Mamy dziś zabawy kupę, wycieramy dzidzi pupę - mamusie VII-VIII 2013 cz.V

[Rockyyy]

Usmazylam chleb w jajku na śniadanie ale dalej jestem glodna. Ostatnio mam mega apetyt.Zamiast schudnac po ciazy to przytylam od nowego roku biore sie za siebie

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[magdalennne]

Dzień dobry

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;44189549]
idzia dzieki za opis.. powiem mojej oediatrze w styczniu, ciekawe co ona na to..i z tego co pisalas to pamietam ze jak jest alergia to jeszcze pozniej podajemy gluten...[/QUOTE]

Nam lekarka powiedziała, że dzieciom z alergią glutenu nie podaje się do roku. Ale jeszcze będę to z nią omawiać, bo i tak na razie nie zamierzałam.

Napisane przez Rockyyy

Baloniku-my na mm i zaczne z glutenem w styczniu jak Laura będzie miec ukonczony 6 miesiac

Tak uzgodniłyście z lekarzem? Kurcze co lekarz, to opinia i bądź tu człowieku mądry.

Elaine chyba lepiej z wysypką. Plam czerwonych nie ma, trochę się skórka łuszczy jeszcze, ale nawilżamy. Muszę pojechać kupić jakiś balsam nowy, bo mi się kończy. Co polecacie? Mieliśmy Lipikar.
A na buzi została jedna plamka wielkości monety 50gr... A wczoraj zjadłam jogurt i zobaczymy co się będzie działo.

[Rockyyy]

Wstalam dzis wczesniej i lepiej sie czuje niz jak spalam do 9.30 z hakiem

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[dzoan]

Napisane przez elaine-blath

dzoan: to odczekaj chwilę z wprowadzaniem pokarmów, a gluten i kp - tak jak Idzia napisała, najlepiej aby jednak przy kp wprowadzać.

Nie chcę wyjśc na wyrodną matkę, ale nastawiałam się, że skończę kp ok. 6 miesiąca.. Powód czysto egoistyczny..mam dość miękkich staników, w których piersi są jak bezkształtna masa, a jeszcze bardziej wkładek laktacyjnych, nienawidzę jak mi cycki przeciekają No i to wywalanie cyców gdzie i u kogo by się nie było..
No ale czego się nie zniesie dla dobra dziecka

[Rockyyy]

Magdalenne-powiedziala zeby po 6 miesiacu.Alergolog.Ale zapytam pediatry przy szczepieniu po swietach raz jeszcze.

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Dzoan-ja tez chcialam te pol roku karmic a potem uwolnic cycki.Ale wyszło inaczej.

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

I nie czulam sie z tym jak wyrodna matka

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[Ghia]

Dla zainteresowanych.
Byliśmy wczoraj u gastrologa dziecięcego bo te cyrki z jedzeniem Antka mnie już wpieniły porządnie. No i takl stwierdziła że na pewno nic Antkowi nie dolega bo jest okazem zdrowia.My z Michałem zasmarkani a on zdrowy odpukać. Refluks może zostać jeszcze przez kilka miesięcy a z wykręcaniem się od jedzenia niestety tak czasem jest. Najważniejsze jest to że w nocy je ładnie czyli nie ma żadnego problemu w układzie pokarmowym. Dała kilka rad
- wprowadzać cierpliwie i nieustannie nowe pokarmy nowe smaki bo potem będzie problem z karmieniem.
- nie karmić na śpiocha bo to zaburza karmienie
- stawiać na różnorodną dietę i śmiało dawać np jeden słoiczek jako posiłek nawet podzielony na części
- no i mamy odstawiać już leki żeby nie zaburzyć flory bakteryjnej.
Nic bardzo odkrywczego, ale chyba wolę usłyszeć że nic mu nie jest i tak mam niż usłyszeć że coś mu dolega. A poza tym wizyta wyglądała komicznie bo kobita mówi coś z pełną powagą a Tosiek zaczyna do niej się uśmiechać i miny strzelać no i z poważnej pani doktor się zrobiła parskająca śmiechem dziewczyna i tak co chwile aż jej musieliśmy przypominać na czym skończyła. Powiedziała, że jeszcze nie widziała żeby dziecko w wieku pół roku było tak kontaktowe i tak zaczepiało obcą osobę

[dzoan]

Napisane przez elaine-blath

Nic mi sie nie chce... to taki syndrom ostatnich dni. Nie wiem o co kaman.. dzisiejszy plan to wizyta w ikei, empiku, pakowanie prezentów, odkurzenie mieszkania i sprzątniecie kuchni....

elaine ja ciągle mam w głowie co jeszcze do zrobienia przed swiętami i przeliczam to na czas i ciągle mi się wydaje, że nie zdążę.. pakować prezenty miałam zacząć już kilka wieczorów temu i ciągle coś wyskakuje innego..nie wspomnę, że jeszcze kilka drobnostek do zakupienia mi zostało..ale z dzieckiem tego nie zrobię. W kuchni mam jeszcze piekarnik zasyfiony i woła mnie od miesiąca a lada dzień przyjdzie mama piec mięsa i ciasta i muszę doprowadzić go do ładu. I najchętniej umyłabym jeszcze okna

Napisane przez Rockyyy

Usmazylam chleb w jajku na śniadanie ale dalej jestem glodna. Ostatnio mam mega apetyt.Zamiast schudnac po ciazy to przytylam od nowego roku biore sie za siebie

Też mam takie dni, że pożarłabym wszystko w zasięgu wzroku
U mnie akurat waga spadła..widać tłuszcz jest lżejszy od mięśni

Napisane przez Rockyyy

Wstalam dzis wczesniej i lepiej sie czuje niz jak spalam do 9.30 z hakiem

Ja zauważyłam, że jak przez kilka dni kładłam się po północy, to też w dzień chodziłam bardziej przytomna

[Rockyyy]

Dziecko wstalo.Czas na poranny obrządek :p

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[magolina]

Dzien dobry

Ja na szybko bo zaraz matula moja przyjeżdża na cały dzień także nie będzie mnie.

Dzis na 17 jedziemy na szczepienie pneumo dopytam sie o rozszerzanie diety, gluten, zęby i co tam mi jeszcze do głowy wpadnie.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44191074]Wieczorem dałam Artkowi 140 mojego i 60 mm, pierwszy posiłek nocy tylko 80 mojego i 60 mm, teraz odciągnęłam prawie 200 I Artuś dostanie tylko moje Oby na śniadanko było to samo [/QUOTE]

Bardzo się cieszę myśle, że świadomość posiadania mm i że Artuś nie będzie głodny też coś dała

Napisane przez dzoan

Hej Dziewczyny..
Ale noc.. do północy Olek budził się co chwilę.. Zaczął się szarpać przy cycku.. chcąc go przysunąć do siebie, złapałam za bioderka, przeturlałam na boczek i bąki poszły.. i po tym musiał poczuć ulgę..zaczął normalnie jeść i zasnął.. i po północy miał drzemki po niecałe 2h...ostatnie po 1h..ale już był spokojny.
Czyli chyba jednak jabłuszko mu zaszkodziło..musiał boleć go brzuszek Już wiem, że z rozszerzaniem musimy poczekać

Biedny Oluś

Napisane przez elaine-blath

Nic mi sie nie chce... to taki syndrom ostatnich dni. Nie wiem o co kaman.. dzisiejszy plan to wizyta w ikei, empiku, pakowanie prezentów, odkurzenie mieszkania i sprzątniecie kuchni....

mi zostały dwa okna do wymycia i ogarnięcie w szafkach.

Napisane przez Rockyyy

Usmazylam chleb w jajku na śniadanie ale dalej jestem glodna. Ostatnio mam mega apetyt.Zamiast schudnac po ciazy to przytylam od nowego roku biore sie za siebie

Piona ja też mega apetyt, też tyje i tez postanowiłam, że od nowego roku się biorę za siebie, bo przyjdzie lato i będzie płacz

Napisane przez Ghia

Dla zainteresowanych.
Byliśmy wczoraj u gastrologa dziecięcego bo te cyrki z jedzeniem Antka mnie już wpieniły porządnie. No i takl stwierdziła że na pewno nic Antkowi nie dolega bo jest okazem zdrowia.My z Michałem zasmarkani a on zdrowy odpukać. Refluks może zostać jeszcze przez kilka miesięcy a z wykręcaniem się od jedzenia niestety tak czasem jest. Najważniejsze jest to że w nocy je ładnie czyli nie ma żadnego problemu w układzie pokarmowym. Dała kilka rad
- wprowadzać cierpliwie i nieustannie nowe pokarmy nowe smaki bo potem będzie problem z karmieniem.
- nie karmić na śpiocha bo to zaburza karmienie
- stawiać na różnorodną dietę i śmiało dawać np jeden słoiczek jako posiłek nawet podzielony na części
- no i mamy odstawiać już leki żeby nie zaburzyć flory bakteryjnej.
Nic bardzo odkrywczego, ale chyba wolę usłyszeć że nic mu nie jest i tak mam niż usłyszeć że coś mu dolega. A poza tym wizyta wyglądała komicznie bo kobita mówi coś z pełną powagą a Tosiek zaczyna do niej się uśmiechać i miny strzelać no i z poważnej pani doktor się zrobiła parskająca śmiechem dziewczyna i tak co chwile aż jej musieliśmy przypominać na czym skończyła. Powiedziała, że jeszcze nie widziała żeby dziecko w wieku pół roku było tak kontaktowe i tak zaczepiało obcą osobę

Super, że Antoś zdrowy no i brawo że tak ładnie pani doktor pochwaliła

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Dobry...
Kuźwa zaraz komuś dokopie... Pod moimi oknami co chwile przejezdza na pelnym gazie kolejna wywrotka a maly spi na tarasie.
Nosz...

Dzis jedziemy do przedszkola starszaka na wystepy swiateczne

Napisane przez dzoan

Nie chcę wyjśc na wyrodną matkę, ale nastawiałam się, że skończę kp ok. 6 miesiąca.. Powód czysto egoistyczny..mam dość miękkich staników, w których piersi są jak bezkształtna masa, a jeszcze bardziej wkładek laktacyjnych, nienawidzę jak mi cycki przeciekają No i to wywalanie cyców gdzie i u kogo by się nie było..
No ale czego się nie zniesie dla dobra dziecka

Tez za tym nie przepadam... Przyznaje ze troche krepujace jest karmienie na lawce w galerii handlowej... Nie tylko wywalam cycka ale tez przeciez brzuch
Ale teraz mam inne priorytety i jak bede mogla to bede karmila nadal.. Chcialabym do roku

Napisane przez Ghia

Dla zainteresowanych.
Byliśmy wczoraj u gastrologa dziecięcego bo te cyrki z jedzeniem Antka mnie już wpieniły porządnie. No i takl stwierdziła że na pewno nic Antkowi nie dolega bo jest okazem zdrowia.My z Michałem zasmarkani a on zdrowy odpukać. Refluks może zostać jeszcze przez kilka miesięcy a z wykręcaniem się od jedzenia niestety tak czasem jest. Najważniejsze jest to że w nocy je ładnie czyli nie ma żadnego problemu w układzie pokarmowym. Dała kilka rad
- wprowadzać cierpliwie i nieustannie nowe pokarmy nowe smaki bo potem będzie problem z karmieniem.
- nie karmić na śpiocha bo to zaburza karmienie
- stawiać na różnorodną dietę i śmiało dawać np jeden słoiczek jako posiłek nawet podzielony na części
- no i mamy odstawiać już leki żeby nie zaburzyć flory bakteryjnej.
Nic bardzo odkrywczego, ale chyba wolę usłyszeć że nic mu nie jest i tak mam niż usłyszeć że coś mu dolega. A poza tym wizyta wyglądała komicznie bo kobita mówi coś z pełną powagą a Tosiek zaczyna do niej się uśmiechać i miny strzelać no i z poważnej pani doktor się zrobiła parskająca śmiechem dziewczyna i tak co chwile aż jej musieliśmy przypominać na czym skończyła. Powiedziała, że jeszcze nie widziała żeby dziecko w wieku pół roku było tak kontaktowe i tak zaczepiało obcą osobę

Super info i dzieki za rady

My mamy pierwszego ząbka, lewą dolna jedynke
Miesiac wczesniej niz byl u starszaka
wczoraj odkrylam przez przypadek maly juz sie zdarzyl sam ugrysc w palec i byla chwilowa histeria

Perse super!!!

Ona kciuki za okuliste!!
I sorki za pomylke

Magolina kciuki za szczepienie

Ja mam - 1 kg do wagi sprzed ciazy !!! ale po brzuchu tego nie widac..

[Rockyyy]

Ona-kciuki za okuliste
Magolinko-kciuki za pneumo

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[yevele]

tez bym się wzięła za siebie, niby tylko 3 kg po ciąży zostało ale wizualnie to jakby było z 7 kg

ja już wiem co z glutenem! na razie mam go gdzieś mamy problem z samym mlekiem a co dopiero gluten

Rocky, przykro mi że Laura płacze, ale chyba nie jest tak źle bo wiedzę że ładnie sypia
Perse, super że mleko spłynęło, oby tak dalej, a jak nie to mm w końcu to nie trucizna
elaine, a w oliwce się da dobrze umyć? na razie się jeszcze wstrzymam, dziś spróbujemy jeszcze inny płyn który dostaliśmy a jak będzie źle to wrócimy do rossmannowskiego bo przy nim Kari nie płakała
natomiast co do natłuszczania to mamy super maść apteczną za całe 8 zł

[ona8686]

Napisane przez magdalennne

Nam lekarka powiedziała, że dzieciom z alergią glutenu nie podaje się do roku. Ale jeszcze będę to z nią omawiać, bo i tak na razie nie zamierzałam.


Elaine chyba lepiej z wysypką. Plam czerwonych nie ma, trochę się skórka łuszczy jeszcze, ale nawilżamy. Muszę pojechać kupić jakiś balsam nowy, bo mi się kończy. Co polecacie? Mieliśmy Lipikar.
A na buzi została jedna plamka wielkości monety 50gr... A wczoraj zjadłam jogurt i zobaczymy co się będzie działo.

Czyli jednak lekarka miałą racje z tym glutenem. Też tak słyszałam jak Ty
Co do kremu, ostatnio został nam polecony Alatan półtłusty A+E

Napisane przez dzoan

ona za okulistę.. a z tym śniegiem w Egipcie to nieźle..ludzie muszą być w szoku

Dzięki, kciuki na pewno się przydadzą

Napisane przez sylwia1986sz

Czesc kochane. Czytam nadal-tylko czasu na pisanie brak :-( pytanie do mam ktore zaliczyly skoka 14tyg. Ile trwal i co sie po nim zmienilo? Moja Emi od 2 tygodni nie przesypia w nocy i ogolnie rozdrazniona :-\ pozdrawiam

Jakieś 5 dni. Co sie zmieniło? Nie pamiętam Na pewno zrobił sie jeszcze bardziej kontaktowy


magolina za szczepienie i jak dowiesz się jakiś informacji to napisz



Wpadłam jeszcze na chwilkę.
Od niedzieli rozszerzyliśmy diete o mięsko Jak otwieram ten słoiczek to aż mi się niedobrze robi, ten wygląd i smak jest okropny. Dobrze że Młody nie narzeka

[fiazo]

Napisane przez magolina

Dzien dobry

Ja na szybko bo zaraz matula moja przyjeżdża na cały dzień także nie będzie mnie.

Dzis na 17 jedziemy na szczepienie pneumo dopytam sie o rozszerzanie diety, gluten, zęby i co tam mi jeszcze do głowy wpadnie.



Bardzo się cieszę myśle, że świadomość posiadania mm i że Artuś nie będzie głodny też coś dała



Biedny Oluś



mi zostały dwa okna do wymycia i ogarnięcie w szafkach.



Piona ja też mega apetyt, też tyje i tez postanowiłam, że od nowego roku się biorę za siebie, bo przyjdzie lato i będzie płacz



Super, że Antoś zdrowy no i brawo że tak ładnie pani doktor pochwaliła

Kciuki za szczepienie





[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;44192491]Dobry...
Kuźwa zaraz komuś dokopie... Pod moimi oknami co chwile przejezdza na pelnym gazie kolejna wywrotka a maly spi na tarasie.
Nosz...

Dzis jedziemy do przedszkola starszaka na wystepy swiateczne



Tez za tym nie przepadam... Przyznaje ze troche krepujace jest karmienie na lawce w galerii handlowej... Nie tylko wywalam cycka ale tez przeciez brzuch
Ale teraz mam inne priorytety i jak bede mogla to bede karmila nadal.. Chcialabym do roku



Super info i dzieki za rady

My mamy pierwszego ząbka, lewą dolna jedynke
Miesiac wczesniej niz byl u starszaka
wczoraj odkrylam przez przypadek maly juz sie zdarzyl sam ugrysc w palec i byla chwilowa histeria

Perse super!!!

Ona kciuki za okuliste!!
I sorki za pomylke

Magolina kciuki za szczepienie

Ja mam - 1 kg do wagi sprzed ciazy !!! ale po brzuchu tego nie widac..[/QUOTE]

Oklaski za ząbek


Kciuki wszystkim potrzebującym

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[Anulka_p]

Dzień dobry. Nie wyspałam się i nadal boli mnie gardło. Wieje u nas mocno jak przy Ksawerym. Muszę ciągle do piwnicy zbiegać, pilnować pieca, bo mi się przez ten wiatr temperatura podnosi. Głodna jestem. Muszę zrobić sobie jakieś śniadanie. Na męża jestem zła. Pamiętał o naszej rocznicy związku, ale nic sobie z tego nie zrobił. Dla niego, to dzień jak co dzień, a na moje pretensje odpowiedział- Nie wystarczy ci, że cię kocham?
Humoru nie mam...

[edytkaac]

Napisane przez dzoan

Nie chcę wyjśc na wyrodną matkę, ale nastawiałam się, że skończę kp ok. 6 miesiąca.. Powód czysto egoistyczny..mam dość miękkich staników, w których piersi są jak bezkształtna masa, a jeszcze bardziej wkładek laktacyjnych, nienawidzę jak mi cycki przeciekają No i to wywalanie cyców gdzie i u kogo by się nie było..
No ale czego się nie zniesie dla dobra dziecka

Ja najbardziej w tym kp nienawidzę tych staników!! Czasem noszę już normalny usztywniany w dzień bo w tych do karmienia czuję się jak 70- latka
W sumie nie wiem jak długo chcę karmić. Tylko ciągle się zastanawiam jak to rozwiązać jak wrócę do pracy. A wracam 20.01. Będę pracować od 7.30 do 13.30 na razie. Chciałabym mieć takie godziny pracy na stałe...

Napisane przez dzoan

elaine ja ciągle mam w głowie co jeszcze do zrobienia przed swiętami i przeliczam to na czas i ciągle mi się wydaje, że nie zdążę.. pakować prezenty miałam zacząć już kilka wieczorów temu i ciągle coś wyskakuje innego..nie wspomnę, że jeszcze kilka drobnostek do zakupienia mi zostało..ale z dzieckiem tego nie zrobię. W kuchni mam jeszcze piekarnik zasyfiony i woła mnie od miesiąca a lada dzień przyjdzie mama piec mięsa i ciasta i muszę doprowadzić go do ładu. I najchętniej umyłabym jeszcze okna

Ja wczoraj skończyłam myć okna i wieszać firanki a dzisiaj umyłam już wszystkie drzwi - a mam ich 10 - wielkie zewnętrzne. Ogólnie została mi jeszcze łazienka do posprzątania i kuchnia. Najgorsze jest to że jak zaczynam coś sprzątać to robię już to bardzo dokładnie i przez to dużo czasu mi na to schodzi. Takie zboczenie mam

Napisane przez Anulka_p

Dzień dobry. Nie wyspałam się i nadal boli mnie gardło. Wieje u nas mocno jak przy Ksawerym. Muszę ciągle do piwnicy zbiegać, pilnować pieca, bo mi się przez ten wiatr temperatura podnosi. Głodna jestem. Muszę zrobić sobie jakieś śniadanie. Na męża jestem zła. Pamiętał o naszej rocznicy związku, ale nic sobie z tego nie zrobił. Dla niego, to dzień jak co dzień, a na moje pretensje odpowiedział- Nie wystarczy ci, że cię kocham?
Humoru nie mam...

[dzoan]

teso jeszcze raz gratki za ząbka
magolina za pneumo
Anulka bidulko.. zdrowiej! dla męża ..faceci nie zdają sobie sprawy jak ważne są dla nas rocznice

[malaczarnakejt]

Hej. Aż mi głupio, że tak z doskoku, ale Filip ma etap "nie opuszczaj mnie" ja próbuję ogarnąć mieszkanie przed świętami.
Dziś jedziemy na zakupy po ostatnie prezenty, a mi się jęczmień na powiece robi, bo tak nawala, że masakra

Od 5 dni Filip budzi mi się w nocy na karmienie. Nie wiem, czy to przez zmianę mleka? Ale niezbyt to mleko mu wchodzi. Próbowałam go oszukać i nakarmiłam na śpiocha o północy, ale to nic nie dało, pobudka przed 5...
Przyzwyczaiłam się do dobrego... no nic, trzeba przetrwać. Przynajmniej szybciej zasypia.

[dzoan]

My szykujemy się na spacerek.. Miłego dnia

[jakierka]

Witam i pozdrawiam ze spacerku Mamy dzis piekne sloneczko, zimy jak nie bylo tak nie ma

Perse, wspolczuje kryzysu Mam nadzieje, ze juz minal. Co do mm, to HA jak najbardziej jest ok, ale czy nie lepiej najpierw wyeliminowac alergeny z diety? Chyba ze dieta Cie meczy, to wtedy rozumiem
Doczytalam, ze chodzi o brak mleczka, dalabym HA
Podziwiam Cie za samozaparcie i lacze sie w bolu, bo tez histeryzowalam przed podaniem mm

Ona, oby bol glowy minal

Oliath, dla meza! Wspolczuje Lilce, oby wysypka zeszla, zwlaszcza na pupince, bo jednak tam zawsze jest mokro Bidulka

Tysia, moze i nie zarobisz duzo, ale zawsze to jakas odskocznia od dziecka, a przy tak znikomej ilosci godzin Mikolaj nawet nie odczuje Twojej nieobecnosci

Sammi, Edkowi czesto zdarza sie zwracac mm. Nie wiem z czym to jest zwiazane, bo przez pare dni moze nie zwracac a potem znow zaczyna. Dziwne.

Teso, widocznie Leos jeszcze nie gotowy na staly pokarm. Odczekaj kilka dni i sprobuj ponownie.

Reszte nadrobie pozniej




Отправлено из моего iPhone используя Tapatalk

[sammi24]

hej

Napisane przez Margosia__

Która?
Generalnie mam permanentne zapalenie obu cycków
Znaczy tydzień prawy, tydzień lewy co by nudno nie było

I kategoryczny nakaz odstawienia Młodego od piersi
Więc się odstawiamy Co prawda mam zapas bromergonu (czy co to tam jest) chyba na rok już w tym momencie ale na razie razie próbuje zahamować laktację szałwią + bardzo ciasne owijanie bandażami elastycznymi Wyglądam jak mumia Na razie efekty są marne, ale po tych tabletkach nie zaleca się jazdy autem więc najpierw muszę wrócić do krk a potem kombinować z tabletkami


Ja wcześniej też tak robiłam... Smoka wypluwał, noszony płakał a przy cycu zasypiał od razu
Ale nie mieliśmy wyboru więc się odstawiliśmy i okazało się, że jednak nie było Mu to potrzebne

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------


Ha ha ha a co dodaliście do tego jabłka? Że takie miało rozweselające działanie?:>

musujące draże powbijaliśmy

Napisane przez Rockyyy

Sammi-cycek w nocy to mega wygoda.Strasznie mi tego w nocy brakuje.

Królik to pierwsze mięso Laury


Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Margos-a czemu odstawiacie cycka? Przez te nawracajace zapalenia czy do pracy wracasz?

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Perse-my na Bebilonie Pepti. Walka trwała 1,5 dnia i posmakow jej.Do Nutramigenu nie przekonala sie wcale

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

To może jednak mięsko ją uczuliło mam nadzieję, że Laura dzisiaj lepiej troszkę?

Napisane przez magolina

Perse - trzymam kciuki, żeby laktacja powróciła. Ja podawałam w kryzysowych sytuacjach Adasiowi mm i laktacja mi nie zanikła, walczyłam z laktatorem, przystawiałam do piersi ale jak się nie najadał to dojadał mm. Dla mnie jestes wielka



Szacunek



W tą niedzielę, 22.12:brzydal:



Ja w sumie wyrzuciłam dwie puszki mm, z czego z jednej zjadł może dwie porcje....nigdzie nie mogłam dostać saszetek. Ale jak to mm stało to byłam spokojniejsza że w razie czego dziecko nie będzie głodne. To moim zdaniem tez miało wpływ na powrót laktacji - nie stresowalam się że Adaś będzie głodny.




Ja tak mam co dzień



U mnie tak samo



U nas to samo. Hematolog nam powiedziała, że to jest związane z lekkim niedoborem żelaza. Teraz już coraz mniej to obserwuje.

To my też teraz w niedzielę ale przebiję Cię, my nie mamy jeszcze stroju dla małego

Napisane przez elaine-blath

ROCKy to panieński się udał:p

IDZIA ciekawa prawidłowość z tym mlekiem...

PERSE super ze maz tak ładnie ci pomaga) oby tak dalej..warto mu jakieś mile słowo szepnac

TYSIA a to spoko pomoc będziesz miała z karmieniem u mnie jak u Idzi ok 16.30-17.30 w zależności jak Igi wstanie,a potem po kąpieli która jest przed 20.

TESO jak na wysypkę to bym odpuściła gluten..a ze sloiczkami spróbuj za jakiś czas może..fajne zakupy! Pochwal się sukienka

SAMMI mocno za duży strój? U nas ok, mały chyba odstawia poranna drzemkę bo od kilku dni płacz jak go odloze a dzisiaj w ogóle nie zasnal. Zastanawiam się czy żeby mu nie idą bo ma troszkę napuchniete dziąsła i budzi mi się w dzień z płaczem. Noc ok póki co. W środę idę na ważenie i mierzenie to podpytam. Poza tym szaleje w dzień na macie. Musimy kupić na wiosnę auto i wkurza mnie ze z kasa średnio.. Ile daliście za mondeo? Jaki rocznik i przebieg? A pediatra jakieś szmery słyszy? Jak nie to powinno być adaptacyjne,u nas ta otoczka nadal czasami się pojawia.

MARGOSIA powiem ci ze czasami też mam wrażenie ze ta pierwsza pobudka w nocy nie zawsze głodem jest spowodowana,wiec czasami czekam aż konkretniej mały da znać i często powierci się i zasypia...


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

Elaine no strój mocno za duży, może założy na Wielkanoc kobita mi wysłała inny rozmiar a już za późno na wymiane...
Igi dorośleje i opuszcza drzemki fajnie, że szaleje na macie nasz Kuba średnio lubi na niej czas spędzać
A auto z 2004r, kombi, przebieg zabij mnie - nie pamiętam, pewni coś ponad 200 tyś. Kupiliśmy od brata więc niedrogo bo 12500zł. Ale wszyscy odradzają ten rocznik i silnik 2.0tdi. Nawet w "Motorze" ostatnio Tż wyczytał, żeby unikać tego modelu silnika ale my to auto kupilismy tak przejściowo, na rok. Mam nadzieję, że tyle wytrzyma bez większych remontów. A macie coś innego na uwadze?

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

A u nas kolejna masakryczna noc ale nie będę zanudzać.

Byłam z Kubą autem po prezent ciotce, która bedzie na wigilii. Po nastepnym karmieniu jedziemy do CH, dokupić jakieś prezenty i rozejrzeć się za czymś na chrzest.

Perse super, że kryzys minął

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej.

Kryzys nie minął, ale tragedii już nie ma. No i to mm jednak uspokaja...

Napisane przez elaine-blath

PERSE jak nocka?

Dziękuję, w miarę Artuś ładnie spał, tylko przy pierwszym karmieniu nocnym musiałam mu dać mm, potem leciało mleczko

Napisane przez ona8686

Wczoraj wieczorem było już lepiej, za to robiło mi się słabo Nie wiem co jest. Czy to zmęczenie, brak odpowiedniej ilości snu

Oj, może zrób morfologię, niedobrze, uważaj na siebie..

Napisane przez dzoan

Hej Dziewczyny..
Ale noc.. do północy Olek budził się co chwilę.. Zaczął się szarpać przy cycku.. chcąc go przysunąć do siebie, złapałam za bioderka, przeturlałam na boczek i bąki poszły.. i po tym musiał poczuć ulgę..zaczął normalnie jeść i zasnął.. i po północy miał drzemki po niecałe 2h...ostatnie po 1h..ale już był spokojny.
Czyli chyba jednak jabłuszko mu zaszkodziło..musiał boleć go brzuszek Już wiem, że z rozszerzaniem musimy poczekać

Biedactwo, przytulam.

Napisane przez dzoan

elaine ja ciągle mam w głowie co jeszcze do zrobienia przed swiętami i przeliczam to na czas i ciągle mi się wydaje, że nie zdążę.. pakować prezenty miałam zacząć już kilka wieczorów temu i ciągle coś wyskakuje innego..nie wspomnę, że jeszcze kilka drobnostek do zakupienia mi zostało..ale z dzieckiem tego nie zrobię. W kuchni mam jeszcze piekarnik zasyfiony i woła mnie od miesiąca a lada dzień przyjdzie mama piec mięsa i ciasta i muszę doprowadzić go do ładu. I najchętniej umyłabym jeszcze okna

Też mam takie dni, że pożarłabym wszystko w zasięgu wzroku
U mnie akurat waga spadła..widać tłuszcz jest lżejszy od mięśni

Ja zauważyłam, że jak przez kilka dni kładłam się po północy, to też w dzień chodziłam bardziej przytomna

OMG ja nie mam nic zrobione :P

Napisane przez edytkaac

Ja wczoraj skończyłam myć okna i wieszać firanki a dzisiaj umyłam już wszystkie drzwi - a mam ich 10 - wielkie zewnętrzne. Ogólnie została mi jeszcze łazienka do posprzątania i kuchnia. Najgorsze jest to że jak zaczynam coś sprzątać to robię już to bardzo dokładnie i przez to dużo czasu mi na to schodzi. Takie zboczenie mam

Identycznie jak moja mama... Ona myje okna cały dzień, ja 2 godzinki i nara :P

Napisane przez jakierka

Perse, wspolczuje kryzysu Mam nadzieje, ze juz minal. Co do mm, to HA jak najbardziej jest ok, ale czy nie lepiej najpierw wyeliminowac alergeny z diety? Chyba ze dieta Cie meczy, to wtedy rozumiem
Doczytalam, ze chodzi o brak mleczka, dalabym HA
Podziwiam Cie za samozaparcie i lacze sie w bolu, bo tez histeryzowalam przed podaniem mm

Wyeliminowałam, tyle, że w ciemno - i z mojej i z jego, bo nie wiadomo, co go uczuliło (o ile to uczulenie, dzisiaj o 20 idziemy do dermatologa).
Dokładnie, chodzi o brak mleka, już się pogodziłam z tym brakiem nabiału, a tu mleka nie ma... No właśnie Jakierko, też myślałam o Tobie i o tym, jak żałowałaś odstawienia kp.

[Agrafka86]

SYLWIA Misiu zaczął łapać zabawki i odkrył, że ma rączki.

MARGOS tylko ta witaminę 3x 2 tabletki dziennie.
Spoko ja dziennie lykam 12 tabletek i piję activie i jest ok

ONA a jak wprowadzalas mięsko to stopniowo? Czy jak?

Hej.
Koleżanka właśnie poszła. Młody śpi. U nas strasznie wieje, więc na spacer nie idziemy. Jutro to nadrobimy, bo ma być ładna pogoda.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[edytkaac]

Dziewczyny jak myślicie czy 5-miesięczne dziecko potrafi udawać że kaszle? Bo mam wrażenie ze Kacperek udaje ale gorzej będzie jeśli to prawdziwy kaszel a ja go oleje...

[Rockyyy]

Kejt-na jęczmień podobno pomaga pocieranie złotą obraczka

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

My po godzinnym spacerze i po zupce jarzynowej mego wykonania.Laura spi a ja frytki smaze

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[edytkaac]

Napisane przez Rockyyy

Kejt-na jęczmień podobno pomaga pocieranie złotą obraczka

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

My po godzinnym spacerze i po zupce jarzynowej mego wykonania.Laura spi a ja frytki smaze

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

Ja pamiętam jak byłam mała i miałam jęczmień to mi kazali cebulą przykładać Tylko potem pewnie człowiek taki cebulowy jest

Ja też chcę frytki!! Załapię się?

[lemurki_malutkie]

Ghia-baaaaaaardzo Ci dziękuję za relację z wizyty u gastrologa,bardzo,bardzo: cmok:
Wprawdzie Jaś dopiero dzisiaj kończy 4 miesiące(stawiamy soczki,mleczko,a mamy niech sobie wybiorą z baru,co im się podoba)ale próbowałam już kleiku ryżowego(porażka)i dzisiaj soczku,bo moje dziecię nie pije nic poza mlekiem.Porażka nr 2.
Perse-trzymam za Ciebie kciuki od początku i chylę przed Tobą czoła,bo to,co robiłaś przez parę miesięcy jest godne najwyższego podziwu.
Kejt-bardzo mi przykro.
Jakierka-zdjęcia są przepiękne
Oliath-nie wiem,czy Ci bardziej gratulować tortu(mniam),czy tego przepięknego tekstu na temat urodzin najstarszej córy...weź przestań,się wzruszyłam,moja w czerwcu kończy 18 i już mam łzy w oczach,jak sobie o tym pomyślę.
Magolina-za 4 miechy
Misiaczka-u nas "me"znaczy-jestem śpiący,chcę spać,i to szybko.
Za tygodnie
Elaine-widziałaś,jak Ci wczoraj machałam przez okno auta?Gdańsk nas przywitał piękną pogodąWyniki w szpitalu bardzo dobre.Wprawdzie moje dziecię nigdy już nie będzie wyczynowym sportowcem,ale operował go najlepszy kardiochirurg dziecięcy w Polsce i wiem,że będzie dobrze sobie radził w życiu mój Jachu.
Komuś jeszcze coś miałam napisać...
aaaa,przepis na buły z pieczarkami za chwilę

[Ghia]

Napisane przez edytkaac

Dziewczyny jak myślicie czy 5-miesięczne dziecko potrafi udawać że kaszle? Bo mam wrażenie ze Kacperek udaje ale gorzej będzie jeśli to prawdziwy kaszel a ja go oleje...

Nie sądze żeby mogło udawać. A nawet jeśli to po co??

Czekam aż moje Belzebubu się obudzi żeby wziąć go choć na krótki spacer a ten chrapie i chrapie Zrobiłam już wszystko co da się zrobić nie hałasując i się zastanawiam czy brać się za coś jeszcze czy już się nie opłaca

I jeszcze takie moje przemyślenia o alergiach. Ja bym robiła odwrotnie tzn najpierw odstawiłabym od piersi od razu dając specjalne mm i wtedy dopiero przeszłabym na dietę. Alergeny w mleku kobiecym utrzymują się nawet do dwóch tygodni więc najlepiej byłoby przez ten czas nie kp żeby nie dostarczać już żadnych alergenów. Poza tym przy odstawieniu jeżeli to faktycznie alergia można od razu zaobserwować poprawę albo jej brak. Jeżeli by wyszła poprawa to jednoznacznie widać że to alergia pokarmowa jeżeli nie to sprawa jasna że to nie od jedzenia i nie ma co kombinować z dietą.

[lemurki_malutkie]

Przepis na drożdżowe bułeczki:
Na drugi dzień też są miękkie,na trzeci nie wiem-bo wtedy już ich nie ma
5 dkg drożdży rozcieram z 2 żółtkami i sześcioma łyżeczkami cukru;ma być jednolita masa.
Wrzucam to do 60 dkg przesianej mąki tortowej,dodaję dwie szklanki ciepłego mleka,3 łyżki oliwy i wyrabiam drożdżowe ciasto.Wiadomo,czasami trzeba jeszcze dodać mąki,albo oliwy-kwestia wyczucia,trudno to opisać.
Pół kg pieczarek,najlepiej startych przesmażyć-jak ktoś lubi,to z cebulką.Dodać sól,pieprz,i co kto lubi.Ja dodaję oregano i paprykę ostrą.Aaaaaa-i starty żółty ser,żeby to skleił.Chłodzimy farszyk.
Po ok.20-30 min formujemy w łapkach drożdżowe kulki,zawijając w środku pieczarkowe nadzienie.
Pieczemy w 180 stopniach ok. czterdziestu minut tyle bułek,ile nam wyszło.Ja widzę,kiedy już są dobre,czasami zmniejszam temperaturę wcześniej.
Z tego samego ciasta wychodzi świetna pizza na duża blachę

[sammi24]

Napisane przez edytkaac

Dziewczyny jak myślicie czy 5-miesięczne dziecko potrafi udawać że kaszle? Bo mam wrażenie ze Kacperek udaje ale gorzej będzie jeśli to prawdziwy kaszel a ja go oleje...

Ja dzisiaj gdzieś przeczytałam (strona z opisem skoków rozwojowych), że dziecko właśnie około 5mca jeśli zauważy, że rodzice zwracają b. uwagę na nie gdy zakaszle, to może potem udawać.
Ale nie sądzę, żeby z premedytacją wtedy ciągle pokasływało lepiej niech Was lekarz osłucha tak w razie w

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

lemurki - miło słyszeć dobre wieści