Wątek siódmy już nam leci, nie budzimy naszych dzieci :) Mamy IX-X 2012

[Iwa844]

Napisane przez monarika

Hej

Dzięki dziewczynki za troskę

No niestety Oti cały czas gorączkuje wczoraj co trzy godziny musiałam jej dawać syrop...nie miała wysokiej tej gorączki max 38,3 ale za to w nocy dwa razy się przebudzała i miała raz 39 a raz 39,1 ale na szczęście po syropku spadało... z rana wstała o 9 i też 37,6 o 12 już miała 38,1 więc dostałą syrop i zasnęła taka biedna jest

Nie wiem czy jechać z nią do lekarza z tą gorączką? Jak myślicie? Podobno w przychodni jest masakrycznie dużo chorych dzieci i boję się żeby czegoś gorszego nie złapała

A ile to już trwa? Może to trzydniówka?

Napisane przez m_moni

Sa rozne stopnie twardosci tych koncowek? Ja mam strasznie wrazliwe dziasla i zawsze balam sie kupic ta szczoteczke

Są końcówki sensitive przynajmniej do szczoteczek oral-b

[monarika]

Iwa dzisiaj drugi dzień z gorączką...w sumie Oti miała już trzydniówkę... ale poczekam jeszcze chyba dzień, bo w niedzielę Mała bawiła się z córką szwagierki i ona też w niedzielę wieczorem dostała gorączki i wczoraj już jej przeszło więc może się od niej zaraziła jakąś wirusówką

[Iwa844]

Napisane przez monarika

Iwa dzisiaj drugi dzień z gorączką...w sumie Oti miała już trzydniówkę... ale poczekam jeszcze chyba dzień, bo w niedzielę Mała bawiła się z córką szwagierki i ona też w niedzielę wieczorem dostała gorączki i wczoraj już jej przeszło więc może się od niej zaraziła jakąś wirusówką

Jak jutro nie będzie poprawy to na Twoim miejscu poszłabym do lekarza, żebyś potem na weekendzie nie musiała na pogotowie przypadkiem gnać.

[Lewek]

Cześć Dziewczynki

moje dziecko zajęło eis rwaniem papieru toaletowego na milion małych kawałeczków więc mam chwilę

Napisane przez m_moni

Sa rozne stopnie twardosci tych koncowek? Ja mam strasznie wrazliwe dziasla i zawsze balam sie kupic ta szczoteczke

No właśnie ja dlatego nie używam takiej szczoteczki, bo mi nawet kiedyś dentysta odradzał, bo mam mocno odsłonięte szyjki... I używam miękkich szczoteczek.

Angel, niefajna sytuacja z tymi kredytami... A teściowa to jak zawsze potrafi dodać otuchy trzymam kciuki żeby się to wszystko pozytywnie zakończyło

Ja jeszcze nie mam zakupów zrobionych, nawet nie wiem do końca co będę pichcić... Na pewno makowca, sałatkę jarzynową bo bardzo lubię, no i trzeba jakiegoś śledzia. Znacie jakieś fajne sałatki śledziowe? Pomijając tą z gotowanymi warzywami, bo robiłam w tamtym roku.

Choinki ostatecznie mieć nie będziemy, bo zwyczajnie nie ma na nią miejsca, stwierdziłam że daruję sobie, kupię może gwiazdę betlejemską i jakoś udekoruję mieszkanko..

[Lewek]

Ja tu z Wami gadu gadu a moje dziecko tymczasem...

[Anusia479]

Ja bym poszła to lekarza z ta gorączka

Ula dziękuję
Rudy już dawno ale nie miałam checi do zdjęć a dzisiaj mąż się uparł


Tamlin super prezenciki sobie sprawiliscie .

Z telefonu nie widzę zdjec kurcze
Muszę później z przeglądarki wejsc.

Angel kiepska sytuacja z tymi bankami. A Lukas tak szybko się nie upomina,wiem to z doświadczenia.


Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

[Dearlie]

Dzień dobry.

Mamy nareszcie 7 zęba ( dolna dwójka), na którego czekaliśmy ponad 3 miesiące.

Napisane przez Baobabek

Cześć laski, przepraszam, że mnie nie ma chwilowo na watku, klub na bieżąco, tutaj średnio - wybaczcie, mała ma anginę ropną, od wtorku na antybiotyku, w pracy końcówka roku nawet w szkole jest mega ciężka, nie mam zwyczajnie czasu od poniedziałku mam wolne to będę częściej

Dużo zdrówka dla Izy!

Napisane przez ula2689

A coż to za blachy że Ci się tak podobają?Może i ja bym zachciała
Poka sweterki

Ula szukałam sweterków, ale nie mogłam znaleźć na stronie House'a Oba są w paski w pastelowych kolorach, z tym, że jeden dłuższy ( bardziej tunika), a drugi krótszy i rozpinany.

A blachy to formy coś a la to poniżej, tyle, że w 2 kolorach do wyboru: niebieski lub zielony.

http://www.tesco.pl/produkty/akcesor...now-36-x-24-cm

Napisane przez monarika

Hej

Dzięki dziewczynki za troskę

No niestety Oti cały czas gorączkuje wczoraj co trzy godziny musiałam jej dawać syrop...nie miała wysokiej tej gorączki max 38,3 ale za to w nocy dwa razy się przebudzała i miała raz 39 a raz 39,1 ale na szczęście po syropku spadało... z rana wstała o 9 i też 37,6 o 12 już miała 38,1 więc dostałą syrop i zasnęła taka biedna jest

Nie wiem czy jechać z nią do lekarza z tą gorączką? Jak myślicie? Podobno w przychodni jest masakrycznie dużo chorych dzieci i boję się żeby czegoś gorszego nie złapała

Biedna Otylka. Ja bym jutro z nią pojechała do lekarza, na Twoim miejscu, bo po co później biegać po szpitalach.

Napisane przez Lewek

Ja tu z Wami gadu gadu a moje dziecko tymczasem...

Boziu jaki mój Antek byłby szczęśliwy, gdyby był na miejscu Miśka! Z tym, że jakbym mu raz pozwoliła na coś takiego, to miałabym przechlapane, bo chciałby to pewnie robić non stop, a jak bym nie pozwalała, to byłby wrzask, więc wolę nie ryzykować.

[angel166]

Napisane przez tamlin111

Nie mogę się wbić w wątek Kilka dni nie miałam czasu za bardzo a teraz jakoś tak ciężko nadgonić.
Ale powoli może się uda

Gda fajne buciki
My nie mieliśmy sobie robić prezentów, bo na Williama się spłukaliśmy, ale z racji sprzedanej maszyny kupiłam Kropkowi golarkę elektryczną, Pauli dużego kucyka Pony co gada, świeci i inne bajery ma, Matinkowi kubek Lovi ten 360, ubrania, a sobie dwa staniki i legginsy Nike do ćwiczenia I jeszcze szczoteczki elektryczne do zębów dla każdego, bo mieliśmy zwykłe zawsze.


Biedna Isia, angina paskudna, a jaki ból. Niech szybciutko zdrowieje. A dla Ciebie oddechu w końcu, co byś nie musiała ganiać jak wściekły kot z pęcherzem ciągle


O cholera. To rzeczywiście nie za ciekawie. I oni od 2009 nic się nie przypominają, ani nic? Ciekawe po jakim czasie przedawnienie będzie. Z drugiej strony jakbyście nie wiedzieli że jest jakiś kredyt to co wtedy? Bezsensu. Normalnie miesiąc spóźnienia w spłacie i straszą wypowiedzeniem kredytu a tu tyle lat...

My za to wczoraj spłaciliśmy do końca raty, co mieliśmy mieć do przyszłego września. Dziś chcę zamknąć kartę kredytową, wziętą kiedyś w sytuacji podbramkowej. I tak się ciągnie. Ale teraz spłacę to i zostanie tylko mieszkaniowy kredyt i za samochód

Miałam plan umyć okna do końca, ale zimno dziś strasznie to nie ma sensu. I kiedy ja to zrobię?
Dobrze, że choć listę zakupów wczoraj zrobiłam. Tylko trzeba po nie iść, a kolejki pewnie straszne.

Super,ze udało Wam sie splacic wcześniej raty. I super prezenty, jak Matis zadowolony z kubka?bo Jagoda go kocha ale przechodzimy już też na zwykły kubek. Ten ma jak sama chce pić,a jak ja jej daje to ze zwykłego,bo wylała by więcej niż wypiła
No przez 4 lata nic sie nie odzywali. Dopiero teraz nie wiem jak to wszystko będzie. Nawet już myśleć o tym nie mam siły,bo po nocach nie spie z nerwów.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tamlin111]

Napisane przez Iwa844

A chyba że tak
A śledzie mam mega proste, pyszne i na 5 minut roboty.
Potrzebne są płaty śledziowe w occie, majonez, kefir i czosnek. Śledzie kroisz w kawałki, majonez mieszasz z kefirem tak pół na pół (ja to robię mikserem żeby się dobrze rozmieszało), wyciszkasz czosnek - ilość wg uznania - my lubimy dużo i z tym sosem mieszasz śledzie i odstawiasz do lodówki żeby się przegryzło. Pycha!

Brzmi ciekawie, spróbuję

Napisane przez monarika

Nie wiem czy jechać z nią do lekarza z tą gorączką? Jak myślicie? Podobno w przychodni jest masakrycznie dużo chorych dzieci i boję się żeby czegoś gorszego nie złapała

Ja bym poszła.

Napisane przez m_moni

Sa rozne stopnie twardosci tych koncowek? Ja mam strasznie wrazliwe dziasla i zawsze balam sie kupic ta szczoteczke

Są sensitive. I aktualnie w Rossmannie na nie promocja, 30zł taniej są

Napisane przez Lewek

Ja tu z Wami gadu gadu a moje dziecko tymczasem...

Jakbym Matina widziała, z tym, że on rwie ręczniki papierowe, bo srajtaśmę wyżej stawiamy już

Napisane przez Dearlie

Mamy nareszcie 7 zęba ( dolna dwójka), na którego czekaliśmy ponad 3 miesiące.

Brawo
Nam się wybijają dolne trójki i czwórki i górna trójka, wszystkie po kawałku wylazły.

Napisane przez angel166

Super,ze udało Wam sie splacic wcześniej raty. I super prezenty, jak Matis zadowolony z kubka?bo Jagoda go kocha ale przechodzimy już też na zwykły kubek. Ten ma jak sama chce pić,a jak ja jej daje to ze zwykłego,bo wylała by więcej niż wypiła

Mati zachwycony

[Lewek]

Napisane przez Dearlie

Dzień dobry.

Mamy nareszcie 7 zęba ( dolna dwójka), na którego czekaliśmy ponad 3 miesiące.

Boziu jaki mój Antek byłby szczęśliwy, gdyby był na miejscu Miśka! Z tym, że jakbym mu raz pozwoliła na coś takiego, to miałabym przechlapane, bo chciałby to pewnie robić non stop, a jak bym nie pozwalała, to byłby wrzask, więc wolę nie ryzykować.

A ja tam pozwalam, bo zawsze to chwila spokoju. Trudno, jest potem ruina, ale warto Na szczęście nie robi tego codziennie, widać raz na jakiś czas mu wystarczy.
Brawa za ząbek
Misiek ma już 14

[ula2689]

Napisane przez Lewek

Ja tu z Wami gadu gadu a moje dziecko tymczasem...

jakie precyzyjne paski

Ja na Święta szaleje:
-ryba w occie
-sałatka warstwowa z tunczykiem
-sałatka z kapusty pekińskiej
-skrzydełka pieczone
-żeberka
-mielone w skórkach
-kaczka
-muffinki
-ptasie mleczko wg Afternoon(gdzie Ty?)
-piernik
-sernik nowojorski Iwy
-blok czekoladowy

[kasiam187]

Napisane przez ula2689

jakie precyzyjne paski

Ja na Święta szaleje:
-ryba w occie
-sałatka warstwowa z tunczykiem
-sałatka z kapusty pekińskiej
-skrzydełka pieczone
-żeberka
-mielone w skórkach
-kaczka
-muffinki
-ptasie mleczko wg Afternoon(gdzie Ty?)
-piernik
-sernik nowojorski Iwy
-blok czekoladowy

Ula jade do Ciebie na święta


Ja tez Giulii daj papier bo mogę wtedy choćby się umalować.

[Agnes!84!!]

Napisane przez monarika

po cichutku

Napisane przez elena_100

Agnes trzymam kciuki

Napisane przez Katiaskaa

trzymam kciuki

dziękuję

Nie mam humoru ostatnio. Nie mogę się dogadać z mamą w kwestii karmienia małej. Atmosfera w robocie jest beznadziejna. Singielki są dziwne, ciężko się z nimi dogadać Ogólnie mam doła bo boję się że nie znajdę nigdy satysfakcjonującej pracy.
Nie mam mdłości, ani bóli brzucha jak w pierwszej ciąży(tak się cieszę, może nie będzie tak problematyczna) Może uda mi się zapisać na wizytę do lekarza już 30.12. Nie mogę się doczekać
Pozdrawiam Was Jutro zatrzymam się tu na dłużej.

[Lewek]

Napisane przez Agnes!84!!

dziękuję

Nie mam humoru ostatnio. Nie mogę się dogadać z mamą w kwestii karmienia małej. Atmosfera w robocie jest beznadziejna. Singielki są dziwne, ciężko się z nimi dogadać Ogólnie mam doła bo boję się że nie znajdę nigdy satysfakcjonującej pracy.
Nie mam mdłości, ani bóli brzucha jak w pierwszej ciąży(tak się cieszę, może nie będzie tak problematyczna) Może uda mi się zapisać na wizytę do lekarza już 30.12. Nie mogę się doczekać
Pozdrawiam Was Jutro zatrzymam się tu na dłużej.

Czyli jesteś w ciąży???? Robiłaś test?
A o co chodzi z tym karmieniem?

[monarika]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi nie mam niestety możliwości wezwać lekarza do domu zobaczę jak minie dzisiajsza nocka, jeżeli będzie jeszcze gorączkować to jutro pojadę do lekarza ale myślę, że już jej przechodzi bo dzisiaj przez dzień ylko dwa razy musiałam jej dać syropek o 12 a później o 18 i teraz jak zasnęła to już głowa zimniutka była więc mam nadzieję, że wizyta nie będzie konieczna

Napisane przez Lewek

Ja tu z Wami gadu gadu a moje dziecko tymczasem...

Michaś jest czaderski ale jaka niewinna minka słodziak

Napisane przez ula2689

jakie precyzyjne paski

Ja na Święta szaleje:
-ryba w occie
-sałatka warstwowa z tunczykiem
-sałatka z kapusty pekińskiej
-skrzydełka pieczone
-żeberka
-mielone w skórkach
-kaczka
-muffinki
-ptasie mleczko wg Afternoon(gdzie Ty?)
-piernik
-sernik nowojorski Iwy
-blok czekoladowy

ja też chcę do Ciebie na Święta

Napisane przez Agnes!84!!

dziękuję

Nie mam humoru ostatnio. Nie mogę się dogadać z mamą w kwestii karmienia małej. Atmosfera w robocie jest beznadziejna. Singielki są dziwne, ciężko się z nimi dogadać Ogólnie mam doła bo boję się że nie znajdę nigdy satysfakcjonującej pracy.
Nie mam mdłości, ani bóli brzucha jak w pierwszej ciąży(tak się cieszę, może nie będzie tak problematyczna) Może uda mi się zapisać na wizytę do lekarza już 30.12. Nie mogę się doczekać
Pozdrawiam Was Jutro zatrzymam się tu na dłużej.

czyli okresu nadal brak?? czy robiłaś test?

ja też wiem, że jakby moja mama pilnowała Oti to nie mogłabym się z nią dogadać w kwestii karmienia Małej czasami przerażają mnie jej pomysły

[tamlin111]

Napisane przez ula2689

jakie precyzyjne paski

Ja na Święta szaleje:
-ryba w occie
-sałatka warstwowa z tunczykiem
-sałatka z kapusty pekińskiej
-skrzydełka pieczone
-żeberka
-mielone w skórkach
-kaczka
-muffinki
-ptasie mleczko wg Afternoon(gdzie Ty?)
-piernik
-sernik nowojorski Iwy
-blok czekoladowy

Co to za mielone??

Napisane przez Agnes!84!!

Nie mam mdłości, ani bóli brzucha jak w pierwszej ciąży(tak się cieszę, może nie będzie tak problematyczna) Może uda mi się zapisać na wizytę do lekarza już 30.12. Nie mogę się doczekać
Pozdrawiam Was Jutro zatrzymam się tu na dłużej.

Ale że co? Że będzie dzidzia? Na pewno?

[Agnes!84!!]

Napisane przez Lewek

Czyli jesteś w ciąży???? Robiłaś test?
A o co chodzi z tym karmieniem?

Ahhh, szkoda gadać... Kiedyś "odkryłam"że blenduje Paulince obiadki na papkę. Chwaliła ją że tak pięknie je itd. Zdziwiłam się bo karmienie szło mozolnie. Ja i tak późno wprowadziłam zmianę konsystencji posiłków, Paulinka jadła może mniej ale radziła sobie coraz lepiej. Ale mama stwierdziła że P. nie chce jeść jedzenia w kawałkach (poza tym argumentowała tym że ma tylko jednego ząbka). Ciężko było przekonać mamę, więc umówiłam się że będę ją karmić po powrocie z pracy. Teraz Paulinka je dużo więcej, zaakceptowała takie jedzonko. Było wszystko w porządku, aż tu nagle w tym tygodniu wróciłam z pracy i mama powiedziała że już podała obiad bo wcześniej się obudziła. Zapytałam czy zmiksowała. Zaprzeczyła. Ja na to że kłamie...Przyznała się więc do zmiksowania mięsa bo było suche... Zapytałam czy pozostałych składników aby na pewno nie zblendowała. Zarzekała się że nie. Wieczorem w lodówce znalazłam półpłynną gładką papkę
Jak miło że okłamała mnie dwa razy
Nie zrobiłam awantury. Nie tym razem Napisałam tylko w smsie co widziałam w lodówce i że jak jak ja nie mogę jej przekonać to niech poczyta sobie na ten temat albo zapyta pediatry czy dobrze postępuje. Co zabawne - strzeliła focha, jakbym to ja zawiniła.

Nie robiłam testu, ale wyraźnie czuję że jestem w ciąży W końcu to trzeci raz. Z Paulinką nie robiłam testu i wiedziałam. Okres mam zawsze prawie jak w zegarku. Ale to nie tylko to... Czuję się tak... specyficznie
Wstrzymajcie się jednak z gratulacjami dopóki nie zobaczę bijącego serduszka na USG Życzcie mi bliźniąt hehe

[Katiaskaa]

Hej

Napisane przez Baobabek

Cześć laski, przepraszam, że mnie nie ma chwilowo na watku, klub na bieżąco, tutaj średnio - wybaczcie, mała ma anginę ropną, od wtorku na antybiotyku, w pracy końcówka roku nawet w szkole jest mega ciężka, nie mam zwyczajnie czasu od poniedziałku mam wolne to będę częściej

dużo zdrówka dla Izy

Napisane przez tamlin111

My za to wczoraj spłaciliśmy do końca raty, co mieliśmy mieć do przyszłego września. Dziś chcę zamknąć kartę kredytową, wziętą kiedyś w sytuacji podbramkowej. I tak się ciągnie. Ale teraz spłacę to i zostanie tylko mieszkaniowy kredyt i za samochód

super, że udało się szybko spłacić raty

Napisane przez monarika

No niestety Oti cały czas gorączkuje wczoraj co trzy godziny musiałam jej dawać syrop...nie miała wysokiej tej gorączki max 38,3 ale za to w nocy dwa razy się przebudzała i miała raz 39 a raz 39,1 ale na szczęście po syropku spadało... z rana wstała o 9 i też 37,6 o 12 już miała 38,1 więc dostałą syrop i zasnęła taka biedna jest

Nie wiem czy jechać z nią do lekarza z tą gorączką? Jak myślicie? Podobno w przychodni jest masakrycznie dużo chorych dzieci i boję się żeby czegoś gorszego nie złapała

umknęło mi wcześniej
biedna Oti, dużo zdrówka i oby szybko przeszło
jak do jutra nie przejdzie to bym pojechała

Napisane przez Lewek

Ja tu z Wami gadu gadu a moje dziecko tymczasem...

minka aniołka

Napisane przez Agnes!84!!

Nie mam humoru ostatnio. Nie mogę się dogadać z mamą w kwestii karmienia małej. Atmosfera w robocie jest beznadziejna. Singielki są dziwne, ciężko się z nimi dogadać Ogólnie mam doła bo boję się że nie znajdę nigdy satysfakcjonującej pracy.
Nie mam mdłości, ani bóli brzucha jak w pierwszej ciąży(tak się cieszę, może nie będzie tak problematyczna) Może uda mi się zapisać na wizytę do lekarza już 30.12. Nie mogę się doczekać
Pozdrawiam Was Jutro zatrzymam się tu na dłużej.

test zrobiony??
doczytałam to trzymam kciuki za serduszko, a nawet dwa
A ja jestem już u rodziców. Pokłociłam się z Tż i zadzwoniłam po nich

[Agnes!84!!]

Napisane przez monarika

Iwa dzisiaj drugi dzień z gorączką...w sumie Oti miała już trzydniówkę... ale poczekam jeszcze chyba dzień, bo w niedzielę Mała bawiła się z córką szwagierki i ona też w niedzielę wieczorem dostała gorączki i wczoraj już jej przeszło więc może się od niej zaraziła jakąś wirusówką

Dużo zdrówka dla Otylki! Oby jutrzejszy dzień przyniósł poprawę
Spokojnej nocy

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Katiaskaa

test zrobiony??
doczytałam to trzymam kciuki za serduszko, a nawet dwa
A ja jestem już u rodziców. Pokłociłam się z Tż i zadzwoniłam po nich

Bardzo bardzo dziękuję

[monarika]

Napisane przez Agnes!84!!

Ahhh, szkoda gadać... Kiedyś "odkryłam"że blenduje Paulince obiadki na papkę. Chwaliła ją że tak pięknie je itd. Zdziwiłam się bo karmienie szło mozolnie. Ja i tak późno wprowadziłam zmianę konsystencji posiłków, Paulinka jadła może mniej ale radziła sobie coraz lepiej. Ale mama stwierdziła że P. nie chce jeść jedzenia w kawałkach (poza tym argumentowała tym że ma tylko jednego ząbka). Ciężko było przekonać mamę, więc umówiłam się że będę ją karmić po powrocie z pracy. Teraz Paulinka je dużo więcej, zaakceptowała takie jedzonko. Było wszystko w porządku, aż tu nagle w tym tygodniu wróciłam z pracy i mama powiedziała że już podała obiad bo wcześniej się obudziła. Zapytałam czy zmiksowała. Zaprzeczyła. Ja na to że kłamie...Przyznała się więc do zmiksowania mięsa bo było suche... Zapytałam czy pozostałych składników aby na pewno nie zblendowała. Zarzekała się że nie. Wieczorem w lodówce znalazłam półpłynną gładką papkę
Jak miło że okłamała mnie dwa razy
Nie zrobiłam awantury. Nie tym razem Napisałam tylko w smsie co widziałam w lodówce i że jak jak ja nie mogę jej przekonać to niech poczyta sobie na ten temat albo zapyta pediatry czy dobrze postępuje. Co zabawne - strzeliła focha, jakbym to ja zawiniła.

Nie robiłam testu, ale wyraźnie czuję że jestem w ciąży W końcu to trzeci raz. Z Paulinką nie robiłam testu i wiedziałam. Okres mam zawsze prawie jak w zegarku. Ale to nie tylko to... Czuję się tak... specyficznie
Wstrzymajcie się jednak z gratulacjami dopóki nie zobaczę bijącego serduszka na USG Życzcie mi bliźniąt hehe

O matko no to rzeczywiście też bym się wkurzyła schowaj blender może?

No to w takim razie za bliźniaki

Napisane przez Agnes!84!!

Dużo zdrówka dla Otylki! Oby jutrzejszy dzień przyniósł poprawę
Spokojnej nocy

dzięki

Napisane przez Katiaskaa

umknęło mi wcześniej
biedna Oti, dużo zdrówka i oby szybko przeszło
jak do jutra nie przejdzie to bym pojechała


A ja jestem już u rodziców. Pokłociłam się z Tż i zadzwoniłam po nich

dzięki

o masz to aż tak się pokłóciliście?



Elena??

[Dearlie]

Napisane przez Agnes!84!!

Ahhh, szkoda gadać... Kiedyś "odkryłam"że blenduje Paulince obiadki na papkę. Chwaliła ją że tak pięknie je itd. Zdziwiłam się bo karmienie szło mozolnie. Ja i tak późno wprowadziłam zmianę konsystencji posiłków, Paulinka jadła może mniej ale radziła sobie coraz lepiej. Ale mama stwierdziła że P. nie chce jeść jedzenia w kawałkach (poza tym argumentowała tym że ma tylko jednego ząbka). Ciężko było przekonać mamę, więc umówiłam się że będę ją karmić po powrocie z pracy. Teraz Paulinka je dużo więcej, zaakceptowała takie jedzonko. Było wszystko w porządku, aż tu nagle w tym tygodniu wróciłam z pracy i mama powiedziała że już podała obiad bo wcześniej się obudziła. Zapytałam czy zmiksowała. Zaprzeczyła. Ja na to że kłamie...Przyznała się więc do zmiksowania mięsa bo było suche... Zapytałam czy pozostałych składników aby na pewno nie zblendowała. Zarzekała się że nie. Wieczorem w lodówce znalazłam półpłynną gładką papkę
Jak miło że okłamała mnie dwa razy
Nie zrobiłam awantury. Nie tym razem Napisałam tylko w smsie co widziałam w lodówce i że jak jak ja nie mogę jej przekonać to niech poczyta sobie na ten temat albo zapyta pediatry czy dobrze postępuje. Co zabawne - strzeliła focha, jakbym to ja zawiniła.

Nie robiłam testu, ale wyraźnie czuję że jestem w ciąży W końcu to trzeci raz. Z Paulinką nie robiłam testu i wiedziałam. Okres mam zawsze prawie jak w zegarku. Ale to nie tylko to... Czuję się tak... specyficznie
Wstrzymajcie się jednak z gratulacjami dopóki nie zobaczę bijącego serduszka na USG Życzcie mi bliźniąt hehe

W takim razie najmocniej jak potrafię, trzymam kciuki, aby przeczucie Cię nie myliło!!!

A mamę, to bym chyba udusiła za te kłamstwa.

Napisane przez monarika

Elena??

Trzymajmy kciuki, aby nie odpowiedziała na Twoje zaczepki, bo to by znaczyło, że...

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Katiaska co się stało?

[Anusia479]

Dzien dobry

Katiaska co się stało ?



Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

[Katiaskaa]

Dzięki, dziewczynki
Poszło o pierdołę, rozmawialiśmy wcześniej o moich koleżankach, które kupują mieszkanie. I zadałam pytanie, czy my też się kiedyś dorobimy mieszkania potem kilka głupich żartów z jego strony, że ja będę pracować, a on domem się zajmie. No i jak powiedziałam, że nie wiem czy żartuję, czy to prawda to wybuchł. Ale jak... nigdy jeszcze tak na mnie nie krzyczał i to przy Antku. Wzięłam małego do drugiego pokoju i zadzwoniłam po rodziców. Tż w tym czasie ochłonął, przeprosił, ale i tak wolałam pojechać... on ma ciężki charakter

[Dearlie]

Bp f
Mk.k
Kf.kk


Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Iwa844]

Napisane przez Dearlie

Bp f
Mk.k
Kf.kk


Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

O, Antek chyba do nas dołączył na forum

[ula2689]

Napisane przez tamlin111

Co to za mielone??


Ale że co? Że będzie dzidzia? Na pewno?

Mięso mielone zawinięte w skórki drobiowe.W sklepie drobiowym się kupuje,u mnie kosztują 6zł/kg a jest to po prostu skóra z kurczaka

Napisane przez Agnes!84!!

Nie robiłam testu, ale wyraźnie czuję że jestem w ciąży W końcu to trzeci raz. Z Paulinką nie robiłam testu i wiedziałam. Okres mam zawsze prawie jak w zegarku. Ale to nie tylko to... Czuję się tak... specyficznie
Wstrzymajcie się jednak z gratulacjami dopóki nie zobaczę bijącego serduszka na USG Życzcie mi bliźniąt hehe

Oj życzę Ci życzę

Napisane przez Katiaskaa

Dzięki, dziewczynki
Poszło o pierdołę, rozmawialiśmy wcześniej o moich koleżankach, które kupują mieszkanie. I zadałam pytanie, czy my też się kiedyś dorobimy mieszkania potem kilka głupich żartów z jego strony, że ja będę pracować, a on domem się zajmie. No i jak powiedziałam, że nie wiem czy żartuję, czy to prawda to wybuchł. Ale jak... nigdy jeszcze tak na mnie nie krzyczał i to przy Antku. Wzięłam małego do drugiego pokoju i zadzwoniłam po rodziców. Tż w tym czasie ochłonął, przeprosił, ale i tak wolałam pojechać... on ma ciężki charakter

mam nadzieję że ma tylko ciężki charakter a nie rękę jakiś niepoważny o taką pierdołe tak się drzeć.

Napisane przez Dearlie

Bp f
Mk.k
Kf.kk


Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Cześć Antoś

W biedronce jednak jest -30% na zabawki do Wigilii

[Katiaskaa]

Napisane przez Dearlie

Bp f
Mk.k
Kf.kk


Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Cześć Antek

Napisane przez ula2689

Mięso mielone zawinięte w skórki drobiowe.W sklepie drobiowym się kupuje,u mnie kosztują 6zł/kg a jest to po prostu skóra z kurczaka


mam nadzieję że ma tylko ciężki charakter a nie rękę jakiś niepoważny o taką pierdołe tak się drzeć.

brzmi pysznie
tylko charakter, po prostu dziecko z niego - uwag nie przyjmuje
jęsli kiedykolwiek by na mnie podniósł rękę więcej, by mnie nie zobaczył...

[Lewek]

Cześć Kobitki!

My dziś pospaliśmy do 8.30 Przydało się, bo późno położyłam się spać. TŻ wygoniłam z łóżka, bo zaraził się ode mnie i tak ciężko oddychał, że nie mogłam zasnąć

[Dearlie]

O mateńko, kiedy ten diabeł to zrobił? Dałam mu tylko na chwilę telefon przy zmianie pieluchy, żeby nie uciekał No to Antek ma za sobą debiut na Wizażu



Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[monarika]

Cześć

u nas nocka spokojna bez temperatury z rana miała jeszcze 37,8 ale chyba odpuścimy lekarza, bo wydaje mi się, że na górze wychodzą jej dwie czwórki a na dole trójka

Napisane przez Dearlie

Trzymajmy kciuki, aby nie odpowiedziała na Twoje zaczepki, bo to by znaczyło, że...

No i coś nie odpowiada albo taka zajęta sprzątaniem albo coś się zaczęło dziać

Napisane przez Katiaskaa

Dzięki, dziewczynki
Poszło o pierdołę, rozmawialiśmy wcześniej o moich koleżankach, które kupują mieszkanie. I zadałam pytanie, czy my też się kiedyś dorobimy mieszkania potem kilka głupich żartów z jego strony, że ja będę pracować, a on domem się zajmie. No i jak powiedziałam, że nie wiem czy żartuję, czy to prawda to wybuchł. Ale jak... nigdy jeszcze tak na mnie nie krzyczał i to przy Antku. Wzięłam małego do drugiego pokoju i zadzwoniłam po rodziców. Tż w tym czasie ochłonął, przeprosił, ale i tak wolałam pojechać... on ma ciężki charakter

no to rzeczywiście pierdoła i dalej jesteście u rodziców?

Napisane przez Dearlie

Bp f
Mk.k
Kf.kk


Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

My ciebie też Antosiu

Napisane przez Lewek

Cześć Kobitki!

My dziś pospaliśmy do 8.30 Przydało się, bo późno położyłam się spać. TŻ wygoniłam z łóżka, bo zaraził się ode mnie i tak ciężko oddychał, że nie mogłam zasnąć

Mam nadzeję, że Michaś jakoś się trzyma? bo dwóch zdechlaków w otoczeniu to już dużo