Nasz świat BDSM - cz. II

[slaaave13]

Napisane przez patiasym

a jak reagujecie na staropolską k***ę?

tak samo jak na wszystko inne to teez bardzo lubię

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;44161238]To też nie jest tak, że jest nieprzekonany, bo on świetnie się odnajduje w roli Pana, ale mam wrażenie, że często mu się po prostu nie chce... Że tak jakby idzie na łatwiznę bo jest usatysfakcjonowany też po normalnym seksie, a na więcej nie ma siły/czasu.[/QUOTE]
wiesz, tez ostatnio sie nad tym zastanawiałam. Bo Panu sie nie chce męczyć to niech sunia poskacze albo ustami zrobi dobrze :P ale jak sobie myślę ile sily czasem tz wklada w cala nasza sesje to sie nie dziwie. Zazwyczaj nie mamy pozniej na nic sily juz. A on mimo wysportowanego ciala to wiecej sie rusza i męczy i szczególnie na wieczór kolo 22-23 jak na nogach jest od samego rana, to sie nie dziwie ze nie ma mocy...

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;44165348]Mój TŻ ma takie zapędy - tego jestem pewna Tyle że nie tak często jak bym chciała. Ale masz rację - najlepsza tu będzie rozmowa.

Wczoraj tak się nakręciłam tym rozmyślaniem, że poprosiłam Go by mnie szybko i mocno zerżnął Przy okazji bił po twarzy, piersiach i tyłku - oj było intensywnie Szybko i krótko, ale intensywnie [/QUOTE]
rozmowa najlepsza na wszystko
ja dzis zostalam zerżnięta przy robieniu śniadania od tylu na blacie

i w ogóle to mam problemy z internetem, wrrr..,

[Margot45]

Przyszłam się wpisać, bo mi nowy wątek gdzieś uciekł a chcę mieć w subskrybcjach

Pati, a propos pokrzyw to ja kiedyś miałam ochotę zostać wysmagana pokrzywami... ale skończyło się, zanim zdążyłam się się do tego pomysłu przyznać.....

[SekretnyWachlarz]

U mnie 3,5 miesiąca (ponad) bez seksu. Jeszcze żyję!
Wspominałam wam jakoś chyba na przełomie października/listopada, że poznałam kogoś kto lubi dominować. Ostatnio długo nie rozmawialiśmy, bo i on i ja zajęci byliśmy, ale wczoraj się rozgadaliśmy na kilka godzin na gg i chyba nigdy bym nie pomyślała, że sama rozmowa może niemal mnie do orgazmu doprowadzić. Gdzieś mu tam wspomniałam już wcześniej, że mam opory przed mówieniem w seksie albo odpowiadaniem na pytania i wczoraj mi powiedział, co by mi zrobił w związku z tym. Gotowa bym była milczeć nawet godzinę. Nienormalna jestem, hahaha.

[201803090921]

Mhm, u mnie ostatnio było baaardzo dobrze Uwielbiam zabawy w wannie

[Intrygujacy26]

Napisane przez slaaave13

...ale jak sobie myślę ile sily czasem tz wklada w cala nasza sesje to sie nie dziwie. Zazwyczaj nie mamy pozniej na nic sily juz. A on mimo wysportowanego ciala to wiecej sie rusza i męczy i szczególnie na wieczór kolo 22-23 jak na nogach jest od samego rana, to sie nie dziwie ze nie ma mocy...

dziękuję ze to napisałaś. Tak właśnie często jest, wiec dużo wyrozumialosci życzę.

[Biedroneczka_8888]

Napisane przez axella

Knebel z kulka i wodzami, dla lepszego trzymania.. Skorzany pas klamerki.. Co wpadnie w rece.. U mnie lozkowo cuudne czasy siniaki juz schodza wiec będzie czas na następne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Knebel bym chciała taki z kuleczka, jeszcze nie posiadam a mój szuka od 2 dni po domu grubego łańcucha, ciekawe co knuje
Ale marzy mi sie związanie pod sufitem, na stojąco, ale jak! Nie mam warunkow ;/
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez Intrygujacy26

dziękuję ze to napisałaś. Tak właśnie często jest, wiec dużo wyrozumialosci życzę.

O ile faktycznie jest sesja i jest czym się zmęczyć Bo mi akurat o takie sytuacje nie chodziło ;p

[Biedroneczka_8888]

Dlatego czasem zaczepiam mojego z rana jeśli jest czas, wyspany i w ogóle


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[slaaave13]

Napisane przez Intrygujacy26

dziękuję ze to napisałaś. Tak właśnie często jest, wiec dużo wyrozumialosci życzę.

z czasem musiałam sobie to uświadomić

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;44179888]O ile faktycznie jest sesja i jest czym się zmęczyć Bo mi akurat o takie sytuacje nie chodziło ;p[/QUOTE]
No rozumiem, może nie doczytałam wszystkich twoich postów bo wtedy pisałam z telefonu i tam ciężej wszystko ogarnąć

U nas zmiany - na lepsze, ostatnio pare razy zostałam wzięta 'z zaskoczenia' czego mi brakowało najbardziej

W pokrzywach bym się nie chciała wytarzać, ale tak mi brakuje ogólnie pleneru, gdzieś w lasach, albo chociaż w aucie, chyba muszę Tż namówić, chociaż na masce samochodu najlepiejbylo kiedys ale z zimnem nie mogę ryzykować przez bardzo osłabioną odporność
w sumie maska samochodu jest zawsze nagrzana... coś mi ciekawego się rodzi w głowie

[Biedroneczka_8888]

W plenerze,mm pamiętam jak kiedyś w samym środku zabawy złapała nas burza z piorunami a tak fajnie bylo...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Intrygujacy26]

Nemphasis- Panowie sa zmęczeni nie raz wzywaniami dnia. Potem nie mają siły na sesje która dla nas jest bardzo mecząca. Wiec miejcie wyrozumialosc jak nie zawsze chcemy. Nie o tym pisałaś?

[Biedroneczka_8888]

Staramy się być wyrozumiale! Ale czasem tych ptoblemow jest dużo,mężczyzna żyje w stresie, a nam was potrzeba, bo również lapie nas flustracja. Co nie oznacza,ze rozum nie krzyczy "daj mu spokój!"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[patiasym]

Napisane przez Sziket

Mhm, u mnie ostatnio było baaardzo dobrze Uwielbiam zabawy w wannie

Z podtapianiem?

Napisane przez Margot45

Pati, a propos pokrzyw to ja kiedyś miałam ochotę zostać wysmagana pokrzywami... ale skończyło się, zanim zdążyłam się się do tego pomysłu przyznać.....

Dlaczego? Mi to się b. podobało

Napisane przez SekretnyWachlarz

U mnie 3,5 miesiąca (ponad) bez seksu. Jeszcze żyję!

Uważaj, bo nieużywane dziury zarastają pajęczyną

Napisane przez slaaave13

W pokrzywach bym się nie chciała wytarzać

Nie wiesz co tracisz

Napisane przez slaaave13

w sumie maska samochodu jest zawsze nagrzana... coś mi ciekawego się rodzi w głowie

Nagrzana maska nieodparcie skojarzyła mi się z grzejącą się suką

[paulinika]

A ja tylko czytam i sie nakrecam...niedlugo zarosne pajeczyna doslownie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Intrygujący Tak, o tym. Tyle że mieszkamy razem od 1,5 roku a "sesje" (o ile tak można to nazwac) bywają mniej-więcej co miesiąc.

Pomalowałam się żeby wyglądać ładnie, TŻ dzisiaj kończył ostatni egzamin - co prawda ja mam na jutro naukę, ale pomyślalam, że może trochę czasu dla siebie znajdziemy. A jak tylko weszłam do domu to się dowiedziałam że dostał zaproszenie do znajomych na wieczór (powiedzmy że pewnie trochę zakrapiany) i poszedł. Nawet nie mieliśmy okazji się położyć razem, pogadać, nic. I on się dziwi, że ja jestem wściekła i smutna i mi źle z takim czymś. Od kilku dni nie mieliśmy okazji pogadać, a on tylko wrócił z egzaminu i poszedł dalej. Powiedzcie mi, to ze mną jest coś nie tak, czy serio mogło mnie to zaboleć?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;44184615]Intrygujący Tak, o tym. Tyle że mieszkamy razem od 1,5 roku a "sesje" (o ile tak można to nazwac) bywają mniej-więcej co miesiąc.

Pomalowałam się żeby wyglądać ładnie, TŻ dzisiaj kończył ostatni egzamin - co prawda ja mam na jutro naukę, ale pomyślalam, że może trochę czasu dla siebie znajdziemy. A jak tylko weszłam do domu to się dowiedziałam że dostał zaproszenie do znajomych na wieczór (powiedzmy że pewnie trochę zakrapiany) i poszedł. Nawet nie mieliśmy okazji się położyć razem, pogadać, nic. I on się dziwi, że ja jestem wściekła i smutna i mi źle z takim czymś. Od kilku dni nie mieliśmy okazji pogadać, a on tylko wrócił z egzaminu i poszedł dalej. Powiedzcie mi, to ze mną jest coś nie tak, czy serio mogło mnie to zaboleć?[/QUOTE]
powiedzialas mu to?

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;44184664]powiedzialas mu to?[/QUOTE]

Tak, oczywiście. Wprost i jasnymi słowami. Ale był na mnie wkurzony, że go ograniczam, że zazdroszczę i takie tam

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez patiasym

Uważaj, bo nieużywane dziury zarastają pajęczyną

No przecież pracuję nad tym.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;44184730]Tak, oczywiście. Wprost i jasnymi słowami. Ale był na mnie wkurzony, że go ograniczam, że zazdroszczę i takie tam [/QUOTE]
bo takie rozmowy przeprowadza się na spokojnie a nie pod wpływem emocji.

[kikunga]

W sobotę doczekałam się nie było szczególnie ostro ale pod koniec nogi mi się rozjechały jak dochodziliśmy i myślałam,że mogłam Mu zepsuć penisa mega się wydygałam.
Mam czarne ślady na sutkach po gryzieniu :/ nie są fajne ale nie umiem w trakcie nic powiedzieć oprócz "tak kochanie/mocniej".

[slaaave13]

Napisane przez patiasym

Nie wiesz co tracisz

Nagrzana maska nieodparcie skojarzyła mi się z grzejącą się suką

może kiedyś spróbuję

no mi tez sie skojarzyła tak... mimo, że nie lubie śniegu, to chyba na niego czekam.. suka w samych butach na masce wzięta od tyłu woho

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;44184615]Intrygujący Tak, o tym. Tyle że mieszkamy razem od 1,5 roku a "sesje" (o ile tak można to nazwac) bywają mniej-więcej co miesiąc.

Pomalowałam się żeby wyglądać ładnie, TŻ dzisiaj kończył ostatni egzamin - co prawda ja mam na jutro naukę, ale pomyślalam, że może trochę czasu dla siebie znajdziemy. A jak tylko weszłam do domu to się dowiedziałam że dostał zaproszenie do znajomych na wieczór (powiedzmy że pewnie trochę zakrapiany) i poszedł. Nawet nie mieliśmy okazji się położyć razem, pogadać, nic. I on się dziwi, że ja jestem wściekła i smutna i mi źle z takim czymś. Od kilku dni nie mieliśmy okazji pogadać, a on tylko wrócił z egzaminu i poszedł dalej. Powiedzcie mi, to ze mną jest coś nie tak, czy serio mogło mnie to zaboleć?[/QUOTE]
Czemu tak rzadko?

Czasem bywają takie dni, że nie ma czasu, taki okres czasu też niedawno przechodziliśmy 'zabiegany'

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;44187705]bo takie rozmowy przeprowadza się na spokojnie a nie pod wpływem emocji.[/QUOTE]



Czy tylko ja od początku grudnia łapie wszystkie możliwe infekcje?..
przez przeziębienie coś mnie boli nawet między nogami

[paulinika]

Wkoncu mi pajeczyne sciagneli na blacie w kuchni bylo waniliowo z ostrymi slowami i gleboki oral

[patiasym]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;44187705]bo takie rozmowy przeprowadza się na spokojnie a nie pod wpływem emocji.[/QUOTE]

Napisane przez slaaave13

no mi tez sie skojarzyła tak... mimo, że nie lubie śniegu, to chyba na niego czekam.. suka w samych butach na masce wzięta od tyłu woho

wolałabym boso, na zimnym lodzie

Napisane przez slaaave13

Czy tylko ja od początku grudnia łapie wszystkie możliwe infekcje?..
przez przeziębienie coś mnie boli nawet między nogami

więcej sportu może.. ja nie mam z tym kłopotów

[paulinika]

Napisane przez slaaave13

Czy tylko ja od początku grudnia łapie wszystkie możliwe infekcje?..
przez przeziębienie coś mnie boli nawet między nogami

Tantum rosa, dostepny w aptece, do nasiadowek, najlepsze co moze byc na infekcje.

[Biedroneczka_8888]

Ja też coś katar mam ostatnio.. ;/
A wczoraj się doczekalam,mm prawie hasła użyłam,Ale wytrzymlam i bardzo dobrze dziś chyba okrakiem będę chodzić.. )

[Margot45]

Napisane przez patiasym

Dlaczego? Mi to się b. podobało

No, chyba napisałam wyraźnie - skończyło się (mój układ z Panem) zanim zdążyłam powiedzieć, ze mam taką fantazje.... a jak dotąd nie ma z kim realizować tego typu pomysłów, sami erotomani-gawędziarze mi się trafiają

[201803090921]

Napisane przez patiasym

Z podtapianiem?

Z unieruchomieniem w pozycji "wszystkie łapy do góry"
Lubię być unieruchomiona właśnie, na łasce i niełasce Pana...coś jak przedmiot, a jak jeszcze ów "przedmiot" nie może uciec od strumienia wody...mhmm Tylko szkoda, że kocisko wydzierało się jak zdziczałe pod zamkniętymi drzwiami

[Biedroneczka_8888]

Zazdroszczę wanny, ja mam tylko prysznic, do tego bardzo maly, ladwo się we dwójkę da umyć.. I jakoś nie mogę sobie wyobrazić pozycji "wszystkie łapy do góry" kojarzy mi się z kreskowka jak bohater zrobił kaput ))

[201803090921]

Napisane przez Biedroneczka_8888

Zazdroszczę wanny, ja mam tylko prysznic, do tego bardzo maly, ladwo się we dwójkę da umyć.. I jakoś nie mogę sobie wyobrazić pozycji "wszystkie łapy do góry" kojarzy mi się z kreskowka jak bohater zrobił kaput ))

W sumie podobnie to wygląda, plecy później bolą od wbijania się w tę wannę Wpierw normalnie siedzi się w wannie, potem pólleży, a na koniec łapy w górę, bo wanna śliska i siłą rzeczy się zjeżdża

[Biedroneczka_8888]

No tak, zabawy w wannie trochę niebezpieczne szczególnie wychodzenie o zdretwialych nogach.. Serio..

http://kobieta.wp.pl/martykul.html?k...&wid=15714226o