Wszystkie badania już zrobione a gdzie nasze dzidzie upragnione?!staraczki cz.II

[wpaula]

Napisane przez Kiara_kier

Natus, Emi, Czarownica, Paula, Lucy: dziękuję dziewczyny No taki dzień mi się trafił Przerwałam kiedyś przygotowania Wigilijne

Ja nażarta jakoś szczególnie nie jestem, jako, że nigdzie nie jechałam TŻ wczoraj o 22 wrócił, coś tam zjadłam (sernik, kawałek mojego tortu i barszcz), siedzieliśmy (a raczej leżeliśmy, bo za bardzo jeszcze nie mogę siedzieć) chyba do 3.

W ogóle to zapomniałam się Was o coś zapytac: jak dzwoniłam do gina zapisac się na monitoring, to usłyszałam, że cena wynosi... 50zł (albo ogłuchłam). Powtórzyłam za pielęgniarką: "50?", odp. że tak.... ale to aż dziwne. I piwiedzieli, że nie było w ogóle miejsc na 30.12, więc mam przyjśc między 15.30 a 20 i on mnie wciśnie jakoś. Teraz się zastanawiam czy to nie będzie tak, że on mnie po prostu wrzuci na fotel, pomerda usg i nara, czy coś jeszcze skomentuje/dowiem się kiedy przyjśc następny raz, czy jest ok czy nie i czy coś z tym robić? Druga opcja jest taka, że mu było głupio (bo cenę podawał on pielęgniarce po wcześniejsze rozmowie ze mną), iż ostatnio zapomniał oddzwonić choć obiecał (kojarzy mnie po nazwisku).
Któraś miała z Was taki tani monitoring? Czego się spodziewać?

u mojej lekarki tez 50 zl ksoztuje monitoring i to poprostu wchodze meidzy pacjentkami od razu na usg sciagam gatki wkalda , patrzy mowi ze owulka jest byla bedzie kiedy sie bzykac i do widzenia;p porpostu monitoring cyklu

[Linka1984]

Napisane przez isiak88

Witam sie w Boże Narodzenie na lotnisku

My w ogóle nie czujemy świat. Na dodatek nie udało nam sie pojechać w wigilie do teściów, z niezależnych od nas przyczyn, i tak słabo wyszło bo życzenia telefonicznie i nawet sie nie

Linka, kiedy testujesz ? (Widziałam ze pisałam ze nie masz zamiaru, trzymam jednak ciagle kciuki, ze ten cykl będziesz musiała zatestowac

nie testuje..szkoda kasy Nie ważne czy jest czy nie ma ciązy ( aż 1% bueuheuheuhe ze jest) czekam na 2 stycznia na @


Witam sie na na szybko . Wróciliśmy od teściów dopiero ( od wczoraj tam byliśmy) i jutro jedziemy na 2 dni do niemiec do moich rodziców. Tam na spokojnie opowiem Wam jakie cudna mikołaj mi przyniósł a teraz znikam na kczkę..z winem

[kingula111]

halo jest tu kto????
dziewczynki ja nie moge tego clotrimazol poniewaz mnie piecze po nim jest duzooo gorzej juz kiedys bralam nie raz i nawet mam w domu,tak samo masci nie moge bo mi gorzej.takze kupilam sobie plyn tamtum rosa jest lepiej ale bez globulek sie nie obejdzie musze dzis do apteki jechac,tylko zas po jakie ehhhh
znacie to ovestin???nystatyna?????? ?
zauwazylam zaczerwienienie delikatne,nic nie piecze tylko swedzi

[emi 84]

Kiara ja zapłaciłam 100 zl i w ramach tego miałam wizytę a pózniej 3 dni monitoringu więc wychodzi,że monitoring miałam za darmo

[Lucy31]

Witam się z rana

No tempkę mam ładną, ale zawsze taką mam a nigdy nie ma fasolki
Podobnie jak linka, nie planuję testować. Raczej jestem pewna że @ sobie przyczłapie, to po co mam sobie psuć okres świąteczno-sylwestrowy

[kingula111]

a ja mam dosc nie dosc ze jestem chora zazywam antybiotyk to jeszcze swedzi mnie ehh oo i znalazlam jeszcze masc pimafucort

[malinka1984]

Kingulla współczuje.Pimafucort sobie użyj,powinno pomóc.
U Nas drugi dzieńświętowania,wczoraj byliśmy na obiedzie u teściowej,dziś jedziemy do moich rodziców na obiadek.Miłego dnia dziewczyny.

[Lucy31]

Miłego dnia

My wczoraj u moich i u dziadków mojego. A dziś już tylko do moich, bo wieczorkiem mamy gości u nas. Lecę się pindrzyć też

Kingula

[kingula111]

dziekuje za odpowiedz bardzo czekalam na niawlasnie sie posmarowalam moze cos pomoze ehh zastanawiam sie jeszcze nad tym ovestin albo nystatyna.Ovestin mam w domu nystatyne musiala bym kupic ehh sama juz niewiem co pomoze przy zaczerwienieniu i swedzeniu

[czarownica_tea]

kingula- pomóc mogą różne rzeczy pytanie z jakiego powodu swędzi, czy to infekcja (jaka grzybicza? bakteryjna?) czy uczulenie/podrażnienie- na każdą z tych rzeczy inna maść podziała. Serio sugeruję NPL i lekarza, który coś dobierze i napisze receptę. Sama możesz sobie tylko zaszkodzić


ja mam już dość tych Świąt i całego 2013 roku. W Wigilię zdemolowali nam samochód, wczoraj zapalił się kontakt bo było zwarcie (dobrze, że byłam w kuchni i odłączyłam prąd) a zwarcie uszkodziło komputer na którym pracuje mój TŻ..... dupa totalna. Rok się zaczął zalaniem a skończyłby się pożarem... ehhhh

[kingula111]

wiem kochana niemam mozliwosci narazie nigdzie jechac.Biedactwo mi tez sie swieta do dupci zaczely bo choraba i tym swedzeniem cholernym ehhhhh

[Lucy31]

Napisane przez czarownica_tea

kingula- pomóc mogą różne rzeczy pytanie z jakiego powodu swędzi, czy to infekcja (jaka grzybicza? bakteryjna?) czy uczulenie/podrażnienie- na każdą z tych rzeczy inna maść podziała. Serio sugeruję NPL i lekarza, który coś dobierze i napisze receptę. Sama możesz sobie tylko zaszkodzić


ja mam już dość tych Świąt i całego 2013 roku. W Wigilię zdemolowali nam samochód, wczoraj zapalił się kontakt bo było zwarcie (dobrze, że byłam w kuchni i odłączyłam prąd) a zwarcie uszkodziło komputer na którym pracuje mój TŻ..... dupa totalna. Rok się zaczął zalaniem a skończyłby się pożarem... ehhhh

O matko Współczuję.. Mam nadzieję, że to już koniec "atrakcji"

[czarownica_tea]

jeszcze zostało 7 dni 2013 roku. Odetchnę jak wypije 00:00 31 grudnia

[Kiara_kier]

Napisane przez czarownica_tea

jeszcze zostało 7 dni 2013 roku. Odetchnę jak wypije 00:00 31 grudnia

no to faktycznie mieliście pechowy rok.
U mnie to był rok wielu końców znajomości, a z drugiej strony kilku nowych, świetnych, paru naprawdę dobrych decyzji i rok ważnych zmian w moim życiu.

Kingula: Pimafucor też jest dobry, tyle, że on ma mocniejsze działanie niż clotrimazolum

emi: aaa bo ja ostatnio zrozumiałam, że płaciłas 100zł za każdym razem no to luzik, już się nie martwię

paula: dzięki za wiadomość uspokoiłyście mnie
Najwyżej powiem mu, że z któregoś monitoringu chciałabym zrobić taką tez krótką konsultację żeby dowiedzieć się czy coś powinnam brać i jak on to generalnie widzi.

Lucy: dlatego pytałam kiedy masz termin @?

Mi wczoraj wieczorem prawie odeszło te pieczenie,niestety cały dzień miałam gorączkę. Ale tak mnie nosiło przez brak seksu... rany, to była jakaś masakra, no bo ile można. no więc po 2h przekonywania TŻta, że wcale nie umrę z bólu podczas seksu, bo pieczenie prawie ustapiło, a ból nerki tak nie pogorszy, zaciągnęłam go do łóżka Uff, jaka to była ulga po haha TŻ do mnie, że jestem niemożliwa, nawet zdechła mam ochotę. Dziś czuję się lepiej, gorączki póki co brak, ale taka zdechła jestem, nerka jeszcze boli, choć już znacznie lepiej jest
@ się skończyła, wczoraj tylko delikatne plamienia jeszcze były, dziś kilka kropli tez i to tyle. Pojawił się śluz, no i mierzyłam tempkę. TZ dzis znowu wyjeżdża, wróci w sb. Za to jutro odwiedza mnie mama

[kingula111]

witajcie kochane ja zas leze cale swieta ehhhh zjadlam rosolek i upocilam sie nie milosiernie przy nim,ehhh i co najgorsze jak wstaje z luzka to kreci mi sie w glowie i mam przyspieszony pulsja juz niechce byc choramysle ze to od lezenia i ogolnie przez mega oslabienie.
Jeszcze ta pogoda na plusie i wiatr mnie dobija

[emi 84]

Nie wiem jak Wy ale ja już przejedzona jestem na maksiorka hehe no taki urok świąt ale za to jutro spalę na zakupach bo od jutra mega wyprzedaże a ja poluje na płaszcz zimowy Już mężusia urobiłam i jutro uderzamy do krakowa

Linka no właśnie to też kciukasy za Ciebie

[Natuś-77]

Witajcie Dziewczyny świątecznie Pozdrawiam z Podhala równie ciepłego jak reszta kraju. Śniegu nie widać, resztki po polach bo w Wigilie wiał halny i wszystko zwiał. Wysoko w górach coś tam leży, ale ponoć mocno zmrożone więc mąż raczej na nartach nie pojeździ. Ja się oddaje leniuchowaniu świątecznemu i magii Świąt.
Dziś w kościele załapałam się na chrzciny i...złapało mnie za serce jak słyszałam jak takie maluszki popłakują ( 3 dziewczyny i 2 chłopców). Oj ciężko było połykać łzy.

Jutro muszę zbadać Estradiol (12 dc) więc od rana z mężem będziemy na nogach.
Dziś jeszcze załapiemy się na świąteczne góralskie posiady.
Może jeszcze jeden kieliszek winka czerwonego wypiję, bo sucho u mnie...Jakoś owu nie widzę na horyzoncie choć to już u mnie 11 dc.

[Lucy31]

Kiara, a nie wiem kiedy termin, nie przykładam wagi do tego w tym cyklu
Jakoś w ciągu 5-6 dni, bo wczoraj już dupka odstawiłam. To niedługo @ przyjdzie.

[wpaula]

Hej dziewczynki , my już po swietowaniu , wczoraj ja szlam z mezem na cmentarz to wybrałam się w jednym bucie krótkim botku a w drugim kozaku do kolon jeden czarny drugi szary zorientowałam się dopiero jak wysiadałam musiałam pojechać do mamy bo bliżej i pozyczyla mi buty ciut za male i dostałam pęcherze mama mowi ze to na szczęście tak się wybrałam w dwóch roznych butach:P

a tak poza tym okazało się Linka ze Twój lekarz to dobry zanjomy moich znajomych i chyba poproszę ich żeby szepnęli slowko żeby się dobrze nami zajal :P ale na razie pojde do tego drugiego co jestem zapisana żeby zrobil rozeznanie przegląd i powiedział na czym stoimy i stwierdził co z owulka w tym meisiacu do wizyty 4 dni a już się boje

U mnie testy owu minusuja:P ale sluzu już trochę jest :P w tym meisiacu mamay postanowienie z mezem ze w okolicy owulki będziemy dwa razy dziennie;p już 7 miesięcy prob raz dziennie i dupa wiec czas na podwojne strzaly :PP

[malinka1984]

Zrobiłam porządki w kuchni, część jedzenia muszę zamrozić na sylwestra bo nie lubię wyrzucać jedzenia.Jak to mówią święta, święta i po świętach.Idziemy właśnie na spacer wieczorny bo ile można jeść i siedzieć przed Tv.Dziś byliśmy w moim rodzinnym domku, była moja siostra z mężem i było bardzo miło.
Dobrze że wolne jeszcze,idę tylko 30.12 do pracy.
Jutro muszę iść do apteki zamówić zastrzyk bo 02.01 -trzecia dawka i zostanie tylko na 30.01 i koniec menopauzy.Wierzę że ten 2014 będzie szczęśliwy, nie mówię żeby tulić jeszcze w tym roku malucha ale chociaż być w ciąży ;-)

[wpaula]

a ja weszłam dziś na facebooka i oczywiście kolejne ciążowe , u moich koelzanek znajomych itd. ze szkol idzie już druga kolejka dzieci ... czas na drugie dziecko a u mnie dupa trochę to dobijające jest ale co zrobić na kogos musi pasc żeby mieć problemy , oczywiście przy wigilijnym stole nie obylo się bez komentarzy tesciow ze mamy nadzieje ze za rok grono się powiększy ... ehh szkoda gadac ale staram się z uśmiechem i bez stresu w tym meisiacu

aaa i zapomnailabym ktoras z was kiedyś pisala ze jej maz tak powiedział no wiec przeczytałam mezowi ze ksiezna spodziewa się drugiego dziecka taki artykul był a mój maz skomentowal z zaciekawieniem jak to jest możliwe ze niektóre kobiety sa takie płodne ze ledwo jedno a już drugie , no wiec ja oburzona tak a ja jestem beznadziejna a on zaczal ze nie to miał na myśli i w ogole , wiem ze nie chciał zle ale mu nie wyszlo :P ale olalam to bo po co się dolowac wiem ze nie chciał nie pomyslal ale czasem lepiej się zastanaowic co się mowi

A ogolnie to super nam było na wol ym , wspólne kapiele i inne duperele bosko))

[czarna_mala]

Heyah!
Wracam do żywych

Przepraszam, że się nie odzywałam przez święta, ale same wiecie jak to jest tak mnie to wszystko pochłonęło, że nie zdążyłam Wam napisać życzeń świątecznych, ale obiecuję poprawę i napiszę noworoczne

Napisane przez Lucy31

No tempkę mam ładną, ale zawsze taką mam a nigdy nie ma fasolki

Napisane przez Lucy31

My wczoraj u moich i u dziadków mojego. A dziś już tylko do moich, bo wieczorkiem mamy gości u nas. Lecę się pindrzyć też

Nie powiem jak to przeczytałam za pierwszym razem

Napisane przez czarownica_tea

ja mam już dość tych Świąt i całego 2013 roku. W Wigilię zdemolowali nam samochód, wczoraj zapalił się kontakt bo było zwarcie (dobrze, że byłam w kuchni i odłączyłam prąd) a zwarcie uszkodziło komputer na którym pracuje mój TŻ..... dupa totalna. Rok się zaczął zalaniem a skończyłby się pożarem... ehhhh

Znam to skądś, niech ten rok się już skończy a kysz 2013 roku, A KYSZ !!!

KIARA spóźnione najszczersze życzenia urodzinowe

[emi 84]

czarna ja w swoim imieniu wybaczam bo przecież są święta heheh no już prawie po świętach
wpaula najbardziej patologiczne dla mnie zdjęcia na fb to z usg normalnie porażka na całego i wcale nie mówię tu o jakiejś zazdrości tylko ja bym w życiu takiego zdjęcia nie wystawiła

[wpaula]

Napisane przez emi 84

czarna ja w swoim imieniu wybaczam bo przecież są święta heheh no już prawie po świętach
wpaula najbardziej patologiczne dla mnie zdjęcia na fb to z usg normalnie porażka na całego i wcale nie mówię tu o jakiejś zazdrości tylko ja bym w życiu takiego zdjęcia nie wystawiła

ta dziewczyna akurat wstawila zywe dziecko ;p nawet nie wiedzialam ze byla w drugiej ciazy ja tez bym nie wstawila z usg ale urodzonego maluszka na pewno pewnie bylabym tak szczesliwa ze nie moglabym sie powstrzymac na ta chwile , nie wiem co bedzie za 2-3 lata jesli bym nie zaszla to moze radosc wtedy bylaby jeszce wieksza ze nawet usg hehe

Ja to bym sie bala nawet komukolwiek powiedziec o ciazy do 3 miesiecy

[czarna_mala]

Napisane przez emi 84

czarna ja w swoim imieniu wybaczam bo przecież są święta heheh no już prawie po świętach

Dziękuję

[malinka1984]

Powiem Wam że dziś miałam chwilę zadumy i oczywiście znów mnie dopadły myśli o braku dziecka,a było to na wieczornym spacerze.
Mąż zapytał się mnie o czym tak myśle bo milczałam a ja że o braku dziecka i już nic więcej nie zdąrzyłam powiedzieć bo zalałam się łzami, mąż mnie przytulił,otarł łzy i powiedział że będzie dobrze, że może takie Nasze przeznaczenie i dłużej musimy poczekać na dziecko,ehh.
Dobrze że w Wigili i święta nikt nie poruszał tego tematu.

[Kiara_kier]

Napisane przez wpaula

kolejne ciążowe , u moich koelzanek znajomych itd. ze szkol idzie już druga kolejka dzieci ... czas na drugie dziecko

u moich znajomych to samo i tez część ma już 2 dzieci a mam też takie 2 znajome, co to własnie 3 dziecka się spodziewają...
Heh, u mnie to samo - w ten weekend kolejna dziewczyna ogłosiła na fb, że jest w ciąży (swoją drogą poprzez moim zdaniem śmieszno-żałosny sposób, tj. zaznaczyła wydarzenie z życia "spodziewamy się dziecka" ). Ktoś tam zapytał się jej kóry miesiąc, a ona na to, że zaczyna 8 tydzień. No nie wiem, dla mnie to dziwne tak chwalić się na fb w ten sposób i do tego jeszcze tak wcześnie... bałabym się, że zapeszę.. mysle, że u mnie minimum to 12 tyg. żeby powiedziec komukolwiek spoza najbliższego grona. A wczesniej wiedzieć będzie tylko TŻ, moja przyjaciółka i ewentualnie naszych 2 przyjaciół (ją znam od przedszkola i jesteśmy jak siostry, a w nich przez ostatni rok miałam ogromne wsparcie).
Generalnie nie zamierzam ogłaszać takich rzeczy na fb, ale pewnie ludzie dowiedzą się jak pojawi się jakieś moje i TŻta zdjęcie jak będę miała już duży brzuch. Jednakże postów w stylu "jestem w ciązy" nie ma się co po mnie spodziewać.

co do wstawiania usg na fb - jak kto lubi... ja tam tego nie pochwalam i sama nie zamierzam tak robić. Ale bardziej śmieszy mnie jak mamy wstawiają 100 zdjęć swojego dziecka wyglądającego na każdym identycznie tylko, że obróci główkę to w lewo, to w prawo, albo ma inny ciuch... Ja swojego malca na pewno też wstawię, będe chciała się pochwalić, ale nie zamierzam wgrywać dziesiątki czy setki zdjęć. Tak samo jak śmieszą mnie posty na fb w stylu: "Jasiu właśnie umazał się marchewką", "ehh dziś znowu idziemy z Zosią do lekarza, nie wiem skąd ta wysypka", "Majusia słodko mówi "kljampa" zamiast "lampa""

[emi 84]

Ja ogólnie nie wstawiam zdjęć na fb bo uważam,że to jest moja prywatność i na swoim profilu mam ze 2 zdjęcia i tyle ale to jest moje zdanie a każdy ma inne Kiedyś przeczytałam,że im ktoś mniej dowartościowany tym daje więcej zdjęć na portalach i chwali się dosłownie wszystkim

[czarna_mala]

Napisane przez malinka1984

Powiem Wam że dziś miałam chwilę zadumy i oczywiście znów mnie dopadły myśli o braku dziecka,a było to na wieczornym spacerze.
Mąż zapytał się mnieo czym tak myśle bo milczałam a ja że o braku dziecka i już nic więcej nie zdąrzyłam powiedzieć bo zalałam się łzami, mąż mnie przytulił,otarł łzy i powiedział że będzie dobrze, że może takie Nasze przeznaczenie i dłużej musimy poczekać na dziecko,ehh.
Dobrze że w Wigili i święta nikt nie poruszał tego tematu.

Malinka u mnie niektórzy poruszyli tę sprawę i stanęły mi świeczki w oczach i nie mogłam dalej składać życzeń, dlatego tak bardzo chciałam uniknąć dzielenia się opłatkiem w tym roku... no ale niektórzy, nie mają skrupułów...mówią, co im ślina na język przyniesie i myślą, że jak życzą mi potomka, to ja się będę cieszyć, bo tylko oni czekają na dziecko, a ja według nich nie...

Napisane przez Kiara_kier

u moich znajomych to samo i tez część ma już 2 dzieci a mam też takie 2 znajome, co to własnie 3 dziecka się spodziewają...
Heh, u mnie to samo - w ten weekend kolejna dziewczyna ogłosiła na fb, że jest w ciąży (swoją drogą poprzez moim zdaniem śmieszno-żałosny sposób, tj. zaznaczyła wydarzenie z życia "spodziewamy się dziecka" ). Ktoś tam zapytał się jej kóry miesiąc, a ona na to, że zaczyna 8 tydzień. No nie wiem, dla mnie to dziwne tak chwalić się na fb w ten sposób i do tego jeszcze tak wcześnie... bałabym się, że zapeszę.. mysle, że u mnie minimum to 12 tyg. żeby powiedziec komukolwiek spoza najbliższego grona. A wczesniej wiedzieć będzie tylko TŻ, moja przyjaciółka i ewentualnie naszych 2 przyjaciół (ją znam od przedszkola i jesteśmy jak siostry, a w nich przez ostatni rok miałam ogromne wsparcie).
Generalnie nie zamierzam ogłaszać takich rzeczy na fb, ale pewnie ludzie dowiedzą się jak pojawi się jakieś moje i TŻta zdjęcie jak będę miała już duży brzuch. Jednakże postów w stylu "jestem w ciązy" nie ma się co po mnie spodziewać.

co do wstawiania usg na fb - jak kto lubi... ja tam tego nie pochwalam i sama nie zamierzam tak robić. Ale bardziej śmieszy mnie jak mamy wstawiają 100 zdjęć swojego dziecka wyglądającego na każdym identycznie tylko, że obróci główkę to w lewo, to w prawo, albo ma inny ciuch... Ja swojego malca na pewno też wstawię, będe chciała się pochwalić, ale nie zamierzam wgrywać dziesiątki czy setki zdjęć. Tak samo jak śmieszą mnie posty na fb w stylu: "Jasiu właśnie umazał się marchewką", "ehh dziś znowu idziemy z Zosią do lekarza, nie wiem skąd ta wysypka", "Majusia słodko mówi "kljampa" zamiast "lampa""

Esh, szkoda gadać, ja po swojej nauczce, to w rodzinie powiem do piero po 3 miesiącu, a nei jestem pewna czy na FB wstawię wogóle zdjęcie dziecka, w końcu to internet nawet po I trymestrze, nie wstawiałabym zdjęcia na miejscu tych dziewczyn, bo leżały ze mną w sali dwie dziewczyny z ciążami obumarłymi - jedna w 16 tc a druga w 20 tc, i co pochwalą się, że są w ciąży, a później idziesz sobie przez miasto spotukasz znajomych i pytają jak tam dzidziuś...przykre, co? Dlatego ja teraz dmucham na zimne, nie wiem może po tej sytuacji, która mnie spotkała jestem przewrażliwiona?!

[kingula111]

wiecie co kurcze tak samo owilam i myslalam jak jeszcze nie mialam dziecka zadnych,zdjec i opisow na fc,no moze nie zadnych ale miimum 2 synka i koniec,Ale jak przyjdzie co do czego to dala bym 1000zdjec kubusia.Kazda matka uwaza swoje dziecko ja cudowne niepowtarzalne jedyna no bo wsumie tak jest i ma sie ochote pochwalic nim,a to jak jezdzi na rowerku jak lepi balwana jak sie kapie w morzu to jest naturalne przekonacie sie kochane