|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4651 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: wroclaw/ cardiff UK
Wiadomości: 676
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() Akkma ale ładnie
__________________
Julia Renata 28.01.2014 11:30 Nataniel 16.06.2009r. Marzec 2015- 29 tydz |
|
|
|
|
#4652 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Pięknie
![]() Ja tez mam jedną pościel baby raju tylko kremową
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
#4653 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Bo mogą odejść wody a skurcze sie nie pojawiają - chyba tak miała królowa nilu. I można w drugą stronę, najpierw skurcze potem wody. Generlanie wody tak fizjologicznie powinny odpłynąć zaraz na początku drugiej fazy porodu czyli przy bólach partych. Wiesz warto do szpitala jechać gdy już akcja się troche rozkręci, warto pobyć przez ten początek w domu. Jeśli chodzi o fazy, to mamy 4 pierwsza to rozwieranie szyjki macicy i ona sie dzieli na faze bierną i czynną. Bierna to pierwsze 3-4cm (często kobiety nie widzą że już rodzą bo nie czują tej fazy; u wieloródek te kilka cm może być już jakiś czas przed porodem). Czynna to od 3-4 do 10cm czyli do pełnego rozwarcia. Druga faza to poród dziecka. Trzecia to poród łożyska. Czwarta to pierwsze 2h po porodzie, spędza sie je na porodówce z dzieckiem przy cycu ![]() Poród fizjologiczny u pierwiastki może trwać bardzo długo. Pierwsza faza porodu 12-18h, druga do 2h, trzecia do 30min. Mówie tutaj o totalnej fizjologii. Czyli bez szprycowania oksytocyną, bez przebijania pęcherza płodowego. Bo osobiscie nie widziałam takiego długiego porodu ![]() I z takich ciekawostek. Bezpośrednio przed drugą fazą porodu skurcze potrafią sie wyciszyć, wydłużyć odstępy między nimi. Organizm zbiera siły przed parciem. Dziecko bezpośrednio po porodzie ma 1min by zacząc płakac. Wiec prosze sie nie denerwować gdy od razu nie płacze
__________________
|
|
|
|
|
#4654 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Akkma śliczny kącik
![]() i wcale nie słodko pierdzący hmm nie miałaś wątpliwości żeby łóżeczko stawiać przy kaloryferze? Cytat:
, chociaż gin od wczoraj już po urlopie. hmm czyli poród liczy się w zależności od czego się zacznie (tzn albo odejście wód albo skurcze) dobrze zrozumiałam? wiedziałam że jest różnie z wodami i skurczami tylko nie wiedziałam jak to się liczy dokładnie a wychodzi na to, że wszystko zależy.
Edytowane przez pilotka86 Czas edycji: 2013-12-22 o 15:42 |
|
|
|
|
#4655 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Śliczny dodam, że mam identyczną pościel do łóżeczka, ale my braliśmy mniej elementów ![]() lejdi_aga13, ślicznego masz synka. Mały przystojniak
|
|||
|
|
|
#4656 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() Dziękuję za komplementy Nam też bardzo się podoba
__________________
21.05.16
Edytowane przez Akkma Czas edycji: 2013-12-22 o 15:43 |
|
|
|
|
#4657 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#4658 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Perfuzja Emil idealnie pasuje do Emila
Ciesze sie ze dochodzisz do siebie. Za jakiś czas wszystko sie unormuje przesyłam buziaki a Dominik cieszy sie ze ma nowego kumpla za parenascie lat zorganizują sobie zlot dzieci matek wizazowych Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#4659 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 954
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Akkma piękny kącik
Co do buraków, to uwielbiam je do obiadu i barszcz czerwony też. Sok z buraka jakoś mi nie smakuje, ale jeśli ma pomóc to się przemogę.
__________________
wymiana kosmetyczna : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post48628710 |
|
|
|
#4660 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 702
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Przepiękny kącik
Cytat:
|
|
|
|
|
#4661 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 535
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Demonyianioly, bo soku z buraka nie należy pić samego. Ja wrzucam w sokowirówkę razem z marchewką i jabłkiem. Jak się doda odpowiednio dużo jabłka, to sok jest nawet nie najgorszy
__________________
Krzysztof, pierworodny mój
|
|
|
|
#4662 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() Piękny! Nie jest aż tak strasznie pierdząco, nigdzie nie widać księżniczek Disney'a ![]() Cytat:
Albo barszcz z krokietem
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
||
|
|
|
#4663 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
ehhh ja czekam na znajomych i muszę chyba dołączyć do osób męczących się odwiedzinami pod koniec ciąży....
no ale co zrobić, jestem im bardzo wdzięczna, przywiozą mi wanienkę ze stelażem![]() chyba miałam przeczucie na wczorajszych zakupach żeby nie kupować wanienki ale kupiłam ten przewijak guthera z ceratką o którym kiedyś piałam za... 99zł a nie 150 jak wcześniej więc w sumie zakupy udane.ehhh miałam jeszcze wczoraj nieprzyjemną rozmowę ze szwagierką i w ogóle ale o tym później napiszę, bo chyba przyjechali i muszę teraz wypełnić rolę PPD i przywitać gości z nalezytymi honorami hehe
Edytowane przez pilotka86 Czas edycji: 2013-12-22 o 16:27 |
|
|
|
#4664 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
super kącik - mam ten sam wzór na pościeli
__________________
16.06.2012
|
|
|
|
#4665 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Jest słodko, jest pierdząco, jest git
![]() Ja nie kupiłam pościeli. Mama znalazła moją
__________________
|
|
|
|
#4666 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Ślicznie Robię identycznie,tyle że w cieście
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
#4667 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
jaka zarą......ista
wysłałam maila z pytaniem jak odpiszą to ja też napiszę ![]() super wygląda. I właśnie też się miałam pytać dlaczego przy kaloryferze i pod samym oknem...
__________________
sent from iphone
|
|
|
|
#4668 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() A powiedz z tą przeprowadzką to jak się przygotowujecie? Bo my niby mieliśmy przed porodem się przenosić, ale nie jestem pewna czy zdążymy i zastanawiam się jak wtedy robić. Przenosić z takim maluchem? Może lepiej poczekać już te kilka miesięcy żebyśmy się ze sobą oswoili i żebym mogła cokolwiek robić przy przeprowadzce? A z innej beczki - wiem że był już temat "w robocie", ale... jakiej firmy brałyście gatki/podkłady poporodowe? W szpitalach wszędzie piszą bella, a opinie użytkowników akurat mają słabe. |
|
|
|
|
#4669 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
spokój psychiczny i swoboda w kwestii postępowania z dzieckiem wygrywają po prostu z remontem.
__________________
|
|
|
|
|
#4670 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44260993]Przepiękny kącik
[/QUOTE] Taaak czekoladowy miś! Cytat:
. Jeżeli tak to będziemy się przeprowadzali 80 km od Wrocławia. Jeżeli dostałby odp przed porodem to niektóre rzeczy już powywozimy, ale ja i tak zostaję tutaj do porodu (chcę rodzić we Wrocławiu). No niestety będziemy w takiej sytuacji, że przeprowadzka z noworodkiem to mus. Mam nadzieję, że znajdzie się paru ochotników do pomocy i pójdzie szybciutko
__________________
21.05.16
|
|
|
|
|
#4671 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Miałam zamiar tam pojechać i obejrzeć tą porodówkę, ale nie ma kiedy i chyba się za to nie zabiorę ![]() W każdym razie opinie są same super i wiem, że dziewczyny z poznania nawet tam jeżdżą rodzić. O tym doktorze murzynie też słyszałam same plusy ![]() Zastanawiam się tylko i obawiam czy nas przyjmą tam od ręki, czy trzeba sobie rezerwować termin? Bo może być dużo porodów w tym czasie i jeszcze niedajboże się nie zmieścimy,,,, ![]() ---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ---------- Po godzince mi zawsze pomaga
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
||
|
|
|
#4672 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Czemu właściwie nie może być łóżeczko przy kaloryferze?
Mi by tak najbardziej pasowało,tzn kawałek łóżeczka od strony nóg,więc nawet malucha nogi tak nie będą sięgać. A u nas nie będzie tak ciepło jak z reguły ludzie w Polsce mają zimą,będziemy mieć w nocy temperaturę 18-19 stopni.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
#4673 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: wroclaw/ cardiff UK
Wiadomości: 676
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
a jest tu mama,ktora jest w 2paku i ma mleko juz? ja lekko nacisne i mam mleko-nie siare tylko doslownie bialutkie mleko. I cycki mam strasznie "pełne". Czasem mam plamy na bluzce do tego sa strasznie bola jak sie dotyka. Nie chce sciagac by nie miec uczucia pełnych bo boje sie ,ze pobudze laktacje. jestem dopiero w 34 tygodniu i nie chce tez zbyt pobudzic skurczy tym sciaganiem
__________________
Julia Renata 28.01.2014 11:30 Nataniel 16.06.2009r. Marzec 2015- 29 tydz |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4674 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
|
|
|
|
#4675 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
__________________
21.05.16
|
|
|
|
|
#4676 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() Właśnie zrobiłam teraz czekam aż przejdą i we wtorek będą idealne ![]() Cytat:
![]() Dużo znajomych tam rodziło i tak po prostu sobie pojechało....przecież możemy rodzić wszędzie ![]() A im zależy na rodzącej no bo maja za to kasę, ja już kiedyś tam dzwoniłam i pytałam o SR, położna mi powiedziała że tak mogę przyjechać ale muszę podpisac deklaracje że będę tam rodzić ![]() A taki pokój to nawet w naszym szpitalu mają więc może tam też, jutro się zorientuje w temacie
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
||
|
|
|
#4677 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Cytat:
![]() U nas akurat taka sytuacja remont "po całości", włącznie z burzeniem i stawianiem ścian, wymianą kuchni, itp, bo od lat 70 mieszkanie remontu nie widziało, więc musi być skończony przed przeprowadzką. Na razie nic nas nie goni, mieszkamy we 2, nawet tu mamy więcej miejsca, ale jak się nie przeniesiemy na moją "panieńską" klitkę, to nie mamy szans na dorobienie się kiedyś w mglistej przyszłości czegoś z osobnym pokoikiem dziecięcym :/ No i zastanawiam się jak z przeprowadzką, bo nie wiem czy zdążymy przed porodem, po może być ciężko się z tym zorganizować, a znając nasze szczęście akurat po porodzie okaże się że jednak mamy miesiąc na wyprowadzkę
|
||
|
|
|
#4678 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 83
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Drogie Ciocie, okazuje się, że macierzyństwo jest bardzo wciągające i do tej pory nie miałam kiedy wrzucić opisu porodu oraz zdjęć mojego Skarba ale już nadrabiam zaległości. Niestety z czytaniem nie wyrobię się, więc tylko pięknie dziękuje za wszystkie ciepłe słowa i gratulacje oraz gratuluję wszystkim nowym mamusiom wątkowym
Cieszę się, że perfuzja już też po i mam nadzieję, że mi wybaczy wepchnięcie się w kolejkę ale to Olek już tak bardzo się śpieszył na ten świat! ![]() Opis porodu, może którejś z Was się przyda: 7 i 8 grudnia Olek strasznie się ruszał w brzuszku całe dnie. Pisałam wtedy nawet tutaj, że mam wrażenie, że zaraz wyjdzie mi pępkiem. 9 grudnia zrobiłam pranie wszystkich ubranek Olka. 10 grudnia rano obudził mnie ból brzucha na dole. Jakiś taki dziwny ale brzuszek nie napinał się, a w ciąży ciągle mnie coś bolało, więc aż tak mocno się nie przejmowałam i pojechałam z siostrą do lerloy po parę rzeczy. Żartowałyśmy nawet, że może od razu weźmiemy torbę do szpitala do samochodu.. W trakcie zakupów na dziale z lustrami poczułam, że odeszły mi wody (uczucie mokrości, miałam wrażenie coś jakby miesiączka lub wylanie dwóch szklanek ciepłej wody). Nie da się tego pomylić z niczym innym, uwierzcie mi Było to ok. 13:30. Siostra podwiozła mnie na izbę przyjęć do Instytutu Matki i Dziecka na Kasprzaka (wcześniej leżałam tam na patologii), a sama pojechała do domu spakować mi rzeczy. W izbie przyjęć spędziłam ok. 2 godzin. Najpierw weszłam powiedziałam, że odchodzą mi wody, dałam kartę ciąży (bo tylko tyle miałam przy sobie i kazali mi czekać. Za jakieś 20 min miałam KTG i znowu czekanie. Później badanie ginekologiczne, przebranie w szpitalne ciuszki (tu oczywiście pomyliłam przód z tyłem koszulki i włożyłam ją na lewą stronę) i przyjęcie na porodówkę.Na porodówce był luz. Nikt akurat nie rodził. Położyli mnie w jednoosobowej sali. Miałam wcześniej wynająć położną z tego szpitala, ale poród był przed 36 tc skończonym, więc obowiązkowo musiał być lekarz i wynajęcie położnej nie wchodziło w grę. Trafiłam na bardzo miłą i młodą panią doktor oraz fajną, straszą położną. Byłam pod KTG, później badanie, skrócenie szyjki z 5 mm przez panią dr. Podobno Olek mocno się wkręcał główką. Później miałam jakieś 15 min chodzić po korytarzu i znowu badanie. Później już miałam maszerować, ale zaczęłam mieć takie skurcze bolesne, że zwijało mnie z bólu na korytarzu. Skurcze od ok. 18 miałam co 3 min najpierw delikatniejsze, a później bardzo mocne, chociaż nie pisały się na KTG. Generalnie urodziłam Olka bez skurczy na KTG ( maksymalnie były w okolicach 30), więc już wiem dlaczego na patologii mnie tak łatwo wypuścili, maszyny czasami kłamią Po marszu miałam badanie i miałam mieć podane znieczulenie. Niestety anestezjolog został odesłany, bo miałam już 10 cm rozwarcie. Położna zawołała panią dr, wcześniej pani dr opuściła salę, bo nie było skurczy na KTG i szykowała się na dłuższy poród. Sama akcja porodowa trwała szybciutko. Miałam z 10 parć. Po 2 na każdy skurczu. Miałam też nacięcie krocza. Przy wcześniakach podobno robią to z automatu. Poród mam wpisane, że trwał ok. 6 godz. Nie było najgorzej To tak na pocieszenie dla tych wszystkich, które mają go jeszcze przed sobą! Bardziej bolało mnie szycie niż parcie. To, co dzieje się po porodzie też jest ciekawe. Urodziłam o 22:40. Ok. 24/1 byłam w sali na położniczym, a Olek był na noworodkach. Ja byłam całą noc w szoku poporodowym i zupełnie nie mogłam zasnąć. Ok. 6:30 przyszła do mnie położna, która przychodziła w nocy widziała, że nie śpię, zabrała mnie do wc i do noworodków później. Olka dostałam do sali dopiero 15, czyli po 5 dniach. Na noworodkach był intubowany. Walczyliśmy z saturacją. Gdy ważyły się losy kolejnej intubacji, wstrzymywałam oddech. Generalnie jak nie było Olka przy mnie, było mi źle i niedobrze. Szczególnie, że koleżanka z sali po cc dostała dziecko do sali 11 lub 12 grudnia. Ratowały mnie wizyty u Olka co 3 godziny oraz ogarnięcie laktacji przy pomocy szpitalnego laktatora. Co 3 godz Olek był karmiony moim pokarmem i mogłam tam chodzić, patrzeć jak je i z nim pobyć chwilkę. Widok takiego Maluszka z masą kabelków i welflonikiem jest straszny. Na szczęście już najgorsze mamy za sobą i jesteśmy razem w domku ![]() Polecam IMiD. Co prawda warunki lokalowe pozostawiają wiele do życzenia, ale personel tam jest fantastyczny (może nie wszystkie panie, ale wyjątki zdarzają się wszędzie). |
|
|
|
#4679 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
PRZEPIĘKNY!
![]() Zdolna mama `dizajnerka` ! 8-)
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
|
|
|
#4680 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
kaloryfer właśnie bardzo wysusza powietrze no i łatwo wtedy dziecko przegrzać. a koło okna znowu łatwo zawiać albo ciężko wywietrzyć.
__________________
sent from iphone
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:44.










i w jakich przypadkach?
. 





Albo barszcz z krokietem
no ale co zrobić, jestem im bardzo wdzięczna, przywiozą mi wanienkę ze stelażem
16.06.2012 
