Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[Snow_White1]

Ciekawy artykuł o 4 mies. maluchach - o tym kolorze oczu nawet nie wiedziałam
http://www.sosrodzice.pl/czwarty-miesiac-zycia-dziecka/

[MsLullaby]

Napisane przez nephelim89

Lula przede wszystkim jakie masz butelki? Bo wiem ze tutaj polecają dr browna albo taka wygietą munchkin ponoc dziecko najmniej powietrza wtedy lapie. Ja znow mam tt antykolkowe i nie jest źle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też mam z tt ale jak je to nawet słychać ile powietrza połyka. A wiem że jak ograniczę ilość połykanego powietrza to nie będzie miał aż takich wzdęć

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[Agnieszka257]

Bardzo fajny artykuł

[83monia]

Napisane przez tassia

Czesc Mamuski!

Byłam dzis z Maciusiem w ośrodku terapii niedowidzenia na instruktażu ... jak postępować z dzieckiem niedowidzącym...
w sumie wiem ze lekarka nie miała racji bo Maciek widzi, ale stwierdziłam ze nie zaszkodzi pojsc.
I miałam racje... Pani terapeutka (która wprawdzie nie jest okulistka, ale mysle ze czasem sie lepiej zna nic lekarz) poświęciła Maciusiowi całą godzine bawiac sie z nim itp.

Wynik:
- dziecko widzi
-nawiazuje kontakt wzrokowy
-obserwuje twarz
- skupia swoj wzrok na przedmiocie
-odwzajemnia usmiech
- wodzi wzrokiem

Wodzenie wzrokiem z bliska jest słabsze niż z daleka i jest za slabe jak na wiek Maciusia.
Opcje są trzy:
- wyrówna sie samo w ciagu 2-3 tyg (bo dzieci nie musza byc az tak punktualne)
- przez to ze Maciek obraca glowke w jedna strone głownie (przykurcz czy cos tam).. moze byc mniej chetny do wodzenia wzrokiem
- ma nadzwrocznosc i za jakis czas bedzie musiał miec okularki (kupie my stylowe Raybany )

wiec nie mam sie czym stresowac
dostalismy cwiczonka i bedziemy cwiczyc

A w podziekowaniu Macius sie obsrał w gabinecie
i to tak ze pomimo iz od razu wzielam go do zmiany pieluchy to całą szyje ( nie pomyliłam sie : SZYJE) miał w kupie
dobrze ze mama przezorna i miala ze soba ubranko na zmiane bo nie wiem jakbym gowniarza do domu dowiozla

i za kupe tez
ps. ja mam nadwzocznosc, syn ma, moja mama i babcia tez...

[ladanseuse14]

tassia no widzisz!!!!!!

[jo_asiek]

Napisane przez ladanseuse14

jaka Jola jest irytująca
jest tytuł: wegańska wigilia i jadła kapustę i mówi z pełną buzią mmm pycha a jakie mięso dodałeś? a ten co z nią prowadzi, że tu nie ma mięsa... a ona "serio? mmm... no nie wiem, myślałam, że tak po cichu dodałeś"

też mnie to dziś powaliło

Napisane przez tassia

Czesc Mamuski!

Byłam dzis z Maciusiem w ośrodku terapii niedowidzenia na instruktażu ... jak postępować z dzieckiem niedowidzącym...
w sumie wiem ze lekarka nie miała racji bo Maciek widzi, ale stwierdziłam ze nie zaszkodzi pojsc.
I miałam racje... Pani terapeutka (która wprawdzie nie jest okulistka, ale mysle ze czasem sie lepiej zna nic lekarz) poświęciła Maciusiowi całą godzine bawiac sie z nim itp.

Wynik:
- dziecko widzi
-nawiazuje kontakt wzrokowy
-obserwuje twarz
- skupia swoj wzrok na przedmiocie
-odwzajemnia usmiech
- wodzi wzrokiem

Wodzenie wzrokiem z bliska jest słabsze niż z daleka i jest za slabe jak na wiek Maciusia.
Opcje są trzy:
- wyrówna sie samo w ciagu 2-3 tyg (bo dzieci nie musza byc az tak punktualne)
- przez to ze Maciek obraca glowke w jedna strone głownie (przykurcz czy cos tam).. moze byc mniej chetny do wodzenia wzrokiem
- ma nadzwrocznosc i za jakis czas bedzie musiał miec okularki (kupie my stylowe Raybany )

wiec nie mam sie czym stresowac
dostalismy cwiczonka i bedziemy cwiczyc

A w podziekowaniu Macius sie obsrał w gabinecie
i to tak ze pomimo iz od razu wzielam go do zmiany pieluchy to całą szyje ( nie pomyliłam sie : SZYJE) miał w kupie
dobrze ze mama przezorna i miala ze soba ubranko na zmiane bo nie wiem jakbym gowniarza do domu dowiozla

bardzo dobre wieści Jest super, a jak poćwiczycie to będzie jeszcze lepiej. Co do kupy to Ja też wożę ze sobą w torbie zapasowe ubranko


Ja dziś mam powtórkę z wczoraj - ciągle cyc i rączki. Nawet teraz śpi u mnie na rękach, bo co go odkładam to wielki płacz. Oby mu to minęło

[ladanseuse14]

Snow świetny artykuł!

[83monia]

Napisane przez Snow_White1

Ciekawy artykuł o 4 mies. maluchach - o tym kolorze oczu nawet nie wiedziałam
http://www.sosrodzice.pl/czwarty-miesiac-zycia-dziecka/

hmmm a arturowi jakos po2 urodzinach zaczal zmieniac sie kolor z niebieskich na zielone...

[tassia]

Napisane przez Snow_White1

Soja bywa silnym alergenem. Przy prawdziwej skazie bialkowej nalezy uwazac na wiele produkto np.na bialka jaj. Znam osobe po takiej diecie i mocno nadszarpnela jej zdrowie. Tassia - Ty nie jestes na takiej diecie...to nie jest kilka produktow.ta sama korzysc uzyska sie przechadzac na odpowiednie mm, nie katujac sie przy tym dieta.
Btw - a pisalam kiedys, ze ja mam wlasne opinie zwykle rozne od Waszych i na takich forach nie ma wiekszego sensu sie z nimi uzewnetrzniac, dlatego glownie Was tylko czytuje.

snow ja uwazam ze wlasnie warto sie uzewnetrzniac
dla mnie Twoje zdanie jest ciekawe
niestety nie pamietam od czego rozpoczelysmy dyskusje,...
wiec juz nie bede komentowac
napewno masz racje ze sa sytuacje kiedy taka dieta jest upierdliwa; ale z drugiej strony sa ludzie ktorzy sa na niej cale zycie i mysle ze sie da zdrowo odzywiac..
eot

Napisane przez your Angel

Heloł, przylazłam raportować nockę.
Mały ładnie zasnął po kąpieli o 20:30
Pobudka o 21:30.
Pobudka o 0:00.
Pobudka o 2:00.
Pobudka o 4:00.
Pobudka o 6:00. Koniec spania.

Za każdym razem usypianie połączone ewentualnie z karmieniem - 20-45 minut. Jak żyć?

ja mam taka refleksje... juz pare dni temu miałam ci o tym pisac
moze masz dziecko ktore zaspokaja sie nie duza iloscia i nie chce wiecej
tzn ze np. ma pol brzuszka pelnego i juz nie placze z glodu, ale tez nie jest najedzony
zastanawiam sie czy by nie sprobowac rozkrecic laktacje tak jak ja rozkrecilam
czyli sciagac po kazdym karmieniu 7-5-3 - pare dni byloby koszmarem
i moze wtedy mały zaczolby wiecej jesc
dobijac go ta butla
doczytalam ze pisalas ze nie chce
ale ja jak chce zbey Maciek sie najadl na noc to odczekam 5 minut, odbije, pochodze i zawsze jeszcze 30ml doje

poza tym czytałam wczoraj o sposobach na placzace dziecko
i jedna ze wskazówek jest to ze jak dziecko obudzi sie w nocy to zeby nie wsatwac do niego...tzn odczekac tak dlugo az sie porzadnie nie rozwyje
bo czesto dziecko budzi sie i daje o sobie znac, ale zaraz zasypia
a jak sie rozwyje tzn ze glodne lub mokro i nie ma przebacz

i u nas sie to sprawdza...nie raz byla sytuacja ze sie mlody obudzil i cos tam kwekal; ja zaspana w duchu przeklinałam ze musze wstac i zamykalam oczy mowiac jeszcze sekundke Macius... w efekcie zanim zdarzylam sie podniesc Maciek znow juz smacznie spal

[maharet1092]

Moje dzieci maja anorekcje.Jedno pluje mlekiem, drugie co dam to nie pasuje.Nawet kot grymasi przy pelnej misce. Jakas zaraxliwa forma.Czekam kiedy na mnie przejdzie.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez tassia

poza tym czytałam wczoraj o sposobach na placzace dziecko
i jedna ze wskazówek jest to ze jak dziecko obudzi sie w nocy to zeby nie wsatwac do niego...tzn odczekac tak dlugo az sie porzadnie nie rozwyje
bo czesto dziecko budzi sie i daje o sobie znac, ale zaraz zasypia
a jak sie rozwyje tzn ze glodne lub mokro i nie ma przebacz

No moj tak wyje zanim zasnie, bo czesto ma inne plany na wieczor.Jak wstaje to on chce sobie pogugac.Ale jak sie nie ruszalam i usawalam, ze spie to po paru minutach dochodzi do wniosku, ze nie ma z kim gadac izasypia

[Little_Spark]

Napisane przez tassia

Czesc Mamuski!

Byłam dzis z Maciusiem w ośrodku terapii niedowidzenia na instruktażu ... jak postępować z dzieckiem niedowidzącym...
w sumie wiem ze lekarka nie miała racji bo Maciek widzi, ale stwierdziłam ze nie zaszkodzi pojsc.
I miałam racje... Pani terapeutka (która wprawdzie nie jest okulistka, ale mysle ze czasem sie lepiej zna nic lekarz) poświęciła Maciusiowi całą godzine bawiac sie z nim itp.

Wynik:
- dziecko widzi
-nawiazuje kontakt wzrokowy
-obserwuje twarz
- skupia swoj wzrok na przedmiocie
-odwzajemnia usmiech
- wodzi wzrokiem

Wodzenie wzrokiem z bliska jest słabsze niż z daleka i jest za slabe jak na wiek Maciusia.
Opcje są trzy:
- wyrówna sie samo w ciagu 2-3 tyg (bo dzieci nie musza byc az tak punktualne)
- przez to ze Maciek obraca glowke w jedna strone głownie (przykurcz czy cos tam).. moze byc mniej chetny do wodzenia wzrokiem
- ma nadzwrocznosc i za jakis czas bedzie musiał miec okularki (kupie my stylowe Raybany )

wiec nie mam sie czym stresowac
dostalismy cwiczonka i bedziemy cwiczyc

A w podziekowaniu Macius sie obsrał w gabinecie
i to tak ze pomimo iz od razu wzielam go do zmiany pieluchy to całą szyje ( nie pomyliłam sie : SZYJE) miał w kupie
dobrze ze mama przezorna i miala ze soba ubranko na zmiane bo nie wiem jakbym gowniarza do domu dowiozla

super, że wizyta taka udana

Napisane przez Snow_White1

Ciekawy artykuł o 4 mies. maluchach - o tym kolorze oczu nawet nie wiedziałam
http://www.sosrodzice.pl/czwarty-miesiac-zycia-dziecka/

ciekawy artykuł, dowiedziałam się, że to normalne, że moje dziecko nie chce pić z butelki

do Małego przyszedł wujek wiec wreszcie miałam chwile zeby cos posprzatac na swieta i nawet odpoczac , a on tradycyjnie do tej pory spal dwa razy po 20 minut i wiecej nie zamierza

[kahunia]

Napisane przez tassia

poza tym czytałam wczoraj o sposobach na placzace dziecko
i jedna ze wskazówek jest to ze jak dziecko obudzi sie w nocy to zeby nie wsatwac do niego...tzn odczekac tak dlugo az sie porzadnie nie rozwyje
bo czesto dziecko budzi sie i daje o sobie znac, ale zaraz zasypia
a jak sie rozwyje tzn ze glodne lub mokro i nie ma przebacz

i u nas sie to sprawdza...nie raz byla sytuacja ze sie mlody obudzil i cos tam kwekal; ja zaspana w duchu przeklinałam ze musze wstac i zamykalam oczy mowiac jeszcze sekundke Macius... w efekcie zanim zdarzylam sie podniesc Maciek znow juz smacznie spal

U nas tez w nocy jak steka to pierwsze co to daje smoka. Jak zasypia to ok, jak za chwile kweka dalej to biore do cyca

Mamy dzis wychodne z tz'tem Idziemy do kina a Amelka zostaje z babcia

[policzanka]

Napisane przez Snow_White1

Ciekawy artykuł o 4 mies. maluchach - o tym kolorze oczu nawet nie wiedziałam
http://www.sosrodzice.pl/czwarty-miesiac-zycia-dziecka/

Czyli moja Lila bedzie miała niebieski oczy
Zawsze marzyła mi sie córeczka o takiej barwie

[MsLullaby]

tassia ja na poczatku tez tak robilam, tylko maly lekko cos zamarudzil a ja sie zrywalam i lecialam dawac mleko (a wczesniej od razu cyc) i zazwyczaj bywalo tak ze jak go wyjmowalam to spal zjadl odrobine i zasypial a ja tracilam czasem z pol godziny snu. Pozniej jak zaczynal cos kwekac to lezalam i sluchalam i zazwyczaj znow zasypial a ja to nawet szybciej niz on haha dzieki temu w nocy karmie go tylko raz.
A co do Macka, to bylam pewna ze jest wszystko ok!

[Larysa88]

Napisane przez ja :)

O taki wisiorek:
Załącznik 5514639


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

piękny

Napisane przez your Angel

Heloł, przylazłam raportować nockę.
Mały ładnie zasnął po kąpieli o 20:30
Pobudka o 21:30.
Pobudka o 0:00.
Pobudka o 2:00.
Pobudka o 4:00.
Pobudka o 6:00. Koniec spania.

Za każdym razem usypianie połączone ewentualnie z karmieniem - 20-45 minut. Jak żyć?

jesteś mega! naprawdę! podziwiam ogromnie za wytrwałość

Napisane przez ladanseuse14

oj tż się postarał, cudowne

Napisane przez ladanseuse14

to przykryj go kocem i siedź przy przewijaku

dziewczyny nie KP: jak stan waszych cycków? a konkretniej czy poddały się grawitacji?

hm, stały się bardziej sterczące co mnie denerwuje gdy nie mam ubranego stanika ;p

Napisane przez your Angel

A ja się zastanawiam co u niebede.

napisałam jej wczoraj komentarz na facebooku żeby się do nas odezwała

[Snow_White1]

Napisane przez tassia

snow ja uwazam ze wlasnie warto sie uzewnetrzniac
dla mnie Twoje zdanie jest ciekawe
niestety nie pamietam od czego rozpoczelysmy dyskusje,...
wiec juz nie bede komentowac
napewno masz racje ze sa sytuacje kiedy taka dieta jest upierdliwa; ale z drugiej strony sa ludzie ktorzy sa na niej cale zycie i mysle ze sie da zdrowo odzywiac..
eot


ja mam taka refleksje... juz pare dni temu miałam ci o tym pisac
moze masz dziecko ktore zaspokaja sie nie duza iloscia i nie chce wiecej
tzn ze np. ma pol brzuszka pelnego i juz nie placze z glodu, ale tez nie jest najedzony
zastanawiam sie czy by nie sprobowac rozkrecic laktacje tak jak ja rozkrecilam
czyli sciagac po kazdym karmieniu 7-5-3 - pare dni byloby koszmarem
i moze wtedy mały zaczolby wiecej jesc
dobijac go ta butla
doczytalam ze pisalas ze nie chce
ale ja jak chce zbey Maciek sie najadl na noc to odczekam 5 minut, odbije, pochodze i zawsze jeszcze 30ml doje

poza tym czytałam wczoraj o sposobach na placzace dziecko
i jedna ze wskazówek jest to ze jak dziecko obudzi sie w nocy to zeby nie wsatwac do niego...tzn odczekac tak dlugo az sie porzadnie nie rozwyje
bo czesto dziecko budzi sie i daje o sobie znac, ale zaraz zasypia
a jak sie rozwyje tzn ze glodne lub mokro i nie ma przebacz

i u nas sie to sprawdza...nie raz byla sytuacja ze sie mlody obudzil i cos tam kwekal; ja zaspana w duchu przeklinałam ze musze wstac i zamykalam oczy mowiac jeszcze sekundke Macius... w efekcie zanim zdarzylam sie podniesc Maciek znow juz smacznie spal

U nas tez tak bywa. Jak spo to czasem zaplacze czy krzyknie. Sam sie uspokaja i zasypia. Na pewno bylo o tym w Jezyku niemowlat - zeby wlasnie w takich sytuacjach nie byc nadgorliwym i pozwolic dziecku na samodzielnosc.

[tassia]

ja jakis czas temu wyslalam jej priv na wizazu ale tez cisza

[Snow_White1]

Napisane przez ladanseuse14

Lola special for you http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...0ebf69f41.html

Wow

[tassia]

Napisane przez maharet1092

Mozna poprobowac i tak i tak. Ja marchewki mialam swoje, dynie tez, ziemniaki ze sprawdzonego zrodla.A teraz to nie bede miala wiec nie wiem.Ale w DE sa te produkty BIO to moze z nich skorzystam.

nie wiem czy wiesz czym sa produkty BIO?
jako ze wlasnie po pobycie w Niemczech zostala zdiagnozowana u mnie nietolerancja glutenu bardzo mocno wczytalam sie w temat
BIO tzn ze nie GMO
czyli to samo co mamy w supermarketach i na bazarach w polsce

Napisane przez butterfly20

Cześć


No to moja koleżanka ma chyba podobnie jak Angelek, a ja nie wiem co jej doradzić, bo nie miałam takiego problemu. Mały ma 2,5 tygodnia i ogólnie lubi być przy cycu, ale od wczoraj się rzuca, a jak ona odciąga laktatorem (ręcznym ) to 30 ml z obu piersi. Co jej poradzić?Ściągać po każdym karmieniu metodą 7-5-3, przystawiać ciągle, pić dużo?Co jeszcze?

Tassia heeeelp




nie poprzestawiałaś, też tak mam od kilku dni i wydaje mi się,że to Wizaż zmienił ustawienia




Piękny, zazdraszczam tych Hawajów

no ja nic wiecej nie napisze niz to co jest oklepane
ale powiem szczerze ze to dziala

ja na pocztaku nie przywiazywalam tak duzej wagi do tych oczywistych rad; ale jak sie zawczielam to 3 dni i po problemie

odciagac po kazdym karmieniu/ jak sie dziecko nie budzi to odciagac w nocy; duzo pic (obojetnie czego...herbatki na laktacje to prawie jak placebo); karmi mi pomaga, zdrowo jesc i do syta
jesc nawet kosztem chwile placzacego dziecka a nie odkladac na pozniej
nie stresowac sie tym ze nie wychodzi
najwyzej podac pare razy mm.... nic to nie zaburzy a stresu mniej to od razu cycki pełniejsze


ewacia...ja bym zakupila jakikolwiek laktator... znajdziesz nawet taki za cene jednej puszki mm

[rusałka_1]

Napisane przez tassia

Czesc Mamuski!

Byłam dzis z Maciusiem w ośrodku terapii niedowidzenia na instruktażu ... jak postępować z dzieckiem niedowidzącym...
w sumie wiem ze lekarka nie miała racji bo Maciek widzi, ale stwierdziłam ze nie zaszkodzi pojsc.
I miałam racje... Pani terapeutka (która wprawdzie nie jest okulistka, ale mysle ze czasem sie lepiej zna nic lekarz) poświęciła Maciusiowi całą godzine bawiac sie z nim itp.

Wynik:
- dziecko widzi
-nawiazuje kontakt wzrokowy
-obserwuje twarz
- skupia swoj wzrok na przedmiocie
-odwzajemnia usmiech
- wodzi wzrokiem

Wodzenie wzrokiem z bliska jest słabsze niż z daleka i jest za slabe jak na wiek Maciusia.
Opcje są trzy:
- wyrówna sie samo w ciagu 2-3 tyg (bo dzieci nie musza byc az tak punktualne)
- przez to ze Maciek obraca glowke w jedna strone głownie (przykurcz czy cos tam).. moze byc mniej chetny do wodzenia wzrokiem
- ma nadzwrocznosc i za jakis czas bedzie musiał miec okularki (kupie my stylowe Raybany )

wiec nie mam sie czym stresowac
dostalismy cwiczonka i bedziemy cwiczyc

A w podziekowaniu Macius sie obsrał w gabinecie
i to tak ze pomimo iz od razu wzielam go do zmiany pieluchy to całą szyje ( nie pomyliłam sie : SZYJE) miał w kupie
dobrze ze mama przezorna i miala ze soba ubranko na zmiane bo nie wiem jakbym gowniarza do domu dowiozla

cudownie, wiedziałam że Maciuś jest zdrowy!

Napisane przez kahunia

Mamy dzis wychodne z tz'tem Idziemy do kina a Amelka zostaje z babcia

zazdroszczę z kim zostaje mała?
ja jeszcze nie jestem gotowa na takie wyjście, tzn. żeby ze spokojną głową, odprężona zostawić go i wyjść z mężem
jak wychodzę to myslę o tym tylko żeby szybko wrócić


byliśmy na szczepieniu. Jasio jak zwykle dzielny, mój zuch kochany
teraz troszkę rozdrażniony, ale .śpi na kolankach u mamusi
waży już 5570 g, czyli przez 1,5 tyg. przybrał 300g

[Larysa88]

Napisane przez rusałka_1

nas też dopadła ciemieniucha, walczymy tym zelem z emolium, ale póki co sie rozprzestrzenia.

u nas jakby mniej po wczorajszym mega naoliwieniu olejuszką, dzisiaj powtórka jak tylko Ola sie obudzi po spacerze bo 29.12 chrzciny i chciałabym aby nie było już ciemieniuchy

Napisane przez tassia

Czesc Mamuski!

Byłam dzis z Maciusiem w ośrodku terapii niedowidzenia na instruktażu ... jak postępować z dzieckiem niedowidzącym...
w sumie wiem ze lekarka nie miała racji bo Maciek widzi, ale stwierdziłam ze nie zaszkodzi pojsc.
I miałam racje... Pani terapeutka (która wprawdzie nie jest okulistka, ale mysle ze czasem sie lepiej zna nic lekarz) poświęciła Maciusiowi całą godzine bawiac sie z nim itp.

Wynik:
- dziecko widzi
-nawiazuje kontakt wzrokowy
-obserwuje twarz
- skupia swoj wzrok na przedmiocie
-odwzajemnia usmiech
- wodzi wzrokiem

Wodzenie wzrokiem z bliska jest słabsze niż z daleka i jest za slabe jak na wiek Maciusia.
Opcje są trzy:
- wyrówna sie samo w ciagu 2-3 tyg (bo dzieci nie musza byc az tak punktualne)
- przez to ze Maciek obraca glowke w jedna strone głownie (przykurcz czy cos tam).. moze byc mniej chetny do wodzenia wzrokiem
- ma nadzwrocznosc i za jakis czas bedzie musiał miec okularki (kupie my stylowe Raybany )

wiec nie mam sie czym stresowac
dostalismy cwiczonka i bedziemy cwiczyc

A w podziekowaniu Macius sie obsrał w gabinecie
i to tak ze pomimo iz od razu wzielam go do zmiany pieluchy to całą szyje ( nie pomyliłam sie : SZYJE) miał w kupie
dobrze ze mama przezorna i miala ze soba ubranko na zmiane bo nie wiem jakbym gowniarza do domu dowiozla

tassia świetna wiadomość! wiedziałam że tak będzie !

Napisane przez tassia

poza tym czytałam wczoraj o sposobach na placzace dziecko
i jedna ze wskazówek jest to ze jak dziecko obudzi sie w nocy to zeby nie wsatwac do niego...tzn odczekac tak dlugo az sie porzadnie nie rozwyje
bo czesto dziecko budzi sie i daje o sobie znac, ale zaraz zasypia
a jak sie rozwyje tzn ze glodne lub mokro i nie ma przebacz

i u nas sie to sprawdza...nie raz byla sytuacja ze sie mlody obudzil i cos tam kwekal; ja zaspana w duchu przeklinałam ze musze wstac i zamykalam oczy mowiac jeszcze sekundke Macius... w efekcie zanim zdarzylam sie podniesc Maciek znow juz smacznie spal

no ja właśnie nie wiem jak reagować, około 1;00 Ola zaczyna wierzgać nogami i rękami, pociera oczka i pewnie ona by się zaraz obudziła jednak ja ją wtedy przekładam na brzuszek i śpi do 5:00 minimum, chyba muszę jedną nockę sprwdzić co by było gdybym nie przewróciła na plecy, chyba że już si,ę tak nauczyła i tak muszę robić;p

natomiast z tym rozwyciem to nie wiem sama, ja Olę biorę jak kwęka i stęka i przynajmniej później śpi od razu po zjedzeniu butli, a jakby się tak bardzo rozbudziła krzykiem to nie wiem czy by zasnęła tak szybko z powrotem?

Napisane przez Little_Spark

do Małego przyszedł wujek wiec wreszcie miałam chwile zeby cos posprzatac na swieta i nawet odpoczac , a on tradycyjnie do tej pory spal dwa razy po 20 minut i wiecej nie zamierza

to widzę śpi tak jak moja Ola po 20 minut w dzień oprócz spaceru kiedy to prześpi z godzinę czasem dwie

Napisane przez kahunia

Mamy dzis wychodne z tz'tem Idziemy do kina a Amelka zostaje z babcia

zazdroszcze

[tassia]

Napisane przez agaabuu

Dziewczyny a ja mam mały problem....no właściwie na razie to nie jest problem ale może przyjść dzień, że będzie.....moje dziecko nie potrafi jeść z butelki....na szczęście na razie karmie cały czas piersią i ona się najada więc nie mam potrzeby dokarmiania, ale boję się, że w końcu przyjdzie taki dzień, że będę musiała podać butelkę a tu będzie zonk Nawet na razie nie odciągam mleka bo w sumie cały czas podaje jej cyca .... Może są jakieś dobre butelki których smoki imitują pierś? Tosia nawet nie chce smoczka w buzi trzymać...od razu ma odruch wymiotny

wiesz najlepeij od 3 tygodnia zycia uczyc dziecko podajac raz na dobe butelke
najlepsze butelki polecane przez doradce laktacyjna ktora byla u mnie to medela calma i dr brown
po jej wizycie wyrzucilam tt bo zaburza kp
i to racja

Napisane przez MsLullaby

Dziewczyny jaki jest najlepszy sposob przy karmieniu butelka zeby dziecko jak najmniej powietrza polykalo?

smoczek cały czas pełny mleka
i dobrze zacisniete usta na smoczku

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Rusałka dla Jasia za wage

[butterfly20]

Tassia bardzo się cieszę,że wizyta Cię uspokoiła i z Maciusiem jest ok
dziękuję,że mi odpisałaś

Napisane przez Larysa88

u nas jakby mniej po wczorajszym mega naoliwieniu olejuszką, dzisiaj powtórka jak tylko Ola sie obudzi po spacerze bo 29.12 chrzciny i chciałabym aby nie było już ciemieniuchy



tassia świetna wiadomość! wiedziałam że tak będzie !



no ja właśnie nie wiem jak reagować, około 1;00 Ola zaczyna wierzgać nogami i rękami, pociera oczka i pewnie ona by się zaraz obudziła jednak ja ją wtedy przekładam na brzuszek i śpi do 5:00 minimum, chyba muszę jedną nockę sprwdzić co by było gdybym nie przewróciła na plecy, chyba że już si,ę tak nauczyła i tak muszę robić;p

natomiast z tym rozwyciem to nie wiem sama, ja Olę biorę jak kwęka i stęka i przynajmniej później śpi od razu po zjedzeniu butli, a jakby się tak bardzo rozbudziła krzykiem to nie wiem czy by zasnęła tak szybko z powrotem?



to widzę śpi tak jak moja Ola po 20 minut w dzień oprócz spaceru kiedy to prześpi z godzinę czasem dwie



zazdroszcze

Mnie też już wnerwia ta ciemieniucha. Plus gęstszych włosów-nie widać jej tak bardzo, więc nawet jak nie zejdzie do chrzcin to tragedii nie będzie (też mamy 29.12).Minus-ona ma najgorszą właśnie na czubku głowy gdzie te włosy ma gęstsze. Masakrą jest tarcie tego gazikami i tetrą podczas mycia i wyczesywanie, bo nie dość, że trudno to zrobić przez włosy to jeszcze to co się wyczesze ląduje na włosach:/

[badzia987]

Napisane przez pszczoua

Orientuje sie ktoras jak dlugo czeka sie na poprawe kupek? Od wczoraj odstawilam nabial i podaje dicoflor. Poki co bez zmian No i badala ktoras kupke swojego dziecka? Jakie to badanie? Jakies badanie ogolne kalu czy cos w tym stylu? Swoja droga ale dzis tematy...

U mnie było 5-6 dni. nie badałam kupy.Samo przeszło. Nawet jeśli odstawiłaś nabiał to w Twoim organizmie mogą jakieś części tego nabiału przez jakiś czas jeszcze być zanim całkowicie się wydalą.


Wieczorem znowu była kolka...Poszłyśmy spać o 3.

ladan- śliczny komplet
ja - prześliczna zawieszka i super opcja z tym łowieniem pereł.
ewcia -- za KP i zdrówko maluchów
tassia- bardzo dobre wieści !!!
rusałka- za wagę Jasia

Ja chcę, żeby oczy Gosi się zmieniły z niebieskich na brązowe

[Aaamelkaa]

Hej
witam się dopiero teraz, od rana jak zwykle dużo do zrobienia, potem spacer,zakupy,dziś składałam wniosek do becikowego(chcą dodatkowe zaświadczenia z pracy męża ale reszta ok)
zakończyłam dziś oficjalnie wszystkie prezenty, mam już papier do pakowania i czekam jeszcze tylko na jednego kuriera i biorę się za pakowanie

[matallewar]

Są takie dni, kiedy mam ochotę wyjść z domu i nie wrócić Dość tego wycia już dziś!! Błagam!!

[inwersja]

Napisane przez tassia

snow ja uwazam ze wlasnie warto sie uzewnetrzniac
dla mnie Twoje zdanie jest ciekawe
niestety nie pamietam od czego rozpoczelysmy dyskusje,...
wiec juz nie bede komentowac
napewno masz racje ze sa sytuacje kiedy taka dieta jest upierdliwa; ale z drugiej strony sa ludzie ktorzy sa na niej cale zycie i mysle ze sie da zdrowo odzywiac..
eot


ja mam taka refleksje... juz pare dni temu miałam ci o tym pisac
moze masz dziecko ktore zaspokaja sie nie duza iloscia i nie chce wiecej
tzn ze np. ma pol brzuszka pelnego i juz nie placze z glodu, ale tez nie jest najedzony
zastanawiam sie czy by nie sprobowac rozkrecic laktacje tak jak ja rozkrecilam
czyli sciagac po kazdym karmieniu 7-5-3 - pare dni byloby koszmarem
i moze wtedy mały zaczolby wiecej jesc
dobijac go ta butla
doczytalam ze pisalas ze nie chce
ale ja jak chce zbey Maciek sie najadl na noc to odczekam 5 minut, odbije, pochodze i zawsze jeszcze 30ml doje

poza tym czytałam wczoraj o sposobach na placzace dziecko
i jedna ze wskazówek jest to ze jak dziecko obudzi sie w nocy to zeby nie wsatwac do niego...tzn odczekac tak dlugo az sie porzadnie nie rozwyje
bo czesto dziecko budzi sie i daje o sobie znac, ale zaraz zasypia
a jak sie rozwyje tzn ze glodne lub mokro i nie ma przebacz

i u nas sie to sprawdza...nie raz byla sytuacja ze sie mlody obudzil i cos tam kwekal; ja zaspana w duchu przeklinałam ze musze wstac i zamykalam oczy mowiac jeszcze sekundke Macius... w efekcie zanim zdarzylam sie podniesc Maciek znow juz smacznie spal

tassia, z tych produktów, które jesz przy skazie białkowej można tylko pomidory, cebula, sałata, kleik ryżowy, kukurydza, ziemniaki, ogórki.. przy czym pod warunkiem, że na żaden z tych produktów nie wyjdzie alergia.

juz kiedys pisałam,że jedyne dozwolone mięso to królik i indyk. żadnych wędlin, cielęcinek, wieprzowinek czy ryb. zero grzybów, soi, jedynie żółtka od jajek dozwolone.
bardzo ciężko jest odżywiać się zdrowo w takiej sytuacji.

tak swoją drogą ta mama z sierpniówek, która do mnie napisała też z Łodzi i na kp akurat. poleciłam jej naszą alergolog. jeśli pójdą to ciekawa jestem co jej poradzi przy kp, bo u mnie tego tematu z wiadomych względów nie było.

no i prawdziwa alergia pokarmowa wychodzi przez brzuch, czyli bóle i brzydkie kupki.


ps.
poza tym to co pisałaś wczesniej nie trzyma się kupy
któraś z dziewczyn (nie pamiętam która) napisała,że nie je m.in. glutenu zeby ominąć i ten alergen - napisałaś, że gdyby jadła to dziecko dostawałoby przeciwciała i nie uczuliłby je gluten.
to dlaczego sama nie pijesz mleka? to powinno działaś analogicznie do wszystkich alergenów, czyli jem białko krowie,bo sama nie mam skazy i dziecko sie uodparnia na dany alergen - a jednak jest odwrotnie niestety i jeśli jest alergia to wychodzi u bobasa
byc może piszesz pod kątem celiakii, ale u takich mauluchów nie ma o tym mowy, bo w większości one z alergii pokarmowych wyrastają własnie dzięki diecie eliminacyjnej i wykluczeniu najsilniejszych alergenów i wprowadzaniu ich pózniej niz u zdrowych,niealergicznych dzieci.

[lamponek]

hej dziewczyny, chcialabym do was dolaczyc. Jestem mama 2,5 miesiecznej coreczki Zuzi. Urodzila sie silami natury 7.10, termin porodu mialysmy na 10.10
Mala dawala niezle w kosc przez ostatni miesiac - powodem byly zapewne kolki bo teraz jest znacznie spokojniejsza , chociaz dzien bez chociaz jednego ataku histerii to dzien stracony pozdrawiam was wszystkie serdecznie

[inwersja]

Napisane przez matallewar

Są takie dni, kiedy mam ochotę wyjść z domu i nie wrócić Dość tego wycia już dziś!! Błagam!!

też mam marudera, ale u nas po szczepieniach, więc idzie to zrozumieć
dziś też strzelił paskudną kupkę, ale sądze,że własnie po szczepieniach.

[Aaamelkaa]

Napisane przez matallewar

Są takie dni, kiedy mam ochotę wyjść z domu i nie wrócić Dość tego wycia już dziś!! Błagam!!