Mamy dziś zabawy kupę, wycieramy dzidzi pupę - mamusie VII-VIII 2013 cz.V

[iwona335]

Napisane przez ona8686

Niby po brokule idą bąki, ale ja zauważyłam, że Frankowi po kolejnym podaniu bolał brzuszek. Jak 1 dzień nie ma kupki to bym poczekała, ewentualnie podała soczek jabłkowy.

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------



Nie panikuj będzie dobrze.
Franek jutro zostaje z teściową, i już wiem że moje dziecko będzie rozstrojone.

to Zuza da popis umiejetnosci picia z łyżeczki
narazie czekam cierpliwie jak do jutra wieczora nie bedzie to bede interewniowac

[surka]

Napisane przez iwona335

jachce od sierpnia wrócić do pracy i juz sie trzese jak to bedzie wygladac tym bardziej, ze chciałam kp do 2 r.z. A moje zmiany to przewaznie 14-22 (czyli od 13 do 23 mnie nie ma )[COLOR="Silver"]

Straszne masz godziny pracy Jeśli można wiedzieć, gdzie pracujesz?

Napisane przez misiaczka555

Majulka dzis bez kąpieli po tym szczepieniu i zasnąć bida moja nie umiała. Dopiero teraz usnela. Jak narazie jest w świetnym nastroju.
Jutro zostaje z moją mama a ja juz panikuje umrę z tęsknoty za moim skarbem. Zakupy napewno zajmą nam pól dnia...

Ja mam podobnie, choć już parę razy zostawiłam Lile na parę godzin, ale dzisiaj jak jadłam to Lila zaczęła płakać, teściowa powiedziała, że się nią zajmę, żebym spokojnie skończyła jeść to i tak w połowie wyrwałam się do mojej bidulki Nie wiem, jak to będzie, jak wrócę do pracy, a to już 2.01

[iwona335]

Napisane przez surka

za pomyślnie zdane egzaminy







Ja chyba w niedzielę przystroję



Obecnie podaję łyżeczkę kleiku do mleczka, bo kaszki Lila żadnej nie chciała. Ja miałam z Holle jaglaną, z nestle bananową, i jakąś dla odporności już nie pamiętam, ale chyba bobovity.

u nas jaglana Zuza polubiła od wczoraj, zjada 1/4 szklanki
wlasnie chciałam wam napisac, że podaje jedzonko w szklance ktora stoi w garnuszku z goraca woda, tym sposobem ma cieple jedzonko. W ten sam sposob podgrzewam mleczko do kaszki.

Moja chrzesnica jadla wszystko zimne (teraz ma 7 lat) i miała wielki problem zjesc potem cieplą zupe czy jakiekolwiek cieple danie. Ogólnie była niejadkiem ale to zimne jedzenie mi by tez przez gardło nie przechodzilo

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez surka

Straszne masz godziny pracy Jeśli można wiedzieć, gdzie pracujesz?



Ja mam podobnie, choć już parę razy zostawiłam Lile na parę godzin, ale dzisiaj jak jadłam to Lila zaczęła płakać, teściowa powiedziała, że się nią zajmę, żebym spokojnie skończyła jeść to i tak w połowie wyrwałam się do mojej bidulki Nie wiem, jak to będzie, jak wrócę do pracy, a to już 2.01

w osrodku wychowawczym

[elaine-blath]

MISIACZKA też mi się tak wydawało,ale Igorek uwielbia leżenie na plecach i przewroty na boki, wiec pewnie dlatego od tego zaczął..na brzuchu od jakiegoś czasu mu się odwidzialo..jak Maja dzisiaj?

SURKA to juz strasznie blisko,ten Twój powrót..na pełen etat?

A jak słoiczki dajecie to podgrzewacie? Bo też nad tym się ostatnio zastanawiałam..


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[Anulka_p]

U nas choinka stanęła dzisiaj. Jest żywa. Jodełka i pięknie pachnie lasem.

[ona8686]

Napisane przez elaine-blath

A jak słoiczki dajecie to podgrzewacie? Bo też nad tym się ostatnio zastanawiałam..


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

Owoce nie zawsze, chyba że wyszły z lodówki. Natomiast obiadki tak - po podgrzaniu nie sa tak gęste.

Napisane przez iwona335

u nas jaglana Zuza polubiła od wczoraj, zjada 1/4 szklanki
wlasnie chciałam wam napisac, że podaje jedzonko w szklance ktora stoi w garnuszku z goraca woda, tym sposobem ma cieple jedzonko. W ten sam sposob podgrzewam mleczko do kaszki.

My mamy plastikowy kubeczek który podgrzewam w ten sam sposób co Ty

Napisane przez surka

Ja mam podobnie, choć już parę razy zostawiłam Lile na parę godzin, ale dzisiaj jak jadłam to Lila zaczęła płakać, teściowa powiedziała, że się nią zajmę, żebym spokojnie skończyła jeść to i tak w połowie wyrwałam się do mojej bidulki Nie wiem, jak to będzie, jak wrócę do pracy, a to już 2.01

To przecież tuż tuż...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Podgrzewam słoiczki.

Choinka już jest. U nas sztuczna.

Kurze w pokojach starte, jeszcze kuchnia, łazienka i dywaniki (mamy 2 małe), ale to już w następne dni. Teraz idę wieszać pranie i przygotować ciasto na pierniki.

[magolina]

U nas skok zmiana humoru u mojego dziecka jest porażająca - jest smiech i dziki pisk aby sekundę później nie wiadomo o co zacząć się drzeć i płakać. Tylko ten placz jest bez łez taki typowo wymuszający. Łóżeczko parzyło dzisiaj bardzo, choć rano trochę poleżal ,potem masakra. Uspokajał sie tylko przy cycusiu. No i wieczorem było godzinę spokoju jak golusieńki leżał przed kąpielą. Ale jak po kapieli matka zakladała pidżamę była już masakra nie mówiąc o smarowaniu buźki mam nadzieje, że szybko sie od nas wyniesie. To pierwszy skok który odczuwam


Perse dla mleczarni i dla Ciebie jeszcze raz za determinacje

Oliath za ząbka i najlepszego dla Lilo z okazji 6 miesięcy

Napisane przez misiaczka555

Jesteśmy po szczepieniu. Nie wiem jak to możliwe ale Maja w ogóle nie płakała była za bardzo zajęta żółtą grzechotka
Córcia moja zdrowa. Wysypka pięknie jej zeszła, pokazała panu dr jak robi przewroty i sięga po zabawki. Ciągle posyłała uśmiechy

Uwaga uwaga mój klocuszek w 4 miesiącu waży 6800

za szczepienie i za wagę

Napisane przez elaine-blath

Tak się ostatnio zastanawiałam.
Do kiedy dziecko powinno dostawać mleko? Tak ogólnie, nie chodzi o kp czy mm, tylko ogólnie. Ja pamiętam, że nie znosiłam mleka.. i tak się zastanawiam, czy jak powiedzmy po roku skończę kp to powinnam dawać jakieś mleko?

To chyba zależy od rodziców mojej koleżanki synek ma 4 latka i nadal pije mm, bo lubi. Generalnie po 1 r. ż można wprowadzać mleko krowie więc dziecko może zacząć jeść normalnie pomału produkty nabiałowe

Napisane przez fiazo

Prawie nic nie umiem na jutrzejsze examy fuck chyba bede brać na litość.
Dzis byłam w pracy na wigili. Plotki sie szybko rozeszły że wracam.

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

Zosia dasz radę, jestem pewna że będzie 4 albo 5

Napisane przez ona8686

Po długich rozeznaniach kupiłam w końcu pastę dla Młodego Będziemy szorować zębulki, juz nie tylko wodą

Ile Franuś miał jak mu wyszedł ząbek???

Napisane przez elaine-blath

A i przewroty z pleców na brzuch opanowane u nas)

Z brzucha na plecy lipa

za przewroty
U nas z brzucha na plecy już sa próby, nogi ładnie pracują tylko nie wiadomo co z ręką zrobić i jest wnerw

Napisane przez elaine-blath

Kto ma juz choinkę??

my mieliśmy dzisiaj ubierać ale Tż zadzwonił, że u teściów jest tylko pół choinki druga część została u mnie w domu (nie wiem jak Tz ją zabieral, że wziął tylko pół ), a że ojciec nie chce nas wpuścić do domu to Tż jutro jedzie i pewnie będzie znów wojna

Napisane przez iwona335

Moja chrzesnica jadla wszystko zimne (teraz ma 7 lat) i miała wielki problem zjesc potem cieplą zupe czy jakiekolwiek cieple danie. Ogólnie była niejadkiem ale to zimne jedzenie mi by tez przez gardło nie przechodzilo

Mi też

Napisane przez elaine-blath

A jak słoiczki dajecie to podgrzewacie? Bo też nad tym się ostatnio zastanawiałam..

Ja będe podgrzewać choć trochę.

Napisane przez Anulka_p

U nas choinka stanęła dzisiaj. Jest żywa. Jodełka i pięknie pachnie lasem.

świąteczny klimat tylko śniegu brakuje


U nas zawsze sztuczna choinka. Jakos tak się przyjęło.


dobranoc.

[malaczarnakejt]

Hej prezenty popakowane. Byliśmy na wigilii w mojej pracy. Fajnie było, Fi się rozgladal; obserwował ludzi wstawiam Wam nas z dziś ))
I nasza choinka
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czerwony_balonik]

Dziewczynki kochane,mięsa serio nie powinno się podawać codziennie Spytajcie swoich pediatrów,jeśli macie watpliwości. Codzienne podawanie mięsa zbyt obciąża organizm malucha. 1-2xw tyg to optymalne rozwiązanie, zresztą pomyślcie same-przecież nawet dorośli nie powinni codziennie jadać mięsa,bo to niezdrowo jak jest za dużo,a co dopiero 5 czy 6 miesięczne dzieciaczki.

Wg schematu zywienia niemowląt dzieci na MM powinny jeść w 5mies:
4 x mleko początkowe
1 x zupa – przecier jarzynowy2
skrobane jabłko lub sok (najlepiej przecierowy) – 50-100 g

a w 6mies:

4 x mleko początkowe
1 x zupa – przecier jarzynowy z dodatkiem kleiku glutenowego (pół łyżeczki, czyli ok.2-3 g na 100 ml + 10 g gotowanego mięsa (bez wywaru) lub ryby (1-2 razy w tygodniu)
przecier owocowy lub sok (najlepiej przecierowy) – nie więcej niż 150 g

Natomiast dzieci KP, oprócz kp na żądanie:

Posiłki dodatkowe - w 5 – 6 miesiącu
Początkowo (nie wcześniej niż w 5 miesiącu i nie później niż w 6
miesiącu):
• Stopniowe wprowadzanie niewielkiej ilości glutenu np. kaszka lub kleik
zbożowy glutenowy (1x dziennie, pół łyżeczki, czyli ok. 2 - 3 g na 100 ml) w
przecierze jarzynowym.

Posiłki uzupełniające w 7-9mies:
• zupa jarzynowa lub przecier jarzynowy z gotowanym mięsem lub rybą (1-2razy w tygodniu) - bez wywaru - z kleikiem zbożowym glutenowym i z 1/2
żółtka co drugi dzień
• kaszka / kleik zbożowy bezglutenowy lub glutenowy 3
• sok owocowy (najlepiej przecierowy) lub przecier owocowy (nie więcej niż 150g)

Polecam do poczytania:

http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_str...a_13072010.pdf

http://www.sosrodzice.pl/skrzydelko-...-dania-miesne/

[iwona335]

Elain narazie mielismy aż jeden słoiczek i podgrzewałam tak samo jak opisywałam wczesniej a co do owoców to jeszcze nie wiem bo jeszcze ich nie ruszamy

Magolina moze zagoscił u was skok od Neni ??

Kejt super macie choinke no i Filip jaki wystrojony, te szelki!


byłam po Tzta u tesciów, auto tam zostało wiec znowu jak cos to ja jestem uziemniona, nie cierpie tego jak zostaje bez auta!

miałam robic farsz ale mi sie juz nie chce wiec ide spac, a jutro na 8 wybieramy sie na zakupy spozywcze i mam ogromna nadzieje, ze nikomu w soboty nie chce sie na 8 wybierac do sklepu i załatwimy to raz-dwa

dobranoc
p.s Zuza śpi od 19:40 :szok:

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez czerwony_balonik

Dziewczynki kochane,mięsa serio nie powinno się podawać codziennie Spytajcie swoich pediatrów,jeśli macie watpliwości. Codzienne podawanie mięsa zbyt obciąża organizm malucha. 1-2xw tyg to optymalne rozwiązanie, zresztą pomyślcie same-przecież nawet dorośli nie powinni codziennie jadać mięsa,bo to niezdrowo jak jest za dużo,a co dopiero 5 czy 6 miesięczne dzieciaczki.

Wg schematu zywienia niemowląt dzieci na MM powinny jeść w 5mies:
4 x mleko początkowe
1 x zupa – przecier jarzynowy2
skrobane jabłko lub sok (najlepiej przecierowy) – 50-100 g

a w 6mies:

4 x mleko początkowe
1 x zupa – przecier jarzynowy z dodatkiem kleiku glutenowego (pół łyżeczki, czyli ok.2-3 g na 100 ml + 10 g gotowanego mięsa (bez wywaru) lub ryby (1-2 razy w tygodniu)
przecier owocowy lub sok (najlepiej przecierowy) – nie więcej niż 150 g

Natomiast dzieci KP, oprócz kp na żądanie:

Posiłki dodatkowe - w 5 – 6 miesiącu
Początkowo (nie wcześniej niż w 5 miesiącu i nie później niż w 6
miesiącu):
• Stopniowe wprowadzanie niewielkiej ilości glutenu np. kaszka lub kleik
zbożowy glutenowy (1x dziennie, pół łyżeczki, czyli ok. 2 - 3 g na 100 ml) w
przecierze jarzynowym.

Posiłki uzupełniające w 7-9mies:
• zupa jarzynowa lub przecier jarzynowy z gotowanym mięsem lub rybą (1-2razy w tygodniu) - bez wywaru - z kleikiem zbożowym glutenowym i z 1/2
żółtka co drugi dzień
• kaszka / kleik zbożowy bezglutenowy lub glutenowy 3
• sok owocowy (najlepiej przecierowy) lub przecier owocowy (nie więcej niż 150g)

Polecam do poczytania:

http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_str...a_13072010.pdf

http://www.sosrodzice.pl/skrzydelko-...-dania-miesne/

a to ktos podaje codziennie??

[dzoan]

Ale jestem zmęczona. Dopiero skończyłam prasować. Znowu omija mnie pakowanie kolejnej partii prezentów. Nie mam siły. Kręgol mnie boli od noszenia Małego, stanie przy desce jeszcze to pogłębiło.

U nas choinka prawdopodobnie będzie jutro, ale ubierzemy w niedzielę raczej, bo mąż jutro na 2. zmianę do pracy. Nie wspomnę już nawet, że w Sylwestra ma nockę Nic nadzwyczajnego nie planowaliśmy, ale myślałam, że posiedzimy razem we troje, przygotuję coś smacznego. A teraz wychodzi, że będziemy z Olkiem sami i z moją siostrą, bo rodzice na jakąś imprezę wybywają. Uroki nowej pracy kurde.. mąż robi za zapchaj dziurę

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

I moje dziecko znowu na wieczór nie najadło się po jednym cycu.. poleżał w łóżeczku, posłuchał melodyjki i suchy płacz.. po 10min. wyciągnęłam go w końcu, a on obżarł się z drugiej piersi i zasnął jeszcze na rękach.

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

kejt śliczną macie choinkę.. Fi pewnie ciągle w nią wpatrzony?

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

misiaczka za piękną wagę.. Maja dzielna dziewczynka

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:42 ----------

My już po pierwszym karmieniu. Drzemka trwała 3h.. ładnie. Ciekawe jak dalsza część nocy.
Prawie obudziłam Małego.. chciałam odłożyć go do łóżeczka i gdy trzymałam jeszcze w pionie mąż chrapnął..ja do niego głośniejszym szeptem 'cicho bądź'.. patrzę, a Mały głowę odgiął, spojrzał na mnie półprzymknętymi oczami..jakby pytał 'a łoco chodzi?' i zaraz opadł na ramię i spał dalej Na przyszłość muszę trzymać nerwy na wodzy

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Uciekam już spać..

Dobranoc

[czerwony_balonik]

Napisane przez iwona335

a to ktos podaje codziennie??

Czy ktoś podaje,nie wiem :P Ale była dyskusja na ten temat:

Napisane przez surka

Jeśli chodzi o mięso to wydaje mi się, że można codziennie, a rybę 1-2 razy w tygodniu.

Napisane przez lachryma

z tym mięsem o ktorym piszecie to właśnie nie wiem, czy podawać codziennie chyba na początku co parę dni, potem codziennie. tak chyba będzie bezpieczniej.:

Dlatego chcialam podzielić się tym,co wyczytałam m.in w zaleceniach Ministerstwa Zdrowia o żywieniu niemowląt. Oczywista sprawa,że każdy robi jak uważa

[fiazo]

Napisane przez elaine-blath

FIAZO powodzenia jutro na egzaminach! I jak wigilia? Ale te plotki to chyba dobrze co?

DZOAN

YEVELE Sara cały czas daje w kość Domi i wcale lepiej nie sypia. Ale za to śliczna jest. A Hania nawet nie wiem..chyba Karolajn na mm przechodziła ale na fb w sumie prawie nie zaglądam,wiec nie wiem. Z Domi akurat wczoraj pisałam..


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

A i przewroty z pleców na brzuch opanowane u nas)

Z brzucha na plecy lipa


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

Wigilia ok, troche pogadałam, obcałowałam sie
A plotki bo tak teskno im za moim porzadkiem i terminowościa. Dzis sie droczylam z dyrkiem dzialu ktkry mi daje robote.. On by chcial zebym juz pracowala

Napisane przez iwona335

widze, ze niektórym wączył sie turbo power przedświateczny i dobrze! nie ma piekniejszego czasu jak przygotowania do swiat i oczekiwanie

moja Zuza tak czeka na prezent od Dzieciątka, że dziś od 8 do 19:30 spała całe 50 minut. Do tego byłą mega płaczliwa, zmierzła i nie wiadomo co. Miałam dziś tyyyle planów a nie zrobiłam nic. Własnie biore sie za mycie drzwi i balustrady no i farsz do pasztecikó tez MUSZE! dzisiaj zrobic.

Do tego Tztowi padł alternator i bedzie mi dzwonił jak jego ojciec zaholuje go do nich a potem ja po niego pojade- po prostu zajefajnie, to auto to skaranie boskie

Do tego składnie kuchni sie rozciąga w czasie bo co chwile czegoś brakuje, a to klipsy do zmywaka, a to kolanko, a to wężyki a to inne pierdołki i juz mnie krew zalewa, wsciekła chodze jak nie wiem, bez noza nie podchodz

gratuluje ząbków!!!
no i wszystkim zaszczepionym spokojnej nocy i żadnych efektów ubocznych!

Perse Twoja mleczarnia jest niezniszczalna!!

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

a co do spamu tutaj to dwa dni temu zadałam pytanie o kaszki i zero odzewu

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------


Igi i Zuza idą podobnym rytmem, Zuza przewraca sie od niedzieli, za to tylko przez lewe ramie

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Surka nadal czujesz sie winna co do zniekształcenia główki?? badz dzielna, wiesz, ze na to nic nie poradzimy

Fiazo poczytaj chociaz troche a nóz widelec sie trafi to pytanie

Przeczytałam wszystko raz, bedzie co bedzie, głupia nie jestem wiec powinnam se poradzic

Napisane przez iwona335

Ona jaka paste kupilas - jeszcze sie nie rozgladalam

a pytanie dot kaszek, jaka najlepiej podac
-jaglana
-kleik kukurydziany
-kleik ryzowy??

do południa Zuzi daje warzywka a popoludniu/pod wieczór kaszke bezglutenowa (narazie gluten odstawilam bo pojawily sie suche łokcie wiec chce zobaczyc czy to od tego)

a to, że zapomniał o przewrotach to to chyba wróży skoka co nie??

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

reklamy na polsacie- ide umyc balustrade z/w

Ja bym podala kukurydziana, ryżowa to dla nas zło

A ja nie podgrzewam zawsze tylko czasami jak wyciagne cos bezpośrednio z lodówki, a tak to w temp pokojowej.


Ide spac. Moze cos pospie.
Aaa u mnie zamiast śniegu to deszcz pada

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Przyszedł czas i na nasze pół roku...

21.06.2013 zdarzył się Cud, Artuś przyszedł na świat. Za wcześnie, za mały. 47 cm, 1990 gramów. Ale silny, sam oddychał, sam jadł. Pięć dni później byliśmy w domu. I odtąd codziennie wciąż na nowo doświadczamy tego Cudu.

Arturek jest wspaniałym, kochanym, bezproblemowym, pogodnym dzieckiem. Nocą śpi, w dzień się bawi, je, drzemie, poznaje nowe sztuczki i umiejętności. Ślicznie się śmieje, obraca na boczki, sporadycznie - z brzuszka na plecki, z plecków na brzuszek, dźwiga się do siadania, łapie się za stópki i wkłada je do buzi, podnosi główkę leżąc na brzuszku - bezproblemowo, choć nie lubi tak zbyt długo, pięknie bawi się zabawkami, nawet dwiema na raz, uwielbia oglądać smoczek ze wszystkich stron, interesuje go wszystko, co świeci, miga, jest kolorowe, interesuje go świat, uwielbia książeczki. Po wcześniactwie i hipotrofii nie ma śladu. Próbuje nowych smaków, ostrożnie i z wyczuciem, ale także z wielką chęcią małego odkrywcy.

21.12.2013 waży już ok. 6500 gramów. Kończy pół roczku, a zakochana w nim mama wciąż nie umie uwierzyć w ten Cud. I codziennie za niego dziękuje..

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

I drugie u mojego dorosłego dziecka hehe co za czasy, sama sobie odpisuje..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[moonlightdancer]

Witam sie

Napisane przez edytkaac

Kacperek spał dziś od 18.30 do 7 rano bez żadnej pobudki!! Fajnie jak by mu już tak zostało na stałe...

nie nudzi ci sie w nocy zazdroszcze

Napisane przez Margosia__

Peter wczoraj pierwszy raz w życiu sam usiadł Z czworaków

Napisane przez Oliath

Świętujemy dziś potrójnie

potrojne

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44247418]Przyszedł czas i na nasze pół roku....[/QUOTE]
az sie lezka w oku zakrecila za pol roku
Alez te nasze dzieciaczki juz dorosle.

[Agrafka86]

PERSE Ty to jednak jesteś Królową KP!

LEMURKI przykro mi z powodu Hani. Jakie życie jest niesprawiedliwe.

ELAINE u nas z pleców na brzuch siup. A z brzucha na plecy chyba Misiu zapomniał jak to się robi
Ja mam choinkę już długo
Podgrzewam słoiczki

IWONKA ja nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie dlatego nic nie pisałam.

MAGOLINA to nie rób wojny o ozdoby tylko kup w Pepco są tanie. Po co Ci nerwy przed świętami?

IWONKA ja daję jedno danie z mięsem na dwa razy. Czyli podaję dwa razy w tygodniu.

PERSE Kochana Wszystkiego najlepszego dla Artusia. Pięknie waży, cudnie się rozwija. I co najważniejsze po prostu JEST. To wystarczy, że jest tu i na Ciebie patrzy

Hej.
Ja muszę zawieźć Małego do mojego taty, bo muszę iść do fryzjera, a Tż w pracy i nie ma kto mi się nim zająć. Teściowa odmówiła, bo musi jechać na zakupy.
Także pakuje Michała jakbyśmy jechali na miesiąc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fiazo]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44247418]Przyszedł czas i na nasze pół roku...

21.06.2013 zdarzył się Cud, Artuś przyszedł na świat. Za wcześnie, za mały. 47 cm, 1990 gramów. Ale silny, sam oddychał, sam jadł. Pięć dni później byliśmy w domu. I odtąd codziennie wciąż na nowo doświadczamy tego Cudu.

Arturek jest wspaniałym, kochanym, bezproblemowym, pogodnym dzieckiem. Nocą śpi, w dzień się bawi, je, drzemie, poznaje nowe sztuczki i umiejętności. Ślicznie się śmieje, obraca na boczki, sporadycznie - z brzuszka na plecki, z plecków na brzuszek, dźwiga się do siadania, łapie się za stópki i wkłada je do buzi, podnosi główkę leżąc na brzuszku - bezproblemowo, choć nie lubi tak zbyt długo, pięknie bawi się zabawkami, nawet dwiema na raz, uwielbia oglądać smoczek ze wszystkich stron, interesuje go wszystko, co świeci, miga, jest kolorowe, interesuje go świat, uwielbia książeczki. Po wcześniactwie i hipotrofii nie ma śladu. Próbuje nowych smaków, ostrożnie i z wyczuciem, ale także z wielką chęcią małego odkrywcy.

21.12.2013 waży już ok. 6500 gramów. Kończy pół roczku, a zakochana w nim mama wciąż nie umie uwierzyć w ten Cud. I codziennie za niego dziękuje..[/QUOTE]

Oklaski i najlepszego

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[elaine-blath]

Dzień dobry

ONA, PERSE dziękuję za odpowiedzi odnośnie sloiczkow

MAGOLINKA wspolczuje skoka. Ale za to potem pojawia się nowe umiejętności. Przerąbane z choinka,oby poszło z ojcem w miarę glodko...

KEJT ale Fi juz długi)

BALONIKU a chyba poczytam chociaż u nas mieska nie bwdzie

IWONKA i jaj zakupy?

DZOAN spokojnie,zebys się nie wykonczyla..u mnie też często Igi zje tylko z jednej i potrzebuje 10-15min aby wziąć się za druga. Wtedy zwykle od razu zasypia,ale też nie zawsze. Czasami musi się jeszcze się pomietolic.

FIAZO aa ta tęsknota to miałam na wigilii firmowej to samo. Super ze im Ciebie brakuje. Ja to cały czas nie mogę skumac dlaczego nie przedłużyli Ci umowy. Która to była Twoja umowa w tej firmie?

PERSE wszystkiego naj najlepszego dla Artusia!!!! Naszego wyczekiwanego maleństwa watkowego! Duży chłopak z niego!

AGRAFKA witaj w klubie,też idę do fryzjera dzisiaj. Co będziesz robiła?


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[Agrafka86]

ELAINE balejage

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Ogólnie nie wiem jak to się pisze, ale balejaz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elaine-blath]

AGRAFKA to się pokaz po powrocie


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Agrafka86

PERSE Ty to jednak jesteś Królową KP!

LEMURKI przykro mi z powodu Hani. Jakie życie jest niesprawiedliwe.

ELAINE u nas z pleców na brzuch siup. A z brzucha na plecy chyba Misiu zapomniał jak to się robi
Ja mam choinkę już długo
Podgrzewam słoiczki

IWONKA ja nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie dlatego nic nie pisałam.

MAGOLINA to nie rób wojny o ozdoby tylko kup w Pepco są tanie. Po co Ci nerwy przed świętami?

IWONKA ja daję jedno danie z mięsem na dwa razy. Czyli podaję dwa razy w tygodniu.

PERSE Kochana Wszystkiego najlepszego dla Artusia. Pięknie waży, cudnie się rozwija. I co najważniejsze po prostu JEST. To wystarczy, że jest tu i na Ciebie patrzy

Hej.
Ja muszę zawieźć Małego do mojego taty, bo muszę iść do fryzjera, a Tż w pracy i nie ma kto mi się nim zająć. Teściowa odmówiła, bo musi jechać na zakupy.
Także pakuje Michała jakbyśmy jechali na miesiąc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Taaa tak jak w Chłopaki nie płaczą ojciec Laski (Niemczyk) był królem sedesów, tak ja jestem królową KP


Zazdroszczę fryzjera, ja też bym się przeszła, ale to se ne da. Tysiąc rzeczy do zrobienia, a na 15 mój chłop musi na chwilę jechać do pracy, bo jakieś tam zdjęcie ma zrobić... Chyba już poczekam do wiosny. Chciałabym podcieniować chociaż trochę włosy. Pokaż Twój efekt A balejaż to się pisze chyba albo tak albo baleyage? Chyba się przyjęło spolszczenie.

[ita83]

hej mam nadzieje ze jeszcze mnie pamietacie....zycie rodzinne+przygotowania do swiat zajmuje mi teraz duzo czasu no i po za tym nie moge was nadrobic i wbic sie w temat

jednak czesto o was mysle i mam nadzieje ze juz niedlugo bedzie mnie troche wiecej na forum

caluje wszystkie maluszki

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

[lemurki_malutkie]

Perse-najlepszego dla Synka
Pięknie napisałaś,oko mi się zaszkliło...

[magolina]

Dzien dobry (na razie jeszcze dobry )

Skoku jest ale w nocy śpi na szczęście razem z moim dzieckiem, natomiast uaktywnia się po południu, bo jak na razie dzieć spokojny, pobawił się w łóżeczku a teraz bawi się na macie
Nocka ok. Choc jakos się nie wyspałam.

Jutro mamy chrzciny także już dziś proszę o kciuki żeby wszystko się udało bo stresa mam porządnego. Najgorzej bo jak moje dziecko ma robić kupy co 3 dni to na jutro wypada kupa a pampers tej kupy nie wytrzymuje i troche obawiam się o to eleganckie ubranko

Napisane przez malaczarnakejt

Hej prezenty popakowane. Byliśmy na wigilii w mojej pracy. Fajnie było, Fi się rozgladal; obserwował ludzi wstawiam Wam nas z dziś ))
I nasza choinka
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Śliczni jesteście i choinka też

Napisane przez czerwony_balonik

Dziewczynki kochane,mięsa serio nie powinno się podawać codziennie Spytajcie swoich pediatrów,jeśli macie watpliwości. Codzienne podawanie mięsa zbyt obciąża organizm malucha. 1-2xw tyg to optymalne rozwiązanie, zresztą pomyślcie same-przecież nawet dorośli nie powinni codziennie jadać mięsa,bo to niezdrowo jak jest za dużo,a co dopiero 5 czy 6 miesięczne dzieciaczki.

Wg schematu zywienia niemowląt dzieci na MM powinny jeść w 5mies:
4 x mleko początkowe
1 x zupa – przecier jarzynowy2
skrobane jabłko lub sok (najlepiej przecierowy) – 50-100 g

a w 6mies:

4 x mleko początkowe
1 x zupa – przecier jarzynowy z dodatkiem kleiku glutenowego (pół łyżeczki, czyli ok.2-3 g na 100 ml + 10 g gotowanego mięsa (bez wywaru) lub ryby (1-2 razy w tygodniu)
przecier owocowy lub sok (najlepiej przecierowy) – nie więcej niż 150 g

Natomiast dzieci KP, oprócz kp na żądanie:

Posiłki dodatkowe - w 5 – 6 miesiącu
Początkowo (nie wcześniej niż w 5 miesiącu i nie później niż w 6
miesiącu):
• Stopniowe wprowadzanie niewielkiej ilości glutenu np. kaszka lub kleik
zbożowy glutenowy (1x dziennie, pół łyżeczki, czyli ok. 2 - 3 g na 100 ml) w
przecierze jarzynowym.

Posiłki uzupełniające w 7-9mies:
• zupa jarzynowa lub przecier jarzynowy z gotowanym mięsem lub rybą (1-2razy w tygodniu) - bez wywaru - z kleikiem zbożowym glutenowym i z 1/2
żółtka co drugi dzień
• kaszka / kleik zbożowy bezglutenowy lub glutenowy 3
• sok owocowy (najlepiej przecierowy) lub przecier owocowy (nie więcej niż 150g)

Polecam do poczytania:

http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_str...a_13072010.pdf

http://www.sosrodzice.pl/skrzydelko-...-dania-miesne/

Dzięki za info

Napisane przez iwona335

Magolina moze zagoscił u was skok od Neni ??

O tym samym myślałam mam tylko nadzieję, że u nas spodoba mu się mniej niż u Neni i szybciej nas opuści bo u nich trochę zabawił

Napisane przez fiazo

Wigilia ok, troche pogadałam, obcałowałam sie
A plotki bo tak teskno im za moim porzadkiem i terminowościa. Dzis sie droczylam z dyrkiem dzialu ktkry mi daje robote.. On by chcial zebym juz pracowala

Grunt, że było fajnie, obcałowalaś się i że nie mogą się Ciebie z powrotem doczekać

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44247418]Przyszedł czas i na nasze pół roku...

21.06.2013 zdarzył się Cud, Artuś przyszedł na świat. Za wcześnie, za mały. 47 cm, 1990 gramów. Ale silny, sam oddychał, sam jadł. Pięć dni później byliśmy w domu. I odtąd codziennie wciąż na nowo doświadczamy tego Cudu.

Arturek jest wspaniałym, kochanym, bezproblemowym, pogodnym dzieckiem. Nocą śpi, w dzień się bawi, je, drzemie, poznaje nowe sztuczki i umiejętności. Ślicznie się śmieje, obraca na boczki, sporadycznie - z brzuszka na plecki, z plecków na brzuszek, dźwiga się do siadania, łapie się za stópki i wkłada je do buzi, podnosi główkę leżąc na brzuszku - bezproblemowo, choć nie lubi tak zbyt długo, pięknie bawi się zabawkami, nawet dwiema na raz, uwielbia oglądać smoczek ze wszystkich stron, interesuje go wszystko, co świeci, miga, jest kolorowe, interesuje go świat, uwielbia książeczki. Po wcześniactwie i hipotrofii nie ma śladu. Próbuje nowych smaków, ostrożnie i z wyczuciem, ale także z wielką chęcią małego odkrywcy.

21.12.2013 waży już ok. 6500 gramów. Kończy pół roczku, a zakochana w nim mama wciąż nie umie uwierzyć w ten Cud. I codziennie za niego dziękuje..[/QUOTE]

pięknie napisane.
Wszystkiego najlepszego dla Artusia. Niech rośnie zdrowy, duży i silny

Napisane przez Agrafka86

MAGOLINA to nie rób wojny o ozdoby tylko kup w Pepco są tanie. Po co Ci nerwy przed świętami?

Ozdoby są ale pół choinki nie ma

Napisane przez elaine-blath

AGRAFKA witaj w klubie,też idę do fryzjera dzisiaj. Co będziesz robiła?

Ja tez idę do fryzjera w końcu ktos umyje za mnie moją głowę ja cieniuje, podcinam grzywkę i chyba tyle

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44247728]Taaa tak jak w Chłopaki nie płaczą ojciec Laski (Niemczyk) był królem sedesów, tak ja jestem królową KP

[/QUOTE]




Fajne jesteście dziewczyny

[Rockyyy]

Hej zabcie. Zaniedbalam ostatnio wizaz .Wybaczcie poprawie sie u nas malowanie lazienki i sprzatanie.Choinka juz ucieta stoi u sasiada i czeka na odbior.O 12 jade z Laurą do Carrefoura na reszte zakupow.Tz po pracy wsiadzie do naszego autobusu.Sprzedaliśmy auto bo masakra z nim byla.Na szczescie mamy dobra komunikacje

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[surka]

Dzień dobry


Jeszcze w łóżku się lenimy

Napisane przez elaine-blath

MISIACZKA też mi się tak wydawało,ale Igorek uwielbia leżenie na plecach i przewroty na boki, wiec pewnie dlatego od tego zaczął..na brzuchu od jakiegoś czasu mu się odwidzialo..jak Maja dzisiaj?

SURKA to juz strasznie blisko,ten Twój powrót..na pełen etat?

A jak słoiczki dajecie to podgrzewacie? Bo też nad tym się ostatnio zastanawiałam..


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

Wracam na pół etatu.
Słoiczki podgrzewam jedynie jak wyciagam z lodówki, jak gotuje to wiadomo ma ciepłe

Napisane przez Anulka_p

U nas choinka stanęła dzisiaj. Jest żywa. Jodełka i pięknie pachnie lasem.

Zazdroszczę u nas sztuczną


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44247418]Przyszedł czas i na nasze pół roku...

21.06.2013 zdarzył się Cud, Artuś przyszedł na świat. Za wcześnie, za mały. 47 cm, 1990 gramów. Ale silny, sam oddychał, sam jadł. Pięć dni później byliśmy w domu. I odtąd codziennie wciąż na nowo doświadczamy tego Cudu.

Arturek jest wspaniałym, kochanym, bezproblemowym, pogodnym dzieckiem. Nocą śpi, w dzień się bawi, je, drzemie, poznaje nowe sztuczki i umiejętności. Ślicznie się śmieje, obraca na boczki, sporadycznie - z brzuszka na plecki, z plecków na brzuszek, dźwiga się do siadania, łapie się za stópki i wkłada je do buzi, podnosi główkę leżąc na brzuszku - bezproblemowo, choć nie lubi tak zbyt długo, pięknie bawi się zabawkami, nawet dwiema na raz, uwielbia oglądać smoczek ze wszystkich stron, interesuje go wszystko, co świeci, miga, jest kolorowe, interesuje go świat, uwielbia książeczki. Po wcześniactwie i hipotrofii nie ma śladu. Próbuje nowych smaków, ostrożnie i z wyczuciem, ale także z wielką chęcią małego odkrywcy.

21.12.2013 waży już ok. 6500 gramów. Kończy pół roczku, a zakochana w nim mama wciąż nie umie uwierzyć w ten Cud. I codziennie za niego dziękuje..[/QUOTE]

Oklaski dla zięcia 100 lat

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzoan]

Dzień dobry..

Perse dla Arturka za pół roczku
magolina za jutrzejsze chrzciny
elaine to mnie uspokoiłaś z podwójnym wieczornym karmieniem.. do niedawna Oluś nie musiał dojadać..w ciągu dnia przecież mu wystarcza z jednej.. może zwiększyło mu się zapotrzebowanie na dobry sen

Ja połamana po nocy.. mam wrażenie, że co chwilę wstawałam do Małego.. wkurzał mnie mąż.. pochrapywał albo głośno oddychał.. ciągle go uciszałam..nie mogłam zasnąć, a jak się udało to za chwilę karmienie.. Małemu chyba też to trochę przeszkadzało.. Mąż śpi więcej na kanapie niż z nami i przez to od nowa trzeba się przyzwyczajać do jego obecności

[Anulka_p]

Perse- dla Arturka naszego dzielnego i już takiego dorosłego.
U nas też skok. Misiek pada na pyszczek w ciągu dnia, a nie może zasnąć. Na rzęsach stajemy żeby go ululać. Czasem i dwie godziny usypiamy z mężem na zmianę Misio ziewa, przeciera oczka, maleńkie, czerwone, marudzi, a walczy uparcie ze snem. Nie wiem kiedy to przejdzie, bo już sama padam ze zmęczenia. Jeszcze teraz roboty w brud.