka. No ale niby na efekty trzeba czekać!

Napisane przez L I L Y

Jaki cudowny uśmiech!! Teraz nic nie robić, tylko szczerzyć się cały czas

Dziękuję Wam Szczerzę się i szczerzę, w domu mają mnie dość

[neheszta]

Napisane przez wdowa_po_leninie

No to wrzucam, jak obiecałam

Proponowano mi jeszcze domknięcie szpary między jedynkami kompozytem (naturalnie, przed przygodą z koroną, zawsze ją miałam), ale stwierdziłam, że nie ma sensu, jest fajna, naturalna i zostanie ze mną. Zawsze znajdzie się jakieś niedoskonałości, z których zdaję sobie sprawę ale... po co się na nich skupiać?

Tutaj - klik - jeszcze małe porównanie - z dnia założenia górnego łuku i obecnie.

Pieknie a ja dzis bylam u orto bo znowu odpadl mi zamek (ten sam co ostatnio). Orto zalozyla mi na jego miejsce metalowy (bo to gorna 5 gdzie mam aparat bialy. Ale nic nie widac). Na dole na 4 zamiast gumki mam zalozony drucik/ krewetke. Ten zab jest koslawy i nie idzie ladnie po luku

[Vinnga]

Napisane przez wdowa_po_leninie

No to wrzucam, jak obiecałam

Proponowano mi jeszcze domknięcie szpary między jedynkami kompozytem (naturalnie, przed przygodą z koroną, zawsze ją miałam), ale stwierdziłam, że nie ma sensu, jest fajna, naturalna i zostanie ze mną. Zawsze znajdzie się jakieś niedoskonałości, z których zdaję sobie sprawę ale... po co się na nich skupiać?

Tutaj - klik - jeszcze małe porównanie - z dnia założenia górnego łuku i obecnie.

O rety, zdecydowanie jest różnica, teraz widać cały urok Twoich zębów w 100%

[elduce]

Napisane przez wdowa_po_leninie

No to wrzucam, jak obiecałam

Proponowano mi jeszcze domknięcie szpary między jedynkami kompozytem (naturalnie, przed przygodą z koroną, zawsze ją miałam), ale stwierdziłam, że nie ma sensu, jest fajna, naturalna i zostanie ze mną. Zawsze znajdzie się jakieś niedoskonałości, z których zdaję sobie sprawę ale... po co się na nich skupiać?

Tutaj - klik - jeszcze małe porównanie - z dnia założenia górnego łuku i obecnie.

WOW, super efekt gratulacje

ja miałam wczoraj ściągać górę, ale się czegoś doszukałam do poprawki i została na kolejny miesiąc

[Sawana25]

Hej,

ja mam załamkę, rozchodzi mi się lewa strona jak przed łańcuszkiem i strzela mi na kle drucik

[wesola84]

Wdowa_po_leninie
Świetny efekt! Gratuluję

Szafirowa_dama Ty też na pewno będziesz miała zniewalający uśmiech! Wiem, że teraz trudno w to uwierzyć, ale zobaczysz jak będziesz się szczerzyć po ściągnięciu złomka

[hihihi]

Napisane przez wdowa_po_leninie

No to wrzucam, jak obiecałam

Proponowano mi jeszcze domknięcie szpary między jedynkami kompozytem (naturalnie, przed przygodą z koroną, zawsze ją miałam), ale stwierdziłam, że nie ma sensu, jest fajna, naturalna i zostanie ze mną. Zawsze znajdzie się jakieś niedoskonałości, z których zdaję sobie sprawę ale... po co się na nich skupiać?

Tutaj - klik - jeszcze małe porównanie - z dnia założenia górnego łuku i obecnie.

przepięknie

[Irish184]

Wdowa_po_leninie ale pięknie Widzę, że kształt zębów Ci się zmienił. Miałaś podpiłowane boki czy to jedynie efekt zmiany ustawienia zębów? Twój uśmiech wygląda świetnie

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez neheszta

Pieknie a ja dzis bylam u orto bo znowu odpadl mi zamek (ten sam co ostatnio). Orto zalozyla mi na jego miejsce metalowy (bo to gorna 5 gdzie mam aparat bialy. Ale nic nie widac). Na dole na 4 zamiast gumki mam zalozony drucik/ krewetke. Ten zab jest koslawy i nie idzie ladnie po luku

Napisane przez Vinnga

O rety, zdecydowanie jest różnica, teraz widać cały urok Twoich zębów w 100%

Napisane przez elduce

WOW, super efekt gratulacje

ja miałam wczoraj ściągać górę, ale się czegoś doszukałam do poprawki i została na kolejny miesiąc

Napisane przez wesola84

Wdowa_po_leninie
Świetny efekt! Gratuluję

Szafirowa_dama Ty też na pewno będziesz miała zniewalający uśmiech! Wiem, że teraz trudno w to uwierzyć, ale zobaczysz jak będziesz się szczerzyć po ściągnięciu złomka

Napisane przez hihihi

przepięknie

Napisane przez Irish184

Wdowa_po_leninie ale pięknie Widzę, że kształt zębów Ci się zmienił. Miałaś podpiłowane boki czy to jedynie efekt zmiany ustawienia zębów? Twój uśmiech wygląda świetnie

Dzięęęęękować pięknie! Buziaki dla Was i szczery uśmiech

Irish, dentysta przy wstawianiu korony lekko podpiłował mi ten uskok na jedynce
elduce, czasami lepiej przedłużyć leczenie niż później żałować, że coś jeszcze jest nie tak a można było to zrobić

Napisane przez Sawana25

Hej,

ja mam załamkę, rozchodzi mi się lewa strona jak przed łańcuszkiem i strzela mi na kle drucik

Konsultowałaś to już z orto?

[Sawana25]

Wczoraj ścisnęła mi wkładkę i dokleiła drut, a on dziś znów strzelił

[elduce]

Napisane przez wdowa_po_leninie

elduce, czasami lepiej przedłużyć leczenie niż później żałować, że coś jeszcze jest nie tak a można było to zrobić

dokładnie!

pytałam orto czy inni pacjenci też tak przedłużają leczenie doszukując się jeszcze czegoś do poprawienia. powiedziała, że raczej próbują przyspieszać i ściągać wcześniej. widać tylko ja nie mogę się rozstać ze złomkiem

a serio, to nie po to tyle się meczymy, żeby potem nie być w 100% zadowolonym

[karmazynka99]

Napisane przez elduce

dokładnie!

pytałam orto czy inni pacjenci też tak przedłużają leczenie doszukując się jeszcze czegoś do poprawienia. powiedziała, że raczej próbują przyspieszać i ściągać wcześniej. widać tylko ja nie mogę się rozstać ze złomkiem

a serio, to nie po to tyle się meczymy, żeby potem nie być w 100% zadowolonym

dokładnie

[szafirowa_dama]

Napisane przez wesola84

Wdowa_po_leninie
Świetny efekt! Gratuluję

Szafirowa_dama Ty też na pewno będziesz miała zniewalający uśmiech! Wiem, że teraz trudno w to uwierzyć, ale zobaczysz jak będziesz się szczerzyć po ściągnięciu złomka

Dziękuję za pocieszające słowa.

[wisdom tooth]

Cześć Dziewczyny

Już chcę zakałdać ten aparat to przynajmniej systematycznie będę się udzielać bo póki co to nie mam nawet o czym pisać zbytnio...

A mi jak zwykle nie podrodze do aparatu... normalnie już się śmiac zaczynam z tego wsyztskiego... jak pamietacie znalazłam ort i już wszystko ustalone - miałąm zrobić zdjęcie i przyjść z nim po skierowanie na wyrwanie konkretnego zęba, ale wzesneij jeszcze z dentystką moją chciałam się skonsuktować, który ząb w gorszym stanie żeby wyrwać mniejsze zło..... i najpierw przez 3 dni dentystki nie było bo wyjechała, a jak miałam juz iść to mi opryszczka wyskoczyła !!!!!!!!!!! już drugi tydzień chodzę z gigantycznym strupem i nie che zejść !!!! usta to miałam jak Angelina Jolie !!!

[madziara_07]

Wdowa_po_leninie alez piekny usmiech!

a ja bylam wczoraj u orto i wyszlam z lekkim zaskoczeniem. juz mi zapowiedziala ze na dole dala mi ostatni drut i nic wiecej zmieniac nie bedzie a na gorze beda jeszcze dwie zmiany i koniec leczenia
zaskoczylo mnie to bo wychodzi ze bede miec aparat nawet nie poltora roku. nie koniec nowosci, na moja krzywo starta jedynke zaproponowala mi albo podpilowanie jedynek zeby byly rowno albo licowke ale jak sie podpytalam to raczej ona licowki raczej nie poleca. No nadal nie moge wyjsc z podziwu, ze ona juz zaczyna planowac kosmetyczne sprawy (oprocz ciaglego rozszerzania szczeki) a ja nadal mam w pamieci moje masakryczne na poczatku zeby.
a pozatym to odbieralam moje dokumenty z przychodni bo od nowego roku moja orto nie bedzie tam przyjmowac wiec przenosze to do innej i porownalam sobie obecny zgryz z moimi wyciskami-az sie mojego M pytalam czy ja naprawde mialam tak paskudny

[owieczkaa]

Napisane przez madziara_07

a pozatym to odbieralam moje dokumenty z przychodni bo od nowego roku moja orto nie bedzie tam przyjmowac wiec przenosze to do innej i porownalam sobie obecny zgryz z moimi wyciskami-az sie mojego M pytalam czy ja naprawde mialam tak paskudny

Ja aparat mam miesiąc niecały a już jak patrze na moje zdjęcia sprzed złomka to się dziwię jak ja w ogóle się uśmiechałam z takimi krzywulcami taki efekt już jest Także jestem pełna optymizmu. W piątek wizyta u orto ciekawe co mi zmieni. No i nie mogę się zdecydować na kolor ligatur, teraz mam różowe i w sumie nie mam lepszego pomysłu...

[nnatalkaa89]

A ja na razie nie czuję żeby mi się przesuwały te zęby, niby 2 tydzień dopiero, ale nawet nie czuję bólu hehe (to muszę się cieszyć)
Może dopiero za 2 tygodnie po wizycie, orto mi może coś będzie podkręcała to jakiś minimalny efekt zobaczę, ale na razie nic.

oo madziara_07 to naprawdę szybko ;-)) nawet rok nie minął jeszcze, a Twoja orto już myśli o zdejmowaniu

[Rareza]

Napisane przez owieczkaa

Ja aparat mam miesiąc niecały a już jak patrze na moje zdjęcia sprzed złomka to się dziwię jak ja w ogóle się uśmiechałam z takimi krzywulcami taki efekt już jest Także jestem pełna optymizmu. W piątek wizyta u orto ciekawe co mi zmieni. No i nie mogę się zdecydować na kolor ligatur, teraz mam różowe i w sumie nie mam lepszego pomysłu...

Ja też ciągle jasnoróżowe męczę. Ale są tak ładne, że nie potrafię się zdecydować na inne.

Ja na ostatniej wizycie miałam zmieniany drut na mocniejszy i przyklejaną rurkę na dolną szóstkę żeby mogła nosić wyciąg + nakładka na zęby w dalszym ciągu.

[Duniaa]

Napisane przez Rareza

Ja też ciągle jasnoróżowe męczę. Ale są tak ładne, że nie potrafię się zdecydować na inne.

Ja uwielbiam wszystkie odcienie róży! Miałam już jasnoróżowy, fioletowy, liliowy. Ze wszystkich byłam mega zadowolona.
2 razy miałam też niebieskie, ale średnio je lubię. Następną wizytę mam 23 grudnia i chyba strzelę sobie czerwone, świąteczne

[Katuszka89]

Napisane przez owieczkaa

Ja aparat mam miesiąc niecały a już jak patrze na moje zdjęcia sprzed złomka to się dziwię jak ja w ogóle się uśmiechałam z takimi krzywulcami taki efekt już jest Także jestem pełna optymizmu. W piątek wizyta u orto ciekawe co mi zmieni. No i nie mogę się zdecydować na kolor ligatur, teraz mam różowe i w sumie nie mam lepszego pomysłu...

to tak jak ja teraz się uśmiecham jak głupia bo uważam że moje zęby wyglądają już fajnie tak myślę że jakbym miała zęby tak ułożone jak teraz po 6 tygodniach to pewnie bym nawet aparatu nie zakładała
ja miałam jasny róż a teraz mam taką fuksję i nie wiem co dalej

[elduce]

Napisane przez Rareza

Ja też ciągle jasnoróżowe męczę. Ale są tak ładne, że nie potrafię się zdecydować na inne.

Napisane przez Duniaa

Ja uwielbiam wszystkie odcienie róży! Miałam już jasnoróżowy, fioletowy, liliowy. Ze wszystkich byłam mega zadowolona.
2 razy miałam też niebieskie, ale średnio je lubię. Następną wizytę mam 23 grudnia i chyba strzelę sobie czerwone, świąteczne

Napisane przez Katuszka89

ja miałam jasny róż a teraz mam taką fuksję i nie wiem co dalej

Dziewczyny, spróbujcie jasnozielonych - wyglądają super (na zębach ten kolor wygląda jak jasny seledyn, miętowy)

[owieczkaa]

Napisane przez Duniaa

Ja uwielbiam wszystkie odcienie róży! Miałam już jasnoróżowy, fioletowy, liliowy. Ze wszystkich byłam mega zadowolona.
2 razy miałam też niebieskie, ale średnio je lubię. Następną wizytę mam 23 grudnia i chyba strzelę sobie czerwone, świąteczne

Ja się boję czy czerwone nie będą dawały efektu zażółconych zębów, ale też o tym myślałam.

Napisane przez elduce

Dziewczyny, spróbujcie jasnozielonych - wyglądają super (na zębach ten kolor wygląda jak jasny seledyn, miętowy)

Noo, to jest jakaś myśl. Ale chyba spróbuję jakiś odcień błękitu.

[Duniaa]

Napisane przez owieczkaa

Ja się boję czy czerwone nie będą dawały efektu zażółconych zębów, ale też o tym myślałam.



Noo, to jest jakaś myśl. Ale chyba spróbuję jakiś odcień błękitu.

Przyjaciółka, również aparatka na górze ma czerwony łańcuszek, a na dole normalne gumki, wygląda spoko

[morsmordre]

Witam się po dłuższej nieobecności

Widzę, że dyskusja toczy się wokół kolorów ligatur - ja obecnie mam zielono-czerwone, świąteczne Moim zdaniem czerwone nie dają wrażenia żółtych zębów, ja chyba najbardziej zadowolona byłam z turkusowych

Od soboty mam już założony dół i powiem Wam, że wcale nie jest różowo, wszyscy mi mówili, że dół to pikuś przy górze, a mnie dziad tak obtarł, że znowu kleiłam woskiem połowę uzębienia. No i 10x bardziej wchodzi mi tam jedzenie

[anka.d]

Napisane przez morsmordre

Witam się po dłuższej nieobecności

Widzę, że dyskusja toczy się wokół kolorów ligatur - ja obecnie mam zielono-czerwone, świąteczne Moim zdaniem czerwone nie dają wrażenia żółtych zębów, ja chyba najbardziej zadowolona byłam z turkusowych

Od soboty mam już założony dół i powiem Wam, że wcale nie jest różowo, wszyscy mi mówili, że dół to pikuś przy górze, a mnie dziad tak obtarł, że znowu kleiłam woskiem połowę uzębienia. No i 10x bardziej wchodzi mi tam jedzenie

Mi tak samo. Nie dosc ze wchodzi, to wychodzic potem nie chce! i wyciorki sa za grube zeby wejsc miedzy zamki, musze chyba te najmniejsze kupic.

Ale bol byl mniejszy na dole i to sporo. Na obtarcia nosilam silikonowa szyne

[madziara_07]

Napisane przez nnatalkaa89

oo madziara_07 to naprawdę szybko ;-)) nawet rok nie minął jeszcze, a Twoja orto już myśli o zdejmowaniu

no wlasnie ja tu dopiero co niedawno bylam szczesliwa ze juz pol roku go nosze a na pytania jak dlugo bedziesz to jeszcze nosic odpowiadalam ze no jeszcze z rok a tutaj takie zaskoczenie. pozytywne zeby nie bylo ale musze sie nastawic psychicznie

kurcze jednego wam zazdroszcze w tych waszych aparatach z ligaturkami-tego mieszania i wybierania kolorow

[szafirowa_dama]

Dziewczyny, czy możecie mi poradzić coś na otarcia aparatem? Dół mam już prawie miesiąc. Przez chwilę wygoiło mi się, ale nadal mam takie odbicia od jedynek i dwójek, że nie mogę wytrzymać. Jak płuczę Eludrilem, to mi przechodzi, ale nie mogę cały czas nim płukać.

Mam w domu Mucosit i Aphtin, ale słabo pomagają, a raczej nic oprócz chwilowej ulgi.

[Vinnga]

A nie masz wosku żeby go nakleić na zamki i pozwolić dziąsłom do końca się zregenerować? Bo jak nieustannie dziąsła są obcierane, to tak naprawdę ich próba zaleczenia będzie błędnym kołem.
Co do specyfików, osobiście polecam żel/maść Sachol, przyspiesza gojenie i fajnie koi