Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części?
Mama w necie, do kontaktu palce wsadza dziecię - mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Do majowo-czerwcowych kurator wkracza, kończy patologię, każda rozpacza - mamusie maj czerwiec 2013 10 18,87%
Dziecko nie przebrane, obiad nie gotowy, zawsze jest czas na wizażowe rozmowy - mamy V VI 2013 4 7,55%
Majówki od wizażu uzależnione, dzieci zaniedbane, samotne, nie nakarmione.- mamy maj czerwiec 2013 2 3,77%
W domu syf, w domu smród przez Internet cierpię głód - dzieci majowo-czerwcowe 2013 5 9,43%
Każda mama jak sarenka po wizażu hasa, a dzieci ich brudne i gile do pasa- mamusie maj czerwiec 2013 5 9,43%
Jem warzywek kilkanaście, budzę się, gdy mama zaśnie- mamusie maj czerwiec 2013 14 26,42%
Już mamusie lamentują, czy nam żółtka posmakują- mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Jak ten czas nam szybko leci, pierwsza gwiazdka naszych dzieci - mamusie maj czerwiec 2013 21 39,62%
Wątek wolno nam leci, bo pilnujemy dzieci- mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Kto rano wcześnie wstaje, temu dziecię spać nie daje - mamusie maj czerwiec 2013 5 9,43%
Większość dzieci już ząbkuje, a Emil to nawet raczkuje - mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Na dworze chłód doskwiera, a u nas gorąca atmosfera- mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Pierwsze ząbki i obiadki, jak dobrze nam w roli matki - mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Ząbki, marchewki, gluteny i cuda – za nami jesień złotoruda! - mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 na odchowalni, cz.6 2 3,77%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-19, 19:43   #4651
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Zazdroszczę babci - opiekunki!

Ale dzieci się różnie rozwijają 2 latek waży tyle co 6latek...szok!

Na wychowawczym jest inaczej a do rodzicielskiego na pewno są stosowane inne przepisy. Ale nie wiem jakie

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------


ja bym szukała złobka prywatnego, poleconego, pojechałabym tam pogadała, pooglądała. Można jeszcze czatować na rodziców pod żłobkiem i się wypytać jak jest
ale wolałabym opiekunkę, tylko skąd kogoś sprawdzonego wziąć? Ja nie mam skąd
tylko ze Ci rodzice co poslali do danego zlobka prywatnego to chyba muszą być zadowoleni?? no bo w sumie jakby nie byli to by od razu zabrali stamtąd dziecko
czy sie jakies dlugoterminowe umowy zlobkowe podpisuje??
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 19:46   #4652
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Według kogo była na 3cim? To niemozliwe, żeby kiedykolwiek zrównała się wagą z Paulinką, aż tak jej waga nie poleciała
mnie tez się tak wydaje, ze pediatra musiala zle popatrzeć dzisiaj jej 3 razy pytałam, czy na pewno to był 3 centyl, a ona zerkala do kartoteki na swoje notatki (gdzie to zanotowala) i do siatki już nie popatrzyla machnela się jak nic... 6 mies. 7kg. w zadnej siatce to nie jest 3 centyl :P
w każdym razie dzisiaj jej wyszedł 25 centyl 7500 i 7 mies. i tu jest ok
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 19:46   #4653
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
mężu nie podziela mojego entyzjazmu co do 2-giego dzieciaczka... i stwierdzil ze sobie nie dam rady z dwojgiem dzieci... no tak jak on stawia tak sprawę ze to ja się będę musiała dwójką non stop zajmować a on do tego ręki nie przyloży to faktycznie nie dam rady....

w ogole dol mnie jakis lapie.. znowu... ide sobie skalpelek walnąć przynajmniej poslady będę miala jak stal...
Powiem Ci, że moja teściowa sama dwóch synów wychowała, teściu od rana do wieczora pracował. Jak wracał to tylko się witał z dzieciakami i szedł spać... więc można dać sobie radę.
Ale ja bym tak nie chciała..

Na mnie dół tak nie działa...jeszcze bardziej wtedy mi się nic nie chce, a szkoda bo juz też bym miała stalowe poślady
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 19:47   #4654
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość

No i przegoniłyście nas o 50g .
tak, ale Laura trochę mlodsza i dzisiaj pewnie już wazy więcej

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Gratulacje. Pochwal się co dostałaś bo ja żadnego regulaminu nie czytałam.
kubek niekapek
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 19:52   #4655
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
tylko ze Ci rodzice co poslali do danego zlobka prywatnego to chyba muszą być zadowoleni?? no bo w sumie jakby nie byli to by od razu zabrali stamtąd dziecko
czy sie jakies dlugoterminowe umowy zlobkowe podpisuje??
ale może podpowiedzą że coś tam mogłoby być lepiej, nie zawsze jest się w 100% zadowolonym. A np. moi znajomi nie mieli wyjścia i musieli dać do prywatnego bo w państwowym miejsca nie było. Więc może to być mus.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość

problem tkwi w wyjatkowosci mojego dziecka ma skoki jak zaba hehe. w jednym miesiącu nic, a w kolejnym pol kg. doprowadza matke do obsesji tym razem pediatra kazala przyjść za 2 miesiące damy jej czas na wydziwianie...
hihi raz dietka a raz obżarstwo
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 20:03   #4656
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Kurde a jakbyście nie mialy poleconej opiekunki, a żłobek mozecie polegać tylko na opiniach z netu/forów??

opiekunka z ogłoszenia?, złobek panstwowy, żłobek prywatny??
zrobiłabym solidny casting na opiekunke taka rozmowa kwalifikacyjna na wypasie hehe, zestaw pytan (choćby, co zrobilaby pani w razie zakrztuszenia), referencje od innych mam... w sumie portal niania.pl jest calkiem sensowny. cale studia pracowałam jako niania i jeśli chcesz mogę poopowiadać jak wygladaly rozmowy niektóre były naprawdę niezłym wyzwaniem, ale rozumiem rodzicow.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość

Super, i wielkie gratulacje wagi Ja też bym na bank budziła w nocy, choć powoli te nasze dzieciaczki to jednak będą coraz mniej przybierały Ja zakładam, że jak Daro po 6tym mies.będzie miał 400 gram na miesiąc to będzie duuuużo.
pediatra dzisiaj mowila, ze mam się jej nie czepiac, bo nam się panna rozszalala i ze w tym okresie to przyrost 250-300 miesiecznie jest calkiem niezłym wynikiem

z paluszkiem będzie ok. widzisz jaka jesteś super mama?! wypatrzylas takie male cos. intuicja?

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
mężu nie podziela mojego entyzjazmu co do 2-giego dzieciaczka... i stwierdzil ze sobie nie dam rady z dwojgiem dzieci... no tak jak on stawia tak sprawę ze to ja się będę musiała dwójką non stop zajmować a on do tego ręki nie przyloży to faktycznie nie dam rady....
sprowadz go trochę na ziemie. dzieci maja mamusie I TATUSIA
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 20:07   #4657
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jeżeli to by nie byłą kwestia kasy, na co byście się decydowały wracając do pracy? - opiekunka, żłobek prywatny, żłobek państwowy??
opiekunka. ale sprawdzona.
niestety u nas tylko żłobek państwowy wchodzi w grę, albo głodowanie przyszłej zimy

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Ja bym chciała z jednej strony szybko, z drugiej nie chcę mniej czasu mieć dla Heli i dla małego szkrabika...już nigdy nie będę mieć tyle czasu dla maleństwa co miałam dla Helenki

Hmmm nie wiem ile moje dziecko waży... stawiam że tonę

ja sapię jak mały parowozik jak wnoszę na górę Przemka, jego torbę i zakupy

Cytat:
Napisane przez maluska88 Pokaż wiadomość
jak wy myjecie ząbki szkraba bo ja dziś kupiłam pastę aquafresh mleczne ząbki od 0do2lat potem będę używać tej z ziaji ale czekam aż teściowa wyśle.Macie jakieś szczoteczki do tego?
silikonowa na palec.
btw bo już dawno miałam pytać - ile czasu myjecie dzieciom ząbki? wiadomo, pewnie przy maluchach nie da się przepisowych 3 czy ileś minut, ale tak na oko? bo P. zawsze to lubił a ostatnio gryzie tą szczoteczkę, żuje, nie daje mu rady dłużej niż kilka razy po kilka sekund myć

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
dziewczyny, jakie rozmiary tych spiworkow kupilyscie?
90 cm dlugosci czy 105-108 cm???
bo 90 wydaje mi sie tak tylko na teraz, ale z kolei nie wiem czy taki 105 nie bedzie brzydko wisial... jak ma ktoras jakis, to moglaby fote zrobic z takim spiworkiem w spacerowie?
110. fakt, trochę wisi ale zawijam i nie ma problemu
postaram się jutro zrobić fotę

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
jesteś dla mnie guru porządkowym skad czerpiesz checi/motywacje do działania itd.? ja to jestem len do potęgi ntej. na szczęście od jutra tz ma wolne, wiec sprzatac/gotowac/piec/stroic chalupke będziemy wspólnie
wiesz co, myślę że to kwestia mebli i padania słońca na nie przez co widać każdą drobinę kurzu a do tego mamy salon z kuchnią i ciągle sprzątam a mimo to jest ciągły bajzel, sprzątam pół dnia a mąż wraca z pracy i za chwilę po obiedzie jest zaś sajgon tu kubek, tam pampers, tam Przemkowe ciuchy .... jeszcze zanim spać idę każda rzecz musi być na swoim miejscu bo rano by mnie szlag trafił
a raz na miesiąc-dwa garderoba musi być posprzątana i każda szafeczka. MUSI

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
DZIEKUJEMY ZA GLOSY W BEBI-KONKURSIE. dostaniemy nagrodę


Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
mężu nie podziela mojego entyzjazmu co do 2-giego dzieciaczka... i stwierdzil ze sobie nie dam rady z dwojgiem dzieci... no tak jak on stawia tak sprawę ze to ja się będę musiała dwójką non stop zajmować a on do tego ręki nie przyloży to faktycznie nie dam rady....
nie ma jak pocieszenie ....
mój to samo, jak wspominam o drugim to mówi od razu że z jednym nie daje rady więc nie ma mowy. tyle że jemu chodzi o moje zrzędzenie o wieczne niewyspanie, bo ciągle marudzę że się zaś nie wyspałam
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-19, 20:10   #4658
justyna_g4
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_g4
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 544
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
mężu nie podziela mojego entyzjazmu co do 2-giego dzieciaczka... i stwierdzil ze sobie nie dam rady z dwojgiem dzieci... no tak jak on stawia tak sprawę ze to ja się będę musiała dwójką non stop zajmować a on do tego ręki nie przyloży to faktycznie nie dam rady....

w ogole dol mnie jakis lapie.. znowu... ide sobie skalpelek walnąć przynajmniej poslady będę miala jak stal...
Odważna jesteś. Ja bym się nie zdecydowała teraz na drugie dziecko. Jakby nam się przydarzyło to pewnie bym się cieszyła. My mamy plan "zrobić" drugie w pierwszą noc w naszym domu ale to dopiero za 3 lata najwcześniej no chyba, że wygramy to 1o badniek w totka

Ja bym chyba wybrała opiekunkę. Tylko albo kogoś poleconego albo znajomego. Ja np zajmowałam się synem córki sąsiadki. Znaliśmy sie i wiedziały, że nie zrobię mu krzywdy.
__________________
Razem od 12. VII. 2009
Zaręczyny 25. II. 2011
Ślub 27. X. 2012


Laura

http://lb1f.lilypie.com/YodDp2.png
justyna_g4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 20:11   #4659
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Zazdroszczę babci - opiekunki!
tez sobie zazdroszczę moja mama zajmowala się wszystkimi 3 wnukami, zupełnie nie wypalila się w tym temacie. często sąsiadki podrzucaly jej swoje dzieci, jak musiały cos zalatwic albo miały czarna godzine nie da się z nia nudzic...a za nia nie nadazam. ogolnie to typ emerytki, która nie usiedzi w miejscu. często szymek dzwoni i mowi "babciu, bo ja się nudze, może" i nie dokończy, a babcia "wlasnie o tobie myslalam. wiesz, ze już do was jade?" i młody z wrazenia się rozlacza Neli az się oczy swieca jak babcia do nas wpada. a przychodzilaby codziennie, tyle ze nie chce się narzucać także naprawdę w tym temacie mamy "z gorki".
teraz młody miał ospe, wiec babcia była potrzebna - 100% dyspozycyjnosci.

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Ale dzieci się różnie rozwijają 2 latek waży tyle co 6latek...szok!
dokładnie. wystarczy wejść do przedszkola i dzieci sa naprawdę rozne pod względem budowy
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 20:36   #4660
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
ors chyba tez ma w składzie cos nawadniającego

bylam dzisiaj skontrolować wage i donieść wyniki badan. wszystko ok, crp, tsh, morfologia, mocz. zelazo minimalnie spadlo, ale tez normie.
i chwalimy się waga 7500! czyli menu pod scisla kontrola przyniosło efekty. w miesiąc mamy 500 na plusie! czyli nocne budzenie przyniosło efekty...z 3 centyla (który jakos dziwnie pani doktor wyliczyla) Nelka skoczyla na 25
calkiem niezle...
Piękny wynik super a tak się martwiłaś


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 20:40   #4661
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Kurde a jakbyście nie mialy poleconej opiekunki, a żłobek mozecie polegać tylko na opiniach z netu/forów??

opiekunka z ogłoszenia?, złobek panstwowy, żłobek prywatny??

kurde boje się co będzie w czerwcu... jedyna opcja ktora mi się podoba to dzienny opiekun... boje się opiekunki- ze niebędzie się zajmować malym i mnie okradnie, boje sie żłóbków- ze będzie chorować...
a ten dzienny opiekun to taka tzw. tagesmutter? w sensie np. babka ma swoje dziecko i oficjalnie bierze do opieki jeszcze 2-4 dzieci, takie domowe przedszkole...? bo ja taka opcje mam. na nianie nas nie bedzie raczej stac, bo biora 10 euro netto, a gdzie tam do brutto jeszcze... no a zlobek jest tabu. mozemy wlasnie tagesmutter wziac, ale najlepiej zeby max 3 dzieci w sumie byly i zadnych przedszkolakow krecacych sie po domu. moze byc ciezko znalezc, ale to chyba najlepsze wyjscie, nawet dla zdrowych dzieci.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 20:43   #4662
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
wiesz co, myślę że to kwestia mebli i padania słońca na nie przez co widać każdą drobinę kurzu a do tego mamy salon z kuchnią i ciągle sprzątam a mimo to jest ciągły bajzel, sprzątam pół dnia a mąż wraca z pracy i za chwilę po obiedzie jest zaś sajgon tu kubek, tam pampers, tam Przemkowe ciuchy .... jeszcze zanim spać idę każda rzecz musi być na swoim miejscu bo rano by mnie szlag trafił
a raz na miesiąc-dwa garderoba musi być posprzątana i każda szafeczka. MUSI
już wiem gdzie u nas tkwi problem, u mnie nic nie musi
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 20:45   #4663
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
Clo, ja kupiłam ten dlugi 110cm http://allegro.pl/show_item.php?item=3718484409 i według mnie jest za dlugi nawet myslalam, czy od Mysi nie odkupić 90cm, ale ona ma z polarkiem, a my chcieliśmy welne. fotke mogę zrobić jutro, bo spacerówka na korytarzu (nie zamocowana na stalazu). wydaje mi się, ze 90 spokojnie wystarczyloby.
oo, dzieki. no wlasnie sie teraz zastanawiam, czy za rok bede potrzebowala tego spiworka, bo przeciez mlody juz pewnie jakies buciory bedzie mial i gdzie z nimi... i wtedy 90 styknie (a to wazne, bo jest wiecej kolorow, wlasnie tez takie oczo☠☠☠ne co mnie interesuja). nie wiem kurcze. wiem tylko, ze za czasow mojego mlodszego brata zadnych spiworkow nie bylo i problem z glowy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 20:49   #4664
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że moja teściowa sama dwóch synów wychowała, teściu od rana do wieczora pracował. Jak wracał to tylko się witał z dzieciakami i szedł spać... więc można dać sobie radę.
Ale ja bym tak nie chciała..

Na mnie dół tak nie działa...jeszcze bardziej wtedy mi się nic nie chce, a szkoda bo juz też bym miała stalowe poślady
no ja mam tak teraz i mnie to trochę dobija.. pewie nie dobijalo mnie by to gdybym miala tu jakąs rodzinę, jakis znajomych z dziecmi.. a tak to ciągle 4 sciany, ewentualnie mogę sobie pogadać z jakąs emerytką w biedronie..

ostatnio gadałam z emerytka z demencja starczą... 2 razy pod rząd opowiedziała mi tą samą historię tymi samymi slowami, a potem zaczęła ją opowiadać po raz trzeci wiec ucieklam...

No mam jeszcze sąsiadkę która znam od tygodnia.. ale juz wrocila do pracy... wiec pewnie się kontakt trochę ukróci.. ale może nie.. zobaczymy...

Wiec boje się tego strasznie jak to by bylo z 2 dzieciakiem.. ale jeszcze bardziej nie chce zeby Wojtek byl jedynakiem... i wolałabym wszystko machnąc od razu bo wiem ze jak wroce do pracy tak juz na "stale" to nie będzie mi się chciało do tego wracać..

Do tego dochodzi to ze chce zmienic pracę.. a bez sensu zmienic na rok i zajsc w ciaze.. ani nie zdąze zdobyc sensownej pozycji... będzie tylko rok w plecy..

także mam rozkminy straszne i dola.. ale poslady wycwiczylam i mi troche lepiej.. o!

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
zrobiłabym solidny casting na opiekunke taka rozmowa kwalifikacyjna na wypasie hehe, zestaw pytan (choćby, co zrobilaby pani w razie zakrztuszenia), referencje od innych mam... w sumie portal niania.pl jest calkiem sensowny. cale studia pracowałam jako niania i jeśli chcesz mogę poopowiadać jak wygladaly rozmowy niektóre były naprawdę niezłym wyzwaniem, ale rozumiem rodzicow.

sprowadz go trochę na ziemie. dzieci maja mamusie I TATUSIA
Dawaj te pytania tutaj na wątku pewnie nie tylko mi się przydadzą!!

Co do sprowadzania na ziemie.. Ja zyje w dylemacie.. On bardzo dużo pracuje.. w sumie caly tydzien i w weekendy, ze względu na to ze juz ma zakontraktowane pewne rzeczy i je musi zrobic.. chodzi non stop zdolowany i zmeczony.. wiec jeszcze jakbym go zarzucila pracą w domu to by się calkiem wypalil.. z drugiej strony ja też nie mam lekko.. tez siedze z malym non stop i nie mam urlopu.. wiec w sumie z jednej strony go rozumiem ze nie daje rady jeszcze mnie odciążyć, z drugiej ja też chce odpocząc bo zwariuje... i tak źle i tak niedobrze..

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Odważna jesteś. Ja bym się nie zdecydowała teraz na drugie dziecko. Jakby nam się przydarzyło to pewnie bym się cieszyła. My mamy plan "zrobić" drugie w pierwszą noc w naszym domu ale to dopiero za 3 lata najwcześniej no chyba, że wygramy to 1o badniek w totka

Ja bym chyba wybrała opiekunkę. Tylko albo kogoś poleconego albo znajomego. Ja np zajmowałam się synem córki sąsiadki. Znaliśmy sie i wiedziały, że nie zrobię mu krzywdy.
w jakim sensie odważna??
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 20:50   #4665
modro
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 657
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
I ja melduję się jako notorycznie niewyspana. U nas też pobudki min 4x w nocy. A była niedawno taka noc że chyba z 10razy cycał. Rano się budzę a tu pampers przesikany i łóżko mokre...
Mój Barti jak widzi dziadzia to wyciąga rączki nauczył się ponadto piszczeć i teraz 90% czasu tak robi i często kręci głową takie jakby 'nie nie nie' tak dość szybko. Czy któryś szkrab tak robi?

Czy wasze maluchy też są takie ruchliwe? Barti na rękach nie usiedzi w miejscu, cały czas kopie nogami, ogólnie cały czas jest w ruchu.







Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Hmm te nie brałbym do siebie tych wszystkich wyznaczników. Każdy maluch rozwija się w swoim tempie a jak któraś z nas przeczyta i akurat maluch czegoś nie robi to zaraz się martwi czy wszystko ok jest. Dlatego ja nie czytam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Moja tak robi, od kilku dni, czasami nawet z usmiechem, tak kokieteryjnie. Zauważyłam, że robi tak wtedy, kiedy jest chyba zmęczona.

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jeżeli to by nie byłą kwestia kasy, na co byście się decydowały wracając do pracy? - opiekunka, żłobek prywatny, żłobek państwowy??

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

a moj Wojtek jest jak Chuck Norris lapie cyca z półobrotu hehe

Wygląda to tak, lezy na boczku i sobie ciumka, po czym odwraca się na plecki, z plecków na drugi boczek odbija się nożkami spowrotem przez plecki na pierwszy boczek i w locie lapie cyca i znowu je... po chwili znowu to samo..

A i nowa umiejętność.. nie wiem jak to nazwać to taki konik z podporem glowy, lub też cwiczenie na rozciąganie pleców taki coś :

https://www.google.com/search?q=rozlu%C5%BAniani e+mi%C4%99sni&rls=%7Bmoz: distributionID%7D:%7Bmoz: locale%7D:%7Bmozfficial %7D&source=lnms&tbm=isch& sa=X&ei=-hSzUrOaLsOqhQfK8YGACA&ved =0CAkQ_AUoAQ&biw=1024&bih =430#q=rozci%C4%85ganie+p lec%C3%B3w&rls=%7Bmoz:dis tributionID%7D:%7Bmoz:loc ale%7D:%7Bmozfficial%7D &tbm=isch&facrc=_&imgdii= _&imgrc=Eyq56_JKQ9gaUM%3A %3B_dxhxJp8UmBVBM%3Bhttp% 253A%252F%252Fwww.maraton ypolskie.pl%252Ffoto%252F _ilust%252F2010%252Fppp63 3.jpg%3Bhttp%253A%252F%25 2Fwww.eurocalendar.info%2 52Findex.php%253Fdzial%25 3D8%2526action%253D8%2526 code%253D1890%3B800%3B406

może podpatrzyl jak mama cwiczyla i tez chce się dobrze porozciągac ...
Ja miałam raz casting z portalu niania, ale załamał mnie tylko, więc na opiekunkę się nie zdecydowaliśmy. Nie powierzyłabym takiej całkiem obcej osobie mojego dziecka. Teraz mam jedną na oku, już od 3 lat ją widuję jak opiekuje się dziećmi, bardzo mi się podoba, jak się nimi zajmuje, bawi z nimi, więc ja zaczepiłam, wolna będzie od przyszłego września, więc mam nadzieję, że się zgodzi...

Co do żłobka - do państwowego raczej nie, byłam w jednym i nie podobał mi się. Poza tym mam 2 koleżanki, które pracują w żłobku jako opiekunki i ich opowieści mnie odstraszają przed państwowym żłobkiem.

My daliśmy młodą jak miała 2 lata do prywatnego żłobka, ale nie do żadnego klubu tylko do normalnego żłobka. Kasę płaciliśmy niewiele większą od państwowego, a warunki były super. Byliśmy zadowolenia, teraz też zapiszę maluchę do niego, chociaż wolałabym oczywiście, gdyby siedziała w domu ze sprawdzoną opiekunką.
Aha, no i choroby - młoda w żłobku bardzo chorowała, po 6 miesiącach musieliśmy zrezygnować, pediatra nakazał zrobić co najmniej 2-3 miesięczną przerwę od żłobka i trzeba było odbudować odporność dziecka, bo była zerowa.
__________________

modro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 20:54   #4666
justyna_g4
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_g4
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 544
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
no ja mam tak teraz i mnie to trochę dobija.. pewie nie dobijalo mnie by to gdybym miala tu jakąs rodzinę, jakis znajomych z dziecmi.. a tak to ciągle 4 sciany, ewentualnie mogę sobie pogadać z jakąs emerytką w biedronie..

ostatnio gadałam z emerytka z demencja starczą... 2 razy pod rząd opowiedziała mi tą samą historię tymi samymi slowami, a potem zaczęła ją opowiadać po raz trzeci wiec ucieklam...

No mam jeszcze sąsiadkę która znam od tygodnia.. ale juz wrocila do pracy... wiec pewnie się kontakt trochę ukróci.. ale może nie.. zobaczymy...

Wiec boje się tego strasznie jak to by bylo z 2 dzieciakiem.. ale jeszcze bardziej nie chce zeby Wojtek byl jedynakiem... i wolałabym wszystko machnąc od razu bo wiem ze jak wroce do pracy tak juz na "stale" to nie będzie mi się chciało do tego wracać..

Do tego dochodzi to ze chce zmienic pracę.. a bez sensu zmienic na rok i zajsc w ciaze.. ani nie zdąze zdobyc sensownej pozycji... będzie tylko rok w plecy..

także mam rozkminy straszne i dola.. ale poslady wycwiczylam i mi troche lepiej.. o!



Dawaj te pytania tutaj na wątku pewnie nie tylko mi się przydadzą!!

Co do sprowadzania na ziemie.. Ja zyje w dylemacie.. On bardzo dużo pracuje.. w sumie caly tydzien i w weekendy, ze względu na to ze juz ma zakontraktowane pewne rzeczy i je musi zrobic.. chodzi non stop zdolowany i zmeczony.. wiec jeszcze jakbym go zarzucila pracą w domu to by się calkiem wypalil.. z drugiej strony ja też nie mam lekko.. tez siedze z malym non stop i nie mam urlopu.. wiec w sumie z jednej strony go rozumiem ze nie daje rady jeszcze mnie odciążyć, z drugiej ja też chce odpocząc bo zwariuje... i tak źle i tak niedobrze..



w jakim sensie odważna??
Właśnie z tego powodu co napisałaś. Jesteś praktycznie sama z Wojtkiem. Nikt Cię nie odciąży a z dwójką jeszcze wiecej roboty. Jak po moich przejściach w ciąży boję się dodatkowo co będzie jak znów będę musiała leżeć. Jak sie nie zastosuję to mogłabym nawet w szpitalu wylądować i co z dzieckiem. Dlatego tak sobie wymyśliłam, że jak mała pójdzie do przedszkola to 2 ciąża bo zawsze coś wtedy odpocznę.
__________________
Razem od 12. VII. 2009
Zaręczyny 25. II. 2011
Ślub 27. X. 2012


Laura

http://lb1f.lilypie.com/YodDp2.png
justyna_g4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 20:54   #4667
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość

Super, i wielkie gratulacje wagi Ja też bym na bank budziła w nocy, choć powoli te nasze dzieciaczki to jednak będą coraz mniej przybierały Ja zakładam, że jak Daro po 6tym mies.będzie miał 400 gram na miesiąc to będzie duuuużo.

Dziewczyny, dziś się mega cieszę, że jeszcze nie odstawiłam piersi...ufff...Zauważyła m dziś u Daro z jednej strony środkowego paluszka pod paznokietkiem napuchnięcie, a z drugiej taki jakby ropny bąbelek. Wysłałam więc go szybko z TŻ'tem do pediatry.Ten stwierdził, że to zanokcica i mamy na 5 dni antybiotyk ( proszę trzymać kciuki by zadziałał, bo jak nie to podobno chirurg , ale że szybko zareagowałam to Pediatra jest dobrej myśli). No i oczywiście w związku z tym, że antybiotyk to mam podawać probiotyki ( co i tak robię) i dawać przed jedzeniem i mega się cieszę, że jeszcze mam kilka karmień piersią bo jakoś mam poczucie, że dodatkowa porcja probiotyków z mleka matki zadziała też ładnie osłonowo.
A jak ta zabójców wyglada? Typowo pod paznokciem? Bo ja mam problem u małego z wrastaniem paznokci u stopek w dużych palcach. Z boku robią się zaczerwienienia i froszkę ropki, smaruję to maścią do oczu i przechodzi. Cały czas inaczej obcinam paznokcie żeby w końcu trafić na jakiś kształt który będzie u małego ok.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 20:55   #4668
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
a ten dzienny opiekun to taka tzw. tagesmutter? w sensie np. babka ma swoje dziecko i oficjalnie bierze do opieki jeszcze 2-4 dzieci, takie domowe przedszkole...? bo ja taka opcje mam. na nianie nas nie bedzie raczej stac, bo biora 10 euro netto, a gdzie tam do brutto jeszcze... no a zlobek jest tabu. mozemy wlasnie tagesmutter wziac, ale najlepiej zeby max 3 dzieci w sumie byly i zadnych przedszkolakow krecacych sie po domu. moze byc ciezko znalezc, ale to chyba najlepsze wyjscie, nawet dla zdrowych dzieci.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dla mnie to by była najlepsza opcja.. Ale w Wawie to wygląda tak, z tego co ja zrozumialam, ze to jest jakaś nowa rzecz.. Jedna organizacja dostala z Unii dofinansowanie na zorganizowanie kilku tych opiekunow dziennych - wynajęcie mieszkania, oplacenie opiekuna plus chyba jakas kasa na wystrój tego mieszkania itp.. No i ogolnie kasa juz wykorzystana dla kilku dzieciakow to zorganzowali, ale na razie mają dofinansowanie na przyszly rok i nowego "naboru" na razie nie ma.. także poki nic się nie zmieni to opcji nie ma...
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 21:02   #4669
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Miało być zanokcica. Ten słownik mnie wykończy :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Cytat:
Napisane przez modro Pokaż wiadomość
Moja tak robi, od kilku dni, czasami nawet z usmiechem, tak kokieteryjnie. Zauważyłam, że robi tak wtedy, kiedy jest chyba zmęczona..
Hmm u nas tak mi się wydaje że robi tak jak się cieszy i wariacje mu się załączają.




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-19, 21:04   #4670
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez modro Pokaż wiadomość
Moja tak robi, od kilku dni, czasami nawet z usmiechem, tak kokieteryjnie. Zauważyłam, że robi tak wtedy, kiedy jest chyba zmęczona.



Ja miałam raz casting z portalu niania, ale załamał mnie tylko, więc na opiekunkę się nie zdecydowaliśmy. Nie powierzyłabym takiej całkiem obcej osobie mojego dziecka. Teraz mam jedną na oku, już od 3 lat ją widuję jak opiekuje się dziećmi, bardzo mi się podoba, jak się nimi zajmuje, bawi z nimi, więc ja zaczepiłam, wolna będzie od przyszłego września, więc mam nadzieję, że się zgodzi...

Co do żłobka - do państwowego raczej nie, byłam w jednym i nie podobał mi się. Poza tym mam 2 koleżanki, które pracują w żłobku jako opiekunki i ich opowieści mnie odstraszają przed państwowym żłobkiem.

My daliśmy młodą jak miała 2 lata do prywatnego żłobka, ale nie do żadnego klubu tylko do normalnego żłobka. Kasę płaciliśmy niewiele większą od państwowego, a warunki były super. Byliśmy zadowolenia, teraz też zapiszę maluchę do niego, chociaż wolałabym oczywiście, gdyby siedziała w domu ze sprawdzoną opiekunką.
Aha, no i choroby - młoda w żłobku bardzo chorowała, po 6 miesiącach musieliśmy zrezygnować, pediatra nakazał zrobić co najmniej 2-3 miesięczną przerwę od żłobka i trzeba było odbudować odporność dziecka, bo była zerowa.
a czego Cię załamał ten casting??

slyszałam cos takiego ze wlasnie lepiej poźniej dziecko poslac do żlobka/przedszkola ze wlasnie zeby już mial wykształconą odpornośc co o tym myślicie?? bo ja myślałam, żę w sumie to lepiej wcześniej zeby ja zaczął nabywać...

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Właśnie z tego powodu co napisałaś. Jesteś praktycznie sama z Wojtkiem. Nikt Cię nie odciąży a z dwójką jeszcze wiecej roboty. Jak po moich przejściach w ciąży boję się dodatkowo co będzie jak znów będę musiała leżeć. Jak sie nie zastosuję to mogłabym nawet w szpitalu wylądować i co z dzieckiem. Dlatego tak sobie wymyśliłam, że jak mała pójdzie do przedszkola to 2 ciąża bo zawsze coś wtedy odpocznę.
tzn mam nadzieje ze on do tej pory skonczy te wszystkie zobowiązania i nie będzie musiał tyle pracować..a w ostatecznosci może kogoś do pomocy weźniemy..

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

o widze Eluska!!! Elusiek gadaj jak tam w pracy??!!!
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 21:10   #4671
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

maarchewka, ten opiekun dzienny jeszcze sie rozkreci. tutaj to dluzej funkcjonuje i jest bardzo czesto brane pod uwage. typowej niani na pelny etat nie spotkasz zbyt czesto (bo malo kogo stac - a jak ktos sobie mysli, ze jakas emerytka tanio popracuje, to... coz, taka emerytka woli siedziec na tylku z poki co wypasiona emerytura, a jak chce dorobic, to moze se poszukac mini-job: za pare godzin w tygodniu 4 stowy na miesiac).
a, i gratuluje stalowych posladow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 21:12   #4672
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

http://demotywatory.pl/4257677/Tytuly-filmow-po-slasku
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 21:14   #4673
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

hej
ja po zumbie jak młody Bóg




Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
mężu nie podziela mojego entyzjazmu co do 2-giego dzieciaczka... i stwierdzil ze sobie nie dam rady z dwojgiem dzieci... no tak jak on stawia tak sprawę ze to ja się będę musiała dwójką non stop zajmować a on do tego ręki nie przyloży to faktycznie nie dam rady....

w ogole dol mnie jakis lapie.. znowu... ide sobie skalpelek walnąć przynajmniej poslady będę miala jak stal...

mój też entuzjzmu nie podziela, ale jak już zrobi to wiem, że będzie się zajmował, bedzie kochał i będzie najlepszym tatą. Tylko jak go zachęcić do zrobienia ha!

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
no ja mam tak teraz i mnie to trochę dobija.. pewie nie dobijalo mnie by to gdybym miala tu jakąs rodzinę, jakis znajomych z dziecmi.. a tak to ciągle 4 sciany, ewentualnie mogę sobie pogadać z jakąs emerytką w biedronie..

ostatnio gadałam z emerytka z demencja starczą... 2 razy pod rząd opowiedziała mi tą samą historię tymi samymi slowami, a potem zaczęła ją opowiadać po raz trzeci wiec ucieklam...

No mam jeszcze sąsiadkę która znam od tygodnia.. ale juz wrocila do pracy... wiec pewnie się kontakt trochę ukróci.. ale może nie.. zobaczymy...

Wiec boje się tego strasznie jak to by bylo z 2 dzieciakiem.. ale jeszcze bardziej nie chce zeby Wojtek byl jedynakiem... i wolałabym wszystko machnąc od razu bo wiem ze jak wroce do pracy tak juz na "stale" to nie będzie mi się chciało do tego wracać..

Do tego dochodzi to ze chce zmienic pracę.. a bez sensu zmienic na rok i zajsc w ciaze.. ani nie zdąze zdobyc sensownej pozycji... będzie tylko rok w plecy..

także mam rozkminy straszne i dola.. ale poslady wycwiczylam i mi troche lepiej.. o!



Dawaj te pytania tutaj na wątku pewnie nie tylko mi się przydadzą!!

Co do sprowadzania na ziemie.. Ja zyje w dylemacie.. On bardzo dużo pracuje.. w sumie caly tydzien i w weekendy, ze względu na to ze juz ma zakontraktowane pewne rzeczy i je musi zrobic.. chodzi non stop zdolowany i zmeczony.. wiec jeszcze jakbym go zarzucila pracą w domu to by się calkiem wypalil.. z drugiej strony ja też nie mam lekko.. tez siedze z malym non stop i nie mam urlopu.. wiec w sumie z jednej strony go rozumiem ze nie daje rady jeszcze mnie odciążyć, z drugiej ja też chce odpocząc bo zwariuje... i tak źle i tak niedobrze..

Marchewko, takie dzisiaj czasy, że wszyscy pędzą. A jak nie pędzą to kasy na dzieci nie mają.
Ja też się dołuje i myslę o drugim, że wygodniej byloby z jednym,łatwiej i wogóle, ale nie dac dziecku rodzeństwa ? do końca życia bym sobie nie wybaczyła.
I do tego koleżanki (te z pracy, zmęczone, biegające między angielskim a basenem z dzieciakami, gotujące obiady o 4 nad ranem) też mi nie pomagają.
Jedno jest pewne, ciężko być dzisiaj kobieta, pracująca mamą kilku dzieci.
Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jeżeli to by nie byłą kwestia kasy, na co byście się decydowały wracając do pracy? - opiekunka, żłobek prywatny, żłobek państwowy??
opiekunkę, wziełabym kuzynkę, z wykształceniem pedagogicznym i doświadczeniem, pewniak.. tylko że się ceni.

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
ors chyba tez ma w składzie cos nawadniającego

bylam dzisiaj skontrolować wage i donieść wyniki badan. wszystko ok, crp, tsh, morfologia, mocz. zelazo minimalnie spadlo, ale tez normie.
i chwalimy się waga 7500! czyli menu pod scisla kontrola przyniosło efekty. w miesiąc mamy 500 na plusie! czyli nocne budzenie przyniosło efekty...z 3 centyla (który jakos dziwnie pani doktor wyliczyla) Nelka skoczyla na 25
calkiem niezle...
Brawo Nela ale Wam sie utyło u nas waga niemalże stoi w miejscu, fałdki znikają

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
maarchewka, ten opiekun dzienny jeszcze sie rozkreci. tutaj to dluzej funkcjonuje i jest bardzo czesto brane pod uwage. typowej niani na pelny etat nie spotkasz zbyt czesto (bo malo kogo stac - a jak ktos sobie mysli, ze jakas emerytka tanio popracuje, to... coz, taka emerytka woli siedziec na tylku z poki co wypasiona emerytura, a jak chce dorobic, to moze se poszukac mini-job: za pare godzin w tygodniu 4 stowy na miesiac).
a, i gratuluje stalowych posladow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
no i oper midsien z Polski może przyjechać i języka liźnie. Chciałam kiedys jechac, chyba 500 ojro dawali, ale już nie pamietam bo to dawno przed ślubem było.
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 21:14   #4674
modro
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 657
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
a czego Cię załamał ten casting??

slyszałam cos takiego ze wlasnie lepiej poźniej dziecko poslac do żlobka/przedszkola ze wlasnie zeby już mial wykształconą odpornośc co o tym myślicie?? bo ja myślałam, żę w sumie to lepiej wcześniej zeby ja zaczął nabywać...



tzn mam nadzieje ze on do tej pory skonczy te wszystkie zobowiązania i nie będzie musiał tyle pracować..a w ostatecznosci może kogoś do pomocy weźniemy..
Załamał, bo nie spotkałam ani jednej osoby, której mogłabym zostawić dziecko pod opieką. Czasami odpowiedzi na pytania mnie powalały. Marne pojęcie o żywieniu dzieci, o zabawach, o reagowaniu na niebezpieczne sytuacje typu zakrztuszenie czy np. uderzenie w głowę, upadek itp. Poza tym chciały się pchać do dziecka, a nie wymyły rąk po przyjściu do mnie

Co do tej odporności starszaka - jak dla mnie to bzdura, bo my posłaliśmy córkę, jak miała już 2 lata skończone, do tej pory nie chorowała oprócz jednej infekcji w wieku 6 m-cy, gdzie obeszło się bez antybiotyku. Od momentu posłania do żłobka zaczął się sajgon. Co najmniej raz w miesiącu choroba, z gorączką, często antybiotyki, po jakiś 3 miesiącach było tak, że porządnie wyzdrowiała, odczekaliśmy jeszcze kilka dni po wyzdrowieniu, szła na 3 dni i znowu w domu siedziała 3 tygodnie.

A co do drugiego dziecka - u nas też mąż nie chciał za bardzo, ale ja byłam nieugięta, nie chciałam, żeby młoda była sama, bez rodzeństwa. Mąż dostał akurat nową pracę miesiąc przez porodem, więc nici z wolnego, bardzo dużo czasu byłam sama z dziećmi, ratowało mnie to, że to było lato i większość czasu spędzałyśmy na dworze. W domu chyba bym oszalała. Teraz jest już inaczej, bo przywykłam do nowej sytuacji. Ciężko było, nadal jest, ale jak na nie patrzę to nie żałuję, że się zdecydowałam na 2 dziecko. To, jak malucha patrzy na młodą to jest po prostu niepojęte, ona normalnie jest w niej zakochana. Bez wzajemności niestetyale mam nadzieję, że to przejściowe.
__________________

modro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 21:17   #4675
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
oo, dzieki. no wlasnie sie teraz zastanawiam, czy za rok bede potrzebowala tego spiworka, bo przeciez mlody juz pewnie jakies buciory bedzie mial i gdzie z nimi... i wtedy 90 styknie (a to wazne, bo jest wiecej kolorow, wlasnie tez takie oczo☠☠☠ne co mnie interesuja). nie wiem kurcze. wiem tylko, ze za czasow mojego mlodszego brata zadnych spiworkow nie bylo i problem z glowy .
mysle, ze za rok w zimie nasze dzieciaki będą miały mega frajde ze sniegu i w wozku ciężko je będzie usadowić hehe. i masz racje, będą buty, sanki...pewnie kocyk wystarczy.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 21:22   #4676
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez modro Pokaż wiadomość
Załamał, bo nie spotkałam ani jednej osoby, której mogłabym zostawić dziecko pod opieką. Czasami odpowiedzi na pytania mnie powalały. Marne pojęcie o żywieniu dzieci, o zabawach, o reagowaniu na niebezpieczne sytuacje typu zakrztuszenie czy np. uderzenie w głowę, upadek itp. Poza tym chciały się pchać do dziecka, a nie wymyły rąk po przyjściu do mnie

Co do tej odporności starszaka - jak dla mnie to bzdura, bo my posłaliśmy córkę, jak miała już 2 lata skończone, do tej pory nie chorowała oprócz jednej infekcji w wieku 6 m-cy, gdzie obeszło się bez antybiotyku. Od momentu posłania do żłobka zaczął się sajgon. Co najmniej raz w miesiącu choroba, z gorączką, często antybiotyki, po jakiś 3 miesiącach było tak, że porządnie wyzdrowiała, odczekaliśmy jeszcze kilka dni po wyzdrowieniu, szła na 3 dni i znowu w domu siedziała 3 tygodnie.

A co do drugiego dziecka - u nas też mąż nie chciał za bardzo, ale ja byłam nieugięta, nie chciałam, żeby młoda była sama, bez rodzeństwa. Mąż dostał akurat nową pracę miesiąc przez porodem, więc nici z wolnego, bardzo dużo czasu byłam sama z dziećmi, ratowało mnie to, że to było lato i większość czasu spędzałyśmy na dworze. W domu chyba bym oszalała. Teraz jest już inaczej, bo przywykłam do nowej sytuacji. Ciężko było, nadal jest, ale jak na nie patrzę to nie żałuję, że się zdecydowałam na 2 dziecko. To, jak malucha patrzy na młodą to jest po prostu niepojęte, ona normalnie jest w niej zakochana. Bez wzajemności niestetyale mam nadzieję, że to przejściowe.
co do odporności to w sensie ze poxniej niz 2 lata... hmm trochę mnie przerażasz tymi chorobami w żłobku.. ciekawe z czego to wynika?? ludzie posyłają chore dzieci do żlobków czy to się tak szybko panoszy??
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 21:22   #4677
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość

Z tego co ja wiem dostaje się kasę. Moja koleżanka teraz ma taką sytuację. Rodziła w marcu 2013 i znów jest w ciąży i jej mama księgowa powiedziała jej, że jak jej się skończy w marcu macierzyński to spowrotem dostaje kaskę jak sprzed ciąży czyli 100% na L4 a później macierzyński jaką sobie opcję wybierze.
dokładnie, pytałam księgowej i już to kiedyś tu pisałam



Co do żłobków, opiekunek itp. moje dzieciaczki będą ze mną dopóki nie pójdą do przedszkola mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu, mąż to by chciał żebym wcale do pracy nie szła, ale wątpię, że wysiedzę w domu

Antośka pupa dalej czerwona, nie widzę poprawy... kupy dalej 6 razy dziennie...
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 21:27   #4678
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
hej
ja po zumbie jak młody Bóg
zazdroszczę! mnie w ten pon. aerobik nie wypalil, bo znajoma...UWAGA musiala pilnować aukcje na allegro jakas trampolinę dla dzieci czy cus. w każdym razie pod choinke prezent no i jak mus to mus. a tz mnie samej nie chciał puscic

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
Brawo Nela ale Wam sie utyło u nas waga niemalże stoi w miejscu, fałdki znikają
jak to pieknie brzmi! miod na moje uszy. hehe Nela już tez chyba nie ma faldek i dupcia coraz chudsza
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 21:28   #4679
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

leża i kwicza
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 21:32   #4680
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez modro Pokaż wiadomość
Załamał, bo nie spotkałam ani jednej osoby, której mogłabym zostawić dziecko pod opieką. Czasami odpowiedzi na pytania mnie powalały. Marne pojęcie o żywieniu dzieci, o zabawach, o reagowaniu na niebezpieczne sytuacje typu zakrztuszenie czy np. uderzenie w głowę, upadek itp. Poza tym chciały się pchać do dziecka, a nie wymyły rąk po przyjściu do mnie
dlatego te castingi trzeba robic sporo wcześniej...zaprosić choćby i sto dziewczyn, żeby w końcu trafic wypytać czy na pewno nie będzie to dla nich praca na miesiąc...bo jednak dziecko się przyzwyczaja. szukałabym jednak wśród studentek pedagogiki/psychologii/animacji spol.
rozejrzyj się tez w otoczeniu. popytaj znajomych mam. może jakas corka znajomych, siostra koleżanki itd.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
co do odporności to w sensie ze poxniej niz 2 lata... hmm trochę mnie przerażasz tymi chorobami w żłobku.. ciekawe z czego to wynika?? ludzie posyłają chore dzieci do żlobków czy to się tak szybko panoszy??
dzieci wspólnie się bawia, kichają na siebie, wkladaja te same zabawki do buzi, ciagle dotykają tego samego dywanu itd. itp. :P to raz...
a dwa jasne, ze posylaja chore. bo w pracy trzeba by wziąć wolne, l4, urlop, a to tylko kaszelek albo katar...rodzice posylaja dzieci z goraczka może rano sa tacy zaspani, ze nie widza hehe.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.