Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-21, 23:15   #61
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

budzisz go!!! moze eksmisja do drugiego pokoju?
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 00:00   #62
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Nicki cześć,witamy
Gratki za piękne schudnięcie i 3mam kciuki za więcej
Muszę oblookać te inhalatory

Marta w sumie nie choruje cały czas,a lekarza odwiedzamy w ostateczności... Rozumiem po części ich podejście antylekowe,ale wiesz jak matka reaguje na cierpienie dziecka ważne,że dużo pije... Od jutra działam z syropami(jak radziła Tamlin) poszukam też inhalatora(dużo dobrego o nich słyszałam,tylko czy Młody będzie współpracował?)

Tamlin współczuję!
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 00:07   #63
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez creature666 Pokaż wiadomość
Nicki cześć,witamy
Gratki za piękne schudnięcie i 3mam kciuki za więcej
Muszę oblookać te inhalatory

Marta w sumie nie choruje cały czas,a lekarza odwiedzamy w ostateczności... Rozumiem po części ich podejście antylekowe,ale wiesz jak matka reaguje na cierpienie dziecka ważne,że dużo pije... Od jutra działam z syropami(jak radziła Tamlin) poszukam też inhalatora(dużo dobrego o nich słyszałam,tylko czy Młody będzie współpracował?)

Tamlin współczuję!
ja kupilam inhalator ostatnio, naprawde swietna rzecz, ale zeby byly efekty jest potrzebne z 20 min przynajmniej a niestety moja Mala 5 minut przy nim nie usiedzi
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 00:15   #64
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
ja kupilam inhalator ostatnio, naprawde swietna rzecz, ale zeby byly efekty jest potrzebne z 20 min przynajmniej a niestety moja Mala 5 minut przy nim nie usiedzi
No właśnie i Twoja jest starsza...
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 06:53   #65
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Dziewczyny z inhalatorami trzeba próbować, po jakimś czasie dzieci zaczynają to lubić ' ponoć ;-) nadia a twojej to ja się nie dziwię, jeszcze nie widziałam tak aktywnego dziecka jak twoje ;-)

Marta, hej . Z wagą dobrze jest, nie przejmuj się

Hej nicki, właśnie widzę że napisałaś i bardzo mnie to cieszy . Kiedy będziesz wolna? Po nowym roku?. Bo kawa stygnie :-D
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 09:03   #66
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Witam niedzielnie

Tamlin hehe, czyli albo Młodego do osobnego pokoju przeniesiesz...albo tylko prysznic Wam zostaje

Martolina
ja też jem co popadnie i boję się, co ja zobaczę na wadze po świętach i Nowym Roku

Creature doskonale Cię rozumiem, mnie też wkurza podejście tutejszych lekarzy. Tylko ja się zawsze denerwuję na nich, kiedy moje dziecko choruje, a potem, jak już wyzdrowieje i na spokojnie na wszystko spojrzę, to czasem okazuje się, że mieli rację. No, ale u mnie jak trzeba, to nawet antybiotyk przepiszą. Tylko mnie wkurza ten ich stoicki spokój i stwierdzenie, że "to normalne, samo przejdzie" A Ty jak się czujesz, lepiej już?

Nicki witaj Gratuluję tyluuuuuuuuu zrzuconych kg. Ja zazdroszczę osobom, które karmiąc piersią gubią kilogramy, u mnie to nie działało, a też długo karmiłam, bo 20 miesięcy. I przytyłam...chociaż, jak teraz o tym myślę, to chyba bardziej przytyłam po tym, jak skończyłam karmić. Bo w dzień porodu, w momencie przyjęcia do szpitala ważyłam 89 kg, a dwa lata później już 97 kg I też mam niedoczynnośc tarczycy (tzn. teraz to nie mam już tarczycy) i też biorę hormony i nie chudnę Jaki masz TSH i jaką dawkę tyroksyny bierzesz?
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 09:13   #67
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Dobry.

Dziś choinkę ubierzemy bo wczoraj nie zdążyliśmy.
Poza tym sprzątanko na dziś zaplanowane i do papierów muszę usiąść. Także dzień z napiętym grafikiem.

Cytat:
Napisane przez nicki86 Pokaż wiadomość
Witam wszytstkie
Teraz przed świętami nie mam za wiele czasu na siedzenie przy kompie, bo jak każda mam trochę roboty, ale postanowiłam skorzystać z zaproszenia założycieki tego wątku nadalki i wpaść się chociaż przywitać a po świętach udzielać się regularnie

Coś o mnie... hmmm mam 164cm/na około 70kg . W przyszłym roku mam zamiar schudnąć przynajmniej 10 kg, jakby udalo się więcej też się ucieszę
W poprzednim roku trochę udało się zgubić, ale prawie się nie odchudzałam bo karmiłam piersią hmm dalej karmie i końca nie widać, więc za bardzo restrykcyjnej diety nie będę miała, choć marzy mi się taka z szybkimi efektami
Witaj
Masz taki plan na przyszły rok jak ja miałam na obecny, czyli mniej o 10 kilo Powodzenia.

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
budzisz go!!! moze eksmisja do drugiego pokoju?
Kochana my zawsze jesteśmy w innym pokoju On chyba po prostu ma jakiś szósty zmysł i wyczuwa zbliżający się do matki orgazm

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
ja kupilam inhalator ostatnio, naprawde swietna rzecz, ale zeby byly efekty jest potrzebne z 20 min przynajmniej a niestety moja Mala 5 minut przy nim nie usiedzi
Nie prawda. Zależy z czego inhalujesz i jaki masz inhalator. Z jaką szybkością on rozprasza płyn. U nas inhalacja zawsze trwała około 5 minut a była z 2ml leku. Wiadomo im więcej tym dłużej, ale 20 minut to chyba nikt nie usiedzi.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-22, 09:29   #68
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Dobry.




Kochana my zawsze jesteśmy w innym pokoju On chyba po prostu ma jakiś szósty zmysł i wyczuwa zbliżający się do matki orgazm
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 13:10   #69
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Dobry.

Dziś choinkę ubierzemy bo wczoraj nie zdążyliśmy.
Poza tym sprzątanko na dziś zaplanowane i do papierów muszę usiąść. Także dzień z napiętym grafikiem.


Witaj
Masz taki plan na przyszły rok jak ja miałam na obecny, czyli mniej o 10 kilo Powodzenia.


Kochana my zawsze jesteśmy w innym pokoju On chyba po prostu ma jakiś szósty zmysł i wyczuwa zbliżający się do matki orgazm


Nie prawda. Zależy z czego inhalujesz i jaki masz inhalator. Z jaką szybkością on rozprasza płyn. U nas inhalacja zawsze trwała około 5 minut a była z 2ml leku. Wiadomo im więcej tym dłużej, ale 20 minut to chyba nikt nie usiedzi.
ja jakis w aptece kupowalam za 100 zl okolo , niewiem jak z innymi ale na nim pisze ze kilka razy dziennie po przynajmniej 20 min. inhaluje sola fizjoloviczna i po sobie wiem ze pomaga
kolezanka ma tez tylko inny i tez mowila ze trzeba 20 min.
widzisz zebym wiedziala ze sa z krotszym okresem to bym poszukala
no ale u mojej i 5 min ciezko usiedziec w miejscu

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
nadia a twojej to ja się nie dziwię, jeszcze nie widziałam tak aktywnego dziecka jak twoje ;-)
-D
hehe
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 13:49   #70
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
ja kupilam inhalator ostatnio, naprawde swietna rzecz, ale zeby byly efekty jest potrzebne z 20 min przynajmniej a niestety moja Mala 5 minut przy nim nie usiedzi
te co ja sprawdzalam(polskie zreszta) od 6 do 9 min...
Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
Witam niedzielnie
Creature doskonale Cię rozumiem, mnie też wkurza podejście tutejszych lekarzy. Tylko ja się zawsze denerwuję na nich, kiedy moje dziecko choruje, a potem, jak już wyzdrowieje i na spokojnie na wszystko spojrzę, to czasem okazuje się, że mieli rację. No, ale u mnie jak trzeba, to nawet antybiotyk przepiszą. Tylko mnie wkurza ten ich stoicki spokój i stwierdzenie, że "to normalne, samo przejdzie" A Ty jak się czujesz, lepiej już?
Mnie chyba najbardziej drazni ta ich obojetnosc,a raczej takie podejscie: Matka wez cos na wstrzymanie,bo kaszel to nic strasznego...
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
On chyba po prostu ma jakiś szósty zmysł i wyczuwa zbliżający się do matki orgazm


Bylismy na spacerze,goraczki brak,pogoda super,no moze poza wiatrem Mlody ubrany szczelnie... Laski on dwa razy lekko zakaszlat na podworku...
zaraz dostanie kolejna miarke prawoslazowego

Zakupy zrobione! Teraz tylko a pozniej

Tlumy ludzi wszedzie

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

a no musze jeszcze gdzies upolowac sledzie po kaszubsku,bo bez tego ani rusz!!!
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 14:31   #71
swinka94
Zadomowienie
 
Avatar swinka94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Witam Was Dziewczyny i ja w kolejnej części
cześć nicki

Nie pisałam bo miałam taki napięty koniec tygodnia. Musiałam załatwić kilka spraw na uczelni a oprócz tego mnóstwo czasu spędziłam w kuchni-przygotowywałam potrawy na wigilię (w pracy) dla siostry no i robiłam wszystkiego więcej żeby starczyło na śledzika dla mnie i TŻa. Z nim i jego współlokatorem (jak to brzmi.. ) spędziłam ostatni wieczór przed wyjazdem. No a w piątek niby wcześnie pojechałam do domu, ale-to na zakupy z rodzicami, to po Małego do przedszkola... Potem wpadłam w wir przedświątecznego sprzątania i dlatego nie dawałam znaku życia. Zważyłam się wczoraj i nawet się ucieszyłam z tego co tam zobaczyłam... 74.3
Mamy już też choinkę, potem wrzucę zdjęcie Uciekam, chcę dzisiaj upiec blaty do stefanki.
__________________
Nowy start w życiu I na wadze
86,7 - 81,5 - 79

Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko.
swinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-22, 16:19   #72
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

hej zalatane wszystkie? ja uszka i pierogi mam gotowe, teraz rosnie drożdżowe na babkę. reszta od jutra.

tylko średnio światecznie. u nas dziś deszcz lał

tamlin a to faktycznie syn ma wyczucie. myslalam, ze jeszcze jako dzidziul śpi w waszej sypialni.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 16:24   #73
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Nie no śpi u nas, ale na bzykanko wychodzimy do innego pokoju.

Choinka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_1534 [HDTV (720)].jpg (48,4 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_1538 [HDTV (720)].jpg (38,5 KB, 15 załadowań)
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 16:31   #74
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez swinka94 Pokaż wiadomość
Witam Was Dziewczyny i ja w kolejnej części
Zważyłam się wczoraj i nawet się ucieszyłam z tego co tam zobaczyłam... 74.3
Mamy już też choinkę, potem wrzucę zdjęcie Uciekam, chcę dzisiaj upiec blaty do stefanki.
Brawo
Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
hej zalatane wszystkie? ja uszka i pierogi mam gotowe, teraz rosnie drożdżowe na babkę. reszta od jutra.
tylko średnio światecznie. u nas dziś deszcz lał
ja w koncu kupilam uszka i pierogi,chociaz i tak w glowie ciagle slysze:"A gdzie mieso!"
Schab pokrojony,rozbity - we wtorek bede rozmrazac,galareta sie gotuje,pomiorki w galarecie zaraz wrzucam do lodowki(wrzuce fotke),mam nadzieje dzisiaj zrobic bigos... rybe smaze jutro,sos juz gotowy Ja sie pytam dlaczego ja mam taka mala lodowke???

Mlody prawie nie kaszle! spacer pomogl?

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Nie no śpi u nas, ale na bzykanko wychodzimy do innego pokoju.

Choinka
Piękna!
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 16:35   #75
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

A to moje pomidorki w galarecie...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2013-12-22 16.34.21.jpg (145,7 KB, 11 załadowań)
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 16:38   #76
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

No i spróbowałam sernika i makowca, po malutkim paseczku
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 16:54   #77
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

A ja nie żyję. Zjadłam kebaba, i mam sr..ake i brzuch mnie boli - tak oto świątecznie
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 17:09   #78
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Tamlin przepiękna choinka Ja mam niestety sztuczną. A dlaczego nie przeniesiesz Młodego do osobnego pokoju na stałe, skoro masz dodatkowy pokój.

Martolina u nas też mało świąteczna pogoda, przed chwilą był grad, a teraz leje deszcz. Ja dzis miałam relaks, popakowałam prezenty jedynie. Za gotowanie zabieram się jutro, a w sumie bardziej w wigilię, bo jutro tylko wszystko sobie przygotuję na sałatkę, zamarynuję mięso, a całą resztę będe dopiero we wtorek robić, tym bardziej, że późno będziemy siadać do wigilii, bo mój tż do 18 w pracy, zanim wróci, wykąpie sie i w ogóle...

Creature
nigdy w życiu nie jadłam takich pomidorów, ale wyglada super

Świnka miła niespodzianka na wadze, super

Nadalka to chyba kara za grzechy, ja wczoraj wieczorem zjadłam pół pizzy i w nocy spać nie mogłam, bo miałam straszną zgagę. Aż dziwne, bo ja zgagę miałam tylko, jak byłam w ciąży... mam nadzieję, że tym razem jedno z drugim nie ma nic wspólnego
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:34   #79
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Zarobione dziewczyny?
Ja zrobilam galarete,najadlam sie gotowanego kuraka i mnie boli brzuch...
TZ mi tu pod nos piwo podsuwa...
Pomidorki juz sztywne w lodowce

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
A ja nie żyję. Zjadłam kebaba, i mam sr..ake i brzuch mnie boli - tak oto świątecznie
taka kara swiateczna
Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
u nas też mało świąteczna pogoda, przed chwilą był grad, a teraz leje deszcz. Ja dzis miałam relaks, popakowałam prezenty jedynie. Za gotowanie zabieram się jutro, a w sumie bardziej w wigilię, bo jutro tylko wszystko sobie przygotuję na sałatkę, zamarynuję mięso, a całą resztę będe dopiero we wtorek robić, tym bardziej, że późno będziemy siadać do wigilii, bo mój tż do 18 w pracy, zanim wróci, wykąpie sie i w ogóle...
Baaaardzo nieladna pogada - u nas wrecz przeciwnie - caly dzien slonecznie,tylko wietrznie

Creature nigdy w życiu nie jadłam takich pomidorów, ale wyglada super
1szy raz w zyciu sama je robie,ale ogolnie to je uwielbiam nastepnym razem zrobie z koktajlowych

Nadalka to chyba kara za grzechy, ja wczoraj wieczorem zjadłam pół pizzy i w nocy spać nie mogłam, bo miałam straszną zgagę. Aż dziwne, bo ja zgagę miałam tylko, jak byłam w ciąży... mam nadzieję, że tym razem jedno z drugim nie ma nic wspólnego
a jest taka opcja zebys mogla byc w ciazy?
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-22, 19:37   #80
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
hej zalatane wszystkie? ja uszka i pierogi mam gotowe, teraz rosnie drożdżowe na babkę. reszta od jutra.

tylko średnio światecznie. u nas dziś deszcz lał

tamlin a to faktycznie syn ma wyczucie. myslalam, ze jeszcze jako dzidziul śpi w waszej sypialni.
oj zalatane, zalatane, napisałam wielgachnego posta, ale mi wcięło- może i lepiej...
powiem tylko tyle- baaardzo mocno się dziś zawiodłam na ludziach koszmarnie
zaraz będe uszka bezglutenowe lepić

a u mnie było słoneczko i cieplusieńko- okna wszystkie umyłam w bluzie samej zupełnie jakby to był początek października najwyżej a nie koniec grudnia...jak dla mnie to może tak być az do wiosny
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Nie no śpi u nas, ale na bzykanko wychodzimy do innego pokoju.

Choinka
choinka piękna
dziecia exmitujcie, a nie sami się bujacie po pokojach
Cytat:
Napisane przez creature666 Pokaż wiadomość

ja w koncu kupilam uszka i pierogi,chociaz i tak w glowie ciagle slysze:"A gdzie mieso!
Schab pokrojony,rozbity - we wtorek bede rozmrazac,galareta sie gotuje,pomiorki w galarecie zaraz wrzucam do lodowki(wrzuce fotke),mam nadzieje dzisiaj zrobic bigos... rybe smaze jutro,sos juz gotowy Ja sie pytam dlaczego ja mam taka mala lodowke???
mięsko jest w grzybkach- te białe robaczki to czyste zdrowe białeczko ...chociaż może lepiej nie mów mu tak...nie widziałam jeszcze czegoś takiego jak pomidorki w galarecie. Fajne...ja mam lodówkę dużą, ale żadnej wigilijnej potrawy w niej nie ma tylko marchew, marchew, owoce i jogurty naturalne normalnie ja się chyba wegetarianka staję mięsa u mnie nie ma

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
A ja nie żyję. Zjadłam kebaba, i mam sr..ake i brzuch mnie boli - tak oto świątecznie
dobra s.raka nie jest zła spadek bedzie po takim posiedzeniu....albo przynajmniej zrobi się w kiszkach miejsce na nowe obżarstwo
Ja nie pamiętam kiedy miałam taką s.raczkę porządną...nawet śliwki nie działają (nie żebym narzekała na częstotliwość posiedzen w wc, ale porządne przeczyszczenie rury by się przydało)
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2013-12-22 o 19:40
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:43   #81
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

No przed chwila też byłam, już mi trochę lepiej.

Mała wylała na siebie cappucino, ale na szczęście nic jej nie jest..
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:50   #82
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez creature666 Pokaż wiadomość

a jest taka opcja zebys mogla byc w ciazy?
No raczej marne szanse, ale taka opcja też jest mozliwa. Zobaczymy za kilka dni, bo jutro lub pojutrze powinnam mieć @. Mam nadzieję, że będzie

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
No przed chwila też byłam, już mi trochę lepiej.

Mała wylała na siebie cappucino, ale na szczęście nic jej nie jest..
Gorące? Dobrze, że nic jej sie nie stało
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:52   #83
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez creature666 Pokaż wiadomość
Ja sie pytam dlaczego ja mam taka mala lodowke???
Mam ten sam problem

Cytat:
Napisane przez creature666 Pokaż wiadomość
A to moje pomidorki w galarecie...
A jak Ty je z tych słoików wyjmiesz??? Nie jadłam nigdy takiego czegoś.

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
A ja nie żyję. Zjadłam kebaba, i mam sr..ake i brzuch mnie boli - tak oto świątecznie
Niech czyści, święta za pasem, będzie miejsce na jedzonko

Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
Tamlin przepiękna choinka Ja mam niestety sztuczną. A dlaczego nie przeniesiesz Młodego do osobnego pokoju na stałe, skoro masz dodatkowy pokój.
Bo on pierdyliard razy się budzi w nocy i wyje dopóki nie weźniemy go do siebie. Także po co latać do drugiego pokoju, wygodniej jak jest bliżej.

Martolina u nas też mało świąteczna pogoda, przed chwilą był grad, a teraz leje deszcz. Ja dzis miałam relaks, popakowałam prezenty jedynie. Za gotowanie zabieram się jutro, a w sumie bardziej w wigilię, bo jutro tylko wszystko sobie przygotuję na sałatkę, zamarynuję mięso, a całą resztę będe dopiero we wtorek robić, tym bardziej, że późno będziemy siadać do wigilii, bo mój tż do 18 w pracy, zanim wróci, wykąpie sie i w ogóle...Ja na jutro mam plan uszykować warzywa na sałatkę, sos do ryby po grecku, śledziki, mięsko zamarynować i kuszą mnie krokiety aby zrobić, a nigdy nie robiłam.

Nadalka to chyba kara za grzechy, ja wczoraj wieczorem zjadłam pół pizzy i w nocy spać nie mogłam, bo miałam straszną zgagę. Aż dziwne, bo ja zgagę miałam tylko, jak byłam w ciąży... mam nadzieję, że tym razem jedno z drugim nie ma nic wspólnego
A jakaś szansa jest na ciążę?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
powiem tylko tyle- baaardzo mocno się dziś zawiodłam na ludziach koszmarnie
Co się stało?
Jedziecie w końcu do teściów czy zostajecie?
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:53   #84
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Tak, gorące.

A gdzie jest makabra? Zapowiedziała się napisać, w dniu załozenia konta napisala, i wtedy ostatnio była aktywna. Dziwne.
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:54   #85
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Mała wylała na siebie cappucino, ale na szczęście nic jej nie jest..
Ufffffff to dobrze.

Nie pochwaliłam się Poćwiczyłam przy niedzieli
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 19:55   #86
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Ufffffff to dobrze.

Nie pochwaliłam się Poćwiczyłam przy niedzieli
Wow. Pełnia formy
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:09   #87
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez creature666 Pokaż wiadomość
Dla nich wszystko jest takie "normalne"...
No dobra tez jestem za tym,zeby dzieci tak nie faszerowac chemia,ale zeby az tak dlugo musialy sie meczyc????
Rece opadaja... a co najlepsze powiedzial,ze te wszystkie syropy na kaszel to strata czasu bo sa bezuzyteczne... To na jaka cholere sie je produkuje???????
ale oni coś w ogóle tłumaczą, wyjaśniają czemu mają takie podejście?
Bo wiesz...może rzeczywiście nie jest źle, a ty patrzysz oczami matki- wiesz panikujesz, bo kochasz, a taki lekarz widzi inaczej, bez emocji, na chłodno kalkuluje co się opłaca, a co nie (czasem nie warto dawać leków, bo się organizm wybroni sam, a leki często mają taki skutek uboczny, ze obniżają odporność)...o ile tłumacza co można zrobić, zeby dziecku ulżyć w chorobie, to ja bym nawet była zadowolona z takiego podejścia- czasem leki zamiast leczyć chorobę, tylko przytłumiają objawy (co wygląda jak powrót do zdrowia np. zbijają gorączkę, ale nie leczą nic...wiec i tak organizm sam się musi bronić, a np. taka gorącza to objaw własnie tego, że organizm walczy z chorobą.

Wiecie- my na zapalenie ucha u Leona dostaliśmy:
antybiotyk
dwa syropy (na dzień i na wieczór)na kaszel
nasivin do nosa
tantum verde do buzi
nurofen forte na gorączkę
....i ....zero informacji o zastosowaniu osłony na jelita przy antybiotykoterapii!
wiecie- ja wiem i pewnie większość ludzi wie, ze to konieczne, ale...lekarz nawet słowa nie powiedział o tym! a leków wypisał za stówkę także przegięcie w żadną stronę nie jest wskazane.
Cytat:
Napisane przez nicki86 Pokaż wiadomość
Witam wszytstkie

Coś o mnie... hmmm mam 164cm/na około 70kg . W przyszłym roku mam zamiar schudnąć przynajmniej 10 kg, jakby udalo się więcej też się ucieszę

creature666 ja każdy kaszel zwalczam inhalacjami, jak nie masz sprzętu to warto go nabyć raz bo naprawdę się przydaje.
hejka Nicki86
inhalacje są superanckie to fakt, ja muszę się w końcu zebrać i kupić porządny inhalator, bo zajeżdzam jakiegoś przedpotopowego dziadzia...
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Aaaaaaaaaaa moje dziecko to potwór, eksmituje gada do piwnicy, aby w końcu mieć porządny seks.
Zawsze sie drze pod koniec i od razu człowiek się rozprasza.
Wygnam gnoja.
A jak kiedyś mi dziewuchę do domu przyprowadzi... oj zemszczę się
oj.oj...doczytałam tego posta...jakby za jakieś pół roku pisali w superexpressie o jakimś dziecku przetrzymywanym w piwnicy, to bedzie jak nikt inny biedny Boczuś
On się drze???
moze sie wczówa w "kwestię mamy"
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
No ja ( tłumiąc w coś typu kołdra ) i on - potwór na mej piersi wyhodowany - Mateusz
hehe...Tamlin, wyrazy przeogromnego współczucia, moje młode na szczęście nie wstaje zazwyczaj...ale jesli się obudzi, to drepcze do naszego pokoju i włazi na chama między nas i koniec imprezy

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Co się stało?
Jedziecie w końcu do teściów czy zostajecie?
do teściowej (wdowa)...tak jedziemy chociaż...zobaczymy- młody się położył dziś o 18 i spi jak zaklęty...nie obudził sie nawet na "ubranie pieluchy", gorączki nie ma, ale śpi bardzo mocno i dziwnie padł- poszedł sam do łóżeczka, zawołał, ze chce, zeby go przytulić i zasnął w krócej niż minutę sprawdzamy czy wszystko ok, bo to zupełnie do niego nie podobne...no ale może właśnie się leczy przez sen ?!

Aj...Tamlin- szkoda słów.
Wiesz ja się zaangazowałam w tą "twoją' akcję, popakowałam swoje za duże ubrania, za małe młodego, poprosiłam TŻa o przejrzenie jego ubrań- mamy 4 wory ciuchów. Do tego 2 wory zabawek i jeden wór jedzenia. Wczoraj jeszcze dokupowałam spożywkę...oczywiście akcja rozpropagowana wśród znajomych o "dobrym sercu"...taaa...wszyscy tacy ku.r.wa dobrzy i miłosierni w gadce, ale jak przychodzi co do czego, to nikt nic nie może albo raczej nie chce pomóc.
Wiesz- podzwoniłam z prośba o podwózkę po ludziach, bo rozumiem, że mogą kasy na żarcie czy zabawki nie mieć...ale chodziło mi tylko o podwiezienie mnie z tymi rzeczami- doopa!
Wszyscy mają taaaakie wazne, pilne sprawy, każdy ma pierdyliard zajęć i nie może...przecież autem to góra godzna i załatwione tak więc zostałam na święta z tymi spakowanymi workami- zawiozę po swiętach jak TŻ bedzie mial auto na delegację, albo EXa poproszę o podwózkę (bo chyba go już nie ma w Wawie teraz- zobaczymy, może się jeszcze odezwie, bo nie odebrał telefonu).
Zła jestem bardzo, bo ostanio się nasłuchałam jak to kazdy znajomy jest chętny do pomocy...bo święta to czas pomagania i takie banały...eh..dobra, nie ważne. Humoru nie mam- idę ćwiczyć
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:25   #88
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
oj.oj...doczytałam tego posta...jakby za jakieś pół roku pisali w superexpressie o jakimś dziecku przetrzymywanym w piwnicy, to bedzie jak nikt inny biedny Boczuś
On się drze???
moze sie wczówa w "kwestię mamy"
Taaaaaaaaaa, on po prostu wstaje i wyje, aby go wziąć.


do teściowej (wdowa)...tak jedziemy chociaż...zobaczymy- młody się położył dziś o 18 i spi jak zaklęty...nie obudził sie nawet na "ubranie pieluchy", gorączki nie ma, ale śpi bardzo mocno i dziwnie padł- poszedł sam do łóżeczka, zawołał, ze chce, zeby go przytulić i zasnął w krócej niż minutę sprawdzamy czy wszystko ok, bo to zupełnie do niego nie podobne...no ale może właśnie się leczy przez sen ?!
No ciekawe, czy po prostu padł, czy go totalnie rozkłada.

Aj...Tamlin- szkoda słów.
Wiesz ja się zaangazowałam w tą "twoją' akcję, popakowałam swoje za duże ubrania, za małe młodego, poprosiłam TŻa o przejrzenie jego ubrań- mamy 4 wory ciuchów. Do tego 2 wory zabawek i jeden wór jedzenia. Wczoraj jeszcze dokupowałam spożywkę...oczywiście akcja rozpropagowana wśród znajomych o "dobrym sercu"...taaa...wszyscy tacy ku.r.wa dobrzy i miłosierni w gadce, ale jak przychodzi co do czego, to nikt nic nie może albo raczej nie chce pomóc.
Wiesz- podzwoniłam z prośba o podwózkę po ludziach, bo rozumiem, że mogą kasy na żarcie czy zabawki nie mieć...ale chodziło mi tylko o podwiezienie mnie z tymi rzeczami- doopa!
Wszyscy mają taaaakie wazne, pilne sprawy, każdy ma pierdyliard zajęć i nie może...przecież autem to góra godzna i załatwione tak więc zostałam na święta z tymi spakowanymi workami- zawiozę po swiętach jak TŻ bedzie mial auto na delegację, albo EXa poproszę o podwózkę (bo chyba go już nie ma w Wawie teraz- zobaczymy, może się jeszcze odezwie, bo nie odebrał telefonu).
Zła jestem bardzo, bo ostanio się nasłuchałam jak to kazdy znajomy jest chętny do pomocy...bo święta to czas pomagania i takie banały...eh..dobra, nie ważne. Humoru nie mam- idę ćwiczyć
Tak to jest... Ludzie to widzę dużo gadają, a już przejść od słów do czynów - problem. Ja tam już pieniążka wpłaciłam. Jutro jak się uda to Kropa pogonię na pocztę z paczką do domu małego dziecka w Wałbrzychu.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 20:27   #89
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
No przed chwila też byłam, już mi trochę lepiej.
bedzie miejsce na wyzerke
Mała wylała na siebie cappucino, ale na szczęście nic jej nie jest..
dobrze,ze nic sie jej nie stalo...
Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
No raczej marne szanse, ale taka opcja też jest mozliwa. Zobaczymy za kilka dni, bo jutro lub pojutrze powinnam mieć @. Mam nadzieję, że będzie
ja tez czekam i chyba dlatego jestem juz taka rozdrazniona...
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
A jak Ty je z tych słoików wyjmiesz??? Nie jadłam nigdy takiego czegoś.
bardzo latwo wychodza - sa pokrojone na pol,albo w cwiartki
zastanawiam sie tylko czy nie beda za ostre od octu

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość

A gdzie jest makabra? Zapowiedziała się napisać, w dniu załozenia konta napisala, i wtedy ostatnio była aktywna. Dziwne.
napisala co miala napisac i slad po niej zaginal...
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
.

Nie pochwaliłam się Poćwiczyłam przy niedzieli
chyle czola... ja jakos nie mam sily na cwiczenia mam nadzieje jutro cos podzialac
Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
ale oni coś w ogóle tłumaczą, wyjaśniają czemu mają takie podejście?
Bo wiesz...może rzeczywiście nie jest źle, a ty patrzysz oczami matki- wiesz panikujesz, bo kochasz, a taki lekarz widzi inaczej, bez emocji, na chłodno kalkuluje co się opłaca, a co nie (czasem nie warto dawać leków, bo się organizm wybroni sam, a leki często mają taki skutek uboczny, ze obniżają odporność)...o ile tłumacza co można zrobić, zeby dziecku ulżyć w chorobie, to ja bym nawet była zadowolona z takiego podejścia- czasem leki zamiast leczyć chorobę, tylko przytłumiają objawy (co wygląda jak powrót do zdrowia np. zbijają gorączkę, ale nie leczą nic...wiec i tak organizm sam się musi bronić, a np. taka gorącza to objaw własnie tego, że organizm walczy z chorobą.

Wiecie- my na zapalenie ucha u Leona dostaliśmy:
antybiotyk
dwa syropy (na dzień i na wieczór)na kaszel
nasivin do nosa
tantum verde do buzi
nurofen forte na gorączkę
....i ....zero informacji o zastosowaniu osłony na jelita przy antybiotykoterapii!
wiecie- ja wiem i pewnie większość ludzi wie, ze to konieczne, ale...lekarz nawet słowa nie powiedział o tym! a leków wypisał za stówkę także przegięcie w żadną stronę nie jest wskazane.
Kochana to co napisalas to oni wlasnie mowia,zeby podawac duzo pic,mierzyc temp,w razie W nurofen... Miod i cytryna... Ja wiem,ze ja taka spanikowana jestem,ale nie moge patrzec jak sie meczy dzieciak Ale wiadomo,ze jego system immunologiczny sam walczy z choroba... Juz jest troszke lepiej a na oslone zoladka to oni nic a nic nie daja... Chyba,ze sama sobie kupisz w polskiej aptece,albo masz zapasy...
inhalacje są superanckie to fakt, ja muszę się w końcu zebrać i kupić porządny inhalator, bo zajeżdzam jakiegoś przedpotopowego dziadzia...
ja wlasnie tez musze sobie kupic,przy dziecku to zawsze sie przyda,ale chyba poczekam do wyjazdu do PL i tam kupie,bo i tak co widzialam na eBay to wszystko z PL idzie

moje młode na szczęście nie wstaje zazwyczaj...ale jesli się obudzi, to drepcze do naszego pokoju i włazi na chama między nas i koniec imprezy
te dzieci
do teściowej (wdowa)...tak jedziemy chociaż...zobaczymy- młody się położył dziś o 18 i spi jak zaklęty...nie obudził sie nawet na "ubranie pieluchy", gorączki nie ma, ale śpi bardzo mocno i dziwnie padł- poszedł sam do łóżeczka, zawołał, ze chce, zeby go przytulić i zasnął w krócej niż minutę sprawdzamy czy wszystko ok, bo to zupełnie do niego nie podobne...no ale może właśnie się leczy przez sen ?!
moj tez spi jakby mu za to placili Ale moze w taki sposob sie leczy
Aj...Tamlin- szkoda słów.
Wiesz ja się zaangazowałam w tą "twoją' akcję, popakowałam swoje za duże ubrania, za małe młodego, poprosiłam TŻa o przejrzenie jego ubrań- mamy 4 wory ciuchów. Do tego 2 wory zabawek i jeden wór jedzenia. Wczoraj jeszcze dokupowałam spożywkę...oczywiście akcja rozpropagowana wśród znajomych o "dobrym sercu"...taaa...wszyscy tacy ku.r.wa dobrzy i miłosierni w gadce, ale jak przychodzi co do czego, to nikt nic nie może albo raczej nie chce pomóc.
Wiesz- podzwoniłam z prośba o podwózkę po ludziach, bo rozumiem, że mogą kasy na żarcie czy zabawki nie mieć...ale chodziło mi tylko o podwiezienie mnie z tymi rzeczami- doopa!
Wszyscy mają taaaakie wazne, pilne sprawy, każdy ma pierdyliard zajęć i nie może...przecież autem to góra godzna i załatwione tak więc zostałam na święta z tymi spakowanymi workami- zawiozę po swiętach jak TŻ bedzie mial auto na delegację, albo EXa poproszę o podwózkę (bo chyba go już nie ma w Wawie teraz- zobaczymy, może się jeszcze odezwie, bo nie odebrał telefonu).
Zła jestem bardzo, bo ostanio się nasłuchałam jak to kazdy znajomy jest chętny do pomocy...bo święta to czas pomagania i takie banały...eh..dobra, nie ważne. Humoru nie mam- idę ćwiczyć
Taaa w gadce to kazdy skory do pomocy - gorzej w praktyce
za cwiczenia!
__________________
life begins when your comfort zone ends

Edytowane przez creature666
Czas edycji: 2013-12-22 o 20:30
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:01   #90
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

hejo wieczorową porą

a do mnie tam nie przemawia takie angielskie leczenie i już. może dlatego, że ja nie przesadzam i nie panikuję z byle powodu i jeśli idę to widocznie coś nie tak i oczekuję konkretnej pomocy. jesli nie moze postawic diagnozy niech skieruje na badania a nie jakieś frazesy pieprzą

no, ale najwazniejsze, że twojemu synkowi lepiej. on cos czuje miał juz cos na oskrzelach. oskrzela sie pieknie obkurczają od chłodnego powietrza. nawet sie radzi stawac z dzieckiem przy otwartym oknie podczas ataku kaszlu.

też nie znam takich pomidorków w galarecie. to przepis made in Poland czy UK?

La'Mbria kiedy jedziecie? uważaj, jesli juz sie zdecydowaliscie jednak, na zmiany temperatur w podrózy. teraz w pociagach mogą hajcowac jak w piekle.

tamlin choinka piękna i taaaaka wielka!!!

HaGie, nadalka a ja tam Wam zyczę nagorszych zgag, sraczek i niestrawnosci bo to na nas bicz. gdy wszystko pieknie się "przyjmie" to już gorzej :/

dziewczyny a co pieczecie? ja do tesciowej popisowego Daquasa. znacie?

aaaa laski, a kartki doszły? do wszystkich wysłałam oprócz Ewelinki.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!

Edytowane przez martolina1982
Czas edycji: 2013-12-22 o 21:03
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-26 23:14:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.