Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII - Strona 80 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Pierwszy tytuł na odchowalni nosił będzie nazwę:
Wszystkie mamy już maluszki, teraz pora zrzucić brzuszki 13 28,89%
Każda bąbla ma przy sobie, niech sie chowie w złotej dobie 0 0%
Juz porody sa za nami wiec sie na odchowalnie przerzucamy 0 0%
Na cwiczenia nadszedl czas bo porody poszly w las 0 0%
KUPY, BĄKI, ULEWANIA - WSZYSTKO WARTE OBGADANIA! 17 37,78%
DZIECKO KUPĘ CIŚNIE DZIELNIE - MAMA CIESZY SIĘ. NIEZMIERNIE! 7 15,56%
JUZ ZRZUCAMY KILOGRAMY BO JESTESMY SEXI MAMY! 6 13,33%
listopadowo-grudniowe mamusie 2013 2 4,44%
Głosujący: 45. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-23, 04:57   #2371
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Kyte albo ktoras ktora robila te ciastka Rudolfy, podacie jeszcze raz przepis
EDIT: juz znalazlam

Babku, Tobie tez wesolych i spokojnych swiat zycze!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13

Edytowane przez lineczka1989
Czas edycji: 2013-12-23 o 05:02
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 05:50   #2372
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Antibia86 Pokaż wiadomość
na wikipedii inainnych stronach własnie pisało na odwrot i tym sie zasugerowałam
http://www.medship.pl/tradzik-niemowlecy
No to ja juz nie wiem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 06:35   #2373
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Witam z rana obudla nas wieeelka kupa i te pampersy sleep &play to rzy nich wymiekaja...n...juz drugi raz kupilam orginalne i nie jestem zadowolona... ostatnio sie chwalilaam ze odparzen nie mamy
.. yhy wlasnie nas dopada... poki co male

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

mi mówili zetradzik niemowlecy jest taki sam,w cieple i zimnie. Mój tak wyglądał, przemywałam ciepłą wodą przegotowaną i znikł..nie odrazu ale nie pamiętam po ilu...

Antibia- śliczny ten Twój maluch

Teraz jestem na lapku wiec dopiero dobrze widziałam .
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 06:44   #2374
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Nelcia śpi więc trzeba wykorzystać czas i iść sałatkę zrobić a potem spróbuję ciasto jeszcze uczynić ale zobaczymy czy czasu starczy


w ogóle mój szanowny małżonek wziął sobie piątek wolny i nawet nic nie powiedział, dopiero wczoraj się wygadał.. ale boję się tego jego siedzenia w domu bo zaraz jakaś awantura [i to nie jedna] pewnie będzie


Rybko, u Wasz zrobiło się odparzenie na pupce a u nas na szyjce ale smaruję Bephantenem i już tylko delikatne to odparzenie jest
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13

Edytowane przez lineczka1989
Czas edycji: 2013-12-23 o 06:45
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 07:27   #2375
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Nelcia śpi więc trzeba wykorzystać czas i iść sałatkę zrobić a potem spróbuję ciasto jeszcze uczynić ale zobaczymy czy czasu starczy


w ogóle mój szanowny małżonek wziął sobie piątek wolny i nawet nic nie powiedział, dopiero wczoraj się wygadał.. ale boję się tego jego siedzenia w domu bo zaraz jakaś awantura [i to nie jedna] pewnie będzie


Rybko, u Wasz zrobiło się odparzenie na pupce a u nas na szyjce ale smaruję Bephantenem i już tylko delikatne to odparzenie jest
prosze sie nie kłócić!!!
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 07:46   #2376
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
prosze sie nie kłócić!!!
ale godzenie się jakie fajne


dobra, sałatka podszykowana jutro ją trzeba dokończyć ;] zrobiłabym ciasto ale mogę się nie wyrobić zanim moja paskuda się obudzi
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 07:53   #2377
NEWTREND
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 912
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cześć dziewczyny
Weekend miałam zawalony pracą bo robiliśmy chrzciny w Sobotę. Nasz proboszcz robi tylko raz w miesiącu i okazało się że połowa rodziny w styczniu idzie na zabawę, w lutym inne dziecko w rodzinie ma roczek zamówiony i chrzciny by mogły być dopiero w marcu. Troszkę późno nam się wydawało więc postanowiliśmy nie czekać i zrobić już teraz. Zosia była bardzo grzeczna przespała całą mszę. Catering też udało nam się zamówić, ciasta i torty upiekły babcie. Moja najbliższa rodzina tylko dziadkowie i rodzeństwo z dziećmi to 27 osób.
NEWTREND jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-23, 07:55   #2378
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
ale godzenie się jakie fajne


dobra, sałatka podszykowana jutro ją trzeba dokończyć ;] zrobiłabym ciasto ale mogę się nie wyrobić zanim moja paskuda się obudzi
hhhah, no fajne fajne
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 08:00   #2379
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Lineczka dobry jest! Sobie też tak zmienia?

Antibia, Trele nie ma za co. Chciałabym Wam wszystkim pomoc. Tylko czemu nie na złotego środka .

Sprzedalismy wczoraj A., Żeby porobić w kuchni i posprzątać. Efekt taki, że W. miał pierwszy żywiołowy i marudny Dzień. Hahaha. Prawie wszystko gotowe. Tylko w domu Syf. Ale co tam.

Nasturcja używam bobotic forte i daje przed karmieniem. Tam pozwalaja max 18 kropli na dobe, wiec daje 2 zamiast 3. Ja daje bezpośrednio do buzi. Malemu lekko naciągam vrode i juz się sam nauczył ze zaraz cos wpadnie ; p

Nie cierpie świat. Wszystko mnie wkurza. Trzymajcie się, buziak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013

Edytowane przez dzidziadziumdzia
Czas edycji: 2013-12-23 o 08:01
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 08:04   #2380
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez NEWTREND Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Weekend miałam zawalony pracą bo robiliśmy chrzciny w Sobotę. Nasz proboszcz robi tylko raz w miesiącu i okazało się że połowa rodziny w styczniu idzie na zabawę, w lutym inne dziecko w rodzinie ma roczek zamówiony i chrzciny by mogły być dopiero w marcu. Troszkę późno nam się wydawało więc postanowiliśmy nie czekać i zrobić już teraz. Zosia była bardzo grzeczna przespała całą mszę. Catering też udało nam się zamówić, ciasta i torty upiekły babcie. Moja najbliższa rodzina tylko dziadkowie i rodzeństwo z dziećmi to 27 osób.
no to sporo tych osób a pokazesz jakies fotki z chrzcin


lineczko- jaka salatke robisz??\\


aaaaaa mialam wam powiedziec ale wylecialo mi z głowy. Sa romocje w tesco na cala odzież. super plaszcze przecenione ze 120 a 70, spodnie za 40, 30, jakie sliczn sweterki takie za udo-do legginsow np. za 37, 25 zl... no sliczne. o dzieciecych rzeczach nie mowie gdybym miala kase obkupilabym mlodego w 68 bo byly spodnie ogrodniczki za 9 zl bluzy, koszule jeansy, sztruksy trampki skarpetki... no meg tanio powim wamjak na f@f.. no ale wiekszosc u mnie to wlasnie od 68 rozmiry. male wykupione.
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 08:13   #2381
lusesita23
Zakorzenienie
 
Avatar lusesita23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Dziewczyny pamietam że ktoras planowała kapac maluszka w Tummy Tube wiaderku?
LUSESITA ??
Ciekawa jestem jak sie sprawdza


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------



Ja mam cala szuflade mrozonek . Chyba z 20 pojemniczkow .. I co z tego? Ja ta mała babajaga butli niet

Moja mama robi jeszcze czasem jak akurat trafi na mielony mak.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to nie ja...ale juz sie wyjasnilo



zazdroszcze mrozonek!!!
nasza wyssie ze mnie wszystko i poprawi butla jeszcze...
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
To Adosienka kupowala wiaderko chyba







z przewijakiem dobre


Sluchajcie. TZ zmienial pampersa Malej i od razu przebieral w pajaca z ciuszkow w ktorych byla w dzien i wiecie jak jej bluzke zdjal? Zamiast przez glowe to przez nogi myslalam ze padne ze smiechu i stwierdzilam ze jak od wtorku bedzie tydzien siedzial w domu to do niego nalezy zmiana pampersow i ubranek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
haha dobre



ale moj mimo,ze byl z,nami 2 tyg. nie odwazyl sie zdjac bodziaka.teraz bedzie jesscze 2 tyg. wiec moze sie uda


Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Nadrobiłam!

Ryba, idziecie do neuro, którego ja polecalam?

Trele, podobno dzieci uwielbiają loty samolotem bo jest takie ciśnienie jak w brzuchu mamy

Dzidziu - a ten bobotic forte to się przed jedzeniem podaje?

Gabrysiaczek - za opis!

U nas atrakcje! Byliśmy w kinie. teściowie się Miłoszem zajęli a ja przez caly film napisałam tylko 7 smsow z pytaniem czy wszystko gra

Zmieniliśmy mm na bebiko comfort (nadal ma 2butle mm na dobę) i pury tak samo ciężko idą. Mąż ma jutro bobotic kupić. W tym nasza nadzieja...
Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app



my mamy esputican i infacon - czasem od razu idzie kupa a czasem po 2 godz.,tak jak dzis


Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
Hej przez okres świąt będzie mnie raczej mało. Dziś też nie dam rady nadrobić nic, bo padam. Ogólnie nigdy nie lubiłam porządków, gotowania świątecznego, ale z dzieckiem to już jest hard core. Normalnie padam na twarz, a jeszcze standardowo byli u nas goście. Dlatego wybaczcie mi. Wpadłam tylko złożyć Wam życzenia świąteczne, bo nie wiem kiedy uda mi się znów dorwać do laptopa.
Cioteczki spokojnych i radosnych świąt życzę z całą moją rodzinką!!!!
wszystkiego naj dla Was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

a,no i najwazniejsze- wczoraj odpadl pepol !!
duza juz nasza dzidzia...dzis konczy 3 tyg.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kciuki dla Ani:kciuk i:
lusesita23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-23, 08:25   #2382
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

A w ogóle to czytałam, że sporo z Was uważa na diete.podziwiam .
W sobotę robiłam uszka z leśnymi grzybami i jajkiem, mały popierdział.
W piątek farsz na krokiety-kapusta i pieczarki. Ja popierdziałam .
Wczoraj pieklam rolady serowe i rogaliki drozdzowe z czekolada a maly nic .
Ugotowałam barszcz, którego już nie ma :p i tez luz.
Nie moglabym gotować gdybym miała dietę matki karmiącej.

Moi wszyscy śpią. A ja w wannie chwila dla siebie. Jeszcze tylko sałatka jarzynowa, chlebek i barszcz. I sprzątanie .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 08:26   #2383
NEWTREND
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 912
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Mój opis porodu
5.12 stawiłam się w szpitalu ze skierowaniem, tydzień po terminie. Przyjmował mnie ordynator, zostałam zbadana +usg gdzie okazało się że mała ma 2,5kg /ta na pewno/.Lekarz stwierdził że widzi warunki na naturalny rozwój akcji więc już miałam nadzieję ze puści mnie do domu. Niestety wylądowałam na patologii bo przeterminowanych już nie puszczają.
Następne dni nic się nie działo miałam tylko badania robione i przepływy.
9,12 zaplanowano dla mnie test oksytocyny - wyszedł +3 tzn po 3 cm wstrzykniętej oksytocyny moja macica zareagowała skurczem.
10,12 - rano badanie - 2cm rozwarcia i decyzja że dziś będzie kroplówka więc pakowanie i na porodówkę. Tam lewatywka, i kroplówka. Delikatne skurcze niemal od razu się pojawiły regularnie ale nie przybierały na sile. Do wieczora mi tak kapała ta kroplówka po czym zostałam zbadana i decyzja ze powrót na patologię bo ujście jest pod złym kątem i popuszczenie wód skończy się albo cesarką albo 20h porodem. No więc lipa z indukcji dostałam obiad i wróciłam na patologię załamana z leksza.
11,12 - od rana skurcze ale takie co 20 , 15 min niezbyt bolesne bardziej jak na miesiączkę. Rano badanie lekarz stwierdził 3 cm wiec wszystko powoli się rozkręca. Jak nie urodzę to 12.12 zaplanowano mi druga kroplówkę i walkę już do skutku choćby miało być cc.
Mąż przyjechał wieczorem i przywiózł mi mega ostrą chińszczyznę - mniam. O 10 w nocy skurcze przybrały na sile były co 10 min ale dość krótkie. Zgłosiłam położnej ale powiedziała ze mam się przespać i jak się nasilą i wydłużą to mam ją budzić. Zasnęłam na 2h ale obudził mnie mocniejszy już skurcz taki jak na mega bolesną miesiączkę. poszłam siku a tam krew w niewielkiej ilości więc stwierdziłam że jednak obudzę położną bo to chyba już. Położna mnie zbadała i stwierdziła że warunki idealne i 4cm. Zdziwiłam się bo skurcze nie były za mocne normalnie mówiłam. Znowu pakowanie i na porodówkę a tam miłe zaskoczenie na nockę miała miła położna która była przy mnie przy indukcji. Jak mnie zobaczyła to stwierdziła : - wiedziałam że Zosia na mnie zaczeka. Rozgościłam się na sali porodowej rodzinnej ale nie dzwoniłam po męża. Była 1 w nocy na badaniu 6cm i skurcze znośne. Miałam lewatywkę i to była porażka bo za późno już była robiona. Nie mogłam wyjść z toalety do tego doszły na skurczach wymioty /chinszczyzna/ ale dzięki temu szybciej rozwarcie postępowało. Położna się bała żebym w toalecie nie urodziła. później prysznic i na piłkę. później popuściła mi wody - na szczęście czyste ale stwierdziła ze już po terminie bo pęcherz był miękki i palcami łatwo przebiła. Po 3 było już pełne rozwarcie ale skurcze całkowicie ustały. Wezwano lekarza ale kazał mi się przespać 1,5h bo może parte same przyjdą / aha na pewno /. Byłam mega osłabiona zmęczona już ale skurczy brak. Bardzo się martwiłam. Nie dzwoniłam do męża bo on z chłopcami i nie chciałam zamieszania nocnego na całą rodzinę. okazało się ze on spać nie mógł jakby coś przeczuwał. położna zrobiła mi herbatę z cukrem żebym się troszkę obudziła bo bardzo byłam senna.
Akcji nadal brak więc przyszedł lekarz i zalecił kroplówkę, w międzyczasie położne stwierdziły ze coś jest nie tak i ze mała wydaje się większa niż 2,5kg.
W końcu dali oksytocynę - pierwsze krople i tętno w dół - do 70 ja panika że mała pewnie owinięta ale na szczęście zaczęło rosnąć / ponoć reakcja na oksytocynę/ Ja dostałam mega drgawek - znowu reakcja na oksytocynę. W końcu po chwili zaczęły się skurcze ale główka była jeszcze wysoko wiec leżałam na boku i stękałam na skurczach. później siedziałam i w końcu główka się wstawiła w kanał. Wtedy poczułam te hardcorowe skurcze parte w pewnym sensie już niebolesne. 3 skurcze parte po 3 wdechy i główka wyszła - i ty niespodzianka wystąpił tzw mechanizm odwrócony - główka wychodziła twarzyczką do góry a nie w dół. To niebezpieczne ale u mnie się udało bo 3 poród. I już wiadomo było czemu poród tak powoli postępował. Malutka od razu płakała dostałam ją na brzuszek i byłam mega szczęśliwa - 10pkt dostała. A i nie pękłam ani nie zostałam nacięta ale dwie położne 4 rękami mnie tam trzymały normalnie mega luksus. No i waga małej - 3450 pomylili się prawie o 1kg na usg.
NEWTREND jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 08:33   #2384
lusesita23
Zakorzenienie
 
Avatar lusesita23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
A w ogóle to czytałam, że sporo z Was uważa na diete.podziwiam .
W sobotę robiłam uszka z leśnymi grzybami i jajkiem, mały popierdział.
W piątek farsz na krokiety-kapusta i pieczarki. Ja popierdziałam .
Wczoraj pieklam rolady serowe i rogaliki drozdzowe z czekolada a maly nic .
Ugotowałam barszcz, którego już nie ma :p i tez luz.
Nie moglabym gotować gdybym miała dietę matki karmiącej.

Moi wszyscy śpią. A ja w wannie chwila dla siebie. Jeszcze tylko sałatka jarzynowa, chlebek i barszcz. I sprzątanie .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ja to bym strasznie chciala normalnie jesc,ale jak,juz teraz,mala ma,problemy z,buniem to co dopiero po moim normalnym jedzeniu
ale wigilijnych uszek sprobuje,nie ma bata!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kciuki dla Ani:kciuk i:
lusesita23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 08:37   #2385
NEWTREND
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 912
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

zdjęcia z chrzcin
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_1268.jpg (34,6 KB, 48 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_1275.jpg (36,1 KB, 41 załadowań)
NEWTREND jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 08:54   #2386
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Lusesita dieta matki nie ma wpływu na wzdecia u dziecka. Ciekawe ile lat minie nim u nas ta teoria wreszcie upadnie.
Wzdecia Dziecka to kwestia tego ile mleka danej fazy zje. Jeśli zjada więcej mleka pierwszej fazy niż tresciwego to wzdecia będą zawsze.
Dzieci na mm też mają wzdecia
Sprobuj 2 doby jeść np całkowicie lekkostrawnie i sprawdź czy to coś zmieni.
Poza tym dieta matki karmiacej powoduje niedobory witamin i mikro/makroelementow u dziecka.

Znowu sie wymadrzam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 09:01   #2387
Kociak85
Zadomowienie
 
Avatar Kociak85
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

newtrend, po pierwsze za opis porodu. To rozumiem, że w końcu męża nie było przy porodzie? Kiedy dałaś mu znak że to JUŻ? a chrzciny bardzo wcześnie ja to planuję dopiero na święta wielkanocne. Chyba, że jednak się zdecydujemy wcześniej. Ale zdjęcia rewelacja - na pierwszym super irokez. Na drugim taki placek

lusesita, mój ściąga i zakłada bodziaki ale ciężko mu to idzie. Zawsze po kąpieli jest ryk.

Trele, zazdroszczę mrożonek. Ja się tak zbieram za to ściąganie i coś się zebrać nie mogę. Może dzisiaj jak się spakuję już to siądę z laktatorem i spróbuję pościągać. Ciekawe ile mi się uda spuścić.

dzidzia, zazdroszczę odwagi w kwestii jedzenia. Moja na razie większych problemów żadnych nie miała, a coś tam delikatnie i kawałek czekolady skubnę i pomidorka i jajko. Ale jednak w normalnej ilości to się boję.
A mam taka ochotę na mandarynki, że chyba się skuszę na jakąś. Chociaż jedną

Dobra, mój maluszek w końcu chyba zasnął bo nie słyszę kwilenia z łóżeczka więc idę szybciorem umyć głowę i pakować nas. Dzisiaj taka ładna pogoda, ale chyba ze spaceru nici, bo jednak ta gorączka mnie trochę trzyma. W ogóle nie wiem o co chodzi - kataru niet, kaszlu niet, żadnych objawów choroby tylko gorączka.
__________________
06.12.2013 - Iga
20.06.2016 - Olek
Kociak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 09:14   #2388
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
newtrend, po pierwsze za opis porodu. To rozumiem, że w końcu męża nie było przy porodzie? Kiedy dałaś mu znak że to JUŻ? a chrzciny bardzo wcześnie ja to planuję dopiero na święta wielkanocne. Chyba, że jednak się zdecydujemy wcześniej. Ale zdjęcia rewelacja - na pierwszym super irokez. Na drugim taki placek

lusesita, mój ściąga i zakłada bodziaki ale ciężko mu to idzie. Zawsze po kąpieli jest ryk.

Trele, zazdroszczę mrożonek. Ja się tak zbieram za to ściąganie i coś się zebrać nie mogę. Może dzisiaj jak się spakuję już to siądę z laktatorem i spróbuję pościągać. Ciekawe ile mi się uda spuścić.

dzidzia, zazdroszczę odwagi w kwestii jedzenia. Moja na razie większych problemów żadnych nie miała, a coś tam delikatnie i kawałek czekolady skubnę i pomidorka i jajko. Ale jednak w normalnej ilości to się boję.
A mam taka ochotę na mandarynki, że chyba się skuszę na jakąś. Chociaż jedną

Dobra, mój maluszek w końcu chyba zasnął bo nie słyszę kwilenia z łóżeczka więc idę szybciorem umyć głowę i pakować nas. Dzisiaj taka ładna pogoda, ale chyba ze spaceru nici, bo jednak ta gorączka mnie trochę trzyma. W ogóle nie wiem o co chodzi - kataru niet, kaszlu niet, żadnych objawów choroby tylko gorączka.
Kociak ja sciagałam saojego czasu w nocy na pierwszym karmieniu Jak mi Majka zaczela tak dluzej spac.Jedna piers ona oprozniala, z drugiej sciagalam.
Ale tak jak pisze , ona to mleko wypije z butli raz na sto lat I to jeszcze Od taty ..
Nie wiem co z tym mlekiem zrobie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 09:15   #2389
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
newtrend, po pierwsze za opis porodu. To rozumiem, że w końcu męża nie było przy porodzie? Kiedy dałaś mu znak że to JUŻ? a chrzciny bardzo wcześnie ja to planuję dopiero na święta wielkanocne. Chyba, że jednak się zdecydujemy wcześniej. Ale zdjęcia rewelacja - na pierwszym super irokez. Na drugim taki placek

lusesita, mój ściąga i zakłada bodziaki ale ciężko mu to idzie. Zawsze po kąpieli jest ryk.

Trele, zazdroszczę mrożonek. Ja się tak zbieram za to ściąganie i coś się zebrać nie mogę. Może dzisiaj jak się spakuję już to siądę z laktatorem i spróbuję pościągać. Ciekawe ile mi się uda spuścić.

dzidzia, zazdroszczę odwagi w kwestii jedzenia. Moja na razie większych problemów żadnych nie miała, a coś tam delikatnie i kawałek czekolady skubnę i pomidorka i jajko. Ale jednak w normalnej ilości to się boję.
A mam taka ochotę na mandarynki, że chyba się skuszę na jakąś. Chociaż jedną

Dobra, mój maluszek w końcu chyba zasnął bo nie słyszę kwilenia z łóżeczka więc idę szybciorem umyć głowę i pakować nas. Dzisiaj taka ładna pogoda, ale chyba ze spaceru nici, bo jednak ta gorączka mnie trochę trzyma. W ogóle nie wiem o co chodzi - kataru niet, kaszlu niet, żadnych objawów choroby tylko gorączka.
Kociak, a nie masz problemow z piersiami? Moze to zapalenie?

Wiecie jakie w tym 5-10-15 rozmiar rozmiarowi nie rowny? Jedna bluzka rozmiar 62 idealna i na dlugosc i szerokosc rekawy ciut za dlugie, druga bluzka ten sam rozmiar jest po kolana i pol rekawa zawiniete

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13

Edytowane przez lineczka1989
Czas edycji: 2013-12-23 o 09:22
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-23, 09:18   #2390
NEWTREND
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 912
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
newtrend, po pierwsze za opis porodu. To rozumiem, że w końcu męża nie było przy porodzie? Kiedy dałaś mu znak że to JUŻ? a chrzciny bardzo wcześnie ja to planuję dopiero na święta wielkanocne. Chyba, że jednak się zdecydujemy wcześniej. Ale zdjęcia rewelacja - na pierwszym super irokez. Na drugim taki placek

lusesita, mój ściąga i zakłada bodziaki ale ciężko mu to idzie. Zawsze po kąpieli jest ryk.

Trele, zazdroszczę mrożonek. Ja się tak zbieram za to ściąganie i coś się zebrać nie mogę. Może dzisiaj jak się spakuję już to siądę z laktatorem i spróbuję pościągać. Ciekawe ile mi się uda spuścić.

dzidzia, zazdroszczę odwagi w kwestii jedzenia. Moja na razie większych problemów żadnych nie miała, a coś tam delikatnie i kawałek czekolady skubnę i pomidorka i jajko. Ale jednak w normalnej ilości to się boję.
A mam taka ochotę na mandarynki, że chyba się skuszę na jakąś. Chociaż jedną

Dobra, mój maluszek w końcu chyba zasnął bo nie słyszę kwilenia z łóżeczka więc idę szybciorem umyć głowę i pakować nas. Dzisiaj taka ładna pogoda, ale chyba ze spaceru nici, bo jednak ta gorączka mnie trochę trzyma. W ogóle nie wiem o co chodzi - kataru niet, kaszlu niet, żadnych objawów choroby tylko gorączka.
do męża dzwoniłam jak miałam malutką na brzuszku, uświadomiłam sobie że nie mam dla niej ciuszków ani pampersów - mąż miał w samochodzie torbę. Położna mi telefon podała a ja cała jeszcze zaspana do niego mówiłam. On już nie spał i szybciutko przyjechał więc 2h byliśmy sobie sami na sali w trójeczkę. A nie chciałam go wcześniej bo jak pisałam pół porodu przesiedziałam w toalecie i jakoś tak głupio mi było jakby on był przy tym. Miałam za to super położną która była ze mną cały czas.

A o oczywiście po porodzie jak poprzednim razem wymiotowałam jak tylko poczułam ból obkurczania macicy. Dostałam zastrzyk jakiś po którym odpłynęłam i później coś przeciwbólowego w kroplówce i glukozę na wzmocnienie. Było mi jak w niebie a malutką zabrali na kilka godzin żebym mogła odpocząć. Drugiego dnia dalej mi było niedobrze ale ordynator powiedział ze już mnie nie będą faszerować i mam wytrzymać. Dopiero wieczorem poczułam się lepiej i wymioty ustąpiły.
NEWTREND jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 09:21   #2391
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Kociak a pologowo jak sie czujesz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 09:41   #2392
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Lineczka dobry jest! Sobie też tak zmienia?
nie zmienia bo brzuch by mu przeszkadzał
Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
lineczko- jaka salatke robisz??\\
http://fabrykakulinarnychinspiracji....jajkiem-i.html taką


mój TŻ mi napisał że jutro pracują do 16 tak jak w normalny dzień, nie wspomnę o tym że o 16 mamy wigilię u teściowej a o 17 u mojego brata
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 09:48   #2393
Antibia86
Rozeznanie
 
Avatar Antibia86
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 750
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Kociak ja miałam od piersi gorączkę ale mi też polozna mówiła ze często kobiety po porodzie tak mają takie przesilenie jakby

Trele a mleko sprzedaj hihi ostatnio oglądałam o mamkach na wyspach i stanach. Podobno worecsek e usa 10 dolarów kosztuje
Antibia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:28   #2394
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Antibia a w Polszczy jest Bank mleka. Tylko wiecie co? Trzeba ściągać na miejscu, oczywiście za darmo. Mogliby sie wysilic u dać chociaż czekoladę jak przy oddawaniu krwi.

Ja mam w zamrażarce 3 litry mleka :/. I pewnie wywale. Bo co z tym zrobić? Ściągam na bieżąco.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:30   #2395
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII



Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Witam z rana obudla nas wieeelka kupa i te pampersy sleep &play to rzy nich wymiekaja...n...juz drugi raz kupilam orginalne i nie jestem zadowolona... ostatnio sie chwalilaam ze odparzen nie mamy
.. yhy wlasnie nas dopada... poki co male

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

mi mówili zetradzik niemowlecy jest taki sam,w cieple i zimnie. Mój tak wyglądał, przemywałam ciepłą wodą przegotowaną i znikł..nie odrazu ale nie pamiętam po ilu...

Antibia- śliczny ten Twój maluch

Teraz jestem na lapku wiec dopiero dobrze widziałam .
Miałam jakąś próbkę tych pampersów nie podeszły nam
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Nelcia śpi więc trzeba wykorzystać czas i iść sałatkę zrobić a potem spróbuję ciasto jeszcze uczynić ale zobaczymy czy czasu starczy


w ogóle mój szanowny małżonek wziął sobie piątek wolny i nawet nic nie powiedział, dopiero wczoraj się wygadał.. ale boję się tego jego siedzenia w domu bo zaraz jakaś awantura [i to nie jedna] pewnie będzie


Rybko, u Wasz zrobiło się odparzenie na pupce a u nas na szyjce ale smaruję Bephantenem i już tylko delikatne to odparzenie jest
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
ale godzenie się jakie fajne


dobra, sałatka podszykowana jutro ją trzeba dokończyć ;] zrobiłabym ciasto ale mogę się nie wyrobić zanim moja paskuda się obudzi
To już wiemy po co te kłótnie
Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
A w ogóle to czytałam, że sporo z Was uważa na diete.podziwiam .
W sobotę robiłam uszka z leśnymi grzybami i jajkiem, mały popierdział.
W piątek farsz na krokiety-kapusta i pieczarki. Ja popierdziałam .
Wczoraj pieklam rolady serowe i rogaliki drozdzowe z czekolada a maly nic .
Ugotowałam barszcz, którego już nie ma :p i tez luz.
Nie moglabym gotować gdybym miała dietę matki karmiącej.

Moi wszyscy śpią. A ja w wannie chwila dla siebie. Jeszcze tylko sałatka jarzynowa, chlebek i barszcz. I sprzątanie .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja się boję normalnie jeść jak cholera
Cytat:
Napisane przez NEWTREND Pokaż wiadomość
Mój opis porodu
5.12 stawiłam się w szpitalu ze skierowaniem, tydzień po terminie. Przyjmował mnie ordynator, zostałam zbadana +usg gdzie okazało się że mała ma 2,5kg /ta na pewno/.Lekarz stwierdził że widzi warunki na naturalny rozwój akcji więc już miałam nadzieję ze puści mnie do domu. Niestety wylądowałam na patologii bo przeterminowanych już nie puszczają.
Następne dni nic się nie działo miałam tylko badania robione i przepływy.
9,12 zaplanowano dla mnie test oksytocyny - wyszedł +3 tzn po 3 cm wstrzykniętej oksytocyny moja macica zareagowała skurczem.
10,12 - rano badanie - 2cm rozwarcia i decyzja że dziś będzie kroplówka więc pakowanie i na porodówkę. Tam lewatywka, i kroplówka. Delikatne skurcze niemal od razu się pojawiły regularnie ale nie przybierały na sile. Do wieczora mi tak kapała ta kroplówka po czym zostałam zbadana i decyzja ze powrót na patologię bo ujście jest pod złym kątem i popuszczenie wód skończy się albo cesarką albo 20h porodem. No więc lipa z indukcji dostałam obiad i wróciłam na patologię załamana z leksza.
11,12 - od rana skurcze ale takie co 20 , 15 min niezbyt bolesne bardziej jak na miesiączkę. Rano badanie lekarz stwierdził 3 cm wiec wszystko powoli się rozkręca. Jak nie urodzę to 12.12 zaplanowano mi druga kroplówkę i walkę już do skutku choćby miało być cc.
Mąż przyjechał wieczorem i przywiózł mi mega ostrą chińszczyznę - mniam. O 10 w nocy skurcze przybrały na sile były co 10 min ale dość krótkie. Zgłosiłam położnej ale powiedziała ze mam się przespać i jak się nasilą i wydłużą to mam ją budzić. Zasnęłam na 2h ale obudził mnie mocniejszy już skurcz taki jak na mega bolesną miesiączkę. poszłam siku a tam krew w niewielkiej ilości więc stwierdziłam że jednak obudzę położną bo to chyba już. Położna mnie zbadała i stwierdziła że warunki idealne i 4cm. Zdziwiłam się bo skurcze nie były za mocne normalnie mówiłam. Znowu pakowanie i na porodówkę a tam miłe zaskoczenie na nockę miała miła położna która była przy mnie przy indukcji. Jak mnie zobaczyła to stwierdziła : - wiedziałam że Zosia na mnie zaczeka. Rozgościłam się na sali porodowej rodzinnej ale nie dzwoniłam po męża. Była 1 w nocy na badaniu 6cm i skurcze znośne. Miałam lewatywkę i to była porażka bo za późno już była robiona. Nie mogłam wyjść z toalety do tego doszły na skurczach wymioty /chinszczyzna/ ale dzięki temu szybciej rozwarcie postępowało. Położna się bała żebym w toalecie nie urodziła. później prysznic i na piłkę. później popuściła mi wody - na szczęście czyste ale stwierdziła ze już po terminie bo pęcherz był miękki i palcami łatwo przebiła. Po 3 było już pełne rozwarcie ale skurcze całkowicie ustały. Wezwano lekarza ale kazał mi się przespać 1,5h bo może parte same przyjdą / aha na pewno /. Byłam mega osłabiona zmęczona już ale skurczy brak. Bardzo się martwiłam. Nie dzwoniłam do męża bo on z chłopcami i nie chciałam zamieszania nocnego na całą rodzinę. okazało się ze on spać nie mógł jakby coś przeczuwał. położna zrobiła mi herbatę z cukrem żebym się troszkę obudziła bo bardzo byłam senna.
Akcji nadal brak więc przyszedł lekarz i zalecił kroplówkę, w międzyczasie położne stwierdziły ze coś jest nie tak i ze mała wydaje się większa niż 2,5kg.
W końcu dali oksytocynę - pierwsze krople i tętno w dół - do 70 ja panika że mała pewnie owinięta ale na szczęście zaczęło rosnąć / ponoć reakcja na oksytocynę/ Ja dostałam mega drgawek - znowu reakcja na oksytocynę. W końcu po chwili zaczęły się skurcze ale główka była jeszcze wysoko wiec leżałam na boku i stękałam na skurczach. później siedziałam i w końcu główka się wstawiła w kanał. Wtedy poczułam te hardcorowe skurcze parte w pewnym sensie już niebolesne. 3 skurcze parte po 3 wdechy i główka wyszła - i ty niespodzianka wystąpił tzw mechanizm odwrócony - główka wychodziła twarzyczką do góry a nie w dół. To niebezpieczne ale u mnie się udało bo 3 poród. I już wiadomo było czemu poród tak powoli postępował. Malutka od razu płakała dostałam ją na brzuszek i byłam mega szczęśliwa - 10pkt dostała. A i nie pękłam ani nie zostałam nacięta ale dwie położne 4 rękami mnie tam trzymały normalnie mega luksus. No i waga małej - 3450 pomylili się prawie o 1kg na usg.
ZA OPIS
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:32   #2396
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Dzidza , Trele, podzielcie się ze mną! Mnie przez 7tygodni udali się zachomikowac 340ml.szok.

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:32   #2397
Kociak85
Zadomowienie
 
Avatar Kociak85
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Kociak ja sciagałam saojego czasu w nocy na pierwszym karmieniu Jak mi Majka zaczela tak dluzej spac.Jedna piers ona oprozniala, z drugiej sciagalam.
Ale tak jak pisze , ona to mleko wypije z butli raz na sto lat I to jeszcze Od taty ..
Nie wiem co z tym mlekiem zrobie
Oj tam, mleko się przyda. Zawsze lepiej mieć niż nie mieć. Ja np jutro muszę jechać po mój wypis do szpitala jak będę w Wałbrzychu więc dobrze byłoby coś mieć, żebym nie musiała małej brać ze sobą.

Dziewczyny, co do tej gorączki to właśnie ani z piersiami ani połogowo nic mi się nie dzieje. Nic mnie nie boli, piersi miękkie, bez grudek, nie bolą, nie są czerwone. A z raną na dole też nic się nie dzieje - zero bólu, opuchnięcia, no nic co by mogło niepokoić. Może to faktycznie jakieś osłabienie organizmu. Dzisiaj już jest lepiej niż wczoraj.
__________________
06.12.2013 - Iga
20.06.2016 - Olek
Kociak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:33   #2398
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Lusesita dieta matki nie ma wpływu na wzdecia u dziecka. Ciekawe ile lat minie nim u nas ta teoria wreszcie upadnie.
Wzdecia Dziecka to kwestia tego ile mleka danej fazy zje. Jeśli zjada więcej mleka pierwszej fazy niż tresciwego to wzdecia będą zawsze.
Dzieci na mm też mają wzdecia
Sprobuj 2 doby jeść np całkowicie lekkostrawnie i sprawdź czy to coś zmieni.
Poza tym dieta matki karmiacej powoduje niedobory witamin i mikro/makroelementow u dziecka.

Znowu sie wymadrzam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ohhhhh mów mi tak jeszcze!|!
Ostatnio zjadłam kawałek czekolady i rafaello i nic nie było

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Uciekam na miasto-miłego dnia mamusie
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:34   #2399
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Lusesita dieta matki nie ma wpływu na wzdecia u dziecka. Ciekawe ile lat minie nim u nas ta teoria wreszcie upadnie.
Wzdecia Dziecka to kwestia tego ile mleka danej fazy zje. Jeśli zjada więcej mleka pierwszej fazy niż tresciwego to wzdecia będą zawsze.
Dzieci na mm też mają wzdecia
Sprobuj 2 doby jeść np całkowicie lekkostrawnie i sprawdź czy to coś zmieni.
Poza tym dieta matki karmiacej powoduje niedobory witamin i mikro/makroelementow u dziecka.

Znowu sie wymadrzam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dzidzia a co sadzisz o kawie czy herbacie , ktora pije mama kp ? Moze pobudzac dziecko?

Cytat:
Napisane przez Antibia86 Pokaż wiadomość
Kociak ja miałam od piersi gorączkę ale mi też polozna mówiła ze często kobiety po porodzie tak mają takie przesilenie jakby

Trele a mleko sprzedaj hihi ostatnio oglądałam o mamkach na wyspach i stanach. Podobno worecsek e usa 10 dolarów kosztuje
Ta jasne ja wczoraj ogladalam porodowke w UK I mowili że tutaj to maksymalna waga do porodu naturalnego to 3500g w innym wypadku z gory cesarka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-23, 10:40   #2400
lusesita23
Zakorzenienie
 
Avatar lusesita23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
Dot.: Mamy z dziećmi dokazują, a dwupaki wyczekują . Mamy XI-XII cz. XIII

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Lusesita dieta matki nie ma wpływu na wzdecia u dziecka. Ciekawe ile lat minie nim u nas ta teoria wreszcie upadnie.
Wzdecia Dziecka to kwestia tego ile mleka danej fazy zje. Jeśli zjada więcej mleka pierwszej fazy niż tresciwego to wzdecia będą zawsze.
Dzieci na mm też mają wzdecia
Sprobuj 2 doby jeść np całkowicie lekkostrawnie i sprawdź czy to coś zmieni.
Poza tym dieta matki karmiacej powoduje niedobory witamin i mikro/makroelementow u dziecka.

Znowu sie wymadrzam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nie wymadrzasz sie,dziekuje
po prostu tyle sie o tym nasluchalam,ze sie boje jesc...ja ciagle jem lekkostrawne.odstawilam jogurty,bo myslalam,ze to po tym...
i tez mysle,ze ona,zbyt lapczywie je, krztusi sie...
a potem dluuugo odbija. i tez nie zawsze...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kciuki dla Ani:kciuk i:
lusesita23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.