Dieta, trening i ploteczki - będą z nas fit laseczki! cz.VI

[matallewar]

Napisane przez arnama

Najlepszą motywacją powinny być TWOJE spadki

Chyba kupię na allegro, bo wychodzi połowę taniej niż w sklepie stacjonarnym Mogła bym kupić obie, a w stacjonarnym za tą kwotę wyszła by mi jedna. Dzisiaj mi gościu ma przywieźć coś w szarościach, obczaję jeszcze, jak mi nie spasuje to all a spanie póki co, pod starą kołderką

W sumie ja mam i motywację i w ogóle, tylko podchodzę do tego, jak do przytulania jeża
Idę ćwiczyć

Ja mam pościel z IKEA, a jakżeby inaczej
Mam tą:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60208436/
i
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60043775/
z dużych, tzn. 200 cm
i jeszcze po 2 komplety małych, bo mieliśmy z tż osobne kołdry

[arnama]

Napisane przez matallewar

Mam tą:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60208436/
i
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60043775/

ładne

Mi sie z Ikei strasznie podoba:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00159641/
a dalej, które wpadły mi w oko:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30229906/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30250455/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60229839/

Ale Oni mają taki nie standardowy wymiar, my mamy kołdrę 200/220 i poduszki 70/80, gdyby nie ten wymiar to pewnie jakieś z Ikei bym wybrała. Ja ogólnie lubię prostotę i mam wybredny gust, obejrzałam ze 100 wzorów na allegro i tylko ze 4 mi wpadły w oko, ale te co wrzuciłam wcześniej- najbardziej, no i do sypialni kolorystycznie będą pasować

[matallewar]

Napisane przez arnama

ładne

Mi sie z Ikei strasznie podoba:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00159641/
a dalej, które wpadły mi w oko:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30229906/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30250455/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60229839/

Ale Oni mają taki nie standardowy wymiar, my mamy kołdrę 200/220 i poduszki 70/80, gdyby nie ten wymiar to pewnie jakieś z Ikei bym wybrała. Ja ogólnie lubię prostotę i mam wybredny gust, obejrzałam ze 100 wzorów na allegro i tylko ze 4 mi wpadły w oko, ale te co wrzuciłam wcześniej- najbardziej, no i do sypialni kolorystycznie będą pasować

Poćwiczyłam

No my mamy wszystko z IKEA więc pasuje

[arnama]

Napisane przez matallewar

Poćwiczyłam

No my mamy wszystko z IKEA więc pasuje

Ja się trochę bałam kupować tam kołdry itd, bo Oni lubią zmieniać/ wycofywać produkty i później mógł by być problem z dostaniem np poszewek o takich wymiarach, ale to chyba taka moja schiza

[matallewar]

Napisane przez arnama

Ja się trochę bałam kupować tam kołdry itd, bo Oni lubią zmieniać/ wycofywać produkty i później mógł by być problem z dostaniem np poszewek o takich wymiarach, ale to chyba taka moja schiza

Akurat pościeli mają stałe rozmiary

[natalkaa7522]

Napisane przez arnama

Dzień dobry

ładnie, ładnie.... wszystkie cicho siedzą, ruch, wena, zanikły co to się dzieje?


My wczoraj przewieźliśmy prawie wszystko Nawet sprawnie to poszło. Nabiegałam się na 3 piętro z lżejszymi paczkami, ale starałam się szybkie tempo narzucić i jak największe "obciążenie"- tak w ramach treningu, bo tragicznie się czuję że nie ćwiczę Ten shred będzie o D rozbić, ale nie mam ani chwili na ćwiczenia. Wczoraj ledwo zjeść zdążyłam w biegu

Za niedługo będziesz mogła ćwiczyć sobie gdzie chcesz i o której chcesz

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez arnama

No tak, to jest plus, bo do tej pory byłam największym wątkowym leniuszkiem
Dorobię te 6 dni, dla siebie, bo podoba mi się ten 3 level, a później biorę się za cardio i już konkretniejsze spalanie (już sie doczekać nie mogę )
Dzięki, Eldo

Heeeeh, pocieszę Cie że teraz ja zajęłam to miejsce

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez wicherek1989

Witajcie ja wczoraj pierwszy raz robiłam prawdziwą pyszną pizzę, wyszła super, aż byłam z siebie dumna, bo dawniej to miałam troszkę 2 lewe ręce do gotowania a robiłam bo wpadł do nas mój ziomek z uczelni i czymś trzeba było ugościć, a domowa pizza już dawno za nami (ja i P.) chodziła. Dałam po kawałku mamie i siostrze, to potem przyleciały pytać czy jeszcze jest, bo pycha

Zjadłabym sobie pizze

[wicherek1989]

.

[matallewar]

Ja w ramach osłody życia zjadam pomelo. Ale ono jest zapychające.
Mam dziś taki dzień, że czekolada za mną chodzi...

[wicherek1989]

.

[matallewar]

Napisane przez wicherek1989

Za mną codziennie chodzi i zwykle staram się w domu trzymać gorzką, mniej jej zjadam

Za mną na szczęście w ogóle nie chodzi, tylko dziś, bo mam nerwo-doła

Ale ja dopiero zaczęłam II fazę SB, więc nie chcę jeść czekolady, jeszcze 2 kg i przemyślę jej zjedzenie
W ogóle jedzenie za mną chodzi. Czekam na kolację jak na zbawienie Bo już 3 posiłki zjadłam, głodna nie jestem, a mam taaaaaaaaaką ochotę jeść

[arnama]

Napisane przez natalkaa7522

Za niedługo będziesz mogła ćwiczyć sobie gdzie chcesz i o której chcesz

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------



Heeeeh, pocieszę Cie że teraz ja zajęłam to miejsce

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------



Zjadłabym sobie pizze

Nooooo Jejku, jeszcze tego nie ogarniam


Oj tam, nie przesadzaj, gdyby nie Twoje problemy zdrowotne, oraz przygotowywanie sie do matury, to na pewno bys smigala razem z nami
Najgojrzej jak ktos w domu siedzi i wymysla sobie wytlumaczenia

My wczoraj zamowilismy i zjadlam kawalek ok 22:00
Trzeba bylo czyms nakarmic trzech chlopow, a ja nie mialam nic pod reka

Napisane przez matallewar

Za mną na szczęście w ogóle nie chodzi, tylko dziś, bo mam nerwo-doła

głodna nie jestem, a mam taaaaaaaaaką ochotę jeść

Za mna tez baaaaardzo rzadko chodzi, na szczescie
A nerwo- dol to przez co

Pewnie jedzonko na SB smakuje, co
Ja tak mialam na 3D chilii ze wiecznie sie obiadow doczekac nie moglam Moze w mieszkaniu powrocimy do czegos na 3D opartego- zobaczymy (obiady na pewno bede brac stamtad )



Ja dzis stare pokoje sprzatam Mialam jechac tam tez, ale zanim tu ogarne, to zupelnie mi sie nie oplaci Mam nadzieje ze maz mi dobrze wymierzy dlugosc firanek, kiedy powiesi karnisze, bo musze zaniesc do dziadka jutro z rana zeby mi skrocil
W ogole mi sie nie chce "na starych smieciach" sprzatac
Co ja bym dala by byc teraz TAM i sobie ukladac

[matallewar]

Napisane przez arnama

Nooooo Jejku, jeszcze tego nie ogarniam


Oj tam, nie przesadzaj, gdyby nie Twoje problemy zdrowotne, oraz przygotowywanie sie do matury, to na pewno bys smigala razem z nami
Najgojrzej jak ktos w domu siedzi i wymysla sobie wytlumaczenia

My wczoraj zamowilismy i zjadlam kawalek ok 22:00
Trzeba bylo czyms nakarmic trzech chlopow, a ja nie mialam nic pod reka




Za mna tez baaaaardzo rzadko chodzi, na szczescie
A nerwo- dol to przez co

Pewnie jedzonko na SB smakuje, co
Ja tak mialam na 3D chilii ze wiecznie sie obiadow doczekac nie moglam Moze w mieszkaniu powrocimy do czegos na 3D opartego- zobaczymy (obiady na pewno bede brac stamtad )



Ja dzis stare pokoje sprzatam Mialam jechac tam tez, ale zanim tu ogarne, to zupelnie mi sie nie oplaci Mam nadzieje ze maz mi dobrze wymierzy dlugosc firanek, kiedy powiesi karnisze, bo musze zaniesc do dziadka jutro z rana zeby mi skrocil
W ogole mi sie nie chce "na starych smieciach" sprzatac
Co ja bym dala by byc teraz TAM i sobie ukladac

No na SB smacznie jem nie mogłabym być na diecie, na której musialabym się zmuszać do posiłków...
A co to 3D?

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Nerwa na dzieci, nie daje dziś z nimi rady, chce do dorosłych ludzi

A dola ogólnego, chce już być piękna, szczupła, mieć pieniądze i częściej widywac męża... Boję się, ze stracę motywacje... Do tej całej walki o siebie.

[arnama]

Napisane przez matallewar

No na SB smacznie jem nie mogłabym być na diecie, na której musialabym się zmuszać do posiłków...
A co to 3D?

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Nerwa na dzieci, nie daje dziś z nimi rady, chce do dorosłych ludzi

A dola ogólnego, chce już być piękna, szczupła, mieć pieniądze i częściej widywac męża... Boję się, ze stracę motywacje... Do tej całej walki o siebie.

http://www.zanimzjesz.pl/zdrowy-styl...dy-i-jadlospis

Oj wspolczuje wymeczenia przez dzieci

Ej no, nie mozesz stracic motywacji Idzie Ci pieknie! Jakie mysli Toba kieruja, ze myslisz ze ja stracisz?

[matallewar]

Napisane przez arnama

http://www.zanimzjesz.pl/zdrowy-styl...dy-i-jadlospis

Oj wspolczuje wymeczenia przez dzieci

Ej no, nie mozesz stracic motywacji Idzie Ci pieknie! Jakie mysli Toba kieruja, ze myslisz ze ja stracisz?

Jakiegoś doła mam

[arnama]

Napisane przez matallewar

Jakiegoś doła mam

Zdarza sie Pogoda, nasze polskie realia zyciowe, zmeczenie itd potrafia czasem negatywnie nastawic "o nic"

[koteczka18]

Ja tez mam przerwę w ćwiczeniach nabawilam sie bólu kręgosłupa niewiadomego pochodzenia. .. I duszności w klatce piersiowej. .. :/ Poki co jade na lekach a jak sie uspokoi to zaczynam na nowo treningi. .. przez to czuje sie gruba jak beczka chociaz wiem ze nie jestem... ale taka ciężkośc czuje.... moj tż wrócił wiec dużo czasu tracimy na jedzenie hihi. Kurde nie ma sie co śmiać... jeszcze troszkę sylwester...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[matallewar]

Ja się czuję coraz ciężej, chociaż zrzuciłam już 7kg i zostało mi tylko 4kg do wagi sprzed ciąży...
Dzisiejsze ćwiczenia zaliczone, jutro może w końcu pobiegam.
Szukam pozytywów, ale jakiś ciężki ten tydzień... powinna być radość na święta, a jest nerw na dzieci, bo żyć nie dają, nerw na tż, bo go non stop nie ma i nerw na siebie, że nie radzę sobie lepiej...

[arnama]

Napisane przez matallewar

Ja się czuję coraz ciężej, chociaż zrzuciłam już 7kg i zostało mi tylko 4kg do wagi sprzed ciąży...
Dzisiejsze ćwiczenia zaliczone, jutro może w końcu pobiegam.
Szukam pozytywów, ale jakiś ciężki ten tydzień... powinna być radość na święta, a jest nerw na dzieci, bo żyć nie dają, nerw na tż, bo go non stop nie ma i nerw na siebie, że nie radzę sobie lepiej...

Dzieci troche podrosna i bedzie duzo lepiej
A jak dla mnie, radzisz sobie super, sadzac chocby po tym ze tak pieknie cwiczysz, jesz i CHUDNIESZ z dwojka takich malych "trucicieli" u boku, powinnas byc z siebie dumna, a nie myslec ze nie radzisz sobie lepiej

[matallewar]

Napisane przez arnama

Dzieci troche podrosna i bedzie duzo lepiej
A jak dla mnie, radzisz sobie super, sadzac chocby po tym ze tak pieknie cwiczysz, jesz i CHUDNIESZ z dwojka takich malych "trucicieli" u boku, powinnas byc z siebie dumna, a nie myslec ze nie radzisz sobie lepiej

Tż wczoraj coś takiego rzucił, że fajnie będzie, jak Elena będzie w wieku Edy Tylko, że to za jakieś 3 lata

[arnama]

Napisane przez matallewar

Tż wczoraj coś takiego rzucił, że fajnie będzie, jak Elena będzie w wieku Edy Tylko, że to za jakieś 3 lata

Z tego co zauważyła po dzieciach cioci, jak mały miał 2 lata to był kochany, a Karola wtedy miała 3 i była zołzą, natomiast teraz Kacper ma 3 i stał się dożartym zązlem, a Karola już jest grzeczną, spokojną 4 latką, tak że raczej bym obstawiała, że jak Elenka dojdzie do czwórki to zaczniesz mieć luz, choć jak 3 będzie mieć to już zaczną się razem ze starszym bawić i też "odpadnie"
BTW masz Elenę i Edwarda? ( w sensie ich pełne imiona) Bo tak się zastanawiałam ostatnio od jakich imion dokładnie te skróty w podpisie

[matallewar]

Napisane przez arnama

Z tego co zauważyła po dzieciach cioci, jak mały miał 2 lata to był kochany, a Karola wtedy miała 3 i była zołzą, natomiast teraz Kacper ma 3 i stał się dożartym zązlem, a Karola już jest grzeczną, spokojną 4 latką, tak że raczej bym obstawiała, że jak Elenka dojdzie do czwórki to zaczniesz mieć luz, choć jak 3 będzie mieć to już zaczną się razem ze starszym bawić i też "odpadnie"
BTW masz Elenę i Edwarda? ( w sensie ich pełne imiona) Bo tak się zastanawiałam ostatnio od jakich imion dokładnie te skróty w podpisie

Tak, Edward po dziadkach - moim i tż, Elena wybrana z kalendarza, jak długo przed zaręczynami żartowaliśmy z tż o dzieciach... I zostało, jak zaszłam w ciążę, ale okazało się, że będzie synek. No i teraz było wybrane

Oni są Edward Krzysztof i Elena Hanna

[aguniaaaaa041986]

heyy
nadrobiłam , ale nie mam siły odpisac sorry

w koncu ten tydzien sie skonczył wracałam z pracy jadłam, cwiczyłam i spac szłam taka jakas styrana sie czułam
ale na szczescie juz woooolne az 12 dni

[matallewar]

Napisane przez aguniaaaaa041986

heyy
nadrobiłam , ale nie mam siły odpisac sorry

w koncu ten tydzien sie skonczył wracałam z pracy jadłam, cwiczyłam i spac szłam taka jakas styrana sie czułam
ale na szczescie juz woooolne az 12 dni

Eh, ja już nie pamiętam, co takie prawdziwe wolne... Chciałabym namówić rodziców, żeby na 5 rocznicę ślubu pojechać z mężem do Budapesztu, ale musieliby wziąć dzieci na kilka dni... Nie wiem, czy się.podejmą, chociaż to dopiero za 1,5 roku, w sumie dzieci będą mieć prawie 2 lata i ponad 4, to może je wezmą

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez matallewar

Eh, ja już nie pamiętam, co takie prawdziwe wolne... Chciałabym namówić rodziców, żeby na 5 rocznicę ślubu pojechać z mężem do Budapesztu, ale musieliby wziąć dzieci na kilka dni... Nie wiem, czy się.podejmą, chociaż to dopiero za 1,5 roku, w sumie dzieci będą mieć prawie 2 lata i ponad 4, to może je wezmą

Oby sie udalo namówic rodziców przydałoby Wam sie troche czasu tylko dla siebie

[matallewar]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Oby sie udalo namówic rodziców przydałoby Wam sie troche czasu tylko dla siebie

Mam taką nadzieję.
Na razie mi się szykuje.weekend tylko z córka, to i tak odpoczne, luzik będzie no i od stycznia Eda idzie do przedszkola, to będę mogła spokojnie ćwiczyć, jak Encia mi zasnie

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez matallewar

Mam taką nadzieję.
Na razie mi się szykuje.weekend tylko z córka, to i tak odpoczne, luzik będzie no i od stycznia Eda idzie do przedszkola, to będę mogła spokojnie ćwiczyć, jak Encia mi zasnie

Mega podobaja mi sie zdrobnienia imion Twoich maluszków


yyy wogole spodobał mi sie pewnien koleś z pracy

[arnama]

Napisane przez matallewar

Tak, Edward po dziadkach - moim i tż, Elena wybrana z kalendarza, jak długo przed zaręczynami żartowaliśmy z tż o dzieciach... I zostało, jak zaszłam w ciążę, ale okazało się, że będzie synek. No i teraz było wybrane

Oni są Edward Krzysztof i Elena Hanna

Elena mi się strasznie podoba
Ogólnie moi faworyci, to: dla chłopca Adam (mój teść ma tak na imię więc w razie czego bym się "podlizała" ) A dla dziewczynki od lat niezmiennie Julia we wszystkich możliwych odmianach, ale Julek teraz jak psów, więc trochę lipa Chyba że uda nam się wyjechać z tego pi***** kraju i wtedy zdarzy się córka to bez zastanowienia tak Jej dam na imię

Napisane przez matallewar

Eh, ja już nie pamiętam, co takie prawdziwe wolne... Chciałabym namówić rodziców, żeby na 5 rocznicę ślubu pojechać z mężem do Budapesztu, ale musieliby wziąć dzieci na kilka dni... Nie wiem, czy się.podejmą, chociaż to dopiero za 1,5 roku, w sumie dzieci będą mieć prawie 2 lata i ponad 4, to może je wezmą

Powiem Ci że my ostatnio z mężem mamy refleksje odnośnie dzieci...
Żyjemy jak młodzi i głupi: imprezy- spontany, wyjazdy na wekendy, jednodniowe, czasem weekendy wyjazdowe i %%% i inne używki, znajomi i pełna swoboda, i tak nam dobrze, ale gdybaliśmy co by bylo gdyby.... i ja np nie chciała bym z tego rezygnować... tzn wiadomo, trzeba by było się bardziej ogarnąć, ale żeby np pozwolić sobie na ten 1-2 weekedn %% w domku dziadków, ze znajomymi a malca zostawić z MOIMI rodzicami (z teściami w życiu). Wiem że moja mama by na bank się chętnie zaopiekowała (no chyba że by miała "ale" w stylu: "O Ty wyrodna matko" Wiem jednak że teraz można gadac i gdybać, a jak by się już coś zalęgło we mnie to wszystkie priorytety nam sie mogą zmienić diametralnie

Napisane przez aguniaaaaa041986

yyy wogole spodobał mi sie pewnien koleś z pracy

Opiwedz coś wiecej



No i zostałam sama..... taka oto "pierwsza noc"
Chlopaki mieli wigilię w pracy i potrzebowali transportu, więc mój mąż sie zgodził (jak to w "rodzinie"). Przed chwilą pojechał po Nich, a ja zostałam, ale fajnie tu
Muńka wzięliśmy i o dziwo nie źle sobie radzi (chyba lepiej się czuje jak ma meble z dawnego domu obok siebie), upatrzył sobie krzesło w przedpokoju i ciągle śpi tam, na zmianę z grzejnikiem w salonie (nie wiem jak daje radę, bo grzejnik PARZY!!!! )
Zobaczymy czy nie będzie nam koncertował pół nocy

Czekam na męża... może jeszcze sie jakaś akcja "rozwinie"

[matallewar]

Arnama, ja tam już nq dwóch imprezach byłam od porodu, a to było 3 mce temu
Dogadujemy się z tz, jak któreś chce wyjść. Kaca też już jako matka mialam. 2 razy w roku wychodzimy sami, bez dzieci. W sumie nigdy nie prosiłam rodziców o więcej, bo mi głupio, takie poczucie, ze to moje dzieci. Ale jak poproszę o pomoc, ro oni się zawsze zgadzają.
W każdym razie obiecałam sobie, ze dzieci mnie nie ograniczą i w sumie to się udaje. Dbam o siebie, jak chce coś zrobić, to to robię, z półrocznym Eda np. byliśmy w górach, ze spaniem w schronisku, zjeździłam z nim pół PL... I to wszystko bez krzywdy dla dzieci
Ale ogólnie u nas dzieci nie były do końca planowane, nie staraliśmy się o nich, bo każde z nich było z jednego starania

[minthema]

a my spokojny wieczór, najpierw pośpiewaliśmy na singstarze, mała sprzeczka a potem zrobiłam kakao i obejrzeliśmy Listy do M Nie spodziewałam się że to taki fajny film, myślałam że lipa i kiepska, przewidywalna komedia romantyczna ale kurczę, poczułam fajny klimacik Świąt
A jutro pieczemy pierniki i oglądamy Love Actually, nie mogę się doczekać

Napisane przez aguniaaaaa041986

yyy wogole spodobał mi sie pewnien koleś z pracy

no nieeeee!! opowiadaj ale już

[matallewar]

Napisane przez minthema

a my spokojny wieczór, najpierw pośpiewaliśmy na singstarze, mała sprzeczka a potem zrobiłam kakao i obejrzeliśmy Listy do M Nie spodziewałam się że to taki fajny film, myślałam że lipa i kiepska, przewidywalna komedia romantyczna ale kurczę, poczułam fajny klimacik Świąt
A jutro pieczemy pierniki i oglądamy Love Actually, nie mogę się doczekać


no nieeeee!! opowiadaj ale już

Właśnie wynienilas moje dwa ulubione filmy
Love actually widziałam z 10 razy, Listy do M. 3